Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-)

[Weronisia]

Aniesia, mamy ten sam termin

U mnie bez zmian, czyli mdłości, senność i osłabienie. A od piątku jestem przeziębiona i czuję się fatalnie, leje się z nosa, bolą mięśnie. Boję się, żeby to fasolce nie zaszkodziło

[irsin]

Napisane przez Weronisia

Aniesia, mamy ten sam termin

U mnie bez zmian, czyli mdłości, senność i osłabienie. A od piątku jestem przeziębiona i czuję się fatalnie, leje się z nosa, bolą mięśnie. Boję się, żeby to fasolce nie zaszkodziło

ja tez mam mdlosci
moglabym tak naprawde nic nie jesc do 15 , a pozniej troche przechodza.

[goplana84]

Witajcie! szukam wątku na wizażu mamusiek listopadowo grudniowych i nie spodziewalam się, że już tak liczny wątek będzie, hi hi. Ja zrobiłam teścik 7 marca i wyszedł jak w pysk strzelił dwie piękne kreski No ta druga trochę bledsza, ale jest. No a wizyta na USG dopiero 29 marca i już nie mogę się doczekać......ale się cieszę: jupi::j upi:

[Juszencja]

Dobry Wieczór
cały dzień poza domem i teraz miło się w końcu położyć się z komputerem
Śnieg sypie za oknem jak oszalały, a ja myślałam, że to już wiosna...

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

I serdecznie witam u Nas nowe MAMUSIE!

[natka80]

Witajcie, ja też cały dzień poza domkiem. U nas piękna wiosena niedziela była... Padam życzę spokojnej nocki.

[irsin]

Napisane przez natka80

Witajcie, ja też cały dzień poza domkiem. U nas piękna wiosena niedziela była... Padam życzę spokojnej nocki.

wiosna?
u mnie zima i masa sniegu!

zbieram sie na jazdy wlasnie

[aniesiaw]

Napisane przez ciumek

to i ja się przywitam Tak sobie ćwiczyliśmy z mężusiem robienie córeczki, że wyszły nam w zeszłym tygodniu II kreseczki. To moja pierwsza ciąża. Przede mną 18 marca wizyta u lekarza. Nie mogę się doczekać! jeśli dobrze policzyłam jestem w prawie 5 tygodniu od ostatniej @. Wychodzi mi ,że to będzie dzidzi późnolistopadowe Wszystkim Wam życzę radości z ciąży i dużo spokoju!!! p.s. mój pierwszy objaw - częste siusiu i mega-zmęczenie.

GRATULUJEMY!!!

Napisane przez wiolkaslonko

Orzeszek wspaniały

Dziękować - podobny do mamusi

Napisane przez Weronisia

Aniesia, mamy ten sam termin

ano nawet trochę nas więcej na tego 31

Napisane przez goplana84

Witajcie! szukam wątku na wizażu mamusiek listopadowo grudniowych i nie spodziewalam się, że już tak liczny wątek będzie, hi hi. Ja zrobiłam teścik 7 marca i wyszedł jak w pysk strzelił dwie piękne kreski No ta druga trochę bledsza, ale jest. No a wizyta na USG dopiero 29 marca i już nie mogę się doczekać......ale się cieszę: jupi::j upi:

Gratuluje!!!

Napisane przez irsin

wiosna?
u mnie zima i masa sniegu!

zbieram sie na jazdy wlasnie

heh kochane u mnie ani widu ani słychu wiosny...
Jestem u rodziców w Wałbrzychu i prócz zasp to nic nie widać

Powiem Wam ze jestem jakoś dziwnie spokojna odnośnie mojej ciąży.. Nie mam pojęcia dlaczego... ale obym się nie myliła...

Myślę że limit niefartów został wyczerpany.... OBY!!!

Obecnie (teoretycznie) jestem na urlopie wychowawczym. Chciałam go przerwać i wrócić do pracy na początku marca... wiadomo kaska potrzebna... Niestety pismo wróciło do mnie - powód: adresat wyprowadził się!!!
Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, szok i złość po kilku telefonach...
Firmy nie ma - sprzedała wszystko ( za wyjątkiem pracowników).
Została zamknięta w zeszłym roku - ze mną na wychowawczym zresztą...
Nie mam wypowiedzenia, nie mam świadectwa pracy i o zgrozo WYCHOWAWCZEGO...
Po urlopie macierzyńskim pracodawca był zobowiązany do składania do ZUSu co miesięcznych raportów odnośnie mojej osoby... nie złożył ani jednego... moja historia w ZUSie kończy się z chwilą ukończenia macierzyńskiego...
Nie mam pracy, nie mam wychowawczego, nie mam wypowiedzenia, nie mam świadectwa pracy i nie mogę się zarejestrować w UP jako bezrobotna... i oczywiście niewiele z tym mogę zrobić...
Cud miód malina... kocham nasz kraj....
A jak by tego było mało to mój mąż ma jechać na misję... We wrześniu!
No coments...
tylko wyć...

