Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.III

[Justine1988]

Napisane przez muron

ja naprawdę lubię gotować głownie kuchnię włoską- prosto, dużo warzyw, pasty, a na wtorek planuję fajitas bo przyjeżdża siorka na cały dzień z małym. Nie cierpie codziennych obiadów- byle szybko, br.....na razie się nie buntuję, w koncu L4, poza tym ja w domu w ogole nie sprzątam- to mąż;-)

Trochę się nauczyłam pracując w Szkocji w drogiej restauracji, szokiem było dla mnie przejście potem w innym mieście do takiej zwykłej knajpki+pubu w centrum. Wczesniej kieliszki, krochmalone serwety, bułeczki na oczekiwanie, etykieta, zakaz zapisywania wszystko w głowie, żadnych frytek, wino za 40 Ł, a potem hamburgery, oszukiwana pepsi;-) Ale za to boska lasagne



kto da ten przepis na rogaliki??


We wtorek bratanek przejedzie się moim wózku-musimy wypróbować, oby pogoda była

aloe po powrocie z macierzyńskiego to zmienimy organizację pracy...

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------


wyluzuj stanowczo boś kształtna

Jeszcze nie dostałyście od mysiopez tego przepisu/??To ja służe swoim.

Przepis na rogaliki:
składniki:
- 3 jajka
- 3 łyżki kwasnej śmietany (18%, 12%)
- poł kostki margaryny
- poł kostki drozdzy
- 4 łyżki stołowe cukru
- 0,5 kg maki
- do nadziewania albo marmolada ( nie dzem bo jest za rzadki-wycieka) albo nutella..(ja osobiscie polecam z nutellą)ale jak kto woli

Wszystko razem wymieszać, margaryne rozpuscic, drożdze ja rozrabiam z łyzka wody i lyzeczka cukru i wlewam do masy.Wymieszać dobrze ugniesc, przykryć sciereczka i zostawic w ciepłym miejsu na ok 30 min. Potem podzielic ciasto rozwałkowac( na kształt koła) i ciasto pokroic nozykiem po przekątnych( tak by wyszły trojkaty) rozmiar zalezy od upodobania..moim zdaniem mniejsze rogaliki totez mniejsze trojkaty lepiej sie prezentuja...na trojkat kładziemy łyżeczke czekolady czy marmolady i zawijamy odpodstawy trojkata do jego wierzchołka..boki zlepic by masa nie wyciekla. pieczemy ok 20 min w temp. 150 stopni.

[s_a_j]

Napisane przez Justine1988

Dziękuje bardzo

A co do tego spaghetti , narobiłaś mi straszliwej ochoty a przyznam sie, że takiego nigdy nie robiłam, zawsze bolognese.
Chętnie bym sprobowła upichcic, bedziesz tak miła i kopsniesz przepis

Moja carbonara to taka oszukana carbonara, nie taka oryginalna, bez smietany o jakiej pisze muron. Ja rzadko korzystam z gotowych przepisów, wszystko dostosowuję do siebie, kombinuję, zmieniam, lubie w kuchni się trochę pobawić Ja dziś tylko dla siebie gotuję więc zrobiłam tak: ugotowałam makaron (ja akurat penne), podsmażyłam plasterki boczku, plasterki szyneczki, żółtko zmieszałam z dwoma łyzkami smietany, doprawiłam pieprzem, posypałam natką, dodałam garść startego parmezanu, wymieszałam i to wszystko na gorący makaron, wymieszałam ... i właśnie wcinam, ostrzegam, uszy się trzęsą!!!

