|
|
#331 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Crystal Noir - kiedyś były takie perfumy Avonu, Flower by Cynthia Rowley czy jakoś tak... No, to CN jest szlachetniejszą i bardziej skoncentrowaną ich wersją na mojej skórze. Tona lilii w słodkim kurzu z lekka męsko zalatująca i nic więcej...
|
|
|
|
#332 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 80
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Mój test trochę nie na czasie
AA Angelique Lilas- bardzo ładny, delikatny, świeży, ale skandalicznie nietrwały zapach. Po ok. 1,5 godziny nie czułam na nadgarstku NIC. Szkoda
__________________
You see, the thing about heaven is that heaven is for people who like the sort of things that go on in heaven. Like, well, singing, talking to God, watering pot plants. |
|
|
|
#333 |
|
skacze bryka i wiruje ...
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 9 582
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Montale Full Incense - kadzidło typowo kościelne, ale niesamowicie chłodne i mocno metaliczne. Pachnie metalową kropielnicą i igliwiem. To coś pomiędzy Artek Standard a Avignon CdG. Z czasem traci metaliczność, ale nie traci igliwianego wypełnienia i chłodnego powiewu, a zyskuje delikatna nutę spalonych kadzidlanych grudek
Piękny i bardzo przestrzenny. To dużo piękniejsza i większa katedra niż Avignon.
__________________
Czy ty nigdy nie miewasz takich dni, kiedy nie chcesz spotykać nikogo miłego? Żebyś nie musiał się zachowywać jak cywilizowany człowiek? (R. Russo "Prawy człowiek") elska flickr Moment Uchwycony Edytowane przez Dominkab Czas edycji: 2011-02-23 o 20:46 |
|
|
|
#334 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: pozen
Wiadomości: 806
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Gres Cabochard
To bardzo zdecydowane perfumy, ale zarazem podkreślające kobiecość. Chyba chcę własną flaszkę Ostatnio przeżywam fascynację zapachami z wyraźną nutą skóry, a Gres właśnie taki jest |
|
|
|
#335 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 461
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Dziś, wreszcie - Santal de Mysore Lutensa
Na początku...no cóż, muszę to napisać... zapach bardzo, bardzo znajomy (tu chwila namysłu) i mam!! Uwaga: krupnik mojej babci Podsunęłam nadgarstek pod nos mojemu chłopu i co słyszę? "Co to jest? Koperek?" Dobrze, że po pewnym czasie pojawia się drzewo sandałowe, jakiego oczekiwałam. Ciężkie i gorące... )
|
|
|
|
#336 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Königshütte
Wiadomości: 2 387
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Piszac tego posta licze na Wasza pomoc kochane
Na chwile obecna przoduje Calvin Klein The Beauty jak i Burberry The Beat Lubie zapachy troszke ciezsze i slodkawo-owocowe. Burberry London tez mi sie podobal,ale to typowo na lato zapach. Vikto&Rolf Flowerbomb tez jest piekny,ale cena zabija Co jeszcze Waszym zdaniem jest wartego uwagi? Testowal ktos zapachy Joopa? Nie wiem czy ryzykowac i zamawiac,bo wiekszosc probek lezy w szufladzie tak mi nie pasuja!
__________________
Wolę byc niedoskonałą wersją samej siebie,niż najlepszą kopią kogoś innego.Bo lepiej zaliczać sie do niektórych niż do wszystkich Życie to nie konkurs na złożenie najzdrowszego ciała w grobie
|
|
|
|
#337 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 3 157
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Lamborghini Esplosivo Men EDT - ideał
Ideał pod każdym względem - moc, siła, leśność z drzewem i przyprawami. Ostrawy. Prosty flakon. Wizja - jestem na polu bazylii, wącham ją z krzaka, obok rosną inne przyprawy, gdzieś jest wetiver. Pięknie |
|
|
|
#338 | |
|
Mother of Cats
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 6 815
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#339 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 3 157
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
|
|
|
|
#340 | |
|
Mother of Cats
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 6 815
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#341 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 397
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
. Miałam zadanie bojowe dobrać mu zapach i padło właśnie na ten. Przyjemny, pikantny tak jak mówisz. Tzn Graalem może bym go nie nazwała ale fakt, że po testowaniu miło mi się nim chodziło cały dzień. Ale bazylii tam nie czuję...W tym przedziale cenowym Lamborghini wg mnie dają radę. |
|
|
|
|
#342 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 3 157
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#343 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 097
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Cytat:
...ale musze przetestowac przy okazji |
||
|
|
|
#344 |
|
Matka buldoga
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 7 641
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Notorious - Ralph Lauren: ciezki zapach. Czuje 2 nuty: cytryne z miodem. Nie wiem jakim cudem, bo nie ma ich w skladzie
![]() Przytlaczajace. Az glowa boli.
