Ploteczki - pogaduchy o wszystkim i o niczym

[Szprycha174]

Oooooo... Ja już tyle czasu w kościele nie byłam, że pewnie z marszu by mnie do piekła wywalili

[75ddc484932d6abe74127785cb7415263f83996c]

Napisane przez Szprycha174

Oooooo... Ja już tyle czasu w kościele nie byłam, że pewnie z marszu by mnie do piekła wywalili

Właśnie pomyślałam że może trzeba iść w końcu do spowiedzi

[Szprycha174]

Napisane przez cinusiowa

To tutaj piszą inaczej:
http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,...wiadomosc.html
Najpierw koniec świata zacznie się na Karibati, czyli wszystko będzie miało miejsce kolejno. Czy na Karibati już jest sobota? Jeśli już jest i nic tam się nie stało, to przeżyjemy Pic na wodę, fotomontaż... Poza tym gość, który teraz zapowiedział koniec świata już raz go zapowiadał na 1994 rok i nic z tego... następny ostro nawiedzony...

To ponoć jakiś 90-letni Dziadek :P Może już mu się wszystko miesza

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

[1=75ddc484932d6abe7412778 5cb7415263f83996c;2702860 8]Właśnie pomyślałam że może trzeba iść w końcu do spowiedzi [/QUOTE]

Ano trzeba Przed końcem świata nawet wskazane

[cinusiowa]

Polecimy do księdza się spowiadać, jak na Karibati zacznie się coś dziać

[_Exceptional_]

Napisane przez cinusiowa

To tutaj piszą inaczej:
http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,...wiadomosc.html
Najpierw koniec świata zacznie się na Karibati, czyli wszystko będzie miało miejsce kolejno. Czy na Karibati już jest sobota? Jeśli już jest i nic tam się nie stało, to przeżyjemy Pic na wodę, fotomontaż... Poza tym gość, który teraz zapowiedział koniec świata już raz go zapowiadał na 1994 rok i nic z tego... następny ostro nawiedzony...

Obawiam się, że nam jednak ten koniec świata nie grozi. Coby nie było imprezę i tak zrobimy

Napisane przez Szprycha174

Oooooo... Ja już tyle czasu w kościele nie byłam, że pewnie z marszu by mnie do piekła wywalili

Mnie też, mnie też Może to najlepszy czas, żeby się nawrócić?

[1=75ddc484932d6abe7412778 5cb7415263f83996c;2702860 8]Właśnie pomyślałam że może trzeba iść w końcu do spowiedzi [/QUOTE]

Obawiam się, że i to by mi nie pomogło

Napisane przez cinusiowa

Polecimy do księdza się spowiadać, jak na Karibati zacznie się coś dziać

To ja proponuję zorganizować pielgrzymkę do Częstochowy Będziemy się nawracać grupowo... Ale to zabrzmiało

[Szprycha174]

Ja tam pielgrzymki do Częstochowy polecam Moje kumpela nawet męża znalazła, a ja swego czasu byłego Tż-a Ale miło go wspominam

[infrequency]

Aj, te końce świata tylko mnie denerwują. Pojąc nie mogę, po co komu wymyślac takie rzeczy?

[_Exceptional_]

Napisane przez Szprycha174

Ja tam pielgrzymki do Częstochowy polecam Moje kumpela nawet męża znalazła, a ja swego czasu byłego Tż-a Ale miło go wspominam

Mój kolega znalazł żonę Ja tam nie chodziłam, ale mój brat kiedyś był. Oczywiście nie żeby się przemęczał. Był kierowcą i woził plecaki

Mówię Wam koniec świata się zbliża! Wizaż mi się sam zamknął przed chwilą

EDIT:
Infrequency pewnie z nudów. Albo chcą być sławni jak w końcu im się uda trafić w dobrą datę

[Shinn]

Napisane przez infrequency

Aj, te końce świata tylko mnie denerwują. Pojąc nie mogę, po co komu wymyślac takie rzeczy?

Sensacje robią i tyle.

[infrequency]

Napisane przez _Exceptional_

Mówię Wam koniec świata się zbliża! Wizaż mi się sam zamknął przed chwilą

[cinusiowa]

Napisane przez _Exceptional_

Będziemy się nawracać grupowo... Ale to zabrzmiało

Chyba mam chcicę, bo tylko z jednym mi się to skojarzyło
Idę spać, muszę korzystać z urlopu

[Szprycha174]

Napisane przez infrequency

Aj, te końce świata tylko mnie denerwują. Pojąc nie mogę, po co komu wymyślac takie rzeczy?

