Walczymy o nasze marzenia! cz.3

[nadiazloto1]

Napisane przez caroline_1988

Witajcie Kochane w ten ponury dzień

Któraś pytała o moje piersi. Otóż zaczęło się na weselu kuzyna mojego TŻta kiedy to owy kuzyn miał już trochę wzięte i tańcząc ze mną zaczął się wygłupiać. W pewnym momencie wział mnie na ręce ale zrobił to tak niefortunnie, że bardzo mocno ścisnął mnie z boku za pierś. Bolało mnie to miejsce, potem zrobił się siniak ale szybko o tym zapomniałam. Wszystko wróciło po wizycie u gina, który wybadał guzek w tym miejscu. Nawet nie powiązałam tych dwóch rzeczy ze sobą no ale poszłam na usg do mojego szpitala prywatnie. pech chciał, że robił mi badanie akurat jeden z tych lekarzy o których wspominałam wcześniej i powiedział, że przecież ja tam nic nie mam :/ No to dałam sobie spokój. Po kilku miesiącach u mojej mamy wykryto raka piersi. Wyczuwałam ten swój guzek nadal więc postanowiłam jechać na usg do prywatnego szpitala tam gdzie badała się mama. No i dr poweidział, ze faktycznie tam cos jest a dokłądniej to jest to jakos szczególnie widoczny węzeł chłonny i prawdopodobnie to właśnie przez tamten uraz. Ale obraz nie wykazywał niczego niepokojącego więc po prostu kazał przyjść na kontrolę za pół roku. No więc idę...

To przykra historia, że taka błachostka może tak namieszać. A na węzły chłonne to chyba się jakieś tabletki bierze Zobaczymy co teraz lekarz powie. Mam nadzieję, że to już zeszło i że mama wróci do zdrowia

[caroline_1988]

nadiazloto1 dziekuję Kochana mamy już najgorsze za sobą... Nie wiem naprawdę jakbym to wszystko przetrwała gdyby nie TŻ... Wszystko spadło na nas tak nagle. W dodatku guz był nieoperacyjny więc najpierw mama musiała przejść chemioterapię. Po diagnozie wszyscy płakali i tata i brat a nigdy nie widziałam ich we łzach. To był szok dla nas. W dodatku przez złe wyniki operacja opóźniała się i praktycznie odbyła się trzy tygodnie przed naszym ślubem. Na dwa tygodnie przed w dodatku zmarł mój dziadek Wszystko było przeciwko nam ale nie odwołaliśmy ślubu i nie żałuję tego. Dzięki temu mama skupiła się na przygotowaniach do uroczystości i nie martwiła się aż tak o zdrowie a wiem, że dziadek nie chciałby zebyśmy przez niego odwołali uroczystość..

[nadiazloto1]

Napisane przez caroline_1988

nadiazloto1 dziekuję Kochana mamy już najgorsze za sobą... Nie wiem naprawdę jakbym to wszystko przetrwała gdyby nie TŻ... Wszystko spadło na nas tak nagle. W dodatku guz był nieoperacyjny więc najpierw mama musiała przejść chemioterapię. Po diagnozie wszyscy płakali i tata i brat a nigdy nie widziałam ich we łzach. To był szok dla nas. W dodatku przez złe wyniki operacja opóźniała się i praktycznie odbyła się trzy tygodnie przed naszym ślubem. Na dwa tygodnie przed w dodatku zmarł mój dziadek Wszystko było przeciwko nam ale nie odwołaliśmy ślubu i nie żałuję tego. Dzięki temu mama skupiła się na przygotowaniach do uroczystości i nie martwiła się aż tak o zdrowie a wiem, że dziadek nie chciałby zebyśmy przez niego odwołali uroczystość..

To się mieliście Dobrze, że to juz za Wami

[karolca]

Napisane przez caroline_1988

nadiazloto1 dziekuję Kochana mamy już najgorsze za sobą... Nie wiem naprawdę jakbym to wszystko przetrwała gdyby nie TŻ... Wszystko spadło na nas tak nagle. W dodatku guz był nieoperacyjny więc najpierw mama musiała przejść chemioterapię. Po diagnozie wszyscy płakali i tata i brat a nigdy nie widziałam ich we łzach. To był szok dla nas. W dodatku przez złe wyniki operacja opóźniała się i praktycznie odbyła się trzy tygodnie przed naszym ślubem. Na dwa tygodnie przed w dodatku zmarł mój dziadek Wszystko było przeciwko nam ale nie odwołaliśmy ślubu i nie żałuję tego. Dzięki temu mama skupiła się na przygotowaniach do uroczystości i nie martwiła się aż tak o zdrowie a wiem, że dziadek nie chciałby zebyśmy przez niego odwołali uroczystość..

Dobrze wiem, co wtedy czułaś. Na miesiąc przed ślubem kościelnym (bo cywilny mieliśmy wcześniej), zginął tata TŻ... w ostateczności też nie odwołaliśmy ślubu i wesela i chociaż początkowo miała być spokojna zabawa, głównie dla mojej rodziny, to wesele było normalne

[caroline_1988]

Tak to już bywa w tym naszym życiu. Szczęście miesza się ze łzami smutku. Ale grunt to dobre myśli chociaż czasami trudno o takie.

Już niedługo dołączę do was na listę staraczek

[paulinaizabela]

Uwaga! W związku z szybkim rozwojem naszego wątku, a co za tym idzie z dużą liczbą postów,proszę o pisanie do mnie na priv wiadomości dotyczącej zmiany danych, rotacji na liście oraz chęci zapisania się na nasz wątek.
Pozdrawiam Paulinaizabela.

