Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie oszaleć.

[velluto]

Napisane przez Dilayla

Siostra miała 35 lat zachorowała nagle...niewiadomo skad przyplatały sie bakterie,przez miesiac bol głowy,mysleli ze to zatoki..a okazało sie ,ze kryptokokowe zapalenie mózgu...nastepnie juz w szpitalu niewydolnosc wielonarządowa i posocznica...nie odzyskala przytomnosci po wprowadzeniu w śpiączkę farmakologiczną ...ciężko mi sie jest otrząsnąć,bo byłam z nią dosyc zrzyta...ale dosc juz smutkow...
bede sledziła wątek w miare mozliwosci w grudniu juz bede miala net na stałe to tez bedzie inaczej.
Piekna pogoda za oknem ale Adrian o tej godz ma drzemke wiec musze sie wstrzymac ze spacerem na popołudnie...byle mnie nie zalały egipskie ciemnosci...
ps.ciesze sie ze mam z wami spowrotem kontakt

tym mocniej Cie przytulam...

PS. pochwal sie Adrianem

[kardashi]

Napisane przez margo80

mój chrześniak ma ospę. mniej więcej za 2 tygodnie będzie wiadomo, czy zaraził Ewcię.

u mnie w maju i w czerwcu w mieście była epidemia ospy. Blance wyskoczyło tylko zimno całe szczęście.

Dilayla witam
Tulam mocno i współczuje
I Gratuluje nowego mieszkania


Własnie przyszła kuchenka dla Blanki
Chyba jak pójdzie spac to ją złoże i wyniosę do piwnicy
A i tak dostanie wcześniej

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30703849]
A z jutrem mam problem, bo teść w pracy, teściowa na 11, mąż w pracy a mama nie chce na górę przyjść tylko ok, zajmie się małą z przyjemnością, ale u siebie czyli w du... ma dziecko, bo nie interesuje jej, że młoda źle sypia i niepotrzebne dodatkowe atrakcje w postaci krzyczącego, ledwo chodzącego człowieka i jej awantur :/ Jeszcze z ciocią pogadam, a jak nie, to na jutro chyba bezpłatny muszę brać :/[/QUOTE]
A ja dziś przymusowy urlop mam. Mogłaś gadzinę podrzucić...

Moja matka takiego ciśnienia dostała przedwczoraj, że szok. Wczoraj ją trzymało, więc dziś lekarz... Do szpitala ją chciał dać, ale odmówiła. Do pon czekamy co będzie. Jak leki nie zadziałają, to szpital. A wtedy ja w czarnej dupie...
Nie stać mnie na żłobek prywatny, jasna cholera.

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Napisane przez Dilayla

Witajcie
Pamietacie nas jeszcze...?Mam nadzieje ze pomimo,braku kontaktu jednak tak...a wiec mam na chwile internet wiec piszę..co do poprzedniego wątku to zamierzam wziąść sie za lekture od początku do konca.jakos przebrne.
Adrianek narazie zdrowy i wszystko z nim ok kto ma mnie na facebooku to jest zorientowanyze uwielbia konie i juz rosnie z niego mały jezdziec...
jestesmy w trakcie remontu nowego mieszkania...i zamierzamy juz w grudniu sie przeprowadzic.
Zmarła moja mama w pazdzierniku a miesiac później siostra wiec jestem lekko podłamana.
Ale staram sie trzymac jako tako,nie myslec o tym i poswiecac czas Adriankowi.
biore sie zaraz za ogarniecie i musze leciec do elektrowni podpisac nowa umowe....buziaki dla wszystkich mamusiek i dzieciaczków....

Strasznie współczuję.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

U nas w końcu rozwiązałam to tak, że młoda na dół na 1,5h i zamknięta w pokoju z babcią, potem spacer a potem spanie.
Kropuś, oby mamie się poprawiło

[bydgoszczanka]

kropka, jak mama sie teraz czuje? Lepiej trochę po tych lekach?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Kupiłam multisanostol, pachnie fajnie, takimi sztucznymi witaminkami ale z łyżeczki ciut spróbowała, nie chciała całej, więc do butli poszedł. Fajna butelka, taka trójkątna, będzie do wykorzystania w pracy

Kropka, masz zakaz wyrzucania butelki!!!

