Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2012

[gucia6]

Napisane przez anagat

No nieeeeeeeeeee???????
Kurcze blade, to kozaki muszę jak nic na listopad szukać..

To Gucia, trzymam kciukasy za Twoją wygraną z szefem..

poki co wszyscy mi mowia, ze powinnam wyjsc obronna reka, zreszta w formie i u klientow sa dokumenty podpisane przeze mnie, ktore sa dowodem na to, co robilam i ze mowie prawde... jedyne co teraz mnie jakos drazni, to niecoerpliwosc, bo chcialabym juz wiedziec co i jak, a poki co od prawie 4 tygodni cisza... jedyne co sie dowiedzialam, to ze byla kontrola w zakladzie, ale co dalej, to musze poprostu cierpliwie czekac... i mi sie ta niepewnosc najzwyczajniej w swiecie dluzy

[Aguśkaa83]

Napisane przez gucia6

Aguska, Karolca, widzialam zdjecia i tak mnie natchnelo na przejrzenie fotek z Sandra i az mi sie lezka zakrecila... jak bede miec chwilke, to wrzuce tez pare zdjec mojej szkraby

z checia obejrze malusia Sandre

Napisane przez karolca

Dzieci doskonale wiedzą, kiedy sobie przekląć. Z siostrzeńcem było to samo Siedzi, czymś się bawi ale nie wychodzi mu i w pewnym momencie "Kulwa mać!". Teraz też mu się wymsknie, ale wie, że nie wolno tak mówić i przeprasza chociaż.

dzieci sa madrzejsze od nas, a obserwuja nas na kazdym kroku.... tak ze ja czesto czyms zajeta nawet nie wiem kiedy ten mnie podpatruje i potem nasladuje dokladnie kazdy moj ruch
A jak cos ostatnio palnelam o tatusiu, bo sie poklocilam z mezem i Filip to slyszal i widzial moje zdenerwowanie, wiec w tym zdenerwowaniu mowie do Filipa: Mamusia sie zdenerwowala bo Twoj tatus jest nielogiczny Myslalam ze zapomni szybko o t ym slowie "nielogiczny" a ja patrze na niego a ten sobie powtarza szeptem sylabujac: "nie lo gi czny" no masakra...staram sie pilnowac ale czasem wiesz jak jest, wymsknie mi sie w nerwach
slodziutki twoj siostrzeniec, dzieci sa cudowne a Ty taka mloda jeszcze

Napisane przez anagat

Boże Aga, to strasznie co piszesz... Po prostu straszne. Nie spełnione są żadne normy
Kurcze ,żebyś Ty zobaczyła moje ICU na zadupiu Irlandii.
Tu intubowani są tylko w ICU, ew w HDU (oddział wysokiej zależności)

Tuby są super, specjalne ze ssakami. Wszystko sterylne w jednym, super sprzęt, jak czegoś brakuje, jest zepsute, od razu ściąga się zapasową maszynę lub fachowca, żeby naprawił..Porobię Ci zdjęcia sprzętu, to bajka jest, a oni jeszcze narzekają.. echh napiszę Ci priva jutro, bo to nie temat na tutaj.

dlatego ja sie tak wkurzam, Ty mnie rozumiesz...
to u mnie tez jest przeciez oddzial KOIT ale tam dziewczyny maja swietne warunki. Jest ich 3 lub 4 na 7 stanowisk (najwyzej maja 7 pacjentow) kazdy chory oczywiscie podlaczony, wszystko maja na monitorach przed soba nie no inna bajka
Ja nie mam juz pomyslu co mozna u mnie zrobic?
Dlatego chcialam sie stamtad zwolnic ale zaszlam w ciaze i nie zdazylam tylko kurcze pracuje na tym oddziale 5 lat, zzylam sie, jednak chcialabym popracowac gdzies gdzie mam czym pracowac imoge zapewnic choremu jak najlepsza opieke.
Zdjecia jak cos mozesz mi przeslac na e-maila chociaz sobie poogladamjak je bedziesz miala to daj znac.

