Lipcowe Panny Młode - część II

[MagdaLena8504]

Moja suknia jest biała, dość prosta, miała być całkiem inna ale tak wyszło, nie żałuję
Tylko jestem zła z jednego powodu, a mianowicie miałam dziś odebrać suknię, a nastąpi to dopiero w piątek, kurczę, a muszę ją przewieźć ponad 200km i własnie jutro miałam mieć wolne żeby to zrobić, a teraz nie wiem jak to będzie

Widzę, że jednym z głównych tematów jest też praca magisterska ja bronię się w drugiej połowie lipca. Wszystkim przyszłym magisterkom życzę powodzenia oraz co niektórym zmądrzenia promotorów

[Angel Eyes]

Właśnie wychodzę na próbną fryzurę i zaraz potem na pierwszą przymiarkę...
Trzymajcie kciuki bo baaaaardzo się denerwuję czy suknia będzie taka jak powinna...

[MagdaLena8504]

Trzymam

[Kasiek1987]

Napisane przez MagdaLena8504

Widzę, że jednym z głównych tematów jest też praca magisterska ja bronię się w drugiej połowie lipca. Wszystkim przyszłym magisterkom życzę powodzenia oraz co niektórym zmądrzenia promotorów

Podejrzewam, że to do mnie było?
Właśnie wróciłam z uczelni... Koleżanka wymyśliła, żeby jechać dzisiaj do promotora z kwiatami i go przeprosić za całe to zamieszanie (w zasadzie za niewinność i logiczne myślenie, ale co tam...). Jak nas zobaczył to stwierdził, że najchętniej by z nami nie rozmawiał, bo tylko chodzimy i kłamiemy ( nie wiem komu i o czym). Ale w końcu po robieniu przez nas miny a la kot ze Shreka dał się trochę ułagodzić. Okazało się w ogóle, że on chyba poruszył niebo i ziemię i dokonał niemożliwego, czyli zmusił panie z dziekanatu do wyczarowania nam terminu, chociaż już te dni od dawna były zapełnione.
Także... 6 lipca o 13.30 proszę o mocne trzymanie kciuków, żeby nam jeszcze na obronie nie dowalił...
A do tego jeszcze mamy najgorszą panią prodziekan w komisji
Teraz nie wiem jak się za to wszystko zabrać... Jutro jadę do recenzentki i dostanę pytania, także o to się tak nie martwię, ale nie wiem co przejrzeć, żeby nie dać się zaskoczyć promotorowi na obronie

I musiałam przez to przełożyć na czwartek paznokcie, bo akurat w środę miałam termin

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez Angel Eyes

Właśnie wychodzę na próbną fryzurę i zaraz potem na pierwszą przymiarkę...
Trzymajcie kciuki bo baaaaardzo się denerwuję czy suknia będzie taka jak powinna...

będzie taka jak sobie wymarzyłaś

Kasiek1987 co za człowiek ten Twój promotor... ale pomyśl sobie że już niedługo będziesz miała go z głowy i więcej go nie zobaczysz. Fajnie, że będziesz znała wcześniej pytania, jeden stres mniej już rozgrzewam kciuki i będę mocno trzymać 6 lipca

a u nas się rozpadało, więc moja robota na podwórku dobiegła końca. Mogę za to wstawić zdjęcia welonu
1 zdj- w świetle dziennym
2i3-w domu
4- bez lampy
5- z lampą
6- na tle białej kartki
Kupiłam tez poduszkę na obrączki, bo mi potrzebna do wpięcia przypinek dla gości- jest w kolorze ecru- na ostatnim zdjęciu w porównaniu z welonem.

Powiedzcie szczerze czy on wygląda na stary i zżółknięty? Na zdjęciach jeszcze nie wygląda tak źle i już sama nie wiem czy przypadkiem nie przesadzam. chyba udziela mi się stres...

Poza tym ginekolog przekonała mnie żebym jeszcze ten raz wzięła tabletki na przesunięcie, bo szkoda by było, żebym przejmowała się okresem na ślubie. No i biorę, chociaż już byłam zdecydowana na 100% że nie będę brać. ehhh te moje niezdecydowanie no i chyba od nich mam taki zly humor i dołka

[lusesita23]

Napisane przez Mmedeah88

Super! Widzę, że lista rzeczy do załatwienia się skraca
Ciacho wygląda świetnie Duży wybór będziecie mieli na weselu.
A przymiarką się nie martw. Ja też jadąc dzisiaj po suknię miałam kilka wątpliwości, ale wyszłam z salonu przeszczęśliwa
Poniżej wklejam wreszcie swoją suknię (zdjęcie nr 2 jest zrobione z podpiętym trenikiem i szarfą), fryzurę i butki. Biżu nadal brak, a zdjęcia bukietu nie mam, był projektowany z kwiaciarką wspólnymi siłami.
Ach, wybaczcie złą jakość, ale aparat kiepski, z TŻta kiepski fotograf, a ze mnie kiepska graficzka

piękna suknia

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez kwiatuszekkk21

Mogę za to wstawić zdjęcia welonu
Powiedzcie szczerze czy on wygląda na stary i zżółknięty?

