Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 :)

[ladanseuse14]

pszczoua witaj wśród szczęśliwych, przyszłych mam!

[Lolaaaaaaa88]

ladanseuse14 ja właśnie wróciłam od lekarza, na szczęscie to nei angina a zapelenie gardła i nosa, niestety albo i stety nie dostałam żadnych leków, natomiast do płukania nosa mam sotsować sól morską, a do płukania gardła septosan. stosowałam na gardło hascosept- w składzie podobny do tantum verde, ale lekarz powiedział mi, że lepiej bym nie używała tego.

domowe moje spsooby - na katar ---> super pomogło wczoraj wieczorem a mianowicie zjadłam kromkę z chrzanem ( myślałam, że się przekręcę hehe ale dałam rade jakoś) no i zrobiłam parówkę z majerankiem
oprócz tego mleko z czosnkiem masłem i miodem, herbatke z sokiem malinowym i cytrynką, syrop cebulowy domowy, dużo cebuli i czosnku jem,

chcoaż słyszałam, że jeżeli gardło boli nie powinno stosować się miodu ponieważ podrażnia gardlo bardziej i chyba coś w tym jest, od wczoraj ograniczyłam miód i faktycznie z gardłem troszkę lepiej, idę właśnie się przepłukać solą i septosanem, eh


zdrówka wszystkim Mamom życzę

[ladanseuse14]

Lolaaaaaaa88 życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia!!!

a ja muszę chodzić w rozpiętych spodniach, bo mnie uwierają.. może to jakieś wzdęcia czy coś, bo wątpię, że w środku 5 tyg. już by mi brzuszek przeszkadzał..

[karolson]

Napisane przez ladanseuse14

Lolaaaaaaa88 życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia!!!

a ja muszę chodzić w rozpiętych spodniach, bo mnie uwierają.. może to jakieś wzdęcia czy coś, bo wątpię, że w środku 5 tyg. już by mi brzuszek przeszkadzał..

Witam.
Ja rowniez w jedne spodnie sie niedopinam ktore maja guzik na wysokosci pepka. Przemiane materi mam teraz lepsza niz przed ciaza ale jem za malo warzyw.. wiec niewiem o co chodzi ale tez sie niedopinam

[ladanseuse14]

karolson myślisz, że to może być już.. too.. nie za wcześnie?

no i walczę z mdłościami, nie mogę nic jeść...

[Lolaaaaaaa88]

wg moich obliczeń zaczynam 5 tydzień ale powiem Wam, że te już mam ciasne spodnie;/ ups jak tak dalej pójdzie...
brzuszek staję się już nabrzmiały i twarde podbrzusze także myślę, że wszystko możliwe

to samo tyczy się cycków, już zaczynają się wylewać z biustonosza ale to akurat mnie cieszy

co do mdłości to naprawdę współczuję i życzę by jak najszybciej Cię opuściły
ja się pytałam mojej Mamy i mówiła, że nie miała nudności więc liczę na to, że i mnie ominą

[karolson]

Napisane przez ladanseuse14

karolson myślisz, że to może być już.. too.. nie za wcześnie?

no i walczę z mdłościami, nie mogę nic jeść...

Mam nadzieje ze nie bo moja sukinka slubna na 09.02 nie zaklada brzucha mysle ze to psychika mi mowi ze dzinsy po upraniu sa zawsze ciasniejsze a teraz man schize ze nic mi na brzuch niemoze uciskac jaa rano jestem glodna jak nigdy i jak nie zjem to mnie mdli.

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez Lolaaaaaaa88

to samo tyczy się cycków, już zaczynają się wylewać z biustonosza ale to akurat mnie cieszy

U mnie to samo i tak pobolewaja a sutkow dotknac sie nieda.

A co do picia herbat podobno zielona i czerwona niezalecana, ja odstawiam cole, ale zostaje przy porannej kawie ze wzgledu na cisnienie niskie i bol glowy jak niewypije.

