Polecamy:

_Mariposa_ · 2011-09-30, 12:26

Cytat:

Napisane przez kat123

a była zapowiedź, że pojawi się Kyla?

Ja o tym nic nie słyszałam, ale mam nadzieje, że jednak się NIE pojawi.

agniesiaa · 2011-09-30, 12:45

Cytat:

Napisane przez _Mariposa_

Ja o tym nic nie słyszałam, ale mam nadzieje, że jednak się NIE pojawi.

Też mam taką nadzieję

tenebris · 2011-09-30, 19:00

Witam fanki "Desperatek".

Pierwszy odc. 8 sezonu był wg mnie intrygujący.

Piszecie że nie lubicie Susan - a ja ją lubię. ;D Mój TŻ za to też jej nie znosi.

**201703081551** · 2011-09-30, 19:52

Trzeba przyznać, że odcinek był bardzo mroczny, przez to taki... niepodobny do Desperatek. Szczególnie muzyka lub niektóre ujęcia, jak np. w czasie biegu Susan, trochę zalatywało bardziej thrillerem niż serialem komedio-dramatycznym.
No ale scena jazdy autem wymiata

Susan strasznie mnie wnerwiała w tym serialu, ale to trochę w jej stylu. Ona uwielbia przecież z każdym lamentem latać do swojego faceta, wszystko głośno dyskutować, rozrzewniać się nad każdą błahą sytuacją, robić z siebie ofiarę, być głaskaną po główce... a teraz kiedy musi dochować tajemnicę widać że jej ciąży nowa rola. Rola silnej i umiejącej dotrzymać słowa osoby.

Choć domyślam się, że jakby Mike dowiedział się po jakimś czasie (miesiącach, latach?) o tym co zrobiła i co ukrywała, byłby strasznie wściekły, kto wie? może by jej nawet nie wybaczył i ją zostawił ze złości

Dzięki scenie końcowej wręcz nie mogę się doczekać kolejnego odcinka!!
Wspaniałe nawiązanie do pierwszego sezonu, widz podejrzewa że tą tajemnicą "wiem co zrobiłaś" jest morderstwo Alejandra, ale może to nie o to chodzi? Może Bree ktoś szantażuje z innego powodu? Może Felicia jednak przeżyła... jako jedna z niewielu osób wiedząca o liście i znająca jej treść? Wszak scena jej wypadku nie była jednoznaczna... mogła przeżyć, nie było pokazane że zginęła

Paula polubiłam po ostatnich odcinkach więc cieszę się z jego zapowiadanej obecności na ekranie, no i nie mogę doczekać się odc 2!!

**Sondrina** · 2011-09-30, 23:41

Teraz sobie pomyślałam, że list mógł napisać Zac. Może ma pretensje do Bree o to, że nie pomogła Mary Alice. Może się okazać, że Bree wiedziała o szantażowaniu Mary Alice, ale nic z tym nie zrobiła, a Zac się o tym dowiedział i chce się zemścić. Może chcieć ją doprowadzić do takiego stanu, by sama targnęła się na swoje życie.

matyldaaaa · 2011-09-30, 23:44

Cytat:

Napisane przez ta_iwona

Najfajniejsza jest Lynette, chociaż w ostatniej serii też mnie zaczęła trochę denerwować tym zachowaniem w stosunku do Toma, gdy ten awansował

Mam takie same odczucia. Lynette chyba zapomniała, że sama go namówiła do tej pracy, a chyba wiadome było, że na takim stanowisku za tak wielką kasę nie może być żaden siusiumajetek tylko stanowczy, konkretny facet.
Myślę, że Lynette nigdy nie kochała Toma tylko była nim zauroczona, potem wpadli to tak go trzymała przy sobie, zamiast rozmowy wolała łagodzić spięcia seksem i tak oto napłodzili tyle dzieci. Biedny Tom się nie odzywał i w którymś odcinku, w rozmowie z Royem wytłumaczył dlaczego jej pozwala na takie zachowanie. Teraz dopiero przejrzeli na oczy, że do siebie zbytnio nie pasują ale i tak chętnie by się znowu zeszli bo tak jest wygodniej

