Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-03-09, 09:37   #331
ewadylewska
Zadomowienie
 
Avatar ewadylewska
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 182
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
97 centyl-miesiac i 3dni.

Witaj Kiero
no właśnie, a moja wychodzi, że jest w 10???

waży 4 kg...może 4100 - 4200...kurcze chyba naprawde się nie najada ;(

no nic we wtorek wizyta u pediatry i zobaczymy,moze dokarmiać zacznę...

a to Twoja ile waży teraz?i z jaką waga się urodzila??

no moja ma miesiąc i 3 dni też

Kurde, coś nie tak z tym moim mlekiem chyba!!! ;(
__________________

Edytowane przez ewadylewska
Czas edycji: 2013-03-09 o 09:39
ewadylewska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 09:49   #332
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Ewa, ja przy niedowadze miałam zalecenie lekarskie, żeby dokarmiać - chociaż już dokarmiałam sama od jakiegoś czasu. Spytaj lekarza o zdanie, jeśli uzna, że ta waga jest za mała, to prawdopodobnie każe Ci dokarmiać małą...
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 09:52   #333
ewadylewska
Zadomowienie
 
Avatar ewadylewska
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 182
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Ewa, ja przy niedowadze miałam zalecenie lekarskie, żeby dokarmiać - chociaż już dokarmiałam sama od jakiegoś czasu. Spytaj lekarza o zdanie, jeśli uzna, że ta waga jest za mała, to prawdopodobnie każe Ci dokarmiać małą...
no to zobaczymy we wtorek. a jaką niedowagę miała Twoja Mała?

Znowu pospała pół godziny i wstała...jejku!!!

jeść mi się chce
__________________
ewadylewska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 09:53   #334
meduzza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 354
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
u mnie jest tak samo, jak tylko próbuję go dostawić to Mały spazmuje, wije się jak wąż,pręży i płacze właściwie to nie płacze tylko ryczy, odsuwa się od piersi i macha główką, mówię Wam dziewczyny masakra, już mi jest go szkoda, poza tym boję się, że mu się coś stanie i koniec końców swoje mleko ściągam i podaję mm i to ściągnięte z piersi

u mnie bardzo często rączki lądują w buzi, nieważne czy po jedzeniu czy przed...


a tak poza tym, to mam doła i to takiego mega od środy jak tylko moja wspaniała teściowa przyjechała a przyjechać musiała bo nie mieliśmy z kim Małego zostawić. Jak przyjechała to Mały właśnie zasypiał to oczywiście musiała się z nim przywitać więc się obudził i znów od nowa usypianie. Ale to nic... Jak tylko wstał to co trochę do niego, a to, że mu za zimno, że mu mokro, że źle daję butelkę, że za zimno w pokoju, że dlaczego nie pieluchujemy (przecież to dobrze robi na bioderka :/), w ogóle to dlaczego uzywamy pampersów a nie tetrowych pieluch, przecież to od pampersów dziecko potem sika w pieluchy do 5 roku życia, że mamy złe ubranka i że za mało ( no tak wszyscy mówili, żeby nie kupować dużo ubranek na 56 bo Mały zaraz wyrośnie ale to i tak moja wina, że 56 są na niego za duże), w ogóle to dlaczego my (znaczy się ja) pod pajacyka nic nie zakładam, powinnam nakupować batystowych koszuleczek i Małego w nie pod spód ubierać, bo przecież mu zimno, bo ma zimne rączki, co z tego, że na karku gorąco). Jak go zabrała na trochę, żebyśmy się z mężem przespali to oburdała go tak, że tylko nos było widać (w użyciu był gruby koc, cienki koc i ze dwie kołderki), wiecznie tylko że u nas za zimno, jak kichnie to znaczy, że mu zimno, jak przy zmianie pieluchy się zsika to też z zimna przecież, no k...rwa jak ją w nocy zobaczyłam w koszuli z długim rękawem i grubych skarpetach to zwątpiłam. Więc pierwszy temat to było zimno a drugi to karmienie piersią, teksty do Małego typu "mama Ci nie da cycusia", "Ty byś tak bardzo chciał cycusia ale mama nie umie Ci go tam wsadzić" i wiele wiele innych w tym stylu po prostu mnie dobiły. Mało tego, że w szpitalu jak nie miałam w ogóle pokarmu to byłam ta najgorsza matka świata, gorsza nawet od laski, która miała mleko a nie chciała karmić piersią tylko mm to jeszcze w domu tak samo. Siedzę tylko i ryczę, mój mąż nic nawet mamusi nie powiedział,kiedyś zgadzał się ze mną co do wielu tematów dzieciowych a teraz mam wrażenie że tylko zdanie jego mamusi się liczy, ja jestem przecież wyrodna matka co nie umie swojego dziecka nakarmić i uspokoić, przecież wszystko robię źle to po co liczyć się z moim zdaniem
Bidula!!!! Co możemy Ci powiedzieć, normalka z teściową, wiem, że łatwo mówić ale przytakuj i rób swoje bo nie przegadasz nigdy takiej!!! Powiem Ci tylko, że nie jesteś osamotniona co druga z nas ma takie przeboje a później doły przez to trzymaj się kochana i nie daj sobie wmówić, że jesteś niewystarczająco dobrą matką!
Cytat:
Napisane przez ewadylewska Pokaż wiadomość
no właśnie, a moja wychodzi, że jest w 10???

