Hejsterskie filolożki - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja > Studia

Notka

Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-04-09, 19:08   #331
linka_12
Zadomowienie
 
Avatar linka_12
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 1 873
Dot.: Hejsterskie filolożki

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;40222405]Tak, z nią. Naprawdę, nie pojmuję tego przedmiotu. Ponieważ z przyczyn niezależnych ode mnie nie mogłam się pojawić na dwóch zajęciach z siedmiu, jestem w ogóle w kropce. Nie wiem, za co się zabrać, cały rok widzi to źle i wszyscy po kolei dramatyzują.[/QUOTE]

Zdacie - wszyscy zdają, wcześniej lub później. I już nigdy potem wam się scs nie przyda
linka_12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-13, 20:04   #332
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Hejsterskie filolożki

pasuje jak ulał :d
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-14, 12:08   #333
fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
Dot.: Hejsterskie filolożki

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
pasuje jak ulał :d
Gdy przeglądałam kwejka także mi się spodobał Dziś mam wielki dzień "coś muszę zrobić, ale nie wiem co", czyli im więcej roboty, tym mniej mi się chce
fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-14, 13:40   #334
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Hejsterskie filolożki

Mam 4 książki na jutro. Takie po 100-300 stron. Może zmielę i przeleje sobie dożylnie
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-14, 15:37   #335
201706121151
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 228
Dot.: Hejsterskie filolożki

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
pasuje jak ulał :d
Idealny dla mnie .

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Mam 4 książki na jutro. Takie po 100-300 stron. Może zmielę i przeleje sobie dożylnie
Powodzenia, ja mam na wtorek do napisania jeszcze 2500 słów pracy, w życiu ich nie oddam .
201706121151 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-14, 16:24   #336
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Hejsterskie filolożki

jedno za sobą. przeczytam drugie i dam sobie spokój. przez te studia znienawidziłam czytanie, bo to jak bieg z przeszkodami, na czas
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-14, 19:57   #337
201706121151
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 228
Dot.: Hejsterskie filolożki

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
jedno za sobą. przeczytam drugie i dam sobie spokój. przez te studia znienawidziłam czytanie, bo to jak bieg z przeszkodami, na czas
Dokładnie! Chociaż ja znienawidziłam czytanie już w liceum, gdzie też trzeba było się spieszyć, bo już następna lektura czekała w kolejce. Gdzie się podziały te czasy, kiedy znajomi i rodzina nazywali mnie molem książkowym...
201706121151 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-04-14, 20:23   #338
seductivee
Zakorzenienie
 
Avatar seductivee
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 426
Dot.: Hejsterskie filolożki

Dokładnie, ja też już nienawidzę czytać Wszystko przez te głupie studia!!!

Mój poziom hejtu jest ponad normę. Zdałam sobie dzisiaj sprawę, że jak nie wezmę się do roboty, to tej pracy na pewno do czerwca nie napiszę I siedzę, czytam, spisuję te wszystkie idiotyczne definicje, przykłady i czuję, że wpadnę w depresję - idzie wiosna, coraz cieplej, a ja będę gniła przed książkami i komputerem! Pisanie pracy licencjackiej śmierdzi. Czuję beznadziejność swojej sytuacji.... Ehhhhhhhhhgrrrhhh!
__________________

02.08.2008 - 12.11.2012 - 12.09.2015


seductivee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-14, 20:39   #339
mell002
Zadomowienie
 
Avatar mell002
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 489
Dot.: Hejsterskie filolożki

Midterm z amerykańskiej spowodował 200% hejtu. Dopiero skończyła się jedna sesja, a już planujemy następną. Kiedy ten rok zleciał?!
__________________



mell002 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-14, 20:42   #340
bowszystkotoiluzjajest
Zakorzenienie
 
Avatar bowszystkotoiluzjajest
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 199
Dot.: Hejsterskie filolożki

A ja tam dalej lubię czytać Co prawda monografie i opracowania to męka, ale reszta - fajne lekturki W zeszłym semestrze bym zapierdziel (na jeden przedmiot nie przeczytałam nic, znałam tylko to, co było na ćwiczeniach)... ale teraz mam jakiś lajcik dziwny. Gdyby nie moduł nauczycielski, to pojawiałabym się na uczelni tylko 3 razy w tygodniu (w tym raz tylko na półtorej godziny angielskiego)..