Nie mają wizażu to wymyślają

[_Exceptional_]

Napisane przez cinusiowa

Chyba mam chcicę, bo tylko z jednym mi się to skojarzyło
Idę spać, muszę korzystać z urlopu

He he ja jak to napisałam, to też o tym pomyślałam
Zamierzasz przespać urlop czy koniec świata?

Napisane przez Szprycha174

Nie mają wizażu to wymyślają

O właśnie! To może trzeba jakoś im linka podesłać

[myszowata s]

Napisane przez _Exceptional_

U Was też tak gorąco?
Ja już na zakupach byłam z rana
myszowata s jak przeczytasz to pochwal się koniecznie czy warta przeczytania. A może macie jakieś ciekawe książki do polecenia, takie co czyta się lekko i jednym tchem? Bo ja to jestem "czytacz" jak to mówi mój TŻ

U mnie też strasznie gorąco. Niestety źle znoszę taką pogodę :/

Oczywiście dam znać czy książka warta przeczytania. Możemy sobie rękę podać, bo ja też czytacz jestem
A polecić Ci w sumie nie wiem co mogę, bo ostatnim czasem katuję powieści Jane Austen i fantasy Mai Lidii Kossakowskiej
Uwielbiam Christophera Moora, lekkie, ironiczne, prześmiewcze, ze specyficznym poczuciem humoru
A Ty jakie książki lubisz?

Napisane przez Nyaa

Szprycha174 piękne te Twoje dzieła Ja do tej pory pasjonowałam się różnościami z bibuły. Ale ostatnio wzięło mnie na masę solną Na razie lepię tylko aniołki, ale mam już smaczek na inne wytwory

Pochwal się na wątku swoimi aniołkami lubię oglądać prace innych

Napisane przez _Exceptional_

Widzę, że każda chyba sobie coś tam dłubie, tylko nie ja... Może też wezmę się za coś konstruktywnego Kiedyś to jeszcze bawiłam się w paznokcie żelowe, a teraz to już nic...

Napisane przez infrequency

Kurczę, czytam, jakie Wy wszystkie utalentowane. Ja jestem beznadziejna w pracach ręcznych.

Ja tam zawsze mówię, że to po prostu trzeba trochę chęci i odwagi by spróbować bo potem okazuje się, że to wcale nie takie trudne i na dobrą sprawę każdy może w tej dziedzinie znaleźć coś dla siebie

Napisane przez _Exceptional_

A jak się czujecie z jutrzejszą wizją końca świata? Ja w to jakoś nie wierzę.

Też w to nie wierzę czytałam coś o tym, że chyba tylko 2% ludzi przeżyje ten koniec świata, i oczywiście będą to zwolennicy tego kolesia co rozgłasza te farmazony

Napisane przez Szprycha174

Ja tam pielgrzymki do Częstochowy polecam Moje kumpela nawet męża znalazła, a ja swego czasu byłego Tż-a Ale miło go wspominam

A my z Tż właśnie chcieliśmy się w tym roku wybrać

Napisane przez _Exceptional_

Mój kolega znalazł żonę Ja tam nie chodziłam, ale mój brat kiedyś był. Oczywiście nie żeby się przemęczał. Był kierowcą i woził plecaki

padłam


Zaczepiła mnie dziś na mieście facetka z agencji fotomodelek, myślała że mam 17 lat

[Aniaa_89]

hej

Napisane przez _Exceptional_

U Was też tak gorąco?

noo, pogoda piękna. Gorąco, słoneczko
ale teraz coś się chmurzy i nawet zagrzmiało delikatnie chyba będzie burza


ja rano zaliczyłam małe zakupki, potem trochę u TŻta byłam a teraz wypadałoby się wziąć za naukę i licencjat, ale chęci brak

[Nyaa]

Napisane przez Aniaa_89

pogoda piękna. Gorąco, słoneczko

A u mnie duszno, że nie ma czym oddychać. Mam nadzieję, że spadnie deszcz, bo normalnie nie chce się z domu wychodzić.