[Justine1988]

Napisane przez muron

pamiętajcie, że prawdziwa jest bez śmietany

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------


ja idę na moje kokardki

Chciałabym spiżarnię z produktami z całego swiata jak Nigella

W ogóle taki zamykany kącik z miejscem na wszystko

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------


ja polecam na szybko spaghettti - czosnek na oliwie z oliwek, sól pieprz + parmezan jakieś parmino ew. i natka pietruszki. Proste a pycha

Własnie musze go wyprobowac..kiedys widziałam tki przepis u Ewy Wachowicz i mnie zainteresowal..dzieki Muron

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Napisane przez s_a_j

Moja carbonara to taka oszukana carbonara, nie taka oryginalna, bez smietany o jakiej pisze muron. Ja rzadko korzystam z gotowych przepisów, wszystko dostosowuję do siebie, kombinuję, zmieniam, lubie w kuchni się trochę pobawić Ja dziś tylko dla siebie gotuję więc zrobiłam tak: ugotowałam makaron (ja akurat penne), podsmażyłam plasterki boczku, plasterki szyneczki, żółtko zmieszałam z dwoma łyzkami smietany, doprawiłam pieprzem, posypałam natką, dodałam garść startego parmezanu, wymieszałam i to wszystko na gorący makaron, wymieszałam ... i właśnie wcinam, ostrzegam, uszy się trzęsą!!!

Dziękuje , ciekawy, napewno wypróbuje

[muron]

Napisane przez s_a_j

Moja carbonara to taka oszukana carbonara, nie taka oryginalna, bez smietany o jakiej pisze muron. Ja rzadko korzystam z gotowych przepisów, wszystko dostosowuję do siebie, kombinuję, zmieniam, lubie w kuchni się trochę pobawić Ja dziś tylko dla siebie gotuję więc zrobiłam tak: ugotowałam makaron (ja akurat penne), podsmażyłam plasterki boczku, plasterki szyneczki, żółtko zmieszałam z dwoma łyzkami smietany, doprawiłam pieprzem, posypałam natką, dodałam garść startego parmezanu, wymieszałam i to wszystko na gorący makaron, wymieszałam ... i właśnie wcinam, ostrzegam, uszy się trzęsą!!!

a w Lidlu to można pancettę w kosteczkach kupić;-) Dla mnie jednak za tłusta i wolę polski boczek, ale ja białe paski wycinam, nie przełknę;-)

Batony muesli rozwalają się przy krojeniu:-(

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

dziewczyny, które mają TK Maxx - są śliczne śpiworki w przecenie za ok 35-58 zł, porządne, wiele Sterntalera, z rękawkami, welurowe, w rozmiarach od 60 do ponad metra

[Chantalle]

znów widze piszecie o kilogramach.ja na poczatku prawie nicn ie przybralam, doslownie 2 kg,a potem nie wazylam sie jakis czas-nie pamietam ile i jednego dnia wchodze na wage a tam 10 na plusie! obecnie mam 24tydzien i 4 dni. Brzuch juz robi mi sie wielki, az sie obawiam na ilu kg i cm w obwodzie skonczę
W piątek jade znow na usg, po 2 tygodniach lekarze chca sprawdzic czy dziewczyny dobrze przybierają na wadze,bo są małe, ale niby nie za małe. probuje podniesc poziom mojej hemoglobiny,moze im to troche pomoze.
kupilam dzis na allegro nosidełko:
http://allegro.pl/cybex-rewelacyjne-...267419713.html
chce jeszcze jedno takie upolować.
milej niedzieli zycze

[lilijka3]

Zaraz zjem pyszniutkie spaghetti mojej roboty z pomidorów, z czarnymi oliwkami, czosnkiem i przyprawami. mniam mniam mniam i do tego starty serek

[s_a_j]

Napisane przez lilijka3

Zaraz zjem pyszniutkie spaghetti mojej roboty z pomidorów, z czarnymi oliwkami, czosnkiem i przyprawami. mniam mniam mniam i do tego starty serek

Smacznego!!!

[kma1982]

Napisane przez muron

pamiętajcie, że prawdziwa jest bez śmietany

To z czym jest?? Ja robię sobie taką improwizację - zółtka z jogurtem greckim miesza, nie jest to może tak gładkie i aksamitne jak ze śmietaną, ale ma mniej tłuszczu poza tym dodaję szynkę długodojrzewającą zamiast boczku czy pancetty

Napisane przez muron

Chciałabym spiżarnię z produktami z całego swiata jak Nigella

To tez moje marzenie i cała masa czekolady jak Nigella

Napisane przez muron

ja polecam na szybko spaghettti - czosnek na oliwie z oliwek, sól pieprz + parmezan jakieś parmino ew. i natka pietruszki. Proste a pycha

często tak robię, z tym, że czasem bez natki, ale i tak jest pycha...