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Cytat:
Napisane przez LaFleurBlanche Pokaż wiadomość
Dokładnie! Chociaż ja znienawidziłam czytanie już w liceum, gdzie też trzeba było się spieszyć, bo już następna lektura czekała w kolejce. Gdzie się podziały te czasy, kiedy znajomi i rodzina nazywali mnie molem książkowym...
No tak, to tylko w moim liceum jedną lekturę potrafiliśmy przerabiać cały miesiąc, więc jakoś specjalnie się nie przemęczyłam
bowszystkotoiluzjajest jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-14, 21:09   #341
plywok
Zakorzenienie
 
Avatar plywok
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 212
Dot.: Hejsterskie filolożki

taa i to słynne, ooo filolog to pewnie lubisz i dużo czytasz.
dużo to może tak. ale czy lubię ;D?

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

chyba sobie weekend przedłuże i jutro podaruje zajęcia. a we wtorek grzecznie postoję w kolejce, aby pan doktor wypisał karteczke, żem chora byłam
__________________


(;
plywok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-14, 22:11   #342
201706121151
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 228
Dot.: Hejsterskie filolożki

Cytat:
Napisane przez seductivee Pokaż wiadomość
Mój poziom hejtu jest ponad normę. Zdałam sobie dzisiaj sprawę, że jak nie wezmę się do roboty, to tej pracy na pewno do czerwca nie napiszę I siedzę, czytam, spisuję te wszystkie idiotyczne definicje, przykłady i czuję, że wpadnę w depresję - idzie wiosna, coraz cieplej, a ja będę gniła przed książkami i komputerem! Pisanie pracy licencjackiej śmierdzi. Czuję beznadziejność swojej sytuacji.... Ehhhhhhhhhgrrrhhh!
Przybij pionę . Ja jestem jednocześnie zła na siebie i na swoje studia. Na siebie za to, ze nie jestem systematyczna (gdybym pisała codziennie chociaż po dwa akapity, teraz bym tak nie jęczała), na studia za głupie wymagania, zasady, zagadnienia. Dobija mnie nie tylko proces samego pisania, ale fakt, że na to, żeby wiedzieć co napisać muszę spędzić również masę czasu nad książkami i artykułami czytając, zdobywając i selekcjonując te wszystkie informacje. A później złożyć to do kupy i napisać w obcym języku, który znienawidziłam.

Cytat:
Napisane przez bowszystkotoiluzjajest Pokaż wiadomość
Gdyby nie moduł nauczycielski, to pojawiałabym się na uczelni tylko 3 razy w tygodniu (w tym raz tylko na półtorej godziny angielskiego)
A propos tego, blok nauczycielski to jedyne co lubię na swoich studiach. Kiedyś zarzekałam się jak świnia błota, że nigdy nie wyląduję w szkole, na specjalizację nauczycielską poszłam tylko po to, żeby mieć ją "w razie czego", no i spodobało mi się .

Cytat:
Napisane przez bowszystkotoiluzjajest Pokaż wiadomość
No tak, to tylko w moim liceum jedną lekturę potrafiliśmy przerabiać cały miesiąc, więc jakoś specjalnie się nie przemęczyłam
My właśnie szliśmy jak burza z lekturami. W liceum chyba przeczytałam tylko jedną książkę dla przyjemności.
201706121151 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-14, 22:23   #343
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Hejsterskie filolożki

w liceum mimo tego że rozszerzenie to w porównaniu z tym co mam teraz to był lajt...
miałam jakieś 3 tygodnie na czytanie lalki.
eraz na takie lalki to mam góra 5 dni xD
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-14, 22:36   #344
mell002
Zadomowienie
 
Avatar mell002
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 489
Dot.: Hejsterskie filolożki

U mnie Lalka była na ferie zimowe, razem z Faustem, Ślubami Panieńskimi i Zbrodnią i karą. Hitem był 1 weekend na Mistrza i Małgorzatę.
__________________




Edytowane przez mell002
Czas edycji: 2013-04-14 o 22:41
mell002 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-14, 23:18   #345
201706121151
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 228
Dot.: Hejsterskie filolożki

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
w liceum mimo tego że rozszerzenie to w porównaniu z tym co mam teraz to był lajt...
miałam jakieś 3 tygodnie na czytanie lalki.
eraz na takie lalki to mam góra 5 dni xD
Ja też, dlatego nikt praktycznie tego nie czyta, tylko jedziemy na streszczeniach (tzn. jechaliśmy, bo wszystkie literatury mam już za sobą).
201706121151 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-15, 10:27   #346
eufrozyna7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 124
Dot.: Hejsterskie filolożki