Niech zimowy dobry duszek zafasolkuje każdej brzuszek

Na liście mamy 19 staraczek;

kaaamila1 - (Kamila, 21 lat, Pomorskie) staranka zawieszone
basiawlg - (Basia, 25 lat, Rzeszów) staranka zawieszone
ankamb - (Anka, 26 lat, Londyn) staranka zawieszone
moonia26 - (Monika, 26 lat, Kraków) staranka zawieszone
Cosmaaaaaaa - (Paula, 20 lat, Leverkusen) staranka zawieszone
giova13 - (Asia, 26 lat, Anglia) staranka zawieszone
paulinaizabela - (Paulina,26 lat, Irlandia) staranka zawieszone
Mag83 -(Magda, 27 lat, ...) staranka zawieszone
Tacca - (Maryla, 30 lat) staranka zawieszone
KALWI23 -(Magda, 27 lat, Cieszyn) staranka zawieszone


Ziobra - (Agata, 27 lat, lubelskie) cykl 20, last @ 24,07
Equita - (Maja, 31 lat, Austria) cykl 14, last @ 29.08
Kobra913 - (Agnieszka, 23 lata, Szczecin) cykl 17, last @ 12,09
Malami82 - Agnieszka, 28 lat, Lubuskie) cykl 20, last @ 17,09
Ewakol - (Ewa, 22 lata, Poznań) cykl 13, last @ 13,10
Zafrine - (Dorota, 23 lata, pomorskie) cykl 34, last @ 18,11
Baby29 - (Edyta, 30 lat, Radom) cykl 23, last @ 25,11
LadyMK - (Magda, 24lata, łódzkie) cykl 18, last @ 10,12
Cherubinka (Aga,28 lat, Podlasie) cykl 25, last @ 16,12
Irmusia81(Aneta, 29 lat okolice Krakowa) cykl 21, last @ 19.12
Nina_k - ( Maria, 30 lat, Centrum) cykl 24, last @20,12
Danika (Ewa, 27 lat, małopolskie)cykl 16, last @ 22,12
Magdulec - (Magda, 29 lat, Lubelskie) cykl 22, last @ 24,12
Caroline_1988 - Karolina, 22 lata, kuj - pomcykl 3, last @ 28,12
Egwene6 - (Dorota, 33lata, Lublin) cykl 16, last @ 2,01
Pacierp -(Marta, 27 lat, Wrocław) cykl 22, last @ 4,01
alexa83 - (Ola, 27 lat, Bielsko) cykl 8, last @ 4,01
Mezaga - (Agnieszka, 29 lat, Gorlice) cykl 38, last @ 6,01
Tincia - (Justyna, 27 lat, Zielona Góra)cykl 1, last @ 6,01
Karolca - Karolina, 24 lata, kuj - pom) cykl 2, last @ 7,01

Więc teraz serca mam dwa (II kreseczki)

Mamy 12 zafasolkowanych:

Gusia1983 - (Iga, 26 lat, łódzkie) gratulujemy! dwie kreseczki w 19 cyklu (t.p - 16 styczeń 2011)
Enia (Sylwia, 25 lat, Kielce) gratulujemy! dwie kreseczki w 7 cyklu (t.p 17 luty 2011)
Justine1988(Justyna,21 lat,Koszalin) gratulujemy! dwie kreseczki w 7 cyklu (t.p - 27 luty 2011)
iizabelaa (Izabela,27 lat,wlkp) gratulujemy! dwie kreseczki w 1 cyklu (t.p - 25 marzec 2011)
Coralady (Nela,28 lat,Małopolska) gratulujemy! dwie kreseczki w 19 cyklu (t.p. 15 kwiecień 2011)
Edzia - (Edyta, 32 lat, Roma) gratulujemy! dwie kreseczki w 25 cyklu (t.p 28 czerwca 2011)
Bella7 (Ania, 21 lat,)gratulujemy! dwie kreseczki w 7 cyklu (t.p. 1 lipca 2011)
Scio - (Paulina, 23 lata, Góry Świętokrzyskie) gratulujemy! dwie kreseczki w 15 cyklu (t.p 7 lipca 2011)
Malinka123108 -(Marlena, 21 lat, Lublin) gratulujemy! dwie kreseczki w 12 cyklu (t.p 8 lipca 2011)
Nadiazloto1 - (Agata, 27 lat, Zielona Góra) gratulujemy! dwa serduszka (t.p 12 lipca 2011)
DAnia - (Ania, 34 lata,dolnośląskie)gratulujemy! dwie kreseczki w 11 cyklu (t.p 14 sierpnia 2011)
xhankax(Hania,28lat,Śląsk) gratulujemy!dwie kreseczki w 56cyklu (t.p 23 sierpnia)

Na liście występuje kolor biały:

dra - Aniołek[*]
PatkaM84- Aniołki dwa [*] [*]
Nika1980 - Aniołek [*]
agagmm23 - Aniołek [*]
gooha3 - Aniołek [*]
celka2000 - Aniołek [*]
ankamb - Aniołek [*]
pomarnczka - Aniołek [*]
NPerelka1987 - Aniołek [*]
nayhde - Aniołek[*]
ola_k11 - Aniołek [*]
karolcia228 - Aniołek [*]
sylfiaaa - Aniołek [*]
DAnia - Aniołek [*]
serduszkowata - Aniołek [*]
Pamela86 - Aniołek [*]
bella7 - Aniołek [*]
evelina.00 - Aniołek[*]
Daget -Aniołek[*]
alexa83 - Aniołek[*]


Ziobra, Equita, Kobra913, Malami82, Ewakol - dziewczyny odezwijcie się napiszcie co u was

[Tacca]

Napisane przez cherubinka

Cześć dziewczynki Witam w nowej części
Pamiętacie mnie jeszcze? Mam teraz bardzo mało czasu ...w szkole zaczyna się sesja, do tego pisanie pracy mgr ...praca i tak w kółko Jak będę miała więcej wolnego czasu, obiecuję udzielać się częściej. Co prawda są momenty kiedy tracę wiarę, że kiedykolwiek się uda, ale jak to mówią nadzieja umiera ostatnia... Myślę cały czas o Was i zaciskam kciuki za każdą z osobna Podczytuję Was czasami, tylko się nie udzielam.

