Shalimar Guerlain

[mskladaczek]

Napisane przez Różowy Strachulec

Do mnie właśnie leci 2 x 50 ml EdP (to w metalowym "etui")

EdT i Light już mam i kocham

Strachulcu, gratuluje! Piekna to zdobycz
Gdzie upolowalas Jest ich tam wiecej?


Ja mam edt, czaje sie na edp. Lajt mi nie podpasowal, to dla mnie cytrusy rodem z plynu do mycia naczyn
Czarnego Szalika Szugar mi da pomacac we wtorek

[Różowy Strachulec]

Napisane przez mskladaczek

Strachulcu, gratuluje! Piekna to zdobycz
Gdzie upolowalas Jest ich tam wiecej?

Kupiłam na allegro
Właśnie znalazłam jeszcze jedną aukcję - http://www.allegro.pl/item298632546_...al_unikat.html

[lady-dark]

probowalam się swojego czasu przekonać do Shalimar - bo go tutaj tak zachwalacie. Nic z tego zapach niby orientalny ale zupelnie nie dla mnie. Pr Jest nijaki ani slodki,ani cięzki, raczej taki mydlany (edt) Może tylko moja skora tak reaguje?

Ale prawdziwym koszmarem okazała się wersja edp, którą poznałam dopiero niedawno. I nigdy więcej...

[Kagan]

Napisane przez lady-dark

probowalam się swojego czasu przekonać do Shalimar - bo go tutaj tak zachwalacie. Nic z tego zapach niby orientalny ale zupelnie nie dla mnie. Pr Jest nijaki ani slodki,ani cięzki, raczej taki mydlany (edt) Może tylko moja skora tak reaguje?

Ale prawdziwym koszmarem okazała się wersja edp, którą poznałam dopiero niedawno. I nigdy więcej...

Moje odczucia są podobne Chyba się z Shalimarem nie polubimy

[restless]

nie wiedziałam gdzie to wrzucic,tu czy do okazji na allegro,ale ten wątek chyba będzie najodpowiedniejszy

pojawił się na all balsam do ciała shalimar- aukcja jest charytatywna (chodzi o uratowanie chorej klaczy)

http://www.allegro.pl/item301410749_...la_pesty_.html

zdarzyło mi się juz ze 2 razy cos kupowac o owej użytkowniczki i jest miód malina : same autentyki i szybka przesyłka

[Mona Lisa]

Postanowiłam zbilansować swoją shalimarową fascynację i sprawdzić (tuż przed urodzinami), czego mi brakuje… Przedstawiam Wam swój cudowny, pachnący zbiór dzieł sztuki:

Moje aktualne Shalimary:

Zapach:
* 15 ml Perfumy - Parfum
* 2 x 75 ml woda perfumowana – EDP, Eau de Perfum
* 50 ml EDP - Shalimar złoty
* 2 x 95 ml olejek do ciała - Sensual Body Oil (jeden zapas, jeszcze w folii)
* 30 ml mgiełka do ciała - Body Mist
(razem 435 ml czystego zapachu!)

Ciało:
* 100 ml lotion - Silky Body Lotion
* 100 ml mleczko - Sensual Milky Veil
* 200 ml krem - Supreme Body Crème

Kąpiel:
* 200 ml szafirowe cudo do kąpieli - Voluptuous Foaming Bath
* 200 ml żel do kąpieli - Satin Shower Gel
* 100 g mydełko - Perfumed Body Soap
* 200 ml piling do ciała - Softening Exfoliator For The Body
* Shalimarowe kulki do kapieli (5 sztuk)

Twarz i włosy:
* Puder - Perfumowane Perły do ciała All-over Body Powder
* Puder 125 g – Perfumed Dusting Powder (ogromny)
* 7,5 ml żel do włosów - Beautifing Hair Gel


Moje „stare” zbiory
czyli puste już flakoniki i opakowania. Myślę, że widać tu ok 80% tego, co miałam z Shalimarowej rodziny. W świat poszło kilka buteleczek, w tym niebieska, letnia wersja Shalimara (brakuje mi jej teraz do kolekcji), a gdzieś po domu zachomikowanych mam kilka innych flakoników, buteleczki po szafirowej piance (co najmniej dwie), i jeszcze jedno opakowanie po mydełku. Całkiem nieźle, prawda?