Dziewczyny, przywołuję Was do porządku :P piszę z własnego doświadczenia, zbierałam się, zbierałam... przyszły święta wielkanocne - pisałam, przyszedł weekend majowy - pisałam i wyzywałam wszystko, a siebie przede wszystkim od najgorszych, bo był upał a ja przed komputerem. Koniec końców i tak musiałam wziąć przedłużenie oddania pracy także piszcie i cieszcie się piekną pogodą! wiem, wiem - łatwo mówić :P
eufrozyna7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-15, 14:37   #347
seductivee
Zakorzenienie
 
Avatar seductivee
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 426
Dot.: Hejsterskie filolożki

Cytat:
Napisane przez LaFleurBlanche Pokaż wiadomość
Przybij pionę . Ja jestem jednocześnie zła na siebie i na swoje studia. Na siebie za to, ze nie jestem systematyczna (gdybym pisała codziennie chociaż po dwa akapity, teraz bym tak nie jęczała), na studia za głupie wymagania, zasady, zagadnienia. Dobija mnie nie tylko proces samego pisania, ale fakt, że na to, żeby wiedzieć co napisać muszę spędzić również masę czasu nad książkami i artykułami czytając, zdobywając i selekcjonując te wszystkie informacje. A później złożyć to do kupy i napisać w obcym języku, który znienawidziłam.



A propos tego, blok nauczycielski to jedyne co lubię na swoich studiach. Kiedyś zarzekałam się jak świnia błota, że nigdy nie wyląduję w szkole, na specjalizację nauczycielską poszłam tylko po to, żeby mieć ją "w razie czego", no i spodobało mi się .

No ale w zasadzie, to tak się nie da pisać po dwa akapity dziennie, czy nawet tygodniowo Do tego potrzeba usiąść i , np. przy rozbiciu rozdziału na 3 części, napisać jedną na raz Ja wiem co mam pisać i jakie są zasady, ale gdy już siadam, to mam taki mętlik w głowie - bo albo pomysłu brak, albo z kolei mam tyle pomysłów, że nie mogę tego ogarnąć do kupy Wczoraj pozbierałam swoje materiały, zebrałam wszystkie definicje dotyczące 1 części mojego 2 rozdziału. Dzisiaj mam zamiar napisać coś od siebie wplatając te cytaty i to jest najgłupsze w pracy licencjackiej - nie wymyślisz nic sam, musisz korzystać z literatury i ją cytować. Więc moja "osobista twórczość" ogranicza się albo do streszczenia cudzych słów, albo do zdań typu - Ten i ten autor na ten i ten temat powiedział to i to [cytat]. I tu pytanie - po co pisać coś, co zostało już napisane?


A ja też lubiłam blok nauczycielski, choć zajmował sporo czasu I od początku widziałam się w zawodzie nauczyciela, a praktyki to potwierdziły Chciałabym w przyszłości zrobić tłumacza, ale przede mną dłuuuuga droga do tego, więc pewnie jeszcze się coś po drodze zmieni


U nas w liceum był tydzień na "Lalkę" Obejrzałam do połowy film i zaliczyłam lekturę na 5, bo jako pytanie było - Jak wyglądał pokój Rzeckiego? Napisałam to co zobaczyłam w 1 kadrze filmu z detalami, które nie wiadomo dlaczego zapamiętałam To się nazywa szczęście
__________________

02.08.2008 - 12.11.2012 - 12.09.2015


seductivee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-15, 15:23   #348
linka_12
Zadomowienie
 
Avatar linka_12
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 1 873
Dot.: Hejsterskie filolożki

Cytat:
Napisane przez seductivee Pokaż wiadomość
No ale w zasadzie, to tak się nie da pisać po dwa akapity dziennie, czy nawet tygodniowo Do tego potrzeba usiąść i , np. przy rozbiciu rozdziału na 3 części, napisać jedną na raz Ja wiem co mam pisać i jakie są zasady, ale gdy już siadam, to mam taki mętlik w głowie - bo albo pomysłu brak, albo z kolei mam tyle pomysłów, że nie mogę tego ogarnąć do kupy Wczoraj pozbierałam swoje materiały, zebrałam wszystkie definicje dotyczące 1 części mojego 2 rozdziału. Dzisiaj mam zamiar napisać coś od siebie wplatając te cytaty i to jest najgłupsze w pracy licencjackiej - nie wymyślisz nic sam, musisz korzystać z literatury i ją cytować. Więc moja "osobista twórczość" ogranicza się albo do streszczenia cudzych słów, albo do zdań typu - Ten i ten autor na ten i ten temat powiedział to i to [cytat]. I tu pytanie - po co pisać coś, co zostało już napisane?

