Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. VI,pt.Juz prawie w komplecie!

[abz]

Napisane przez Tity

Mam pytanie do dziewczyn co już urodziły. Wasze dzieci też tak dużo jadły na początku? Tak z godzinę umie ciumka i za pół godziny do godziny znowu chce. Mało kiedy prześpi 2 godziny.
A tą wiadomość pisze od 4 godzin....

Na początku też jadł często i długo. Czasami tylko długo ciumka a tak naprawdę nie pije, po prostu lubi cycusia

Napisane przez Tity

Dziękuję
Wstawiam zdjęcie mojego usmiechniętego słoneczka
Dzisiaj tylko raz się w nocy obudził Aż sprawdzałam, czy żyje. Ale się wyspałam

Ale słodziak Ja do tej pory czasem sprawdzam czy oddycha jak mi za długo i za grzecznie śpi

Napisane przez kretencja

A w ogóle teraz moja bida malutka jest chora Ma zapalenie oskrzeli.

Biedactwo. Zdrówka!

Napisane przez Scio

Czasem tak bezmyślni, ze witki opadają.
Wydarłam się na mojego przed chwilą, po mi wziął rano pieniądze z portfela (a mówiłam - weź z szuflady) i ide na zakupy, zaglądam, a tam 1,50

Faceci! No i tak w ogóle przytulam

Napisane przez Tity

Ale pogoda dzisiaj, szkoda, że jeszcze za wcześnie na spacery

Jeszcze się nachodzisz na spacery przy ładnej pogodzie. Jak będzie najpiękniejsza wiosenna pogoda to ja wracam do pracy! Popieprzony kraj, mogliby dłuzej płacić macierzyński.

Mój macierzyński już się w ogóle skończył i już jestem na zaległym urlopie Coraz bliżej chwila powrotu do pracy i zostawienia mojego maleństwa

[Ollliwka]

kretencja dziękuję Ci za odp. hmm mam nr do Madurowicza od mojej lekarki tylko czy one udzielą mi informacji tak bez "focha"? zazwyczaj nie są za miłe w szpitalach czy przychodniach a telefony to odbierają różnie A Ty zwiedzałaś porodówkę jakąś? długo to trwa i jak to wygląda? czy ta zasypka to jest taki puder na przetarcia np. bambino odnośnie dokumentów i badań też możesz napisać co Ci powiedziały

[aldii]

Kreti to moja Lu wiecej spi
Abz kto zostanie z malym jak wrocisz do pracy ?

[weruczek]

Tity, straaaaszny słodziak, ale usmiech, no no To chyba po tobie go ma
Kreti, dużo zdrówka dla Tymka, bidulak mały( BTW, my też się zastanawiamy nad Tymkiem, ale na razie nawet nie wiem, co tam siedzi.
Scio, ja dzisiaj też mam jakiegoś smutasa A co z babcią?
Słoneczko, ja też się borykam z tymi infekcjami, masakra w tej ciąży, już 3 miałam! Też raz miałam gynozal i po nim przeszło, ale potem znów wróciło i miałam dwa razy clotrimazolum, ale nadal nie jest wszystko super. Stososwałam też tantum rosa do podmywania. Generalnie to wszystko nie jest super dla ciąży, ale niewyleczona infekcja jest bardziej groźna i może prowadzić do przerwania pęcherza płodowego (tak mówił mój gin).A w ogóle co u ciebie poza tym? Co tam porabiasz sobie w ciągu dnia?Ja już nie pamiętam, ty masz urlopSłoneczko czy nie pracujesz?