waży 4 kg...może 4100 - 4200...kurcze chyba naprawde się nie najada ;(

no nic we wtorek wizyta u pediatry i zobaczymy,moze dokarmiać zacznę...

a to Twoja ile waży teraz?i z jaką waga się urodzila??

no moja ma miesiąc i 3 dni też

Kurde, coś nie tak z tym moim mlekiem chyba!!! ;(
Nie martw się na zapas-nadal mieści się w widełkach.
Moja się urodziła 3900, wyszła z 3500 teraz ma około 5 kg.
Próbujesz jakoś podkręcić laktacje, czy to mała nie chce jeść?

Widzicie tutuł wątku pod spodem?

Edytowane przez meduzza
Czas edycji: 2013-03-09 o 09:55
meduzza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 09:58   #335
ewadylewska
Zadomowienie
 
Avatar ewadylewska
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 182
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Nie martw się na zapas-nadal mieści się w widełkach.
Moja się urodziła 3900, wyszła z 3500 teraz ma około 5 kg.
Próbujesz jakoś podkręcić laktacje, czy to mała nie chce jeść?
ona chce jeść, chociaż czasem płacze podczas no i ulewa...

a jak podkręcić??zaraz poczytam o tym
__________________
ewadylewska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 10:05   #336
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39666115]Laurka, jak nie chcę dodać

Dorka była i jest na 97 centylu ale wg siatek dla dzieci piersiowych, wg siatek mm jest na 90.[/QUOTE]

No nie chce Wysłałam zaproszenie i czekam :P

Cytat:
Napisane przez ewadylewska Pokaż wiadomość
no właśnie, a moja wychodzi, że jest w 10???

waży 4 kg...może 4100 - 4200...kurcze chyba naprawde się nie najada ;(

no nic we wtorek wizyta u pediatry i zobaczymy,moze dokarmiać zacznę...

a to Twoja ile waży teraz?i z jaką waga się urodzila??

no moja ma miesiąc i 3 dni też

Kurde, coś nie tak z tym moim mlekiem chyba!!! ;(
Nie wkręcaj sobie!! Mleko twoje jest jak najlepsze. Ja polecam ze swojej strony jak najwięcej karmić nocą. Wtedy mleczko jest tłustsze i dzieci ładnie na nim rosną. Dlatego nie powinno się szybko dążyć do tego, żeby dzieci przesypiały całą noc bez jedzenia (piersiowe oczywiście)
Ewa tylko spokój was uratuje.
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 10:09   #337
ewadylewska
Zadomowienie
 
Avatar ewadylewska
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 182
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
No nie chce Wysłałam zaproszenie i czekam :P



Nie wkręcaj sobie!! Mleko twoje jest jak najlepsze. Ja polecam ze swojej strony jak najwięcej karmić nocą. Wtedy mleczko jest tłustsze i dzieci ładnie na nim rosną. Dlatego nie powinno się szybko dążyć do tego, żeby dzieci przesypiały całą noc bez jedzenia (piersiowe oczywiście)
Ewa tylko spokój was uratuje.
tak ponoć jest, tylko moja w nocy tak co 2-3 godzinki wstaje i czasem zje w 5 minut i śpi
__________________
ewadylewska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 10:15   #338
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Jejku, nancy, przerazilo mnie to, co napisalas.
Jak tak mozna?! Wcale nie dziwie Ci sie, ze masz dola
Ale najwazniejsze, ze Ty robisz dobrze i jestes pewna swego! Tesciowa pewnie niedlugo pojedzie i bedziecie miec spokoj. Szkoda tylkio, ze Twoj maz nie reaguje na te glupie teksty :/
Co do kp-moze maly nie potrafi chwycic cyca, jest glodny i stad te nerwy? Karmisz przez nakladki?