Cytat:

Napisane przez coldold

Losie jak ja nie cierpiałam tej Nory, Kyla też ostro walnięta, ale mam nadzieję, że się już nie pojawi, nie mogłam jej ścierpieć

Też ich nie lubiłam zbytnio ale przyznaję, że wątek jak Kyla była w domu Scavo był bardzo interesujący. Mogła by wrócić, pewnie i tym razem wymyśliliby jej coś ciekawego

Cytat:

Napisane przez madziula0605

ciekawe czy wroci Kati, oj to byla moja "ulubienica"

Chyba gdzieś czytałam, że aktorka grająca ją zapowiedziała, że chciałaby wrócić w tym ostatnim sezonie aby pożegnać się z widzami, zaś aktorka grająca Edie powiedziała kategorycznie, że nie chce wracać

Cytat:

Napisane przez mroja

Dzięki scenie końcowej wręcz nie mogę się doczekać kolejnego odcinka!!
Wspaniałe nawiązanie do pierwszego sezonu, widz podejrzewa że tą tajemnicą "wiem co zrobiłaś" jest morderstwo Alejandra, ale może to nie o to chodzi? Może Bree ktoś szantażuje z innego powodu? Może Felicia jednak przeżyła... jako jedna z niewielu osób wiedząca o liście i znająca jej treść? Wszak scena jej wypadku nie była jednoznaczna... mogła przeżyć, nie było pokazane że zginęła

Myślę, że to morderstwo Alejandra nie ma to nic do rzeczy tylko to jest zrobione tak dla zmyły, mam nadzieję, że to okaże się czymś bardzo interesującym

A Renee mieszka w domu Edie?? Bo ostatnio oglądałam na FoxLife z lektorem i tam jak Renee mówiła, że kupiła dom to Lynette jej odpowiedziała `Kupiłaś dom Ediego?`. I zgłupiałam czy tam faktycznie jakiś Edi mieszkał czy tylko lektor coś popaprał

**201604190949** · 2011-10-01, 00:58

Cytat:

Napisane przez mroja

Susan (...)Ona uwielbia przecież z każdym lamentem latać do swojego faceta, wszystko głośno dyskutować, rozrzewniać się nad każdą błahą sytuacją, robić z siebie ofiarę, być głaskaną po główce...

Do tego ma dwie lewe ręce do wszystkiego, wiecznie się przewraca, potyka i ogólnie niby ma być taką małą, biedną kobietką ale wdzięku w tym nie ma ani trochę.
Ja też bym z taką nie wytrzymała, nie lubię życiowych sierot, które w dodatku nie potrafią myśleć zanim zrobią.

Cytat:

Napisane przez matyldaaaa

Mam takie same odczucia. Lynette chyba zapomniała, że sama go namówiła do tej pracy, a chyba wiadome było, że na takim stanowisku za tak wielką kasę nie może być żaden siusiumajetek tylko stanowczy, konkretny facet.
Myślę, że Lynette nigdy nie kochała Toma tylko była nim zauroczona, potem wpadli to tak go trzymała przy sobie, zamiast rozmowy wolała łagodzić spięcia seksem i tak oto napłodzili tyle dzieci. Biedny Tom się nie odzywał i w którymś odcinku, w rozmowie z Royem wytłumaczył dlaczego jej pozwala na takie zachowanie. Teraz dopiero przejrzeli na oczy, że do siebie zbytnio nie pasują ale i tak chętnie by się znowu zeszli bo tak jest wygodniej

O przepraszam ale to TOM chciał mieć tyle dzieci.
Coś nie wyszła psychoanaliza.

madziula0605 · 2011-10-01, 07:50

taaaa...i znowu najazd na Susan

widze że posty ktore padly wczesniej to jak grochem o ściane...

