czarownice,wrózki łaczmy sie :D

[lovellyhippo]

Napisane przez ritabathory

Uuuuoooo jaka szkoda :co nfused:

dacie radę dziękuję Wam Kochane za wsparcie.. bardzo dziękuję, ale troszkę za bardzo się w tym pogubiłam i odpoczynek mi potrzebny jest.. udzielać się będę, o ile mi pozwolicie, bo nie chcę tracić z Wami kontaktu ..

[Sephinrot]

Oj troche mnie nie było z braku czasu a tu takie wiadomości....Kamilko,wsp ółczuje Ci bardzo,chociaż może to i lepiej...ułożysz sobie życie z kimś kto Cie doceni.I wiem,że Ci ciężko,ale kiedyś to przeciez minie i musi byc lepiej.Trzymaj sie kochana
Co do Twojej decyzji,to troche szkoda,ale rozumiem zaglądaj tutaj często

[lovellyhippo]

Napisane przez Sephinrot

Oj troche mnie nie było z braku czasu a tu takie wiadomości....Kamilko,wsp ółczuje Ci bardzo,chociaż może to i lepiej...ułożysz sobie życie z kimś kto Cie doceni.I wiem,że Ci ciężko,ale kiedyś to przeciez minie i musi byc lepiej.Trzymaj sie kochana
Co do Twojej decyzji,to troche szkoda,ale rozumiem zaglądaj tutaj często

no póki co i tak dążę tylko do zgody pełnej z Nim.. nie spocznę bez tego_ dzięki

[ritabathory]

Napisane przez lovellyhippo

dacie radę dziękuję Wam Kochane za wsparcie.. bardzo dziękuję, ale troszkę za bardzo się w tym pogubiłam i odpoczynek mi potrzebny jest.. udzielać się będę, o ile mi pozwolicie, bo nie chcę tracić z Wami kontaktu ..

Postaramy sie,ważne że nie zostawiasz Nas i będziesz z nami tutaj
Jasne że ci pozwolimy W koncu byłas,jestes i będziesz jedna z nas,chocby niewiem co sie działo

[Nenaa]

Witam

Zaznaczę z góry, że przeczytałam tylko kilka pierwszych stron i nie jestem za bardzo w temacie. Pisałyście tam o wróżeniu przez e-maila. Jestem poważnie tym zainteresowana. Czy któraś z Was mogłaby sie tego podjąć?

Pozdrawiam

[Sephinrot]

Czarowniczki kochane,ratujcie,bo nie wiem co się dzieje...stawiałam dzis karty przez e mail pierwszy raz i czuję sie strasznie,w głowie mi sie kręci i niedobrze mi,normalnie się boję nigdy tak nie miałam przy bezpośrednim kontakcie

[eternitymoment]

Napisane przez Sephinrot

Czarowniczki kochane,ratujcie,bo nie wiem co się dzieje...stawiałam dzis karty przez e mail pierwszy raz i czuję sie strasznie,w głowie mi sie kręci i niedobrze mi,normalnie się boję nigdy tak nie miałam przy bezpośrednim kontakcie

sa dwie opcjie,byc moze to zwykly stres,badz tez osoba ktorej stawialas jest niezbyt czysta w intencjiach

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Napisane przez lovellyhippo

no póki co i tak dążę tylko do zgody pełnej z Nim.. nie spocznę bez tego_ dzięki

powodzenia moja droga i jasne zemozesz z nami dalej pisac a sproboj tylko nie

[Sephinrot]

Napisane przez eternitymoment

sa dwie opcjie,byc moze to zwykly stres,badz tez osoba ktorej stawialas jest niezbyt czysta w intencjiach

dzieki kochana za odpowiedź mam nadzieję,że to tylko stres,bo bardzo sie starałam skoncentrować pije sobie własnie melisę na uspokojenie

[eternitymoment]