Chyba carbonarrę zrobię w tygodniu...
a wczoraj robiłam szybkie rafaello - pycha i bez pieczenia...kilka warstw na przemian krakersy (dzięki ni ciasto nie jest za słodkie) i masa (budyń waniliowy własnej roboty, zmiksowany z masłem, na końcu dodaję wiórki kokosowe) i tak ze 4 warstwy - masy nakładac raczej cienką warstwę...na noc do lodówki i na następny dzień ładnie da się kroic i podawac...

Wera, bardzo mi przykro z powodu Twojego Tżta, szybko okazało się, że jest mało odpowiedzialny i raczej nie jest materiałem na męża...Dla mnie ,jako poważnego faceta, skreśla go nie tylko to, że powiedział Ci, że nie wie czy Cię kocha, ale przede wszystkim to, że nie bierze odpowiedzialności za swoje czyny...nawet jeśli nie chce byc z Wami, to powinien powiedziec to otwarcie i zaznaczyc, że Ci pomoże finansowo i nie tylko...w końcu to nie tylko Twoje dziecko...Powinien płacic alimenty i to najlepiej takie zasądzone sądownie - przynajmniej wtedy będziesz miała pewnośc, bo różnie to bywa, a tak sąd przyzna i nie musisz się martwic, czy w tym miesiącu da stówkę czy dwie...Tak zrobiła ex mojego Tżta, podała go, od razu po rozstaniu, do sądu o alimenty i uważam to był dobry krok - nie ma co się dogadywac na kwotę, bo potem okaże się, że nie zapłaci Ci kilka miesięcy i co wtedy zrobisz...a on powinien wiedziec, że za swoje czyny dorosły facet powinien ponieśc konsekwencje...w dodatku Ty się uczysz, nie pracujesz - zawsze kasa od niego odciąży Twoich rodziców, a jemu uświadomi, że mimo wszystko ma dziecko i musi na nie płacic...
Poza tym, tak jak dziewczyny pisały, dziecku nie powinno się mówic źle o ojcu, samo się kiedyś może przekona, a może będzie miało tyle szcześcia, że nie będzie musiało się przekonywac, bo ojciec zmieni zdanie i to dzieciątko pokocha i będzie również się nim zajmował...A Ty jesteś młoda, pewnie ułożysz sobie życie z odpowiednim facetem, który także pokocha Twoje dziecko...

[muron]

http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=15221

posciel
http://allegro.pl/posciel-disney-kub...285135800.html

[lilijka3]

no i po obiadku, a ja coś jeszcze bym zjadła

saj dziękuję

muron śliczna ta pościel

MÓJ MĄŻ MA KACA A JA UBAW sasasa

[stalowamagnolia]

Łaaa...nie było mnie od piatku, a do nadrabiałam Was chyba 2 godziny

Dzień Dobry!
Miałam niezły zapierdziel: wczoraj Imieniny Mamy, a dziś malowanie w pokoju Cieszę się, że już po wszystkim. W tygodniu powinny dojść meble i kanapa Wstawię foty jak już wszystko będzie na swoim miejscu

Cytrynka, to łóżeczko, które kupiliście jest cudne! Też takie chciałam, z tym, że ciemniejsze, ale okazało się, że dostane od znajomków, więc nie kupuje; co prawda odcień za bardzo nie będzie mi pasował do mebli, ale to nie problem

Wczoraj weszłam na wagę i się przeraziłam! 9kg na plusie, czyli 6 więcej od poprzedniego ważenia (20 września). Jak tak dalej pójdzie to z 20 przytyje - obłęd! Ale co tam - nie zawsze jest się w ciąży!
Miłego Dnia!