A póki co, jutro pewnie będę prosić Paulinkę o zmianę terminu podłej @, bo już ją czuję od tygodnia i dziś pojawiły się plamienia Zauważyłam, że po laparo przed @ boli mnie brzuch, a wcześniej tego nie było, tylko lekkie kłucie w jajnikach.
Chyba jutro kupię sobie oeparol, bo podobno pomaga na śluz płodny, którego u mnie niestety nie ma. Dziewczynki, czy któraś stosowała może olej z wiesiołka? Jak tak to poproszę o jakieś opinie

Widzę, że rozmawiałyście o clo. Ja brałam, ale nie miałam żadnych ubocznych skutków. A jeśli chodzi o staż w związku to u nas minęło 4,5 roku ...nawet nie wiem kiedy zleciało

A no i ja niedobra zapomniałam przywitać nowe staraczki, którym życzę szybkiego zafasolkowania ...wątek znów tętni życiem

Witaj kochana! Właśnie dzisiaj o Tobie myślałam!
Ja tak szczerze mówiąc sluzu płodnego u siebie nie miałam bardzo widocznego... Ostatnie 2 miesiące znowu wręcz przeciwnie... Normalnie szok...

Napisane przez nadiazloto1

Tacca to dla Ciebie na dobre staranka
dla Alexy też , bo ja wierzę, że owu będzie
A ciekawe jak egwene

przygarniam chętnie! I dziękuję!!!:c mok:
O Dorotce też myślę.... Oby się udało...:pr osi:

Napisane przez karolca

No to owocnych staranek

Muszę mieć takie podejście, bo inaczej wiele nie osiągnę. Spotykają mnie ciągle jakieś przeciwności, szczególnie w pracy, chodziłam przez jakiś czas podłamana, zestresowana ale stwierdziłam, że sr*am na to i mam w du*pie. Czasem chce mi się płakać, gdy widzę, że dziewczyna, która tak narzekała na wszystko zaczyna rządzić, podlizuje się szefowi i zabiera mi wszystkie zajęcia, które jeszcze niedawno sprawiały mi jakąkolwiek przyjemność.
Na dzień dzisiejszy zostałam sama w dziale, jedna babka walczy z szefem, że wobec tego powinien dać mi kogoś do pomocy lub zatrudnić jedną osobę. A ja sobie myślę, że to dobry czas na ciążę. Początkowo chciałam być lojalna i póki zdrowie by mi pozwoliło, pracowałabym, ale po ostatnich akcjach powiedziałam "NIE!" i nie mogę doczekać się nowej reorganizacji na czas mojej potencjalnej nieobecności
(czy ja jestem złym człowiekiem?)

Dzięki!
Co do ewentualnej ciąży teraz - mam takie samo podejście... Dlaczego mam dawać z siebie wszystko a i tak nikt tego nie docenia... Nie... Chyba nie jesteśmy złe...

Napisane przez caroline_1988

ciągle was podczytuję ale jakoś nie mam zbytnio śmiałości się odezwać bo jestem w tych tematach mało obeznana narazie... Gdzieś w necie wyszperałam informacje na temat oleju z wiesiołka. Ponoć wspomaga płodny śluz szyjkowy. Ale można go przyjmowac tylko w pierwszej fazie cyklu. Czy to prawda? Na ulotce informacyjnej nie ma informacji na ten temat. I w jakiej dawce go przyjmować? Preparat, który kupiłam nazywa się Oeparol pewnie słyszałyście o tym.

Ośmiel się Słonko!
Ja nigdy nie brałam niczego na śluz...

Napisane przez karolca

Żadnych, najmniejszych skrupułów mieć nie będę Ba, gdy pytają mnie 'kiedy dziecko' z uśmiechem odpowiadam, że nie planujemy. A co będę mówiła.

zmieniając temat
mam 6 dc i zaczynają pobolewać mnie jajniki ze wskazaniem na jeden (teraz prawy). To chyba dobry znak zbliżającej się owu? I czuję, że libido skacze, w sensie pozytywnym

Znak dobry, rzeczywiście... Mnie dopiero dziś w 17 dc bolą jajniki, ale śluz już mi się zmienił...
Ja mówię to samo jeśli idzie o planowanie ciąży... Choć od jednej koleżanki często słyszę " dziecko sobie zrób"... Zawsze mówię jej, że zawsze jeszcze zdążę się w pieluchy zakopać, ale fakt, złośliwie to mówię w stosunku do niej...

[caroline_1988]

No to jestem już oficjalnie z wami na liście

[Tacca]

Napisane przez caroline_1988

U mnie niestety lipa z lekarzami jest... Byłam już u każdego w mojej małej mieścinie :/ Ale w sąsiedztwie przyjmuje jeszcze jeden taki starszy i chyba do niego spróbuję. A jak to jest z badaniem hormonów? Czy można je wykonać na NFZ? Bo robiłam sobie kiedyś na własna rękę i sporo mnie to kosztowało. A gdzieś słyszałam, że nawet jak się na skierowanie to i tak się płaci.

