|
|
#331 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 9 660
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
odświeżam
ja poznałam na obozie, po obozie srałam w gacie za nim ze dwa lata aż w końcu umowilismy sie na "popijawe" no i wyszło ach ten alkohol... to w ogole długie perypetie są no ale jestemy juz poltora roku razem i jest dobrze
__________________
"Jeśli nie masz dzieci, to tak, jakby część twojego serca nigdy nie czuła. Jakby została na zawsze odłączona..."Gillian Flynn – Ostre przedmioty |
|
|
|
|
#332 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: daleko
Wiadomości: 7 787
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Był kumplem mojego ówczesnego TŻ-a...
wiem Ale cóż, miłość nie wybiera
|
|
|
|
|
#333 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 774
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
He he fajny wątekU nas to była bardzo ciekawa historia Ja swojego już od prawie roku męża,1 października będzie nasza rocznica ![]() poznałam na egzaminie ustnym do studium medycznego,wsumie to nawet nie poznałam tylko gapiliśmy sie na siebie przez dłuższy czas jak wariaci. Okazało sie ze oboje sie dostalismy,bylismy w jednej grupie i tak ajkos stworzylismy jeszcze z kilkoma innymi osobami zgrana paczke,wspólne imprezy itd.on wiedzial ze mi sie podoba ja wiedzialm ze sie podobam jemu i oglonie to wszyscy to wiedzieli Kiedy zaczeło sie cos dziac dowiedziałam sie ze ma dziewczyne,sam mi o tym nigdy nawet nie wspomniał,przez 3 miesiące szkoł nawet słowem o niej nie pisnął,a ja nie pytalam bo myślałam ze jest wolny,zato kloega z paczki go wydal zreszta okazalo sie później ze bardzo mu sie podobałam. Wkażdym badz razie byl z ta panna 2 lata wiec ja dalam na luz,nasze stosunki sie pogorszyły,on zrezygnowal po rokuz e szkoly i kontak sie urwał. Rok sie nie widzieliśmy wcale,zadnego kontaktu,rowno po roku spotkałam go na ulicy,rozmawialismy,potem wprosił sie na kawe no i tak jestesmy juz razem od 3 lat,a od roku małżeństwem.I mamy śliczna córeczke
|
|
|
|
|
#334 |
|
KWC
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Mój TŻ był kumplem mojego eksa, z którym byłam 3,5 roku. Takim dobrym kumplem
![]() Już się nie przyjaźnią |
|
|
|
|
#335 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 097
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Ja mojego TŻ poznałam w knajpce przy bilardzie - ja grałam z koleżanką, a on z kolegami przyszli zapytać czy mogą się dołączyć. Zagraliśmy razem i trwa to już prawie 4 lata
|
|
|
|
|
#336 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Poznaliśmy się przez skrzynke kontaktową w pewnej gazecie hehe Duzo by tu opisywać...On był w wojsku,a miałam wakacje-99 rok i się nudziłam,więc postanowiłam kogoś poznać.Miałam wtedy 16,5 lat a jak go poznałam,a zaczeliśmy byc razem jak miałam 18 lat.Noi tak pisaliśmy listy,aż do czasu jak wyszedł z wojska to zaczelismy się spotykać i między nami zaiskrzyło,miłośc kwitła i tak trwa do dziś
Trwa to 5 lat A dziś jestesmy narzeczeństem od 2 miechów i planujemy wspólne życie we dwoje,a potem we troje lub czworo
|
|
|
|
|
#337 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 673
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
HMM, na dyskotece... Przyszlam z kolezanka i podbil do mnie moj obecny TZ... Przetanczylismy cala noc i tak juz zostalo do teraz...
__________________
Come fai a dire che ami una persona, quando al mondo ci sono migliaia di persone che potresti amare di piu, se solo le incontrassi? Il fatto e che non le incontri.
![]() |
|
|
|
|
#338 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 404
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
W pracy.Od razu wiedziałam że to ON .Mamy dwoje dzieci i jesteśmy ze sobą szczęśliwi prawie 17 lat.
