Rocznik 86 - najbardziej fascynujące kobiety i nie tylko :P część 2

[Kathrina1986]

dobry wieczór tak się kurowałam dziś, że pół wolnego dnia spędziłam u przyjaciółki na babskich rozmówkach może to pomoże jeszcze jutro tylko wolne mam nadzieję, że mi przejdzie :P pozdrawiam!

[Sweetheart86]

Hej
O Matko, ale śliczne kociaki tu nawrzucałyście Ja się pochwalę swoimi psiakami jak wrócę do domu i będę miała dostęp do zdjęć
A waśnie przywędrowałam do pracy. Na dworze cieplutko, co bardzo mi sie podoba Aż mi się nie chce tu siedzieć, chętnie pokręciłabym się po mieście w te i z powrotem.
Miłego i pogodnego dnia Wam życzę kochane

[jojla]

Dzień dobry

Ja zbieram się właśnie na wydział, ale tak strasznie mi się nie chce, że wszystko robie dwa razy wolniej

Napisane przez teofano86

a jakiego masz psiaka??
kotki to są jakby do fotomodelingu chowane :P
a mgr się nie przejmuj jak zaczniesz i złapiesz rytm to pójdzie szybko
ja też się kładę... jutro poważny obiad robie dobranoc

Mój to wielorasowiec Wieczorem może też wrzucę jakieś fotki bo teraz już nie mam czasu na szukanie
Powodzenia w przygotowaniu poważnego obiadu


A u mnie brzydko i pada deszcz Mam nadzieję, że przejdzie.


Miłego dnia

[SilverStorm]

Dzieńdoberek

Ranyyyy, ale okropna pogoda

No, no,no, ale kociaki
Też kiedyś miałam kocura, ale niestety zginął Do tej pory pamiętam, jak w nocy gramolił mi się do łóżka i mruczał nad uchem

Tymczasem powoli szykuję się do wyjścia (tzn. odwlekam użycie suszarki, ale chyba w nieskończoność się nie da ^^)

Buziaczki

[patrysiamisia]

A ja dalaj rozkminowo
Nie wiem co mam pisać wiec napisze jak już bede wiedziała

[evangeline]

Napisane przez teofano86

evangeline dzięki... ja to się na kotach nie znam.. ale faktycznie... brytyjskie wyglądają jak maskotki mój facet zawsze mówi mi o rosyjskim niebieskim... więc ja jednak słuchając jego udzieliłam się sorry już nigdy jego nie posłucham

hahaha ja zbytnio też się nie znam, kojarzę jedynie nazwy tych, które najbardziej mi się podobają

Napisane przez teofano86

p.s. ja osobiście kocham psy : love::l ove:

ja także, praktycznie na równi z kotami.
Tutaj moim marzeniem jest z kolei husky, mojego TŻ też i tak sobie planujemy, że jak kiedyś osadzimy się w jednym miejscu, wyemigrujemy z mieszkania do domu z ogrodem, zasadzimy drzewo, spłodzimy syna to kupimy sobie wtedy takiego psa

Napisane przez jojla

Ehh dziewczyny poczytałam co wy tu o magisterkach i się zaczęłam stresować W zasadzie nawet specjalnie nic nie zaczęłam jeszcze pisać, na razie opracowałam wyniki - i jak to opiszę to raczej antyplagiat mi nic nie zrobi bo to będą moje doświadczenia ale właśnie trzeba będzie jakąś teorię umieścić

kuuuurna ja jeszcze jednej nie skończyłam, a już muszę drugą pisać taką mam promotorkę że już nas męczy tym pisaniem na IV roku, co za baba

[teofano86]

Napisane przez jojla

Dzień dobry

Ja zbieram się właśnie na wydział, ale tak strasznie mi się nie chce, że wszystko robie dwa razy wolniej

Mój to wielorasowiec Wieczorem może też wrzucę jakieś fotki bo teraz już nie mam czasu na szukanie
Powodzenia w przygotowaniu poważnego obiadu

A u mnie brzydko i pada deszcz Mam nadzieję, że przejdzie.