[margo80]

Napisane przez bydgoszczanka

Oby jednak nie.

a może jednak lepiej, żeby przeszła teraz? sama nie wiem...

Dilayla - współczuję Ci bardzo

miałam być w pracy do 11, w tym czasie małż byl z Ewcią, potem miał jechać załatwiać różne sprawy. niestety okazało się, że jestem jedyną osobą, która może zostać do 16 w pracy za koleżankę (reszta osób albo też w swoich grupach albo urlopy). syn koleżanki, mieszkający daleko od niej, mający małe dziecko i żonę w ciąży z bliźniakami, przeszedł niedawno operację usunięcia tarczycy (rak), a parę dni temu usuwano mu nadnercza, żeby zapobiec przerzutom. po tej drugiej operacji był bardzo słaby, majaczył, był w złym stanie. synowa nie chciała za dużo mówić przez telefon, a moja koleżanka już od zmysłów odchodziła. dziś podjęła błyskawiczną decyzję, poszła do lekarza, wybłagała tygodniowe L4 i pojechała do niego. w tej sytuacji nie mogłam odmówić, zwłaszcza, że jest to osoba, która zawsze mi pomaga, gdy czegoś potrzebuję (ostatnio np. przed złożeniem mojej teczki pisała ze mną przez 3h po swojej pracy te durne stuium przypadku). teraz czekamy na wiadomości od niej, obiecała dać znać, co z synem.
małz nie był zachwycony, że zostaję, ale uprosiłam mamę, żeby przyjechała do Ewci i dzięki temu mógł załatwić to, co miał zaplanowane.

po południu poszliśmy na 1 urodzinki Rafałka, była tam jeszcze 2letnia Amelka. Ewcia na początku popłakiwała, bała się obcych, ale potem się tak rozkręciła, że do domu nie chciała wracać.

[Dilayla]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30729870]Kupiłam multisanostol, pachnie fajnie, takimi sztucznymi witaminkami ale z łyżeczki ciut spróbowała, nie chciała całej, więc do butli poszedł. Fajna butelka, taka trójkątna, będzie do wykorzystania w pracy

Kropka, masz zakaz wyrzucania butelki!!! [/QUOTE]
Dziekuje wszystkim za wsparcie....
hmm oczywiscie nie jestem w temacie ale czy juz ten multisanostol mozemy dawac naszym dzieciaczkom?
ja pamietam go ze swojego poznego dziecinstwa smakowal mi bardzo i myslalam juz dawno czy moge go aplikowac adrianowi...??narazie dawalam jedynie cebion multi...jesli byla taka potrzeba..
Adrianek uwielbia te strzykawki z syropu np.ibum chyba kojarzy z tym słodkim syropem jak tylko ja widzi to dostaje'' małpiego rozumu''....bo czasami musze zaaplikowac gdyz nadal mamy tylko 10 zebow i nic dalej nie widac...meczy sie biedulek...
co do kuchenek adrian juz od dluzszego czasu wielbi sie w ''kucharzeniu'i maltretuje garnki,butelki kubeczki,miseczki,szczego lnie psie gdyz codzien rano karmi pieski....
dobranoc leciec musze z yorkiem do parku...

[Edzia400]

Dilayla- wspolczuje ci słonko to straszne ze na dobrych ludzi taka tragedia spada

a co cebionu multi mi powiedziała w aptece ze jesli sie juz jakis czas je daje i w tych samych dawkach to one juz nie dzialaja bo dzieciak potrzebuje wiecej z tego powodu ze wiekszy a zwiekszajac mu dawke tracisz po kieszeni
tak mozna dawac multisanostol bo jest on od 1 roku zycia
polecaja tez go dla matek w ciazy i kobiet karmiacych a takze dla normalnych dorosłych
tylko nie dawaj wieczorem one powoduja ze w nocy dziec ci głodny wstawac bedzie

margo szaja i kropko wspołczuje przepraw z powodu zdrowia mamy , i kombinowania komu i gdzie zostawic dzieciaka trzymam kciuki za tego pana z rakiem zeby sie szybko wykaraskał