[maharet1092]

Moje spodnie nadal dobre

[Saudia]

Ja jestem straszną herbaciarą i bez herbaty a nawet kilku nie wyobrażam sobie dnia. Zielona ograniczyłam do jednej dziennie, wczesniej wypijałam 3-4 dziennie, poza tym wypijak teraz 1-2 kubki rooibosa, 1 kubek rumianku lub mięty dziennie i duuuużo wody mineralnej. Czytałam, że zielona, jedni piszą ogranicza, a inni, że wręcz blokuje wchałanianie kwasu foliowego. Czarna herbate warto ograniczyć ze wzg. na zawartośc teiny, ja czarnrej nie pijam w ogóle ale od kiedy dowiedziałam sie o ciąży odstawiłam też zupełnie kawę. Zawsze wypijałam 1-2 espresso dziennie, narazie kawy niet... choć uważam, że jedna raz na jakis czas nie zaszkodzi napewno!

[maharet1092]

No ja piję 1 extra mild, wcześniej piłam 2 mild.
Chociaż koło południa jak jest czas tj drugiej kawy trochę mnie moży.Wyłączyłam sie nawet wczoraj na 15 minut.Ale ciężarnej wolno

[bajka1807]

Napisane przez pszczoua

Dziewczyny, mogę się przyłączyć? Wszystko na to wskazuje że w końcu i nam się udało W środę zobaczyłam II kreseczki, piątkowa beta 151 miu/ml, jutro powtórka ale jestem dobrej myśli. Kreseczki na teście ciązowym z dnia na dzień ciemniejsze, progesteron wysoki

czesc pszczoua trzba jeszcze magbes zwerbowac

[ewacia85]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

wg moich obliczeń zaczynam 5 tydzień ale powiem Wam, że te już mam ciasne spodnie;/ ups jak tak dalej pójdzie...
brzuszek staję się już nabrzmiały i twarde podbrzusze także myślę, że wszystko możliwe

to samo tyczy się cycków, już zaczynają się wylewać z biustonosza ale to akurat mnie cieszy

co do mdłości to naprawdę współczuję i życzę by jak najszybciej Cię opuściły
ja się pytałam mojej Mamy i mówiła, że nie miała nudności więc liczę na to, że i mnie ominą

u mnie też niektóre ciaśniejsze:P Choć bajka 1807 i ja na poczatku miałysmy takie wzdęcia że ho ho... określałyśmy że juz wygladamy jak w 20 tc ale już norma . Mimo wszystko jest się chyba troszke przewrażliwionym -->ja co chwile staje przed lustrem i patrze czy coś widać :P:P:P
pszczoua witamy

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez ewacia85

u mnie też niektóre ciaśniejsze:P Choć bajka 1807 i ja na poczatku miałysmy takie wzdęcia że ho ho... określałyśmy że juz wygladamy jak w 20 tc ale już norma . Mimo wszystko jest się chyba troszke przewrażliwionym -->ja co chwile staje przed lustrem i patrze czy coś widać :P:P:P
pszczoua witamy

hihi też miałam takie wzdęcia ale niedługo
ja to zawsze mam lekki brzuszek bo do najchudszych dziewczyn nie należę i tego brzuszka nie będzie tak super szybko widać, jedynie czuję, że robi się twardy nisko no i lekko wzdęty ale jakoś nie tak abym nie mogła wytrzymać;p
pewnie, że jesteśmy przewrażliwione, ciekawe i podniecone tą sytuacją i ja tam oglądam siebie codziennie w lusterku kilka razy:P no może teraz ze względu na chorobe ograniczyłam ponieważ wyglądam jak wampir:P
lubię znać swoje ciało i chce widzieć każdą zmianę:P

swoją drogą ciekawe ile się tu nas zbierze

[Candy Doll]

No wlasnie, ja to widze juz jest nas calkiem sporo a mi dzis strasznie zle, smutno i przykro Moj ukochany niestety wyjechal do pracy- jeszcze nie wiadomo na jak dlugo, ale mamy nadzieje ze Wielkanoc spedzimy juz razem. Strasznie za nim tesknie, momentami tak bardzo ze az placze. Dzis rycze od rana i nie moge sie opanowac :/ oj chyba hormony daja sie we znaki...