agniesiaa · 2011-10-01, 07:57

Przynajmniej jest jakaś dyskusja i wątek żyje

Są 2 grupy, ta, która lubi Susan i ta, która jej nie lubi. Ja należę do tej drugiej

madziula0605 · 2011-10-01, 08:07

ja wszystko rozumiem. Co do każdej desperatki tak jest, że jedni lubia np Bree, a drudzy nie lubia. Juz o tym bylo pisane. To jest oczywiste bo każda z bohaterek jest inna i kazda z nas jest inna. Wiadomo, mozna nie lubic Susan że jest taka, śmaka i owaka, mnie też czasami denerwuje, zreszta jak kazda z bohaterek, Tylko juz mi ręce opadają, jak sie mowi o Susan, że jest, jak to bylo "nieporadna zyciowo, ma dwie lewe rece i sobie z niczym nie umie poradzic" bo to jest po prostu zaprzeczanie faktom a nie opinia o sympatii czy antypatii.

**201604190949** · 2011-10-01, 08:46

A gdzie napisałam, że z niczym sobie nie umie poradzić?

Poza tym nie rozumiem, Susan to jakaś święta krowa czy Kaczyński? Złego słowa nie można? Ja przez wszystkie sezony przeszłam zaciskając zęby jak pojawiała się Susan bo ma dla mnie tak irytującą osobowość, mimikę, postępowanie i sposób 'nie'myślenia, że wiecznie liczyłam na jej śmierć. I mam do tego prawo, nie każdy musi ją lubić. Tak jak nie każdy musi lubić Gaby czy Bree, które są moimi ulubionymi desperatkami.
Poza tym moim zdaniem ta aktorka jest wszędzie taka sama i nie dziwią mnie nominacie do Złotych Malin, które dostała. Dziwi mnie tylko, że tak mało

pamfilia · 2011-10-01, 09:19

Cytat:

Napisane przez 1000days

O przepraszam ale to TOM chciał mieć tyle dzieci.
Coś nie wyszła psychoanaliza.

a zmuszał ją?

coldold · 2011-10-01, 10:09

Cytat:

Napisane przez 1000days

Do tego ma dwie lewe ręce do wszystkiego, wiecznie się przewraca, potyka i ogólnie niby ma być taką małą, biedną kobietką ale wdzięku w tym nie ma ani trochę.
Ja też bym z taką nie wytrzymała, nie lubię życiowych sierot, które w dodatku nie potrafią myśleć zanim zrobią.

Nie jest życiową sierotą, i nie jest to kwestia poglądu, tylko fakt. Poradziła sobie w trudnych sytuacjach i potrafi zachować zimną krew w obliczu poważnych niebezpieczeństw (Felicia i Paul).

Cytat:

Napisane przez 1000days

A gdzie napisałam, że z niczym sobie nie umie poradzić?

Właśnie pogrubiłam gdzie tak powiedziałaś.

Cytat:

Napisane przez 1000days

Poza tym nie rozumiem, Susan to jakaś święta krowa czy Kaczyński? Złego słowa nie można? Ja przez wszystkie sezony przeszłam zaciskając zęby jak pojawiała się Susan bo ma dla mnie tak irytującą osobowość, mimikę, postępowanie i sposób 'nie'myślenia, że wiecznie liczyłam na jej śmierć. I mam do tego prawo, nie każdy musi ją lubić. Tak jak nie każdy musi lubić Gaby czy Bree, które są moimi ulubionymi desperatkami.
Poza tym moim zdaniem ta aktorka jest wszędzie taka sama i nie dziwią mnie nominacie do Złotych Malin, które dostała. Dziwi mnie tylko, że tak mało

Można wyrażać opinię, ba... możesz nawet jej bluzgać, bo nikt Ci nie zabroni, ale my możemy powiedzieć, że się mylisz, i przedstawić argumenty. Poza tym mówimy o postaci, nie o aktorce.