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Ewa, a moze ona budzi sie tak czesto, bo po prostu nie najada sie w te 5min? Moze sprobuj laskotac ja po policzku, zeby nie zasypiala tak szybko.
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 10:15   #339
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
Byłam też dziś w lumpeksie moja mama dała mi wychodne bo w takim jednym dużym u nas była zmiana towaru na letni no i pokupowałam Hani dużo ciuszków(bluzki body spodnie kurtke) i dwie pary bucików i sobie dwie bluzki i tż fajne nówki buty i usatysfakcjonowana że zrobiłam dobre zakupy pędem do domu
Pochwal się
Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
A my byłyśmy na szczepieniu, ale zostało odroczone na za tydzień aż się z katarem uporamy.
Za to dowartościowałam się : mała waży 4200g (waga po tygodniu od wyjścia ze szpitala 3050g) teraz mamy 6 tygodni.
Czyli Mała ładnie rośnie na moim mleku - a takie kłopoty były, cieszę się
No widzisz. Warto było walczyć
Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość

W koncu udalo mi sie ululac dziecie, a tu TZ wraca i mi go zaczepia
Mój też tak robi
Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
a najlepszy był mój staruszek: wraca z pracy i słyszy, że młody szaleje, no to przychodzi do mnie na górę i mówi, że go weźmie na dół i uspi, a ja żebym sobie ogarnęła całodzienny bajzel; no to ok, zabrał go, chwilę cisza, potem zaczyna miauczeć, a za chwilę standardowo ryk na całe gardło, ale myślę sobie, jak dziadek chciał to niech sobie radzi; no i co? po 15 min słyszę zbliżający się po schodach płacz i mojego tatę mówiącego do młodego: "bo ty chcesz iść do mamusi? tak? już cię dziadek zaniesie, spokojnie..."

Cytat:
Napisane przez aska27adopcje Pokaż wiadomość
dzien dobry laseczki

wczoraj mial miejsce moj 1 raz. niedtety bolalo jak diabli musielismy przerwac ... kurde nie wiem czy to normalne czy cos mi zrabali szyjac macice .. juz sie naczytalam w necie ... chyba niepotrzebnie ...

dziewczyny po cc u was tez bolalo ? i czy boli nadal ??
ja po cc i mnie bolało, takie uczucie jakby ona jakaś taka mała się zrobiła w środku...teraz jest już coraz lepiej chociaż na początku nadal czuję dyskomfort...

Cytat:
Napisane przez kiero24 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, urodziłam 9.01 córeczkę, szukam innych mam w podobnej sytuacji, czy mogę się przyłączyć?
Witamy. Napisz coś więcej. Skąd jesteś, jak córeczka się nazywa, jak przebiegała ciąża i poród

Ja próbuję obiad zrobić tylko że młody śpi tylko u mnie na klacie a jak odkładam to marudzi. Więc robię ten obiad na raty już jakieś 2 godziny a końca nie widać. Zaraz go znowu spróbuję odożyć bo tward śpi już chyba. A wiecie co na ten obiad robię? Królika, pierwszy raz w życiu o Kupiłam wczoraj w Lidlu bo promocja jest weekendowa 18 zł/kg. No zobaczymy co z tego będzie
Iguś już ma katarek coraz mniejszy, prawie przeszedł

No i co do skazy białkowej to próbuję różnych rzeczy i wcale go nie wysypuje i kupy ładne: jogurty jadłam, serki homogenizowane, czekoladę Dzisiaj dolałam trochę mleka do kawki, zobaczymy...lekarka mówiła żeby próbować bo często jest tak że taka silna reakcja jaką Igorek miał to może być od mleka w czystej postaci jadłam z płatkami/musli) a jak dodane do czegoś to alergen się nie objawia.

No i byliśmy wczoraj u mojego męża babci czyli dla młodego to prababcia. Nosiła go, całowała, tak wychwaliła że piękny a on uspokajał się u niej i obserwował wszystko dookoła. No i wszystko pięknie ładnie tylko że powiedziała że imię brzydkie Że trzeba było dać inaczej, Jan np. albo Paweł albo inne z dwunastu apostołów! No żesz k..wa, mogła się ugryźć w język a nie 15 minut biadolić jakie imię paskudne

Nancy ja tez miałam ze swoją teściówką trochę przebojów ale już jest ok. Po jej pierwszej wizycie u nas poryczałam się. No ale mąż ją opier...lił równo i ja później też wzięłam się w garść i jej durnowate rady kwitowałam tekstami że położna/lekarz lub szkoła rodzenia są innego zdania i że widocznie 30 lat temu jak ona dzieci wychowywała robiło się inaczej i że ja i tak będę robiła tak jak ja uważam za słuszne. Porozmawiaj z TŻtem żeby jej coś powiedział jak ty nie masz odwagi.