Miłego dnia

ja mam dzisiaj wolne od nauki i właśnie się u mnie rozpogadza
wrzuć jakieś foty psiaka jak wrócisz i dzięki za powodzenia :P miłego dnia na uczelni

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Napisane przez evangeline

hahaha ja zbytnio też się nie znam, kojarzę jedynie nazwy tych, które najbardziej mi się podobają

ja także, praktycznie na równi z kotami.
Tutaj moim marzeniem jest z kolei husky, mojego TŻ też i tak sobie planujemy, że jak kiedyś osadzimy się w jednym miejscu, wyemigrujemy z mieszkania do domu z ogrodem, zasadzimy drzewo, spłodzimy syna to kupimy sobie wtedy takiego psa

kuuuurna ja jeszcze jednej nie skończyłam, a już muszę drugą pisać taką mam promotorkę że już nas męczy tym pisaniem na IV roku, co za baba

Husky i Akita są śliczne ale strasznie wymagające... psy pracujące nie dość że wymagają dużo ruchu (dziennie 7 km biegania --> a tego to nie dałbym rady zrobić), a do tego jeszcze jakieś stymulacje potrzebne żeby nie zaczął roznosić wszystkiego co na swojej drodze napotka Osobiście nie podjęłabym się wychowania psa z takim temperamentem i "ADHD" :P ... a mój facet to powiedziałby że na głowę upadłam :P i że on nie będzie mieszkał w pobliżu tego WILKA ale mój nie przepada za psami

[dolce&gabbana]

Dzień doberek
U nie również brzydka pogoda
Będę czekać na fotki piesków, które tez przecież są kochane...tylko ja mam lekki lęk przed nimi, jak mnie na ulicy obszczeka jakiś obcy albo nawet piesek od kogoś znajomego to mam pomału narobione w gaciach Nigdy mi nic nie zrobiły, więc sama nie wiem skąd ten lęk...
Mój TŻ mi przedstawił swoją wizję, że jak ja(ha..ha..ha..) będę w ciąży to on zacznie rozglądać się za psem(teraz ma 2) i jak dziecko się pojawi, to również szczeniak będzie....ci faceci
Na fotce właśnie jeden z "naszych" czyli jego piesków, jak był malutki Razem go przynieśliśmy
Ja dziś zostaje w domu, szkoda mi marnować pół dnia na dojazd i powrót dla nie całej 1,5 h wykładu, a tym bardziej że czas znacząc pisać, bo za tydzień seminarium Tylko szkoda, że do pisania tej pracy mnie paluszki nie swędzą

[teofano86]

dolce&gabbana słodki maluch mój o psie nie chce słyszeć a o ciąży to mówi tylko po pijaku

[201701251209]

Napisane przez Kathrina1986

dobry wieczór tak się kurowałam dziś, że pół wolnego dnia spędziłam u przyjaciółki na babskich rozmówkach może to pomoże jeszcze jutro tylko wolne mam nadzieję, że mi przejdzie :P pozdrawiam!

To kuruj się kochana dalej, co by choróbsko w końcu odpuściło

Napisane przez Sweetheart86

Hej
O Matko, ale śliczne kociaki tu nawrzucałyście Ja się pochwalę swoimi psiakami jak wrócę do domu i będę miała dostęp do zdjęć
A waśnie przywędrowałam do pracy. Na dworze cieplutko, co bardzo mi sie podoba Aż mi się nie chce tu siedzieć, chętnie pokręciłabym się po mieście w te i z powrotem.
Miłego i pogodnego dnia Wam życzę kochane

Chwal sie chwal Ja może też swojego wrzucę

Napisane przez jojla

Dzień dobry
Mój to wielorasowiec Wieczorem może też wrzucę jakieś fotki bo teraz już nie mam czasu na szukanie
Powodzenia w przygotowaniu poważnego obiadu


A u mnie brzydko i pada deszcz Mam nadzieję, że przejdzie.