Nie wiem, jak wygląda na żywo, ale na zdjęciach na pewno nie jest pożółkły Gdybyś nie napisała, że nie jest biały, to nawet bym się nie zorientowała.

[kwiatuszekkk21]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27823116]Nie wiem, jak wygląda na żywo, ale na zdjęciach na pewno nie jest pożółkły Gdybyś nie napisała, że nie jest biały, to nawet bym się nie zorientowała.[/QUOTE]

na zdjęciach wygląda w sumie podobnie jak na żywo, dużej różnicy nie ma. dziękuję za pocieszenie od razu mi ulżyło. Chyba jednak trochę przesadzałam... szaleju zaczynałam przez to dostawać ale po obejrzeniu zdjęć myślę, że może nie jest aż tak źle

asia_z jak samopoczucie? przypomnij na którą masz ślub?

[lusesita23]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27823116]Nie wiem, jak wygląda na żywo, ale na zdjęciach na pewno nie jest pożółkły Gdybyś nie napisała, że nie jest biały, to nawet bym się nie zorientowała.[/QUOTE]
ja tak samo uważam

ja będę miała trójwarstwowy welon po mojej sis - już 6 lat leży w szafie-i daje w salonie do odświeżenia,ale powiem Wam,że nawet nie jest specjalnie pożółkły

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez lusesita23

ja tak samo uważam

ja będę miała trójwarstwowy welon po mojej sis - już 6 lat leży w szafie-i daje w salonie do odświeżenia,ale powiem Wam,że nawet nie jest specjalnie pożółkły

dziękuję

o właśnie, przypomniałaś mi że miałam się spytać o prasowanie welonu. Czy Wam welony przygotowują w salonach czy same będziecie się tym zajmować?
Mi powiedzieli, że welonów się nie prasuje i żebym go powiesiła w łazience jak będę się kąpać i para powinna wszystko rozprostować. A jeśli to się nie sprawdzi to mam trzymając welon pionowo rozprostować parą z żelazka. Tylko nie wiem czy moje żelazko potrafi wyrzucić z siebie parę na jakąkolwiek odległość muszę sprawdzić

[Asist22]

Byliśmy wczoraj dać na zapoiedzi. U mnie ksiądz wziął 100zł, a dziś u TŻa tylko 60 (nie mieliśmy 50zł). Za ślub będziemy musieli zapłacić 950zł.

Byliśmy dziś też u pierwszej spowiedzi. Było dramatycznie, myślałam, że nie da mi rozgrzeszenia jak dowiedział się, że od dwóch lat mieszkamy razem. I wypytywał jeszcze o dzwine rzeczy i mówił dziwne rzeczy, że musiałam mu trochę nasklamać (nie jestem z tego dumna i bardzo tego żałuję)

Ogólnie beznadzieja

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez Asist22

Byliśmy wczoraj dać na zapoiedzi. U mnie ksiądz wziął 100zł, a dziś u TŻa tylko 60 (nie mieliśmy 50zł). Za ślub będziemy musieli zapłacić 950zł.

Byliśmy dziś też u pierwszej spowiedzi. Było dramatycznie, myślałam, że nie da mi rozgrzeszenia jak dowiedział się, że od dwóch lat mieszkamy razem. I wypytywał jeszcze o dzwine rzeczy i mówił dziwne rzeczy, że musiałam mu trochę nasklamać (nie jestem z tego dumna i bardzo tego żałuję)

Ogólnie beznadzieja

kłamałaś na spowiedzi? niedobrze ale ważne, że już po wszystkim
z drugiej strony nie powinni robić takich problemów, bo przecież się poprawiacie, nie chcecie dłużej mieszkać ze sobą bez ślubu. powinni się cieszyć, a nie utrudniać
wiem co czujesz bo ja tez kiedyś o mały włos nie wyleciałam z konfesjonału bez rozgrzeszenia. księża wiedzą jak zrazić ludzi do spowiedzi...


