|
|
#331 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 214
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Cytat:
Życzę powodzenia i duuużo cierpliwości - ja niestety nie mogłabym pracować na takim stanowisku bo czasem ludzie mnie osłabiają. Napisz jak już będziesz po pierwszym dniu pracy. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po Twojej myśli i praca będzie ciekawa i satysfakcjonująca. Pozdrawiam!
__________________
Wciąż uczę się żyć na własnej skórze i płacę jak umiem ten dziwny rachunek. |
|
|
|
|
#332 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 95
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Dziewczyny a może macie jakieś wzory cv na których Wy sie opieralyscie pisząc własne ? bo ja mam zleksza taki burdel w tym swoim ;/ nie wiem pod jaką kategorią zamieścic książeczke sanitarno- epidemiologiczna?
__________________
the way you look at me. the way you touch me. the fire are in your eyes -I swear- makes me shivers inside. o5.o9.2oo8 |
|
|
|
#333 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 122
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Cytat:
![]() ![]() :conf used:![]() ![]()
|
|
|
|
|
#334 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 247
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Dziewczyny teraz bede wredna
w poscie 222 napisalam wam o firmie która nie zatrudnila mnie bo czesto zmienialam prace. Zatrudnili czlowieka ktory w kazdej pracy pracowal długo i co - dzis widze ze firma szuka znow na to stanowisko. To by bylo na tyle na temat stalosci i oceniania ludzi po dlugosci pracy w jednym miejscu. Marta - ja jak dziewczyny uwazam ze lepiej wyglada stanowisko -pomoc ksiegowej ale najwazniejsze zebys ty sie tam dobrze czula i lubila to co robisz. coco ja korzystalam z szablonow ze strony http://www.praca.egospodarka.pl/szablony-cv.thtml Mam nadzieje ze choc troszke Ci pomoga. Edytowane przez KOCI Czas edycji: 2010-03-18 o 19:28 |
|
|
|
#335 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 223
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Hej dziewczyny i tak zakończyła się moja kariera osoby pracujacej, pracowałam aż jeden dzień, tak myślałam że posada pomocy biurowej przy tak dużej ilości kandydatek z wyższym przyznana osobie ze średnim ma ukrytego ZONKA ,. Po dzisiejszym dniu pracy , pomimo że panicznie potrzebuję pieniążków podziękowałam im za wspólpracę, tylko tyle Wam powiem ŻENADA
A pracę pomocy księgowej dali komus innemu -przyszła jakas pani z doswiadczeniem z polecenia, zgadnijcie kogo wybrali ? Jestem załamana , może trochę pochopnie zrezygnowałam z tej pomocy biurowej , ale jak mówiłamnikt nie zostawia posady bez przyczyny a popzredniczka tak zrobiła, niechciałam sie uwikłac w następną beznadzieję za 1 tys...Jestem załamana i szukam od nowa---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------
__________________
Marta, Martusia, Martucha... |
|
|
|
#336 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 95
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
ojjj
![]() jak to kiedyś mi powiedział .. praca pracą ale nie kosztem wszystkiego ![]() skoro zrezygnowalas to musiałas miec powody a praca na siłe gdzies , lub w warunkach do tego nie przystosowanych na dobre nikomu nie wychodzi .. Wkoncu przyjdzie na Nas pora .. MUSI !! KOCI dziękuje na pewno z czegos tam skorzystam
__________________
the way you look at me. the way you touch me. the fire are in your eyes -I swear- makes me shivers inside. o5.o9.2oo8 |
|
|
|
#337 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 247
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
martaaa34 strasznie mi przykro ze Ci tam nie wypalilo domyslam sie co czujesz.