Mam tak samo. Nie jestem w stanie pisac regularnie, bo mam tak, że jak już się zabiorę do pisania to piszę jakiś dłuższy fragment. Nie jestem w stanie pisać "po trochu", a z drugiej strony potrzebuję kilku godzin na taki fragment, a nie zawsze mam na to czas. Dodatkowo promotorka wcale nie pomaga
linka_12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-15, 18:34   #349
plywok
Zakorzenienie
 
Avatar plywok
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 212
Dot.: Hejsterskie filolożki

ja też raczej z tych co siadam i pisze, ile wlezie. ale zwykle najbardziej mnie motywuje termin zero .
wtedy już nie mam czasu na nic. zero spotkań, zero seriali, kulinarnych zawirowań. siadam i piszę wymagane minimum


a byłam dzisiaj w kinie na imagine. ciekawy film.
__________________


(;
plywok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-15, 20:26   #350
201706121151
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 228
Dot.: Hejsterskie filolożki

Cytat:
Napisane przez seductivee Pokaż wiadomość
No ale w zasadzie, to tak się nie da pisać po dwa akapity dziennie, czy nawet tygodniowo Do tego potrzeba usiąść i , np. przy rozbiciu rozdziału na 3 części, napisać jedną na raz Ja wiem co mam pisać i jakie są zasady, ale gdy już siadam, to mam taki mętlik w głowie - bo albo pomysłu brak, albo z kolei mam tyle pomysłów, że nie mogę tego ogarnąć do kupy Wczoraj pozbierałam swoje materiały, zebrałam wszystkie definicje dotyczące 1 części mojego 2 rozdziału. Dzisiaj mam zamiar napisać coś od siebie wplatając te cytaty i to jest najgłupsze w pracy licencjackiej - nie wymyślisz nic sam, musisz korzystać z literatury i ją cytować. Więc moja "osobista twórczość" ogranicza się albo do streszczenia cudzych słów, albo do zdań typu - Ten i ten autor na ten i ten temat powiedział to i to [cytat]. I tu pytanie - po co pisać coś, co zostało już napisane?

A ja też lubiłam blok nauczycielski, choć zajmował sporo czasu I od początku widziałam się w zawodzie nauczyciela, a praktyki to potwierdziły Chciałabym w przyszłości zrobić tłumacza, ale przede mną dłuuuuga droga do tego, więc pewnie jeszcze się coś po drodze zmieni
Napisałam, że wolałabym pisać regularnie, bo wtedy przynajmniej coś bym miała, ale to że i jak piszę regularnie i jak raz przysiądę i piszę więcej to mi trudno, to już inna sprawa. Nie wiem dlaczego idzie mi aż tak ciężko. Bardzo dużo czasu spędzam nad samymi książkami szukając informacji, które mogłabym wykorzystać w swojej pracy. Też właściwie nie wiem co MOGĘ napisać, skoro na pewno nie zawierać własne opinie. Trochę to chore.

Btw, tłumacz to dobra rzecz, ale trudno się dostać na taką specjalizację, przynajmniej u mnie na uniwersytecie toczą się wielkie walki w trakcie rekrutacji . Ja sama tłumaczyć nienawidzę, więc chociaż z tym nie będę miała problemu .

Cytat:
Napisane przez linka_12 Pokaż wiadomość
Nie jestem w stanie pisać "po trochu", a z drugiej strony potrzebuję kilku godzin na taki fragment, a nie zawsze mam na to czas. Dodatkowo promotorka wcale nie pomaga
U mnie właśnie jest to samo, też potrzebuję dużo czasu na napisanie dłuższego fragmentu. Ale chociaż promotora mam ok.
201706121151 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-15, 20:40   #351
seductivee
Zakorzenienie
 
Avatar seductivee
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 426
Dot.: Hejsterskie filolożki

Cytat:
Napisane przez LaFleurBlanche Pokaż wiadomość
Napisałam, że wolałabym pisać regularnie, bo wtedy przynajmniej coś bym miała, ale to że i jak piszę regularnie i jak raz przysiądę i piszę więcej to mi trudno, to już inna sprawa. Nie wiem dlaczego idzie mi aż tak ciężko. Bardzo dużo czasu spędzam nad samymi książkami szukając informacji, które mogłabym wykorzystać w swojej pracy. Też właściwie nie wiem co MOGĘ napisać, skoro na pewno nie zawierać własne opinie. Trochę to chore.