__________________
|
|
|
|
|
#339 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 404
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
w szkole zobaczyłam go na korytarzu...to ja pierwsza zwróciłam na niego uwagem tak bardzo mi się spodobał,bardzo szybko się w nim zakochałam,ganiałam za nim z 3 lata aż w końcu zaczęliśmy być razem...
|
|
|
|
|
#340 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 188
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Moje kochanie widzialo mnie na zdjeciach u kumpeli..i tak sie zaczelo..
__________________
..:::: Obawiać się trzeba nie tych co mają i nne zdanie, lecz tych, co maja inne zdanie, ale są zbyt tchórzliwi by je wypowiedzieć :::..
|
|
|
|
|
#341 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lublin .
Wiadomości: 13 124
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
przeprowadziłam się do Lublina
![]() i jako nowa doszłam do klasy 6a ![]() i się poznaliśmy . . a potem nie odzywaliśmy sie do siebie jakieś 3 lata chociaż bylismy w jednym gimnazjum .. dopiero we wrześniu w 3 gimn odwaliło mi cos i zagadałam potem 21 października zapytał czy chce z nim być na dyskotece . . i tak jesteśmy razem 11 miesięcy . . do dziś nie wiem czego się do niego odezwałam . . przeznaczenie ? znak z góry ? . .
|
|
|
|
|
#342 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 306
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Mojego Piotrunia poznałam w Internecie, przez jedno z forów, potem było gg... w październiku stuknie nam 3,5roku
pozdrawiam,
__________________
Kobieta łatwa do zdobycia, może być trudna do zniesienia... Książki - wymiana: Vasconcelos, Czepiel, Fitzgerald, Beauman, Fielding i inne książki... https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post16594958 Kosmetyki - wymiana: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post13661126 |
|
|
|
|
#343 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 534
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Ja mojego Tomka poznalam przez przypadek. A bylo to tak......
Przed nim znalam innego Tomka, który okazał sie byc niepoważną osobą. Tak wiec..któregoś sierpniowego dnia siedząc na gg znalazłam w danych publicznych kilku Tomków i postanowiłam sprawdzic czy to imie noszą tylko takie dranie. Napisalam do nich tylko "puk puk" Kilka tygodni później gdy juz o tym zapomnialam i postanowilam, że kończe z facetami odezwał sie jeden z nich. Jak mi później powiedział zapisał sobie mnie do osób na gg i nigdy nie mógł złapac, aż właśnie w tym dniu pojawił sie na gg o porze dla niego nienormalnej i tak sie zgadalismy ![]() Mieszkając tyle lat w jednym mieście nie znalismy sie.Do spotkania doszło 4 października kiedy on sie przeprowadził na studia do Krakowa :/ Po kolejnych 3 spotkaniach postanowilismy że bedziemy razem. Dwa lata bylismy na rozjazdach mając gigantyczne rachunki telefoniczne i raz w miesiacu na wagarach, aż w koncu dołaczyłam do niego do Krakowa. 26 pażdziernika tego roku mijają już 4 lata razem
|
|
|
|
|
#344 |
|
KWC
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
druga połówka mroziła się w zamrażalniku, ale już nie miałam przyjemności jej poznać, bo odpadłam po pierwszej
Przypuszczam jednak, że była taka sama jak pierwsza, bo kupowana w tym samym nocnym |
|
|
|
|
#345 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
A ja swojego Krzyśka poznałam dzięki chłopakowi, który się we mnie wtedy kochał!
Wróciałam akurat z egzaminu (w szkole tańca) i ten qmpel wyciągnął mnie siłą na piwko (a właściwie soczek bo miałam wtedy 16 lat i postanowienie, że do 18 nie pije) w klubie dosiadł się do nas Krzysiek, przedstawił się, pogadaliśmy, ale jakoś nie wyszło. Po kilku tygodniach znowu spotykam na ulicy kolege z Krzyśkiem, podbijam do niego i znowu się przedstawiam, a on na to "my już się znamy" ... no i tak już się znamy od 4lat...