Zapach:
* 8 ml Perfumy (Parfum)
* 7,5 ml Perfumy (Parfum)
* 8 x 50 ml EDP (w tym 7 wkładów do złotej buteleczki)
* 2 x 30 EDP
* 6 x 100 ml Eau Deodorante
* 100 ml Silky Body Mist
* 3 x 50 ml EDT (Eau de Toilette)
* 3 x 30 EDT
* 30 EDT

Razem 1445,5 ml zapachu, co z aktualnymi pojemnościami daje ni mniej ni więcej, ale - 1880,5 ml Z całą pewnością wylałam na siebie ponad 2 litry Shalimara. Ależ było przyjemnie

Ciało i kąpiel:
* 3 x 200 ml Voluptuous Foaming Bath
* 100 ml Dezodorant
* 100 Supreme Body Crème

Więcej grzechów nie pamiętam

[Kagan]

Napisane przez Mona Lisa

Postanowiłam zbilansować swoją shalimarową fascynację i sprawdzić (tuż przed urodzinami), czego mi brakuje… Przedstawiam Wam swój cudowny, pachnący zbiór dzieł sztuki:

Moje aktualne Shalimary:

Zapach:
* 15 ml Perfumy - Parfum
* 2 x 75 ml woda perfumowana – EDP, Eau de Perfum
* 50 ml EDP - Shalimar złoty
* 2 x 95 ml olejek do ciała - Sensual Body Oil (jeden zapas, jeszcze w folii)
* 30 ml mgiełka do ciała - Body Mist
(razem 435 ml czystego zapachu!)

Ciało:
* 100 ml lotion - Silky Body Lotion
* 100 ml mleczko - Sensual Milky Veil
* 200 ml krem - Supreme Body Crème

Kąpiel:
* 200 ml szafirowe cudo do kąpieli - Voluptuous Foaming Bath
* 200 ml żel do kąpieli - Satin Shower Gel
* 100 g mydełko - Perfumed Body Soap
* 200 ml piling do ciała - Softening Exfoliator For The Body
* Shalimarowe kulki do kapieli (5 sztuk)

Twarz i włosy:
* Puder - Perfumowane Perły do ciała All-over Body Powder
* Puder 125 g – Perfumed Dusting Powder (ogromny)
* 7,5 ml żel do włosów - Beautifing Hair Gel


Moje „stare” zbiory
czyli puste już flakoniki i opakowania. Myślę, że widać tu ok 80% tego, co miałam z Shalimarowej rodziny. W świat poszło kilka buteleczek, w tym niebieska, letnia wersja Shalimara (brakuje mi jej teraz do kolekcji), a gdzieś po domu zachomikowanych mam kilka innych flakoników, buteleczki po szafirowej piance (co najmniej dwie), i jeszcze jedno opakowanie po mydełku. Całkiem nieźle, prawda?

Zapach:
* 8 ml Perfumy (Parfum)
* 7,5 ml Perfumy (Parfum)
* 8 x 50 ml EDP (w tym 7 wkładów do złotej buteleczki)
* 2 x 30 EDP
* 6 x 100 ml Eau Deodorante
* 100 ml Silky Body Mist
* 3 x 50 ml EDT (Eau de Toilette)
* 3 x 30 EDT
* 30 EDT

Razem 1445,5 ml zapachu!

Ciało i kąpiel:
* 3 x 200 ml Voluptuous Foaming Bath
* 100 ml Dezodorant
* 100 Supreme Body Crème

Więcej grzechów nie pamiętam

Mona Lisa szczęka opadła mi na klawiaturę.

[dreamer4]

Napisane przez Mona Lisa

Postanowiłam zbilansować swoją shalimarową fascynację i sprawdzić (tuż przed urodzinami), czego mi brakuje… Przedstawiam Wam swój cudowny, pachnący zbiór dzieł sztuki:

Moje aktualne Shalimary:

Zapach:
* 15 ml Perfumy - Parfum
* 2 x 75 ml woda perfumowana – EDP, Eau de Perfum
* 50 ml EDP - Shalimar złoty
* 2 x 95 ml olejek do ciała - Sensual Body Oil (jeden zapas, jeszcze w folii)
* 30 ml mgiełka do ciała - Body Mist
(razem 435 ml czystego zapachu!)

