Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień2010,cz6 - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-10-06, 15:53   #331
_paulinka2
Wtajemniczenie
 
Avatar _paulinka2
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 331
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

Cytat:
Napisane przez M25 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy chcecie, ale wklejam moje ostatnie zakupy do pooglądania

Sweterek babcia zrobiła na drutach

przecudowny !!

de przyjęte
__________________
Amelcia <3

dbam o włosy



Edytowane przez _paulinka2
Czas edycji: 2010-10-06 o 15:55
_paulinka2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 15:54   #332
vikicullen
Zadomowienie
 
Avatar vikicullen
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 936
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

Cytat:
Napisane przez M25 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy chcecie, ale wklejam moje ostatnie zakupy do pooglądania

Sweterek babcia zrobiła na drutach
słodziuchne rzeczy
__________________
MICHAŁEK ur. 15.11.2010 r.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0askflsw50.png

PAULINKA ur. 01.10.2015 r.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37tv739lp63vo5.png
vikicullen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 16:22   #333
kootekk
Zakorzenienie
 
Avatar kootekk
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 056
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

hej

my dzisiaj pierwszy krotki spacerek zaliczylismy michałek był zadowolony i ja tez, jutro znowu do lekarza a w piatek do katowic do kliniki z małym, jak o tym pomysle to juz mi go szkoda...
__________________
http://instagram.com/kootekk#


kootekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 16:26   #334
mallinka
Zadomowienie
 
Avatar mallinka
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 357
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

Martinixxx wyrazy współczucia z powodu babci


Mimiskierka trzymaj się dzielnie mam nadzieję że teraz będzie tylko lepiej

Cytat:
Napisane przez malgosiak25 Pokaż wiadomość
Dzień Dobry

Ja dziś od paru godzin ciesze się wózeczkiem dla małej niedawno kurier przywiózł tak więc pochwalę się, a takze wstępnie i na surowo kącikiem małej
śliczny pokoik i wózek fajny

Cytat:
Napisane przez kotek81 Pokaż wiadomość
MA MOŻE KTÓRAŚ Z WAS KONTO OSZCZĘDNOŚCIOWE ?????
Bo tak się zastanawiam czy to się w ogóle opłaca zakładać
ja niedawno (w wakacje) przeniosłam konto do polbanku i mam tam zwykły rachunek i ten mocno oszczędzający 5% odsetki naliczane są codziennie i w każdej chwili mozna wypłacić, dla mnie bomba i nie obejmuje takiego konta ten podatek
jak mieliśmy 16tys (te na samochód ) to codziennie miałam 2,34odsetek-tak jakby ktos mi dał na mleko lub chleb teraz niestety mamy 0zł i trzeba zacząć odkładać od nowa... aha, i nic sie nie płaci za prowadzenie tych kont, przelewy i kartę do bankomatu-też zrezygnowałam z mbanku

Cytat:
Napisane przez M25 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy chcecie, ale wklejam moje ostatnie zakupy do pooglądania

Sweterek babcia zrobiła na drutach
Czadowe zakupy, a lampkę mam identyczną


my właśnie wróciliśmy z miasta i jestem padnięta-stóp nie czuję... a wcale duzo nie chodziłam. kupiliśmy oswietlenie na podwórko, mam nadzieję że TŻ szybko zamontuje

De moja zupa z dyni mi nie wyszła zrobiłam według przepisu i jest kwaśna w smaku-trochę przypomina pomidorową, można to jakoś naprawić? bardzo lubię orientalne smaki i na taki tu liczyłam za sprawą mleka kokosowego i pasty curry, ale ona zupełnie nie jest słodka... Jak myślisz, może to wina dyni?
__________________
Bartek

ur. - 28.12.2010 - 4530g, 59cm


mallinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 16:27   #335
79 Marta
Wtajemniczenie
 
Avatar 79 Marta
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 066
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

Cytat:
Napisane przez sylwia01485 Pokaż wiadomość
ł

79Marta- a jak Ci smakują te maliny? Może chociaż trochę trzeba zacząć wierzyć w ich moc, to zadziała jak placebo
w sumie w ogole nie czuć smaku malin ( to jest z liści), powiedziałabym , że calkiem niezłe.
Nie wiem, jak zadziała. Właśnie leci 36 tc a ja nie mam żadnych objawów zbliżania się czegokolwiek- brzuch b,wysoko, nie czuję żadnych dolegliwości, więc raczej nic się nie skraca

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Cytat:
Napisane przez kootekk Pokaż wiadomość
hej

my dzisiaj pierwszy krotki spacerek zaliczylismy michałek był zadowolony i ja tez, jutro znowu do lekarza a w piatek do katowic do kliniki z małym, jak o tym pomysle to juz mi go szkoda...
cudna kruszynka
__________________
RĄCZKI MALUTKIE, A CHWYCIŁY ZA SERCE NA CAŁE ŻYCIE... TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE CIĘ NIE BYŁO...
79 Marta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 16:30   #336
mallinka
Zadomowienie
 
Avatar mallinka
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 357
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

Kootekk Twoj Michaś to sama słodycz uwielbiam te zdjęcia

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Weronisia widzę Cię jak się macie?
__________________
Bartek

ur. - 28.12.2010 - 4530g, 59cm


mallinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 16:30   #337
kotek81
Zakorzenienie
 
Avatar kotek81
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

Cytat:
Napisane przez M25 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy chcecie, ale wklejam moje ostatnie zakupy do pooglądania

Sweterek babcia zrobiła na drutach
Poszalałaś z zakupkami
dla babci
Cytat:
Napisane przez kootekk Pokaż wiadomość
hej

my dzisiaj pierwszy krotki spacerek zaliczylismy michałek był zadowolony i ja tez, jutro znowu do lekarza a w piatek do katowic do kliniki z małym, jak o tym pomysle to juz mi go szkoda...
słodziak
za wizytę
kotek81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 16:32   #338
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

Nie miałam ochoty wchodzić dziś na forum, ale teraz stwierdziłam, że muszę czymś zająć głowę bo inaczej zwariuję.


