Do Swiąt 5 kg mniej a po świętach jeszcze więcej-długoterminowe odchudzanie

[empressofshadows]

stupid alice

Jak już kiedyś pisałam ja mam chude nogi,które dźwigają wielorybi brzuchwięc u mnie tam tkanka tłuszczowa mogłaby się odkładać

[fitnesswoman]

Jestem po baseniku po 5 dniach przerwy Było super!!!
Jutro z rana sie zważę. Ciekawe co wyjdzie W sumie nie pływałam, a jadłam w miarę normalnie. Jutro niestety pracująca sobota. W niedziele też do roboty ale tylko na 3 godzinki

[Adelajda84]

Cześć dziewczynki dawno się nie odzywałam,ale widze,że wątek się rozwija a wy ładnie chudniecie.Ja też 3mam dietkie,zeszłam już poniżej 65kg z czego bardzo się ciesze.Jutro ważenie zobaczymy co waga pokaże.Jeżeli chodzi o jedzonko to zmniejszyłam kalorie do 1000-1200.

[StupidAlice]

Napisane przez fitnesswoman

Jestem po baseniku po 5 dniach przerwy Było super!!!
Jutro z rana sie zważę. Ciekawe co wyjdzie W sumie nie pływałam, a jadłam w miarę normalnie. Jutro niestety pracująca sobota. W niedziele też do roboty ale tylko na 3 godzinki

Zrobie sobie dzisiejsze podsumowanie bo po kawałku to nie widze co i jak

Śniadanie: 2 kromki żytniego z makrelą.
Obiad: Ryż brązowy z sosem pomidorowym i kurczakiem duszonym + pęczek szczypiorku.
P: 3 garstki orzechów ziemnych.
K: 2 jajka smażone na łyżeczce masła + kiszona kapusta.
K2: garstka orzechów + 2 mandarynki



Bieg + 60 min stacjonarnego.

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Napisane przez Adelajda84

Cześć dziewczynki dawno się nie odzywałam,ale widze,że wątek się rozwija a wy ładnie chudniecie.Ja też 3mam dietkie,zeszłam już poniżej 65kg z czego bardzo się ciesze.Jutro ważenie zobaczymy co waga pokaże.Jeżeli chodzi o jedzonko to zmniejszyłam kalorie do 1000-1200.

Pamiętaj po schudnięciu o prawidłowym wyjściu z diety jak jesteś na 1000-1200 I brawo za spadek poniżej 65

[Adelajda84]

Tak będe pamiętaćdziękuje

[empressofshadows]

Shit,u mnie tylko,albo aż 400g mniej,zrzucam to na barki @

[StupidAlice]

Napisane przez empressofshadows

Shit,u mnie tylko,albo aż 400g mniej,zrzucam to na barki @

Ciesz się gratuluje

U mnie spadek o 1,4 kg w poprzednią sobote miałam 57,8kg i o godzinie od ważenia dostałam @ dziś wchodze na wage w samych majtach patrze na wynik i myśle 0,4 kg spadku, ubrałam sie zrobiłam kawe i zaczęłam się zastanawiać czy było 57 czy 56 i znowu wskoczyłam a tu niespodzianka

[fitnesswoman]

A ja miałam tydzien temu 62,4 chyba, a dzisiaj 62,7 kg!!! 62,4 kg miałam 3 dni przed okresem, a teraz jestem dzień po. E tam. W sumie wydaje mi się, że moja dieta jest utrzynująca wagę bardziej niż redukcyjna, a przez ostatni tydzien nie pływałam.
Ale za to 4 grudnia się mierzyłam!

04.12.2012 :

talia: 74 cm obecnie 73
pępęk: 86 cm obecnie 83 (wow)
biodra: 101 cm obecnie 100
udo: 59 cm bez zmian

[StupidAlice]

Napisane przez fitnesswoman

A ja miałam tydzien temu 62,4 chyba, a dzisiaj 62,7 kg!!! 62,4 kg miałam 3 dni przed okresem, a teraz jestem dzień po. E tam. W sumie wydaje mi się, że moja dieta jest utrzynująca wagę bardziej niż redukcyjna, a przez ostatni tydzien nie pływałam.
Ale za to 4 grudnia się mierzyłam!

04.12.2012 :

talia: 74 cm obecnie 73
pępęk: 86 cm obecnie 83 (wow)
biodra: 101 cm obecnie 100
udo: 59 cm bez zmian

Ważne, że obwody poleciały

Śniadanie: 2 kromki chleba żytniego z masłem + filet śledziowy.
3 pierniczki (domowego wypieku z mąki żytniej z brązowym cukrem i miodem).
Obiad: Kuskus z brokułem i makrelą wędzoną ( ryby musze dojeść )

Teraz pora się poruszać

[Adelajda84]

U mnie 63,1kg.Waga pieknie spada.Chciałam zauważyć,że osiagnełam pierwszy cel

[empressofshadows]

Gratki dziewczyny spadków wagi

[klaudiak96]

hej, mogę dołączyć?
16 lat
160 cm wzrostu
waga ok.52 kg.
cel 49 kg
od 2 lat diety z róznym skutkiem. dziś stawiam na zdrowe odżywianie ok. 1500 ckal + ćwiczenia 5-6 razy w tygodniu. i chudnę
Witaj Adelajda ! wreszcie cię znalazłam !