Cytat:

Napisane przez agniesiaa

Przynajmniej jest jakaś dyskusja i wątek żyje

Są 2 grupy, ta, która lubi Susan i ta, która jej nie lubi. Ja należę do tej drugiej

Nie zgodzę się, że są dwie grupy, ja na przykład fanką Susan nie jestem, ale potrafię zauważyć brak obiektywnej oceny jej zachowania.
Ja deklaruję przynależność do trzeciej grupy

agniesiaa · 2011-10-01, 10:20

OK, więc niech trzecia grupa będzie obojętna wobec Susan

Kruche Ciastko · 2011-10-01, 10:22

Cytat:

Napisane przez matyldaaaa

Chyba gdzieś czytałam, że aktorka grająca ją zapowiedziała, że chciałaby wrócić w tym ostatnim sezonie aby pożegnać się z widzami, zaś aktorka grająca Edie powiedziała kategorycznie, że nie chce wracać

To dlatego, ze Edie i Marc Cherry sie praktycznie nienawidza. Wg mnie dlatego ja tak hm... namietnie usmiercal, uduszenie, wypadek i dopiero pokopanie proadem. Odeszla z serialu w niemilej atmosferze

matyldaaaa · 2011-10-01, 14:05

Cytat:

Napisane przez 1000days

O przepraszam ale to TOM chciał mieć tyle dzieci.
Coś nie wyszła psychoanaliza.

Ogólny sens mojej wypowiedzi miał być taki, że Lynette wszystko chciała załatwiać seksem. Było dużo takich scen, a nawet była jedna, że Lynette znowu przyszła do łóżka napalona, a Tom powiedział, że jednak dzisiaj wolałby porozmawiać.
Nie napisałam nigdzie, że ich dzieci były z wpadki czy coś takiego. Chciałam tylko powiedzieć, że skoro już narobili tyle dzieci to trudniej im było pomyśleć o rozstaniu wcześniej.
Przykro mi, że nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi. Mam nadzieję, że teraz Ci ją rozjaśniłam

Cytat:

Napisane przez Kruche Ciastko

To dlatego, ze Edie i Marc Cherry sie praktycznie nienawidza. Wg mnie dlatego ja tak hm... namietnie usmiercal, uduszenie, wypadek i dopiero pokopanie proadem. Odeszla z serialu w niemilej atmosferze

Wiem o tym, że między nimi jest konflikt ale mimo wszystko nie obraziłabym się gdyby jednak zgodziła się gościnnie pojawić w ostatnim sezonie

Kiedy było uduszenie ?

madziula0605 · 2011-10-01, 14:10

ja już się nie odzywam

bo to i tak nie ma sensu , do niektórych po prostu nic nie dociera

kisielova · 2011-10-01, 14:11

Cytat:

Napisane przez matyldaaaa

Wiem o tym, że między nimi jest konflikt ale mimo wszystko nie obraziłabym się gdyby jednak zgodziła się gościnnie pojawić w ostatnim sezonie

Kiedy było uduszenie ?

Dave próbował ją udusić ale chyba się opamiętał. Później Eddie wybiegła z domu i weszła do samochodu którym wjechała w słup.

matyldaaaa · 2011-10-01, 14:14

Cytat:

Napisane przez kisielova

Dave próbował ją udusić ale chyba się opamiętał. Później Eddie wybiegła z domu i weszła do samochodu którym wjechała w słup.

Dziękuję

Nie zapamiętałam tego bo nie lubiłam scen z Davem

madziula0605 · 2011-10-01, 14:19

Cytat:

Napisane przez matyldaaaa

Chyba gdzieś czytałam, że aktorka grająca ją zapowiedziała, że chciałaby wrócić w tym ostatnim sezonie aby pożegnać się z widzami, zaś aktorka grająca Edie powiedziała kategorycznie, że nie chce wracać

też to czytałam

na Wikipedii .
w takim razie zapenwe sie pojawi, w odcinku albo dwóch

**201604190949** · 2011-10-01, 14:19

Cytat:

Napisane przez coldold

Nie jest życiową sierotą, i nie jest to kwestia poglądu, tylko fakt. Poradziła sobie w trudnych sytuacjach i potrafi zachować zimną krew w obliczu poważnych niebezpieczeństw (Felicia i Paul).