[Juszencja]

Napisane przez aniesiaw

:


heh kochane u mnie ani widu ani słychu wiosny...
Jestem u rodziców w Wałbrzychu i prócz zasp to nic nie widać

Powiem Wam ze jestem jakoś dziwnie spokojna odnośnie mojej ciąży.. Nie mam pojęcia dlaczego... ale obym się nie myliła...

Myślę że limit niefartów został wyczerpany.... OBY!!!

Obecnie (teoretycznie) jestem na urlopie wychowawczym. Chciałam go przerwać i wrócić do pracy na początku marca... wiadomo kaska potrzebna... Niestety pismo wróciło do mnie - powód: adresat wyprowadził się!!!
Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, szok i złość po kilku telefonach...
Firmy nie ma - sprzedała wszystko ( za wyjątkiem pracowników).
Została zamknięta w zeszłym roku - ze mną na wychowawczym zresztą...
Nie mam wypowiedzenia, nie mam świadectwa pracy i o zgrozo WYCHOWAWCZEGO...
Po urlopie macierzyńskim pracodawca był zobowiązany do składania do ZUSu co miesięcznych raportów odnośnie mojej osoby... nie złożył ani jednego... moja historia w ZUSie kończy się z chwilą ukończenia macierzyńskiego...
Nie mam pracy, nie mam wychowawczego, nie mam wypowiedzenia, nie mam świadectwa pracy i nie mogę się zarejestrować w UP jako bezrobotna... i oczywiście niewiele z tym mogę zrobić...
Cud miód malina... kocham nasz kraj....
A jak by tego było mało to mój mąż ma jechać na misję... We wrześniu!
No coments...
tylko wyć...

Powinnaś załatwić to przez sąd pracy. Także głowa do góry!

Dziewczyny, czy Wy też macie kłopoty ze snem w nocy?! Ja mogłabym nie spać całą noc, a potem w dzień skutecznie to odsypiać.

[irsin]

Napisane przez Juszencja

Powinnaś załatwić to przez sąd pracy. Także głowa do góry!

Dziewczyny, czy Wy też macie kłopoty ze snem w nocy?! Ja mogłabym nie spać całą noc, a potem w dzień skutecznie to odsypiać.

mysle,ze w sadzie pracy na pewno pomoga

Juszencja, mam problemy z zasnieciem, wczesniej (tydzien -dwa temu) nie moglam prawie cala noc spac , a jesli udalo mi sie zasnac to co chwile sie budzilam

[Juszencja]

Napisane przez irsin

mysle,ze w sadzie pracy na pewno pomoga

Juszencja, mam problemy z zasnieciem, wczesniej (tydzien -dwa temu) nie moglam prawie cala noc spac , a jesli udalo mi sie zasnac to co chwile sie budzilam

Męczy mnie to już bardzo, bo chodzę wiecznie zmęczona
Chyba pójdę zaraz na jakiś spacer bo powoli wariuje w mieszkaniu. Tak jakoś ładnie za oknem z tym śniegiem i słońcem

[irsin]

Napisane przez Juszencja

Męczy mnie to już bardzo, bo chodzę wiecznie zmęczona
Chyba pójdę zaraz na jakiś spacer bo powoli wariuje w mieszkaniu. Tak jakoś ładnie za oknem z tym śniegiem i słońcem

ja poszlabym spac

[natka80]

Witajcie,
przesyłam fluidki wiosenne bo u nas pięknie to wiosna jest szybciej:roza :Ja dziś zaczynam 6 tydzień ZERO mdłości, jak na razie. Może mnie oszczedzi bo musze się dzieckiem zajmować. Odstawiłam słodycze ciekawe czy wytrzymam jak w pierwszej ciązy. Cukier to to czego naj mniej potrzebuje fasolka a tyle co w owocach wystarczy. Mam nadzieje ze sie nie spasę za pierwszym razem waga była ok 11-12kg przed porodem i świetnie się czułam. A tak to jem to czego zapragnę