Napisane przez Sephinrot

dzieki kochana za odpowiedź mam nadzieję,że to tylko stres,bo bardzo sie starałam skoncentrować pije sobie własnie melisę na uspokojenie

spokojnie musisz naucyc sie ufac sobie a melisa jest dobra sproboj czytac karty przy dzwiekach muzyki lasu,albo strumyka

[lovellyhippo]

Napisane przez Sephinrot

Czarowniczki kochane,ratujcie,bo nie wiem co się dzieje...stawiałam dzis karty przez e mail pierwszy raz i czuję sie strasznie,w głowie mi sie kręci i niedobrze mi,normalnie się boję nigdy tak nie miałam przy bezpośrednim kontakcie

Miałam tak daaawno.... było to w nietypowych okolicznościach, gdyż zaraz po modlitwie.. Sądzę, że to moje osobiste wewnętrzne ograniczenia i wojna niczym w "Dziadach" duchów wewnętrznych. Mocno metafizyczne przeżycie i bezpośrednie przemyślenia...

[Sephinrot]

Napisane przez eternitymoment

spokojnie musisz naucyc sie ufac sobie a melisa jest dobra sproboj czytac karty przy dzwiekach muzyki lasu,albo strumyka

spróbuję,dziekuję

Napisane przez lovellyhippo

Miałam tak daaawno.... było to w nietypowych okolicznościach, gdyż zaraz po modlitwie.. Sądzę, że to moje osobiste wewnętrzne ograniczenia i wojna niczym w "Dziadach" duchów wewnętrznych. Mocno metafizyczne przeżycie i bezpośrednie przemyślenia...

dobrze wiedzieć,że nie jestem sama


Biorę się za robienie przetworów na zimę,bo mnie sąsiadka uraczyła torbą papryk

[eternitymoment]

Napisane przez Sephinrot

spróbuję,dziekuję


dobrze wiedzieć,że nie jestem sama


Biorę się za robienie przetworów na zimę,bo mnie sąsiadka uraczyła torbą papryk

ja montuje zurek na zalewajke za pare dni bedzie gotowy

[Sephinrot]

a możesz się podzielić przepisem na żurek? ostatnio sie wzięłam za kucharzenie jak nigdy

[eternitymoment]

Napisane przez Sephinrot

a możesz się podzielić przepisem na żurek? ostatnio sie wzięłam za kucharzenie jak nigdy

jasne przepis wedlug mojej mamusi

do litrowego sloika wlej przegotowana ciepla wode,caly czosnek obiez i kazdy polksiezyc przekroj na pol,wrzuc do wody, dodaj 4 łyzki mąki żurkowej ( tylko musi pisac mąka zurowa) lekko zamieszaj,i zakrec,zostaw na pare dni proboj czy jest wystraczjaco kwasny,jak sie zbieze piana na gorze to wyrzu ja do ubikacji, jak bedziesz gotowac zalewajke,i w miare ubywania zurku,dodaj nowej wody,i wsyp pol luzki tej mąki,i jeden zabek czosnku ,zeby zurek nie stracil smaku

[Sephinrot]

Napisane przez eternitymoment

jasne przepis wedlug mojej mamusi

do litrowego sloika wlej przegotowana ciepla wode,caly czosnek obiez i kazdy polksiezyc przekroj na pol,wrzuc do wody, dodaj 4 łyzki mąki żurkowej ( tylko musi pisac mąka zurowa) lekko zamieszaj,i zakrec,zostaw na pare dni proboj czy jest wystraczjaco kwasny,jak sie zbieze piana na gorze to wyrzu ja do ubikacji, jak bedziesz gotowac zalewajke,i w miare ubywania zurku,dodaj nowej wody,i wsyp pol luzki tej mąki,i jeden zabek czosnku ,zeby zurek nie stracil smaku

dziękuję na pewno wypróbuję,bo ostatnio,co kupie żurek to albo sam kwas albo bez smaku.
jak mamusi przepis to musi byc dobry

[eternitymoment]

oj mamusiny to najlepszy mnie juz slinka cieknie jak sobie pomysle

[Sephinrot]

nie kuś bo jestem głodna a tu juz prawie północ,wsuwam paprykę,która mi została

[ritabathory]

Inna część polski sie kłania,co to jest zalewajka?