Raczej rzadko kierują na NFZ a teraz są problemy z kontraktami, więc ogólnie kiepsko...

Napisane przez xhankax

To szukaj dalej, bo dobry lekarz to już połowa sukcesu a usg jest dopochwowe.


Ale produkujecie, nie nadążam czytać Jutro dzwonię po wyniki z badań na toksopl i cytom. Czuje, że będzie dobrze.
Ponieważ mamy dosyć dużą reorganizację w pracy, szefowa kazała mi trzymać w tajemnicy przed koleżankami mój stan. Fajna z niej kobieta, powiedziała że murem za mną stanie w razie gdyby.. odpukać.

Kciukasy za badania!
Fajna szefowa!

Napisane przez karolca

myślę, że jesli masz dobrego lekarza rodzinnego, to i on wypisałby takie skierowanie i po kłopocie.

Mizerne szanse... Rodzinny na ogół odsyła do specjalisty... Oni też nie wszystkie badania mogą zlecać...

Napisane przez LadyMK

witam dziewczyny
odmeldowuje się na kolejnej częsci.

Ostatni cykl z Clo i jak się nie uda to czeka mnie laparoskopia, ehh...

Kotku zmień mi na 19cykl starań, @ 8.01.2011

Jak ostatni, to może akurat się uda! Trzymam kciuki!

Napisane przez Enia_

Witam sie weekendowo
Nie wiem jak u Was ale u mnie pogoda beznadziejna, szaro, buro, mgła okropna normalnie jak w horrorze jakimś
Nawet na balkon przewietrzyć mi się nie chce iść

Nadia super że dobre wieści po wizycie a płec dzieciaczków poznasz zapewne na nastepnej ale nie płec najważniejsza, ważne aby zdrowiutko rosły w brzuszku u mamusi

My w końcu kupiliśmy pojazd dla małej, mój mąż widząc jak się męcze przed kompmem oglądając co rusz to nowe wózki wsadził mnie w auto i zawiózł do hurtowni mówiąc: dzisiaj kupimy kochanie wózek
No i postawił na swoim W końcu całkiem inne niż miał być i kolor tez inny ale co bym za bardzo nie rozmyślała o tym zanieśliśmy go na poddasze i sobie czeka
A dzisiaj przyszła mi superowa pościel

Przesyłam fluidki na ten weekend co by plemniczki wiedziały gdzie mają trafić

Porywam ! To Cię mąż zaskoczył! Fajnie!

Napisane przez velluto

witaj ja juz doczekalam sie swojego Maluszka, ale sa tutaj dziewczyny, które znam z innych wątków, więc czasami zaglądam i do Was
Serdecznie pozdrawiam

Dobrze wiedzieć, że ktoś jeszcze nam kibicuje! Buziaki! Pochwal się swoim dziecięciem!: cmok:

Napisane przez Enia_

wózio dokładnie taki jak na zdjęciu łącznie z kolorkiem .
A pościel , rożek i okrycie tez takie chociaz na zywo prezentuje się jeszcze ładniej ale jakośc super

Napisane przez caroline_1988

Witajcie Kochane w ten ponury dzień

Któraś pytała o moje piersi. Otóż zaczęło się na weselu kuzyna mojego TŻta kiedy to owy kuzyn miał już trochę wzięte i tańcząc ze mną zaczął się wygłupiać. W pewnym momencie wział mnie na ręce ale zrobił to tak niefortunnie, że bardzo mocno ścisnął mnie z boku za pierś. Bolało mnie to miejsce, potem zrobił się siniak ale szybko o tym zapomniałam. Wszystko wróciło po wizycie u gina, który wybadał guzek w tym miejscu. Nawet nie powiązałam tych dwóch rzeczy ze sobą no ale poszłam na usg do mojego szpitala prywatnie. pech chciał, że robił mi badanie akurat jeden z tych lekarzy o których wspominałam wcześniej i powiedział, że przecież ja tam nic nie mam :/ No to dałam sobie spokój. Po kilku miesiącach u mojej mamy wykryto raka piersi. Wyczuwałam ten swój guzek nadal więc postanowiłam jechać na usg do prywatnego szpitala tam gdzie badała się mama. No i dr poweidział, ze faktycznie tam cos jest a dokłądniej to jest to jakos szczególnie widoczny węzeł chłonny i prawdopodobnie to właśnie przez tamten uraz. Ale obraz nie wykazywał niczego niepokojącego więc po prostu kazał przyjść na kontrolę za pół roku. No więc idę...

OOOO... A to historia... Mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze!

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Napisane przez caroline_1988

No to jestem już oficjalnie z wami na liście

To oficjalnie WITAM!

My jutro jedziemy do moich rodziców... Nie wiem czy laptopa weźmiemy...

Trochę kiepsko, bo jutro 18 dc i staranka zaplanowane a u rodziców to tak troszkę... niezręcznie...

Strasznie zmęczona jestem... Trzeci dzień z rzędu nie mogę spać w nocy a w dzień jestem nieprzytomna... Kiedy ta pogoda się zmieni...?