Mnie dzis dopadl baby blues i rycze od rana i nie umiem przestac. Jestem bardzo zmeczona, brzuch mnie boli, maly nie robi postepow. Nic nie idzie tak jak bym sobie marzyła. Tak się bałam cesarki, albo że nie będę mogła karmić. Tylko na tych dwóch rzeczach mi na prawdę bardzo zależało i żadna z tych rzeczy mi się nie udała.

Dzis lekarz podjal decyzje, ze nie moge karmic piersia, bo to jest za duzy wysilek dla malego, i przez to sie nie najada, bo zasypia w trakcie ze zmeczenia. Nie chce tez pic z butelki, a na dzis ma zadanie, zeby wypic na kazde karmienie 40 ml mojego mleczka. Nie udalo sie, wiec wlozyli mu sonde przez nos do zoladka i dostaje teraz moje mleczko bezposrednio przez rurke. Jednak bardzo sie martwie, bo on spore ilosci dzis ulewa, na dodatek prezy sie i robi strzeliste kupeczki. A więc nie wierzę, że taie karmienie coś zmieni. Bo co z tego, że wleją mu to na siłę, skoro i tak nie utrzyma tego w żoładku?
Waga nadal stoi jak zaczarowana: 2300g już trzeci dzień.

Przed chwila tez trafil pod lampe i sie opala, bo ma silna zoltaczke. Tak jak byl najspokojniejszym dzieckiem na oddziale, tak dzis po raz pierwszy zaczal plakac.
Ma zasloniete oczy i bardzo sie denerwuje, a ja nawet nie moge go uspokoic. Przez to denerwowaie się, bardzo wierzga rączkami i nóżkami, boję się, że się okręci w te wszystkie kable. Co chwilę włacza się jakis alarm i stawia mnie na równe nogi, jego z resztą tez, bo to tak głośno wyje, żeby pielęgniarka uslyszała.

Mam juz dosyc. Wiem, ze ludzie maja gorsze problemy, a i dzieci bywaja na prawde bardzo chore, a moj praktycznie jest zdrowy. Ale to i tak mi wystarcza, zeby sobie nie radzic z emocjami.
Tym bardziej, że sama nie najlepiej się czuję i cały czas walczę z bólem.

Dzis była u mnie miła pani ginekolog i mnie obejrzała. Pocieszyła mnie, że z moja raną nic złego się nie dzieje. A skoro jest taka rozpalona, to musze robic po prostu zimne okłady. No i mam na prawdę dużo leżeć. Powiedziała, że skoro mnie boli, to nie mam wstawać, a małym mają się zająć pielęgniarki, bo od tego tu są.
Pozwoliła mi brać przeciwbólowo ibuprofen na zmianę z paracetamolem. Ale to nie wiele pomaga. Więc staram się po prostu leżeć i jak najmniej ruszać.

Najgorsze jest to, że tak bardzo chce mi się płakać a cały czas się powstrzymuje, bo nie che żeby mnie taką tu oglądali. Więc jak tylko sie rozpłaczę, to od razu opłukuje twarz zimną wodą i tłumię to w sobie.

Zaraz przyjedzie mój mąż z córką. Dzieci tu nie mogą wchodzic, więc pójdę do cafeterii, żeby troche z nia pobyć. Tak mi źle, że dzieci są same w domu. Ale im to chyba az tak nie przeszkadza. Chodzą do szkoły, robią lekcje, potem grają na kompie, albo Playstacji itp i jakos im dzień mija. To tylko ja o nich myslę, że mi ich brak itp...
Synek nawet dzis nie chce tu przyjechac, bo nie ma tu co robic, poza siedzeniem na korytarzu.

Ehhhh... smęcę dzis okropnie. Wybaczcie mi... może jutro będę mniej marudzic... Może nawet nie powinnam tu tego pisać....
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 16:40   #339
sanderinka
Zakorzenienie
 
Avatar sanderinka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 4 991
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

Cytat:
Napisane przez De28 Pokaż wiadomość
Potrzebuje sasiadow na farmeramie.Kto chetny?

ja poprosze

-niuniaczek-
__________________





mężuś i żonusia




[*] Sewerynek[*]
[*] Jarek[*]





sanderinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 16:42   #340
apoolonia
Rozeznanie
 
Avatar apoolonia
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 967
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

[QUOTE=kretencja;22517367]Kliwia, myślę, że nie przesadzam.

Apoolonia, no właśnie - poród sn jest dla dziecka zdrowszy. A ja mam wskazanie do cc wyłącznie ze względu na moje zdrowie.