[Lolaaaaaaa88]

hej Candy głowa do góry pociesze Ciebie, że mój TŻ też niedługo wyjedzie na dłuższy czas, musmy jakoś to przetrwać choć tak bardzo będziemy tęsknić, w takim momencie chciałybysmy być z nimi

[bajka1807]

dziewczyny wszystko jest do przezycia moj tz od czerwca pracuje w niemczech, w domu bywa weekendowo i nie zawsze co tydzien, teraz gada mi ze chce do norwegii jechac, a to zwiazane jest z wyjazdem na 6 tyg, a w domu 2. idzie sie przyzwyczaic

[ewacia85]

Napisane przez Candy Doll

No wlasnie, ja to widze juz jest nas calkiem sporo a mi dzis strasznie zle, smutno i przykro Moj ukochany niestety wyjechal do pracy- jeszcze nie wiadomo na jak dlugo, ale mamy nadzieje ze Wielkanoc spedzimy juz razem. Strasznie za nim tesknie, momentami tak bardzo ze az placze. Dzis rycze od rana i nie moge sie opanowac :/ oj chyba hormony daja sie we znaki...

Moge powiedzieć że wiem jak to jest choć mój TŻ nigdzie nie wyjeżdża;/ Kiedy jest tylko pogoda na plusie, a zwłaszcza od wiosny to przez ostatnie dwa lata widzieliśmy sie tylko 15 min przy obiedzie;/ Wracał z pracy i po obiedzie biegł na budowe , bo uparciuch uparł sie że sam sobie dom wybuduje bo nie mamy pieniedzy na robotników-->i coś kosztem czegoś;/ A jak miał drugie zmiany to całkiemm się mijalismy bo jak wracał to ja juz padnięta czesto spała,;/Nikt tych chwil osobno nam nie wróci (zwłaszcza dziecku!) ale już prawie mamy domek w połowie pokryty dachówką Trzymam kciuki że wytrzymacie a czas zleci szybko

[maharet1092]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

hej Candy głowa do góry pociesze Ciebie, że mój TŻ też niedługo wyjedzie na dłuższy czas, musmy jakoś to przetrwać choć tak bardzo będziemy tęsknić, w takim momencie chciałybysmy być z nimi

To ja też słomiana jestem.Ostatnio dzwoni codziennie pisze na gg itt więc da sie jakoś wytrzymać

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Napisane przez Lolaaaaaaa88

natomiast do płukania nosa mam sotsować sól morską, a do płukania gardła septosan. stosowałam na gardło hascosept- w składzie podobny do tantum verde, ale lekarz powiedział mi, że lepiej bym nie używała tego.

A z tą solą morską to jak płuczesz?Rozpuszczasz w wodzie czy jak?

U mnie znowu zakup
http://allegro.pl/super-wygodna-sztr...921809734.html

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Ja jestem też wzdęta,ale raczej w wyższej partii brzucha.
A co do podbrzusza to wydaje mi się, że mam jakiś taki twardszy,ale boję się za bardzo dotykać.

[ladanseuse14]

a ja od rana szukam jakiegoś dobrego doktora na NFZ, ponieważ byłam u gin prywatnie i za wizytę drogo, za badania osobno, wszystko osobno, więc kasowo to chyba bym nie wyrobiła przez cały okres ciąży

[Saudia]

Oj dziewczyny, to widzę, że wszystkie mamy podobnie... ja narazie jestem z moim mężem za granicą, jak dobrze pójdzie to do końca marca, a poźniej wrócimy do kraju i ja już zostanę, a on tylko na 2 tyg. urlopu i później znów wyjedzie na 3 m-ce :-( juz mi sie płakać chce na samą myśl o tym!!! Będę musiała zwerbowac moja mamę do siebie bo samej nie przyjemnie mieszkać w ciąży, lepiej żeby zawsz ktos w domu był.

[sarna405]

Napisane przez Saudia

Napisz koniecznie jak po jutrzejsze wizycie!!! A ile Ci wyszła beta hcg?? Bo chyba jestesmy na podobnym etapie to chciałam skonsultowac z moim jutrzejszym wynikiem.

Witaj No więc dziś idę do lekarza, bedzie mi zakładał kartę ciąży i już wyniki będą u niego. Także napiszę ci jak mi wyszły. A jak samopoczucie. U mnie w miarę ok wczoraj mnie brzusio pobolewał ale tylko gdy wstawałam z łóżka takie kłucie jakby skurcze raz lewy jajnik raz prawy.