[muron]

Napisane przez stalowamagnolia

Łaaa...nie było mnie od piatku, a do nadrabiałam Was chyba 2 godziny

Dzień Dobry!
Miałam niezły zapierdziel: wczoraj Imieniny Mamy, a dziś malowanie w pokoju Cieszę się, że już po wszystkim. W tygodniu powinny dojść meble i kanapa Wstawię foty jak już wszystko będzie na swoim miejscu

Cytrynka, to łóżeczko, które kupiliście jest cudne! Też takie chciałam, z tym, że ciemniejsze, ale okazało się, że dostane od znajomków, więc nie kupuje; co prawda odcień za bardzo nie będzie mi pasował do mebli, ale to nie problem

Wczoraj weszłam na wagę i się przeraziłam! 9kg na plusie, czyli 6 więcej od poprzedniego ważenia (20 września). Jak tak dalej pójdzie to z 20 przytyje - obłęd! Ale co tam - nie zawsze jest się w ciąży!
Miłego Dnia!

może wcześniej tyłaś malutko org nadrabia, zresztą w tym okresie tyje się najwięcej 6/7 mies, potem już nie takie kg, jesli wszystko przebiega prawidłowo

Podobno amerykanskie gwiazdy rodzą w 8 mies, żeby nie przytyć i nie zbrzydnąć, opuchnąć w 9;-) To jest dopiero logika!

[kaskup]

witam w niedzielne popołudnie.. ja dalej na necie z telefonu
dzis to poł dnia światła w całym miescie nie było..

o takich pysznościach tu piszecie a ja tylko miecho gotowane i ryz z surówka ale to dla maluszka.. który normalnie tak swiruje mi w brzuchu ze az caly sie trzesie.. i brzuch mi sie coraz wiekszy z dania na dzien robi..

Wera przykre to co piszesz, ale ja jestem zdania takiego jak kiedys i jak dziewczyny olej tego "faceta" bo normalnie jakis niedojrzały i nieodopowiedzilny, napewno spotkasz faceta który pokocha Ciebie i Twoje dziecko!! tylko zabezpiecz sie finansowo bo to dla Ciebie najwazniejsze.. a ja na Twoim miejscu to normalnie słysząc jego słowa to bym go chyba pobiła i za okno wyrzuciła..

jejciu ja od poczatku tylko 2 kg.. ale ja to z tych "nie chudzilców" ale mały przybiera prawidłowo wiec według mojego ginekologa jest okey.. jutro mam robic TSH bo mojemu diabetologowi sie moja tarczyca nie spodobała... jejciu jak jeszcze tu mi cos wyjdzie nie tak to sie chyba załamie..


ja tez chce tak jak Nigella.. strasznie lubie ogladac jak pichci..


vilya spróbuj zamienic rano pieczywo albo kupic np wazy tak mi radziła diabetolog jakby cukier był wyższy.. albo moze szwagierka Ci cos doradzi?? ja za to mam problem rano bo mam norme od 80 a zawsze mam 70 a nawet 67 wiec nawet jedzenie przed snem nic nie daje.. ale moze za pozno wstaje.. a i wczoraj miałam pierwszy raz po kolacji 130 bo za duzo zjadłam zamiast dwie kanapki jak zawsze to ja zjadłam 3 bo strasznie głodna byłam


aaa.. a przepis na rogaliki mam identyczny i zawsze pyszne wychodza.. POLECAM

[humbak]

Wera.

Dziewczyny powiedzcie mi co Wy z tymi serami, dlaczego nie wolno ich jeść??
Ja to chyba już stara jestem, albo zapyziała, bo pierwszy raz coś takiego słyszę.

[JeSuisUnPapillon]

Napisane przez lilijka3

Zaraz zjem pyszniutkie spaghetti mojej roboty z pomidorów, z czarnymi oliwkami, czosnkiem i przyprawami. mniam mniam mniam i do tego starty serek

mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm mmmmmmmmm

[kma1982]

Napisane przez muron

http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=15221

czyli jednak jest śmietana?