![]() A tym co maz mowi nie przejmuj sie nie latwo pracowac gdzies gdzie sie zle czujesz. coco prosze bardzo polecam sie na przyszlosc i mam nadzieje ze cos Ci tam sie przyda.Ja mam "ambitne":P plany we wtorek isc do klubu pracy w swoim UP i poprosic zeby mi Panie tam sprawdzily CV i nauczyly pisac LM bo ja chyba pisze je zle skoro nic mi z tego nie wychodzi. |
|
|
|
#338 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Cytat:
Pamiętaj jednak nie ma tego złego... Ja z poprzedniej pracy zwolniłam się po prawie roku przepracowanym tam. Był to największy błąd w moim życiu! Oczywiście błędem było to, że zwolniłam się za późno, bo do dzisiaj nie doszłam jeszcze do siebie i odczuwam paniczny lęk przed podjęciem nowej pracy, lęk związany z tym co przeszłam w poprzednim miejscu pracy. A o tym, co tam przeszłam mogłabym napisać doktorat.
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy, którą daje nadzieja (...) Eduard Bass |
|
|
|
|
#339 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 388
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#340 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Cytat:
Hejka nie jestes czasem z Torunia? zaintrygowal mnie twoj post o tym ze pracowalas jeden dzien na stanowisku pracownika biurowego, mnie jakies miesiac temu spotkala podobna sytuacja tylko ze ja na owym stanowisku pracowalam 3dni! tez wybrali mnie sposrod sporej liczby kandydatek, myslalam ze to praca moich marzen i w koncu znalazlam fajna prace jednak to co mnie tam spotkalo szok....laska ktora miala mnie we wszystko wdrozyc wiecznie sie mnie czepiala, i kopala pode mna dolki do szanownego pana prezesa |
|
|
|
|
#341 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 042
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
martaaa34 wiem że łatwo mówić, ale głowa do góry!ja co prawda teraz mam pracę dorywczą, ale stałej pracy szukam od lutego zeszłego roku
i chociaż czasem mam dość i odruch wymiotny gdy mam wysłać kolejne CV to nadal to robię.W końcu znajdziemy pracę!Może spróbuj poszukać czegoś dorywczego, albo idź do UP i zapytaj o staż dla dorosłych. Nie są to duże pieniądze, ale zawsze coś no i wyrwiesz się z domu
__________________
20.06.2015 14.02.2017 Synuś |
|
|
|
#342 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 854
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
To i ja dołączę, bo wparcie zawsze mile widziane.
Oficjalnie nie pracuję od 3 marca. Pracowałam tam równe 2 lata, kolejna umowa miałaby być na stałe. Nie przedłużyli nam [były nas dwie w biurze] umów, zlikwidowali w sumie cale biuro. Nawet nas o tym oficjalnie nie informując. Wchodzę sobie codziennie na BIPy, PUP i serwisy pracy w necie. Do PUPu się nie zarejestrowałam jeszcze bo wyjeżdżam za granice za miesiąc, a bezrobotnemu zarejestrowanemu przysługuje tylko 10dni w roku na wyjazd zagranicy, a jak by mi kolidował z podpisaniem listy to musiałabym to zgłosić, a wtedy nie płacą za te dni kuroniówki. Wiec podziękowałam zarejestruje się po powrocie.
|
|
|
|
#343 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 223
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Nie ja jestem z zachodu pl, od dzisiaj wysyłam nowe Cv muszę wierzyc ,że wkońcu się uda a przemyślałam to na spokojnie i faktycznie dobrze zrobiłam rezygnując odrazu, jeżeli po 2 h widzisz ze to nieporozumienie to raczej cudów nie będzie, zacytuje wam tekst jakim poczęstował moją koleżankę, która miala ustąpic mi stanowiska.Wszedł do biura tzw brygadzista zmiany chcąc jakąś fakturę, gdy ona odpowiedziała nie wiem gdzie jest on powiedział w niby żartach" Jak ci za***ie w łeb to się ockniesz " !!! Sorry może to żart , ale mnie nie rozbawił a wręcz zażenował!