__________________
"Nie mam nic do ukrycia...oprócz strzykawek, skalpeli i pił do kości, które mam w ukrytej szufladzie..." |
|
|
|
#345 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Clandestine, Guy Laroche - kolejny gęsty, zawiesisty zapach sprzed ponad 20 lat. W otwarciu atakuje mocną nalewką, jakby migdałową, ale na 100% nie jestem pewna czy to migdał, aldehydów jakoś nie czuję...
Potem rozwija się w kierunku mocnej, przykurzonej tuberozy z dodatkiem miodowej gardenii. Wszystko w piżmowej powłoce stąd pewnie ten kurz... |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#346 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Absolutely Irresistible Givenchy. Mają bardzo fajną nutę głowy, mocne, pieprzne wejście, kobieta z temperamentem, przebojowa, pewna siebie. Szkoda, że tylko nuta głowy mi się podoba. Potem jest skojarzenie z Naomi Campbell - Cat Deluxe With Kisses, który miałam nieprzyjemność posiadać
- no a Absolutely... jest zbyt warzywne niestety.
__________________
Na wylocie flakony:
Flower by Kenzo Le Parfum - 40 ml/75 Halle Berry, Reveal, 14,5/50 ml i próbki tu |
|
|
|
#347 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 397
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Flakon fatalny, nie chce mi się wierzyć, że Lalique to wypuściło. Zapach może niebrzydki ale nic nowego, nic ciekawego i wytrwał na mnie niecałe 3h. Po 4 nie czuć go już wcale. |
|
|
|
|
#348 |
|
skacze bryka i wiruje ...
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 9 582
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Rome Made in Italy - kadzidło chłodne, lekko metaliczne, ze słoną nutą, niedużą dozą irysu i dużą kamiennego pyłu, na początku delikatnie skropione mandarynką, pomarańczą i bergamotą, te jednak szybko ulatują. Piękna wodna nuta wypełnia Rome od spodu. Zapach początkowo słonawo-cierpki i bardzo przestrzenny. Ciekawe, że po kilku godzinach przechodzi przemianę w coś czego nie spodziewałam się ani po początkowych nutach ani po rozwinięciu serca. Staje się słodkawą kadzidlaną paczulą z ledwo wyczuwalną nutką ambry. Traci przestrzenność, zbija się w kulkę, ale jakże piękną, puchatą i ciepłą kulkę.
__________________
Czy ty nigdy nie miewasz takich dni, kiedy nie chcesz spotykać nikogo miłego? Żebyś nie musiał się zachowywać jak cywilizowany człowiek? (R. Russo "Prawy człowiek") elska flickr Moment Uchwycony |
|
|
|
#349 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mały biały domek
Wiadomości: 14 994
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
__________________
pomóż koniom Prawdziwe piekło, to źle przeżyte życie Toficzku zabrałaś ze sobą kawał mojego serca 28.05.2010 Fanaberia Fanybery Fany Fancia 06.04.2017
|
|
|
|
|
#350 |
|
skacze bryka i wiruje ...
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 9 582
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
__________________
Czy ty nigdy nie miewasz takich dni, kiedy nie chcesz spotykać nikogo miłego? Żebyś nie musiał się zachowywać jak cywilizowany człowiek? (R. Russo "Prawy człowiek") elska flickr Moment Uchwycony |
|
|
|
#351 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mały biały domek
Wiadomości: 14 994
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
na "piechty" przybędę
![]() oj cudownie to brzmi
__________________
pomóż koniom Prawdziwe piekło, to źle przeżyte życie Toficzku zabrałaś ze sobą kawał mojego serca 28.05.2010 Fanaberia Fanybery Fany Fancia 06.04.2017
|
|
|
|
#352 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Escale a pondichery: już dawno nic mnie tak pozytywnie nie zaskoczyło. Escale wprowadziło mnie wręcz w stan euforyczny
zapach zdecydowanie letni, rześki, energetyzujący. Czuję się dokładnie tak jak na załączonym obrazku Rześka czarna herbata, kardamon, jaśminu nie wyczuwam. Da mnie na lato idealny.Boski!