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

A mi smutno, siedziała u mnie cały dzien mama, siostra i siostreznica a teraz poszły i mam jakąś chandrę łe TŻ jeszcze w pracy. Generalnie dzisija jakiś smuteczekCo do czucia się: nie wymiotuje juz od 2och tygodni i jest to piekne TYlko robie sie coraz wieksza i nie wchodze juz w nieciazowe spodnie , łeee. I cały czas jestem zasyfiona tak na czole, jakbym miala z 15lat, wrr

[kretencja]

Olliwka, może zależy na kogo się trafi, Ta pani, która odebrała jak ja dzwoniłam udzieliła mi informacji bez focha
Byłam na porodówce w Koperniku, tam można przyjść kiedy się chce. O ile jakaś położna jest wolna, to pokazuje salę porodową i odpowiada na wszystkie pytania Nam to zajęło pewnie z pół godziny w sumie
Tak, zasypka to puder Jednak z doświadczenia powiem, że lepiej się sprawdzają kremy, np. my używamy na zmianę Bepanthenu bardzo polecam, również na zmasakrowane sutki ) i kremu przeciwko odparzeniom Hippa
Co do dokumentów to nie pamiętam dokładnie, na pewno trzeba mieć dowód osobisty i jakiś dowód ubezp.+kartę ciąży+wyniki badań, przynajmniej ostatnich. No i jakieś ewentualne dodatkowe badania, które miałaś - ja np. miałam ze sobą opinię od okulisty i wynik holtera ekg, które miałam robione pod koniec ciąży ze względu na dodatkowe skurcze serca
Mnie głównie interesowało, z kiedy mają być te wyniki, bo miałam ostatnią morfo robioną gdzieś koło 32 czy 33 tygodnia Pani w Madurowiczu powiedziała mi, że takie sprzed miesiąca czy 6 tygodni nadadzą się. Oni i tak zresztą robią na cito własne jak się przyjeżdża do porodu, ale wiadomo, że lepiej mieć własne

Aldii, nie no, zdarzają mu się dni, że spi znacznie więcej. Ale też takie, że dosłownie podrzemie dwa razy po niecałą godzinę i reszta dnia z głowy

Weruczek, ale Tymoteusz czy Tymon? Tymon też mi się podoba, ale mąż nie chciał...
Ja się bardzo cieszyłam, jak przestałam w nieciążowe spodnie wchodzić Wreszcie mogłam typowo ciązowe ciuchy nosić i chwalic się brzuchem

Dzięki, kobiety, za życzenia zdrowia dla Tymka

[weruczek]

Kreti, zdecydowanie Tymoteusz. Chociaż myślimy też nad Stasiem E, ale ja teraz tak dziwnie wygladam, ani to ciąża, raczej grubość. I uda mi tak sie pwoiekszyly jak klody, Wysyp pajączków mam na nogach, że nie wiem. Słąbe geny chyba. A jak Tymek dzisiaj, lepiej troszke?

[Ollliwka]

kretencja dzięki przedzwonię tam jeszcze jakoś niebawem i dopytam co i jaknastawiam się na Madurowicza, a jak nie to Matka Polka. Chociaż zawsze była mi"bliższa"MP ale różne opinie słyszałam
Co do bepanthenu to właśnie dzisiaj dziewczyna kupowała w aptece przede mną i dała coś koło 19 zł , nie tak źle cenowo jeszcze...
Jakich pieluszek używacie?

[danika]

ale zasuwacie laski znowu nie moge za wami nadążyć...

Tituś no to jeszcze raz GRATULACJE fajnie, że jesteście juz w domku Leoś jest śliczny, super to zdjęcie wyszlo ja też bym juz chciała mieć maluszka po ejk stronie...a to jeszcze tyle miesięcy trzeba czekac
Czytam, że uśpiliście pieska smutno, ale lepiej, niż miałby się męczyć biedak

kupiłam dziś w ciuchach slicznego bodziaka z długim rękawkiem i takie polarkowe spodenki dresowe ze stópkami białe...no nie wytrzymałam i upolowałam sobie super rurki ciążowe za 10 zł

Słoneczko ja też polecam probiotyki, ja łykam Lacibios i odpukać od dawna mnie grzybole nie nękają, nawet po antybiotyku mnie ominęło ale nie martw sie tymi infekcjami, trzeba sie wyleczyc i tyle

weruczku super, że ci przeszły te wymioty, ja też już piąty dzień bez przytulania kibelka /tfu tfu tfu odpukać/

Kretencjo biedny Tymulek...zdrówka życzę, niech uciekają od niego bakterie paskudne

Abz no macierzyński jest strasznie krótki....takie malenstwo musisz zostawić, wogóle sobie tego nie wyobrażam ale niestety trzeba z czegoś żyć i fajnie jak się ma w pracy do czego wracac...a z kim zostawiasz Krzysia?