[Furczak]

no sucharow tez probowalam i chlebka typu waza itp ale juz mnie to zmeczylo tez, kupuje co chwile inny chlebek i to mnie ratuje bo jak jem dlugo ten sam smak to go potem wachac nie moge nawet :/ nigdy nie pomyślałam ze chleb tak moze pachniec ;p

[Aguśkaa83]

Napisane przez karolca

Na początku to tak jest, nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. A potem jak wśród ludzi wypali to wstyd
Córka koleżanki (miała 1,5 roku, może dwa lata, ale ładnie mówiła), mówi do jej kolegi "Ale masz za je biste spordnie"

Napisane przez Furczak

no sucharow tez probowalam i chlebka typu waza itp ale juz mnie to zmeczylo tez, kupuje co chwile inny chlebek i to mnie ratuje bo jak jem dlugo ten sam smak to go potem wachac nie moge nawet :/ nigdy nie pomyślałam ze chleb tak moze pachniec ;p

ja mialam tak samo.
Chleb mi nie smakowal za to bulki owszem, wiec jadlam przewaznie buleczki i dlatego teraz mam 7 kg na plusie

[karolca]

Aguśka, dokładnie. Dzieciaki są świetnymi obserwatorami. I potrafią tym tak zaskoczyć.
Mój brat ma zdolność naśladowania czyichś głosów (miał do momentu wszczepienia stymulatora nerwu błędnego). I potrafił naśladować wszystkich a jak miał powiedzieć coś moim głosem to tylko udawał moje kichnięcie

Wrzucę Wam zdjęcie z siostrzeńcem z marca tego roku

[Furczak]

Napisane przez Aguśkaa83

ja mialam tak samo.
Chleb mi nie smakowal za to bulki owszem, wiec jadlam przewaznie buleczki i dlatego teraz mam 7 kg na plusie

no bułeczki czasem tez jem, takie mleczki z makiem
P.S. pierwszy raz cytuje wiec sie okaze co z tego wyszlo ;p

[anagat]

Gucia, trzymam kciuki.. A jak Twoja sytuacja będzie wyglądała po ciąży? Szukasz nowej pracy? Pewnie pisałać, ale ja nie pamiętam

Agulka, wyobraź sobei , że u mnie w ICu jest max 6 łóżek i jak jest pełne obłożenie to jest minimalnie 5 pielęgniarek.. Na ogół jest 1/1 opieka.. Jakby one tu miały w czworkę monitorować 7 pacjentów, uuuu niemożliwe.. W życiu by się nie zgodziły.
Ale tu wszystko rozbija się o standardy, protokoły. I w sumie tak powinno być.
Nie ma mowy, że np anestezjolog przyjmie kolejną osobę, jak nie ma wystarczająco pielęgniarek. Jeżeli jest mus, to wtedy my (lekarze) transportujemy pacjenta do innego szpitala, który ma łóżko wolne i pielęgniarki.

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez Furczak

no bułeczki czasem tez jem, takie mleczki z makiem
P.S. pierwszy raz cytuje wiec sie okaze co z tego wyszlo ;p

Wyszło
Idę po jabłko!!!!!!!!!!!

[Furczak]

Aguśka a kiedy Ci to przeszlo?? bo ja juz sie nie moe doczekac

[gucia6]

Napisane przez anagat

Gucia, trzymam kciuki.. A jak Twoja sytuacja będzie wyglądała po ciąży? Szukasz nowej pracy? Pewnie pisałać, ale ja nie pamiętam

na razie nie szukam... zreszta po porodzie zostaje na wychowawczym 3 lata, przez 1 rok jest platny 67%, a potem, albo w miedzyczasie sama sie zwolnie i chce rozkrecic wlasna dzialanosc... chociaz to jeszcze tez zalezy, czy moje i meza plany przeprowadzkowe wypala ... w kazdym badz razie przynajmniej przez rok zostaje z dziecmi w domu

[Aguśkaa83]

Napisane przez anagat

Gucia, trzymam kciuki.. A jak Twoja sytuacja będzie wyglądała po ciąży? Szukasz nowej pracy? Pewnie pisałać, ale ja nie pamiętam

Agulka, wyobraź sobei , że u mnie w ICu jest max 6 łóżek i jak jest pełne obłożenie to jest minimalnie 5 pielęgniarek.. Na ogół jest 1/1 opieka.. Jakby one tu miały w czworkę monitorować 7 pacjentów, uuuu niemożliwe.. W życiu by się nie zgodziły.
Ale tu wszystko rozbija się o standardy, protokoły. I w sumie tak powinno być.
Nie ma mowy, że np anestezjolog przyjmie kolejną osobę, jak nie ma wystarczająco pielęgniarek. Jeżeli jest mus, to wtedy my (lekarze) transportujemy pacjenta do innego szpitala, który ma łóżko wolne i pielęgniarki.