Właśnie pogrubiłam gdzie tak powiedziałaś.

Można wyrażać opinię, ba... możesz nawet jej bluzgać, bo nikt Ci nie zabroni, ale my możemy powiedzieć, że się mylisz, i przedstawić argumenty. Poza tym mówimy o postaci, nie o aktorce.

Nie zgodzę się, że są dwie grupy, ja na przykład fanką Susan nie jestem, ale potrafię zauważyć brak obiektywnej oceny jej zachowania.
Ja deklaruję przynależność do trzeciej grupy

Nawet jeśli sobie radzi to robi to w sierocy sposób. Poza tym sytuacje ekstremalne zdarzają się raz na ruski rok. Resztę czasu jest sierotką załamującą rączki.

Ja mówiłam o postaci a później zaczęłam mówić o aktorce. Trzeba nadążać.

Sorry, nie wiedziałam, że mam oceniać postać fikcyjną obiektywnie

Cytat:

Napisane przez madziula0605

ja już się nie odzywam

bo to i tak nie ma sensu , do niektórych po prostu nic nie dociera

No ale o co ci chodzi, że sobie poradziła? Fajnie, gratuluję. I co z tego? Nadal jest irytująca i jej nie lubię.

madziula0605 · 2011-10-01, 14:24

Cytat:

Napisane przez coldold

Nie jest życiową sierotą, i nie jest to kwestia poglądu, tylko fakt. Poradziła sobie w trudnych sytuacjach i potrafi zachować zimną krew w obliczu poważnych niebezpieczeństw (Felicia i Paul).

i Dave i Dave

Cytat:

Napisane przez 1000days

Nawet jeśli sobie radzi to robi to w sierocy sposób. Poza tym sytuacje ekstremalne zdarzają się raz na ruski rok. Resztę czasu jest sierotką załamującą rączki.

Ja mówiłam o postaci a później zaczęłam mówić o aktorce. Trzeba nadążać.

Sorry, nie wiedziałam, że mam oceniać postać fikcyjną obiektywnie

No ale o co ci chodzi, że sobie poradziła? Fajnie, gratuluję. I co z tego? Nadal jest irytująca i jej nie lubię.

ręce opadaja

jakie to ma znaczenie czy to jest postac fikcyjna czy nie

obiektywizm jest wskazany. no ale skoro nie umiesz, mówi się trudno

jako jedyna masz z tym tu problem

**201604190949** · 2011-10-01, 14:27

Nie, no właśnie ja nie mam z tym problemu za to niektórzy mają problem ze mną z tego co widzę. Ja sobie Susan nie lubię bardzo i mi z tym dobrze. Komuś za to nie pasuje, że jej nie lubię... wtf?

Dziewczyno, błagam... to jest serial. Mamy postacie lubić/nie lubić i nabijać oglądalność. To nie sąd, żeby być obiektywnym w osądach, nie kierując się antypatiami.
Serio, nie wiem po co ta nadmierna ekscytacja.

madziula0605 · 2011-10-01, 14:56

Cytat:

Napisane przez 1000days

Nie, no właśnie ja nie mam z tym problemu za to niektórzy mają problem ze mną z tego co widzę. Ja sobie Susan nie lubię bardzo i mi z tym dobrze. Komuś za to nie pasuje, że jej nie lubię... wtf?

Dziewczyno, błagam... to jest serial. Mamy postacie lubić/nie lubić i nabijać oglądalność. To nie sąd, żeby być obiektywnym w osądach, nie kierując się antypatiami.
Serio, nie wiem po co ta nadmierna ekscytacja.

masz racje. po co ta ekscytacja. to tylko serial.

z resztą jak widać , dyskusja z Tobą nie ma najmniejszego sensu

wracając do tematu, Bree jakby troche odmłodniała czy mi się wydaje

?