[BordAna]

uff.. a ja wkońcu zawitałam do domku...
chciałam iśc dzsiaj do kontroli do mojego lekarza ale niestety zamiast przyjmować po południu przyjmował rano i jak przyjechałam pocałowałam klamkę...grr.. no nic będe musiała jutro rano się wcześniej zerwać z łózia...
antybiotyk już mi się skończył a ja ciągle kaszlę i pewnie mam nadal zapalenie oskrzeli...
dzisiaj jak czekałam w kolejce u gina to myślałam że płuca wypluję...
ale u maleństwa wszystko dobrze właśnie zaczynamy 12 t.c.
Czuję się dobrze ( no poza tym kaszlem), chyba przyzwyczaiłam się do wylegiwania w łózku bo po każdym większym wysiłku mam odrazu ochotę się położyć...
Gin mnie dzisaij badał pod kątem wad wrodzonych...i wszystko jest ok!! poki co wszystko dobrze się rozwija : jupi:

Tity: Synek śliczny a jaki uśmiechnięty jak fajnie że masz go już przy sobie

[kretencja]

Danika, dzięki

Olliwka, nie ma za co Służę chętnie rada i pomocą Jeśli chodzi o Bepanthen to zależy jaka tuba chyba - my mamy taką dużą - 100g - to cena podchodzi pod 30zł. Ale u nas sprawdza się tak dobrze, że uważam, że warto
Pieluszki testowałam różne. Miałam jedną sztukę na próbę z Belli - te odradzam, jakieś takie grube, toporne. Używaliśmy oryginalnych Pampków - i tu dziwna sprawa. Te najmniejsze (nie pamiętam jaki to był rodzaj) były fajne, natomiast zużyliśmy też jedną paczkę "trójek" (czyli od 5 do 9kg) Pampers Sleep&Play i byłam z nich bardzo niezadowolona. Nie dość, że śmierdziały sztucznym rumiankiem, to jeszcze były tak dziwnie nisko zabudowane, nie pozwalając na swobodne wymachiwanie nóżkami - tak mi się wydaje przynajmniej. Teraz generalnie używamy na zmianę Huggiesów i Babydream z Rossmana. I z tych i z tych jestem w sumie zadowolona, Huggiesy są cieńsze i dają więcej swobody biodrom, ale chyba nieco gorzej wchłaniają kupę...
Cóż, tak naprawdę - jak ze wszystkim - trzeba to samemu wypróbować. Czasem pieluszki uczulają dziecko (my mieliśmy szczęście i żadne nas nie uczuliły)...

Jeśli w ogóle mogę coś polecić przyszłym mamusiom z własnego doświadczenia to osobiście poleciłabym:
Bepanthen właśnie
rękawiczki niedrapki
Fridę do noska
leżaczek-bujaczek (choć np. Aldii pisała, ze u nich się nie sprawdził)
śpiworek

Weruczku, ja też gdzieś do 14 tygodnia wyglądałam raczej na grubą niz w ciązy A potem nagle brzucho wyskoczył nie wiadomo kiedy
Staś też piękne imię
Tymek dzisiaj niestety tak sobie. Tzn.gorączki nadal nie ma, dzięki Bogu(pierwszy raz się odważyłam i zmierzyłam mu rtęciowym termometrem w dupce ), ale charczy strasznie przy oddychaniu, kaszle i ciężko mu jeść przez katar... No ale dziś dostał drugą dawkę antybiotyku, mam nadzieję, że od jutra już będzie szło ku lepszemu... Na szczęscie śpi dosyć spokojnie - jak śpi to tak nie rzęzi

BordAna

[BordAna]

aldii: pooglądałam sobie zdj Lu jaka ona już dużaaaaa

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

kretencja: ja sobie chyba te Twoje rady gdzieś zanotuję, bo zanim ja zacznę być w temacie to już zdąże zapomnieć o tym co napisałaś

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

mam na myśli to co napisałaś o pieluszkach, itp..