Edytowane przez ILLUSION
Czas edycji: 2013-03-09 o 10:21
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 10:20   #340
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
Mąż mi się przyssał do cycka i guz zniknął. Mam nadzieję, że na dobre
Kochany ten Twój mąż

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
We wtorek rodzilam, w czwartek nas wypuscili do domku juz, tesciu z mezem po nas przyjechali, weszlismy do domu to jeszcze montowali moskitiere w sypialni, mi sie udalo na 40min drzemnac. Tesciu pojechal, maly zaplakal o jedzonko, nakarmilam. No i stwierdzilam, ze skoro zalecaja wietrzenie krocza i sutkow, to bede sobie gola wesola jedynie z tym podkladem wielkim miedzy nogami w miedzyczasie tak straszliwie, mega straszliwie sie rozryczalam, wiadomo, wszystko ze mnie zeszlo, wiec wyobrazcie sobie, jak wygladalam - po porodzie, wlosy niezrobione, popekane naczynka na twarzy i w oczach, zaryczana, z wielkim siniakiem na prawej rece po jakims zastrzyku, no i gola w takim stanie siedzialam sobie na naszej kanapie, kiedy nagle pukanie do drzwi mowie do Michala, przynies mi koldre! Ten nie, bo i tak nikt wchodzic nie bedzie. Znowu pukanie to polazl otworzyl. Ja juz zestresowana cala a z Mlodym siedzialam przy cycu wiec nie bylam w stanie nawet wstac. No i slysze - dzien dobry, kontrola pradu (czy cos takiego) sprawdzic musimy wszystkie pomieszczenia. To ja wrzeszcze - Michal, koldra!!!!!!! Laskawie przyniosl, i cale szczescie bo chwile potem pakuje sie do salonu dwoch gosci i sprawdzaja ten prad na moj widok zdebieli - wiadomo jak wygladalam, jedynie przykryta ta nieszczesna koldra, ale pewnie sobie pomysleli, ze jakas patologia
Popłakałam się ze śmiechu

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
A rodzice Wam się nie chcą dołożyć do ślubu? Bo u nas obie strony finansują po połowie - pół moi rodzice, pół rodzice TŻa, tak samo było w przypadku ślubu mojej siostry. My nie wykładamy ani grosza, taka jest u nas zasada w rodzinie...
U nas też rodzice płacili na pół.

Cytat:
Napisane przez maluchna30 Pokaż wiadomość
U mnie skończyły się chyba dobre czasy. Mała w nocy cieniutko spała, nie wspomnę już co w dzień było. Zje cyca, uśnie na góra 15minut i a piać od nowa. O 17 już padła, bo ileż można. Praktycznie od 5 rano taka jazda. Nie wiem o co chodzi. Z cyców mleko zapitala, więc to może ten skok? W którym to tygodniu występuje?
Moja Mała też się denerwuje czasem przy piersi.

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Maluchna, nadal karmisz przez oslonki?
Ja nie mogę przez osłonki bo Niunia nie potrafi Więc muszę cierpieć z bólu i przystawiam bez osłonek.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39661351]
A muszę się pochwalić, dzisiaj musiałam obie baby kąpać, no więc... o 18:30 wsadziłam Agatkę w brodzik (z głowy pół godziny, będzie się bawić), Dorotkę zamotałam i dawaj - ścielenie łóżek, gary w zmywarkę, przygotowałam rzeczy do jej kąpania, potem wyjęłam Agatkę (wciąż z Dorką zamotaną), wytarłam, ubrałam, żarcie zrobiłam i dopiero do jedzenia Dorkę dałam do łóżeczka - ona fajnie po noszeniu leży, spokojna. Przygotowałam wodę do jej kąpieli, wykąpałam w asyście Agatki, nakarmiłam, Agu do łóżka, Dorka do łóżka i usypiamy [/QUOTE]

Podziwiam za organizację! Super!

Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
no dzisiaj jestem zdesperowana a najlepszy był mój staruszek: wraca z pracy i słyszy, że młody szaleje, no to przychodzi do mnie na górę i mówi, że go weźmie na dół i uspi, a ja żebym sobie ogarnęła całodzienny bajzel; no to ok, zabrał go, chwilę cisza, potem zaczyna miauczeć, a za chwilę standardowo ryk na całe gardło, ale myślę sobie, jak dziadek chciał to niech sobie radzi; no i co? po 15 min słyszę zbliżający się po schodach płacz i mojego tatę mówiącego do młodego: "bo ty chcesz iść do mamusi? tak? już cię dziadek zaniesie, spokojnie..."
Wszyscy chętni do opieki jak dziecko spokojne albo śpi,a jak już płacze to koniec :P

Cytat:
Napisane przez ewadylewska Pokaż wiadomość
Dziewczyny macie wózki w mieszkaniach i w nich usypiacie maluchy??
Moja w wózku nie zasypia, ale czasem w nocy ją odkładam do wózka jak zaśnie przy odbijaniu. Ale nie wiem czy tak będzie zawsze bo tak jak Szaja napisała, jak zaczniemy wychodzić na spacery to może się to zmienić