[Sephinrot]

to taki inny rodzaj żurku gotuje sie ziemniaki pokrojone w kostkę i zalewa żurem (stąd pewnie nazwa).Z ziemniaków nie odlewa sie wody,dodaje sie lisc laurowy,ziele angielskie i co kto tam lubi(pieprz majeranek).Okrasza sie to skwarkami ze słoniny.Pycha
ja wstyd się przyznać,ale pierwszą zalewajke jadłam u mojej teściowej,wczesniej tez nie wiedziałam co to

[eternitymoment]

Napisane przez Sephinrot

to taki inny rodzaj żurku gotuje sie ziemniaki pokrojone w kostkę i zalewa żurem (stąd pewnie nazwa).Z ziemniaków nie odlewa sie wody,dodaje sie lisc laurowy,ziele angielskie i co kto tam lubi(pieprz majeranek).Okrasza sie to skwarkami ze słoniny.Pycha
ja wstyd się przyznać,ale pierwszą zalewajke jadłam u mojej teściowej,wczesniej tez nie wiedziałam co to

no chyba jakis czar rzuce na ten zurek zeby sie szybciej zrobil a mnie cos tu normalnie bierze

[Sephinrot]

Napisane przez eternitymoment

no chyba jakis czar rzuce na ten zurek zeby sie szybciej zrobil a mnie cos tu normalnie bierze

może zaczniemy same tworzyc nowe czary? pomocne w kuchni

a gdzie kupujesz mąkę żurową,myslisz że w markecie jakimś będzie? bo oblazłam dziś kilka sklepów i nic

ale się wk....... ,narobiłam wczoraj papryki,a tu wracam z pracy i co,2 najwieksze słoiki ciekną

[aliqua]

Dziewczyny...zwracam sie do Was z niesmiała prosba... czy istnieje mozliwosc zeby, ktoras z Was powrozyla dla mnie z tarota? Gubie sie juz w myslach i potrzebuje jakis wskazowek

Jezeli to niemozliwe nic nie szkodzi, ale nic nie tracę pytając

Pozdrawiam

[ritabathory]

Napisane przez Sephinrot

to taki inny rodzaj żurku gotuje sie ziemniaki pokrojone w kostkę i zalewa żurem (stąd pewnie nazwa).Z ziemniaków nie odlewa sie wody,dodaje sie lisc laurowy,ziele angielskie i co kto tam lubi(pieprz majeranek).Okrasza sie to skwarkami ze słoniny.Pycha
ja wstyd się przyznać,ale pierwszą zalewajke jadłam u mojej teściowej,wczesniej tez nie wiedziałam co to

Ahhhaaaa Pierwszy raz sie spotykam,ja tutaj w anglii wiadomo ludzie z roznych stron polski i moj znajomy zalewajke robi z kiszonej kapusty,dlatego zonka miałam co do zurku a np.u nas jesli chodzi o zupe z kiszonej kapusty to nazywa sie to kwasnica. i robi sie inaczej niz tamta zalewajka na kiszonej.haha
kurde co region to inaczej
teraz mam chec na żurek laski ,zabije......hahahaha

[Chaigata]

Ja dzisiaj znowu się wzięłam za szydełko.

W planach miałam kiedyś bardziej magiczne rzeczy np. sakiewka na karty, albo jakiś amulecik czy co.

Na razie nie mam pomysłów co z czego i jak.
Ale przynajmniej komin na szyję udziergałam

ps. nie zna nikt dobrej książki po polsku o Wicca?