[kretencja]

BordAna, miło mi będzie, jesli moje rady się przydadzą.
Ale oczywiście trzeba brać poprawkę na to, że nie wszystko ma zastosowanie do wszystkich dzieci Niestety ale własne dziecko (zwłaszcza pierwsze) to jest jeden wielki eksperyment

[weruczek]

Kreti, Bord ana : ja to w ogóle zanim sie wszystkiego nauczę, to minie tyyyyyyyyyle czasu. Jak na razie to nic nie wiem, jakoś nie dociera do mnie, że niedługo będzie dzidź.
Kreti, szkoda maluszka, ale super,że już gorączka spadła.
Właśnie, laski, kiedy wam brzuchole ciążowe wyskoczyły?
ABZ, z kim malucha zostawiasz?\
Danika, wiem, co za ulgę odczuwasz

[Starlett]

Tity - fajnie,że już jesteście w domku razem
Zgadnij - już jestem od paru dni uwolniona od aparatu zdejmowanie było okropne ale teraz już mogę się cieszyć prostymi i ładnymi ząbkami. Retencję będę nosić przez rok. A Ty jak się czujesz a aparatem?

Szczerze mówiąc dziewczyny to my na serio jeszcze nie "działamy", czyli nie jestem do końca aktywną staraczką...i tak zostałam już ostatnia na wątku bez brzuszka...ale tak się jakoś przyzwyczaiłam do zaglądania tutaj...

[lindsley]

Kreti a ja właśnie używam Happy ale te nowe. Wcześniej używałam pampersów, huggiesy mi nie podeszły... A Happy mam u siebie sklep firmowy (w Toruniu jest fabryka) i 1 dzień w miesiącu robią promocję i płacę 32zł/paczkę także mi się opłaca

Śpiworka używamy całą zimę.

Frida średnio mi się sprawdza ale Michał nie miał dużo kataru. Na mamusiowym u mnie polecają katarek.

Bepanthen to podstawa Ciężko by było bez niego.

Nie kupujcie szczotki do butelek z baby ono. Dziś mi się z jednej zrobiły dwie a ja mało co używam, bo Michaś cyckowy.

[Sloneczko555xxx]

Weruczku super że mdłości ustąpiły ja jestem na L4 od 5tc i jest mi z tym bardzo błogo .... co do brzusia to mi skoczył tak w 16tc ... teraz jak patrzę w lustro to się nie poznaję i z trudem już zaglądam pod brzuch , najpierw mnie żebra bolały i czułam napięcie całego brzusia i za kilka dni już grubsza

BordAna dla dzidziusia że zdrowo rośnie

Daniś, Kreti a w ciąży można takie cuda łykać? nie pytałam w ogóle gina o to i w sumie nie mam pojęcia

ja piję właśnie mleko z czosnkiem .... trochę kiepski smak no ale co zrobię, jak czuję że coś mnie łapie

[Scio]

A propo spiworków, jakie macie na zime? Takie cienkie pawełniane, polarkowe, czy z jakąś ociepliną

[Anessa]

Napisane przez Tity

Hej dziewczyny
Na początek Sloneczko gratuluję synka
Anessko śliczny brzuszek Udanego weekendu
Dzisiaj dopiero wyszliśmy do domu
We wtorek jeszcze przed wyjazdem jeszcze położyliśmy się obejrzeć serial, żeby szybciej zleciał czas, a tu w połowie odcinka chlup... No to pojechaliśmy, 2 godziny leżałam ze skurczami pod ktg i potem mnie uśpili, pocięli, po obudzeniu zaraz dali mi Leosia i tak z nim leżałam kilka godzin Niestety muszę karmić przez kapturek, ale je jak smok i jestem wykończona. Jeszcze mi się nie udało przespać 2 godzin ciurkiem. Mam nadzieję, że z czasem to się unormuje. No to lecę bo już kwili
Dziękuję za gratulacje i komplementy
Buziaki dziewczyny
Mam pytanie do dziewczyn co już urodziły. Wasze dzieci też tak dużo jadły na początku? Tak z godzinę umie ciumka i za pół godziny do godziny znowu chce. Mało kiedy prześpi 2 godziny.
A tą wiadomość pisze od 4 godzin...