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
kotek nie smierdza wlasnie ale ja mam biale flanelowe. A wy macie kolorowe? Moze dlatego smierdza od barwnikow.

to pomyśl co by było jak by tobie się coś stało?
dziecko ciebie bedize potrzebować najbardziej
bardziej po porodzie niż w trakcie
Cytat:
Napisane przez kretencja Pokaż wiadomość
Anecka, ja właśnie czytałam, że dzidziuś na sen w ciągu dnia nie powinien mieć identycznych warunków jak na noc. W nocy owszem - ciemno, cicho, ale w ciągu dnia nie powinno się tego odtwarzać, może trochę światła wpaść, odgłosy dobiegające z domu też powinno być słychać (rozmowy, telewizor), powiedzmy zza ściany, aby dziecko uczyło się odróżniać dzień od nocy. Później, gdy zacznie więcej w dzień być aktywne, łatwiej będzie mu rytm dobowy uregulować

też mi się tak wydaje inaczej przez co najmniej rok w czasie snu dziecka będziemy musiały się zachowywać jak w nocy
a przecież też mamy obowiązki
Cytat:
Napisane przez M25 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy chcecie, ale wklejam moje ostatnie zakupy do pooglądania

Sweterek babcia zrobiła na drutach

ładny kocyk

Cytat:
Napisane przez kootekk Pokaż wiadomość
hej

my dzisiaj pierwszy krotki spacerek zaliczylismy michałek był zadowolony i ja tez, jutro znowu do lekarza a w piatek do katowic do kliniki z małym, jak o tym pomysle to juz mi go szkoda...

widzisz jak się wszystko układa


Weronisia u Ciebie też tak bedzie głowa do góry
apoolonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 16:43   #341
M25
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 016
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

WERONISIA, naprawdę nie zazdroszczę, ale pamiętaj, że dzieci wyczuwają emocje nawet jak je chcemy ukryć. Przytulajcie się z maluszkiem i nie płacz już a na pewno będzie dobrze.. trzymam za Was kciuki!
__________________
Codziennie mnie zachwyca Twoje maleńkie życie..
M25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-06, 16:45   #342
De28
Wtajemniczenie
 
Avatar De28
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Nordrhein-Westfallen
Wiadomości: 2 996
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

Cytat:
Napisane przez mallinka Pokaż wiadomość

De moja zupa z dyni mi nie wyszła zrobiłam według przepisu i jest kwaśna w smaku-trochę przypomina pomidorową, można to jakoś naprawić? bardzo lubię orientalne smaki i na taki tu liczyłam za sprawą mleka kokosowego i pasty curry, ale ona zupełnie nie jest słodka... Jak myślisz, może to wina dyni?
A dalas czerwona (ostra) paste curry? Bo zupa wychodzi ostro-slodka.Mi za kazdym razem wychodzi.


Weronisia- to tylko baby blues. Minie i wszystko bedzie znow w ladniejszych kolorach. Spokojnie, przeciez zajmuja sie nim lekarze, wiedza co robia.
__________________


Daniel

Christian

Edytowane przez De28
Czas edycji: 2010-10-06 o 16:47
De28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 16:45   #343
vikicullen
Zadomowienie
 
Avatar vikicullen
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 936
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

Cytat:
Napisane przez kootekk Pokaż wiadomość
hej

my dzisiaj pierwszy krotki spacerek zaliczylismy moichałek był zadowolony i ja tez, jutro znowu do lekarza a w piatek do katowic do kliniki z małym, jak o tym pomysle to juz mi go szkoda...
śliczne zdjecie, ale wiesz co na zdjęciu nie wygląda az na takiego malutkiego

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
Nie miałam ochoty wchodzić dziś na forum, ale teraz stwierdziłam, że muszę czymś zająć głowę bo inaczej zwariuję.


Mnie dzis dopadl baby blues i rycze od rana i nie umiem przestac. Jestem bardzo zmeczona, brzuch mnie boli, maly nie robi postepow. Nic nie idzie tak jak bym sobie marzyła. Tak się bałam cesarki, albo że nie będę mogła karmić. Tylko na tych dwóch rzeczach mi na prawdę bardzo zależało i żadna z tych rzeczy mi się nie udała.

Dzis lekarz podjal decyzje, ze nie moge karmic piersia, bo to jest za duzy wysilek dla malego, i przez to sie nie najada, bo zasypia w trakcie ze zmeczenia. Nie chce tez pic z butelki, a na dzis ma zadanie, zeby wypic na kazde karmienie 40 ml mojego mleczka. Nie udalo sie, wiec wlozyli mu sonde przez nos do zoladka i dostaje teraz moje mleczko bezposrednio przez rurke. Jednak bardzo sie martwie, bo on spore ilosci dzis ulewa, na dodatek prezy sie i robi strzeliste kupeczki. A więc nie wierzę, że taie karmienie coś zmieni. Bo co z tego, że wleją mu to na siłę, skoro i tak nie utrzyma tego w żoładku?
Waga nadal stoi jak zaczarowana: 2300g już trzeci dzień.