[eternitymoment]

Napisane przez ritabathory

Ahhhaaaa Pierwszy raz sie spotykam,ja tutaj w anglii wiadomo ludzie z roznych stron polski i moj znajomy zalewajke robi z kiszonej kapusty,dlatego zonka miałam co do zurku a np.u nas jesli chodzi o zupe z kiszonej kapusty to nazywa sie to kwasnica. i robi sie inaczej niz tamta zalewajka na kiszonej.haha
kurde co region to inaczej
teraz mam chec na żurek laski ,zabije......hahahaha

u nas zupa z kiszonej kapusty to kapusniak kurcze fajnie ze sie dzielimy potrawami a swoje czary kuchenne ,czemu nie

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Napisane przez Chaigata

Ja dzisiaj znowu się wzięłam za szydełko.



ps. nie zna nikt dobrej książki po polsku o Wicca?

moze nie dokladnie o Wicca ale o mocy zywiolow,bodajze Scot cunnigham,moc zywiolow,niemam pewnosci czy dobrze napisalam imie,ale jak wpiszesz w google to Ci wyskoczy

[Sephinrot]

Napisane przez Chaigata

ps. nie zna nikt dobrej książki po polsku o Wicca?

a byłas na tej stronce? autorka poleca kilka lektur http://www.wicca.pl/?art=15

Napisane przez eternitymoment

u nas zupa z kiszonej kapusty to kapusniak kurcze fajnie ze sie dzielimy potrawami a swoje czary kuchenne ,czemu nie

u mnie też zupa z kiszonej kapusty to kapuśniak
eternitymoment a z jakiej części Polski jesteś?

[ritabathory]

No slyszalam o kapusniaku z kiszonej.moja mamuska robi z bialej normalnej hahahaha z boczkiem i ziemniakami i przecierem pomidorowym,cos w rodzaju bigosu tylko ze sa ziemniaki.ale jaja
No to Wasz kapusniak jest podobny do góralskiej Kwasnicy
Ja niestety juz Kwasnicy nie moge jesc bo tam mieso a ja nie jem miesa takiego,jedynie rybki niedawno zaczełam reszty sie nie tkne

[Heledore]

witam
Na wątek trafiłam przypadkiem, nie miałam pojęcia że aż tyle wizażanek zajmuje się wróżeniem. Kiedyś moja babcia wróżyła z kart tradycyjnych, jednak już od wielu lat w ogóle nie dotyka kart. Sama tez interesowałam się tym. Ale to było lata świetlne temu. Byłam wtedy zbyt młoda na takie rzeczy. Kupowałam nawet jakieś pismo podobne do tego http://www.kolekcjatarot.pl/opis.php ale potem koleżanki mnie nastraszyły i przestałam się tym interesować

Wątek przeczytałam z zainteresowaniem.
Wiem, że parę osób już zawracało wam głowę ale ja też bardzo bym prosiła o poradę - może być przez e-mail, gg... jak wygodniej, ja się dostosuję. lovellyhippo z tego co wyczytałam m.in ty zgadzałaś sie na taką poradę, można na pw? Oczywiście oddam się tez w ręce każdej innej wizażance która zgodziłaby się postawić karty. Już od jakiegoś czasu jestem na zakręcie jeśli chodzi o jedna kwestię, od niedawna dręczą mnie tez sny. Nie są one nieprzyjemne ale usilnie powtarzają się te same motywy. Radziłam się sennika, ale nie jestem przekonana co do własnej interpretacji. Bardzo przydałaby się mi opinia z zewnątrz. Pmożecie??

[eternitymoment]

Napisane przez Sephinrot

a byłas na tej stronce? autorka poleca kilka lektur http://www.wicca.pl/?art=15


u mnie też zupa z kiszonej kapusty to kapuśniak
eternitymoment a z jakiej części Polski jesteś?

śląsk kopytka gorą grochowka,fasolowa,szczaw iowa,ogorkowa,pieczonki dokladniej okolice Czestochowy

---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

HELEDORE opisz swoj sen ,postaram sie zinterpretowac

[ritabathory]

Karolinko STOP,był zurek,trułam mamie że mi sie żurku chce,teraz wymyśliłas ogórkowa haha i znowu do mamy steki aaa dawno nie jadłam ogórkowej hahaha.zaraz w łep zarobie za te jęki
O reszcie zup nie wspomne hahaha.