Hej, hej! Witajcie w domku

Napisane przez weruczek

Cześć dziewczsynki!
Ja po przeprowadzce, moze za tydzien wróćę w końcu do spokojnego , normalnego zycia
Póki co: Anesska, teraz już mam 25 latek, a TP zmienił mi sie na 20sierpnia
W ogóle wszystkie was ściskam mocno!![COLOR="Silver"]

To super, ze juz spokojniej u ciebie, bo musisz troszke wiecej odpoczywac teraz
I zaraz zmienie dane

Napisane przez Tity

Dziękuję
Wstawiam zdjęcie mojego usmiechniętego słoneczka
Dzisiaj tylko raz się w nocy obudził Aż sprawdzałam, czy żyje. Ale się wyspałam

Alez slodziak Jak pomysle, ze moj synek tez juz niedlugo bedzie tak slodko spal i moze tez sie usmiechnie przy tym, to nic mi nie straszne

Napisane przez kretencja

Tity! SŁODZIAK!!!
Co do karmienia, to mój jadł (i nadal je) często, ale szybko się najadał. Ale niektóre dzieci ciumkają znacznie dłużej, po prostu uczy się ssać, myślę, że z czasem krócej to będzie trwało. Super, że karmisz piersią
Nocki się unormują, nasz po ok.6 tygodniach zaczął przesypiać ok.6 godzin ciurkiem, a niedługo później nawet 8-9!

A w ogóle teraz moja bida malutka jest chora Ma zapalenie oskrzeli. Wczoraj była prywatnie bardzo fajna pani doktor, przepisała antybiotyk, mam nadzieję, że szybko pomoże bo biedny strasznie kaszle i chrobocze przy oddychaniu, ma też trochę katar, więc jeść mu dużo trudniej Niby nie ma gorączki i ogólnie wygląda na to, że ma dosyć dobry nastrój przez większość czasu, ale jak kaszle, to tak okropnie mi go żal Jeszcze jakiś czas temu, gdy było tak ciężko, ja byłam zmęczona, zniecierpliwiona, niepewna, czy to w ogóle była dobra decyzja - nie przypuszczałam, że będę go kochać aż tak. Wzięłabym na siebie tę chorobę i znacznie gorsze choroby, byle jemu nic nie dolegało
No nic, byle do przodu, mam nadzieję, że leki szybciutko pomogą (pierwszą dawkę antybiotyku dostał wczoraj po południu - i muszę go pochwalić, że połknął pięknie i jeszcze się uśmiechnął )

Bidulek malutki Zdrowka zycze i przespanych nocy dla wszystkich

Napisane przez Scio

Kreti niech maluszek szybko wraca do zdrowia. A chłopy już takie są. Czasem tak bezmyślni, ze witki opadają.
Wydarłam się na mojego przed chwilą, po mi wziął rano pieniądze z portfela (a mówiłam - weź z szuflady) i ide na zakupy, zaglądam, a tam 1,50

Jeszcze musze jechać z kotką do weta, bo mi od dwóch dni wymiotuje.

Jestem u babci i znią też nie najlepiej

i w ogóle jest mi dzisiaj okropnie smutno

Och, smutki hormonalne sie przyplataly
Buziaki i przytulak

Zdrowka dla babci

Napisane przez MAGiALENA

cześć dziewuchy!
mogę tu u Was trochę posiedzieć...?