[paczek_w_masle]

Hej, czy można dołączyć?
Od dziś dieta 1000kcal + postaram się ćwiczyć codziennie chociaż 30 min... Tylko nie wiem, na jakie ćwiczenia się zdecydować? Moją zmorą są nogi - uda + pośladki i boczki

[empressofshadows]

A witamy,witamy nowe dziewczyny na fo.

[StupidAlice]

Melduje dziś:

Śniadanie: 2 kromki razowca z awokado i jajkiem + kawa + herbata.

11,5 km biegu.

[paczek_w_masle]

Jak na razie u mnie dziś:
- jajecznica z szynką i pomidorem + zielona herbata,
- 4 pierniczki maminej roboty - suche, + kawa z 1 łyżeczką cukru brzozowego

* 30 min "fat blaster" TJ
* Mel B. trening na nogi

[StupidAlice]

Domeldowuje dziś:

II ś: serek homogenizowany naturalny z łyżeczką miodu, orzeszkami ziemnymi i grejpfrutem (był pyszny )
O: Ziemniaki z surówką z pekińskiej i marchewki (nie miałam ochoty na jedzenie i tak wepchałam, białka brak )
P: Pierniczki, pozostałe muszę schować bo Świąt nie doczekają.

+ 30 min stacjonarnego, 25 min hh.

Na kolacje chyba śledź będzie.

[empressofshadows]

hejka
dzisiaj w menu śniadaniowym
2kaw chlebka +jajko
na obiad jeszcze nie wiem co,ale coś wymyśle

[StupidAlice]

Witajcie Chudzinki

U mnie wvczoraj poza śledziami na kolacje wpadł kawałek szarlotki domowej roboty

Dziś na śniadanie: 2 kromki razowca z masłem i pomidorem.

12 km biegu.

O: Gotowany cyc kurczakowy i może sos pomidorowo-brokułowy i do tego albo ryż brązowy albo makaron pełnoziarnisty.

Dopisek.

Był makaron pełnoziarnisty
P: Serek homo. nat. z łyzeczką miodu, fistaszkami i grapefrutem.
Surówka z marchwi, jabłka i pora.
K: 2 jajka smażone na maśle + kabanos drobiowy, Inka.
Hektolitry zielonej herbaty z cytryną.

30 min stacjonarnego.

[fitnesswoman]

Melduje, że u mnie wszystko ok. Basen odpuściłam tylko wczoraj Dzisiaj dałam czadu i pływałam różnymi stylami. Grzechów raczej nie było

Wczoraj byłam na zakupach. We wszystkim tak super wyglądam Chudzinka!

Trzymajta się dziewczęta!

[empressofshadows]

Witam
Ja jeszcze przed śniadankiem ,w plamach 2 kaw chlebka + serek wiejski
Wczoraj grzeszyłam orzechami włoskimi

[fitnesswoman]

A czy jecie żółty ser? Ja ostatnio miałam chcice na kanapki z żółtym serem. No i zrobiłam sobie dzisia na śniadaniu 2 kromki razowca z sałatą, żółtym serem, pomidorem i ogórkiem. Do tego kawa z mlekiem i jestem szczęśliwa!

[StupidAlice]

Napisane przez fitnesswoman

A czy jecie żółty ser? Ja ostatnio miałam chcice na kanapki z żółtym serem. No i zrobiłam sobie dzisia na śniadaniu 2 kromki razowca z sałatą, żółtym serem, pomidorem i ogórkiem. Do tego kawa z mlekiem i jestem szczęśliwa!

Mnie musi na niego "najść" niedawno miałam taka chcice i kroiłam sobie takie centymetrowe plastry i jadłam sam. Cała kostka poszła ale w chudnięciu mi to nie przeszkodziło.

Dziś:

Ś: 2 kromki razowca z awokado.
O: Pieczony kurczak z kaszą gryczana i marchewką.

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Napisane przez fitnesswoman

Melduje, że u mnie wszystko ok. Basen odpuściłam tylko wczoraj Dzisiaj dałam czadu i pływałam różnymi stylami. Grzechów raczej nie było

Wczoraj byłam na zakupach. We wszystkim tak super wyglądam Chudzinka!

Trzymajta się dziewczęta!

[paczek_w_masle]

Co polecacie dziś poćwiczyć?
Ewe Chodakowską vs Insanity vs Coś innego? :P

[Adelajda84]

Napisane przez klaudiak96

hej, mogę dołączyć?
16 lat
160 cm wzrostu
waga ok.52 kg.
cel 49 kg
od 2 lat diety z róznym skutkiem. dziś stawiam na zdrowe odżywianie ok. 1500 ckal + ćwiczenia 5-6 razy w tygodniu. i chudnę
Witaj Adelajda ! wreszcie cię znalazłam !