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

A tak po za tym witam wszystkie mamusie
Zaglądam tu do Was i w miarę możliwości nadrabiam. Jeszcze nie dawno mało was było nie było za dużo co czytać. Ja jestem mama lipcowo-sirpniową ale chyba bliżej mi do was.Takze więcej jestem tam niż tu. Dziś się dowiem dokładnie jaki termin porodu, ale mniej więcej 29.08.
Ostatnia @22.11.
Pozdrawiam

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Napisane przez Saudia

Oj dziewczyny, to widzę, że wszystkie mamy podobnie... ja narazie jestem z moim mężem za granicą, jak dobrze pójdzie to do końca marca, a poźniej wrócimy do kraju i ja już zostanę, a on tylko na 2 tyg. urlopu i później znów wyjedzie na 3 m-ce :-( juz mi sie płakać chce na samą myśl o tym!!! Będę musiała zwerbowac moja mamę do siebie bo samej nie przyjemnie mieszkać w ciąży, lepiej żeby zawsz ktos w domu był.

Jak tam u ciebie? Byłaś już na wizycie.
Ja ostatnią miałam u innego gin. co ci pisałam o USG ze serduszko bije

dziś kolejna, założenie karty.

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Napisane przez ladanseuse14

a ja od rana szukam jakiegoś dobrego doktora na NFZ, ponieważ byłam u gin prywatnie i za wizytę drogo, za badania osobno, wszystko osobno, więc kasowo to chyba bym nie wyrobiła przez cały okres ciąży

Zauważyłam właśnie ze dużo osób chodzi prywatnie...ja chodzę normalnie do przychodni i jestem zadowolona. Za nic nie muszę płacić. Moze z wyjątkiem ze nie miałam robionego USG ale to dlatego że się popsuło. Ale poszłam do innego też w przychodni który przywozi ze sobą sprzęt i zrobił mi USG dopochwowe.Na którym było widać serduszko jak już biło.

[ladanseuse14]

Napisane przez sarna405

Zauważyłam właśnie ze dużo osób chodzi prywatnie...ja chodzę normalnie do przychodni i jestem zadowolona. Za nic nie muszę płacić. Moze z wyjątkiem ze nie miałam robionego USG ale to dlatego że się popsuło. Ale poszłam do innego też w przychodni który przywozi ze sobą sprzęt i zrobił mi USG dopochwowe.Na którym było widać serduszko jak już biło.

ja też to właśnie zauważyłam a chciałabym bardzo iść na NFZ, tylko nie wiem gdzie jest jakiś dobry gin..

[krolewnagnes]

Cześć dziewczyny!
W Nowy Rok (02.01.13)weszłam z dwoma pozytywnymi testami robionymi po południu. Jeszcze tego samego dnia lekarz potwierdził obecność pęcherzyka Dziś zaczynam 8 tydzień, a za tydzień kolejna wizyta.
Dołączę się do Was wrześnióweczki 2013 (jeśli mały posiedzi 3 dni dłuzej niż lekarz przewiduje to mężuś będzie miał prezent urodzinowy)

[maharet1092]

Napisane przez krolewnagnes

Cześć dziewczyny!

Dołączę się do Was wrześnióweczki 2013 (jeśli mały posiedzi 3 dni dłuzej niż lekarz przewiduje to mężuś będzie miał prezent urodzinowy)

To moje jak posiedzi tydzień krócej to też tak będzie.


Macie jakieś przeczucia co do płci?Ja mam bardzo silne, że to będzie dziewczynka (chciałam chłopca), zobaczymy czy sie sprawdzi.Chociaż prawdę mówiac z dziewczynka byłoby mi wygodniej i taniej, bo dużo rzeczy by miała po starszej.

[Karolina264]