Pewnie, ze tak, zwlaszcza, ze bylas tu od dawna Gratulacje jeszcze raz i zaraz cie dopisze do listy, bo chyba cie jeszcze nie dopisalam

Napisane przez BordAna

uff.. a ja wkońcu zawitałam do domku...
chciałam iśc dzsiaj do kontroli do mojego lekarza ale niestety zamiast przyjmować po południu przyjmował rano i jak przyjechałam pocałowałam klamkę...grr.. no nic będe musiała jutro rano się wcześniej zerwać z łózia...
antybiotyk już mi się skończył a ja ciągle kaszlę i pewnie mam nadal zapalenie oskrzeli...
dzisiaj jak czekałam w kolejce u gina to myślałam że płuca wypluję...
ale u maleństwa wszystko dobrze właśnie zaczynamy 12 t.c.
Czuję się dobrze ( no poza tym kaszlem), chyba przyzwyczaiłam się do wylegiwania w łózku bo po każdym większym wysiłku mam odrazu ochotę się położyć...
Gin mnie dzisaij badał pod kątem wad wrodzonych...i wszystko jest ok!! poki co wszystko dobrze się rozwija

Tity: Synek śliczny a jaki uśmiechnięty jak fajnie że masz go już przy sobie

Suuuper, ze wszystko ok!!!
Zdrowka

Napisane przez weruczek

Kreti, Bord ana : ja to w ogóle zanim sie wszystkiego nauczę, to minie tyyyyyyyyyle czasu. Jak na razie to nic nie wiem, jakoś nie dociera do mnie, że niedługo będzie dzidź.
Kreti, szkoda maluszka, ale super,że już gorączka spadła.
Właśnie, laski, kiedy wam brzuchole ciążowe wyskoczyły?
ABZ, z kim malucha zostawiasz?\
Danika, wiem, co za ulgę odczuwasz

Co do brzuszkow, to mi zaczal sie pokazywac tak po 20 tygodniu i rosnac powolutku
Do mnie tez jeszcze czesto nie dociera a to juz tylko 6 tygodni zostalo Musze sie jakos szybciej zaadaptowac do sytuacji jesli zycie mi mile

Dzis zaczelismy 34 tydzien
A wyjazd w dniu wczorajszym byl totalna tragedia ale caly dzisiejszy dzien to jedna wielka radosc i same przyjemne chwile tak wiec podsumowujac weekend zaliczam do udanych Zdjecia wkleje juz jutro, bo dzis juz nie mam sily

Dobranoc!

[kretencja]

Dzięki, Anessko

BordAna, śliczny avatarek

Weruczko, on nie miał wcale gorączki Ale co z tego, skoro go kaszel męczy okrutnie?

[danika]

Napisane przez Sloneczko555xxx

Daniś, Kreti a w ciąży można takie cuda łykać? nie pytałam w ogóle gina o to i w sumie nie mam pojęcia

ja piję właśnie mleko z czosnkiem .... trochę kiepski smak no ale co zrobię, jak czuję że coś mnie łapie

probiotyki na pewno można na ulotce od lacibiosu z tego co pamietam to piszą, że nie tylko można ale nawet trzeba

oj kuruj sie biedaku, tzn nie daj się


BordAna ale ci fajnie, że juz jestes po tych badaniach ciesze sie bardzo, że wszystko z maluchem ok ja mam miec to badanie w piątek i troszke sie denerwuje...w którym tyg dokladnie mialas robione? u mnei bedzie pierwszy dzien 12 tyg i sie boje czy maluch nie bedzie za mały zeby go pomierzyć...

A najlepsze jest to, że wizyte mamy na 22.30 hehe

[Ollliwka]

kretencja oj racja, że trzeba wypróbować pieluszki byłam ciekawa po prostu jak to u Was wygląda. Podobno niezłe są też pieluchy z biedronki - dada i z tesco - gaga pierwszą paczkę chcemy kupić pampersów tych 2-5kg.