Przed chwila tez trafil pod lampe i sie opala, bo ma silna zoltaczke. Tak jak byl najspokojniejszym dzieckiem na oddziale, tak dzis po raz pierwszy zaczal plakac.
Ma zasloniete oczy i bardzo sie denerwuje, a ja nawet nie moge go uspokoic. Przez to denerwowaie się, bardzo wierzga rączkami i nóżkami, boję się, że się okręci w te wszystkie kable. Co chwilę włacza się jakis alarm i stawia mnie na równe nogi, jego z resztą tez, bo to tak głośno wyje, żeby pielęgniarka uslyszała.

Mam juz dosyc. Wiem, ze ludzie maja gorsze problemy, a i dzieci bywaja na prawde bardzo chore, a moj praktycznie jest zdrowy. Ale to i tak mi wystarcza, zeby sobie nie radzic z emocjami.
Tym bardziej, że sama nie najlepiej się czuję i cały czas walczę z bólem.

Dzis była u mnie miła pani ginekolog i mnie obejrzała. Pocieszyła mnie, że z moja raną nic złego się nie dzieje. A skoro jest taka rozpalona, to musze robic po prostu zimne okłady. No i mam na prawdę dużo leżeć. Powiedziała, że skoro mnie boli, to nie mam wstawać, a małym mają się zająć pielęgniarki, bo od tego tu są.
Pozwoliła mi brać przeciwbólowo ibuprofen na zmianę z paracetamolem. Ale to nie wiele pomaga. Więc staram się po prostu leżeć i jak najmniej ruszać.

Najgorsze jest to, że tak bardzo chce mi się płakać a cały czas się powstrzymuje, bo nie che żeby mnie taką tu oglądali. Więc jak tylko sie rozpłaczę, to od razu opłukuje twarz zimną wodą i tłumię to w sobie.

Zaraz przyjedzie mój mąż z córką. Dzieci tu nie mogą wchodzic, więc pójdę do cafeterii, żeby troche z nia pobyć. Tak mi źle, że dzieci są same w domu. Ale im to chyba az tak nie przeszkadza. Chodzą do szkoły, robią lekcje, potem grają na kompie, albo Playstacji itp i jakos im dzień mija. To tylko ja o nich myslę, że mi ich brak itp...
Synek nawet dzis nie chce tu przyjechac, bo nie ma tu co robic, poza siedzeniem na korytarzu.

Ehhhh... smęcę dzis okropnie. Wybaczcie mi... może jutro będę mniej marudzic... Może nawet nie powinnam tu tego pisać....
Trzymaj sie Weronisia, rozumiem cie każdy ma gorszy i lepsze dzien, ale musisz byc silna teraz, wszystko jest ok, 3maj sie cieplutko
__________________
MICHAŁEK ur. 15.11.2010 r.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0askflsw50.png

PAULINKA ur. 01.10.2015 r.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37tv739lp63vo5.png
vikicullen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 16:46   #344
kularek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 328
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

Cytat:
Napisane przez KarolinaB Pokaż wiadomość
......U nas jak TŻ-owi się nie odwidzi pod wpływem rodziny, to Młody bedzie miał moje nazwisko, a za rok ślub i TŻ sam zaproponował, że weźmie moje nazwisko... Ja wniebowzięta, bo TŻ ma przymiotnik za nazwisko, więc zupełnie mi sie nie podoba, byle tylko mi się chłopina nie rozmyślił, heheh a mój tata to na maksa zadowolony, że nazwisko przetrwa, bo on jedyny syn a dwie córy mu wpadły. I teraz Młody jest jego nadzieją hehehhe no jak TŻ się rozmyśli, to chyba ojczulek sobie z nim pogada hehehheh:brzydal :...........
co do nazwiska to my mamy jedno - męża -chciałam mieć jedno bo dwa wydawały mi się zawsze kłopotliwe ale ...
ze swoim panieńskim nazwiskiem nigdy nie miałam żadnych problemów -ładne, proste staropolskie i mi się podobało
a to nowe męża - to albo ludzie je mylą, nie potrafią poprawnie napisać a do tego jak wiem, że ktoś może znać pewnych ludzi z męża rodziny to się go wstydzę poprostu bo nie chcę, żeby ktoś mnie w jaki kolwiek sposób łączył z tymi osobnikami -ostatnio nawet mój tż stwierdził, że żałuje, że nie wziął mojego nazwiska...........


Cytat:
Napisane przez De28 Pokaż wiadomość
Mi poprostu brakuje powietrza.Mialam tak kilka tygodni temu, a teraz powtorka. Przez to budze sie kompletnie nie wyspana. Nie moge wziac glebszego oddechu i strasznie mnie to denerwuje.
ja miałam nadzieję, że mnie to ominie a tu od kilku dni też tak mam np. budzę się w nocy i nie mogę złapać powietrza - okropne to jest


Cytat:
Napisane przez Martinixxx Pokaż wiadomość
Dzień dobry!!!

