Koty- część V

[Alexandre]

Nadrobiłam wszystko co napisałyście, chciałam obejrzeć zdjęcia a tu po kliku "database error". Zastanawiam się czy to coś z wizażem czy to wina mojego wspaniałego ostatnimi czasy internetu
Widziałam że poruszyłyście temat drapaków. Ja początkowo myślałam o kupnie drapaka w sklepie internetowym ale właścicielka hodowli powiedziała żeby lepiej zamówić z allegro bo są też fajne i tańsze. Wertowałam all i jednak sprzedawcy drapaków którymi się interesuję mają trochę negatywów i komentarzy neutralnych dlatego jednak chyba wrócę do punktu wyjścia. Wolę mieć coś lepszego co ma dobre opinie i dodatkowo mogę sobie pooglądać realne zdjęcia drapaków i dorosłych kotów na nich. Ja na pierwszym miejscu będę stawiała stabilność bo Irys jak dojrzeje to pewnie będzie ważył 8kg, no i wysokość bo SIBy lubią wysoko skakać. Marzy mi się coś fajnego, stabilnego, o wysokości ponad 1,70 za troszkę ponad 200 zł

[Madzik_2905]

to coś z wizażem

[Andriejewna]

No, z Wizażem problemy. Ale mój internet też do i żeby było radośniej znikła mi gdzieś karta modemu, nie mogę wejść na kompa
Roznosi mnie

Młody dzisiaj trawę wyrzygał. Szkoda mi chłopaka, zawsze tak biedny płacze boleśnie jak ma haftnąć
A potem patrzył na te rzygi i fiflakował zapraszał je do zabawy???

[coffee lover]

On nie korzysta z zadnych rzeczy, ktore mial u poprzedniego wlasciciela, moze ma jakas traume..

taki tylko czerwony, bordowy http://www.zooplus.pl/shop/koty/drap...ly/80_cm/49259

W ogóle na nim nie siedzi, nie drapie. Spi u mnie za lozkim, lub u rodzicow pod lozkiem, a drapie rozne rzeczy np, moja mate do cwiczen jak jest w pozycji pionowej, ściane na tarasie i jak jest dywan zwiniety to drapie czesc od podlogi.

Mam pytanie do wlascicielek persow. Czy wasze koty przychodza do was na kolana, chca sie bawic, czy leza, spia i czasami poparaduja po pokoju? Moj nie chce lezec na kolanach, nie bawi sie, daje sie glaskac i czesac, ale nie przychodzi sam do mnie, taki zdystansowany. Czy to normalne? Wczesniej sie nim nie interesowano, nie zwracano na niego uwagi, a u nas tej uwagi ma az za duzo chyba

[Malla]

coffee lover - mój olewał drapak, musiałam go przyuczać. Lepiej poświęcić swój czas i energię niż pozwolić na patroszenie kanapy.

[coffee lover]

Mój przed chwilką zrobił sraczke i musialam go znowu myc z kupki rzadkiej, pupke i lapki. Ale sie wyrywal, nie wiem co to bedzie jak go bedziemy kapac.

[Andriejewna]

Aaa, zapomniałam Wam powiedzieć - Srajtunio zamienił kartony na reklamówkę - żulówkę

Tak nawiasem to nie mogę przeżyć, czemu wątek nie jest oceniony na 5

[anty_lopka]

Hej ja też mam problemy z netem - czasem łapie, częściej nie :/

Anitast, przykro mi, że Fuffy odszedł za TM... Był moim ulubieńcem w Twojej kociarni...

Coffe lover, kotuś śliczny. Może dlatego jest taki zdystansowany, bo wcześniej był zdany tylko na siebie i po prostu nie rozumie, że pieszczoty od Pańci to przyjemna sprawa?

Miskaa, bardzo fajne i kociaki i psiaki

[Malla]

Napisane przez coffee lover

Mój przed chwilką zrobił sraczke i musialam go znowu myc z kupki rzadkiej, pupke i lapki.

A jak dzisiaj?

[coffee lover]

Napisane przez Malla

A jak dzisiaj?

Dzisiaj poki co nie zrobil, ta kupka wczoraj to byla pol twarda pol miekka, ale mial nia siersc oblepiona.

[Miskaa78]

Napisane przez anty_lopka

Miskaa, bardzo fajne i kociaki i psiaki

właśnie odczuwam zwiększoną "radość" z ich posiadania
w ciągu 2 dni z CZEMA byłam u weta
i tak jak podanie psu tabletki to fraszka,. to z kotami mam przeboje

[morenica]

Napisane przez Malla

coffee lover - mój olewał drapak, musiałam go przyuczać. Lepiej poświęcić swój czas i energię niż pozwolić na patroszenie kanapy.

Moja kicia totalnie olała drapak. na początku a i owszem, fajna zabawka bawiła się...a teraz nawet nie spojrzy w tamtą stronę

[Malla]

Napisane przez Miskaa78

i tak jak podanie psu tabletki to fraszka,. to z kotami mam przeboje

Od miesiąca podaję kotu tabletkę codziennie. Było trochę ślinienia i plucie, ale przyzwyczaił się, ładnie połyka. Dawałam mu po wsadzeniu tabletki smakołyki, więc grzecznie połykał i może nawet mu się spodobało, bo już się nie wyrywa...