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
a tak poza tym, to mam doła i to takiego mega od środy jak tylko moja wspaniała teściowa przyjechała a przyjechać musiała bo nie mieliśmy z kim Małego zostawić. Jak przyjechała to Mały właśnie zasypiał to oczywiście musiała się z nim przywitać więc się obudził i znów od nowa usypianie. Ale to nic... Jak tylko wstał to co trochę do niego, a to, że mu za zimno, że mu mokro, że źle daję butelkę, że za zimno w pokoju, że dlaczego nie pieluchujemy (przecież to dobrze robi na bioderka :/), w ogóle to dlaczego uzywamy pampersów a nie tetrowych pieluch, przecież to od pampersów dziecko potem sika w pieluchy do 5 roku życia, że mamy złe ubranka i że za mało ( no tak wszyscy mówili, żeby nie kupować dużo ubranek na 56 bo Mały zaraz wyrośnie ale to i tak moja wina, że 56 są na niego za duże), w ogóle to dlaczego my (znaczy się ja) pod pajacyka nic nie zakładam, powinnam nakupować batystowych koszuleczek i Małego w nie pod spód ubierać, bo przecież mu zimno, bo ma zimne rączki, co z tego, że na karku gorąco). Jak go zabrała na trochę, żebyśmy się z mężem przespali to oburdała go tak, że tylko nos było widać (w użyciu był gruby koc, cienki koc i ze dwie kołderki), wiecznie tylko że u nas za zimno, jak kichnie to znaczy, że mu zimno, jak przy zmianie pieluchy się zsika to też z zimna przecież, no k...rwa jak ją w nocy zobaczyłam w koszuli z długim rękawem i grubych skarpetach to zwątpiłam. Więc pierwszy temat to było zimno a drugi to karmienie piersią, teksty do Małego typu "mama Ci nie da cycusia", "Ty byś tak bardzo chciał cycusia ale mama nie umie Ci go tam wsadzić" i wiele wiele innych w tym stylu po prostu mnie dobiły. Mało tego, że w szpitalu jak nie miałam w ogóle pokarmu to byłam ta najgorsza matka świata, gorsza nawet od laski, która miała mleko a nie chciała karmić piersią tylko mm to jeszcze w domu tak samo. Siedzę tylko i ryczę, mój mąż nic nawet mamusi nie powiedział,kiedyś zgadzał się ze mną co do wielu tematów dzieciowych a teraz mam wrażenie że tylko zdanie jego mamusi się liczy, ja jestem przecież wyrodna matka co nie umie swojego dziecka nakarmić i uspokoić, przecież wszystko robię źle to po co liczyć się z moim zdaniem
Czytając o tych wszystkich mamach, teściowych i innych "ciociach-dobrych radach" zastanawiam się jaki oni wszyscy mają cel w tym gadaniu. Niech każdy wychowuje dziecko jak uważa. Poza tym 25 lat temu wyglądało to wszystko troszkę inaczej niż teraz.

Cytat:
Napisane przez ewadylewska Pokaż wiadomość
Kurde, coś nie tak z tym moim mlekiem chyba!!! ;(
Przestań sobie wkręcać!! Karmienie jest w głowie podobno Więc uszy w górę. Wszystko jest "tak" z Twoim mlekiem!
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 10:20   #341
ewadylewska
Zadomowienie
 
Avatar ewadylewska
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 182
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość

Ewa, a moze ona budzi sie tak czesto, bo po prostu nie najada sie w te 5min? Moze sprobuj laskotac ja po policzku, zeby nie zasypiala tak szybko.
staram sie ale wtedy ona zasypia na kamien
__________________
ewadylewska jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-09, 10:23   #342
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
No i byliśmy wczoraj u mojego męża babci czyli dla młodego to prababcia. Nosiła go, całowała, tak wychwaliła że piękny a on uspokajał się u niej i obserwował wszystko dookoła. No i wszystko pięknie ładnie tylko że powiedziała że imię brzydkie Że trzeba było dać inaczej, Jan np. albo Paweł albo inne z dwunastu apostołów! No żesz k..wa, mogła się ugryźć w język a nie 15 minut biadolić jakie imię paskudne
My też to samo usłyszeliśmy od babć
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 10:27   #343
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez ewadylewska Pokaż wiadomość
tak ponoć jest, tylko moja w nocy tak co 2-3 godzinki wstaje i czasem zje w 5 minut i śpi
Cytat:
Napisane przez ewadylewska Pokaż wiadomość
staram sie ale wtedy ona zasypia na kamien
Ale mój też się tak często budzi, mimo że czasem je i 15 minut No najczęściej w nocy najada się w 7 - 10. Może twoja się po prostu najada i zasypia? Nie wkręcaj sobie. Zobaczysz co pediatra powie. I nie denerwuj się bo to nie sprzyja laktacji i dziecko też to czuje.
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 10:27   #344
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Czy u Was też tak podle pada śnieg?
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 10:29   #345
magdusz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: sydney
Wiadomości: 56
Moja w 8 tyg byla na 50. W niektorych tyg przybierala tylko 20gram w innych 200. Jak przybierala 20 to sie stresowalam I teraz steierdzilam ze nie bede co tydzien wazyc a raz na 3-4 tyg. Jesli dziecko przybiera na wadze (niekoniecznie te 150-200 gr na tydzien) sporo sika, nie ma duzych problem ow z zasypianiem I ma okresy w ciagu dnia kiedy jest usmiechniete to wszystko jest ok. Moja tez strasznie ulewa niestety
magdusz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 10:33   #346
magdusz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: sydney
Wiadomości: 56
A no I nie je dluzej niz 5-6 min :/
magdusz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 10:46   #347
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Czy u Was też tak podle pada śnieg?
Nooo,masakra jakaś i mróz jest u mnie do tego.