U mnie dzień zaczął sie koszmarnie. Babcia Tż zmarłanie mogę sie uspokoić a brzuszek twardy. Ale jak tu się wyciszyć. .......... Ehh wszystko sie pieprzy
współczuję i rozumiem co czujesz

ostatnie dwa lata u nas to wogóle jakaś porażka ciągle dzieje się coś niedobrego -czasem już brakuje mi na to sił :/
i nie mogę się cieszyć w pełni ze swojego szczęścia bo zawsze się coś dzieje złego -i dobija mnie już to szukanie lekarza dla tż .........
kularek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 16:48   #345
mallinka
Zadomowienie
 
Avatar mallinka
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 357
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

Weronisia przesyłam do Was moc dobrych fluidków :mag ia:
mam nadzieję że Pascalek zacznie przybierać na wadze i że Ty się lepiej poczujesz a z karmieniem to już przesądzone? bo na razie podają Twoje mleko? może jeszcze będziesz mogła karmić? nie znam się kompletnie na tym. Głowa do góry, z każdym dniem będzie coraz lepiej
__________________
Bartek

ur. - 28.12.2010 - 4530g, 59cm


mallinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 16:52   #346
Ishka
Zadomowienie
 
Avatar Ishka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 155
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

Wpadłam sie przywitać i powiedzieć że u nas po staremu...

Kootek Michałek po prostu do schupania takie ciasteczko dziś słoneczko świeciło to fajnie na spacerku pewnie było co Ja pewnie jak urodze to juz bedzie mokro i ponuro beee

Weronisia Jesteś bardzo silną babką ale i takie mają prawo do baby bluesa. Oby jak najszybciej minęło i już proszę nie płakusiać bo i Pascalek to wyczuwa i rana bedzie sie dłużej goić. Przesyłam gorąco buziaki dla Was!!

A ja też mam doła co chwile płacze bo juz poprostu dla mnie i mojego organizmu to za duży wysiłek...nie dość że bóle...infekcja...cisnien ie...opuchnięcia ktore nie znikaja nawet na sekunde i sie utrzymują cały dzień to jeszcze jakieś chorubsko mnie bierze no i rycze bo nie wytrzymuje psychicznie tego juz...
Ishka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 16:53   #347
mallinka
Zadomowienie
 
Avatar mallinka
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 357
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

Cytat:
Napisane przez De28 Pokaż wiadomość
A dalas czerwona (ostra) paste curry? Bo zupa wychodzi ostro-slodka.Mi za kazdym razem wychodzi.
tak, ostrą czerwoną a mi wyszła ostro-kwaśna
__________________
Bartek

ur. - 28.12.2010 - 4530g, 59cm


mallinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 16:54   #348
De28
Wtajemniczenie
 
Avatar De28
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Nordrhein-Westfallen
Wiadomości: 2 996
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

To moze mleko kokosowe bylo zepsute? No bo skad kwasnosc?Mleczko slodkie, dynia slodkawa, pasta ostra Jaka dynie kupilas?Hakaido?
__________________


Daniel

Christian

Edytowane przez De28
Czas edycji: 2010-10-06 o 16:57
De28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 16:56   #349
mallinka
Zadomowienie
 
Avatar mallinka
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 357
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

Ishka a nie możesz jechać wcześniej do szpitala, musisz czekać do piątku? bo zupełnie opadniesz z sił do porodu trzeba coś zrobic z tą infekcją
Trzymaj się, jesteś bardzo dzielna
__________________
Bartek

ur. - 28.12.2010 - 4530g, 59cm


mallinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 16:56   #350
sylwia01485
Zadomowienie
 
Avatar sylwia01485
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 059
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

m25 -sweterek bomba, jak ja zazdroszczę ludziom, którzy umieją coś zrobić na drutach- ja tylko szalik i to jeszcze nie umiem go zakończyć

weronisia- aż mnie serce rozbolało z żalu za Tobą, nie płacz, bo Ci oczka napuchną Najważniejsze, że synek jest zdrowy, nawet jeżeli przybiera wolniej, to tylko troszkę przedłuży Wasz pobyt w klinice. sama wiesz, że dzieci różnie jedzą i różnie przybierają - masz doświadczenie
Przy swoich starszych dzieciach nie pokazuj smutku- dla nich i tak to przeżycie, że Ciebie nie ma w domu, chociaż zawsze byłaś- nawet jeśli nie chcą o tym mówić wprost. Trzymam kciuki za poprawę samopoczucia.
sylwia01485 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 16:57   #351
mallinka
Zadomowienie
 
Avatar mallinka
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 357
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

Cytat:
Napisane przez De28 Pokaż wiadomość
To moze mleko kokosowe bylo zepsute? No bo skad kwasnosc?Mleczko slodkie, dynia slodkawa, pasta ostra
na pewno było dobre-wylizałam puszkę
__________________
Bartek

ur. - 28.12.2010 - 4530g, 59cm


mallinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 17:00   #352
Aliszcze
Zakorzenienie
 
Avatar Aliszcze
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 409
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

Weronisia, nie dziwię Ci się, że masz gorszy okres, poza tym przebywanie w szpitalu może dobić każdego. Trzymaj się kochana najważniejsze, że Pascal jest zdrowy, ma siłę po mamię i da sobie radę, na pewno przecież wszystkiego nie wydala, także je i zacznie tyć, zobaczysz, jeszcze będziesz mieć słodkiego pulpecika trzymam mocno kciuki, byście jak najszybciej mogli znaleźć się w domu
__________________
od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka

Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png

nadzieja umiera ostatnia.....
Aliszcze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 17:09   #353
sanderinka
Zakorzenienie
 
Avatar sanderinka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 4 991
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