bajka..........dla mnie to marzenie miec jednego chorego i go tak wypielegnowac zeby mu nic nie brakowalo
tak powinno byc wszedzie.
No i my jestesmy glupie ze godzimy sie na takie cos co mamy, ale tych pipek nie przekonasz, one jakies klepki na oczach maja....
bo tak ma byc i juz i nie mow lepiej nic, nie odzywaj sie, bo bedziesz miala kape....no obled jakis....

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

karolca musialo to byc zabawne

Furczak do konca w 100% mi nie przeszlo, jednak jest o niebo lepiej, bo chleb moge juz jesc a kupa dziecka nie wymaga zalozenia maski
czasem mnie jeszcze cofnie ale zdarza sie rzadko.


Zjadlam caly sloik ogorkow kiszonych wypilam troche wody z nich, moge isc spac....
Pan od remontu jeszcze konczy ale juz mu zostalo prawie nic jak usprzatne i pomalujemy to wam sie pochwale

[gucia6]

Napisane przez Aguśkaa83

Zjadlam caly sloik ogorkow kiszonych wypilam troche wody z nich, moge isc spac....

to zycze udanej nocy... ja bym juz umierala


no i dobranoc

[anagat]

Napisane przez Aguśkaa83

bajka..........dla mnie to marzenie miec jednego chorego i go tak wypielegnowac zeby mu nic nie brakowalo
tak powinno byc wszedzie.
No i my jestesmy glupie ze godzimy sie na takie cos co mamy, ale tych pipek nie przekonasz, one jakies klepki na oczach maja....
bo tak ma byc i juz i nie mow lepiej nic, nie odzywaj sie, bo bedziesz miala kape....no obled jakis....

No widzisz, tu w innych kwestiach to zakute łby.. i też nic nie poradzisz;/

Guciu, własnie ciekawa byłam co zamierzasz.. No i szukasz miałam na myśli po porodzie/ macierzyńskim .. nie teraz oczywiście To za plany i ich spełnienie też kciuki trzymam.. Ja dużo kciuków potrzebuje za moje plany, więc może jakoś nawzajem sie powspieramy
Obecny mój plan to
-kwiecień-urodzić
-maj-paszport dla dzidzi
-połowa czerwca- do Polski
-w wakacje nauka na LEP(Lekarski Egzamin Państwowy)- mam zdany,ale powinnam poprawić wynik
-wrzesień- LEP
-szukanie pracy
-październik- złożenie papierów na speckę
Modlitwa, żeby mąż miał dobrą pracę i żebym ja jeszcze do roboty nie musiała wracać, no i o to żeby dostać speckę..

A w między czasie kombinacje w Irlandii.. bo macierzyńskie do końca września.. a ja już do roboty wracać tu nie chcę..Ojojoj.. ciężka sprawa będzie..

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Napisane przez Aguśkaa83

Zjadlam caly sloik ogorkow kiszonych wypilam troche wody z nich, moge isc spac....
Pan od remontu jeszcze konczy ale juz mu zostalo prawie nic jak usprzatne i pomalujemy to wam sie pochwale

ooo jaaa też bym umarła..

No i pochwal się koniecznie.. remonty i demolki to to co małe Anie lubią najbardziej

[Furczak]

oj, chętnie bym zjadla ogóraski ale tez mi nie wchodza :/ lece nyny bo moj narzeczony wymyślił sobie jutro jakas impreze z kolegami i ich nadętymi laskami i musze jutro coś uszykować a nie mam wogole na nic chęci :/ do następnego razu !!!!

[kumkura]

Napisane przez anagat

To źle wnioskujesz.
Jeżeli przyjdziesz z plamieniem, krwawieniem, na pewno nie zbyliby Cię.
Ja też nei usunęłabym dziecka, bez względu na wszystko.
Badanie 'genetyczne'(bo tak naprawdę to nie jest ono genetycznym), łącznie z wynikami krwi daje tylko 85% że dziecko nei będzie chore.
Pomimo pozytywnego wyniku masz 15% szansy, że dziecko będzie jednak chore. Może kogoś to uspokaja, mnie nie.