Ciało:
* 100 ml lotion - Silky Body Lotion
* 100 ml mleczko - Sensual Milky Veil
* 200 ml krem - Supreme Body Crème

Kąpiel:
* 200 ml szafirowe cudo do kąpieli - Voluptuous Foaming Bath
* 200 ml żel do kąpieli - Satin Shower Gel
* 100 g mydełko - Perfumed Body Soap
* 200 ml piling do ciała - Softening Exfoliator For The Body
* Shalimarowe kulki do kapieli (5 sztuk)

Twarz i włosy:
* Puder - Perfumowane Perły do ciała All-over Body Powder
* Puder 125 g – Perfumed Dusting Powder (ogromny)
* 7,5 ml żel do włosów - Beautifing Hair Gel


Moje „stare” zbiory
czyli puste już flakoniki i opakowania. Myślę, że widać tu ok 80% tego, co miałam z Shalimarowej rodziny. W świat poszło kilka buteleczek, w tym niebieska, letnia wersja Shalimara (brakuje mi jej teraz do kolekcji), a gdzieś po domu zachomikowanych mam kilka innych flakoników, buteleczki po szafirowej piance (co najmniej dwie), i jeszcze jedno opakowanie po mydełku. Całkiem nieźle, prawda?

Zapach:
* 8 ml Perfumy (Parfum)
* 7,5 ml Perfumy (Parfum)
* 8 x 50 ml EDP (w tym 7 wkładów do złotej buteleczki)
* 2 x 30 EDP
* 6 x 100 ml Eau Deodorante
* 100 ml Silky Body Mist
* 3 x 50 ml EDT (Eau de Toilette)
* 3 x 30 EDT
* 30 EDT

Razem 1445,5 ml zapachu!

Ciało i kąpiel:
* 3 x 200 ml Voluptuous Foaming Bath
* 100 ml Dezodorant
* 100 Supreme Body Crème

Więcej grzechów nie pamiętam

To się nazywa kochać zapach!!! Przecudna kolekcja, przepiękna, najbardziej zazdraszczam flakonika ekstraktu, sam mam ale maleństwo... osobiście uważam, że w przypadku Shalimara czy wieksze stężenie tym piekniejszy zapach...

[sasia73]

Napisane przez Mona Lisa

Postanowiłam zbilansować swoją shalimarową fascynację i sprawdzić (tuż przed urodzinami), czego mi brakuje… Przedstawiam Wam swój cudowny, pachnący zbiór dzieł sztuki:

Moje aktualne Shalimary:

Zapach:
* 15 ml Perfumy - Parfum
* 2 x 75 ml woda perfumowana – EDP, Eau de Perfum
* 50 ml EDP - Shalimar złoty
* 2 x 95 ml olejek do ciała - Sensual Body Oil (jeden zapas, jeszcze w folii)
* 30 ml mgiełka do ciała - Body Mist
(razem 435 ml czystego zapachu!)

Ciało:
* 100 ml lotion - Silky Body Lotion
* 100 ml mleczko - Sensual Milky Veil
* 200 ml krem - Supreme Body Crème

Kąpiel:
* 200 ml szafirowe cudo do kąpieli - Voluptuous Foaming Bath
* 200 ml żel do kąpieli - Satin Shower Gel
* 100 g mydełko - Perfumed Body Soap
* 200 ml piling do ciała - Softening Exfoliator For The Body
* Shalimarowe kulki do kapieli (5 sztuk)

Twarz i włosy:
* Puder - Perfumowane Perły do ciała All-over Body Powder
* Puder 125 g – Perfumed Dusting Powder (ogromny)
* 7,5 ml żel do włosów - Beautifing Hair Gel


Moje „stare” zbiory
czyli puste już flakoniki i opakowania. Myślę, że widać tu ok 80% tego, co miałam z Shalimarowej rodziny. W świat poszło kilka buteleczek, w tym niebieska, letnia wersja Shalimara (brakuje mi jej teraz do kolekcji), a gdzieś po domu zachomikowanych mam kilka innych flakoników, buteleczki po szafirowej piance (co najmniej dwie), i jeszcze jedno opakowanie po mydełku. Całkiem nieźle, prawda?