__________________
7.08.2010
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#346 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 107
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Internet, internet i jeszcze raz internet! A konkretnie pierwszy serwis randkowy randki.arena.pl Szkoda, że już go nie ma, ale na szczęście był i dzięki temu mam moje Słońce!
|
|
|
|
|
#347 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Mojego obecnego TŻ poznałam 9.09.2006
czyli niecałe 2 tygodnie temu na weselu koleżanki (tzn on jest kumplem "pana młodego" a ja "panny młodej"). To musiało być jakieś przeznaczenie, czy coś w tym stylu ponieważ jeszcze 7.09 nie wiedziałam czy pojade sama czy nie. Miałam po prostu bardzo niejasną sytuację z chłopakiem z którym "kręciłam" od ponad pół roku - nie dawał wogóle znać czy jedzie ze mną czy nie. W końcu się wkurzyłam i napisałam koleżance że jade sama, żeby odwołała rezerwację noclegu w hotelu no i "miejsca" na weselu.ON również do 7.09 nie wiedział czy przyjdzie z "kimś" czy nie i jak sie okazało o godz. 15 7.09 ja pisałam "pannie młodej" ze jade sama, a ON w tym samej czasie pisał do pana młodego ze idzie sam ![]() Spedzilismy razem całą niedziele i prawie cały poniedziałek razem (musiałam wracac do domu - weselicho było ok 200km od mojego miasta), a potem cały weekend w Krakowie (15-17.09)... 17.09 musiał niestety wracać do Anglii - tam mieszka i pracuje od ponad roku. Jetseśmy w stałym kontakcie (telefony, smsy i gg) a w listopadzie lece do niego na tydzień ![]() i taka to moja krótka (póki co) historia
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu |
|
|
|
|
#348 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
moj TŻ gral w zespole rockowy, w ktorym miala spiewac moja przyjaciolka. poszlam z nia do nich na probe i wtedy serducho zabilo mocniej na widok TEGO gitarzyty. na drugi dzien pojechalam na oboz harcerski z jego kolega ktory chcial czego wiecej niz kolezenstwa. po powrocie zgadalismy sie na gadu zebym przyszla na koncert rockowy ( w szpilkach, hihihi), ktory byl na drugi dzien ( 7.12.2001). i tam wiedzielismy ze nie ma na co czekac, bo to jest wlasnie ta osoba,ktora jest nam przeznaczona. poza ty moj TŻ obawail sie swojego kolegi - zupelnie nieslusznie (taki pflee).
teraz jestem juz zaobraczkowana i mamy 2 letnia corcie .
__________________
|
|
|
|
|
#349 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 231
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Na uczelni on był dobry z kartografii ja z geografi ekonomicznej
__________________
" Dla Was Synowie...wszystko to co robię, każdy Wasz wróg będzie zawsze moim wrogiem..." Pawełek 30.10.2004 Kubuś 27.08.2009 |
|
|
|
|
#350 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Niebo:D
Wiadomości: 1 468
|
JAK poznałyscie swoich lubych?:)
Jak poznałyscie swoją milośc?
W jakich okolicznosciach?
__________________
Jestem przeciez wirtualna. Jak anioł. Anioly też sa wirtualne. Zawsze takie były. Nawet na tysiac lat przed Internetem. Ale w moim przypadku to kłamstwo. Ja TYLKO jestem wirtualna. Nic nie mam wspólnego z aniołem Być szczęśliwym - tego trzeba się uczyć. |
|
|
|
|
#351 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 9 660
|
Dot.: JAK poznałyscie swoich lubych?:)
był taki wątek, radzę na przyszłość szukać
__________________
"Jeśli nie masz dzieci, to tak, jakby część twojego serca nigdy nie czuła. Jakby została na zawsze odłączona..."Gillian Flynn – Ostre przedmioty |
|
|
|
|
#352 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: JAK poznałyscie swoich lubych?:)
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=113498
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=84224 http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=146811 Wątek przesuwam na Plotkowe. I proszę korzystać z wyszukiwarki, zanim założysz kolejny taki sam wątek.
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
|
|
|
|
#353 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Gdzie poznałyście swoich facetów??
byl moim klienetem w restauracji, hmm moze inaczej, przyjechal na doczepke z kumplem do mojego szefa, przy okazji byli tez klientami i tak sie zaczelo
Chociaz to najpierw jego koledze wpadlam w oko
__________________
największa jędza w tym kurniku !!! |
|
|
|
|
#354 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 439
|
Dot.: Gdzie poznałyście swoich facetów??
przez neta
i juz 5 lat razem
|
|
|
|
|
#355 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: W jaki sposób poznaliście swoje "połówki"?
w bibliotece
9 miesiecy pozniej bralismy slub-smialam sie ze na zaproszeniach bedziemy pisali ze nie jestem w ciazy(wszyscy tak mysleli )za tydzien mamy 2 rocznice slubu
__________________
Jesienne mamy |
|
|
|
|
#356 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 160
|
Opowiedz nam swoją historię miłości (może rodem z harlequina) Jak GO poznałyscie?