Miłego dnia

Brr nie zazdroszczę pogody. U mnie słoneczko świeci od rana, jest w miarę ciepło i 0 wiatru Uwielbiam taką pogodę. Dziś zabiorę się za pranie, bo ostatnio nie zrobiłam, właśnie przez paskudną pogodę. A dziś to wywieszę je na dwór i będzie świeżo pachnieć

Napisane przez patrysiamisia

A ja dalaj rozkminowo
Nie wiem co mam pisać wiec napisze jak już bede wiedziała

Może też pochwal się jakimś sierściuchem, albo psiakiem
Nie podejmuj pochopnie decyzji, przemyśl wszystko i na pewno się ułoży

Napisane przez evangeline

kuuuurna ja jeszcze jednej nie skończyłam, a już muszę drugą pisać taką mam promotorkę że już nas męczy tym pisaniem na IV roku, co za baba

Teraz jesteś na nią zła i w ogóle, ale zobaczysz, że na sam koniec bedziesz zadowolona, że tak śrubę dokręca. Chociaż mobilizuje do pracy

[evangeline]

Napisane przez teofano86

Husky i Akita są śliczne ale strasznie wymagające... psy pracujące nie dość że wymagają dużo ruchu (dziennie 7 km biegania --> a tego to nie dałbym rady zrobić), a do tego jeszcze jakieś stymulacje potrzebne żeby nie zaczął roznosić wszystkiego co na swojej drodze napotka Osobiście nie podjęłabym się wychowania psa z takim temperamentem i "ADHD" :P ... a mój facet to powiedziałby że na głowę upadłam :P i że on nie będzie mieszkał w pobliżu tego WILKA ale mój nie przepada za psami

zgadzam się, czytałam już trochę o tych psach i faktycznie ich posiadanie wymaga wiele zaangażowania... niemniej jednak jest to moje marzenie od dzieciństwa i może kiedyś się zdecyduję

Napisane przez dolce&gabbana

Na fotce właśnie jeden z "naszych" czyli jego piesków, jak był malutki Razem go przynieśliśmy

prześwietny

Napisane przez teofano86

mój o psie nie chce słyszeć a o ciąży to mówi tylko po pijaku

hahaha

Napisane przez Lick The Lollipop

Teraz jesteś na nią zła i w ogóle, ale zobaczysz, że na sam koniec bedziesz zadowolona, że tak śrubę dokręca. Chociaż mobilizuje do pracy

kurczę z jednej strony masz rację, ale ja jednak wolę nie mieć takiej śruby nad sobą mój promotor na pedagogice to raczej taki luzak, nic nie robiliśmy na IV roku a mimo to się spięłam w wakacje i napisałam 3 rozdziały, bo coś tak przeczuwałam, że na kobieta na psychologii nie będzie tak wyrozumiała... i niestety nie pomyliłam się ani trochę

[patrysiamisia]

Ja niestety nie mam zwierzątka
Miałałm kiedys psa fox teriera ale zmarło mu się teraz sistra ma szynszyle pikne zwierzątko
a wasze pieski i kotki przeurocze

[201701251209]

Napisane przez teofano86

dolce&gabbana słodki maluch mój o psie nie chce słyszeć a o ciąży to mówi tylko po pijaku

Mój to wcześniej mówił, że by chciał bobasa, fajnie by było jakby nam coś się przydarzyło itd Ale ostatnio zaczął śpiewać inaczej. Nie wiem, chyba jakąś rozkminkę miał i już nie pali się do dziecka. Często pyta się mnie teraz czy tabsa wzięłam, albo jak byłam chora czy antybiotyków nie brałam. No inny facet

Napisane przez patrysiamisia

Ja niestety nie mam zwierzątka
Miałałm kiedys psa fox teriera ale zmarło mu się teraz sistra ma szynszyle pikne zwierzątko
a wasze pieski i kotki przeurocze