Witajcie. mam spore zaległosci U mnie masakra dzis przechodze na rozsadna diete, bo mimo tego, ze jem jak zwykle, tyle ze prawie wcale nie mam ruchu, jestem taka leniwa, ze poza spaniem nic bym nie robiła, przytyłam juz 2 kg., czuje sie okropnie, spodnie obciskaja, w kurtce tez ciasno, nie wiem jak to mozliwe, bo w pierwszej ciazy przytyłam ksiazkowo 12 kg., i to zaczełam przybierac na wadze dopiero ok 5 msc, jak brzuch zaczynało byc widac. Jestem przerazona, bo nie dosc, ze moja waga wyjsiowa jest dosc spora to teraz jeszcze przytyje 30 kg Tak wiec od dzis zdrowo warzywa, owoce i gotowane miesko. W pierwszej ciazy nie uwazałm nic a nic jadłam to na co i kiedy miałam ochotę i było ok a teraz... Chciałam w pracy ukryc ciaze do kwietnia, ale jak tak dalej pójdzie to sie kapną. Co do chorowania to ja nigdy nie miałam z tym problemu, jestem raczej uodporniona przebywajac na co dzień z kilkoma chorymi dziecmi. Bardziej boje sie takich chorób jak np świerzb czy ospa, bo u nas jak to bywa w skupiskach dzieci to jest standard. Póki ci pracowac chce do kwietnia. Zobaczymy jak to bedzie. W pracy nie mówie, bo nie chce stracić nocek u nas ciezko z grafikami i nawet nie wiem kto miałby na nie wskoczyc jesli ja wykruszyłabym sie. To juz lepiej jesli poszłabym na zwolnienie, zatrudnia kogos na zastepstwo i git.

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez maharet1092

To moje jak posiedzi tydzień krócej to też tak będzie.


Macie jakieś przeczucia co do płci?Ja mam bardzo silne, że to będzie dziewczynka (chciałam chłopca), zobaczymy czy sie sprawdzi.Chociaż prawdę mówiac z dziewczynka byłoby mi wygodniej i taniej, bo dużo rzeczy by miała po starszej.

Ja równiez mam bardzo silne przezucie, ze to jest dziewczynka, włąsiwie juz mówie o niej Milenka Ale z synem tez tak miałam, jak tylko lekarz potwierdził ciaze czułam, ze to chłopiec i do jeszcze fasolki mówiłam Adaś. Mam nadzieje, ze moje przeczucia sie i tym razem sprawdzą, choc mój syn nie przyjmuje do widomości, ze to moze byc siostra. Mówi " nie lubie dziewczynek" hihi

[ladanseuse14]

jeśli chodzi o płeć to jestem w 5 tyg. a ciągle mówię "MAŁY" ale ważne, żeby zdrowe choć przeczucie mam, zawsze mi się marzyła dziewczynka, ale odkąd jestem w ciąży, cały czas zwracam uwagę na chłopczyków, na niebieskie ciuszki itp..

wciąż szukam ginekologa na NFZ i chyba jednak zadzwonię do poradni ginekologicznej przy szpitalu. czytałam różne opinie ale zapewne tam będę rodzić, więc warto by się przyzwyczajać do szpitala stopniowo..

[maharet1092]

To ja sie sama trochę zaczęłam na różowo nosić.Chociaż kiedyś miałam alergie na ten kolor.Ale już mi przeszło przy pierwszej córce.

[sarna405]

Napisane przez krolewnagnes

Cześć dziewczyny!
W Nowy Rok (02.01.13)weszłam z dwoma pozytywnymi testami robionymi po południu. Jeszcze tego samego dnia lekarz potwierdził obecność pęcherzyka Dziś zaczynam 8 tydzień, a za tydzień kolejna wizyta.
Dołączę się do Was wrześnióweczki 2013 (jeśli mały posiedzi 3 dni dłuzej niż lekarz przewiduje to mężuś będzie miał prezent urodzinowy)

Witaj ja też robiłam test 02.01, a 4.02 lekarz potwierdził ciąże w moje urodziny Mi termin wyliczy dokładnie dziś ale wychodzi na to ze 29.08....ponieważ 22.11 ost @ +7 dni - 3 miesiące wychodzi 29, ale zobaczymy co lekarz powie dzisiaj

[ladanseuse14]

dodzwoniłam się do poradni przy szpitalu, babka zapisała mnie na 30 stycznia, to będzie koniec 7, początek 8 tc. musiałam się z wami tym podzielić mam nadzieję, że lekarz i wszystko będzie ok.. eh, nie wiem czemu od rana zaczęły mnie brać takie zmartwienia.. niestety u mnie wszystkie wizyty są bardzo drogie, dodatkowo badania i wszystko to wychodzi bardzo dużo.. a jak mam rodzić w tym szpitalu to stwierdziłam, że lepiej już tam od razu chodzić..

[maharet1092]

No ja zdecydowanie chcę rodzić w Niemczech.Ale niestety dopiero w lipcu mogę tam całkiem wyjechać.


ladanseuse14 a wzięłaś zaświadczenie do becikowego?