Spadków oczekujemy bo dzielnie dietujemy- Dieta South Beach część XIV

[Kretka666]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Nooo, w coli bez cukru jest TYLE szklanek cukru! Nie słuchaj jojczenia, przecież ona nie ma w sobie ani grama cukru, jezu, ale ludzie mają wiedzę i wyobraźnię A według mnie nie jest większym złem niż zwykła cola, bo zwykła ma taki sam skład = sama chemia, a do tego mnóstwo cukru. Cola zero/light to sama chemia i słodzik, więc sama chemia, jednak bez żadnych wartości typu kalorie, węglowodany. Jest zero Także lepiej pić już chemię bez kalorii, niż chemię naładowaną cukrem, z wysokim ig. Takie jest moje zdanie, niepotwierdzone naukowo.

Masło orzechowe? Na chlebek, do owsianki, do owoców, do jogurtu. To są zwykłe orzechy, ale zmiksowane

Ty mały lizusie Niech dają natchnienie, niech dają. Może na coś się raz innym przydam

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Napisane przez Ladywithweapon

Wychodzi z tego bardzo mało- nie wiem jakbys miala to podzielić na łyzki, bo mi wyszły dwie łyzki (nawet nie całe) i zjadlam z pół i mi słodko. Zdecydowanie wole jogurtową.
Poza tym dzis sobota- moj dzien slodkosci. Od jutra nie ma bata

Oglądam odcinek Wojewodzkiego z Owsiakiem i powiem wam tyle: moja sympatia do niego jest jeszcze większa. Super człowiek, super osobowośc i tyle robi dla innych. I niech sobie gadają co chcą, ale ja i tak go popieram.

Jak dałaś 6 łyżek kakao i łyżeczkę fruktozy to wychodzi w sumie 170 kcal. Dozwolone jest 75 kcal słodkiego, więc wychodzą dwie porcje z hakiem Jeśli wyszły Ci z tego dwie łyżki, to jedną taką można, ale pamiętaj wtedy, że innych słodkości nie można.

Napisane przez bialaczekoladka

Hej

Mam pytanie, czy ktos zaczynał od dwojki?

Zblizajace sie swieta, obawiam sie ze moga mnie zdezorientowac tak wiec na I przeszłabym zaraz po?

Co o tym myslicie?
Przy okazji zaznajomie sie z 2 na nowo

Juz kiedys bylam na SB i chwale sobie ja bardzo

Wpada tu czasem jeszcze zielonamorleka?
Pamietam ja z przed jakis 4/5 lat temu

Hej
Można od dwójki zacząć, po świętach na jedynkę A ile chcesz zrzucić?
morelka tutaj bywała, ale jakoś długo się już nie pojawia... Podobnie jak Crimson. Pouciekały.

[bialaczekoladka]

Napisane przez Kretka666

Hej
Można od dwójki zacząć, po świętach na jedynkę A ile chcesz zrzucić?
morelka tutaj bywała, ale jakoś długo się już nie pojawia... Podobnie jak Crimson. Pouciekały.

A Tetlik zaglada?

Oj moja droga nadbagaz mam spory, w chwili obecnej jeszcze z gipsem a wlasciwie juz orteza na nodze wiec na wage nie staje , dokladnej wagi nie znam ale napewno ok 15-20kg nalezałoby sie pozbyc

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

I ogolnie mega szaczun dla Ciebie 44kg! Jestes Bogiem

[Kretka666]

Napisane przez bialaczekoladka

A Tetlik zaglada?

Oj moja droga nadbagaz mam spory, w chwili obecnej jeszcze z gipsem a wlasciwie juz orteza na nodze wiec na wage nie staje , dokladnej wagi nie znam ale napewno ok 15-20kg nalezałoby sie pozbyc

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

I ogolnie mega szaczun dla Ciebie 44kg! Jestes Bogiem

Nie, nie kojarzę nikogo takiego.

Ale pozbyć w sensie nadwagi czy pozbyć, bo tyle chcesz? To w sumie ważna kwestia, bo mając 160 cm wzrostu i ważąc 65 kg też można chcieć pozbyć się 15-20 kg Nie wiesz na oko ile ważysz / ważyłaś? I ile masz wzrostu?
Pisałaś, że już na SB byłaś - ile wtedy schudłaś i jak długo trzymałaś wagę? Czemu i ile przytyłaś jeśli mogę spytać?