Kiedyś przeczytałam.. Harlequina
Wiecie, ludzie przechodzą przeróżne rzeczy, aby w końcu dotrzeć do cudownego happy endu. Teraz ja, Drogie Wizażanki, proszę was o opowiedzenie nam waszej historii. Każda jest niezwykła, każda jest trudna, albo... łatwa Co was doprowadziło do szczęśliwego zakończenia? Jak GO poznałyście...No.... opowiadajcie ![]() Pozdrawiam
|
|
|
|
|
#357 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 008
|
Dot.: ...::: Opowiedz nam swoją historię miłości (może rodem z harlequina)....:::
Nie chcę się wymądrzać, ale przecież nie ma czegoś takiego jak happy end. Ludzie są ze sobą, a życie trwa dalej i nigdy nic nie wiadomo, co się zdarzy, złego czy dobrego... Najlepiej dobrego.
![]() A moją historię może kiedyś opiszę, ale nie chcę być pierwsza.
__________________
30 Day Shred: done! Ripped in 30: done! Body Revolution: IN PROGRESS/ON HIATUS (przerwa spowodowana remontem i przeprowadzką) Jem trawę - blog (też zaniedbany, ale kiedyś doń wrócę) |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#358 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: abc
Wiadomości: 4 293
|
Dot.: ...::: Opowiedz nam swoją historię miłości (może rodem z harlequina)....:::
a wiec tak... mojego ukochanego poznalam... na CZACIE!! malo tego... weszlam pierwszy raz na czat.. przysiegam
juz mialam wychodzic bo nuda tam straszna i sami zboczency, gdy moja uwage przykul nick :Adaś moze dlatego ze normalny byl a nie typu : "zrob mi loda za kase" hehe, wiec zagadalam do niego rozmawialismy chwile, po czym musialam juz isc.. wiec umowilismy sie nia rozmowe na gg za jakis czas niestety Adaś sie nie odezwal... widocznie cos mu wypadlo.... za pare dni znowu weszlam na czat z nadzieja, ze go tam spotkam... no i jest!! heh, odnalazlam Adasia gadalo sie swietnie,on przeslal mi swoje fotki- przystojniaczek (moich nie widzial) wymienilismy sie numerami tel... i ktoregos wieczora zadzwonil z propozycja spotkania... mialam opory, bo nigdy nie spotykalam sie z nieznajomym mezczyzna... ale cos mi powiedzialo "idz".... no i poszlam... byla to najbardziej udana randka w moim zyciu jak sie potem okazalo, mielismy nawet wspolnych znajomych i mieszkalismy niedaleko PRZEZNACZENIE , hehe jestesmy razem juz 1, 5 roku i jestem strasznie zakochana
__________________
(..) did you ever know there's a light inside your bones the hope that you can't hide and it teases you every night (..) |
|
|
|
|
#359 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 609
|
Dot.: ...::: Opowiedz nam swoją historię miłości (może rodem z harlequina)....:::
Cytat:
Ale historia piękna, uwielbiam czytać/słuchać takich historii Piszcie Dziewczyny ps. ja nic nie napisze, bom singielka a ex związki były bez happy endu - jak widać
__________________
Get the point? Good. Lets dance!
|
|
|
|
|
|
#360 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: abc
Wiadomości: 4 293
|
Dot.: ...::: Opowiedz nam swoją historię miłości (może rodem z harlequina)....:::
nom czaty straszne
badziewie ale ak trzeba to sie przydaja pozdrowienia
__________________
(..) did you ever know there's a light inside your bones the hope that you can't hide and it teases you every night (..) |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:16.



ach ten alkohol... to w ogole długie perypetie są


wiem
Ale cóż, miłość nie wybiera






. .
. .




- weselicho było ok 200km od mojego miasta), a potem cały weekend w Krakowie (15-17.09)... 17.09 musiał niestety wracać do Anglii 


)za tydzien mamy 2 rocznice slubu