Ewa nie stresuj się. Mój też czasem 5 minut je tylko, dłużej niż 10 minut rzadko mu się zdarza a przybiera ładnie więc od długości jedzenia to nie zależy. Myśl pozytywnie, pij dużo wody, jedz regularnie a będzie dobrze
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 10:51   #348
ewadylewska
Zadomowienie
 
Avatar ewadylewska
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 182
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Nooo,masakra jakaś i mróz jest u mnie do tego.

Ewa nie stresuj się. Mój też czasem 5 minut je tylko, dłużej niż 10 minut rzadko mu się zdarza a przybiera ładnie więc od długości jedzenia to nie zależy. Myśl pozytywnie, pij dużo wody, jedz regularnie a będzie dobrze
jem regularnie i to dużo

ale z wodą gorzej, jakoś mi się pić nie chce
__________________
ewadylewska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 11:01   #349
maluchna30
Zadomowienie
 
Avatar maluchna30
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 915
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Moja Ola rano wymiotowala pierwszy raz w zyciu,a potem sie troche slinila.Czy to normalne?
__________________
OLA 04.02.2013 r. 2500 g, 48 cm
HANIA 19.08.2017 r. 2800 g, 51 cm
maluchna30 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-09, 11:02   #350
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Hej Dziewczyny,
ja tak na chwile, cholera, moja mała od 4 rano kaszle, nie wiem chyba wezwe lekarza prywatnie bo na pogotowie nie mam zamiaru z nią jechać jak co, psikam jej takim sprayem do gardełka(lekarka zaleciła na gardełko bo miała lekko czerwone we wtorek)daje witaminke c, do noska psikam sterimarem - odciagnęłam dwa malutkie glutki. No ale ten kaszel, gorączki nie ma, ogólnie teraz się smieje do karuzelki no ale kaszle..

czytalam ostatnio że po szczepionce tydzien po może wystapic kaszel, ale nie wiem czy to prawda czy sciema.
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 11:07   #351
elllmi
Zakorzenienie
 
Avatar elllmi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

hej
chyba się młody tych cyganów wystraszył, bo dzisiaj anioł nie dziecko albo podziałało założenie karnej koszulki na noc
a tak na serio, to skorzystałam z okazji, że rano miał dobry humor i po jedzeniu i zmianie pampka (tak na marginesie robi kupkę co drugi dzień, ale taką po szyję) zamotałam go w chustę i nie ma dziecka nawet miałam z nim tak iść na spacer, ale jak wyszłam na zewnątrz, to zaczął siąpić deszcz i wiatrzysko się zerwało, więc odpuściłam;
w załączniku mój chuściaczek

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
FACECI ja jak chce młodego sie "pozbyc" rano chociaz na kwadrans zeby sie ogarnac i w piżamie nie latac to kłade go obok męża na łóżku z przykazaniem- zajmij sie nim. Przekraczam prog pokoju i co slysze- Bartus bawimy sie, kto szybciej usnie
super zabawa, pewnie młody ją uwielbia

Cytat:
Napisane przez ewadylewska Pokaż wiadomość
Dziewczyny macie wózki w mieszkaniach i w nich usypiacie maluchy??
ja mam wózek u rodziców na dole, bo jak biorą młodego, to mają gdzie go położyć i czasem go usypiają tak

Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
Wczoraj byłam u księdza i będziemy chrzcili w Wielkanoc w południe a później obiad i kawa w restauracji, będzie około 15-20 osób.
my też w Wielkanoc, ale przyjęcie będzie w domu, bo mama z tż się uparli; ja chciałam w jakiejś knajpie, bo będzie ponad 20 osób i ciężko będzie to ogarnąć w domu, ale nie przegada

Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
Mam jeszcze pytanie dotyczące chrztów, czy wasze dzieci były/będą chrzczone po mszy czy w czasie mszy?
jeśli chrzcilibyśmy w Wielki Poniedziałek, to byłby normalny chrzest na mszy, ale umówiliśmy się z księdzem na Wielką Niedzielę po wieczornej mszy i na szczęście się zgodził; musileiśmy tak, bo tż już w poniedziałek musi do pracy jechać