szaja numer z kurtka obłedny

lea gratuluje
cos jeszcze miałam ale zapomniałam

aaa u nas katastrofa młoda w nocy zarywa nocki wstaje znów od 3 dni na dodatkowe mleko i potem nie chce spac wstaje skacze po łozku lub łozeczku wyrzuca smoka i potem krzyczy zeby go podniesc bo mymek bam no masakra w dzien nie lepiej drzemki sie zrobiły max 1,5 godz
wózek parzy chce tylko na nogach , nie chce jesc miesa tzn drobiu i sera zółtego
masakra jakby jajek nie jadla to bym wiedziała dlaczego (to były 3 produkty które w ciazy powodowały u mnie wymioty wiec je omijałam )


klucze sie nie znalazły wiec musze wymieniac wszystkie zamki

[justin18061976]

heja Kobitki,

Podczytalam Was dzis nad rancem, bo tydzien byl bardzo ciezki i nie bylo czasu wczesniej.
U nas od zeszlej niedzieli znow chorobowo. W niedziele zaczelo sie od prawej dolnej czworki i gornych trojek. Ryk non stop, 38 goraczki - nic jesc ani pic. W poniedzialek doszla chrypa i lekarz. Nie dostalismy nic, bo pluca czyste, w uszach woda (od dwoch miesiecy), CRP 28. We wtorek pojechal Malz, CRP 54, osluchowo ok, gardlo lekko zaczerwienione, lekarz dal warunkowo antybiotyk. Zdecydowalismy, ze czekamy jeszcze jedna dobe z antybiolem (choc ja juz zaczelam szalec zeby podac). Od srody poprawa, ciagniemy tylko inhalacje, w czwartek znow CRP spadlo, lecimy na soku z cebuli i tu moje pytanie: czy moge Malemu dodac do tego soku czosnku i miodu?? Maly jest alergikiem i troche pekam........
Ja zaczelam chyrchlac, caly zeszly tydzien bralam peniciline, bo angine mialam.
W domu dalej sytuacja niewyjasniona czyli mija moj trzeci tydzien na sofie.

Co do aut, wlasnie jestesmy na etapie gdybania, bo musimy kupic autko - z jednym idzie ocipiec na tej naszej wioseczce. Nasz faworyt jak zawsze audi.
Odkurzacz mamy centralny - super sprawa!
Choinka - mam zamiar wieszac te bombki co zwykle, zobaczymy co sie bedzie dzialo
U nas tez ostatnie nocki nie byly za fajne, placz, jeczenie, krzyki
aaaa no i rzucanie wszystkim co popadnie nie tylko w podloge, ale i w nas a jak pokazuje palcem nununu i mowie calkiem powaznie - nie wolno - to smieje sie w glos
Nadal nocnik to amba fatima dla Niego. Nie jest zainteresowany poki co. I spimy raz dziennie okolo 1,5 godziny, w przedszkolu przeszlo 2, bo na dworzu

Mam ogolnie prezenty ogarniete, dla rodzicow i tesciow nowe koldry i poduchy i jedna zmiana poscieli, Malz - mata do masazu, Maluch - klocki magnetyczne, dvd do auta, jeszcze brat mi moj zostal i moj chrzesniak
Sobie pod choinke sprawie IPada, moge kupic taniej w mojej pracy - jestem ciakawa tego cudenka

Dilaya - bardzo mi przykro
Lea -ogromne gratulacje za dofinansowanie!!!!!
Niunia - zdrowka dla Laury

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Justynko, skoro Stefano jest alergik, to ja bym nie podawała, a przynajmniej nie dwa potencjalne alergeny jednocześnie.

Agu zaczęła informować, że narobiła w pieluchę Dobre i to Przychodzi, skrzywiona marudząca mina i masa się po pieluszce.