Szynszyle są świetne. Miałam okazję widzieć i dotykać. Mmm cudowna sierść. A jak śmiesznie się kąpią w piasku

[teofano86]

Napisane przez Lick The Lollipop

Mój to wcześniej mówił, że by chciał bobasa, fajnie by było jakby nam coś się przydarzyło itd Ale ostatnio zaczął śpiewać inaczej. Nie wiem, chyba jakąś rozkminkę miał i już nie pali się do dziecka. Często pyta się mnie teraz czy tabsa wzięłam, albo jak byłam chora czy antybiotyków nie brałam. No inny facet
Szynszyle są świetne. Miałam okazję widzieć i dotykać. Mmm cudowna sierść. A jak śmiesznie się kąpią w piasku

hehehee mnie nie stać na dziecko jego też nie (zbyt drogie ma pasje) i mnie się nigdzie nie spieszy tzn moim marzeniem nie jest posiadanie męża i dzieci :P ale ja zła kobieta jestem
a tutaj coś na dzień dobry

[Pavlinecka_21]

Napisane przez Lick The Lollipop

Będę trzymać kciuki A ja bym bardzo chciała, żebyś co jakiś czas wrzucała fotki swojego słodziaka
Co do mojego nicku to proszę bez skojarzeń
http://wojtek.slr.wrzuta.pl/audio/9S...t_-_candy_shop
I take you to the candy shop
I'll let you lick the lollypop
Go 'head girl, don't you stop
Keep going 'til you hit the spot (woah) <muza> Wrr czemu nie ma żadnej tańczącej emety

Olejek na paznokcie podobno też dobrze działa. Mama miała mi go kupić i cały czas zapomina Jak w końcu się o niego doproszę i zacznę używać to dam znać jakie rezultaty.
Jak wygram w totka to postawie Ci te Twoje marzenia. Na laser i na cycki możemy iść razem Pojedziemy do stanów i Dr. 90210 nam je zoperuje
Najgorzej, że nie za bardzo mam pomysł jak ten rodział teoretyczny zacząć

Właśnie tak myslałam, że to od tej piosenki I właśnie wtedy to ja dopiero mam skojarzenia

Aj, te cycki to mój mega kompleks, zawsze chciałam mieć duże, a one nie drgnęły od 11 r.ż. Podłe. Ale szczerze mówiąc, żebym miała tyle pieniędzy, żeby starczyło mi akurat na operację, to bym pewnie zrobiła z nimi co innego ( z pieniędzmi, nie z biustem).

Jakie śliczne koteczki Ja bardzo lubię kotki, ale zadusiłby mnie w nocy pewnie
Mi właśnie ten rosyjski niebieski się podoba, jest taki smukły i dumny, jaki według mnie powinien być kot. Podobają mi się jeszcze norweskie - bo są takie słodko puchate, i ragdoll - bo jest biednym kotkiem, którego głupi amerykanie pozbawili instynktu samozachowawczego

A co do pracy - ja mam samą teorię, nie da się uniknąć bazowania na literaturze, bo zresztą co ja nowego w prawie wymyślę? Ale jak już ktoś zauważył - każda kolejna książka to jeden wielki przypis z innych z drobnymi wyjątkami.

Pobuszuję chwilę i idę się uczyć.

AAA... wstawię wam moje zwierzątka

[201701251209]

Napisane przez teofano86

hehehee mnie nie stać na dziecko jego też nie (zbyt drogie ma pasje) i mnie się nigdzie nie spieszy tzn moim marzeniem nie jest posiadanie męża i dzieci :P ale ja zła kobieta jestem
a tutaj coś na dzień dobry

Uwielbiam Demotywatory
A cóż to za hobby, jeśli można wiedzieć?