**201604190949** · 2011-10-01, 15:01

Ciężko mi z tobą dyskutować kiedy nic nie wnosisz do rozmowy...

madziula0605 · 2011-10-01, 15:05

Cytat:

Napisane przez 1000days

Ciężko mi z tobą dyskutować kiedy nic nie wnosisz do rozmowy...

a co mam wnosic

walczyc z Tobą ? nie chce mi sie bo jak juz napisalam nie ma to sensu.
ja swoj poglad na ten temat wyrazilam juz dosc jasno parę postów wyzej i wiecej sie nie bede produkowac.

britnay · 2011-10-01, 16:11

Cytat:

Napisane przez pamfilia

Ej ej ej, najbardziej nieporadną desperatką to jest Gaby chyba bo ona bez Carlosa to by zginęła marnie. A Susan przecież tyle w życiu przeszła (najwięcej ze wszystkich chyba?) i jest silną kobietą, potrafi poradzić sobie w każdej sytuacji, ale jest przy tym uczciwa, dobroduszna i naiwna przez co wydaje się taka słabiutka. Ale nie jest. Ja ją lubię

Lynette mnie najbardziej wkurzała zawsze, wszystko jej nie pasi z Tomem - jak siedzi w domu źle, jak robi karierę źle, bla bla bla ona musi mieć kontrolę nad wszystkim. Toma swoją drogą też nie cierpię

A ta jego córka Kayla (?) to była sprzed małżeństwa z Lynette czy z romansu?

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

właśnie to mam na myśli, jej się dostało najbardziej z tej czwórki i zawsze wychodziła z tego o własnych siłach

W piatym sezonie Carlos był niewidomy, Gaby zajmowała sie dwójką dzieci, Carlosem i kombinowała jak przeżyc do kolejnego dnia

tenebris · 2011-10-01, 16:12

Cytat:

Napisane przez 1000days

Poza tym nie rozumiem, Susan to jakaś święta krowa czy Kaczyński?

Ja uważam że Susan może zawsze trochę zbyt roztrząsa wszystko i czasem ma głupie wybryki, ale przez to różni się od innych Desperatek. I bardzo dobrze, bo jakby one wszystkie miały taki sam, idealny charakter to serial byłby nudny.
Ja nie mam nic do Susan i lubię też tę aktorkę. W niczym mi nie wadzi. ;D

Najbardziej jednak lubię Gabi. Piękna, bogata, stanowcza, odważna...

Lynette mnie momentami irytuje. Niby tak "lubi mieć wszystko pod kontrolą" a dała się wrobić w 5tkę dzieci pomimo że nie chciała. ;p
Bree to dla mnie taka Zosia-Samosia. Jest ciekawą postacią, ale nie przepadam za nią jakoś bardzo.

Strasznie, za to strasznie wkurza mnie Renee. Ta aktorka wygląda na tak podstarzałą już a gra hmm... niby jakąś "sex bombę".

Nie wiem kto ją wziął do tego serialu. ;p Mam nadzieję, że ją szybko ukatrupią. xD

matyldaaaa · 2011-10-01, 16:19

Cytat:

Napisane przez tenebris

Strasznie, za to strasznie wkurza mnie Renee. Ta aktorka wygląda na tak podstarzałą już a gra hmm... niby jakąś "sex bombę".