Cześć Klaudia jak widzisz walczePo Nowym Roku wezme się ostro za ćwiczenia i diete Moreno,teraz jade na 1200 i żle nie jest.Po świętach będzie lipa bo niestety nie zamierzam się ograniczać.Przez te 2 dni nie będe sobie żałować(wigili nie licze)

[StupidAlice]

Napisane przez Adelajda84

Cześć Klaudia jak widzisz walczePo Nowym Roku wezme się ostro za ćwiczenia i diete Moreno,teraz jade na 1200 i żle nie jest.Po świętach będzie lipa bo niestety nie zamierzam się ograniczać.Przez te 2 dni nie będe sobie żałować(wigili nie licze)

Można jeść wszystkiego po trochę nie trzeba od razu napychać się aż uszami wyjdzie i nie przytyje się Nie rozumiem dlaczego ludzie tak boja się tych Świąt. Chyba nie planujecie wylądować na izbie przyjęc z powodu przejedzenia

10 km biegu + 20 min hh, obiad tak jak planowałam.

Zapomniałam pogratulować Ci osiągnięcia celu

[fitnesswoman]

A tak w ogóle to dzisiaj po kąpieli oglądałam swój tyłek Po 2 miesiącach pływania oznajmiam, że cellulit zniknął w około 70 % (tak na oko!)

Idę pływać! Miłego wieczorku!

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

A jeśli chodzi o święta to oczywiście skuszę się na kawałek lub dwa ciasta. Nie będę się napychać, bo zwyczajnie się będę źle czuła. Zjem wszystko ale z umiarem Z resztą bez przesady. Jak jestem na jakiejś imprezie typu urodziny czy imieniny to też jest pełno jedzenia, ale nie pcham w siebie na siłę! Poza tym chyba mi nawyki się po prostu zmieniły. Ani myślę, że obżeraniu się

[StupidAlice]

Napisane przez fitnesswoman

A tak w ogóle to dzisiaj po kąpieli oglądałam swój tyłek Po 2 miesiącach pływania oznajmiam, że cellulit zniknął w około 70 % (tak na oko!)

Idę pływać! Miłego wieczorku!

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

A jeśli chodzi o święta to oczywiście skuszę się na kawałek lub dwa ciasta. Nie będę się napychać, bo zwyczajnie się będę źle czuła. Zjem wszystko ale z umiarem Z resztą bez przesady. Jak jestem na jakiejś imprezie typu urodziny czy imieniny to też jest pełno jedzenia, ale nie pcham w siebie na siłę! Poza tym chyba mi nawyki się po prostu zmieniły. Ani myślę, że obżeraniu się

oglądałam swój tyłek

Dziś doszło jeszcze 30 min stacjonarnego.

P: Serek homo. nat. z łyżeczką miodu, orzechami laskowymi, wiórkami kokosowymi i 2 mandarynkami + kabanos drobiowy.
K: Jajecznica z dwóch jaj na maśle z kabanosem drobiowym + pomidor.

[StupidAlice]

Świąteczny szał was pochłonął ?

Melduje dziś:

Ś: Banan (sam się za to ) ale nie wyrobiłam sie i zjadłam go juz w aucie.
ŚII:2 kromki chleba orkiszowego z pokrojonym kabanosem drobiowym i pomidorem + 2 Michałki kawowe (mam przed sobą cały wielgachny kubek i do tego krówki )

8 km biegu.

O: Poł woreczka kaszy gryczanej, udko z kurczaka + brokuł i kalafior gotowany.

Narobiłam galaretek kurczakiem i będe miała na kolacje

Jak u was?

[fitnesswoman]

A ja mam do końca roku wolne praktycznie. W weekend tylko mam kilku klientów. Choinka już ubrana
Dzisia miałam małą przygodę, bo pojechałam z psem na plaże za miasto. Gdy wróciłam po około 1 h nie było mojego samochodu. Stałam jak kołek zastanawiając się czy może nie ma w tym miejscu zakazu postoju (pomyślałam, że odholowali). Zapytałam panów, którzy budują tam drogę ale nikt nic nie widział. Ponadto byli przekonani, że żaden focus tutaj dzisiaj nie stał. Ciepło mi się zrobiło, ale po chwili zrozumiałam, że chyba zaparkowałam dalej. Okazało się, że aż o jakieś 100-200 metrów dalej!

Na śniadanko były dwie kromki razowca z pasztetem własnej roboty!

Mój mąż ma dzisiaj w pracy wigilie, więc nie chciało mi się dla same siebie gotować. Zrobiłam pierogi, które były zamrożone na święta. Grzech! ale co tam
Na podwieczorek garść pistacji, a na kolacje chyba powtórka śniadania.