|
|
|
|
#353 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 8 298
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Dzisiaj testowalam Purr Kate Perry...ladny,mily zapach,slodko-owocowy-kwiatowy z wyrazna nuta bodajze orchideii i brzoskwini ,choc koncowka nieco paczulowato-waniliowa-tak mi sie skojarzylo ...w sumie przecietny owocowy i taki grzeczny...ogolnie przypomina(dosc mocno) mi C-Thru ,Black Diamond,tyle ze jest bardziej intensywny i dlugo utrzymuje sie na skorze.Mam go juz dobre 6 h.
|
|
|
|
#354 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Mam fazę na mydła i zapachy kosmetyczne, a więc:
Femme Lacoste- mydełko, mydelko, zapach, o którym się zapomina, że się go nosi, tylko jakoś tak miło jest, jak podczas kąpieli. Trwałość wydawało mi się, że kiepska, ale kiedy nos "nauczył" się tego zapachu, nie mam już pretensji- czuję go długo. 212 Carolina Herrera- mydło, ale bardziej ekspansywne, piżmowe, jest też jakaś landrynka, ale zręcznie wkomponowana, zapach dość ekspansywny- jak dla mnie, bomba, ale muszę się przyzwyczaić do noszenia, żeby wciąż nie mieć świadomośći, że pachnę czymś niespłukanym z proszku do prania 1881 edt- zawsze bardzo go lubiłam, dla mnie to zapach powietrza z czymś dziwnym, nie kwiatowym, ale jakby xero? jakieś chemikalia? Ja to akurat bardzo lubię, ale wyobrażam sobie, że może drażnić, bo przy pozorach czegoś lekkiego i miłego ma cielistoróżowy pazurek Contradiction- przypomina mi mydlo w płynie dla dzieci (a konkretnie mojego synka) odbieram go jako lekko słodki, miękki, otulający zapach, który na mnie ma wpływ łagodzący, jakby mnie ktoś głaskał po glowie. Przy tym dość specyficzny- dla mnie to na plus. Gucci II- no nie wiem, jest bardzo miło, kwiatowo, ale bez przesady, nawet aksamitnie, a potem powoli wychodzi nutka czegoś męskiego, typowego i banalnego- może cedr? Kojarzy mi się z mydełkiem, ale zmieszanym z pianką do golenia. Zachwyt na początku, potem- zastanowienie.
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
|
|
|
#355 |
|
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 515
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
A testowałaś D&G te z czerwonym korkiem albo Kenzo Summer?-to dopiero mydełka
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem." |
|
|
|
#356 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Testowałam, ja ich tak nie odbieram- Red zbyt wyzywający i nachalny (lubię go), a Summer raczej kwiatowy- kompozycja, która nie kojarzy mi się z mydłem
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
|
|
|
#357 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12 076
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Tak od niechcenia i bez przekonania testnąłem sobie Bossa In Motion Edition.
Ten zapach to kompletna porażka, po pół godziny, max po godzinie kompletnie nic nie czuć. Z początku jest typowo świeżakowaty, chłodny, orzeźwiający, czuć delikatnie pomarańczą, która trochę świdruje. Po kilkunastu minutach zapach się rozmywa i tyle go było czuć. Już myślałem, że coś nie tak ze skórą czy coś, więc na drugi nadgarstek zaaplikowałem innego świeżucha (L'eau Par Kenzo), minęło ponad 2 godziny i nic nie stracił ze swojej intensywności. Słabiutki ten Boss, oj słabiutki... |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#358 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
__________________
Edytowane przez BlueberryMilkshake Czas edycji: 2011-02-27 o 11:29 |
|
|
|
|
#359 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
SMN Patchuli no, no, no kto by pomyślał, że paczula może być tak ciekawa
to nie wersja piwniczna, ziemista czy orzechowa ale.... kamforowa, wyraźnie czuje się lekarstwianą nutę, ale przyjemniejszą niż w wydaniu agarowym, mogłabym napisać nawet, że mi się podoba |
|
|
|
#360 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 3 157
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Cytat:
(damskie)
|
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:04.




AA Angelique Lilas- bardzo ładny, delikatny, świeży, ale skandalicznie nietrwały zapach. Po ok. 1,5 godziny nie czułam na nadgarstku NIC. Szkoda
Piękny i bardzo przestrzenny. To dużo piękniejsza i większa katedra niż Avignon.
To bardzo zdecydowane perfumy, ale zarazem podkreślające kobiecość. Chyba chcę własną flaszkę
Ostatnio przeżywam fascynację zapachami z wyraźną nutą skóry, a Gres właśnie taki jest
)






to nie wersja piwniczna, ziemista czy orzechowa ale.... kamforowa, wyraźnie czuje się lekarstwianą nutę, ale przyjemniejszą niż w wydaniu agarowym, mogłabym napisać nawet, że mi się podoba