Nie wiem kto ją wziął do tego serialu. ;p Mam nadzieję, że ją szybko ukatrupią. xD

A mnie najbardziej w niej wkurzają te włosy tzn że rosną jej tak na środku czoła i przez to źle mi się ją ogląda

pamfilia · 2011-10-01, 16:23

Cytat:

Napisane przez britnay

W piatym sezonie Carlos był niewidomy, Gaby zajmowała sie dwójką dzieci, Carlosem i kombinowała jak przeżyc do kolejnego dnia

No tak, robiła co mogła

chociaż jej to z trudem przychodziło

2011-09-30, 19:00	#333
tenebris Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 526	Dot.: Desperate Housewives - Sezon 8 - Gotowe na wszystko - 2011/12 -UWAGA-spoilery! Witam fanki "Desperatek". Pierwszy odc. 8 sezonu był wg mnie intrygujący. Piszecie że nie lubicie Susan - a ja ją lubię. ;D Mój TŻ za to też jej nie znosi. __________________ PUSTA MISKA - nakarm psiaka!

2011-09-30, 19:52	#334
201703081551 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 729	Dot.: Desperate Housewives - Sezon 8 - Gotowe na wszystko - 2011/12 -UWAGA-spoilery! Trzeba przyznać, że odcinek był bardzo mroczny, przez to taki... niepodobny do Desperatek. Szczególnie muzyka lub niektóre ujęcia, jak np. w czasie biegu Susan, trochę zalatywało bardziej thrillerem niż serialem komedio-dramatycznym. No ale scena jazdy autem wymiata Susan strasznie mnie wnerwiała w tym serialu, ale to trochę w jej stylu. Ona uwielbia przecież z każdym lamentem latać do swojego faceta, wszystko głośno dyskutować, rozrzewniać się nad każdą błahą sytuacją, robić z siebie ofiarę, być głaskaną po główce... a teraz kiedy musi dochować tajemnicę widać że jej ciąży nowa rola. Rola silnej i umiejącej dotrzymać słowa osoby. Choć domyślam się, że jakby Mike dowiedział się po jakimś czasie (miesiącach, latach?) o tym co zrobiła i co ukrywała, byłby strasznie wściekły, kto wie? może by jej nawet nie wybaczył i ją zostawił ze złości Dzięki scenie końcowej wręcz nie mogę się doczekać kolejnego odcinka!! Wspaniałe nawiązanie do pierwszego sezonu, widz podejrzewa że tą tajemnicą "wiem co zrobiłaś" jest morderstwo Alejandra, ale może to nie o to chodzi? Może Bree ktoś szantażuje z innego powodu? Może Felicia jednak przeżyła... jako jedna z niewielu osób wiedząca o liście i znająca jej treść? Wszak scena jej wypadku nie była jednoznaczna... mogła przeżyć, nie było pokazane że zginęła Paula polubiłam po ostatnich odcinkach więc cieszę się z jego zapowiadanej obecności na ekranie, no i nie mogę doczekać się odc 2!!

2011-09-30, 23:41	#335
Sondrina BAN stały Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Opole Wiadomości: 4 888	Dot.: Desperate Housewives - Sezon 8 - Gotowe na wszystko - 2011/12 -UWAGA-spoilery! Teraz sobie pomyślałam, że list mógł napisać Zac. Może ma pretensje do Bree o to, że nie pomogła Mary Alice. Może się okazać, że Bree wiedziała o szantażowaniu Mary Alice, ale nic z tym nie zrobiła, a Zac się o tym dowiedział i chce się zemścić. Może chcieć ją doprowadzić do takiego stanu, by sama targnęła się na swoje życie.

2011-10-01, 07:50	#338
madziula0605 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 5 240	Dot.: Desperate Housewives - Sezon 8 - Gotowe na wszystko - 2011/12 -UWAGA-spoilery! taaaa...i znowu najazd na Susan widze że posty ktore padly wczesniej to jak grochem o ściane... __________________ Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie- nie zrobi zawodu. Przyjdzie- zrobi niespodziankę.

2011-10-01, 07:57	#339
agniesiaa Naczelna Wizażanka:) Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 42 846	Dot.: Desperate Housewives - Sezon 8 - Gotowe na wszystko - 2011/12 -UWAGA-spoilery! Przynajmniej jest jakaś dyskusja i wątek żyje Są 2 grupy, ta, która lubi Susan i ta, która jej nie lubi. Ja należę do tej drugiej __________________ All I Have To Do Is Dream...