Cytomegalia jest nieuleczalna (tak jak HIV), więc w sumie badać, nie badać.. oto jest pytanie. Dla własnej ciekawości, to można wszystko przebadać i też będzie dobrze

Toxoplazmoza..hmm szanse ,że miałabym aktywną infekcję w czasie ciąży są tak niewielkie, że wg, mnie nie warto(DLA MNIE nie warto).
Nie lubię kotów(nie dotykam , nie głaszczę), plus mam na nie alergię.

Surowego mięsa nie jadam i nigdy nie jadłam i ogólnie mało gotuję

A tak poza tym, ja nie chciałam o tym dyskutować

Desiu, ja o tych bananach tak w sumie źle się wyraziłamWiem że mają różne dobra w sobie, ale w sumie też są tuczące Więc takie do końca super zdrowe to dla mnie nie są.. hehe.. moja teoria

A ja dziś się znowu wkurzyłam w pracy.
Powiedział mi dziś (ten sam szef co ostatnio sugerował, że może bym się zwolniła), że on w życiu nei słyszał o tym, żeby była jakaś regulacja mówiąca, o zaprzestaniu robienia dyżurów od pewnego tygodnia w czasie ciąży.

I że UWAGA!!!! To byłoby nie fair wobec kolegów, a co więcej nie zgodne z ichnim prawem pracy. Bo ja nie robiąc dyżurów, obciążam moich biednych nieciężarnych kolegów...

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że w tym roku służba zdrowia w Irlandii zrobiła jakiś olbrzymi przekręt i od połowy roku ściągnęła lekarzy z Indii i Pakistanu, obiecując im super hiper wynagrodzenie( co jest nieprawdą). Nikt nie wspomniał tym biednym ludziom, że od tej zawrotnej sumy zapłacą ok 50-60% podatków(tyle płacą lekarze w Irlandii, jeżeli robią dużo dyżurów=godzin).

Co z tego wynika?
Mianowicie to , że od lipca ciągle przychodzą nowi anestezjolodzy do szpitala. I obecnie jest nas 11 słownie JEDENAŚCIORO.
Pracuję w tym szpitalu od stycznia i przez pierwsze 6 miesiecy do pokrywania dyżurów było nas UWAGA!!! PIĘCIORO w porywach SZEŚCIORO. I robiliśmy tę samą pracę.

Teraz przy jedenastu osobach jest problem z tym, że ja wcześniej przestanę robić dyżury!!!!!!!!!!!!!!!
Kumacie? Bo ja nie! Mój mały polski mózg po prostu nie pojmuje tego.

I to JA jestem nie fair wobec moich kolegów... Mnie ma sie totalnie w dupie. Byłam po prostu w szoku.. Powiedziałam mu, że gdybym o tym wiedziała, to w życiu nie zdecydowałabym się na dziecko w Irlandii. Powiedziałam mu też, że uważam ten kraj i ludzi, którzy myślą podobnie jak on (że kobieta w ciąży może pracować jak robot do 38 tygodnia ciąży) za zdehumanizowanych.
Nie uwierzycie co mi odpowiedział..
Cytuję: 'jak przyjeżdżasz do obcego kraju i zabijesz człowieka, to nie możesz się tłumaczyć, że nie znasz prawa tego kraju i nei wiedziałaś ,że nie możesz zabić' .

KUMACIE???
Porównał moją ciążę, moje dziecko, cud który się z moim udziałem wydarzył do zabicia człowieka...

Po prostu ręce mi opadły.

Nie wiem czy ktoś przeczytał do końca, ale po prostu musiałam to z siebie wywalić. Przepraszam Was.

Anagat, moje szczere współczucia, z moją niewyparzoną gębą, że tak powiem, długo bym tam nie popracowała
z innej beczki-wrzuciłam zdjęcia na maila

[Roksape]

Hej !
Nadrabiałam was dobre 1,5 godziny niezła robota...
Ja miałam dzisiaj z rana wizytę, ale niestety zmierzyła ciśnienie ( w normie )
Zważyła, od początku ciąży przytyłam 1kg spojrzała na badania- nadal mam anemię ale z moczem już ok ( miałam jakieś bakterie w moczu) a w poprzedniej ciąży doprowadziłam się do zapalenia całych dróg moczowych i wylądowałam w szpitalu w 36tc ! Także teraz się z tym bardzo pilnuję
No i na USG sprawdziła jedynie tętno maluszka więc jeszcze nie poznałam płci

Zaraz zmykam spać bo po powrocie z miasta, pojechałam z synalem do mamuśki i spędziłam tam cały dzień i strasznie jestem zmęczona !