Widzę, że nie tylko u nas sporo sobie życzą za ślub

Zapomniałam Wam powiedzieć jak skończyła się historia z zapowiedziami u TŻ-ta w parafii. Poszedł po te zaświadczenie do księdza i dał mu 100zł. Ksiądz się wielce zbulwersował i powiedział, że to mało i że inni dają nawet po 250zł, więc TŻ mu na to, że na razie nie stać go na więcej i że jak będzie miał to mu da. Brak słów na tego księdza

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez lusesita23

ja będę miała trójwarstwowy welon po mojej sis - już 6 lat leży w szafie-i daje w salonie do odświeżenia,ale powiem Wam,że nawet nie jest specjalnie pożółkły

Ja mam dwuwarstwowy

Napisane przez kwiatuszekkk21

o właśnie, przypomniałaś mi że miałam się spytać o prasowanie welonu. Czy Wam welony przygotowują w salonach czy same będziecie się tym zajmować?

Nie kupowałam welonu w salonie, więc muszę sama go sobie rozprostować Też czytałam o tym patencie z prostowaniem parą.

Napisane przez Asist22

Byliśmy wczoraj dać na zapoiedzi. U mnie ksiądz wziął 100zł, a dziś u TŻa tylko 60 (nie mieliśmy 50zł). Za ślub będziemy musieli zapłacić 950zł.

Byliśmy dziś też u pierwszej spowiedzi. Było dramatycznie, myślałam, że nie da mi rozgrzeszenia jak dowiedział się, że od dwóch lat mieszkamy razem. I wypytywał jeszcze o dzwine rzeczy i mówił dziwne rzeczy, że musiałam mu trochę nasklamać (nie jestem z tego dumna i bardzo tego żałuję)

Ogólnie beznadzieja

950 zł za ślub?
Nas zapowiedzi wyniosły... 20 zł
Co do spowiedzi - nieładnie kłamać, wtedy spowiedź jest nieważna Ale masz jeszcze drugą spowiedź, żeby się poprawić A tak w ogóle czemu dwie spowiedzi? Pary mieszkające razem mają jedną.

[Aaamelkaa]

Napisane przez Mmedeah88

Super! Widzę, że lista rzeczy do załatwienia się skraca
Ciacho wygląda świetnie Duży wybór będziecie mieli na weselu.
A przymiarką się nie martw. Ja też jadąc dzisiaj po suknię miałam kilka wątpliwości, ale wyszłam z salonu przeszczęśliwa
Poniżej wklejam wreszcie swoją suknię (zdjęcie nr 2 jest zrobione z podpiętym trenikiem i szarfą), fryzurę i butki. Biżu nadal brak, a zdjęcia bukietu nie mam, był projektowany z kwiaciarką wspólnymi siłami.
Ach, wybaczcie złą jakość, ale aparat kiepski, z TŻta kiepski fotograf, a ze mnie kiepska graficzka

śliczna suknia, jak patrze na przymierzalnie to kojarzy mi sie z salonem biały raj ,mam racje ?

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27826323]

Nie kupowałam welonu w salonie, więc muszę sama go sobie rozprostować Też czytałam o tym patencie z prostowaniem parą.


[/QUOTE]
a wiecie co kiedyś widziałam na płycie z wesela, jak panna młoda ubierała się do ślubu było pokazane jak zakłada welon i druhna podniosła go do góry i od dołu spryskała lakierem wtedy welon ślicznie się ułożył, słyszałyście o tej metodzie ?

[kwiatuszekkk21]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27826323]
950 zł za ślub?
Nas zapowiedzi wyniosły... 20 zł
[/QUOTE]

ooo a co tak mało?
nas w sumie wyniosły 150zł

[MagdaLena8504]

Napisane przez Kasiek1987

Podejrzewam, że to do mnie było?
Właśnie wróciłam z uczelni... Koleżanka wymyśliła, żeby jechać dzisiaj do promotora z kwiatami i go przeprosić za całe to zamieszanie (w zasadzie za niewinność i logiczne myślenie, ale co tam...). Jak nas zobaczył to stwierdził, że najchętniej by z nami nie rozmawiał, bo tylko chodzimy i kłamiemy ( nie wiem komu i o czym). Ale w końcu po robieniu przez nas miny a la kot ze Shreka dał się trochę ułagodzić. Okazało się w ogóle, że on chyba poruszył niebo i ziemię i dokonał niemożliwego, czyli zmusił panie z dziekanatu do wyczarowania nam terminu, chociaż już te dni od dawna były zapełnione.
Także... 6 lipca o 13.30 proszę o mocne trzymanie kciuków, żeby nam jeszcze na obronie nie dowalił...
A do tego jeszcze mamy najgorszą panią prodziekan w komisji
Teraz nie wiem jak się za to wszystko zabrać... Jutro jadę do recenzentki i dostanę pytania, także o to się tak nie martwię, ale nie wiem co przejrzeć, żeby nie dać się zaskoczyć promotorowi na obronie