Dziękuję Ale bogiem to nie jestem, boga nie ma

[asmenaa]

kala pewnie mecz oglada bo moj tz oczywiscie tak i sie wkurza i wyzywa

bialaczekoladka witaj ja jestem na watku SB w sumie od pierwszej czesci, no z przerwa i pod innym nickiem ale nie kojarze Cie
telik nie bywa
byla przed swietami BN zlozyc zyczenia i tyle

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Napisane przez Kretka666

Dziękuję Ale bogiem to nie jestem, boga nie ma

Jestem bogiem, uswiadom to sobieee

Mnie sie ciagle ktos czepia na wizazu za moje wyrazanie zdania na rozne tematy
(to tak odnosnie tego, ze napisalas, ze boga ni ma)

[bialaczekoladka]

Napisane przez Kretka666

Nie, nie kojarzę nikogo takiego.

Ale pozbyć w sensie nadwagi czy pozbyć, bo tyle chcesz? To w sumie ważna kwestia, bo mając 160 cm wzrostu i ważąc 65 kg też można chcieć pozbyć się 15-20 kg Nie wiesz na oko ile ważysz / ważyłaś? I ile masz wzrostu?
Pisałaś, że już na SB byłaś - ile wtedy schudłaś i jak długo trzymałaś wagę? Czemu i ile przytyłaś jeśli mogę spytać?

Dziękuję Ale bogiem to nie jestem, boga nie ma

Waze dobrze ponad 70kg nie wiem dokladnie jak na dziej dziejszy ten stan sie przedstawia, moze to i dobrze
Wzrost 172cm, kiedys sie troszke odchudzałam na SB i dobrze wspominam ta diete ale realia wtedy były zupelnie inne wtedy wazyłam troche podnad 50 i dazyłam do ideału, teraz juz nie daże do ideału tylko normalnosci.
A tetlik to miedzy innymi autorka takich blogow http://kuchnianaplazy.blox.pl/html osoba silnie zwiazana z SB i pamietam ja z mlodzienczych lat
A skad przytyłam? W wielkim skorcie przedewszytskim wyjazd za ocean, zmiany kliamtyczne i efekt koncowy uwarunkownkowy rowniez genetycznie po matce choroba tarczycy polaczona z zapaleniem tarczycy i zespolem Hashimoto, plus kompulsy i odpuszczenie samej sobie, hormony itp

Ok, zamienmy Boga na guru

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez asmenaa

bialaczekoladka witaj ja jestem na watku SB w sumie od pierwszej czesci, no z przerwa i pod innym nickiem ale nie kojarze Cie
telik nie bywa
byla przed swietami BN zlozyc zyczenia i tyle

Hej

Ano widzisz ja Ciebie tez jakos nie kojarze!
Ale to nie istotne

[asmenaa]

Napisane przez bialaczekoladka

Waze dobrze ponad 70kg nie wiem dokladnie jak na dziej dziejszy ten stan sie przedstawia, moze to i dobrze
Wzrost 172cm, kiedys sie troszke odchudzałam na SB i dobrze wspominam ta diete ale realia wtedy były zupelnie inne wtedy wazyłam troche podnad 50 i dazyłam do ideału, teraz juz nie daże do ideału tylko normalnosci.
A tetlik to miedzy innymi autorka takich blogow http://kuchnianaplazy.blox.pl/html osoba silnie zwiazana z SB i pamietam ja z mlodzienczych lat
A skad przytyłam? W wielkim skorcie przedewszytskim wyjazd za ocean, zmiany kliamtyczne i efekt koncowy uwarunkownkowy rowniez genetycznie po matce choroba tarczycy polaczona z zapaleniem tarczycy i zespolem Hashimoto, plus kompulsy i odpuszczenie samej sobie, hormony itp

Ok, zamienmy Boga na guru

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------


Hej

Ano widzisz ja Ciebie tez jakos nie kojarze!
Ale to nie istotne

Bo bylam pod innym nickiem, zaznaczylam to w swoim poscie

i nie tetlik a telik

powodzenia

[Kretka666]

Napisane przez asmenaa

Mnie sie ciagle ktos czepia na wizazu za moje wyrazanie zdania na rozne tematy
(to tak odnosnie tego, ze napisalas, ze boga ni ma)

Bo taki to już wizaż jest, zawsze ktoś się dop*erdoli. Taka prawda A co, też siałaś ziarno ateizmu?