Btw, tłumacz to dobra rzecz, ale trudno się dostać na taką specjalizację, przynajmniej u mnie na uniwersytecie toczą się wielkie walki w trakcie rekrutacji . Ja sama tłumaczyć nienawidzę, więc chociaż z tym nie będę miała problemu .


U mnie właśnie jest to samo, też potrzebuję dużo czasu na napisanie dłuższego fragmentu. Ale chociaż promotora mam ok.
Ja to mam w zasadzie całą literaturą wybraną, a z tej literatury mam pokserowane to, co mi się na pewno w pracy przyda. Kwestia tego jak to sprawnie połączyć, by też było w tym trochę "mojego" pisania.

Ja bym od razu poszła na taką speckę, jakby nam uniwerek ją udostępnił. U nas niestety jest kierunek: filologia rosyjska i tyle Jest jako oddzielny kierunek: filologia rosyjska w sferze biznesu, ale to nie to, co bym chciała.
Ja tłumaczyć nie umiem, bo nie mam warsztatu i podstaw, ale chciałabym
__________________

02.08.2008 - 12.11.2012 - 12.09.2015


seductivee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-15, 21:13   #352
bowszystkotoiluzjajest
Zakorzenienie
 
Avatar bowszystkotoiluzjajest
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 199
Dot.: Hejsterskie filolożki

Cytat:
A propos tego, blok nauczycielski to jedyne co lubię na swoich studiach. Kiedyś zarzekałam się jak świnia błota, że nigdy nie wyląduję w szkole, na specjalizację nauczycielską poszłam tylko po to, żeby mieć ją "w razie czego", no i spodobało mi się .
Tzn. ja jestem dopiero na pierwszym roku, więc na bloku nie mamy jeszcze dydaktyki, tylko dopiero psychologię i pedagogikę. I według mnie jest nieco..śmiesznie, bo mam rozwalone to na kilka przedmiotów (psychologia ogólna, psychologia 2 stopnia kształcenia czy jakoś tak, blok psychologiczno-pedagogiczny, pedagogika...) a tak naprawdę to na wszystkim właściwie robimy to samo :/

Cytat:
Hitem był 1 weekend na Mistrza i Małgorzatę.
Ja pamiętam w liceum w drugiej klasie miałam "na po feriach" przygotować referat o Bułhakowie, bo mielismy zacząć przerabiać. Oczywiście tak się świetnie wyrabilaiśmy z materiałem, że do końca 3 klasy nie przedstawiłam mojego referatu




A co do pisania prac... tzn. ja narazie praca semestralna
a więc.. mam temat w stylu "[zagadnienie] w nowelistyce X"..
praca ma być na 10 stron - z czego tego zagadnienia w nowelistyce jest tak mało, że spokojnie zmieściłabym się na 3 stronach Naprawdę tam nie ma więcej co produkować... Czy to byłoby niewypałem, jakbym najpierw napisała ogólnie o danym zagadnieniu {kto zapoczątkował, jak było w PL itd} na 4 strony, a pozostałe 6 to już wskazanie zagadnienia w utworach (trzech nowelkach)?? Czy to za mało i powinnam skrócić te ogólne rozważania o zagadnieniu?
bowszystkotoiluzjajest jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-15, 21:25   #353
rabbithearted
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 256
Dot.: Hejsterskie filolożki

Ja na szczeście nie muszę czytać na wyścigi, bo z literatury mam tylko wykład i aż do kolokwium końcowego nikt nie sprawdza naszej wiedzy z treści lektur. Staram się jednak czytać na bieżąco, żeby wiedzieć, o czym mowa. W liceum miałam pod tym względem dużo ciężej, kartkówki i odpytywania z każdej lektury etc.