Też byłam kiedyś na pielgrzymce do Częstochowy. Fajnie było. Kiedyś nawet tż chciał, żebyśmy razem poszli, ale jak go poinformowałam, że nie będziemy mogli razem spać ( nie byliśmy jeszcze małżeństwem ), to biedaczek od razu zmienił zdanie

To mówicie, że koniec świata się zbliża?To chyba przestanę się odchudzać i w ten ostatni dzień będę jadła same słodycze i niezdrowe rzeczy

[_Exceptional_]

Napisane przez myszowata s

Oczywiście dam znać czy książka warta przeczytania. Możemy sobie rękę podać, bo ja też czytacz jestem
A polecić Ci w sumie nie wiem co mogę, bo ostatnim czasem katuję powieści Jane Austen i fantasy Mai Lidii Kossakowskiej
Uwielbiam Christophera Moora, lekkie, ironiczne, prześmiewcze, ze specyficznym poczuciem humoru
A Ty jakie książki lubisz?


Ja tam zawsze mówię, że to po prostu trzeba trochę chęci i odwagi by spróbować bo potem okazuje się, że to wcale nie takie trudne i na dobrą sprawę każdy może w tej dziedzinie znaleźć coś dla siebie


Też w to nie wierzę czytałam coś o tym, że chyba tylko 2% ludzi przeżyje ten koniec świata, i oczywiście będą to zwolennicy tego kolesia co rozgłasza te farmazony


padłam


Zaczepiła mnie dziś na mieście facetka z agencji fotomodelek, myślała że mam 17 lat

Ja właśnie fantasy to niebardzo
Zawsze lubiłam Grocholę, ale teraz coś ostatnio nie czytam jej.
Ostatnio czytałam "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" polecam na prawdę, ale te rady niektóre należy traktować z przymrużeniem oka Teraz czytam drugą część tego czyli "Dlaczego mężczyźni poślubiają zołzy", ale to już mi mniej podchodzi. Mam wrażenie, że pisane na siłę. Nie mam ulubionego autora, bo np. Paulo Coelho ma kilka książek, które mi się podobały, a część czytałam tylko dlatego, że już zaczęłam.


Zgadzam się z tym stwierdzeniem w 100% Jak byłam młodsza, to próbowałam już chyba wszystkiego i nie chodzi tu tylko o rękodzieło


No, to życzę im powodzenia niech sobie wierzą w te swoje farmazony Swoją drogą jakby takich ludzi nie było, to świat byłby nudny


Cieszę się, że Cię rozbawiłam


Ooo... jak ja bym chciała wyglądać na 17 lat

[infrequency]

Myszowata, też jestem molem książkowym.
Moore'a przeczytałam "Ostatni anioł", bardzo fajny. Bo sesji mam zamir pożyczyć od przyjaciółki serię o wampirach (tytuł chyba drugiego tomu "Ssij, mała ssij" mnie powalił )

[myszowata s]

Napisane przez _Exceptional_

Ja właśnie fantasy to niebardzo
Zawsze lubiłam Grocholę, ale teraz coś ostatnio nie czytam jej.
Ostatnio czytałam "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" polecam na prawdę, ale te rady niektóre należy traktować z przymrużeniem oka Teraz czytam drugą część tego czyli "Dlaczego mężczyźni poślubiają zołzy", ale to już mi mniej podchodzi. Mam wrażenie, że pisane na siłę. Nie mam ulubionego autora, bo np. Paulo Coelho ma kilka książek, które mi się podobały, a część czytałam tylko dlatego, że już zaczęłam.

Też nie mam ulubionego autora, nie lubię się szufladkować
Jesteś już kolejną osobą która poleca "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" i chyba w końcu się na to zdecyduję, bo jestem coraz bardziej ciekawa
Niedawno czytałam poradnik Mężczyzna od A do Z, napisany oczywiście przez faceta ogólnie dość ciekawy i chyba można z niego wyciągnąć coś dla siebie, by "stworzyć związek w którym będę szczęśliwa i kochana", chociaż wiele przykładów jest strasznie infantylnych
A Grocholi to nigdy nic nie czytałam

Napisane przez _Exceptional_

Ooo... jak ja bym chciała wyglądać na 17 lat

Wiesz, z jednej strony to jest fajne, ale z drugiej ludzie przez to nie traktują mnie poważnie praktycznie wszędzie pytają mnie czy skończyłam 18 lat, a mam 22

Napisane przez infrequency

Myszowata, też jestem molem książkowym.
Moore'a przeczytałam "Ostatni anioł", bardzo fajny. Bo sesji mam zamir pożyczyć od przyjaciółki serię o wampirach (tytuł chyba drugiego tomu "Ssij, mała ssij" mnie powalił )

Czytałam Krwiopijców i Ssij mała, ssij Świetnie się przy tym bawiłam brakuje mi tylko ostatniego tomu Gryź mała, gryź
Czytałam też Wyspę wypacykowanej kapłanki miłości strasznie absurdalne, ale jakie zabawne chciałabym skompletować wszystkie książki tego autora.