Napisane przez bialaczekoladka

Waze dobrze ponad 70kg nie wiem dokladnie jak na dziej dziejszy ten stan sie przedstawia, moze to i dobrze
Wzrost 172cm, kiedys sie troszke odchudzałam na SB i dobrze wspominam ta diete ale realia wtedy były zupelnie inne wtedy wazyłam troche podnad 50 i dazyłam do ideału, teraz juz nie daże do ideału tylko normalnosci.
A tetlik to miedzy innymi autorka takich blogow http://kuchnianaplazy.blox.pl/html osoba silnie zwiazana z SB i pamietam ja z mlodzienczych lat
A skad przytyłam? W wielkim skorcie przedewszytskim wyjazd za ocean, zmiany kliamtyczne i efekt koncowy uwarunkownkowy rowniez genetycznie po matce choroba tarczycy polaczona z zapaleniem tarczycy i zespolem Hashimoto, plus kompulsy i odpuszczenie samej sobie, hormony itp

Ok, zamienmy Boga na guru

Przy 172 cm wzrostu ponad 70 kg to nie jest dużo. Także nie wiem skąd 15-20 kg masz chudnąć. 50 kg to za mało jak na taki wzrost. No ale dobra, ja jestem spaczona i nie rozumiem tych nowoczesnych ideałów, o których, nomen omen, piszę pracę licencjacką

Jak chora tarczyca wpłynęła na Twoje przytycie? Musiałaś zmienić drastycznie dietę żeby coś takiego się stało, prawda? Mam niedoczynność tarczycy (leczoną hormonami) i nic mi się nie dzieje. Nie strasz mnie, że teraz od tak przytyję...

Może być

[Ladywithweapon]

Napisane przez Kretka666

Nooo, w coli bez cukru jest TYLE szklanek cukru! Nie słuchaj jojczenia, przecież ona nie ma w sobie ani grama cukru, jezu, ale ludzie mają wiedzę i wyobraźnię A według mnie nie jest większym złem niż zwykła cola, bo zwykła ma taki sam skład = sama chemia, a do tego mnóstwo cukru. Cola zero/light to sama chemia i słodzik, więc sama chemia, jednak bez żadnych wartości typu kalorie, węglowodany. Jest zero Także lepiej pić już chemię bez kalorii, niż chemię naładowaną cukrem, z wysokim ig. Takie jest moje zdanie, niepotwierdzone naukowo.

Masło orzechowe? Na chlebek, do owsianki, do owoców, do jogurtu. To są zwykłe orzechy, ale zmiksowane

Ty mały lizusie Niech dają natchnienie, niech dają. Może na coś się raz innym przydam

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------



Jak dałaś 6 łyżek kakao i łyżeczkę fruktozy to wychodzi w sumie 170 kcal. Dozwolone jest 75 kcal słodkiego, więc wychodzą dwie porcje z hakiem Jeśli wyszły Ci z tego dwie łyżki, to jedną taką można, ale pamiętaj wtedy, że innych słodkości nie można.

Za jakis czas się naucze jak powinnam jesc. Do tej pory będe wielorybem Choc powiem wam, ze od kiedy ćwicze a teraz jak jestem na SB to tym bardziej, brzuszek mam ciągle płaski, niesterczy, nie mam "bebecha" no i jest twardy, czyli mięsnie są

A ja juz nic nie wiem z tymi kaloriami... kalorie kaloriom nie rowne. Bo niby mozna 75kcal, ale przeciez nie mozna jesc zwyklego swinstwa.
Ja sobie robie dni słodkosci, a co! I sobota takim będzie. Ale tylko słodkosci zrobione przeze mnie i oczywiscie w ograniczonych ilosciach, ale nie tak, zebym kazdą łyżke odmierzała

A co do coli to ta light calkowicie mi nie smakuje- chemie az czuc w zapachu (choc w zwyklej tez). Nie pije ani tej ani tej. Ostatni raz mi się zdarzylo gardło przepłukac jak bylam chora dwa tygodnie temu, poniewaz dobrze "usuwa" wszystko co mi zalega Lubie też ją na kaca. A tak to woda, woda, woda! Dzis juz 2butelka 1,5l.