Chciałabym ten leżaczek-bujeczek, ale Tż jest przeciwny póki co i uważa to za zbędną rzecz przynajmniej teraz...poza tym jest drogi

Ja to w ogóle do porodu gotowa nie jestem jak pomyślę, że tak naprawdę z początkiem maja może wydarzyć się wszystko to mnie to przeraża

[aldii]

BordAna
a gin nie mogl cie osluchac i przepisac innych lekow ?
od Lu
Kreti my tez uzywamy huggiesow.Tak samo polecam bepanthen,niedrapki,fride (choc ponoc lepszy katarek - do odkurzacza.doswiadczone mamuski i laryngolodzy wlasnie to polecaja).Tak jak piszesz,u nas lezaczek sie nie sprwdzil,za to sprwdzila sie mata.Spiworka uzywamy tylko takiego do wozka
Moze kup jednak inhalator
Weruczku mi bardzo szybko.pamietam,ze juz w 5 m-cy bylam big.a w 7 jak trafilam do szpitala,to sie mnie babki pytaly ile juz przenosilam
Starlett i zagladaj nadal,nigdzie nie uciekaj !!
Scio ale pytasz o spiworek do spania,czy do wozka ? Do wozka mam oryginalny od swojego wozka
Anessa
Danika niezla h wizyty na pewno wszystko ok i uda sie pomierzyc

[aldii]

Dziewczyny

[Sloneczko555xxx]

Dziewczyny ratunku !!!!!! gardło mnie boli, chyba do lekarza się wybiorę boje się że na oskrzela coś mi siadło .... mogę coś na gardełko?

[Scio]

Słoneczko tantum verde w spreyu.

Aldi pytam o taki spiworek do spania

Wszytskim kobietom wszytskiego naj naj naj

[aldii]

Sloneczko tak jak pisze Scio,tantum verde
Scio do spania nie uzywamy.Lu w ogole nie lubi spac pod przykryciem

[Tity]

Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet
BordAna za pozytywne badanie
Ollliwko ja do ostatniej chwili nie byłam gotowa Nawet nie wiem czy na dziecko jestem gotowa, ale już jest więc nie ma odwrotu Mam nadzieję, że jestem dla niego dobrą mamą Już się nie mogę doczekać kiedy będzie coś tam więcej kumał Na razie jest taki biedniutki, nieporadny

[Sloneczko555xxx]

Dziewczyny byłam u lekarza rodzinnego, dostałam antybiotyk duomox mam brać 5 dni 2x1 i tantum verde a jak będzie kaszel się nasilał to syrop stodal ....... niby piszą na necie że duomox można w ciąży ale się boję ..... lekarka powiedziała że gardło mam bardzo zawalone ale anginy jeszcze nie ma, boję się że jak nie posłucham jej i nie wezmę tego antybiotyku to jeszcze gorzej sobie zaszkodzę ..... tak to jest już wszyscy w rodzinie chorowali więc na końcu ja

[kretencja]

Sloneczko, słuchaj lekarza! Duomox jest stosunkowo bezpieczny w ciąży, a jak przechodzisz zapalenie oskrzeli, to jeszcze Ci na płuca wejdzie i co wtedy? Łykaj grzecznie
Co do probiotyków, to nie tylko można, ale nawet trzeba, na Provagu nawet jest napisane, że jest wskazany dla kobiet w ciąży Ciąża niestety sieje spustoszenie w środowisku pochwy i trzeba je wspierać z zewnątrz

Aldii, mały rano bardzo źle się czuł (teraz trochę lepiej), więc wezwaliśmy znowu lekarza do domu. Czekamy. Zobaczymy co powie. Jeśli zaleci inhalator to kupię

Wszystkiego NAJ, kobitki

[Sloneczko555xxx]

Dzwoniłam do gina i mówił że spokojnie można brać, że bezpieczny ..... a o te priobiotyki to zapytam się na wizycie bo po antybiotyku lubią się znów przybłąkać ..... bo teraz już jest oki ... mam w razie "W" tantum rosa , mąż kupił 5 saszetek bo myślał że jednorazowo jedną się zużywa

Kreti ja współczuję Tymusiowi ja stara baba a źle mi z chorobą a on taki malusi i musi kaszleć