Aliszcze ma racje ... szpital sam w sobie jest cięzki do zniesienia... a U ciebie jeszcze ból, stres
ja lezalam tylko z szyjką a po nocach chlipalam bo chiaałm juz do domu


bolą mnie plecki
__________________





mężuś i żonusia




[*] Sewerynek[*]
[*] Jarek[*]





sanderinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 17:12   #354
sylwia01485
Zadomowienie
 
Avatar sylwia01485
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 059
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

kularek, de
mi z oddechem polepszyło się, jak mi brzuch się obniżył i mała wstawiła głowę w kanał, ale w zamian za to - pęcherz mam wielkości orzecha chyba i sikam co 5 min po 2 krople- w nocy to jest nie do zniesienia, bo zwlekam się z łóżka na siku, a tu 2 krople i za godzinę to samo... dla Was

Ishka - chyba pod koniec każdej psyche siada, ja ryczę co parę dni, że już nie mogę, wszystko mi wypada z rąk, sprzątanie zajmuje mi wieczność, już nie mam siły nic ugotować, bo boli mnie kręgosłup,
ty już niedługo, a ja w piątek dopiero kończę 36 t i zaczynam 37- a że jest duże pp, że przenoszę - poprzednim razem prawie 2 tyg- to mi wcale nie do smiechu psychicznie, dla Ciebie też
sylwia01485 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 17:24   #355
kretencja
Zakorzenienie
 
Avatar kretencja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

Weronisiu, bardzo Ci współczuję Ja bardzo chciałam rodzić sn i trudno mi się pogodzić z tym, że będę mieć cc. A ja przeciez mam czas na oswojenie się z tym. U Ciebie to była nagła decyzja... Trudno mi sobie wyobrazić, jak jest ci ciężko, zwłaszcza, że jeszcze z karmieniem są kłopoty... Ale zobaczysz, Pascal szybko wydobrzeje, Ty tez poczujesz się lepiej i wszystko zacznie się układać. Bądź dzielna dalej, tak jak byłaś cały czas. A jak czasem potrzebujesz popłakać, to pozwól sobie na to, to pomaga

Mnie całe popołudnie pobolewa dosyć nieprzyjemnie po prawej stronie w dół od pępka... Znowu się martwię, że to wyrostek, ale na wyrostek to chyba jeszcze inne objawy bym miała No i przeczytałam, że pod koniec ciąży wyrostek przesuwa się w górę, tak że może boleć nawet pod prawym żebrem. A mnie boli na dole. Więc mam nadzieję, że to tylko mały znowu coś mi uciska tam...
__________________

RAZEM OD 5.03.2000.


Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór

TYMEK - 26.11.2010
kretencja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 17:50   #356
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

Cytat:
Napisane przez kretencja Pokaż wiadomość
Podaję swój przepis, choć kliwia powiedziała, że nieprawdziwy, bo bez mleka w proszku Ale też pyszota

275g czekolady deserowej
175g masła
4 łyżki miodu (najlepszy płynny, ale niekoniecznie)
2 łyżki ciemnego rumu (opcjonalnie)
175 herbatników typu Bebe
25g podpieczonego na rumiano na patelni ryżu preparowanego
50g posiekanych orzechów włoskich
100g posiekanych suszonych moreli

Pokruszoną czekoladę i masło wrzucić na kąpiel wodną. Dodać miód i ew. alkohol. Mieszać aż składniki się rozpuszczą i powstanie gładka masa. Dość drobno pokruszyć herbatniki, dodać do masy razem z ryżem, morelami i orzechami. Wymieszać. Formę do ciasta wyłożyć pergaminem, przełożyć masę, wygładzić. Schładzać minimum 2 godziny. Powinno dać się pokroić w kawałki (a jak się nie da - wyjadamy łyżką )

o a ja takiego rpzepisu nie znalam, w moim jest mleko w proszku, kakao, cukier, woda, maslo i herbatniki + dodatki jakie kto lubi

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Cytat:
Napisane przez anankee Pokaż wiadomość
Dziewczyny poradźcie, co kupić chrześniakowi na urodziny? Ma 11 lat, lubi grać w piłkę, może jakąś koszulkę? czym interesują się chłopcy w takim wieku?

ksiazke, album moze o pilce jakis?
koszulke - wiesz jakie lubi?

ja jestem zdania,ze ubran nie powinno sie nigdy kupowac na prezenty

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Cytat:
Napisane przez kotek81 Pokaż wiadomość
MA MOŻE KTÓRAŚ Z WAS KONTO OSZCZĘDNOŚCIOWE ?????
Bo tak się zastanawiam czy to się w ogóle opłaca zakładać

zalezy czy masz tyle kasy,zeby czerpac zyski z oprocentowania

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Aliszcze Pokaż wiadomość
mam konto oszczednościowe w WBK, kiedys to się bardziej opłacało, a od jakiegoś czasu tylko zmniejszają oprocentowanie, plus podatek Belki to nie wychodzi się na tym jakoś super. Dlatego w sumie mamy tam niewiele pieniedzy, od jakiegoś czasu przerzuciliśmy się z mężem na lokaty
Na lokatach jednodniowych nie pobieraja tego podatku

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Sysunia_d Pokaż wiadomość
Wiecie juz w jakich pozycjach chcecie rodzic ??? Bo ja sie tak ostatnio zastanawiałam i chyba na lezaco to nie chce tzn boje sie ze nie dam rady tak urodzic.

skad mozesz tak przypuszczac?

nigdy nic nie wiadomo, moze jedno pacie i maluch wyskoczy?