U nas blok nauczycielski można robic tylko na magisterce jeśli się zaczyna od podstaw, tak jak ja ;/ A ja się wciąż waham, czy robić magisterkę, czy pójść w zupełnie innym kierunku.
rabbithearted jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-15, 21:45   #354
plywok
Zakorzenienie
 
Avatar plywok
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 212
Dot.: Hejsterskie filolożki

Cytat:
Napisane przez bowszystkotoiluzjajest Pokaż wiadomość




A co do pisania prac... tzn. ja narazie praca semestralna
a więc.. mam temat w stylu "[zagadnienie] w nowelistyce X"..
praca ma być na 10 stron - z czego tego zagadnienia w nowelistyce jest tak mało, że spokojnie zmieściłabym się na 3 stronach Naprawdę tam nie ma więcej co produkować... Czy to byłoby niewypałem, jakbym najpierw napisała ogólnie o danym zagadnieniu {kto zapoczątkował, jak było w PL itd} na 4 strony, a pozostałe 6 to już wskazanie zagadnienia w utworach (trzech nowelkach)?? Czy to za mało i powinnam skrócić te ogólne rozważania o zagadnieniu?
w poprzednim semestrze przed napisaniem swojej pracy zaliczeniowej czytalismy prace poprzedników i mieliśmy je właśnie ocenić i powiedzieć co nam nie pasuje.
i to co pogrubilam, u mojego wykładowcy by nie przeszło, bo jest to niepotrzebne lanie wody i nie na temat, więc albo by ocenił bardzo słabo - w przypadku jesli reszta byłaby ok albo nawet nie zaliczył. i kazał poprawić.
__________________


(;

Edytowane przez plywok
Czas edycji: 2013-04-15 o 21:47
plywok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-15, 22:13   #355
bowszystkotoiluzjajest
Zakorzenienie
 
Avatar bowszystkotoiluzjajest
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 199
Dot.: Hejsterskie filolożki

No dobra ale to moje zagadnienie występuje w tych nowelach sporadycznie i naprawdę nie dam rady naprodukować się na 10 stron

A np. jeżeli pokazuję jedną cechę zagadnienia w danej noweli, to mogę ją poprzeć właśnie takimi ogólnikami (typu że XY który jest twórcą zagadnienia pisał o tym gdzies tam i uważałże coś tm).. potem następna cecha i znowu oprócz tego konkretu w noweli to ogólniki?
bowszystkotoiluzjajest jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-16, 09:02   #356
fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
Dot.: Hejsterskie filolożki

Cytat:
Napisane przez seductivee Pokaż wiadomość
Ja to mam w zasadzie całą literaturą wybraną, a z tej literatury mam pokserowane to, co mi się na pewno w pracy przyda. Kwestia tego jak to sprawnie połączyć, by też było w tym trochę "mojego" pisania.

Ja bym od razu poszła na taką speckę, jakby nam uniwerek ją udostępnił. U nas niestety jest kierunek: filologia rosyjska i tyle Jest jako oddzielny kierunek: filologia rosyjska w sferze biznesu, ale to nie to, co bym chciała.
Ja tłumaczyć nie umiem, bo nie mam warsztatu i podstaw, ale chciałabym
Dla mnie zajęcia z tłumaczenia to wersja widzimisię prowadzącego. Owszem, podstawy, jakie miałam na pierwszym roku (czytaj: teoria) były naprawdę ciekawe, ale gdy przychodzi co do czego (jak teraz, podczas tłumaczenia pisemnego) to wiadomo, że każdy ma swój styl, swoje zdanie, ale także wiadomo, że trzeba wyplenić pewne błędy: czy to składniowe, czy gramatyczne. Ja jestem zwolenniczką jak najdokładniejszego oddania stylu piszącego, stylu autora, natomiast prowadzący lubi sporo zmieniać, co mnie niezmiernie irytuje i czasem doprowadza do szału: ale każdy ma swój styl itp. Nie wiem, czy tłumaczyć można się nauczyć- owszem, opanuje się pewne schematy, teksty prawne czy teksty techniczne wymagają tłumaczenia kropka w kropkę, natomiast literatura już nie. Do jej tłumaczenia trzeba mieć wielki dar, nie tylko chęci-a widzę to po sobie, że choć czytać uwielbiam, czytam bardzo dużo i są to przeróżne teksty, to zdecydowanie bardziej interesuje mnie tłumaczenie biznesowe/prawnicze/prawne. Tam nie ma miejsca na dyskusje, jak w przypadku literatury
fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-16, 09:48   #357
seductivee
Zakorzenienie
 