[Indra83]

Pisze juz trzeci raz, bo zamiast del nacisnelam juz dwa razy wylacznik komputera na klawiaturze.
Teraz polskie znaki mi sie nie chca robic.

[Ladywithweapon]

Kretka taką piszesz prace? serio? Fajny temat :P

Czkoladko :róża: Kochana, na pewno ci sie uda zrzucic tyle bagazu. Jeszcze troche i gips ściągniesz
Tylko tutaj panują inne zasady, niz na naszym "drugim wspólnym wątku". Mi ososbiscie się podoba :P

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Po maturze chce zrobic jeszcze jedna rzecz: sama uwędzić łososia i w końcu poczuć jego smak! Te sklepowe cięzko mi podchodza i spróbuje sama cos zrobic :P

[asmenaa]

Napisane przez Kretka666

Bo taki to już wizaż jest, zawsze ktoś się dop*erdoli. Taka prawda A co, też siałaś ziarno ateizmu?

Nie, nawet nie rasismu
Napisalam, ze mieszkam w zydowie a inna wizazanka napisala, ze zydki sa smieszne ze swoimi pejsami i ją wkurzaja w szabat.
I to bylo takie straszne

Ale nie mam juz ostrzezen i jestem mila

Nie mam tez pomyslu na kolacjeee

[Kretka666]

Napisane przez Ladywithweapon

A ja juz nic nie wiem z tymi kaloriami... kalorie kaloriom nie rowne. Bo niby mozna 75kcal, ale przeciez nie mozna jesc zwyklego swinstwa.
Ja sobie robie dni słodkosci, a co! I sobota takim będzie. Ale tylko słodkosci zrobione przeze mnie i oczywiscie w ograniczonych ilosciach, ale nie tak, zebym kazdą łyżke odmierzała

A co do coli to ta light calkowicie mi nie smakuje- chemie az czuc w zapachu (choc w zwyklej tez). Nie pije ani tej ani tej. Ostatni raz mi się zdarzylo gardło przepłukac jak bylam chora dwa tygodnie temu, poniewaz dobrze "usuwa" wszystko co mi zalega Lubie też ją na kaca. A tak to woda, woda, woda! Dzis juz 2butelka 1,5l.

Nie można świństwa, oczywiście, że nie. Można do 75 kcal dozwolone słodkości, są w książce wymienione. Głównie są to: słodzidła wszelkiego typu (słodziki, stewia, ksylitol, fruktozy się nie poleca, ale ona też w to wchodzi), gumy, cukierki bez cukru, czekolada gorzka z dużą zawartością kakao, kakao gorzkie, galaretki bez cukru, takie właśnie. To można do 75 kcal dziennie. Żadne słodkości z cukrem!

Ja lubię colę zero do whisky

[asmenaa]

Napisane przez Indra83

Pisze juz trzeci raz, bo zamiast del nacisnelam juz dwa razy wylacznik komputera na klawiaturze.
Teraz polskie znaki mi sie nie chca robic.

czesc moze jezyk klawiatury Ci sie przestawil

[Indra83]

Ja tez jestem jablkoholiczka.
Moge je jesc caly czas, z jogurtem, w ciescie, w wypiekach, drozdzowkach, gotowane.

TZ po rzuceniu palenia przytyl 11kg.

Od czego lepiej zaczac jak jeszcze nie cwiczylam?
Co bedzie mniejszym szokiem?
Turbo spalanie czy killer?

[asmenaa]

Napisane przez Kretka666

Nie można świństwa, oczywiście, że nie. Można do 75 kcal dozwolone słodkości, są w książce wymienione. Głównie są to: słodzidła wszelkiego typu (słodziki, stewia, ksylitol, fruktozy się nie poleca, ale ona też w to wchodzi), gumy, cukierki bez cukru, czekolada gorzka z dużą zawartością kakao, kakao gorzkie, galaretki bez cukru, takie właśnie. To można do 75 kcal dziennie. Żadne słodkości z cukrem!