Także Aguśkaa83 muszę poczekać na połówkowe, które mam 16.11 i wtedy być może dołącze do Ciebie
A i mój syńcio także naśladuje ''zakazane'' słowa, dzisiaj do teściowej, która chodziła z mokrą głową i chciała go do siebie przytulić powiedział '' baba ma mokli jep niunio nie cie babi''
I też podłapuje te słowa, ale potórzy ze dwa razy nie zwracam na to uwagi, choć nie ukrywam czasem mnie to rozśmiesza i na tym koniec


Także produkujcie zdrowo, mam nadzieję mieć dla was jutro więcej czasu i wkońcu popisać

[karolca]

Napisane przez kumkura

Anagat, moje szczere współczucia, z moją niewyparzoną gębą, że tak powiem, długo bym tam nie popracowała
z innej beczki-wrzuciłam zdjęcia na maila

Śliczne zdjęcia ale to ostatnie jest w jakimś dziwnym formacie i nie ładuje się (i b.dużo wazy).

[Zia_]

Napisane przez Aguśkaa83

cziqua odnosnie przeklinania:

Filip ostatnio nauczyl sie od mamusi najprawdopodobniej jednego brzydkiego powiedzenia, bo mamusia jak sie wkurzy to czasem sie zapomina...i mowi tak:
"Ja pier dore"
i wie kiedy to powiedziec, jak sie wkurzy i mowi tez:
"zdenerwowalem sie"

Napisane przez ewelajna25

Aganat, pierwsze słyszę że w Irlandii jest badanie genetyczne bądż też szczegółowe, jakkolwiek to nazwać! Przecież chodząc państwowo przysługują Ci tylko 2 skany, w tym 1 między 13-14 tc, za pierwszą wizytą w szpitalu. I na pewno nie jest to szczegółowe, bo trwa raptem 2-3 minuty i po krzyku. Na kolejen umawiają w okolicach 31-32 tc. Ja mam kolejny skan przewidziany na....styczeń. Koleżanka ma w przyszły piątek, a będzie akurat w 32tc, wtedy też pozna płeć....Więc skąd nagle skan w 16-18 tc???Naprawdę, pierwsze słyszę....

Napisane przez anagat

Dowiem się na pewno.. ona teraz nie odbiera. Albo ma dyżur, albo wyjechała z kraju. Spróbuję później
Zobacz , co wyżej napisałam.. Ale bardzo dziwnie z tym 31 tygodniem.
Ale Limeric jest podobno baaaardzo busy pod względem ilości porodów, więc może oni po prostu nie 'przerabiają' ilości pacjentów??

Aaa no i oficjalnie wg. HSE mają obowiązek zrobić jeden skan Jak robią więcej, to to jest polityka szpitala i jego dobra wola Dowiadywałam się o to w pracy..

Hej Ewelajna, troche zaczelam szukac o tym skanie polowkowym i wydaje mi sie ze Anagat na racje - ustawowo musza zrobic jeden, w polityce szpitala moga sobie robic zalozenia ale jak sie nie wyrabiaja to ich nikt nie zmusi. Patrz co znalazlam w necie:
"I had the same situation when I had DD last year in the coombe. I assumed that I would be given an appointment for a 20 week anomoly scan like everyone else. I rang and asked for one and was told like you that they weren't normal procedure and one had to be requested by the consultant/their team. When I had my next appointment I asked for one I was told they were such a waiting list that I would be 26 weeks before I would be get an appointment and that it was too late to get one at that stage as the baby would be too big to see what needed to be seen. So I went and booked one privately for the peace of mind.
On this baby I was told to book one for 22 weeks after my dating scan so it seems to depend on who you get!!
I just had a look at the leaflet I took from the coombe ultrasound department re the scan. On this it is described as "the routine(20 to 22 weeks) scan". It states "As part of your care here at the Coombe women and infants university hospital, we offer you a pregnancy scan at approx 20 to 22 weeks to see if your baby is developing normally"
Maybe give them another call quoting this as I regretted not insisting on one the last time."