Napisane przez muron

Podobno amerykanskie gwiazdy rodzą w 8 mies, żeby nie przytyć i nie zbrzydnąć, opuchnąć w 9;-) To jest dopiero logika!

ło matko

a ja dziś w Smyku widziałam te butelki Tommee Tippee dwie za 29,99 i butelka lovi 0+ (ale taka większa, nie na 100 ml) + 2 smoczki zapasowe w promocji za 39,99 zł ale nie wzięłam..zastanawiam się czy wziąc to czy to

[JeSuisUnPapillon]

Dziewczynki kochane doradźcie mi bo mnie coś trafi chyba

TŻ i teściowa całkowicie rujnują moją wizję pokoju...
obydwoje twierdzą że łóżeczko ma stać przy szafie (ma otwierane drzwiczki a nie przesuwane więc ciężko się wyjmować będzie coś) - ja mam do tego dystans bo się kręcę koło szafy a ona głośno się zamyka i dziecko zaraz będzie się budzić jeśli będzie z tych o płytkim śnie;

no i druga koncepcja - stwierdzili że lepiej żeby było łoże w pokoju (pokój sypialnia/salon/dziecięcy - 3w1) bo wygodniej - dla kogo? dla dziecka które nie wyjmie zabawki z pokoju bo będzie się przeciskać przez lukę 15cm między łożem a ścianą? albo nie będzie można przejść w pokoju czy też wyciągnąć mu klocków? nie wyobrazam sobie zabawy dziecka na łóżku bo łóżko do tego nie służy!


Ja myślałam o czymś takim że przesunę sobie wyro bliżej szafy (kanapę!) a łóżeczko postawię tak jak na zdjęciu poniżej (około 40-50cm od grzejnika i okna). W pokoju raczej nie będzie grzane bardzo bo TŻ nie wielbi gorąca a i dziecko za ciepło mieć nie może...
no ale oni twierdzą że łóżeczko musi stać przy szafie a nie w tamtym miejscu gdziej a chcę.
Faktycznie tak źle obrałam miejsce na łóżeczko?

[JeSuisUnPapillon]

Napisane przez muron

może wcześniej tyłaś malutko org nadrabia, zresztą w tym okresie tyje się najwięcej 6/7 mies, potem już nie takie kg, jesli wszystko przebiega prawidłowo

Podobno amerykanskie gwiazdy rodzą w 8 mies, żeby nie przytyć i nie zbrzydnąć, opuchnąć w 9;-) To jest dopiero logika!

O rany...kiedyś faktycznie obiło mi się o uszy że rodzą wcześniej, w PL też kobiety w prywatnych klinikach sobie życzą cesarkę w 8m-cu ze względu właśnie na to że istnieje ryzyko powstania rozstępów większych w 9m-cu itp itd.

[lilijka3]

ja kupiłam w zestawie na allegro butelki tej firmy i mam nadzieję, że wystarczą, bo w zestawie są dwie małe, dwie duże, do tego po 2 smoczki o małym i średnim przepływie, smoczek uspakajacz oraz kubek niekapek

A MĄŻ DALEJ SIĘ MĘCZY Z KACEM hehehehe

[muron]

Napisane przez kma1982

czyli jednak jest śmietana?


ło matko

a ja dziś w Smyku widziałam te butelki Tommee Tippee dwie za 29,99 i butelka lovi 0+ (ale taka większa, nie na 100 ml) + 2 smoczki zapasowe w promocji za 39,99 zł ale nie wzięłam..zastanawiam się czy wziąc to czy to

to zły przepis-w tej włoskiej nie ma śmietany na 100 Ale można to olać


SERY
jeśli są z PASTRYZOWANEGO mleka to mozna, głownie polskie, do produkcji francuskich używa się świeżego, sery naturalnie pleśnieją.