I musiałam przez to przełożyć na czwartek paznokcie, bo akurat w środę miałam termin

Już trzymam za Ciebie kciuki
Na pewno sobie poradzisz

[Aaamelkaa]

Napisane przez Asist22

Byliśmy wczoraj dać na zapoiedzi. U mnie ksiądz wziął 100zł, a dziś u TŻa tylko 60 (nie mieliśmy 50zł). Za ślub będziemy musieli zapłacić 950zł.

Byliśmy dziś też u pierwszej spowiedzi. Było dramatycznie, myślałam, że nie da mi rozgrzeszenia jak dowiedział się, że od dwóch lat mieszkamy razem. I wypytywał jeszcze o dzwine rzeczy i mówił dziwne rzeczy, że musiałam mu trochę nasklamać (nie jestem z tego dumna i bardzo tego żałuję)

Ogólnie beznadzieja

o mój Boże, już się boję o co mógł wypytywać, my również mieszkamy razem, ale przyznaliśmy się od razu na protokole i będziemy mieli tylko jedną spowiedź w ostatnim tygodniu w momencie jak będziemy mieszkali oddzielnie wtedy mamy isć do spowiedzi , czyli jak wrócimy do rodzinnego miasta i pójdziemy do swoich rodzin na noc trochę paranoja

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Napisane przez kwiatuszekkk21

ooo a co tak mało?
nas w sumie wyniosły 150zł

u nas tez 150

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez Aaamelkaa

a wiecie co kiedyś widziałam na płycie z wesela, jak panna młoda ubierała się do ślubu było pokazane jak zakłada welon i druhna podniosła go do góry i od dołu spryskała lakierem wtedy welon ślicznie się ułożył, słyszałyście o tej metodzie ?

tak dzisiaj przeczytałam na wizażu. Podobno dzięki temu welon jest troche sztywniejszy i lepiej się układa o tutaj dziewczyny o tym pisały: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=91433

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez kwiatuszekkk21

ooo a co tak mało?
nas w sumie wyniosły 150zł

U mnie ksiądz nie chciał pieniędzy za zapowiedzi (powiedział, że należy się tylko modlitwa), a u narzeczonego co łaska. No to jego mama, która odbierała zaświadczenie o wygłoszonych zapowiedziach, wrzuciła do specjalnego koszyczka na ofiary 20 zł i już.

[Aaamelkaa]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27826674]U mnie ksiądz nie chciał pieniędzy za zapowiedzi (powiedział, że należy się tylko modlitwa), a u narzeczonego co łaska. No to jego mama, która odbierała zaświadczenie o wygłoszonych zapowiedziach, wrzuciła do specjalnego koszyczka na ofiary 20 zł i już.[/QUOTE]
naszła mnie tylko jedna myśl : jeden Kościoł Boży a tyle różnych podejść do sprawy...

[kwiatuszekkk21]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27826674]U mnie ksiądz nie chciał pieniędzy za zapowiedzi (powiedział, że należy się tylko modlitwa), a u narzeczonego co łaska. No to jego mama, która odbierała zaświadczenie o wygłoszonych zapowiedziach, wrzuciła do specjalnego koszyczka na ofiary 20 zł i już.[/QUOTE]

I tak powinno być wszędzie.
Bo Kościół to ma być Kościół a nie super biznes i wyciąganie od ludzi pieniędzy.

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Aaamelkaa

naszła mnie tylko jedna myśl : jeden Kościoł Boży a tyle różnych podejść do sprawy...

Napisane przez kwiatuszekkk21

I tak powinno być wszędzie.
Bo Kościół to ma być Kościół a nie super biznes i wyciąganie od ludzi pieniędzy.