Właśnie tak myslałam, że to od tej piosenki I właśnie wtedy to ja dopiero mam skojarzenia

Aj, te cycki to mój mega kompleks, zawsze chciałam mieć duże, a one nie drgnęły od 11 r.ż. Podłe. Ale szczerze mówiąc, żebym miała tyle pieniędzy, żeby starczyło mi akurat na operację, to bym pewnie zrobiła z nimi co innego ( z pieniędzmi, nie z biustem).

No no bez skojarzeń Chodzi o lizaka czupa-czupsa, a nie o ekhem takiego żywego

Mi trochę podrosły po tabsach Przez pierwszy rok nic się z nimi nie działo, a potem to w ciągu 4 miesięcy bumm i nie mieszczę się w kurteczkę

[Pavlinecka_21]

To moje:
Jamnik, Oskar - na zdjęciu jeszcze dość młody, obecnie 5 lat.
Kudłaty piesek, Jenny, niestety nie żyje, była bardzo kochanym kanapowym pieskiem, troszkę dużym, ale to nie przeszkadzało jej wskakiwać na kolanka
Świnka jasna - Bubusia - śliczne maleństwo, była bardzo chora, bym jej nie kupiła, bo jedną już miałam, ale była tak chora, że by zdechła. Więc za 30zł nabyłam świnkę zbyt malutką, żeby ją odseparować od mamy, karmiłam pipetką i nosiłam cały dzień przy brzuchu, żeby było jej ciepło. Była naprawdę słodką istotką, niestety z jakiegoś powodu odeszła po 4 latach życia.
Mam jeszcze jedną świnkę, czarną, ale niestety nie lubi zdjęć Może mam gdzies jakieś, ale musiałabym poszukać.

[201701251209]

Napisane przez teofano86

a tutaj coś na dzień dobry

Pytanie techniczne, jak ukryłaś link pod napisem
Pavlinecka_21 fajnie zwierzątka. Kudłaty piesek cudowny

[Pavlinecka_21]

Napisane przez Lick The Lollipop

No no bez skojarzeń Chodzi o lizaka czupa-czupsa, a nie o ekhem takiego żywego

Mi trochę podrosły po tabsach Przez pierwszy rok nic się z nimi nie działo, a potem to w ciągu 4 miesięcy bumm i nie mieszczę się w kurteczkę

tak tak, już ja wiem o co tam w tej piosence chodzi

Ja tabsy brałam 4 lata, po czym miałam ok.1,5 roku przerwy, teraz biorę od 4 miesięcy i nic. Ja już po prostu muszę być taka płaska hehe

Napisane przez Lick The Lollipop

Pytanie techniczne, jak ukryłaś link pod napisem
Pavlinecka_21 fajnie zwierzątka. Kudłaty piesek cudowny

To nie do mnie, ale masz tu na górze jak piszesz wiadomośc taki globus jakby hehe, zaznaczasz jakiś tekst, klikasz tam, wklejasz adres i masz link.

No ten piesek był super. Miała 9 lat i niestety trzeba było ją uśpić. Miała raka biedactwo, robiliśmy wszystko, ale nastąpiły przerzuty, piesek nie dał rady chodzić, zaczął wymiotować no i wezwaliśmy weterynarza, który powiedział, że to koniec. Bardzo smutna historia, to był naprawdę dobry, kochany piesek.

[201701251209]

Napisane przez Pavlinecka_21

tak tak, już ja wiem o co tam w tej piosence chodzi

Ja tabsy brałam 4 lata, po czym miałam ok.1,5 roku przerwy, teraz biorę od 4 miesięcy i nic. Ja już po prostu muszę być taka płaska hehe



To nie do mnie, ale masz tu na górze jak piszesz wiadomośc taki globus jakby hehe, zaznaczasz jakiś tekst, klikasz tam, wklejasz adres i masz link.