To jest wlasnie moj szpital Coombe w Dublinie. Ja dostalam taka ichniejsza ulotke o skanie polowkowym wiec jak maja czas/slot to robia a jak nie maja to pewnie nawet nie wspominaja ze Ci przysluguje i czekasz dluzej. W tym samym szpitalu pacjenci private i semi-private na pewno maja przynajmniej 2-3 wieksze scany (dating scan, polowkowy i moze jakis pozniej) plus mini-scany na kazdej wizycie u lekarza jesli ma sprzet i chec. Mysle ze dobrze by bylo sie dowiedziec jaka jest policy w twoim szpitalu, zawsze nie zaszkodzi sie upomniec/sprobowac przekonac lekarza zeby cie na skan polowkowy skierowal. A genetyczne badania te z 11-13 tygodnia nie sa w Irlandii robione rutynowo nawet prywatnym pacjentom (z tego co wiem), jak chcesz to robisz prywatnie i slono placisz
Mam nadzieje ze cos pomoglam rozjasnic

[anagat]

Kumkura, piękne fotki Piękna para
No i moja gęba też dość niewyparzona jest

Roksape, jaki masz wynik hemoglobiny>>? Tak z ciekawości? Ja ostatni miałam 11.6. U mnie to najniższa norma.. Ale po 20 tygodniu zaczyna tak na dobre spadać, więc będzie anemia jak nic

[Karinio]

Wtrące się

Napisane przez emigra

ja tak wnioskuje po opowiesciach kolezanek z forum ktore wlasnie tam mieszkaja.... do 12 tygodnia ciezko dostac sie do lekarza, poloznej. Dla mnie to komfort psychiczny ze moge w kazdej chwili pojsc i sprawdzic czy wszystko gra... z drugiej strony kiedys nie bylo usg i ludzie tez sie rodzili, ale mysle ze po to idziemy technika do przodu zeby z niej korzystac

No to lekko mylisz. Mieszkam w UK. Na początku ciąży miałam plamienia, pojechałam z mężem do głownego szpitala na Emergency, nie odesłali mnie, mówiąc by czekać do 12 tygodnia. Wręcz przeciwnie, przyjeli mnie bez zbędnego ale, porobili mi badania, przyszedł lekarz z wynikami i zabukował mi wizyte na skan. Miałam dwa skany na początku ciąży. Potem miałam w 12-13 tygodniu skan, wraz z nim tego samego dnia pobieraną krew na test Pappa ( z własnej woli się zgodziłam na badanie mając spotkanie z położną, dla świętego spokoju ) noi niedawno w 20 tygodniu anomaly skan ( czyli ocenianie narządów, wody płodowe itp ) Ja tu np nie narzekam na opieke

[anagat]

Napisane przez Karinio

Wtrące się


No to lekko mylisz. Mieszkam w UK. Na początku ciąży miałam plamienia, pojechałam z mężem do głownego szpitala na Emergency, nie odesłali mnie, mówiąc by czekać do 12 tygodnia. Wręcz przeciwnie, przyjeli mnie bez zbędnego ale, porobili mi badania, przyszedł lekarz z wynikami i zabukował mi wizyte na skan. Miałam dwa skany na początku ciąży. Potem miałam w 12-13 tygodniu skan, wraz z nim tego samego dnia pobieraną krew na test Pappa ( z własnej woli się zgodziłam na badanie mając spotkanie z położną, dla świętego spokoju ) noi niedawno w 20 tygodniu anomaly skan ( czyli ocenianie narządów, wody płodowe itp ) Ja tu np nie narzekam na opieke

Dokładnie, zasada jest-
wszystko dobrze-ingerować jak najmniej
coś nie tak-opieka jest bardzo dobra

Kurcze niedobrze mi jak zwykle wieczorem;/ Skąd te mdłości sie pojawiają, jak cały dzień jest git???

[Karinio]

Napisane przez anagat

Dokładnie, zasada jest-
wszystko dobrze-ingerować jak najmniej
coś nie tak-opieka jest bardzo dobra

Kurcze niedobrze mi jak zwykle wieczorem;/ Skąd te mdłości sie pojawiają, jak cały dzień jest git???

Tak mi się zdaje, że to zależy też od regionu.
Współczuje mdłości...