Zbieram się niedługo na miasto,kilka prezentów kupić. Bo to i Mikołajki mama, ciocia, mąż, do tego 4 grudnia imieninowo ciotki, a urodziny mamy 1 stycznia

Ale tu się wycwaniłam trochę, bo do naszej biblioteki w szkole przyjeżdża facet z hurtowni książek i zostawia pudło z róznymi do kupienia, i można domówić też. Tym sposobem fajną kucharsko-podróżniczą grubą bardzo za 32zł zamówiłam, a normalnie spójrzcie na cenę:
http://merlin.pl/Ugryzc-swiat_Nation.../1,631052.html

Do tego dla siostrzenicy męża 2 książki po 13zł, fajnie zrobione: jak narysować ludzi i jak narysować zwierzęta, o takie:
http://www.empik.com/jak-rysowac-i-m...3432,ksiazka-p

Z ludźmi zamówiłam też dla dziewczynki z klasy, na Mikołajki, bo losowaliśmy i ją wylosowałam a młoda plastycznie utalentowana, potem pewnie plastyk będzie.

A dzisiaj muszę szczotkę do włosów wypasioną jakąś mężowi na Mikołajki kupić, bo mi moją kradnie i jęczy, że swoją nie ma. A ja mam taką ręcznie robioną z włosiem, dostałam w prezencie, niech mi nie kradnie więcej

Młodej cosik dokupię na gwiazdkę, i muszę od chrzestnej prezent kupić, bo zawaliłam :/ miałam w sklepie internetowym kupić, ale czekałam aż facet dostanie to co ja chcę, no i teraz dla odmiany nie ma tego, co chrzestna chciała brać

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez justin18061976

U nas od zeszlej niedzieli znow chorobowo.

W domu dalej sytuacja niewyjasniona czyli mija moj trzeci tydzien na sofie.

Co do aut, wlasnie jestesmy na etapie gdybania, bo musimy kupic autko - z jednym idzie ocipiec na tej naszej wioseczce. Nasz faworyt jak zawsze audi.

dla chorowitka.

a ta sofa to z jakiej okazji? coś przegapiłam?

my też uwielbiamy audiki.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30734477]
Agu zaczęła informować, że narobiła w pieluchę Dobre i to Przychodzi, skrzywiona marudząca mina i masa się po pieluszce.

A dzisiaj muszę szczotkę do włosów wypasioną jakąś mężowi na Mikołajki kupić, bo mi moją kradnie i jęczy, że swoją nie ma. A ja mam taką ręcznie robioną z włosiem, dostałam w prezencie, niech mi nie kradnie więcej
[/QUOTE]
od czegoś trzeba zacząć.
Tymek też gada, że ma "beeee" w pieluszce, ale na nocnik nie usiądzie. Jedynie siku zawoła, rozbiera sobie spodenki, i każe się na wc sadzać, nakładkę sam montuje pod deską i sika.

wypasiona szczotka... mój TŻ lada chwila nie będzie mieć czego czesać zwykłą, a co dopiero wypasioną.

Mamy nowe słowa: "kukulyku" "ćufća" i Maksiu, z dotychczasowego "Meme" został przemianowany na "MaK!"

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

wczoraj obmierzyłam Tymka- taki z niego pulchny krasnal- 81cm, 12,5kg.

[Edzia400]

lea no wiesz nie obrazaj mojej córki ona tez wzrostowo niewysoka bo ma około 81/82 tylko ze z waga koło 11 /11.200

brawa dla tymka za nowe słowka
nis wiecej nie napisze bo od rana zre sie z chłopem i nawet mi sie mózg wyłaczyl nie wiem co komu pisac

[panna migotka]

cześć

kropka zdrówka dla mamy

lea dla Tymka za nowe słówka, jaki kurdepelek? pamiętam, ze jeszcze niedawno to było 78, więc ładnie podrósł

edzia mi też mój dziś działa na nerwy

byłam dziś w sklepie dzieciowym z tż-tem i Wiktorem po kapcie (pisałam wam o takich skarpetach z gumową podeszwą z kolcami) no i czekała mnie niemiła niespodzianka bo produkują tylko do rozmiaru 22 a ja 23 potrzebowałam i w sklepie mój syn zaczepiał wszystkie dzieci i chodził z nimi za ręce a jak ktoś do nas przyjdzie to się wstydzi aa i kupiłam na roczek dla synka znajomych domek kształtów smoby za 49.90 szkoda, że nie widziałam go wcześniej bo bym miała dla Wiktora ale teraz to już dla niego za łatwy i nie posiedzi przy nim

[justin18061976]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30734477]Justynko, skoro Stefano jest alergik, to ja bym nie podawała, a przynajmniej nie dwa potencjalne alergeny jednocześnie.