---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

Cytat:
Napisane przez 79 Marta Pokaż wiadomość
u mnie jeszcze dodatkowo klika na laptopie

a gdzie się Irsin włóczy? chyba jej dziś nie było?
ja jestem wielka kluska i nie mam sily juz wstawac

serio, taki mam wielki beben!!!


A no i wozek przyszedl i fotelik samochodowy wiec skladalismy

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Anecka Pokaż wiadomość
Nie no gdzie... choc ze swojego starego pokoju kazalam tztowi dac na strych ale to byl staaaary tv a tu mamy nowszy.



a mnie denerwuje bo zawsze przed snem musi ogladac cos na komorce a ze ma smartfona to po prostu ciagle filmy na nim oglada, czesto gesto bez sluchawek no i np wczoraj. Mowi do mnie ale jestem zmeczony, no to zgasilam tv, swiatlo imowie no to spimy (choc chcialam obejrzec jeden program) no i ja sie polozylam a spimy w dwie rozne strony przykrylam sie kocem, nagle po 15 minutach slysze jakies glosy, patrze a on cos oglada/slucha i mowie: no przeciz taki zmeczony byles: a on: NO TAK, ale mnie ogladanie przed snem usypia, a ciebie nie? no padlam mowie ze jak m isie chce spac to spie i tyle


Irsin moze rodzi

moze nie)))

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Cytat:
Napisane przez kootekk Pokaż wiadomość
hej

my dzisiaj pierwszy krotki spacerek zaliczylismy michałek był zadowolony i ja tez, jutro znowu do lekarza a aw piatek do katowic do kliniki z małym, jak o tym pomysle to juz mi go szkoda...
ale ma szalone portki

od samego poczatku kladlas go na brzuszku?
ja nie wiem od kiedy dzieci mozna klasc na brzuszku?
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 17:50   #357
Artystka23
Dragonfly
 
Avatar Artystka23
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: gdynia
Wiadomości: 1 710
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

Cytat:
Napisane przez sanderinka Pokaż wiadomość
Aliszcze ma racje ... szpital sam w sobie jest cięzki do zniesienia... a U ciebie jeszcze ból, stres
ja lezalam tylko z szyjką a po nocach chlipalam bo chiaałm juz do domu


bolą mnie plecki
ja po drugim dniu w szpitalu blagalam tzta by wyniosl mnie w torbie tak by nikt nie zauwazyl bo mialam dosc

Weronisia,bardzo Ci wspolczuje,ale na pewno nadejda lepsze dni,trzymam kciuki za wasza dwojke.Moze ten Twoj maly uparciuch zacznie w koncu jesc i rana zacznie sie goic,nie poddawaj sie

Kootek,jaki slodki maluszek:love : ja tez chce takiego

Martini

Tak szczerze to tez nie wyrabiam,bo mnie jeszcze nerka boli i ogolnie jest ciezko,bo kazdy wysilek czy nawet spacer do sklepu to nie lada wyczyn konczacy sie bolem bioder,krzyza,zawrotami glowy.Jestem do niczego,jeszcze ten cholerny zabieg mnie czeka ale co zrobic.Dobre choc ze babke mam z glowy,a tesciowa wypucowala prawie cale mieszkanie po tym remoncie,bo przewidziala ze ja nie dam rady..jeszcze kuchnia zostala
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/961lrl68sqzmqonu.png
Przygody po drugiej stronie brzuszka
Artystka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 17:52   #358
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
Nie miałam ochoty wchodzić dziś na forum, ale teraz stwierdziłam, że muszę czymś zająć głowę bo inaczej zwariuję.


Mnie dzis dopadl baby blues i rycze od rana i nie umiem przestac. Jestem bardzo zmeczona, brzuch mnie boli, maly nie robi postepow. Nic nie idzie tak jak bym sobie marzyła. Tak się bałam cesarki, albo że nie będę mogła karmić. Tylko na tych dwóch rzeczach mi na prawdę bardzo zależało i żadna z tych rzeczy mi się nie udała.

Dzis lekarz podjal decyzje, ze nie moge karmic piersia, bo to jest za duzy wysilek dla malego, i przez to sie nie najada, bo zasypia w trakcie ze zmeczenia. Nie chce tez pic z butelki, a na dzis ma zadanie, zeby wypic na kazde karmienie 40 ml mojego mleczka. Nie udalo sie, wiec wlozyli mu sonde przez nos do zoladka i dostaje teraz moje mleczko bezposrednio przez rurke. Jednak bardzo sie martwie, bo on spore ilosci dzis ulewa, na dodatek prezy sie i robi strzeliste kupeczki. A więc nie wierzę, że taie karmienie coś zmieni. Bo co z tego, że wleją mu to na siłę, skoro i tak nie utrzyma tego w żoładku?
Waga nadal stoi jak zaczarowana: 2300g już trzeci dzień.