[kma1982]

Napisane przez JeSuisUnPapillon

Dziewczynki kochane doradźcie mi bo mnie coś trafi chyba

TŻ i teściowa całkowicie rujnują moją wizję pokoju...
obydwoje twierdzą że łóżeczko ma stać przy szafie (ma otwierane drzwiczki a nie przesuwane więc ciężko się wyjmować będzie coś) - ja mam do tego dystans bo się kręcę koło szafy a ona głośno się zamyka i dziecko zaraz będzie się budzić jeśli będzie z tych o płytkim śnie;

no i druga koncepcja - stwierdzili że lepiej żeby było łoże w pokoju (pokój sypialnia/salon/dziecięcy - 3w1) bo wygodniej - dla kogo? dla dziecka które nie wyjmie zabawki z pokoju bo będzie się przeciskać przez lukę 15cm między łożem a ścianą? albo nie będzie można przejść w pokoju czy też wyciągnąć mu klocków? nie wyobrazam sobie zabawy dziecka na łóżku bo łóżko do tego nie służy!


Ja myślałam o czymś takim że przesunę sobie wyro bliżej szafy (kanapę!) a łóżeczko postawię tak jak na zdjęciu poniżej (około 40-50cm od grzejnika i okna). W pokoju raczej nie będzie grzane bardzo bo TŻ nie wielbi gorąca a i dziecko za ciepło mieć nie może...
no ale oni twierdzą że łóżeczko musi stać przy szafie a nie w tamtym miejscu gdziej a chcę.
Faktycznie tak źle obrałam miejsce na łóżeczko?

a nie możesz ustawic tak jak chcesz, a w razie gdyby Ci nie pasowało przesunąc?? To w końcu Tobie ma byc wygodnie, bo Ty na poczatku będziesz wstawac do dziecka...
Poza tym uważam, że jeśli macie pokój 3w1, to łóżko sypialniane jest bez sensu, najlepiej coś, co w dzień będzie do siedzenia, a w nocy będzie łóżkiem...przecież jak urodzi się dzidziuś to na bank będą zjawiac się goście, także Twoje/Wasze koleżanki, znajomi i wtedy nie będziecie siedziec u teściowej w salonie, tylko pewnie będziecie chcieli posiedziec sami, a na łóżku sypialnianym raczej się nie da...

Spójrzcie jakie ładnie literki http://www.fabrykaliterek.pl/info_pages.php/pages_id/20 a jakie drogie

[muron]

Napisane przez JeSuisUnPapillon

Dziewczynki kochane doradźcie mi bo mnie coś trafi chyba

TŻ i teściowa całkowicie rujnują moją wizję pokoju...
obydwoje twierdzą że łóżeczko ma stać przy szafie (ma otwierane drzwiczki a nie przesuwane więc ciężko się wyjmować będzie coś) - ja mam do tego dystans bo się kręcę koło szafy a ona głośno się zamyka i dziecko zaraz będzie się budzić jeśli będzie z tych o płytkim śnie;

no i druga koncepcja - stwierdzili że lepiej żeby było łoże w pokoju (pokój sypialnia/salon/dziecięcy - 3w1) bo wygodniej - dla kogo? dla dziecka które nie wyjmie zabawki z pokoju bo będzie się przeciskać przez lukę 15cm między łożem a ścianą? albo nie będzie można przejść w pokoju czy też wyciągnąć mu klocków? nie wyobrazam sobie zabawy dziecka na łóżku bo łóżko do tego nie służy!


Ja myślałam o czymś takim że przesunę sobie wyro bliżej szafy (kanapę!) a łóżeczko postawię tak jak na zdjęciu poniżej (około 40-50cm od grzejnika i okna). W pokoju raczej nie będzie grzane bardzo bo TŻ nie wielbi gorąca a i dziecko za ciepło mieć nie może...
no ale oni twierdzą że łóżeczko musi stać przy szafie a nie w tamtym miejscu gdziej a chcę.
Faktycznie tak źle obrałam miejsce na łóżeczko?

nie dawaj pod okno, u mnie też temp, 21-23 stopnie (tak tez najzdrowiej) ale od okna zawsze zimniej, nawet jak szczelne-szyby, a kaloryfer wysuszy śluzówki

[kma1982]

Napisane przez muron

to zły przepis-w tej włoskiej nie ma śmietany na 100 Ale można to olać

to co zamiast śmietany??