No ten piesek był super. Miała 9 lat i niestety trzeba było ją uśpić. Miała raka biedactwo, robiliśmy wszystko, ale nastąpiły przerzuty, piesek nie dał rady chodzić, zaczął wymiotować no i wezwaliśmy weterynarza, który powiedział, że to koniec. Bardzo smutna historia, to był naprawdę dobry, kochany piesek.

Chodzi o czupa-czupsa i już Inne teorie i skojarzenia dementuje (nie przyznam się, że mam kosmate myśli co do tej piosenki i nicku)
Oglądałaś Kac Vegas? To tam na końcu filmu, na ślubie jako pierwszy taniec jest właśnie Candy Shop, tylko że w innej wersji Myślałam, że padnę w kinie jak to usłyszałam. Klik

Nie trać wiary siostro Też myślałam, że po tabsach nic mi nie urośnie, bo po pól roku żadnych efektów nie było. Dopiero ostatnio takie miłe zaskoczenie Tż skubany wcześniej to zauważył, że mam inne cycki i nic mi nie powiedział. Sama musiałam sie zorientować.

Będę próbować wstawiać ten link, zobaczymy czy się uda

Oj aż mi się smutno zrobiło, jak przeczytałam o Twoim psiaku. Szkoda biedactwa

[evangeline]

Napisane przez Pavlinecka_21

Jamnik, Oskar - na zdjęciu jeszcze dość młody, obecnie 5 lat.
Kudłaty piesek, Jenny, niestety nie żyje, była bardzo kochanym kanapowym pieskiem, troszkę dużym, ale to nie przeszkadzało jej wskakiwać na kolanka
Świnka jasna - Bubusia - śliczne maleństwo, była bardzo chora, bym jej nie kupiła, bo jedną już miałam, ale była tak chora, że by zdechła. Więc za 30zł nabyłam świnkę zbyt malutką, żeby ją odseparować od mamy, karmiłam pipetką i nosiłam cały dzień przy brzuchu, żeby było jej ciepło. Była naprawdę słodką istotką, niestety z jakiegoś powodu odeszła po 4 latach życia.
Mam jeszcze jedną świnkę, czarną, ale niestety nie lubi zdjęć Może mam gdzies jakieś, ale musiałabym poszukać.

super masz te zwierzaki

Napisane przez Lick The Lollipop

Pytanie techniczne, jak ukryłaś link pod napisem

tak jak pisze Pavlinecka, masz ikonkę z takim globusem (pod białą uśmiechniętą buźką) -
*najpierw zaznaczasz sobie tekst, do którego chcesz zrobić link,
*potem klikasz na ten "globus" i wklejasz adres
*naciskasz OK
*gotowe

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Napisane przez Lick The Lollipop

Też myślałam, że po tabsach nic mi nie urośnie, bo po pól roku żadnych efektów nie było. Dopiero ostatnio takie miłe zaskoczenie Tż skubany wcześniej to zauważył, że mam inne cycki i nic mi nie powiedział. Sama musiałam sie zorientować.

mi tam moje jarzębiny po tabsach też nic nie urosły
no truuuuudno

[antunka]

Za kotami od 3 miesięcy latam z aparatem więc zdąrzyły się przywyczaić Żebyście mnie widziały jak za siostrzeńcem latam. Ale ten nauczył się mówić i teraz ciągle słyszę "odejdź ciocia z tym aparatem, mam już dosyć zdjęć"

Od dziecka marzy mi się labrador biszkoptowy Ale rodzice nie pozwalali trzymać zwierząt w domu. Teraz mi już przeszło bo przekonałam się, że jest trochę kłopotu z takim psiakiem. Może kiedyś jak będę miała dom z ogródkiem to sprawię moim dzieciom psa

Pavlinecka biust zawsze możesz sobie powiększyć push-upem Gorzej by było gdybyś miała za duży bo zmiejszyć to już trudniej.