[cziqua]

no to ja niewyparzoną gębę mam po rodzicach
tata jak był mały ok 3 lat i pod blokiem chodził koleś i wrzeszczał katofle katofle komu katofle ( ziemniaki) tata z piaskownicy wychodzi podchodzi do faceta i mu mówi spierd..laj to mój plac
z kolei mała Aneta (ja) będąc pod opieką u babci i dziadka (rodzice taty) babcia poszła na zakupy i nie ma jej i nie ma dziadek ma wychodzic juz do pracy mnie samej 3letniego szkraba w domu zostawic nie moze zdenerwowany zabral mnie i zaniósł do drugiej babci a że dziadzia jajcarz to mi na odchodnym powiedzial ze jakbym zobaczyla przez okno ze babcia idzie do domu to mam jej powiedziec zeby lepiej sie pospieszyla bo dziadek jej tak kobyrem napier..oli ze popamieta (nigdy babci nie uderzyl) no to Aneta z drugą babcią siedzi na balkonie i widzi ze babcia z zakupów wraca do domu . i było babcio babcio lepij sie pospiesz bo dziadek ci tak kobyrem(patyk) napi.... ze popamietosz i wszyscy ludzie w oknach wiecie jaką jeszcze miałam przypadłośc wcinałam pety z ziemi i kazdemu mówiłam dzień dobry

[rumiankowa]

cześć Laski
nie zaglądałam od początku października chyba, a tu do nadrobienia 70 stron :/
nie dam rady, wybaczcie skąd Wy bierzecie czas?? ja pracuję, wracam do domu do córki, a już po 20.00 z nią zasypiam

my wszyscy przeziębieni, kichamy, prychamy i kaszlemy. TŻ znów bez pracy :/
druga dzidzia będzie raczej dziewczynką, to bardzo ekonomiczne
to już 21 tc, nie wiem, kiedy to zleciało. chyba dlatego, że po prostu nie mam czasu na przeżywanie tej drugiej ciąży, moja córa jest absorbująca, a ja nie wsłuchuję się w swój organizm, bo pamiętam pierwszą ciążę i nie zastanawiam się nad każdym odczuciem. dla mnie to dobre, bo pamiętam, jak w pierwszej ciąży ciągle miałam schizy, że coś złego się dzieje bo np. nic złego nie odczuwam
no i wreszcie zaczęłam czuć ruchy Maleństwa. i tak dobrze, bo w pierwszej ciąży zaczęłam je odczuwać chyba w okolicach 23 tygodnia

trzymajcie się ciepło i dużo zdrówka życzę wszystkim

[Madziara 26]

Hej dziewuchy matko ile wy naskrobałyście.
Ja po kinie film beznadzieja fabuła taka że jedzie dwóch facetów samochodem i obgadują baby jak to kierują, jak gadają jak srają itd itp i tak przez cały film niektóre teksty śmieszne ale niektóre nudne (film pt baby są jakieś inne)
Wczoraj odebrałam wyniki i mam za wysokie leukocyty we krwi i za niski hematokryt któraś też tak miała w poniedziałek wizyta
Anagat takiego szefa

[ivonka7]

Witamy sobotnie
My świętujemy dzisiaj PÓŁMETEK Z tej okazji odbyło się ważenie. Startowałam z 51kg. teraz mam 55kg. Więc jak na 20tc to 4 kg nie przerażają-chociaż nigdy tyle nie ważyłam, więc wrażenie jest spore
Wczoraj przed zaśnięciem zostałam rytualnie skopana po brzuchu-muszę przyznać dziecię ma wyjątkowe wyczucie czasu, dobrze wie że półmetek i trzeba się postarać

[karolca]

Napisane przez ivonka7

Witamy sobotnie
My świętujemy dzisiaj PÓŁMETEK Z tej okazji odbyło się ważenie. Startowałam z 51kg. teraz mam 55kg. Więc jak na 20tc to 4 kg nie przerażają-chociaż nigdy tyle nie ważyłam, więc wrażenie jest spore
Wczoraj przed zaśnięciem zostałam rytualnie skopana po brzuchu-muszę przyznać dziecię ma wyjątkowe wyczucie czasu, dobrze wie że półmetek i trzeba się postarać

To wyczucie czasu jeszcze nie raz nas zadziwi

[desia888]

Dzien Dobry!
Ale sie dzisiaj wyspalam, cudnie!