[muron]

Napisane przez kma1982

a nie możesz ustawic tak jak chcesz, a w razie gdyby Ci nie pasowało przesunąc?? To w końcu Tobie ma byc wygodnie, bo Ty na poczatku będziesz wstawac do dziecka...
Poza tym uważam, że jeśli macie pokój 3w1, to łóżko sypialniane jest bez sensu, najlepiej coś, co w dzień będzie do siedzenia, a w nocy będzie łóżkiem...przecież jak urodzi się dzidziuś to na bank będą zjawiac się goście, także Twoje/Wasze koleżanki, znajomi i wtedy nie będziecie siedziec u teściowej w salonie, tylko pewnie będziecie chcieli posiedziec sami, a na łóżku sypialnianym raczej się nie da...

Spójrzcie jakie ładnie literki http://www.fabrykaliterek.pl/info_pages.php/pages_id/20 a jakie drogie

wpisz na allegro LITERKI i będziesz miała do koloru do wyboru za ok 8-12 zł za sztukę;-)

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

Napisane przez kma1982

to co zamiast śmietany??

żółtka i oliwa, ale nie wiem jak zeby się nie ścięło idę sprawdzić w książce


2 łyżki mleka Książka włoskiego autorstwaAle qchnia włoska- co region to zmiana i miejsce na improwizację, nie jak nadęta francuska;-)

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Napisane przez kma1982

a nie możesz ustawic tak jak chcesz, a w razie gdyby Ci nie pasowało przesunąc?? To w końcu Tobie ma byc wygodnie, bo Ty na poczatku będziesz wstawac do dziecka...
Poza tym uważam, że jeśli macie pokój 3w1, to łóżko sypialniane jest bez sensu, najlepiej coś, co w dzień będzie do siedzenia, a w nocy będzie łóżkiem...przecież jak urodzi się dzidziuś to na bank będą zjawiac się goście, także Twoje/Wasze koleżanki, znajomi i wtedy nie będziecie siedziec u teściowej w salonie, tylko pewnie będziecie chcieli posiedziec sami, a na łóżku sypialnianym raczej się nie da...

Spójrzcie jakie ładnie literki http://www.fabrykaliterek.pl/info_pages.php/pages_id/20 a jakie drogie

ale jak już mają takie łóżko, a mieszkają z teściami, więc zakładam skromniejszy budżet mozna pomyśleć nad wyjściem "w połowie" pojemniki z ikei na pościel, narzuta na łóżko+poduchy sztywne. Faktycznie może być cięzko z goścmi-znajomymi





pościel w promo
http://www.planetadziecka.pl/pokoj-dzieciecy,114.html

[JeSuisUnPapillon]

nie no łóżka to my w ogóle aktualnie nie mamy więc jedziemy kupić i stąd konflikt nad rodzajem;

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

ja dzisiaj podziwiałam pościele ale już dość ... mam 3 na zmianę więc wystarczy

[s_a_j]

Napisane przez JeSuisUnPapillon

Dziewczynki kochane doradźcie mi bo mnie coś trafi chyba

TŻ i teściowa całkowicie rujnują moją wizję pokoju...
obydwoje twierdzą że łóżeczko ma stać przy szafie (ma otwierane drzwiczki a nie przesuwane więc ciężko się wyjmować będzie coś) - ja mam do tego dystans bo się kręcę koło szafy a ona głośno się zamyka i dziecko zaraz będzie się budzić jeśli będzie z tych o płytkim śnie;

no i druga koncepcja - stwierdzili że lepiej żeby było łoże w pokoju (pokój sypialnia/salon/dziecięcy - 3w1) bo wygodniej - dla kogo? dla dziecka które nie wyjmie zabawki z pokoju bo będzie się przeciskać przez lukę 15cm między łożem a ścianą? albo nie będzie można przejść w pokoju czy też wyciągnąć mu klocków? nie wyobrazam sobie zabawy dziecka na łóżku bo łóżko do tego nie służy!