Agu zaczęła informować, że narobiła w pieluchę Dobre i to Przychodzi, skrzywiona marudząca mina i masa się po pieluszce.

Zbieram się niedługo na miasto,kilka prezentów kupić. Bo to i Mikołajki mama, ciocia, mąż, do tego 4 grudnia imieninowo ciotki, a urodziny mamy 1 stycznia
[/QUOTE]

no wlasnie tak myslalam
a widzisz, przynajmniej cos
powodzenia z prezentami, ksiazeczki super!

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;30735362] a ta sofa to z jakiej okazji? coś przegapiłam?

my też uwielbiamy audiki.
wypasiona szczotka... mój TŻ lada chwila nie będzie mieć czego wczoraj obmierzyłam Tymka- taki z niego pulchny krasnal- 81cm, 12,5kg. [/QUOTE]

a wojna i to taka powazna, inna niz dotychczasowe, ale przez to stresujaca, bo nie wiadomo czego sie spodziewac
audiki rzadza
o tej szczotce tez pomyslalam, hehe, moj ma trzy wloski na krzyz
Stefek, ma 88, 10,5 kg, chudzielec jest
gratki za nowe slowka u nas nadal tylko mama i nie

Napisane przez Edzia400

nis wiecej nie napisze bo od rana zre sie z chłopem i nawet mi sie mózg wyłaczyl nie wiem co komu pisac

trzym sie

[Silpe]

Napisane przez justin18061976

heja Kobitki,

Podczytalam Was dzis nad rancem, bo tydzien byl bardzo ciezki i nie bylo czasu wczesniej.
U nas od zeszlej niedzieli znow chorobowo. W niedziele zaczelo sie od prawej dolnej czworki i gornych trojek. Ryk non stop, 38 goraczki - nic jesc ani pic. W poniedzialek doszla chrypa i lekarz. Nie dostalismy nic, bo pluca czyste, w uszach woda (od dwoch miesiecy), CRP 28. We wtorek pojechal Malz, CRP 54, osluchowo ok, gardlo lekko zaczerwienione, lekarz dal warunkowo antybiotyk. Zdecydowalismy, ze czekamy jeszcze jedna dobe z antybiolem (choc ja juz zaczelam szalec zeby podac). Od srody poprawa, ciagniemy tylko inhalacje, w czwartek znow CRP spadlo, lecimy na soku z cebuli i tu moje pytanie: czy moge Malemu dodac do tego soku czosnku i miodu?? Maly jest alergikiem i troche pekam........
Ja zaczelam chyrchlac, caly zeszly tydzien bralam peniciline, bo angine mialam.
W domu dalej sytuacja niewyjasniona czyli mija moj trzeci tydzien na sofie.
y

Buzi dla chorowitka

kurcze justin juz nie pierwszy raz piszesz że na sofie spisz bo zgrzyty w domu - sorry kochana po co wy ślub planujecie
sorki za pytanie ale w głowie mi sie nie miesci - fajna kobita jestes i na sofe uciekasz co by swiety spokój miec


Dilayla witaj kochana i trzymaj sie dzielnie

panna migotka te skarpetko kapcie z kolcami - nie wiem z jakiej firmy chcesz ale unas na rynku rozmiarów do wyboru
nawet kupiłam młodej ale odddałam bo jej stopa w tym latała gdzies za bardzo takie pampufy były - mamy zato juz drugą pare na skórzanej podeszwie i są super


melduje że stan uzebienia na dzis - 14 zebali
właśnie przebiły sie na raz dwie trójki z lewej strony - górna i dolna - po prawej też sie szykują

byłam dzis w biedronce - młodą u babci zostawiłam i jakie cudne klocki materiałowe są zakochałam sie - a jak w zeszłym roku na mikołaja szukałam to nie było takich fajnych i zwyklaki kupiłam a te cudne - aż szkoda ..
ale kupiłam jej samochodzik napedzany lubi auta a ma tylko traktor ale wielki od dziadka i sama tam czasem dupe sadzi lub na przyczepe