[infrequency]

Napisane przez myszowata s

Czytałam Krwiopijców i Ssij mała, ssij Świetnie się przy tym bawiłam brakuje mi tylko ostatniego tomu Gryź mała, gryź
Czytałam też Wyspę wypacykowanej kapłanki miłości strasznie absurdalne, ale jakie zabawne chciałabym skompletować wszystkie książki tego autora.

Właśnie "Gryź mała, gryź" dałam tej przyjaciółce na Boże Narodzenie.

[_Exceptional_]

Napisane przez myszowata s

Też nie mam ulubionego autora, nie lubię się szufladkować
Jesteś już kolejną osobą która poleca "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" i chyba w końcu się na to zdecyduję, bo jestem coraz bardziej ciekawa
Niedawno czytałam poradnik Mężczyzna od A do Z, napisany oczywiście przez faceta ogólnie dość ciekawy i chyba można z niego wyciągnąć coś dla siebie, by "stworzyć związek w którym będę szczęśliwa i kochana", chociaż wiele przykładów jest strasznie infantylnych
A Grocholi to nigdy nic nie czytałam

Wiesz, z jednej strony to jest fajne, ale z drugiej ludzie przez to nie traktują mnie poważnie praktycznie wszędzie pytają mnie czy skończyłam 18 lat, a mam 22

Z takich poradników można wiele wyciągnąć, ale trzeba czasem też uważać z niektórymi stwierdzeniami i traktować je z pewnym dystansem

No tak, ale ostatnio na dyskotece mój Tż został poproszony o dowód osobisty i jak spytałam czy ja też mam pokazać to usłyszałam "tylko kolega młodo wygląda", a jest ode mnie starszy... Wolałabym, żeby mnie też prosili o dowód Staro się czuję przy nim

[Aniaa_89]

Napisane przez myszowata s

Wiesz, z jednej strony to jest fajne, ale z drugiej ludzie przez to nie traktują mnie poważnie praktycznie wszędzie pytają mnie czy skończyłam 18 lat, a mam 22

ale wiesz teraz jak ja czasem patrzę jak gimnazjalistki wyglądają i jak są zrobione to sama dałabym im o wiele więcej lat to się nie dziwię,że często pytają wszystkich o wiek
ja też mam 22lata, a czasem mnie pytają o dowód jak kupuję alkohol ale najśmieszniejsze jest to,że jak nie miałam jeszcze 18stki to nigdy się to nie zdarzyło, a po już kilka razy

[cinusiowa]

Napisane przez _Exceptional_

He he ja jak to napisałam, to też o tym pomyślałam
Zamierzasz przespać urlop czy koniec świata?

Nie zamierzam przespać ani jednego, ani drugiego ale popołudniowa drzemka była mi potrzebna. Często sobie taką ucinam, gdy też śpi moje dziecko. Generalnie jestem wielkim śpiochem. A przy urlopie tym bardziej mi się należy

Napisane przez Aniaa_89

hej


noo, pogoda piękna. Gorąco, słoneczko
ale teraz coś się chmurzy i nawet zagrzmiało delikatnie chyba będzie burza

U nas pogrzmiało, trzy krople spadły, że nawet całego chodnika nie zmoczyło i nic... Dalej upał i wyszło słońce

Napisane przez Aniaa_89

ale wiesz teraz jak ja czasem patrzę jak gimnazjalistki wyglądają i jak są zrobione to sama dałabym im o wiele więcej lat to się nie dziwię,że często pytają wszystkich o wiek
ja też mam 22lata, a czasem mnie pytają o dowód jak kupuję alkohol ale najśmieszniejsze jest to,że jak nie miałam jeszcze 18stki to nigdy się to nie zdarzyło, a po już kilka razy

Ja mam 29 lat a i tak wszyscy mi mówią, że wyglądam jak nastolatka. Jeszcze długo po 18 urodzinach w sklepach pytali mnie o dowód, gdy kupowałam alkohol lub papierosy. A u mojego Tż w rodzinnym mieście w jednym sklepie jedna i ta sama kobieta za każdym razem mnie sprawdzała przez kilka lat Żeby było śmiesznie, to sama wyglądała na "siksę". Potem sklep zamknęli, otworzył nowy właściciel i już takiego problemu nie było Nie uważam, aby to było złe ale po jakimś czasie było to trochę irytujące, zwłaszcza jak nie miałam przy sobie dowodu akurat. Tym bardziej, ze robiliśmy tam zakupy prawie codziennie lub co kilka dni...