[paulinaizabela]

Witam laski

Tacca Kochana trzymam mocno kciuki za staranka

Caroline witaj u nas
mam nadzieję, że szybko spadniesz na dolną listę

Napisane przez karolca

caroline, to chyba taka nasza kobieca przypadłość. Chociaż potrafię płakać się niemal na zawołanie, nawet myjąc naczynia Nic, ważne, że również bez powodu potrafię pękać ze śmiechu

na aktorkę się nadajesz

Napisane przez cherubinka

Cześć dziewczynki
Paulinko, chciałam Ciebie prosić o zmianę last @ 14.01, cykl 26
Miłego dnia Wam życzę

Kochana pewnie, że pamiętamy
Widzę, że sporo się u Ciebie dzieje, życzę, żeby wszystko poszło jak po maśle
No i oczywiście kciuki za nowy cykl

Napisane przez velluto

Dołączam sie i ja i po cichu kibicuje wszystkim staraczkom

kcoiuki się nam przydadzą w każdej ilości

Napisane przez velluto

witaj ja juz doczekalam sie swojego Maluszka, ale sa tutaj dziewczyny, które znam z innych wątków, więc czasami zaglądam i do Was
Serdecznie pozdrawiam

Ile Twój skarbek już ma?? może jakąś foteczkę nam wrzucisz

Napisane przez Irmusia81

Cześć dziewczyny

Paulinko proszę o zmianę na liście last @ 14.01 cykl 22

Miłego dnia koleżanki wizażanki

Kochana trzymam kciuki za nowy cykl

Napisane przez Enia_

wózio dokładnie taki jak na zdjęciu łącznie z kolorkiem .
A pościel , rożek i okrycie tez takie chociaz na zywo prezentuje się jeszcze ładniej ale jakośc super

super bryka i pościel ładniutka
Teraz już chyba wszystko masz co?

Uwaga! W związku z szybkim rozwojem naszego wątku, a co za tym idzie z dużą liczbą postów,proszę o pisanie do mnie na priv wiadomości dotyczącej zmiany danych, rotacji na liście oraz chęci zapisania się na nasz wątek.
Pozdrawiam Paulinaizabela.

Niech zimowy dobry duszek zafasolkuje każdej brzuszek

Na liście mamy 19 staraczek;

kaaamila1 - (Kamila, 21 lat, Pomorskie) staranka zawieszone
basiawlg - (Basia, 25 lat, Rzeszów) staranka zawieszone
ankamb - (Anka, 26 lat, Londyn) staranka zawieszone
moonia26 - (Monika, 26 lat, Kraków) staranka zawieszone
Cosmaaaaaaa - (Paula, 20 lat, Leverkusen) staranka zawieszone
giova13 - (Asia, 26 lat, Anglia) staranka zawieszone
paulinaizabela - (Paulina,26 lat, Irlandia) staranka zawieszone
Mag83 -(Magda, 27 lat, ...) staranka zawieszone
Tacca - (Maryla, 30 lat) staranka zawieszone
KALWI23 -(Magda, 27 lat, Cieszyn) staranka zawieszone


Ziobra - (Agata, 27 lat, lubelskie) cykl 20, last @ 24,07
Equita - (Maja, 31 lat, Austria) cykl 14, last @ 29.08
Kobra913 - (Agnieszka, 23 lata, Szczecin) cykl 17, last @ 12,09
Malami82 - Agnieszka, 28 lat, Lubuskie) cykl 20, last @ 17,09
Ewakol - (Ewa, 22 lata, Poznań) cykl 13, last @ 13,10
Zafrine - (Dorota, 23 lata, pomorskie) cykl 34, last @ 18,11
Baby29 - (Edyta, 30 lat, Radom) cykl 23, last @ 25,11
LadyMK - (Magda, 24lata, łódzkie) cykl 18, last @ 10,12
Nina_k - ( Maria, 30 lat, Centrum) cykl 24, last @20,12
Danika (Ewa, 27 lat, małopolskie)cykl 16, last @ 22,12
Magdulec - (Magda, 29 lat, Lubelskie) cykl 22, last @ 24,12
Caroline_1988 - Karolina, 22 lata, kuj - pomcykl 3, last @ 28,12
Egwene6 - (Dorota, 33lata, Lublin) cykl 16, last @ 2,01
Pacierp -(Marta, 27 lat, Wrocław) cykl 22, last @ 4,01
alexa83 - (Ola, 27 lat, Bielsko) cykl 8, last @ 4,01
Mezaga - (Agnieszka, 29 lat, Gorlice) cykl 38, last @ 6,01
Tincia - (Justyna, 27 lat, Zielona Góra)cykl 1, last @ 6,01
Karolca - Karolina, 24 lata, kuj - pom) cykl 2, last @ 7,01
Cherubinka (Aga,28 lat, Podlasie) cykl 26, last @ 14,01
Irmusia81(Aneta, 29 lat okolice Krakowa) cykl 22, last @ 14.01

Więc teraz serca mam dwa (II kreseczki)

Mamy 12 zafasolkowanych:

Gusia1983 - (Iga, 26 lat, łódzkie) gratulujemy! dwie kreseczki w 19 cyklu (t.p - 16 styczeń 2011)
Enia (Sylwia, 25 lat, Kielce) gratulujemy! dwie kreseczki w 7 cyklu (t.p 17 luty 2011)
Justine1988(Justyna,21 lat,Koszalin) gratulujemy! dwie kreseczki w 7 cyklu (t.p - 27 luty 2011)
iizabelaa (Izabela,27 lat,wlkp) gratulujemy! dwie kreseczki w 1 cyklu (t.p - 25 marzec 2011)
Coralady (Nela,28 lat,Małopolska) gratulujemy! dwie kreseczki w 19 cyklu (t.p. 15 kwiecień 2011)
Edzia - (Edyta, 32 lat, Roma) gratulujemy! dwie kreseczki w 25 cyklu (t.p 28 czerwca 2011)
Bella7 (Ania, 21 lat,)gratulujemy! dwie kreseczki w 7 cyklu (t.p. 1 lipca 2011)
Scio - (Paulina, 23 lata, Góry Świętokrzyskie) gratulujemy! dwie kreseczki w 15 cyklu (t.p 7 lipca 2011)
Malinka123108 -(Marlena, 21 lat, Lublin) gratulujemy! dwie kreseczki w 12 cyklu (t.p 8 lipca 2011)
Nadiazloto1 - (Agata, 27 lat, Zielona Góra) gratulujemy! dwa serduszka (t.p 12 lipca 2011)
DAnia - (Ania, 34 lata,dolnośląskie)gratulujemy! dwie kreseczki w 11 cyklu (t.p 14 sierpnia 2011)
xhankax(Hania,28lat,Śląsk) gratulujemy!dwie kreseczki w 56cyklu (t.p 23 sierpnia)