Zapach:
* 8 ml Perfumy (Parfum)
* 7,5 ml Perfumy (Parfum)
* 8 x 50 ml EDP (w tym 7 wkładów do złotej buteleczki)
* 2 x 30 EDP
* 6 x 100 ml Eau Deodorante
* 100 ml Silky Body Mist
* 3 x 50 ml EDT (Eau de Toilette)
* 3 x 30 EDT
* 30 EDT

Razem 1445,5 ml zapachu, co z aktualnymi pojemnościami daje ni mniej ni więcej, ale - 1880,5 ml Z całą pewnością wylałam na siebie ponad 2 litry Shalimara. Ależ było przyjemnie

Ciało i kąpiel:
* 3 x 200 ml Voluptuous Foaming Bath
* 100 ml Dezodorant
* 100 Supreme Body Crème

Więcej grzechów nie pamiętam

Łojezusie! Łomatko! To się nazywa kolekcja przez wielkie K!

[Kota]

Mona!!! Pięknie.
To sie nazywa sprofilowana kolekcja!

[Nanomi]

Napisane przez Mona Lisa

Postanowiłam zbilansować swoją shalimarową fascynację i sprawdzić (tuż przed urodzinami), czego mi brakuje… Przedstawiam Wam swój cudowny, pachnący zbiór dzieł sztuki:

Moje aktualne Shalimary:

Zapach:
* 15 ml Perfumy - Parfum
* 2 x 75 ml woda perfumowana – EDP, Eau de Perfum
* 50 ml EDP - Shalimar złoty
* 2 x 95 ml olejek do ciała - Sensual Body Oil (jeden zapas, jeszcze w folii)
* 30 ml mgiełka do ciała - Body Mist
(razem 435 ml czystego zapachu!)

Ciało:
* 100 ml lotion - Silky Body Lotion
* 100 ml mleczko - Sensual Milky Veil
* 200 ml krem - Supreme Body Crème

Kąpiel:
* 200 ml szafirowe cudo do kąpieli - Voluptuous Foaming Bath
* 200 ml żel do kąpieli - Satin Shower Gel
* 100 g mydełko - Perfumed Body Soap
* 200 ml piling do ciała - Softening Exfoliator For The Body
* Shalimarowe kulki do kapieli (5 sztuk)

Twarz i włosy:
* Puder - Perfumowane Perły do ciała All-over Body Powder
* Puder 125 g – Perfumed Dusting Powder (ogromny)
* 7,5 ml żel do włosów - Beautifing Hair Gel


Moje „stare” zbiory
czyli puste już flakoniki i opakowania. Myślę, że widać tu ok 80% tego, co miałam z Shalimarowej rodziny. W świat poszło kilka buteleczek, w tym niebieska, letnia wersja Shalimara (brakuje mi jej teraz do kolekcji), a gdzieś po domu zachomikowanych mam kilka innych flakoników, buteleczki po szafirowej piance (co najmniej dwie), i jeszcze jedno opakowanie po mydełku. Całkiem nieźle, prawda?

Zapach:
* 8 ml Perfumy (Parfum)
* 7,5 ml Perfumy (Parfum)
* 8 x 50 ml EDP (w tym 7 wkładów do złotej buteleczki)
* 2 x 30 EDP
* 6 x 100 ml Eau Deodorante
* 100 ml Silky Body Mist
* 3 x 50 ml EDT (Eau de Toilette)
* 3 x 30 EDT
* 30 EDT

Razem 1445,5 ml zapachu, co z aktualnymi pojemnościami daje ni mniej ni więcej, ale - 1880,5 ml Z całą pewnością wylałam na siebie ponad 2 litry Shalimara. Ależ było przyjemnie

Ciało i kąpiel:
* 3 x 200 ml Voluptuous Foaming Bath
* 100 ml Dezodorant
* 100 Supreme Body Crème

Więcej grzechów nie pamiętam

Prześliczna kolekcja.

