Niski Wzrost

[greenaurie]

Dzięki za otuchę

[KaRaa xD]

Napisane przez greenaurie

Ja mam ostatnio doła...
Wydawało mi się, że już zaakceptowałam to, że jestem z tych wysokich (1,58), ale przyszło mi pożegnać się z obcasami na dłuższy czas i....ehh, jestem od wszystkich niższa nie denerwuje Was to?

Idealny wzrost to dla mnie, hm...165. Nie jesteś wysoka, ale mała też nie

Znam ten ból...ja chyba też nigdy nie zaakceptuje mojego wzrostu

[d0lcevita]

Napisane przez KaRaa xD

Znam ten ból...ja chyba też nigdy nie zaakceptuje mojego wzrostu

a ja zaakceptowłąam siebie w całej okazałości
wzrost 1,58 m
waga 45 kg
rozmiar XS
buty numer 36

[KaRaa xD]

Napisane przez d0lcevita

a ja zaakceptowłąam siebie w całej okazałości
wzrost 1,58 m
waga 45 kg
rozmiar XS
buty numer 36

No to fajnie, bardzo się ciesze i w niczym Ci wzrost nie przeszkadza? A tak w ogóle ile masz lat, jeśli można zapytać...

[bajeczka_snk]

no to ja również się przyłączam

jestem Sabina
mam ok 157cm
waga - ok. 47kg
rozmiar XS
buty 35/36
wiek skonczone 20 lat
a czy sie akceptuje - staram sie ale mam czasami wrazenie ze wygladam jak malutka dziewczynka powiedzcie mi jakie powinnam dobierac ciuchy zeby wygladac na wyzsza i moze powazniejsza :p

[withi_as]

Ja też jestem malutka, ale powiem Wam jedno - pocieszający jest ten wątek. Bo tak girls, urosnąć - nie urośniemy, no chyba że jesteśmy w odpowiednim na to wieku. Grunt to siebie zaakceptować i wmówić że przecież - małe jest piękne. Poza tym zawsze możemy wskoczyć w szpilki, o obcasach jakie nam się tylko marzą, a pomyślcie sobie że dziewczyny z wzrostem 180 już tak łatwo nie mają ... bo kto chce przewyższać wszystkich mężczyzn?

Dlatego pełna akceptacja i główki do góry. Naprawdę filigranowe osoby są sprytniejsze i z reguły wszystko uchodzi im na sucho *.*

[KaRaa xD]

Już nie mam siły...załamuje mnie ten mój wzrost, nie moge sie z tym pogodzić...i..

[Haylee]

dzisys, dziewczyno przestań dramatyzować. mogłaś trafić gorzej... i są większe tragedie na świecie niż niski wzrost chociażby na onecie jest artykuł o kobietach polewanych kwasem...

[wondroous]

Widzę, że nie tylko ja mam taki problem..

16 lat skończone parę dni temu i 153cm wzrostu. Byłam z tym u dwóch endokrynologów. Raz ze skierowaniem, drugi raz prywatnie i obie panie powiedziały mi, że nie da się już nic zrobić. Pierwsza powiedziała, że jestem zdrowa, ładna i nie powinnam się przejmować takim głupstwem. Druga wytłumaczyła mi, że po dostaniu pierwszej miesiączki (w moim przypadku 12 lat) kości twardnieją i nawet jakby mi przyznano karton hormonu wzrostu to i tak by nic nie zdziałał.. Trochę mnie to dziwi, bo moje koleżanki DALEJ rosną. Powiem Wam, że ciężko mi się z tym pogodzić, ale może jak minie ten cały okres dojrzewania to jakoś mi przejdzie. Denerwują mnie te komentarze typu: "ale jesteś malutka, krasnal, karzełek, malizna, wszędzie się zmieścisz, bo taka mała, pewnie nie dosięgasz do wyższych półek" itd, itp.. Ostatnio ktoś mi napisał: "Gdybyś była wyższa, to byłabyś ideałem." - miłe prawda? I jak tu się nie załamywać. No ale trudno.. Świat się od tego nie zawali. Dużo ludzi ma o wiele gorsze problemy, a moje łzy wylane w poduszkę nie sprawią, że urosnę..