[patrysiamisia]

Pavlinecka jest boska z tych jej tekstów to leje od samego rana

[201701251209]

Pavlinecka_21, evangeline udało się. Dziękuję

[evangeline]

Napisane przez antunka

Za kotami od 3 miesięcy latam z aparatem więc zdąrzyły się przywyczaić Żebyście mnie widziały jak za siostrzeńcem latam. Ale ten nauczył się mówić i teraz ciągle słyszę "odejdź ciocia z tym aparatem, mam już dosyć zdjęć"

ciotka paparazzi

Napisane przez patrysiamisia

z tych jej tekstów to leje od samego rana

chyba jak my wszystkie

Napisane przez Lick The Lollipop

Pavlinecka_21, evangeline udało się. Dziękuję

super, że się udało

[dolce&gabbana]

-> pieski czarujące
-> szynszyle mają super sierść i podobno nie powodują alergii, ale także nie lubią pieszczot, a to by u mnie nie przeszło
->też lubię demotywatory, przede wszystkim jak oglądam je na zajęciach na uczelni
->też jestem płaska, ale na operacje chybabym się nie zdecydowała, prędzej na to wypełnianie czymś tam
-> muszę wypróbować ukrywanie linka pod tekstem, bo tego tez nie umię
-> do roli matki i żony też mi się nie śpieszy, a myśl o byciu w ciąży mnie paraliżuje, TŻ co chwile mi coś mówi na ten tamat, a co gorsza to on będzie super tatusiem bo widziałam go wiele razy w akcji z dziećmi w różnym wieku i ma super podejście, ja - zerowe

[nulka5]

ale macie przecudne te zwierzaczki
ja ogólnie kocham zwierzątka
od zawsze byłam i jestem psiarą... jakoś nigdy nie lubiłam kotów (to chyba przez mamę )
ale trochę dachowców się na podwórku kiedyś wychowało
no i ostatnio jakoś mnie dopadło żeby sobie kupić kociaka

a co powiedzie o tajskich (ew. syjamskich) koteczkach?

[evangeline]

Napisane przez nulka5

a co powiedzie o tajskich (ew. syjamskich) koteczkach?

świetne są, moja koleżanka ma takiego, jest piękny

[nulka5]

Napisane przez dolce&gabbana

->też lubię demotywatory, przede wszystkim jak oglądam je na zajęciach na uczelni
->też jestem płaska, ale na operacje chybabym się nie zdecydowała, prędzej na to wypełnianie czymś tam

-> do roli matki i żony też mi się nie śpieszy, a myśl o byciu w ciąży mnie paraliżuje, TŻ co chwile mi coś mówi na ten tamat, a co gorsza to on będzie super tatusiem bo widziałam go wiele razy w akcji z dziećmi w różnym wieku i ma super podejście, ja - zerowe

też uwielbiam demoty

ja tam może do końca płaska nie jestem, coś tam mam mimo że jestem chuda... no coś za coś w końcu nie?
wiem, że gdybym przytyła, to bym miała dość niezłe ale wolę być chudziutka, jakoś ich wielkość mi nie przeszkadza...
a co do operacji, to kiedyś mówiłam, że po dzieciach sobie zrobię, jak będą brzydkie i obwisłe hehe
ale czas pokaże...

a co do roli matki i żony to też mi się nie spieszy... o nie
tym bardziej, że nie mam odpowiedniego kandydata na męża
pożyjemy - zobaczymy

[gusiak23]

Napisane przez dolce&gabbana

-> muszę wypróbować ukrywanie linka pod tekstem, bo tego tez nie umię
-> do roli matki i żony też mi się nie śpieszy, a myśl o byciu w ciąży mnie paraliżuje, TŻ co chwile mi coś mówi na ten tamat, a co gorsza to on będzie super tatusiem bo widziałam go wiele razy w akcji z dziećmi w różnym wieku i ma super podejście, ja - zerowe

a ja wręcz przeciwnie, nie mogę się doczekać. Zależy kto jakie ma do tego podejscie. Dla mnie po ślubie będzie fajniej, bo zamieszkam z tż wreszcie