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A ja kupiłam puzzle od matkokrzesno:
http://merlin.pl/Dzieciecy-pupil-bab...06,592861.html

Od nas pod chochinkę jeszcze memo:
http://merlin.pl/Memo-Zabawki_Granna...06,458479.html

[panna migotka]

Napisane przez Silpe

panna migotka te skarpetko kapcie z kolcami - nie wiem z jakiej firmy chcesz ale unas na rynku rozmiarów do wyboru
nawet kupiłam młodej ale odddałam bo jej stopa w tym latała gdzies za bardzo takie pampufy były - mamy zato juz drugą pare na skórzanej podeszwie i są super


melduje że stan uzebienia na dzis - 14 zebali
właśnie przebiły sie na raz dwie trójki z lewej strony - górna i dolna - po prawej też sie szykują

byłam dzis w biedronce - młodą u babci zostawiłam i jakie cudne klocki materiałowe są zakochałam sie - a jak w zeszłym roku na mikołaja szukałam to nie było takich fajnych i zwyklaki kupiłam a te cudne - aż szkoda ..
ale kupiłam jej samochodzik napedzany lubi auta a ma tylko traktor ale wielki od dziadka i sama tam czasem dupe sadzi lub na przyczepe

do tej pory miałam z firmy bobas i były właśnie takie obcisłe, przylegające, że nic nie latało
za ząbki
w biedronce tez się nie mogłam oderwać od tych zabawek dla maluchów


szaja puzzle mamy identyczne ale u nas czekają do gwiazdki, ponawiam pytanie czy z tej strony, którą podawalaś żeby przesyłka była darmowa trzeba zamawiać 30?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Migotko, niestety, ta strona nie bierze w imprezie udziału, ale z dobrze zaopatrzonych jest ta:

http://www.patiimaks.pl/
http://www.rik.com.pl/sklep/

[justin18061976]

Napisane przez Silpe

Buzi dla chorowitka

kurcze justin juz nie pierwszy raz piszesz że na sofie spisz bo zgrzyty w domu - sorry kochana po co wy ślub planujecie
sorki za pytanie ale w głowie mi sie nie miesci - fajna kobita jestes i na sofe uciekasz co by swiety spokój miec
melduje że stan uzebienia na dzis - 14 zebali
właśnie przebiły sie na raz dwie trójki z lewej strony - górna i dolna - po prawej też sie szykują

nie masz za co przepraszac
coz, mysle nad tym intensywnie ostatnio, ale jest pare ALE...
po pierwsze - nie jestem swieta, mam tu na mysli, ze konflikty rowniez prowokuje ja, obydwoje jestesmy mocnymi jednostkami i zadne z nas za bardzo nie lubi kompromisow - wiec ta nauka przed nami,
po drugie, kazda para ma swoje sposoby na rozwiazywanie konfliktow, nasz jest 'pogiety' stad tez potrzeba powaznej reformy w tym zakresie,
a po trzecie i w sumie decydujace - kocham gada

to wszystko co jest miedzy nami jest bardzo wazne i powazne dlatego nie sztuka jest zawinac wrotki i uciec, ale probowac pracowac nad sprawa, bo czesto to pierwsze wyjscie jest duzo latwiejsze....spanie na sofie nie jest moze najlepszym sposobem na rozwiazanie konfliktu, ale ja jestem wlasnie taki uparciuch, no i fochman
na te chwile wierze, ze damy rade

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30738974]A ja kupiłam puzzle od matkokrzesno:
http://merlin.pl/Dzieciecy-pupil-bab...06,592861.html

Od nas pod chochinkę jeszcze memo:
http://merlin.pl/Memo-Zabawki_Granna...06,458479.html[/QUOTE]

fajna ta gra memo, ale czy ten moj Brzdacus zalapie o co w tym chodzi

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ale ja ją kupiłam na razie tylko do dobierania par pokażę 2-3 obrazki i spośród 2-3 takich samych będziemy pary dobierały