2011-10-01, 08:07	#340
madziula0605 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 5 240	Dot.: Desperate Housewives - Sezon 8 - Gotowe na wszystko - 2011/12 -UWAGA-spoilery! ja wszystko rozumiem. Co do każdej desperatki tak jest, że jedni lubia np Bree, a drudzy nie lubia. Juz o tym bylo pisane. To jest oczywiste bo każda z bohaterek jest inna i kazda z nas jest inna. Wiadomo, mozna nie lubic Susan że jest taka, śmaka i owaka, mnie też czasami denerwuje, zreszta jak kazda z bohaterek, Tylko juz mi ręce opadają, jak sie mowi o Susan, że jest, jak to bylo "nieporadna zyciowo, ma dwie lewe rece i sobie z niczym nie umie poradzic" bo to jest po prostu zaprzeczanie faktom a nie opinia o sympatii czy antypatii. __________________ Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie- nie zrobi zawodu. Przyjdzie- zrobi niespodziankę.

2011-10-01, 08:46	#341
201604190949 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 7 274	Dot.: Desperate Housewives - Sezon 8 - Gotowe na wszystko - 2011/12 -UWAGA-spoilery! A gdzie napisałam, że z niczym sobie nie umie poradzić? Poza tym nie rozumiem, Susan to jakaś święta krowa czy Kaczyński? Złego słowa nie można? Ja przez wszystkie sezony przeszłam zaciskając zęby jak pojawiała się Susan bo ma dla mnie tak irytującą osobowość, mimikę, postępowanie i sposób 'nie'myślenia, że wiecznie liczyłam na jej śmierć. I mam do tego prawo, nie każdy musi ją lubić. Tak jak nie każdy musi lubić Gaby czy Bree, które są moimi ulubionymi desperatkami. Poza tym moim zdaniem ta aktorka jest wszędzie taka sama i nie dziwią mnie nominacie do Złotych Malin, które dostała. Dziwi mnie tylko, że tak mało Edytowane przez 201604190949 Czas edycji: 2011-10-01 o 08:56

2011-10-01, 10:20	#344
agniesiaa Naczelna Wizażanka:) Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 42 846	Dot.: Desperate Housewives - Sezon 8 - Gotowe na wszystko - 2011/12 -UWAGA-spoilery! OK, więc niech trzecia grupa będzie obojętna wobec Susan __________________ All I Have To Do Is Dream...

2011-10-01, 14:10	#347
madziula0605 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 5 240	Dot.: Desperate Housewives - Sezon 8 - Gotowe na wszystko - 2011/12 -UWAGA-spoilery! ja już się nie odzywam bo to i tak nie ma sensu , do niektórych po prostu nic nie dociera __________________ Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie- nie zrobi zawodu. Przyjdzie- zrobi niespodziankę.

2011-10-01, 14:27	#353
201604190949 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 7 274	Dot.: Desperate Housewives - Sezon 8 - Gotowe na wszystko - 2011/12 -UWAGA-spoilery! Nie, no właśnie ja nie mam z tym problemu za to niektórzy mają problem ze mną z tego co widzę. Ja sobie Susan nie lubię bardzo i mi z tym dobrze. Komuś za to nie pasuje, że jej nie lubię... wtf? Dziewczyno, błagam... to jest serial. Mamy postacie lubić/nie lubić i nabijać oglądalność. To nie sąd, żeby być obiektywnym w osądach, nie kierując się antypatiami. Serio, nie wiem po co ta nadmierna ekscytacja.

2011-10-01, 15:01	#355
201604190949 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 7 274	Dot.: Desperate Housewives - Sezon 8 - Gotowe na wszystko - 2011/12 -UWAGA-spoilery! Ciężko mi z tobą dyskutować kiedy nic nie wnosisz do rozmowy...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)