Pozdrawiam

[Ankhi]

Ja też jestem niska i mam dużą nadzieję, że jeszcze coś urosnę. Podobno rośnie się nawet do około 21 życia. Poczytałam trochę w internecie i dowiedziałam się, że wiele sławnych aktorek i piosenkarek jest malutkich, ale one dodają sobie cm butami.

[withi_as]

Oj tak, sporo takowych przewija się przez słynny show-biz. Shakira, Lady Gaga, Eva Longoria, Aguilera, Lavigne, Christina Ricci, Olsenówka, tylko nie pamiętam która jest niższa ...

Nie ma co, dobrze sobie to wytłumaczyłaś że ludzie mają gorsze problemy, bo tak w rzeczywistości jest.

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Ah, i Ty też możesz sobie cm dodawać butami. Ja przynajmniej tak robię, a taką mamy przewagę - niskie osoby mogą nosić jakie tylko chcą obcasy czy koturny - wysokie, w np 13 cm wyglądają hm, co najmniej dziwnie i ... wysoko ; D

[Diaaaana1]

Napisane przez magdeczka

Ja też mam tyle wzrostu i jest mi z tym bardzo dobrze

Malutka jest np Salma Heyek, którą uwielbiam i wiele wspaniałych kobiet

Mała Magdeczka

Ja mam 167 cm i to jest dla mnie za mało bo chcę grać w siatkówke a z moim wzroste mogę sobie pomarzyc niestety... Sa jakies tabletki na przyrost wzrostu ???

[Shikinata]

Ja też kiedyś siebie nie akceptowałam mam około 157 , czułam sie gorsza i denerwowało mnie , że wszyscy patrzą na mnie z góry , ale mi sie odmieniło , staram sie zaakceptowac siebie , teraz podoba mi sie moja maleńkośc baa chciałabym byc nawet jeszcze niższa o pare cm .Małe jest piękne, można kupic niebotyczne szpile i nie martwic tym ,że sie będzie wyższym od chłopaka,kumpla etc. no chyba ,że on też z "wysokich" ale to rzadko sie zdarza , nie ma sie kłopotu z tym ,że spodnie są za krótkie , dla nas zazwyczaj za długie ale co to za problem skrócic zawsze można a wydłużyc niestety nie , mój kumpel mi kiedyś powiedział ,że mi nawet zazdrości bo nie wiem co to za frustrujące uczucie jak wszystkie spodnie są ci za krótkie, no ale to wybryk natury jest 2 m więc sie nie dziwie. Teraz mi nie przeszkadzają teksty typu "krasnal" , "maleństwo" , "ty jesteś taka mała , wszędzie sie zmieścisz nawet do bagażnika" .Jedynym problemem było dla mnie wejście rano do pksu , o matko to było straszne jak cie ze wszystkich stron otaczają wieże po 180 i pchają , potem sie wycwaniłam i wsiadałam na przystanku wcześniej , 20 minut mniej snu ale za to zawsze miałam miejsce siedzące i mogłam spokojnie wejśc do autobusu .

[amazing15]

ja mam 16 lat i 1,59 -1,60. wcale dobrze się z tym nie czuję. to mój największy kompleks. waże 47-48 kg. zawsze wydaję mi się, że większość ubrań źle na mnie leży, mogłabym być wyższa tak jak moje koleżanki. chodzę w obcasach, ale tylko okazyjnie więc nie bardzo da ukryć się mój wzrost. wstydzę się poznawać nowych ludzi, bo wydaję mi się, że dziwnie na mnie patrzą.

[Jaatkaa85]

Ja nie mam kompleksu nt. mojego niskiego wzrostu - mam 1,56 cm i juz na pewno nie urosnę. Mój mąż ma 1,62 Moja rodzina i meża to rodziny niskich - najwyzszy jest mój tata, który ma 1,74
Nigdy nie chciałam sobie dodać wzorstu, wielka duchem jestem, w obcasach chodzę tylko w pracy i na specjalne okazje, bardzo nie lubię szpilek.

Mam oczywiscie problem np. z kupnem spodni, zawsze muszę skracać nogawki.

Nie martwcie sie dziewczyny, wielu facetów lubi niskie babki.