Na liście występuje kolor biały:

dra - Aniołek[*]
PatkaM84- Aniołki dwa [*] [*]
Nika1980 - Aniołek [*]
agagmm23 - Aniołek [*]
gooha3 - Aniołek [*]
celka2000 - Aniołek [*]
ankamb - Aniołek [*]
pomarnczka - Aniołek [*]
NPerelka1987 - Aniołek [*]
nayhde - Aniołek[*]
ola_k11 - Aniołek [*]
karolcia228 - Aniołek [*]
sylfiaaa - Aniołek [*]
DAnia - Aniołek [*]
serduszkowata - Aniołek [*]
Pamela86 - Aniołek [*]
bella7 - Aniołek [*]
evelina.00 - Aniołek[*]
Daget -Aniołek[*]
alexa83 - Aniołek[*]


Ziobra, Equita, Kobra913, Malami82, Ewakol, Zafrine, Baby29 - dziewczyny odezwijcie się napiszcie co u was

[Tacca]

Napisane przez paulinaizabela

Witam laski

Tacca Kochana trzymam mocno kciuki za staranka

I wzajemnie! Ja też trzymam!

I za Dorotkę trzymajmy mocno, chyba u niej teraz ważne rzeczy się dzieją...

[dra]

Witajcie moje kochane
dziś Rafcio kończy 4 miesiace
a wczoraj minął rok jak ujrzałam II piękne krechy
cherubinko ja Cię pamietam i myśle co u Ciebie,no nie @ miała zniknąć ,a nie jeszcze przychodzić

[Tacca]

Sto lat i dużo zdrówka dla Rafałka!

[velluto]

Napisane przez nadiazloto1

Aha, a ile ma maleństwo?

Moja córeczka ma prawie 8 miesięcy

Napisane przez Tacca

Dobrze wiedzieć, że ktoś jeszcze nam kibicuje! Buziaki! Pochwal się swoim dziecięciem!: cmok:

dziekuję

Napisane przez paulinaizabela

kcoiuki się nam przydadzą w każdej ilości

Ile Twój skarbek już ma?? może jakąś foteczkę nam wrzucisz

Przepraszam Was dziewczyny, ale nie wklejam fotek swojego dziecka w necie. Co chwilę na forum pojawiają się jakieś trole, które podszywają się pod rodzące/umierające/będące w ciąży dziewczyny i wklejają zdjęcia nie swoich dzieci. Nie chciałabym, żeby fotka mojego dziecka krążyła potem po necie pod wypowiedziami jakiejś niezrównoważonej psychicznie osoby Mam nadzieję, że rozumiecie

Caroline duzo, dużo zdrówka życzę

[paulinaizabela]

Napisane przez dra

Witajcie moje kochane
dziś Rafcio kończy 4 miesiace
a wczoraj minął rok jak ujrzałam II piękne krechy

Ale to zleciało
Buziaczki dla synka

Napisane przez velluto

Moja córeczka ma prawie 8 miesięcy

Przepraszam Was dziewczyny, ale nie wklejam fotek swojego dziecka w necie. Co chwilę na forum pojawiają się jakieś trole, które podszywają się pod rodzące/umierające/będące w ciąży dziewczyny i wklejają zdjęcia nie swoich dzieci. Nie chciałabym, żeby fotka mojego dziecka krążyła potem po necie pod wypowiedziami jakiejś niezrównoważonej psychicznie osoby Mam nadzieję, że rozumiecie

O to już spora pannica, a jak ma na imię??

Rozumiem
wariatów nie brakuje

[Tacca]

Napisane przez velluto

Moja córeczka ma prawie 8 miesięcy

dziekuję



Przepraszam Was dziewczyny, ale nie wklejam fotek swojego dziecka w necie. Co chwilę na forum pojawiają się jakieś trole, które podszywają się pod rodzące/umierające/będące w ciąży dziewczyny i wklejają zdjęcia nie swoich dzieci. Nie chciałabym, żeby fotka mojego dziecka krążyła potem po necie pod wypowiedziami jakiejś niezrównoważonej psychicznie osoby Mam nadzieję, że rozumiecie

Caroline duzo, dużo zdrówka życzę

Całkowicie zrozumiałe...