Ja myślałam o czymś takim że przesunę sobie wyro bliżej szafy (kanapę!) a łóżeczko postawię tak jak na zdjęciu poniżej (około 40-50cm od grzejnika i okna). W pokoju raczej nie będzie grzane bardzo bo TŻ nie wielbi gorąca a i dziecko za ciepło mieć nie może...
no ale oni twierdzą że łóżeczko musi stać przy szafie a nie w tamtym miejscu gdziej a chcę.
Faktycznie tak źle obrałam miejsce na łóżeczko?

Jeśli chodzi o mnie to wolałabym zdecydowanie jakaś kanapę, narożnik, coś w tym stylu, żeby się rozkładalo do spania a w dzień żeby można było gości na niej posadzić, w końcu to tylko jeden pokój a musi tyle funkcji pełnić.

[lilijka3]

JeSuis też mi się zdaje, że opcja z rozkładanym łóżkiem jest lepsza. A łóżeczko nie powinno stać przy oknie, tak jak powiedziała muron. Ja mieszkam w jednopokojowym mieszkaniu i powiem szczerze, że mamy rozkładaną sofę (może mało wygodna, ale sprawdza się kiedy są goście). W tygodniu zazwyczaj jest rozłożona (bo nikt nie przychodzi), a jak trzeba to szybko się składa

[kma1982]

Właśnie szukam w necie artykułów na temat tego czy szczepic dzieci czy nie...dostanę od kuzyna książkę, bo on bardzo zna się nad tym i w ogóle wychowuje z żoną dzieci w sposób eko...jego syn ma 8 lat i nigdy antybiotyków nie dostał, dzieci leczone są tylko naturalnie, chociaż jak się rozchorują wzywany jest lekarz, robione badania i wykupione leki (tak w razie czego) ale na początku dzieci leczone są sposobami naturalnymi...

Znalazłam fajną stronę dla eko-mam (choc nie twierdzę, że taką będę nawet na 70%, ale niektóre artykuły ciekawe są...)
http://dziecisawazne.pl/

[vilya]

Napisane przez kaskup

vilya spróbuj zamienic rano pieczywo albo kupic np wazy tak mi radziła diabetolog jakby cukier był wyższy.. albo moze szwagierka Ci cos doradzi?? ja za to mam problem rano bo mam norme od 80 a zawsze mam 70 a nawet 67 wiec nawet jedzenie przed snem nic nie daje.. ale moze za pozno wstaje.. a i wczoraj miałam pierwszy raz po kolacji 130 bo za duzo zjadłam zamiast dwie kanapki jak zawsze to ja zjadłam 3 bo strasznie głodna byłam

no u nas norma jest od 60 zarówno na czczo jak i po posiłku, mnie godzinę po posiłku nieraz wychodzi 71 czy 77. A oprócz mierzenia cukru glukometrem mierzysz tez na czczo poziom glukozy i acetonu w moczu?, Bo u nas trzeba jeszcze to badać - obecność acetonu świadczy o niedożywieniu i wtedy powiększają dietę wieczorną.

[lilijka3]

Napisane przez kma1982

Właśnie szukam w necie artykułów na temat tego czy szczepic dzieci czy nie...dostanę od kuzyna książkę, bo on bardzo zna się nad tym i w ogóle wychowuje z żoną dzieci w sposób eko...jego syn ma 8 lat i nigdy antybiotyków nie dostał, dzieci leczone są tylko naturalnie, chociaż jak się rozchorują wzywany jest lekarz, robione badania i wykupione leki (tak w razie czego) ale na początku dzieci leczone są sposobami naturalnymi...

Znalazłam fajną stronę dla eko-mam (choc nie twierdzę, że taką będę nawet na 70%, ale niektóre artykuły ciekawe są...)
http://dziecisawazne.pl/

ciekawa ta stronka. Na dodatek porusza tematy, które same poruszamy na naszym wątku...