[Hermit]

Napisane przez KaRaa xD

Już nie mam siły...załamuje mnie ten mój wzrost, nie moge sie z tym pogodzić...i..

bez przesady
ja zdecydowanie wolę moje 160 niż gdybym miała mierzyć 180

[Shikinata]

Napisane przez Jaatkaa85

Nie martwcie sie dziewczyny, wielu facetów lubi niskie babki.

Oo i z tym sie zgadzam , faceci lubią niskie dziewczyny bo są słodkie. Mój przyjaciel mi nawet powiedział , że wywołuje u niego instynkt opiekuńczy , bo jestem taka drobniutka , malutka,kruchutka i jego powinnościa jako faceta , jest sie mną zaopiekowac ,dbac o mnie i w ogóle. No i rzeczywiscie na rękach mnie prawieże nosi nawet maleńkiej siatki z zakupami czy kartoniku z pizza w jego obecności nie moge nieśc , no bo jak to tak dziewczyna ma dzwigac , jak gdzies idziemy to płaci mimo moich głośnych protestów , a potem sie dziwie, że nie moge znalezc żadnego faceta który by mi odpowiadał I nie nie kocha sie we mnie bo kumplujemy sie już 5 lat, więc przez ten czas bym sie na pewno zorientowała, że coś jest na rzeczy . Oj dziewczyny na prawde nie ma sie czym przejmowac, ja tam wole byc kudruplem niż wieżą 180 cm ,uszy do góry zawsze mogło nas spotkac coś gorszego .

[PaulinciaKWC]

tez jestem niska, mam 160cm wzrostu. W dodatku w ciągu ostatnich 2 lat przytyłam sporo, nie wiem dlaczego, być może to taki wiek i juz. nie objadam się czy cos w tym stylu. Zostalo mi zaakceptowanie siebie i juz. zwlaszcza ze ze względu na nerki, w moim wypadku było wskazane nabranie ciała.
Jednak często "łapię doła" jak patrze na siebie. Niby nie jestem grubaskiem ale zgrabna tez nie jestem. Nogi mam paskudne, nie dosc ze grube to jeszcze krzywe i ogólnie nieciekawe. czuję się jak kuleczka. Najgorsze ze jak patrze na swoje stare zdjęcia kiedy mialam pare kilo mniej to dopiero dostrzegam ze tak bardzo narzekalam na swoje ciało a tak naprawde nie było tak zle i bylam szczupla. W dodatku pierwsze tabletki anty mialam zle dobrane i czulam się jak słonica, przyplątał mi się cellulit i został na dobre.

[Aliseja]

Dołączam ! mam 162 cm waga 40 kg.

[carmennn]

Też należę do niziutkich- 160 cm, co jest dziwne, bo w rodzinie wszyscy wysocy, ale nie przeszkadza mi to, chociaż te 5 cm więcej mogłabym mieć.

[Justysia12166]

Cześć mam taki problem jestem niskiego wzrostu a dokładnie mam 146 cm i mam 21 lat i nie wiem co mam robic fajnie jest byc niską ale mam problem z butami bo mam od 33 do 35 rozmar buta fajnie co nie..

[xMadnessx]

Też należę do raczej niskich osób.
Mam 161 com. I jestem dosyć drobna. Wyglądam młodziej niż na swój wiek. (22lata) Czasem mnie to męczy, bo ludzie dają mi mniej lat niż mam. Staram się pocieszać, że kiedyś mi się to przyda :P

Dziwnie się też czuję przy wysokich ludziach, przy wysokich facetach w szczególności. Tak za bardzo zdominowana

[tekila901]

nawet nie wiecie jak ja wam zazdroszczę - sama mam 170 cm, a chciałabym być niższa (mimo, że w domu niższa jest ode mnie tylko mama). TŻ jest ode mnie wyższy 13cm - jak dla mnie to za mało, bo w obcasach czy stojąc na palcach jestem jego wzrostu, a mam wrażenie, że nad nim góruję. szkoda...