[justin18061976]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30740069]Ale ja ją kupiłam na razie tylko do dobierania par pokażę 2-3 obrazki i spośród 2-3 takich samych będziemy pary dobierały [/QUOTE]

no tak, to on juz takie cosik lapie, bardzo fajna jest, juz mam ja w koszyku

[Dilayla]

Napisane przez justin18061976

no wlasnie tak myslalam
a widzisz, przynajmniej cos
powodzenia z prezentami, ksiazeczki super!



a wojna i to taka powazna, inna niz dotychczasowe, ale przez to stresujaca, bo nie wiadomo czego sie spodziewac
audiki rzadza
o tej szczotce tez pomyslalam, hehe, moj ma trzy wloski na krzyz
Stefek, ma 88, 10,5 kg, chudzielec jest
gratki za nowe slowka u nas nadal tylko mama i nie


trzym sie

Wojna brzmi naprawde groźnie...ale jesli jest potrzebna ...
u nas równiez mama,tata,nie tyle ze zaczoł bardzo wyraźnie je mówic ale narazie tylko tyle,wiecej nie chce gadac,po swojemu czasami nawija,ale nic zrozumiec nie moge...

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30738974]A ja kupiłam puzzle od matkokrzesno:
http://merlin.pl/Dzieciecy-pupil-bab...06,592861.html

Od nas pod chochinkę jeszcze memo:
http://merlin.pl/Memo-Zabawki_Granna...06,458479.html[/QUOTE]
hmm podczytuje blog chwilami i super gra Z nakretkami...pomysłowa kobieta
tylko gdzie ty te wszystkie zabawki upychasz?masz jakies oddzielne pomieszczenie??
Adrian nie za bardzo sie interesuje czym kolwiek wiec zabawek mu praktycznie nie kupuje,ma pare i nimi sie bawi...przez minute...włażenie na meble,ucieczki,psoty i zabawa z psem wiodą prym...
wkurza mnie ze nie interesuje sie książeczkami-nawet jak mu czytam to nie jest zainteresowany,wyrywa mi je i wyrzuca...
sorter lezy w kacie
uczniaczek raz dziennie
2 edukacyjne komputery moze pare razy wezmie do reki
autka przez 5 min ,nawet sterowane nie interesuje
tablica do pisania-zero zainteresowania
najbardziej kuchenka mu pasuje,oraz klocki...
i garnki z kuchni....

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30738974]A ja kupiłam puzzle od matkokrzesno:
http://merlin.pl/Dzieciecy-pupil-bab...06,592861.html

Od nas pod chochinkę jeszcze memo:
http://merlin.pl/Memo-Zabawki_Granna...06,458479.html[/QUOTE]
Fajne.

Niestety u nas jest obecnie faza takiej głupoty, że nic kupować nie zamierzam. Moje dziecko było mądrzejsze pół roku temu. Teraz tylko wszystko źle, wszystko wkurza, więc rozwala, rzuca, kopie. Już mnie szlag trafia jasny.

Wczoraj obrazki rozłożyłam, a ten podszedł i wszystkie rozpirzył po podłodze. Dałam żetony do wrzucania w pudełko, wrzucił naście i kolejne do paszczy. Zabrałam, ryk.
I tak od paru dni.
Dziś wziął podstawkę od takiego sortera, klocki wyrzucił, odwrócił ją patykami do dołu i zaczął po niej skakać.

Już tak się ładnie Duplo bawił, a od paru dni, jak mu klocek do klocka od razu nie pasuje, to jest krzyk i rzucanie.

Cofa mi się w rozwoju chyba. Nosi mnie już...

I to ciągłe rzucanie się... O byle co, sru i siad na dupę. I rzucanie się na podłodze.
A dopiero co czytałam na forach jak inne matki piszą i myślałam, że mnie to omija. A to tylko kwestia czasu i mojemu też odcedziło. :/

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Kropuś, u nas też rzucanie Ale olewam, totalnie ignoruję i tyle. I mam wrażenie, że dzięki ignorowi totalnemu (czyli ani uwagi nie zwracam, ani nie zbieram, nic, jakby nie było sprawy) młoda rzuci i też olewa.