Ivonka gratuluje polowinek

Rumiankowa, fajnie ze sie odezwalas bo juz sie zastanawialam ze dawno Cie nie bylo!

Co do ciazy to w szwecji mialam takie same odczucia, jesli wszystko jest ok to minimum czasu ci poswiecaja, ale jesli cos niepokojacego to naprawde opieka swietna!

A co do nasladowania nas przez nasze dzieci to naprawde jest to smieszne czasami. Ja sie nieraz zastanawiam skad adas taki tekst potrafi
A jak przemysle to dochodze do wniosku ze sama tak mowie
A juz dzieciaczki,ktore jeszcze nie chodza do przedszkola/szkoly to tylko od nas sie ucza

[Roksape]

Napisane przez anagat

Kumkura, piękne fotki Piękna para
No i moja gęba też dość niewyparzona jest

Roksape, jaki masz wynik hemoglobiny>>? Tak z ciekawości? Ja ostatni miałam 11.6. U mnie to najniższa norma.. Ale po 20 tygodniu zaczyna tak na dobre spadać, więc będzie anemia jak nic

No u mnie anemia jak nic 10.8 wczesniej bylo 10.7 to dala podwojne witaminy i podnioslo sie tylko o 0,1, a mam taka odraze do miesa pewnie z tej anemi. Aż mnie bierze na zwroty gdy na nie patrze, a co gorsza czuje zapach

[Zia_]

Napisane przez ivonka7

Witamy sobotnie
My świętujemy dzisiaj PÓŁMETEK Z tej okazji odbyło się ważenie. Startowałam z 51kg. teraz mam 55kg. Więc jak na 20tc to 4 kg nie przerażają-chociaż nigdy tyle nie ważyłam, więc wrażenie jest spore
Wczoraj przed zaśnięciem zostałam rytualnie skopana po brzuchu-muszę przyznać dziecię ma wyjątkowe wyczucie czasu, dobrze wie że półmetek i trzeba się postarać

Dziendoberek
Ivonka wielki dzien dla ciebie. Dzis wolne wiec moze jakos poswietujesz?
Ja dzis wie wazylam i pod koniec 15 tyg mam jakies 0.3 kg na plusie. To chyba nie jest zle ze jeszcze nie tyje? Nie mam zadnej niedowagi, raczej nawet dosc mocna budowe.
Jakie macie plany na weekend? My spotykamy dzis znajomych w japonskiej knajpie

[lena_mi]

Napisane przez Aguśkaa83

To ja sie wlasnie krowkami zajadam
Moje dziecko caly dzien prawie z dziadkiem (moim tesciem) bo ma dzis wolne.
Pan od remontu konczy wymieniac rurki od wody itd...jeszcze tylko fugi i koniec
A pylu tyle ze nawet juzna to nie patrze, ale od jutra porzadnie bierzemy sie za sprzatanie



kurcze to juz sama nie wiem...
ona mowila o jakims z musteli poporodowym ale ze mozna go w ciazy i on jest na celulit i kosztuje prawie 100 zl.
Moze mowila o tymzelu ktorego link wkleilam?bo nic innego tu nie widze

o widzisz o tym nie pomyslalam....tak tez zrobie

super ze u Was wszystko dobrze
noi prezent wspanialy

nie mow mi o kapusniaku, bo ja czekam i czekam, tesc mial gotowac mam nadzieje ze juz skonczyl bo mam ochotke na nieg
a jakie mozna po 4 m-cu ciazy?? bo ja jestem w 5

Ziaja, Elancyl (nie wiem co to za firma, ale dostałam ulotkę jak byłam w aptece i też mają takie preparaty, tylko chyba też niezbyt tanie), z Pharmaceris też jest jakiś krem.
Tyle, że rzeczywiście wszędzie piszą więcej o rozstępach niż cellulucie. Ale myślę że te kremy plus dobry masaż dadzą radę. Ja kupiłam sobie taki wałek i codziennie po nałożeniu kremu (na razie używam Mustela) wałkuję sobie boczki, pupę i uda

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez cziqua

zabiłas mnie tym

ja jakos musialabym sie oduczyc przeklinac bo puki co to masakra

ale co zrobic jak mąż tak mnie drażni że XXXXXXXX

a dziewczyny te co kupowały te ocieplane leginsy z allegro jak się nosi ? wygodne?

wygodne jak to legginsy i do tego cieplejsze