[ellenore]

Jak byłam młodsza to owszem, miałam kompleks z powodu mojego wzrostu, ale teraz już mi to nie przeszkadza, chyba że znajdę się w tłumie i wszyscy są wyżsi ode mnie, to wtedy się denerwuję. Chociaż mam dość dziecinny wygląd i niski wzrost na pewno mi nie pomaga wtedy ;p Ale preferuję mieć te swoje 156 cm niż jak moja koleżanka 180 cm ;p Rozmiar buta to 35 i kiedyś znalezienie pasujących obcasów graniczyło z cudem, ale teraz na szczęście tak już nie jest, i mogę momentami w 36 się zmieścić. Rozmiar ubrania XS/S u góry, a S/M (bardziej M) na dole - natura obdarzyła mnie szerszymi bioderkami ;p a waga to cóż, waha się między 46 a 52 kg ;p aa, i mam 25 lat

[201607061212]

Ja mam 157 i kocham swój wzrost. Nie chciałabym być ani wyższa ani niższa - mój wzrost dla mnie jest idealny

[natalucha95]

Napisane przez Marigold19

Ja mam 154 i pol :d hehe nie jest mi z tym jakos strasznie zle. Czasem tak sobie mysle, ze fajnie by bylo bys taka wysoka laska z 175, bo za takim kurduplem to sie nikt nie ogladnie na ulicy :P Ale niektorzy faceci lubia takie malenstwa= to wlasnie leczy moj kompleks. Butow niestety nigdy nie moge trafic fajnych... Nosze 35-36 (sandałow mam 34) i wiele butów jest na mnie za duze. A waze ok 45 kg, bo przytylam. bywalo, ze wazylam nawet 38-39 przy tym samym wzroscie, ale dopoki nie czuję sie "ciezka" uwazam, ze mam prawidlowa wage.

Mam dokładnie tyle samo wzrostu, ważę trochę mniej (41/42) noszę 35 rozm. buta. I to jest ten problem! Ciężko dostać buty jakieś fajne, a żeby się ktoś za tobą obejrzał? Echh.. nie ma mowy chociaż fajna jest świadomość że są tacy którym podobają się małe kobietki jednak czasem naprawdę myślę, że wolałabym być wysoką, chudą, z długimi nogami blondyną^^ ale nie jest mi dane;/ pozdrawiam malutkie;**
Co do gwiazd... o ile dobrze wiem Carly Rae Jepsen ma 158 cm

[blackk_berryy]

Czy przy wzroście 153 cm 45kg to dużo? Bo coś mi się wydaje, że powinnam zrzucić 2-3kg..

[angelikaw]

Napisane przez blackk_berryy

Czy przy wzroście 153 cm 45kg to dużo? Bo coś mi się wydaje, że powinnam zrzucić 2-3kg..

ja mam 156 i ważę 58, a wyglądam całkiem ok i w rozm. 36 się mieszczę. Wszystko zależy od budowy ciała.

[Madaaa]

Niska i drobna się zgłasza
wzrost 158,
waga 45,
rozmiar buta 35-36

[lovelybaka]

Napisane przez ZuZa911

Dziwi mnie że dziewczyna ma 152 cm a chłopak 190 cm i tak im dobrze

Mój były Tż miał 193cm, ja mam 151 i jakoś żyliśmy.

Napisane przez kaslip

Hej ja mam 152 cm , nie moge chodzic na obcasach i szczerze mam to w wysokim powazaniu i nie rozumiem czym tu jest sie przejmowac
A co do tego wzrostu chłopaka ... to szczerze nigdy nie miałam z tym problemu
Wręcz przeciwnie czesto się zdarza ,że to właśnie ci wysocy sa mna zainteresowani , a ci niscy prawie nigdy ... dziwne ale cos w tym jest a i zdarzaly sie przypaki kiedy to faceci wlasnie ze wzgledu na ta moja NISKOPIENNOSC zwracali uwage na mnie.
I tak na koniec zawsze znajdzie sie chłopak ktory pomoze np.zdjac produkt z gornej polki czesto nawet zanim zdaze poprosic czy chocby wyciagnac pozadnie reke
pozdrawiam niskie dziewczyny naprawde nie ma czym sie przejmować ...

U mnie tak samo.

To ja też się dołączę.
Wzrost: 151cm (może coś się zmieniło, bo dawno się nie mierzyłam)
Waga: 47kg (?)
Rozmiar buta: 35/36, ew. czasem wcisnę się w 37 jak jest jakaś dziwna rozmiarówka. :P