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Upiekłam drożdżówki, pierwsze w życiu, PYCHA

[kropka75]

Trudno mi olewać, bo z dnia na dzień on rzuca więcej. Dziś tak machał łapami w kuchni, że poszedł talerz i dwa kafelki mają odpryski.

Nie pomaga ani ignor, ani gadanie.

Do tego rzuca czym się da i gdzie się da. A macha coraz więcej mi przed gębą. Dziś jak klokiem zarobiłam w okulary, to palnęłam w łapę, bo już nie wyrobiłam. Oczywiście ryk. A potem dalej to samo.

A co gorsza, on macha przed oczami z premedytacją. Przed spaniem tak mężowi pomachał kilkukrotnie. Macha i patrzy co z tego będzie.
No i wypatrzył w końcu, bo za czwartym razem to i tatusiowi się przelało...

Bunt i foch na całego.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

O cholera :/ mam więc tylko nadzieję, że szybko durny etap minie

[xxNiuniaxx]

kropka,może to zęby ja tak tłumaczę moją... też taki etap ma okropny...szczypie strasznie, gryzie,piszczy... jak jej czegoś nie dam, coś jest nie po jej myśli to aż się cała gotuje... zagryza z całej siły szczękę aż się trzęsie, mruży oczy i tupie nóżkami... do tego zaraz podejdzie i pogryzie i poszczypie... do tego wszystko jest na nie, pytam: idziemy spac? -wiem że jest nieprzytomna ze zmęczenia... jest tylko- nie!nie!nie!nie!...echh, mam nadzieję ze to minie... dziś tak mnie za twarz złapała pazurami że całą powiekę mam podrapaną... zdenerwowałam się, uszczypałam ją dośc mocno, wytłumaczyłam że tak właśnie mnie boli, nie dało skutku, patrzyła tylko... a potem przychodzi do mnie i mnie całuje lub głaszcze....i znów szczypie... dopiero całkowita jej ignorancja z mojej strony daje na chwilę rezultat, np. gdy chce mnie "przeprosic" a ja ją odsuwam i w ogóle na nią nie patrzę. Szaja,fajne te puzzle aczkowiek Laura się nimi nie chciała bawic, w ogole jej puzzle nie interesują... zauwazylam że najbardziej lubi zabawki muzyczne, jakieś pianinka itp, no i miśki... jest strasznie opiekuńcza

[Dilayla]

Napisane przez kropka75

Trudno mi olewać, bo z dnia na dzień on rzuca więcej. Dziś tak machał łapami w kuchni, że poszedł talerz i dwa kafelki mają odpryski.

Nie pomaga ani ignor, ani gadanie.

Do tego rzuca czym się da i gdzie się da. A macha coraz więcej mi przed gębą. Dziś jak klokiem zarobiłam w okulary, to palnęłam w łapę, bo już nie wyrobiłam. Oczywiście ryk. A potem dalej to samo.

A co gorsza, on macha przed oczami z premedytacją. Przed spaniem tak mężowi pomachał kilkukrotnie. Macha i patrzy co z tego będzie.
No i wypatrzył w końcu, bo za czwartym razem to i tatusiowi się przelało...

Bunt i foch na całego.

współczuje,moj tez troszke sie zrobił taki...ale w granicach normy...miał faze ze robil baran buc i niefartownie tesciowa dostala....he he..ale juz mu przeszło.
a przed nami bunt dwulatka,nie jestem w stanie sobie tego wyobrazic..
zapewne nie wspominalam,że Adrian nie jest na mleku modyfikowanym....pije mleko koziejedynie taka opcja mu podpasowala,po kazdej mieszance było rozwolnienie a humana mct to produkt leczniczy na recepte wiec mogl tylko jakis czas pic...
robilam testy na białko mleka krowiego nie ma alergii a problemy zniknely jak zaczoł pic kozie.
Wiec narazie zostaje przy tym i nic nie bede zmieniac...

[xxNiuniaxx]

dilayla,moja w ogole mleka nie pije od jakis 3miesiecy... jak widzi biały płyn w butelce to nawet nie powącha