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
a tak poza tym, to mam doła i to takiego mega od środy jak tylko moja wspaniała teściowa przyjechała
no masakra

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
A wiecie co na ten obiad robię? Królika, pierwszy raz w życiu o Kupiłam wczoraj w Lidlu bo promocja jest weekendowa 18 zł/kg. No zobaczymy co z tego będzie
o kurde, ja bym nie mogła zjeść biednego króliczka
a co imienia, to olej, prababcie mają swoje prawa

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Wszyscy chętni do opieki jak dziecko spokojne albo śpi,a jak już płacze to koniec :P
no właśnie, jak płacze, to nikogo nie ma, a potem jak mówię, że mi cały dzień marudził, to niemożliwe, bo "on przy mnie taaaaki grzeczny:

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Czy u Was też tak podle pada śnieg?
też podle, ale deszcz
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1.jpg (118,4 KB, 75 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2.jpg (104,4 KB, 81 załadowań)
__________________






elllmi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 11:10   #352
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Jejku, nancy, przerazilo mnie to, co napisalas.
Jak tak mozna?! Wcale nie dziwie Ci sie, ze masz dola
Ale najwazniejsze, ze Ty robisz dobrze i jestes pewna swego! Tesciowa pewnie niedlugo pojedzie i bedziecie miec spokoj. Szkoda tylkio, ze Twoj maz nie reaguje na te glupie teksty :/
Co do kp-moze maly nie potrafi chwycic cyca, jest glodny i stad te nerwy? Karmisz przez nakladki?

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Ewa, a moze ona budzi sie tak czesto, bo po prostu nie najada sie w te 5min? Moze sprobuj laskotac ja po policzku, zeby nie zasypiala tak szybko.
przez nakładki Mały nie chce bo mleko leci wszędzie na niego, dziś wieczorem ma przyjść położna może ona coś pomoże...

dzięki dziewczyny za pocieszenie, ja już mam wszystkiego dość, ale już powiedziałam, że choćby skały srały to za pomoc teściowej serdecznie dziękuję :/ a myślałam, że jest zupełnie inna.

mam pytanko, czy którejś z Was po porodzie też wylazło takie mega uczulenie na ciele? Odkąd wróciłam ze szpitala cały czas się pogłębia, czytałam że to od karmienia piersią, bo oksytocyna działa ale kurcze kiedy to minie?
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 11:10   #353
elllmi
Zakorzenienie
 
Avatar elllmi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny,
ja tak na chwile, cholera, moja mała od 4 rano kaszle, nie wiem chyba wezwe lekarza prywatnie bo na pogotowie nie mam zamiaru z nią jechać jak co, psikam jej takim sprayem do gardełka(lekarka zaleciła na gardełko bo miała lekko czerwone we wtorek)daje witaminke c, do noska psikam sterimarem - odciagnęłam dwa malutkie glutki. No ale ten kaszel, gorączki nie ma, ogólnie teraz się smieje do karuzelki no ale kaszle..

czytalam ostatnio że po szczepionce tydzien po może wystapic kaszel, ale nie wiem czy to prawda czy sciema.
ale to taki ciągły kaszel, czy może coś jej zaleciało? bo mój młody też teraz czasem pokaszluje, ale to ewidentnie śliną się zachłystuje, bo ciągle się ślini i nie nadąża łykać
__________________






elllmi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 11:14   #354
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Ja nie mogę przez osłonki bo Niunia nie potrafi Więc muszę cierpieć z bólu i przystawiam bez osłonek.
Kurcze, naprawde? A mi sie wydawalo, ze to o wiele latwiejsze...

Cytat:
Napisane przez ewadylewska Pokaż wiadomość
staram sie ale wtedy ona zasypia na kamien
To moze sprobuj w jakis inny sposob ja pobudzic? Zmiana pozycji, przebieranie, itp?

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Czy u Was też tak podle pada śnieg?
Niee... Sloneczko
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 11:16   #355
elllmi
Zakorzenienie
 
Avatar elllmi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Niee... Sloneczko
podpadłaś
__________________






elllmi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 11:22   #356
bishonka
Raczkowanie
 
Avatar bishonka
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 298
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Witam laseczki

Nancy,wyobraź sobie że ja jestem w takiej samej sytuacji tylko że na stałe (mieszkamy z teściami-fakt dwa piętra i dwa mieszkania ale jeden budynek ) to dopiero można jobla dostać.

Dziołchy dzisiaj poprawił mi się mega humor okazało się że do osiągnięcia wagi z przed porodu zostało mi tylko 1,5 kg to kp działa cuda

Moja mała przesypia cały dzień a wieczorem jest jezz.
Latanie na rączkach (tatuś nauczył noszenia ) bo jak staniesz w miejscu to jest źle i płacz.Co chwila cyc,odbeknięcie i znów zwiedzanie mieszkania w biegu.
Mała tak się nauczyła od tych kolek,teraz nawet jak jej nic nie boli to jest pisk i chce noszenia na rękach
Już mnie tak nadgarstki bolą że szoking.