Przed chwila tez trafil pod lampe i sie opala, bo ma silna zoltaczke. Tak jak byl najspokojniejszym dzieckiem na oddziale, tak dzis po raz pierwszy zaczal plakac.
Ma zasloniete oczy i bardzo sie denerwuje, a ja nawet nie moge go uspokoic. Przez to denerwowaie się, bardzo wierzga rączkami i nóżkami, boję się, że się okręci w te wszystkie kable. Co chwilę włacza się jakis alarm i stawia mnie na równe nogi, jego z resztą tez, bo to tak głośno wyje, żeby pielęgniarka uslyszała.

Mam juz dosyc. Wiem, ze ludzie maja gorsze problemy, a i dzieci bywaja na prawde bardzo chore, a moj praktycznie jest zdrowy. Ale to i tak mi wystarcza, zeby sobie nie radzic z emocjami.
Tym bardziej, że sama nie najlepiej się czuję i cały czas walczę z bólem.

Dzis była u mnie miła pani ginekolog i mnie obejrzała. Pocieszyła mnie, że z moja raną nic złego się nie dzieje. A skoro jest taka rozpalona, to musze robic po prostu zimne okłady. No i mam na prawdę dużo leżeć. Powiedziała, że skoro mnie boli, to nie mam wstawać, a małym mają się zająć pielęgniarki, bo od tego tu są.
Pozwoliła mi brać przeciwbólowo ibuprofen na zmianę z paracetamolem. Ale to nie wiele pomaga. Więc staram się po prostu leżeć i jak najmniej ruszać.

Najgorsze jest to, że tak bardzo chce mi się płakać a cały czas się powstrzymuje, bo nie che żeby mnie taką tu oglądali. Więc jak tylko sie rozpłaczę, to od razu opłukuje twarz zimną wodą i tłumię to w sobie.

Zaraz przyjedzie mój mąż z córką. Dzieci tu nie mogą wchodzic, więc pójdę do cafeterii, żeby troche z nia pobyć. Tak mi źle, że dzieci są same w domu. Ale im to chyba az tak nie przeszkadza. Chodzą do szkoły, robią lekcje, potem grają na kompie, albo Playstacji itp i jakos im dzień mija. To tylko ja o nich myslę, że mi ich brak itp...
Synek nawet dzis nie chce tu przyjechac, bo nie ma tu co robic, poza siedzeniem na korytarzu.

Ehhhh... smęcę dzis okropnie. Wybaczcie mi... może jutro będę mniej marudzic... Może nawet nie powinnam tu tego pisać....

Nie dus tego placzu w sobie, placz jesli ma Ci ulzyc!!!
co z tego,ze ktos widzi/patrzy?
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 17:58   #359
Stokrotka_76
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 189
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

Cytat:
Napisane przez niebieskaa Pokaż wiadomość
Ja mam na ING, dobre jest pod tym wzgledem, ze moge wpłacac i wypłacac a odsetki i tak rosną, nie są powalające ale to lepsze niz jak trzymałam pieniadze po prostu na koncie w mbanku i tak lezały sobie jak w "skarpecie" czyli nic sie z nimi nie działo, pod tym względem konto oszcz.jest o wiele lepsze, jak potrzebuje to wypłacam, albo wpłacam, ale kokosów na tym się nie zbije.
Ja mam w Mbanku konto emax plus gdzie jest lokata jednodniowa ( to jest subkonto przy zwykłym koncie) wiec nie musiałam przechodzić do innego Banku
Stokrotka_76 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 18:02   #360
_paulinka2
Wtajemniczenie
 
Avatar _paulinka2
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 331
Dot.: Chyba nadszedł już nasz czas,rodzić jadą pierwsze z nas!mamyListopad-grudzień20

Cytat:
Napisane przez kootekk Pokaż wiadomość
hej

my dzisiaj pierwszy krotki spacerek zaliczylismy michałek był zadowolony i ja tez, jutro znowu do lekarza a w piatek do katowic do kliniki z małym, jak o tym pomysle to juz mi go szkoda...

JAKA SŁODKA KRUSZYNKA z MICHAŁKA


Cytat:
Napisane przez Artystka23 Pokaż wiadomość
ja po drugim dniu w szpitalu blagalam tzta by wyniosl mnie w torbie tak by nikt nie zauwazyl bo mialam dosc

Weronisia,bardzo Ci wspolczuje,ale na pewno nadejda lepsze dni,trzymam kciuki za wasza dwojke.Moze ten Twoj maly uparciuch zacznie w koncu jesc i rana zacznie sie goic,nie poddawaj sie

Kootek,jaki slodki maluszek:love : ja tez chce takiego

Martini

Tak szczerze to tez nie wyrabiam,bo mnie jeszcze nerka boli i ogolnie jest ciezko,bo kazdy wysilek czy nawet spacer do sklepu to nie lada wyczyn konczacy sie bolem bioder,krzyza,zawrotami glowy.Jestem do niczego,jeszcze ten cholerny zabieg mnie czeka ale co zrobic.Dobre choc ze babke mam z glowy,a tesciowa wypucowala prawie cale mieszkanie po tym remoncie,bo przewidziala ze ja nie dam rady..jeszcze kuchnia zostala
a kiedy ten zabieg masz? może po nim się trochę polepszy


Weronisia
jesteś taka dzielna ! 3maj się tam ! Najważniejsze że Ty dochodzisz do siebie i Pascal zdrowy... Oby tylko szybko przybierał na wadze
__________________
Amelcia <3

dbam o włosy


_paulinka2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.