[kotek81]

Napisane przez Enia_

Witam sie weekendowo
Nie wiem jak u Was ale u mnie pogoda beznadziejna, szaro, buro, mgła okropna normalnie jak w horrorze jakimś

u mnie tak samo

Napisane przez dra

Witajcie moje kochane
dziś Rafcio kończy 4 miesiace
a wczoraj minął rok jak ujrzałam II piękne krechy
cherubinko ja Cię pamietam i myśle co u Ciebie,no nie @ miała zniknąć ,a nie jeszcze przychodzić

ale ten czas leci - szok A Rafcio to już poważny mężczyzna

A ja się pochwalę, ze dziś moje dziecko leżąc na poduszce (tak pod kątem 45 stopni - nie całkiem płasko) jak jej dałam dwa palce to się podniosła do pozycji siedzącej 4 razy pod rząd normalnie w szoku jestem - teoretycznie powinna się tego dopiero za miesiąc nauczyć

No i wreszcie się uśmiecha do mamy

[karolca]

Napisane przez kotek81

u mnie tak samo

ale ten czas leci - szok A Rafcio to już poważny mężczyzna

A ja się pochwalę, ze dziś moje dziecko leżąc na poduszce (tak pod kątem 45 stopni - nie całkiem płasko) jak jej dałam dwa palce to się podniosła do pozycji siedzącej 4 razy pod rząd normalnie w szoku jestem - teoretycznie powinna się tego dopiero za miesiąc nauczyć

No i wreszcie się uśmiecha do mamy

Jak cię tak czytam, to przypominam sobie 'dorastanie' siostrzeńca (przez pierwszy rok małego mieszkaliśmy z siostrą razem). Dziś ma 4 lata i jak na niego popatrzyłam to taaaaaki jest duży a przecież niedawno się urodził...
Ah, miło się o dzieciach pisze może kiedyś

[Tacca]

Koteczku to gratuluję! Rewelacyjne postępy! klask i:


Mam ochotę sobie blond perłowo platynowy zrobić...

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Wow.... True blood na foxlife...

[karolca]

Dzisiaj znowu jako ostatnia dowiedziałabym się o mojej [domniemanej] ciąży. Jednak ludzie są wkurzający

Od dwóch czy trzech dni mam spory apetyt co nie jest związane z moim cyklem (zazwyczaj końcówka okresu to jadłowstręt). Takie apetyty i ciągły głód odczuwam, gdy ma przyjść mróz (jak ostatnio). Siedzę w pracy i mówię rozmarzona, że zjadłabym czekoladę... albo nawet dwie takie pyszne, mleczne czekolady rozpływające się w ustach, takie delikatne... a za chwilę mówię "nie, jednak nie chcę czekolady tylko takie pyszne, chrupiące frytki z majonezem albo sosem czosnkowym na bazie majonezu i jogurtu"
Koleżanka na to od razu, że tak nie odczuwa się zmiany pogody... No cóż

[caroline_1988]

Jakoś dzisiaj pusto tutaj. Pewnie się wszystkie staracie A ja mam stresa przed jutrzejszym usg...

[Tacca]

Napisane przez karolca

Dzisiaj znowu jako ostatnia dowiedziałabym się o mojej [domniemanej] ciąży. Jednak ludzie są wkurzający

Od dwóch czy trzech dni mam spory apetyt co nie jest związane z moim cyklem (zazwyczaj końcówka okresu to jadłowstręt). Takie apetyty i ciągły głód odczuwam, gdy ma przyjść mróz (jak ostatnio). Siedzę w pracy i mówię rozmarzona, że zjadłabym czekoladę... albo nawet dwie takie pyszne, mleczne czekolady rozpływające się w ustach, takie delikatne... a za chwilę mówię "nie, jednak nie chcę czekolady tylko takie pyszne, chrupiące frytki z majonezem albo sosem czosnkowym na bazie majonezu i jogurtu"
Koleżanka na to od razu, że tak nie odczuwa się zmiany pogody... No cóż

Tak... Ludzie lubią sobie czasem dopowiedzieć... Ale trzymam kciuki, żeby domniemanie było prorocze...

Napisane przez caroline_1988

Jakoś dzisiaj pusto tutaj. Pewnie się wszystkie staracie A ja mam stresa przed jutrzejszym usg...

Będzie dobrze! Nie martw się! Trzymam kciukaski!

My dziś do rodziców jedziemy... Chłopaki (tatek i mąż) będą pewnie oglądać skoki, więc ja w tym czasie się zdrzemnę... Znowu nie mogłam pół nocy spać i jestem tak niewyspana, że coś strasznego...

My staranka będziemy uskuteczniać dzisiaj... Tak co drugi dzień, coby mąż się zregenerował. Dzisiaj 18 dc. Śluzik już białawy, choć ciągnący... Cóż jeszcze popróbujemy do 22 dc.

[Irmusia81]

Napisane przez Tacca

Tak... Ludzie lubią sobie czasem dopowiedzieć... Ale trzymam kciuki, żeby domniemanie było prorocze...

Będzie dobrze! Nie martw się! Trzymam kciukaski!

My dziś do rodziców jedziemy... Chłopaki (tatek i mąż) będą pewnie oglądać skoki, więc ja w tym czasie się zdrzemnę... Znowu nie mogłam pół nocy spać i jestem tak niewyspana, że coś strasznego...

My staranka będziemy uskuteczniać dzisiaj... Tak co drugi dzień, coby mąż się zregenerował. Dzisiaj 18 dc. Śluzik już białawy, choć ciągnący... Cóż jeszcze popróbujemy do 22 dc.

Miłego dnia u Rodziców zatem

I trzymam kciuki za owocne staranka

Caroline kciuki za usg

[mezaga]

Napisane przez Tacca

Cóż jeszcze popróbujemy do 22 dc.

A potem co? - będziecie odpoczywać

Właśnie jak to z Wami jest dziewczyny bo często piszecie, że staranka uskutecznione w konkretnych dniach cyklu a co poza nimi - nie współżyjecie w ogóle?