[Juszencja]

Napisane przez natka80

Witajcie,
przesyłam fluidki wiosenne bo u nas pięknie to wiosna jest szybciej:roza :Ja dziś zaczynam 6 tydzień ZERO mdłości, jak na razie. Może mnie oszczedzi bo musze się dzieckiem zajmować. Odstawiłam słodycze ciekawe czy wytrzymam jak w pierwszej ciązy. Cukier to to czego naj mniej potrzebuje fasolka a tyle co w owocach wystarczy. Mam nadzieje ze sie nie spasę za pierwszym razem waga była ok 11-12kg przed porodem i świetnie się czułam. A tak to jem to czego zapragnę

Dobrze rozumiem, że jadłaś wszystko na co miałaś ochotę? Oczywiście poza słodyczami? Ja czytam różne artykuły na temat żywienia w ciąży i powoli się w tym gubię.

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Poza tym od dwóch dni apetytu nie mam wcale i raczej jem na siłe.

[Basima]

Witam ciążówki ja mam termin porodu na 30 września (12 tc), mam już widoczny brzuchol a moja przyszła mleczarnia powiększyła się znacznie

[Juszencja]

Napisane przez Basima

Witam ciążówki ja mam termin porodu na 30 września (12 tc), mam już widoczny brzuchol a moja przyszła mleczarnia powiększyła się znacznie

Witam
w 12 tc już widać brzuch?! Jejku, jaka ja jestem zielona w kwestii bycia w ciązy. Czytam niezliczone ilości artykułów, ale ciągle coś mnie zaskakuje.

[Weronisia]

Juszencja z brzuchami jest różnie. W pierwszej ciąży brzuch wychodzi dość późno, bo mięśnie są dość dobrze napięte i jędrne ciało
Ja w pierwszej ciąży wypychałam brzuch na siłę a i tak inni go zauważyli dopiero w 6 miesiącu. No załamka totalna. A ja chciałam nosić ogrodniczki!
A w drugiej ciąży brzuch się pojawił ok. 18 tygodnia, więc nieco szybciej.
Zobaczymy jak będzie teraz.
Na razie jestem płaska jak deska i spodnie spadają mi z tyłka.
Ważę się codziennie i nic na razie nie przytyłam.

Mam okropne mdłości i brak apetytu na cokolwiek, więc się zmuszam.

A co do spania. To ja śpię świetnie, jak zabita. Jednak co noc muszę wstawać na siusiu pomiędzy 3 a 5 w nocy

Odrzuciło mnie całkowicie od słodkiego
Poza tym strasznie mi duszno i ciągle wietrzę mieszkanie.

[Juszencja]

Moja mama i babcia miały bardzo małe brzuchy i bardzo późno było widać, iż są w ciąży. Stąd moje zaskoczenie, bo 12 tc to już lada moment przecież.
Mnie dziś zupełnie odrzuca od jedzenia. Nie jest mi niedobrze, ale jak pomyśle o jakimkolwiek jedzeniu to od razu mnie muli.
Weronisia, jak przeziębienie? Już lepiej?

[Weronisia]

Niestety nie. Czuję się kiepsko. Jestem tak słaba, że nie umiem ustać kilku minut. Nos dalej zapchany. Cieszę się, że nie mam gorączki, bo bym chyba sfiksowała ze strachu o fasolkę.

[Juszencja]

Z przeziębieniem tak już jest, że trzeba je przeczekać. Zwłaszcza teraz, kiedy leki raczej nam szkodzą. Zdrowia życzę !

[natka80]

Napisane przez Juszencja

Dobrze rozumiem, że jadłaś wszystko na co miałaś ochotę? Oczywiście poza słodyczami? Ja czytam różne artykuły na temat żywienia w ciąży i powoli się w tym gubię.

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Poza tym od dwóch dni apetytu nie mam wcale i raczej jem na siłe.

Wszystko prucz świństw typu chipsy, cola, byłam bardzo zdyscyplinowana i przejmowałam się
Teraz zobaczymy
---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Napisane przez Weronisia

Juszencja z brzuchami jest różnie. W pierwszej ciąży brzuch wychodzi dość późno, bo mięśnie są dość dobrze napięte i jędrne ciało
Ja w pierwszej ciąży wypychałam brzuch na siłę a i tak inni go zauważyli dopiero w 6 miesiącu. No załamka totalna. A ja chciałam nosić ogrodniczki!
A w drugiej ciąży brzuch się pojawił ok. 18 tygodnia, więc nieco szybciej.
Zobaczymy jak będzie teraz.
Na razie jestem płaska jak deska i spodnie spadają mi z tyłka.
Ważę się codziennie i nic na razie nie przytyłam.