Avatar seductivee
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 426
Dot.: Hejsterskie filolożki

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;40332947]Dla mnie zajęcia z tłumaczenia to wersja widzimisię prowadzącego. Owszem, podstawy, jakie miałam na pierwszym roku (czytaj: teoria) były naprawdę ciekawe, ale gdy przychodzi co do czego (jak teraz, podczas tłumaczenia pisemnego) to wiadomo, że każdy ma swój styl, swoje zdanie, ale także wiadomo, że trzeba wyplenić pewne błędy: czy to składniowe, czy gramatyczne. Ja jestem zwolenniczką jak najdokładniejszego oddania stylu piszącego, stylu autora, natomiast prowadzący lubi sporo zmieniać, co mnie niezmiernie irytuje i czasem doprowadza do szału: ale każdy ma swój styl itp. Nie wiem, czy tłumaczyć można się nauczyć- owszem, opanuje się pewne schematy, teksty prawne czy teksty techniczne wymagają tłumaczenia kropka w kropkę, natomiast literatura już nie. Do jej tłumaczenia trzeba mieć wielki dar, nie tylko chęci-a widzę to po sobie, że choć czytać uwielbiam, czytam bardzo dużo i są to przeróżne teksty, to zdecydowanie bardziej interesuje mnie tłumaczenie biznesowe/prawnicze/prawne. Tam nie ma miejsca na dyskusje, jak w przypadku literatury [/QUOTE]

Ja właśnie chciałabym tłumaczyć teksty prawne itp. Szału bym dostała, jakby ktoś mnie poprawiał na każdym kroku. U mnie o tyle jest dobre, że w pracy lic. promotor daje nam "wolną rękę" i pozwala przekazać to co chcę powiedzieć, a później ewentualnie dodaje coś od siebie.
__________________

02.08.2008 - 12.11.2012 - 12.09.2015


seductivee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-17, 23:26   #358
mShelley
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: północna Polska
Wiadomości: 32
GG do mShelley
Dot.: Hejsterskie filolożki

Jestem NIEMCOZNAWCZYNIĄ nad pierwszym roku i odkryłam, że to zupełnie nie jest to. Nie, nie germanistka, nie kulturoznawczynią - niemcoznawstwo, od razu. Miszmasz historii, praktycznego języka i literaturoznawstwa. Chcę zdać sesję letnią ale czy iść na drugi rok... nie wiem. :/
mShelley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-18, 08:26   #359
eufrozyna7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 124
Dot.: Hejsterskie filolożki

Cytat:
Napisane przez mShelley Pokaż wiadomość
Jestem NIEMCOZNAWCZYNIĄ nad pierwszym roku i odkryłam, że to zupełnie nie jest to. Nie, nie germanistka, nie kulturoznawczynią - niemcoznawstwo, od razu. Miszmasz historii, praktycznego języka i literaturoznawstwa. Chcę zdać sesję letnią ale czy iść na drugi rok... nie wiem. :/
Jesteś w o tyle dobrej sytuacji, że jesteś dopiero na początku. Jeśli w tym momencie czujesz, że to nie jest to, to śmiało zmieniaj kierunek. Po co się męczyć ?
eufrozyna7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-18, 16:36   #360
fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
Dot.: Hejsterskie filolożki

Cytat:
Napisane przez mShelley Pokaż wiadomość
Jestem NIEMCOZNAWCZYNIĄ nad pierwszym roku i odkryłam, że to zupełnie nie jest to. Nie, nie germanistka, nie kulturoznawczynią - niemcoznawstwo, od razu. Miszmasz historii, praktycznego języka i literaturoznawstwa. Chcę zdać sesję letnią ale czy iść na drugi rok... nie wiem. :/
Powiem to tylko i wyłącznie z własnej opinii i zaobserwowania samej siebie- ja też miałam wątpliwości po 1 roku, nawet spore, które wyciszyła dobrze zdana sesja. Teraz jednak morduję się z nudnym dla mnie kierunkiem, na którym nie dość, że mam mało zajęć, to nie czuję w nim nic, co pozwoliłoby mi się rozwijać. Decyzji o nieprzeniesieniu się czy przerwaniu studiów żałowałam bardzo.
fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Studia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-12-08 08:32:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.