[Córka D'artagnana]

Mona Liso, kusząca, smakowita, cudowna kolekcja

[burn-it-up]

Mona Liso,jesteś prawdziwą Królową Shalimara.Gratuluję serdecznie i zazdroszczę pięknej kolekcji!

Strasznie tęsknie za Shalimarem....

[Anuschka]

Napisane przez Mona Lisa

Postanowiłam zbilansować swoją shalimarową fascynację i sprawdzić (tuż przed urodzinami), czego mi brakuje… Przedstawiam Wam swój cudowny, pachnący zbiór dzieł sztuki:
(...)

Łaaaaaaaaaaa Mona Liso, ja może nie z tych shalimarowych, ale jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej zacnej kolekcji. Wzruszyło mnie to, jak bardzo można pokochać zapach. Bo czyż to nie jest miłość? W tym miejscu ze smutkiem konstatuję, że moje uwielbienie perfum nie sięga tak głęboko. Ot - flirt najwyżej, przelotna miłostka, czasem romans, ale miłować tak naprawdę jeszcze mi się nie zdarzyło.
Brawo

[czarnazuzia1]

Napisane przez Mona Lisa

Postanowiłam zbilansować swoją shalimarową fascynację i sprawdzić (tuż przed urodzinami), czego mi brakuje… Przedstawiam Wam swój cudowny, pachnący zbiór dzieł sztuki:

[rachela]

Mona Liso, również jestem pod wrażeniem - niesamowita, piękna kolekcja.
Gratuluję tej shalimarowej miłości...

P.S. Jak się sprawują pachnące kuleczki do ciała? Czy mają intensywny zapach, czy mocno nabłyszczają?

[Gosia197]

[tymena]

Mona Liso, jesteś prawdziwą Shalimarową królową

Napisz proszę o perłach. Jaki daja efekt na skórze i czy intensywnie pachną?

[burn-it-up]

Napisane przez burn-it-up

Mona Liso,jesteś prawdziwą Królową Shalimara

Napisane przez tymena

Mona Liso, jesteś prawdziwą Shalimarową królową

No to królowa ma dwie wierne poddane .
Też chętnie dowiem się jak te perełki bo jakiś czas temu o mały włos nie kliknęłam.

[Mona Lisa]

Dziękuję pięknie, muszę powiedzieć, że "Shalimarowa królowa" to najpiękniejszy komplement pod słońcem Shalimar to moja prawdziwa miłość i nie boję się tak dosadnie tego nazwać.

Perełki są prześliczne, pachną dość intensywnie w szklanym słoiczku (przypominając shalimarowe mydełko - mają taką mydlaną nutę), ale na skórze są ledwo wyczuwalne. Połyskują identycznie jak Meteoryty Guerlain (porównałam połysk z Mythic 01), mienią się naprawdę barrrdzo delikatnymi drobinkami.
Jeszcze raz dziękuję i serdecznie pozdrawiam

[Yola]

Dołączam do grona wyznawców Shali..
Mona ..Twoja kolekcja.. brak mi słów, zazdroszczę bardzo, gratulacje

Ten zapach jest wspaniały.. nie wiem jak mogłam tego wcześniej nie zauważyć? Może musiałam do niego dojrzeć?

Mam wersję EDT, czuję się nim opętana i cały czas myślę o tym jak zdobyć flakonik EDP. Przeszukałam ten wątek na okoliczność słowa "wycofana" i nic nie znalazłam...
Powiedzcie mi dlaczego jest tak trudno dostępna? Czy brać w tej gorączce za każdą cenę w perfumerii internetowej, czy wziąć kilka głębokich wdechów i poczekać na fajny flakonik i okazję

Edit
Za późno, no i proszę... mój odwyk trwał tydzień

[madziczka]

Yolu, znalazłam edp tutaj, wiem, że to nie allegro i cena może być za wysoka, ale kierowała mną chęć pomocy Jest na dole strony 30 ml.


http://tagomago.pl/guerlain-m-17.html?page=2&sort=1a

[Yola]

Napisane przez madziczka

Yolu, znalazłam edp tutaj, wiem, że to nie allegro i cena może być za wysoka, ale kierowała mną chęć pomocy Jest na dole strony 30 ml.