Mam okropne mdłości i brak apetytu na cokolwiek, więc się zmuszam.

A co do spania. To ja śpię świetnie, jak zabita. Jednak co noc muszę wstawać na siusiu pomiędzy 3 a 5 w nocy

Odrzuciło mnie całkowicie od słodkiego
Poza tym strasznie mi duszno i ciągle wietrzę mieszkanie.

To Twoja 3 ciąża?? Wow!! Co do brzusia to u mnie też do 6 miesiąca mało kto sie orientował ,w 20 tyg. bylam jeszcze płaska

[wiolkaslonko]

Napisane przez goplana84

Witajcie! szukam wątku na wizażu mamusiek listopadowo grudniowych i nie spodziewalam się, że już tak liczny wątek będzie, hi hi. Ja zrobiłam teścik 7 marca i wyszedł jak w pysk strzelił dwie piękne kreski No ta druga trochę bledsza, ale jest. No a wizyta na USG dopiero 29 marca i już nie mogę się doczekać......ale się cieszę: jupi::j upi:

gratulacje

Napisane przez natka80

Wszystko prucz świństw typu chipsy, cola, byłam bardzo zdyscyplinowana i przejmowałam się
Teraz zobaczymy
---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------



To Twoja 3 ciąża?? Wow!! Co do brzusia to u mnie też do 6 miesiąca mało kto sie orientował ,w 20 tyg. bylam jeszcze płaska

fajnie mieć silną wolę
Ciekawe jak to będzie z naszymi brzuchami

[irsin]

Ja tez nie mam ochoty jesc i sie zmuszam, nie mam ochoty nawet na rzeczy , ktore uwielbialam.


Ja juz zaczelam 7 tydzien - a za tydzien lekarz.

[Juszencja]

Ja 6 tydzień i drugi dzień

[irsin]

Napisane przez Juszencja

Ja 6 tydzień i drugi dzień

mamy tylko tydzien roznicy

[Basima]

Co do brzuszka, to nie jest on jakiś duży poprostu jest już lekko widoczny, ale to ponoć zależy od kobiety, jedne szybciej wywala inne później. Co do schudnięcia ja niestety rzuciłam papierosy i muszę się oszczędzać tak więc kilogramów mi przybywa niż ubywa.

[Juszencja]

Napisane przez irsin

mamy tylko tydzien roznicy

Może się spotkamy na jakiejś warszawskiej porodówce, hi hi

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Napisane przez Basima

Co do brzuszka, to nie jest on jakiś duży poprostu jest już lekko widoczny, ale to ponoć zależy od kobiety, jedne szybciej wywala inne później. Co do schudnięcia ja niestety rzuciłam papierosy i muszę się oszczędzać tak więc kilogramów mi przybywa niż ubywa.

Ja przybrałam trochę na wadze przed zajściem w ciąże, dlatego teraz staram się naprawdę racjonalnie jeść, bez obżarstwa.

[Basima]

Biorę też duphaston i z tego co mi gino powiedział to można trochę od tego puchnąć, ale co się nie robi dla maluszka, który żyje w nas

[Juszencja]

Napisane przez Basima

Biorę też duphaston i z tego co mi gino powiedział to można trochę od tego puchnąć, ale co się nie robi dla maluszka, który żyje w nas

Ja też go biorę. Już prawie tydzień. Ale jak na razie krwawienie zanika powoli. Tylko się cieszyć! A kilogramy zrzucimy po ciązy!

[Basima]

Ja krwawień nie miałam, tylko 2 ciąże wcześniejsze poroniłam, fakt,że było to bardzo dawno temu, ale lekarz powiedział,że nic się nie stanie jak pobiorę.

[irsin]

Napisane przez Juszencja

Ja też go biorę. Już prawie tydzień. Ale jak na razie krwawienie zanika powoli. Tylko się cieszyć! A kilogramy zrzucimy po ciązy!

albo i nie zrzucimy

ciekawe kiedy zacznie u mnie widac brzuch, niech jeszcze sie wstrzyma troche i poczeka na TZ- musimy w koncu poinformowac moich rodzicow.