Ja lubię colę zero do whisky

Czeko 80% ma cukier


Ja tez lubie ale zero bo light jest o wieleee gorsza, ble

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[asmenaa]

Napisane przez Indra83

Ja tez jestem jablkoholiczka.
Moge je jesc caly czas, z jogurtem, w ciescie, w wypiekach, drozdzowkach, gotowane.

TZ po rzuceniu palenia przytyl 11kg.

Od czego lepiej zaczac jak jeszcze nie cwiczylam?
Co bedzie mniejszym szokiem?
Turbo spalanie czy killer?

No wiec ja nie rzucam na razie

I jeden i drugi trening jest b.intensywny

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

bym sobie zrobila nalesnika ale nie mam czym go nadziac i co teraz

[Ladywithweapon]

Napisane przez Kretka666

Nie można świństwa, oczywiście, że nie. Można do 75 kcal dozwolone słodkości, są w książce wymienione. Głównie są to: słodzidła wszelkiego typu (słodziki, stewia, ksylitol, fruktozy się nie poleca, ale ona też w to wchodzi), gumy, cukierki bez cukru, czekolada gorzka z dużą zawartością kakao, kakao gorzkie, galaretki bez cukru, takie właśnie. To można do 75 kcal dziennie. Żadne słodkości z cukrem!

Ja lubię colę zero do whisky

Dostałam @ , więc nie ma juz gadania "mam ochote na słodkie" i do soboty nie planuje jesc nic słodkiego. Więc bić mnie jesli tak się stanie. Oczywiscie jest jedno odstępstwo: kolega przyniesie swoje super ciasto do szkoly tego sobie nie odmówie :P
Nie wiem jak to będzie na studiach jak pojdziemy do jednego miasta- ciagle będe u niego przesiadywać

[Kretka666]

Napisane przez Ladywithweapon

Kretka taką piszesz prace? serio? Fajny temat :P

Czkoladko :róża: Kochana, na pewno ci sie uda zrzucic tyle bagazu. Jeszcze troche i gips ściągniesz
Tylko tutaj panują inne zasady, niz na naszym "drugim wspólnym wątku". Mi ososbiscie się podoba :P

Piszę o kulcie piękna we współczesnej zachodniej kulturze i tym jak postrzegamy piękno, a jak przedstawiają je media Jestem na etnologii, więc mogę pisać o czym mi się żywnie podoba

A co za inne zasady mamy, w sensie dietowe czy forumowe? Z ciekawości pytam

Napisane przez asmenaa

Nie, nawet nie rasismu
Napisalam, ze mieszkam w zydowie a inna wizazanka napisala, ze zydki sa smieszne ze swoimi pejsami i ją wkurzaja w szabat.
I to bylo takie straszne

W żydowie? A co to? Wiesz, generalnie każdy ma prawo wyrażać swoje zdanie o innych narodowościach, kulturach, nawet negatywne. Ale źle jest to postrzegane, bo czasami nie wiadomo czy to podchodzi pod rasizm już, czy po prostu żarty. U mnie na roku (etnolodzy!) zaśmiewamy się z żartów o Murzynach, ale tak naprawdę traktujemy ich jak normalnych ludzi, równych każdemu innemu na świecie. Wiadomo, że to są żarty. My Polacy sami śmiejemy się z żartów o Polakach Tylko trzeba znać granicę. Tym bardziej na forum, gdzie każdy się o coś przyp*erdala.

Napisane przez asmenaa

Czeko 80% ma cukier


Ja tez lubie ale zero bo light jest o wieleee gorsza, ble

No wiem, wiem! Ale ją akurat można, wymieniłam

Też wolę zero, light jest bez smaku, taki plastik.