Napisane przez morenica

Moja kicia totalnie olała drapak. na początku a i owszem, fajna zabawka bawiła się...a teraz nawet nie spojrzy w tamtą stronę

Mój olewał, więc bawiłam się z nim przez jakiś czas tylko na drapaku, jeździłam po nim myszkami, piórkami, aż sam wskakiwał i drapał zaciekle, jak chciał się bawić. Największy efekt jednak odniosłam sprowadzając kota, który uwielbiał drapanie. Mój leciał drapać chyba z zazdrości i już mu zostało.

[esfira]

Napisane przez anty_lopka

Anitast, przykro mi, że Fuffy odszedł za TM... Był moim ulubieńcem w Twojej kociarni...

przegapiłam tą informację, bardzo mi przykro, Anitast

[Lenka 91]

Napisane przez Malla

coffee lover - mój olewał drapak, musiałam go przyuczać. Lepiej poświęcić swój czas i energię niż pozwolić na patroszenie kanapy.

moja drapaka nie ma a za drapak robi jej rowerek stacjonarny wiesza sie na nim jak małpka

[Miskaa78]

Napisane przez Malla

Od miesiąca podaję kotu tabletkę codziennie. Było trochę ślinienia i plucie, ale przyzwyczaił się, ładnie połyka. Dawałam mu po wsadzeniu tabletki smakołyki, więc grzecznie połykał i może nawet mu się spodobało, bo już się nie wyrywa...

to może i ja im wyłowie rybkę z akwarium po tableteczce


BTW wczoraj czekaliśmy na gości iwszystkie 4 futra jednocześnie sie myły, czyli to powiedzonko o myjących sie kotach na gości chyba jest prawdziwe

[Andriejewna]

Napisane przez Miskaa78

(...)
BTW wczoraj czekaliśmy na gości iwszystkie 4 futra jednocześnie sie myły, czyli to powiedzonko o myjących sie kotach na gości chyba jest prawdziwe

Że kotek łapką gości nagania? u nas też się tak mówi

[Malla]

Mój się ciągle myje i nikt do mnie nie przychodzi

[Miskaa78]

Napisane przez Andriejewna

Że kotek łapką gości nagania? u nas też się tak mówi

no no

Napisane przez Malla

Mój się ciągle myje i nikt do mnie nie przychodzi

ejjjjj a juz sie cieszyłam, ze to działą

[Andriejewna]

U nas to się tyczy tylko mycia łebka, kiedy kot sięga łapką aż za uszko. To wtedy jest, że ze strony, w którą "sięga", przyjadą

[Malla]

hmm... <myśli, myśli> z tej strony mam komendę policji...

[Andriejewna]

Łee, dobrze, że to zabobon

[marea]

Anitast bardzo mi przykro z powodu Puffiego jestem w szoku, nie pisałaś nic

[Vic87]

Eh zaczął się wakacyjny sezon i znowu kociaki na potęgę znajdowane w różnych dziwnych miejscach. Mój psiak parę dni temu znalazł tą kotkę, była tak wyczerpana, że nawet nie miała siły uciekać. Mimo, że widać, że dzikusem powoli aklimatyzuje się w domu, bo dołączyła do mojego zwierzyńca

Wracam teraz do domu po parodniowej nieobecności, to zrobię jej jakieś porządniejsze foty

[Malla]

Cześć, śnieżynko

[Miskaa78]

Napisane przez Vic87

Eh zaczął się wakacyjny sezon i znowu kociaki na potęgę znajdowane w różnych dziwnych miejscach. Mój psiak parę dni temu znalazł tą kotkę, była tak wyczerpana, że nawet nie miała siły uciekać. Mimo, że widać, że dzikusem powoli aklimatyzuje się w domu, bo dołączyła do mojego zwierzyńca

Wracam teraz do domu po parodniowej nieobecności, to zrobię jej jakieś porządniejsze foty

OMG jakie piękne białe cudo

[ziazik]

Konkurencja dla Chama

[Vic87]

No jest calutka biała Nawet najmniejszego ciemnego miejsca nie ma Po części powód dla którego rodzina stwierdziła, że przygarniamy na stałe

[coffee lover]

Napisane przez Vic87

Eh zaczął się wakacyjny sezon i znowu kociaki na potęgę znajdowane w różnych dziwnych miejscach. Mój psiak parę dni temu znalazł tą kotkę, była tak wyczerpana, że nawet nie miała siły uciekać. Mimo, że widać, że dzikusem powoli aklimatyzuje się w domu, bo dołączyła do mojego zwierzyńca

Wracam teraz do domu po parodniowej nieobecności, to zrobię jej jakieś porządniejsze foty

piękna

[Lenka 91]

Napisane przez Vic87

No jest calutka biała Nawet najmniejszego ciemnego miejsca nie ma Po części powód dla którego rodzina stwierdziła, że przygarniamy na stałe

jest przecudna i jaka wyjątkowa bo rzadko sie spotyka czysto białe kotki

wygłaskaj ją ode mnie i wymrusiaj od Nensi

Anitast nie mogę uwierzyć w to co przeczytałam!! tak mi przykro!