Powiem szczerze, że jestem w szoku, jak czytam w tym wątku czy w innych, ile księża żądają za ślub czy zapowiedzi. Ogromne kwoty, naprawdę. Ja rozumiem, że jakaś ofiara się należy, ale bez przesady

[Kasiek1987]

Napisane przez MagdaLena8504

Już trzymam za Ciebie kciuki
Na pewno sobie poradzisz

Dziękuję

Zadzwoniłam dzisiaj do szefowej naszej restauracji weselnej i ustaliłam z nią wszystkie szczegóły, w tym liczbę gości - wyszło łącznie 54 osoby, w tym 2 maluchy Mam nadzieję, że nikt nie "odpadnie", chociaż jeden kolega wciąż nie jest pewien, czy nagle nie wyślą go w delegację...

Także zostało mi jeszcze do załatwienia:
-dogadanie szczegółów z DJ-em i fotografem
-farbowanie włosów i próbna fryzura
-paznokcie
-domówienie mniejszego bukietu do rzucania
-zamalowanie srebrnym lakierem rys na butach (tańczyłam w nich i "trochę" zahaczyłam obcasem w kilku miejscach
-zaklepanie hotelu dla 1 pary
-wyćwiczenie układu na I taniec

Kurcze... ta obrona mi tu pasuje jak pięść w oko
A cała w tym wina kierowniczki USC Jak wypełniała papiery, to pytała nas o wykształcenie... Ja mówię, że jeszcze studiuję, ale to już ostatni semestr. To stwierdziła, że wpisze mi wyższe, tylko muszę się obronić do ślubu (w sumie żartowała, ale wykrakała...)

[lusesita23]

Napisane przez kwiatuszekkk21

dziękuję

o właśnie, przypomniałaś mi że miałam się spytać o prasowanie welonu. Czy Wam welony przygotowują w salonach czy same będziecie się tym zajmować?
Mi powiedzieli, że welonów się nie prasuje i żebym go powiesiła w łazience jak będę się kąpać i para powinna wszystko rozprostować. A jeśli to się nie sprawdzi to mam trzymając welon pionowo rozprostować parą z żelazka. Tylko nie wiem czy moje żelazko potrafi wyrzucić z siebie parę na jakąkolwiek odległość muszę sprawdzić

mi babka z salonu powiedziala,ze nad para z czajnika prostowac,a wyprac w proszku do firan-ale szczerze to nawet przez mysl mi nie przeszlo zeby samej to robic
welon przynosze na ostateczna przymiarke-10 dni przed slubem-i odbieram razem z suknia

co do oplat - u nas jest cennik od razu spytalam ile placimy,a baka z kancelarii bez zająknięcia:490zl plus 40zl zapowiedzi.i 40 zl zapowiedzi w parafii M.-niezle sobie licza za godzine pracy

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez Kasiek1987

Kurcze... ta obrona mi tu pasuje jak pięść w oko
A cała w tym wina kierowniczki USC Jak wypełniała papiery, to pytała nas o wykształcenie... Ja mówię, że jeszcze studiuję, ale to już ostatni semestr. To stwierdziła, że wpisze mi wyższe, tylko muszę się obronić do ślubu (w sumie żartowała, ale wykrakała...)

ja w USC powiedziałam że wyższe a w Kościele że w lipcu się bronię, więc jak ksiądz chce no i wpisał mi z wielkim uśmiechem wyższe. Potem problem był z zawodem mówię mu że nie wiem co wpisać, może ekonomista czy co... w końcu wpisał student a więc wykształcenie wyższe, zawód: student

[Kasiek1987]

Napisane przez kwiatuszekkk21

ja w USC powiedziałam że wyższe a w Kościele że w lipcu się bronię, więc jak ksiądz chce no i wpisał mi z wielkim uśmiechem wyższe. Potem problem był z zawodem mówię mu że nie wiem co wpisać, może ekonomista czy co... w końcu wpisał student a więc wykształcenie wyższe, zawód: student

Ja nie wiem po co im w ogóle takie informacje

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez Kasiek1987

Ja nie wiem po co im w ogóle takie informacje

mnie zatkało jak się pytali gdzie rodzice pracują

[lusesita23]

Napisane przez Kasiek1987

Ja nie wiem po co im w ogóle takie informacje

ja tez nie...ale o wykształcenie pytali sie tylko w USC

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Kasiek1987

Ja nie wiem po co im w ogóle takie informacje

W USC do statystyk.

[MagdaLena8504]

Z tym wykształceniem i pracą rodziców to małe przegięcie.... , no ale cóż przecież to Polska...

Znów kolejna para potwierdziła, że.. nie przyjdzie , no cóż... u nas do juta mają goście potwierdzać, a w sobotę jedziemy do sali weselnej wszystko dopinać na przedostatni guzik