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez Ladywithweapon

Dostałam @ , więc nie ma juz gadania "mam ochote na słodkie" i do soboty nie planuje jesc nic słodkiego. Więc bić mnie jesli tak się stanie. Oczywiscie jest jedno odstępstwo: kolega przyniesie swoje super ciasto do szkoly tego sobie nie odmówie :P
Nie wiem jak to będzie na studiach jak pojdziemy do jednego miasta- ciagle będe u niego przesiadywać

Spoko, trzeba mieć jakąś furtkę dietową U mnie to był alkohol, Ty masz ciasta kolegi

[asmenaa]

Kretko w zydowie czyli zydowskie osiedle hehe
Czuje sie tu jak w filmie OSADA bo moi sasiedzi to zydki z pejsami, kobiety w perukach
Ale nie uwazam zeby to bylo cos obraźliwego no ale do biednej asmenki zawsze trzeba sie przyczepic

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Wiem, zjem sobie to co na obiadek jadlam

[Ladywithweapon]

Kretka to jest i zero cukru i light? Jeju! Ja nawet nie wiedzialam, ze są rozne rodzaje....

[bialaczekoladka]

Napisane przez asmenaa

Bo bylam pod innym nickiem, zaznaczylam to w swoim poscie

i nie tetlik a telik

powodzenia

wiem ze brzmi jak literowka ale to moja osobista wersja zwrotu do tej osoby ktora uskuteczniam

Napisane przez Kretka666

Przy 172 cm wzrostu ponad 70 kg to nie jest dużo. Także nie wiem skąd 15-20 kg masz chudnąć. 50 kg to za mało jak na taki wzrost. No ale dobra, ja jestem spaczona i nie rozumiem tych nowoczesnych ideałów, o których, nomen omen, piszę pracę licencjacką

Jak chora tarczyca wpłynęła na Twoje przytycie? Musiałaś zmienić drastycznie dietę żeby coś takiego się stało, prawda? Mam niedoczynność tarczycy (leczoną hormonami) i nic mi się nie dzieje. Nie strasz mnie, że teraz od tak przytyję...

Może być

W formie sprostowania : nie wiem czy to jest 73 czy 76 tak wiec oscyluje duzo ponad!
Tak podjerzewam patrzac na siebie ostatnio...
Ideałow nie ma, sa tylko przyjete kanony, ale one tez mnie nie obchodza tutaj chodzi raczej o powrot do czegos czego teraz nie ma. Zobaczymy moze ta granica bedzie inna, to zalezy
Co do tarczycy no nie mow, tez masz!
Pewnie ze zmienila sie dieta i to bardzo to tez pewnie miało wpływ. Podjerzewałam cukrzyce u siebie a wyszła tarczyca, plus fakt ze nie leczylam sie długo bo nie wiedzialam ze to to

Spokojnie, teraz juz nic nam nie grozi. Ja zrzuce to co mam i tez bedzie dobrze, Ty tez sie nie obawiaj

Napisane przez Ladywithweapon

Czkoladko :róża: Kochana, na pewno ci sie uda zrzucic tyle bagazu. Jeszcze troche i gips ściągniesz
Tylko tutaj panują inne zasady, niz na naszym "drugim wspólnym wątku". Mi ososbiscie się podoba :P

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

O jezu! Siemaaa
Nie wiedzialam ze Cie tu spotkam chociaz czytalam ze tez jestes na SB!
Dam rade proste ze tak, wszystkie damy!
Taaaaak tamtejsze reguły ewidentnie mi nie sprzyjały, potzrebuje silniejszych bodzcow!

[Ladywithweapon]

Czekoladko chyba moje przekonania bardziej tutaj odpowiadają, choc dietki tak sie trzymam...

Kretka teraz zaczyna panowac moda na bycie "fit"- i dobrze! Jak mi sie podobają te wszystkie umięsnione babki- chciałabym kiedys tak wyglądać....

[asmenaa]

Napisane przez Ladywithweapon

Kretka to jest i zero cukru i light? Jeju! Ja nawet nie wiedzialam, ze są rozne rodzaje....

oczywiscie, ze sa

[bialaczekoladka]

Napisane przez Ladywithweapon

Czekoladko chyba moje przekonania bardziej tutaj odpowiadają, choc dietki tak sie trzymam...

Wiem co masz na mysli.
Nie jednokrotnie i ja mialam odmienne zdanie na pewne tematy.
Ale najwazniejsze to znalesc sie na własciwym miesjcu i isc za tym do czego mamy przekonanie

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Wszytsko oczywiscie tylko i wylacznie w kwestii odchudzania

[Indra83]

Nie wiem czy kojarzycie, ale niedawno Bozena Dykiel powiedziala: "I TVN pożydzil pieniędzy na costam i nie zrobiliśmy costam"
I za to słowo pożydzil zaraz były skargi od organizacji żydowskich, mało jej z pracy nie wyrzucili.