__________________
Marta, Martusia, Martucha... |
|
|
|
#344 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 214
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Cytat:
Też bym wzięła na Twoim miejscu nogi za pas. Dziwi mnie to, że ktoś może mieć takie ubytki w kulturze (albo raczej jej kompletny brak), żeby w miejscu pracy pozwalać sobie na takie coś. Ale jak widać, zdarzają się takie przypadki. I przykro się o tym czyta...
__________________
Wciąż uczę się żyć na własnej skórze i płacę jak umiem ten dziwny rachunek. |
|
|
|
|
#345 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 388
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#346 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Cytat:
Rozumiem kwestie szacunku do siebie itd. ale uwazam, ze po jednym dniu pracy nie da sie ocenic, czy jest to praca Twoich marzen, czy nie. Poczatki bywaja trudne, spotyka sie roznych, dziwnych ludzi, wulgarnych i nie, ale trzeba zacisnac zeby i chocby te 3 miesiace probne wytrzymac, bo uwazam ze dopiero wtedy ma sie czyste sumienie mowiac, ze ta praca nie byla dla mnie. Mnie w mojej obecnej pracy tez nie jest lekko - towarzystwo mam super, nie narzekam, jednak obowiazki i brak wsparcia ze strony wspolpracownikow (jestem jednoosobowym, nowym dzialem, w ktorym wszystko jest experymentem, wiec nikt nic nie wie i nie umie mi pomoc) czasem dobijaja i mam ochote wyjsc z biura i trzasnac drzwiami i juz nie wrocic. Jednak dalam sobie te 3 miesiace na probe. Nie zamierzam rezygnowac pohopnie zwlaszcza widzac, jaka jest sytuacja na rynku pracy. Cytat:
Szkoda zdrowia.
|
||
|
|
|
#347 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 223
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Tak Pumas może to tak wygladac ,że za szybko odpuściłam jednakże ja nie mam czasu brnąć w coś co z moim zdaniem gołym okiem wygląda na totalne nieporozumienie. Tym bardziej że przede mną odeszły już 2 dziewczyny.Dlatego powiedziano mi żebym się zdecydowała albo wiązę sie z nimi na dłużej , albo... wiec po co miałam robic zamieszanie Ja myślę że takie rzeczy widac po paru godzinach, a wybredna raczej nie jestem gdyz pracowałam 10 lat z ludźmi o bardzo ciężkich charakterach jednakże w sposób minimalny szanujących innych Pzrepraszam , ale nie zgodzę się z Tobą Pumcia wydaje mi się że jeżeli od 1 dnia czujesz że wszystko jest na NIE - nie ma sensu zawracac głowy sobie i komuś, a tak na marginesie wolałabym sprzątac niż tam pracowac, bo sprzątaczka ma z góry wyznaczone cele , tam masz 5 kierowników i każdego zlecenie jest priorytetem ![]() ![]() Szukam dalej, teraz będę ostrożniejsza i na wstępie wszystko obadam, mam na myśli warunki , stanowisko i ludzi ![]() ![]() ---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ---------- A zapomniałam dodac ,że moje obserwace wciągu 9 h to jedno , resztę dopowiedziała mi dziewczyna , która właśnie się zwalniała , zresztą nie musiała tego robic , gdyż i tak było to widac ![]()
__________________
Marta, Martusia, Martucha... |
|
|
|
#348 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 214
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Ja mimo wszystko postąpiłabym tak jak Marta. Jeśli jakieś miejsce nie robi zbyt dobrego pierwszego wrażenia, a ja szukałabym pracy na stałe to też wolałabym znów powrócić do szperania w ogłoszeniach niż zmuszać się do chodzenia do tej pracy. Ale to wrażenie musiało by być naprawdę fatalne.