[Aniaa_89]

Napisane przez cinusiowa

U nas pogrzmiało, trzy krople spadły, że nawet całego chodnika nie zmoczyło i nic... Dalej upał i wyszło słońce

u mnie grzmiało z 1,5h i to momentami bardzo konkretnie. Zachmurzyło się itd, ale nawet kropla deszczu nie spadła a szkoda, bo strasznie duszno itd, to deszcz by fajnie odświeżył powietrze a teraz znów się rozpogodziło i piękne słoneczko

mam nadzieje,że jutro będzie ładna pogoda, zwłaszcza wieczorem bo się na Juwenalia wybieram a słyszałam,że może padać i mogą być burze

[cinusiowa]

Napisane przez Aniaa_89

mam nadzieje,że jutro będzie ładna pogoda, zwłaszcza wieczorem bo się na Juwenalia wybieram a słyszałam,że może padać i mogą być burze

Macie jakiś fajny koncert na Juwenaliach?
U nas był Eldo więc głównie atrakcja dla hip-hopowców...
I jeszcze jakaś polska gwiazda Reggae ale nie potrafię powiedzieć kto to był

[Aniaa_89]

Napisane przez cinusiowa

Macie jakiś fajny koncert na Juwenaliach?

dzisiaj jest; Abradab, Vavamuffin, Lipali, Myslovitz
a jutro; Patrycja Markowska, Kasia Kowalska, Ira, Coma
dla mnie nic jakoś bardzo porywającego, ale nie ma też tragedii

[75ddc484932d6abe74127785cb7415263f83996c]

Napisane przez Aniaa_89

dzisiaj jest; Abradab, Vavamuffin, Lipali, Myslovitz
a jutro; Patrycja Markowska, Kasia Kowalska, Ira, Coma
dla mnie nic jakoś bardzo porywającego, ale nie ma też tragedii

Abradab, Coma też chce
Jezuu jak ja dawno nie byłam na żadnym koncercie.

[cinusiowa]

Napisane przez Aniaa_89

dzisiaj jest; Abradab, Vavamuffin, Lipali, Myslovitz
a jutro; Patrycja Markowska, Kasia Kowalska, Ira, Coma
dla mnie nic jakoś bardzo porywającego, ale nie ma też tragedii

Ira Uwielbiam ten zespół Byłam trzy razy na ich koncercie, za każdym razem wybawiłam się, były super

[Szprycha174]

U nas był ostatnio Hey i Dżem. Nosowska mnie powaliła na kolana prostotą swojego wykonania - stała, śpiewała bez zbędnych ceregieli i widać było że ma z tego frajdę A Dżem - byliśmy może na 3 piosenkach i do domu. Balcar śpiewał chyba sam dla siebie i w swoim towarzystwie super się bawił - zero kontaktu z publiką (popijał wodę mineralną, ale co tam tak naprawdę było to nie wiem )

A ja dziś grałam SAMA na konsoli mojego Marcina (X-Box 360) Co prawda w dziecięcą grę Viva Pińata ale i tak jestem z siebie bardzo dumna, że w ogóle odpaliłam sprzęt Tylko się zastanawiam - powiedzieć mu, czy nie - bo to jego WYPIESZCZONA, WYPIELĘGNOWANA, NAJPIĘKNIEJSZA I JEDYNA KOCHANA KONSOLECZKA Czasem myślę, która z nas jest bardziej kochana

[75ddc484932d6abe74127785cb7415263f83996c]

Napisane przez Szprycha174

U nas był ostatnio Hey i Dżem. Nosowska mnie powaliła na kolana prostotą swojego wykonania - stała, śpiewała bez zbędnych ceregieli i widać było że ma z tego frajdę A Dżem - byliśmy może na 3 piosenkach i do domu. Balcar śpiewał chyba sam dla siebie i w swoim towarzystwie super się bawił - zero kontaktu z publiką (popijał wodę mineralną, ale co tam tak naprawdę było to nie wiem )

Balcar wychwalany w moim liceum jako były absolwent, na koncercie na jakiś dniach miasta, wszedł na scene chyba dopiero 1,5 godziny po planowym rozpoczęciu koncertu, zagrali 3 piosenki i skoczyli. Więc wiesz.
A starsi nauczyciele którzy mieli jeszcze go okazje uczyć to się tak nad nim zachwycali zawszę zachwycali choć szkole też wystawił bo miał brać udział w ochotach 50 rocznicy powstania LO a 2 dni przed też zrezygnował.