[danika]

hej

Mnie chyba od tej pogody łapie jakis wirus, gardlo mnie boli, łamie mnie w kosciach i zaczynam smarkać...najgorsze ze bylismy wczoraj u kuzynki TZ-a i cały wieczór sie bawiłam z jej synkiem czteromiesięcznym, mam nadzieje, że sie młody nie zarazi

Tacca milej wizyty u rodziców i powodzenia

Napisane przez mezaga

A potem co? - będziecie odpoczywać

Właśnie jak to z Wami jest dziewczyny bo często piszecie, że staranka uskutecznione w konkretnych dniach cyklu a co poza nimi - nie współżyjecie w ogóle?

my raczej przez cały cykl seksimy się co 2-3 dni, czasem w dni płodne codziennie, zalezy jak nam sie chce a czasem prawie wcale przez cały miesiac bo jestesmy nieraz tak zmeczeni pracą, że padamy spac na widok łózka

Caroline jak tam u ciebie, juz po usg? jak wyniki?

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Napisane przez karolca

Dzisiaj znowu jako ostatnia dowiedziałabym się o mojej [domniemanej] ciąży. Jednak ludzie są wkurzający

jak gdzies idziemy na impreze i ja nie pije bo np. prowadze albo nie mam ochoty to zawsze są komentarze "a co, w ciąży jestes?". Ludzie czasem nie myslą, że mogą komus przykrość zrobić....

[B]Kotek[B] Brawo dla małej uśmiechniętej siłaczki

[karolca]

jajnik nadal mnie pobolewa, trochę mniej... będzie owu, oj będzie

no i uczę się nie brać tabletek jak boli mnie głowa cierpię na migreny i czasem jest naprawdę ciężko, ale ostatni paracetamol wzięłam dwa miesiące temu przy @ i tylko jedną tabletkę. Jestem z siebie dumna

[sas]

czesc dziewczynki
kiedys juz tu zajrzalam to wasmysalam, ze zaczne staranka ale niestety znowu musze poczekac w kazdym razie chetnie od czasu do czasu z wami popisze i poczytam jesli pozowlicie
pozdrowionka

[Irmusia81]

mezaga my się seksimy tak mniej więcej od 7 dc (jak się małpa skończy) do 20 dc tak średnio. Czasem codziennie (jak nas napadnie) czasem co dwa dni, trzy. Różnie

Dziewczyny, które brały pregnyl,

Czy kupowałyście igłę i strzykawkę? Bo w opakowaniu są tylko ampułki z płynem i proszkiem. I nie spytałam gina czy mam kupić sprzęt czy nie. I właściwie to wolałabym być przygotowana.
Chciałąm kupić strzykawkę i igłę od razu z pregnylem, a aptekarka do mnie, że ona nie wie jaką strzykawkę No to ja w szoku, bo kto ma wiedzieć jak nie ona. I ta farmaceutka do mnie taki tekst, czy jestem zdziwiona, że ona nie wie jaka ma być strzykawka. No to ja do niej, że tak. I poprosiłam żeby zapytała inną aptekarkę (było kilka na zapleczu), ale tego nie zrobiła. I w sumie nadal jestem niemiło zdziwiona jej niewiedzą, bo to tak jakbym ja jako filolog romański nie wiedziała jak np jak się odmienia czasowniki w czasie przeszłym ciągłym. Nie wiem, może się czepiam...

I w związku z tym mam pytanko jaką strzykawkę i jaką igłę mam kupić? Mam mieć podane 2 dawki leku.

Pomóżcie Kochane

[nadiazloto1]

Napisane przez Irmusia81

I w związku z tym mam pytanko jaką strzykawkę i jaką igłę mam kupić? Mam mieć podane 2 dawki leku.

Pomóżcie Kochane

Zobacz jaka jest objętość-dawka leku, oczywiście razy dwa i jakiś zapas dolicz-niewielki, a co do igły to są takie krótkie i cienkie jak będziesz miała podany podskórnie, choć wiem, że dają go też domięśniowo i wtedy potrzebujesz normalną cieńszą igłę, ale dokładnie Tobie nie padam numeru bo nie pamiętam, mi pani w aptece doradzała.

[mezaga]

Napisane przez Irmusia81

mezaga my się seksimy tak mniej więcej od 7 dc (jak się małpa skończy) do 20 dc tak średnio. Czasem codziennie (jak nas napadnie) czasem co dwa dni, trzy. Różnie

Dziewczyny, które brały pregnyl,

Czy kupowałyście igłę i strzykawkę? Bo w opakowaniu są tylko ampułki z płynem i proszkiem. I nie spytałam gina czy mam kupić sprzęt czy nie. I właściwie to wolałabym być przygotowana.
Chciałąm kupić strzykawkę i igłę od razu z pregnylem, a aptekarka do mnie, że ona nie wie jaką strzykawkę No to ja w szoku, bo kto ma wiedzieć jak nie ona. I ta farmaceutka do mnie taki tekst, czy jestem zdziwiona, że ona nie wie jaka ma być strzykawka. No to ja do niej, że tak. I poprosiłam żeby zapytała inną aptekarkę (było kilka na zapleczu), ale tego nie zrobiła. I w sumie nadal jestem niemiło zdziwiona jej niewiedzą, bo to tak jakbym ja jako filolog romański nie wiedziała jak np jak się odmienia czasowniki w czasie przeszłym ciągłym. Nie wiem, może się czepiam...

I w związku z tym mam pytanko jaką strzykawkę i jaką igłę mam kupić? Mam mieć podane 2 dawki leku.

Pomóżcie Kochane

Irmusia a jak masz ochotę na sex w 25 dc to się powstrzymujesz?
Ja do pregnylu kupowałam strzykawki takie 5 ml a igłę 9x4 chyba z tego co pamiętam albo 7x3 - też brałam podwójną dawkę pregnylu.