Obecnie pracuję z tej agencji pracy tymczasowej i też są tam niewychowane babsztyle, ale mam je gdzieś bo do mnie nic szczególnego nie mają, a kierownik jest fajny i fajnie mi się pracuje.Przykład z ostatnich dni - jedna z nowych dziewczyn się bardzo źle czuła, nie była zdolna do pracy tego dnia. A jedna baba do niej: "może cioty dostałaś?". A druga "może jest zasiana" (dla niewtajemniczonych - w ciąży). ![]() Marto, nie wierzyłabym tak we wszystko co mówią ludzie. Wolę osobiście dokonać obserwacji i przekonać się na własnej skórze. Ale jeśli od pierwszego dnia było coś bardzo nie tak to zrezygnowałabym z dalszej współpracy. Bo takie akcje pierwszego dnia nie wróżą chyba nic dobrego. Moje pierwsze dni zawsze były przesadnie miłe, później dopiero wychodziło szydło z worka.
__________________
Wciąż uczę się żyć na własnej skórze i płacę jak umiem ten dziwny rachunek. |
|
|
|
#349 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 122
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Ja również zrobiłabym tak jak Marta
nie ma co brnąć w coś takiego![]() Nie martw się ![]() ZNAJDZIEMY PRACE!!!Musimy!!! P.S. Ja dziewczynki znalazłam ogłoszenie- praca w Anglii lub w Portugalii (praca tylko do lipca), na zbiorach owoców, hmmm |
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#350 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 223
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Pewnie że znajdziemy, ja dziewczyny poprostu już to raz przerabiałam , zacisnełam zęby i pracowałam a w domu ryczałam i łykałam tabletki na uspokojenie ,zmarnowałam tam tylko kilka lat życia.Dlatego teraz może faktycznie wybrzydzam bo mam na chleb , ale chcę taką pracę żeby wstawać rano i się cieszyc że wychodzę do niej a nie łykac znowu tabletki albo pic melisę;D
Boję się tylko ,że szybko nie zadzwonią z kolejną propozycją , ale zaczęły pojawiac się ogłoszenia więc bądźmy dobrej myśli Powiem Wam że nie ma nic orszego jak zła atmosfera w pracy , całą resztę się jakoś zniesie
__________________
Marta, Martusia, Martucha... |
|
|
|
#351 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 247
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Dziewczyny mam 2 rozmowy we wtorek
a w poniedzialek ide na szkolenie na temat rekrutacji - moze dowiem sie czegos co pomoze mi w tych rozmowach. Trzymajcie za mnie kciuki prosze.
|
|
|
|
#352 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Marta, jasne, ze jak ma sie lykac tabletki uspokajajace, to nie warto za zadne pieniadze. Jestes w dobrej sytuacji, bo masz na chlceb, myslalam, ze jestem zdesperowana, a mimo wszystko odpuscilas. Jesli tak nie jest i masz mozliwosc spokojnego szukania pracy, dobra podjelas decyzje.
Kociak, powodzenia! Stokrotka: chcesz jechac??? |
|
|
|
#353 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 223
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Mam , mam ale tylko na chleb!!!
...:pal a:ale wierze że znajdę cos porządnego i wtedy będzie i na kosmetyki i na inne fajne sprawy Uciekam bo z racji ,że maż nie wrócił z delegacji na weekend za dużo czasu spędziłam na forum, do zobaczenia dziewczyny
__________________
Marta, Martusia, Martucha... |
|
|
|
#354 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Marta, powodzenia Ci zycze, zebys w koncu zarobila na te swoje inne przyjemnosci
|
|
|
|
#355 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 122
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Ja raczej skłaniam się do wyjazdu do Anglii, dopiero w maju. Jeszcze czeka mnie rozmowa z pracodawcą angielskim. Nie wierzę już że znajdę pracę w Polsce. Czas jechać na zbiory
Mojego Tża zostawiam tutaj Kaaaapa.Jak sobie pomyślę ile ja ostatnio wysłałam cv i NIC to aż mnie nerwy biorą eh:/ |
|
|
|
#356 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 95
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
noo.. i nadal cisza..