Poza tym tak zasuwacie na wątku że jakaś masakra,nie idzie nadrobić po 3 dniach nieobecności
bishonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 11:24   #357
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
ale to taki ciągły kaszel, czy może coś jej zaleciało? bo mój młody też teraz czasem pokaszluje, ale to ewidentnie śliną się zachłystuje, bo ciągle się ślini i nie nadąża łykać
no co chwila kaszle, to nie taki kaszel od nadmiaru śliny, na pewno. Chociaż podobny, bo nic sie jej nie odrywa itd.
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 11:27   #358
iffonka7
Zadomowienie
 
Avatar iffonka7
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 380
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
jeśli chrzcilibyśmy w Wielki Poniedziałek, to byłby normalny chrzest na mszy, ale umówiliśmy się z księdzem na Wielką Niedzielę po wieczornej mszy i na szczęście się zgodził; musileiśmy tak, bo tż już w poniedziałek musi do pracy jechać
mamy identyczną sytuację w poniedziałek też byśmy mieli w czasie mszy ale TZ wyjeżdza i musimy w niedziele po mszy
__________________
26.02.2013 Bartuś
18.11.2014 Kajtuś
iffonka7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 11:29   #359
elllmi
Zakorzenienie
 
Avatar elllmi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
no co chwila kaszle, to nie taki kaszel od nadmiaru śliny, na pewno. Chociaż podobny, bo nic sie jej nie odrywa itd.
no to chyba tylko lekarz zostaje
__________________






elllmi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-09, 11:29   #360
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość


a tak poza tym, to mam doła i to takiego mega od środy jak tylko moja wspaniała teściowa przyjechała a przyjechać musiała bo nie mieliśmy z kim Małego zostawić. Jak przyjechała to Mały właśnie zasypiał to oczywiście musiała się z nim przywitać więc się obudził i znów od nowa usypianie. Ale to nic... Jak tylko wstał to co trochę do niego, a to, że mu za zimno, że mu mokro, że źle daję butelkę, że za zimno w pokoju, że dlaczego nie pieluchujemy (przecież to dobrze robi na bioderka :/), w ogóle to dlaczego uzywamy pampersów a nie tetrowych pieluch, przecież to od pampersów dziecko potem sika w pieluchy do 5 roku życia, że mamy złe ubranka i że za mało ( no tak wszyscy mówili, żeby nie kupować dużo ubranek na 56 bo Mały zaraz wyrośnie ale to i tak moja wina, że 56 są na niego za duże), w ogóle to dlaczego my (znaczy się ja) pod pajacyka nic nie zakładam, powinnam nakupować batystowych koszuleczek i Małego w nie pod spód ubierać, bo przecież mu zimno, bo ma zimne rączki, co z tego, że na karku gorąco). Jak go zabrała na trochę, żebyśmy się z mężem przespali to oburdała go tak, że tylko nos było widać (w użyciu był gruby koc, cienki koc i ze dwie kołderki), wiecznie tylko że u nas za zimno, jak kichnie to znaczy, że mu zimno, jak przy zmianie pieluchy się zsika to też z zimna przecież, no k...rwa jak ją w nocy zobaczyłam w koszuli z długim rękawem i grubych skarpetach to zwątpiłam. Więc pierwszy temat to było zimno a drugi to karmienie piersią, teksty do Małego typu "mama Ci nie da cycusia", "Ty byś tak bardzo chciał cycusia ale mama nie umie Ci go tam wsadzić" i wiele wiele innych w tym stylu po prostu mnie dobiły. Mało tego, że w szpitalu jak nie miałam w ogóle pokarmu to byłam ta najgorsza matka świata, gorsza nawet od laski, która miała mleko a nie chciała karmić piersią tylko mm to jeszcze w domu tak samo. Siedzę tylko i ryczę, mój mąż nic nawet mamusi nie powiedział,kiedyś zgadzał się ze mną co do wielu tematów dzieciowych a teraz mam wrażenie że tylko zdanie jego mamusi się liczy, ja jestem przecież wyrodna matka co nie umie swojego dziecka nakarmić i uspokoić, przecież wszystko robię źle to po co liczyć się z moim zdaniem
Współczuję, ale Ty rób swoje. A rady teściowej kwituj tak jak któraś z dziewczyn napisała, położna/lekarz mówili.......
I koniecznie pogadaj z mężem. On ma być po Twojej stronie, a nie być obojętnym.


Mu już po spacerku. Mąż pierwszy raz z nami był

ellmi super wyglądacie
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.