http://tagomago.pl/guerlain-m-17.html?page=2&sort=1a

A mną żądza posiadania Właśnie tutaj zamówiłam jakieś pół godzinki temu, dziękuję Madzik

[madziczka]

Nie ma za co, w swej żądzy jak widzę, byłaś szybsza w poszukiwaniach

[lavenderfay]

Dla wszystkich miłośniczek Shalimara podrzucam ciekawy link

http://www.mimifroufrou.com/scenteds...imar_2008.html

[lady-dark]

Napisane przez Mona Lisa

Dziękuję pięknie, muszę powiedzieć, że "Shalimarowa królowa" to najpiękniejszy komplement pod słońcem Shalimar to moja prawdziwa miłość i nie boję się tak dosadnie tego nazwać.

Perełki są prześliczne, pachną dość intensywnie w szklanym słoiczku (przypominając shalimarowe mydełko - mają taką mydlaną nutę), ale na skórze są ledwo wyczuwalne. Połyskują identycznie jak Meteoryty Guerlain (porównałam połysk z Mythic 01), mienią się naprawdę barrrdzo delikatnymi drobinkami.
Jeszcze raz dziękuję i serdecznie pozdrawiam

kolekcja olbrzymia

Ale nigdy nie zrozumiem fascynacji tym zapachem. Dla mnie jest jednym z gorszych jakie niuchałam

Tak czy siak gratuluję wierności!

[burn-it-up]

Napisane przez lavenderfay

Dla wszystkich miłośniczek Shalimara podrzucam ciekawy link

http://www.mimifroufrou.com/scenteds...imar_2008.html

Już nie mogę się doczekać mam nadzieję że będzie w Polsce.

[ragutka]

A dla mnie Mona Lisa jesteś nawet Cesarzową Shalimar - bo uważam że to pieknie brzmi, jako kobiece imię.
Podziwiam przede wszystkim wiernośc , czy naprawdę nie używasz innych zapachów, przepraszam jeśli to wśibskie pytanie ale wynika z mojej fascynacji Twoją konsekwencją.
Ja też podzielam miłość do Tego zapachu i nie widze innego określenia aby to nazwać.
Zgromadziłam też mały zapas, tłumacząc sobie ,że a to różne pojemności a to flakoniki a to coś tam jeszcze .
Ale prawda jest taka,że świadomość posiadania tego zapasiku daje mi poczucie spokoju i bezpieczeństwa - takie jak i Shalimarowa woń.
Czasem myśle, że jest moim panaceum na różne smutki i niepokoje.
Troche to trwało zanim na siebie trafiliśmy a i droga była dosyc wyboista, też wydawał mi sie kiedys zapachem co najmniej dziwnym - ale w końcu osiągnęlam stan, w którym wiem że zapachów przecudownych jest wiele ale gdybym miała wybrać jedyny - to Shalimar !

[sadex]

Mnie Shalimar w ogóle nie przypadł do gustu. Uważam, że jest nijaki. Ani mnie od niego nie odrzuca, ani też nie ciągnie. Nic ciekawego, jak dla mnie.

[Mona Lisa]

Dziękuję Wam bardzo

Kocham się w Shalimar od ... ojej... 1996 roku "Zdradzałam" go kilka razy, ale najwyżej na kilka tygodni, z: Magie Noire (Lancome), Marina de Burbon Classic, (Marina de Burbon), Dolce Vita (Dior), Wish (Chopard) - te były dawno temu, a bliżej - Casmir (Chopard), męskim Pi (Givenchy), oraz L de Lolita Lempicka. Ciekawe, czy jest w tym jakaś prawidłowość? Od roku nie psikałam się niczym innym.

Żaden z tych zapachów ani przez chwilę nie wywoływał takich dreszczy, jak Shalimar, żaden nie może się z nim równać, chociaż trzy ostatnie nadal bardzo mi się podobają. Jak testuję nowości w perfumerii (a nie zdarza się to często, bo nie mam takiej potrzeby) wydaje mi się, że "to już było", "znam już ten zapach", albo że "ten coś mi przypomina"... A Shalimar jest jeden, jedyny i niepowtarzalny, koniec, kropka