__________________
the way you look at me. the way you touch me. the fire are in your eyes -I swear- makes me shivers inside. o5.o9.2oo8 |
|
|
|
#357 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 214
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
W końcu ktoś musi się odezwać. Do mnie nikt nie dzwonił, później zaczęłam pracę z agencji pracy tymczasowej (na produkcji), nagle dostałam 2 telefony z zaproszeniem na spotkanie, ale odmówiłam bo bardziej opłacało mi się pracować dalej tam gdzie jestem. Poźniej wysłałam CV do firmy sprzedającej rajtki przez internet, a że mam doświadczenie w sprzedaży internetowej, postanowiłam zażądać na rozmowie (na którą mnie zaproszono drugiego dnia po wysłaniu CV) trochę wyższej kwoty niż to jest zazwyczaj na starcie na takich stanowiskach. Rozmowa trwała 45 minut i było fajnie, ale na moją propozycję wynagrodzenia pan trochę kręcił nosem, więc stwierdziłam, że i tak mnie nie zechcą. Ale podałam tę kwotę z powodu mojego doświadczenia - dali by mi komputer i mogłabym zacząć pracować.
W tym samym dniu dostałam propozycję podpisania umowy (niestety zlecenie) z firmą, u której pracuję za pośrednictwem tej agencji pracy. Zgodziłam się więc bo lubię tę pracę. No ale wczoraj zadzwonił pan od rajtków, że podjął decyzję i chcą, żebym u nich pracowała. Ale odmowiłam (mimo wyższej pensji), ponieważ nie chciałam tracić tego co mam, a jestem naprawdę zadowolona. To pan mnie zaczął namawiać, że może przyszłabym na rano na kilka godzin (bo pracuję na drugą zmianę) i zobaczyła, może mi się spodoba i przyjdę na stałe. I tak kilka razy mnie namawiał. :| Nie wiem dlaczego bo jakaś wyjątkowa to raczej nie jestem. Za to wszędzie węszę podstęp. Pracowałam na takim stanowisku i widziałam, że przychodziło bardzo dużo dziewczyn z ogłoszenia jak szefowa szukała kogoś nowego. Więc dziwi mnie to namawianie. Ale ostatecznie odmówiłam (trochę z żalem), ale nie można mieć wszystkiego. ![]() Na każdego przyjdzie czas. ![]() Pozdrawiam!
__________________
Wciąż uczę się żyć na własnej skórze i płacę jak umiem ten dziwny rachunek. |
|
|
|
#358 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 223
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
U mnie też narazie cisza , to pewnie mała kara że odrzuciłam tą feralną jak na mój gust ofertę!
![]() A pod latarnie to już się nie nadaje hihihihih żart!!!
__________________
Marta, Martusia, Martucha... |
|
|
|
#359 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 388
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Ja idę jutro na rozmowę, ale nie wiem do jakiej firmy...odebrałam telefon jak jechałam autem, zapamiętałam tylko gdzie i o której
Nie wiem co teraz...pójście bez podstawowych informacji o firmie, nie w moim stylu...
__________________
|
|
|
|
#360 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 854
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
a nie mozesz odszukac po miejscu rozmowy co to za firma?
zazwyzaj rozmowy sa w siedzibach tych firm. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Praca i biznes
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:59.




Widze że u niektórych stałych bywalczyń coś się ruszyło
Napisz jak już będziesz po pierwszym dniu pracy. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po Twojej myśli i praca będzie ciekawa i satysfakcjonująca. 






i chociaż czasem mam dość i odruch wymiotny gdy mam wysłać kolejne CV to nadal to robię.W końcu znajdziemy pracę!Może spróbuj poszukać czegoś dorywczego, albo idź do UP i zapytaj o staż dla dorosłych. Nie są to duże pieniądze, ale zawsze coś no i wyrwiesz się z domu








Boję się tylko ,że szybko nie zadzwonią z kolejną propozycją , ale zaczęły pojawiac się ogłoszenia więc bądźmy dobrej myśli
Uciekam bo z racji ,że maż nie wrócił z delegacji na weekend za dużo czasu spędziłam na forum, do zobaczenia dziewczyny
Mojego Tża zostawiam tutaj