U nas trzeba uwazac na słowa, bo zaraz się obrażają.

[asmenaa]

Napisane przez Indra83

Nie wiem czy kojarzycie, ale niedawno Bozena Dykiel powiedziala: "I TVN pożydzil pieniędzy na costam i nie zrobiliśmy costam"
I za to słowo pożydzil zaraz były skargi od organizacji żydowskich, mało jej z pracy nie wyrzucili.

U nas trzeba uwazac na słowa, bo zaraz się obrażają.

Porazka
wszystkiego sie czepiaja

[Kretka666]

Napisane przez asmenaa

Kretko w zydowie czyli zydowskie osiedle hehe
Czuje sie tu jak w filmie OSADA bo moi sasiedzi to zydki z pejsami, kobiety w perukach
Ale nie uwazam zeby to bylo cos obraźliwego no ale do biednej asmenki zawsze trzeba sie przyczepic

Zależy jak to napisałaś, znajomi mogą wiedzieć, że żartujesz, a tutaj to wszystko na serio jest brane. Dlatego ja przy wielu wypowiedziach daję dużo i innych takich, żeby podkreślić żartobliwość. A w ogóle to nie udzielam się w tematach, gdzie jakaś moja wypowiedź mogłaby zostać uznana za niepoprawną politycznie przez przypadek, wolę nie ryzykować społecznego linczu jako, że uważam forum za przyjemną formę spędzania czasu i wolę się tu relaksować, a nie denerwować

Napisane przez Ladywithweapon

Kretka to jest i zero cukru i light? Jeju! Ja nawet nie wiedzialam, ze są rozne rodzaje....

Są,są Zero jest w smaku bardzo podobna do zwykłej, light jest jak rozwodniona. Takie moja odczucia, ale specem nie jestem, piję colę biedronkową

Napisane przez bialaczekoladka

W formie sprostowania : nie wiem czy to jest 73 czy 76 tak wiec oscyluje duzo ponad!
Tak podjerzewam patrzac na siebie ostatnio...
Ideałow nie ma, sa tylko przyjete kanony, ale one tez mnie nie obchodza tutaj chodzi raczej o powrot do czegos czego teraz nie ma. Zobaczymy moze ta granica bedzie inna, to zalezy
Co do tarczycy no nie mow, tez masz!
Pewnie ze zmienila sie dieta i to bardzo to tez pewnie miało wpływ. Podjerzewałam cukrzyce u siebie a wyszła tarczyca, plus fakt ze nie leczylam sie długo bo nie wiedzialam ze to to

Spokojnie, teraz juz nic nam nie grozi. Ja zrzuce to co mam i tez bedzie dobrze, Ty tez sie nie obawiaj


O jezu! Siemaaa
Nie wiedzialam ze Cie tu spotkam chociaz czytalam ze tez jestes na SB!
Dam rade proste ze tak, wszystkie damy!
Taaaaak tamtejsze reguły ewidentnie mi nie sprzyjały, potzrebuje silniejszych bodzcow!

Też mam z tarczycą problem, to już plaga jest Ja się leczę od 1,5 roku, więc hormony mam w normie, wszystko jest ok, na problemy z okresem i PCO biorę tabsy antykoncepcyjne, więc nie dostrzegam żadnych negatywnych skutków problemów hormonalnych. I schudłam bez problemu też.

Uff, to się nie martwię Nie mam zamiaru zmieniać nawyków, więc mam nadzieję, że mnie jojo nie spotka

A jakie to był reguły, że nie sprzyjały? No ciekawska jestem

[moooniek]

Hej
Nie wiem czy ktoś mnie tu pamięta, ale plażowałam z Wami rok temu.
Od poniedziałku do Was wracam z podkulonym ogonem

[asmenaa]

Napisane przez Kretka666

Zależy jak to napisałaś, znajomi mogą wiedzieć, że żartujesz, a tutaj to wszystko na serio jest brane. Dlatego ja przy wielu wypowiedziach daję dużo i innych takich, żeby podkreślić żartobliwość. A w ogóle to nie udzielam się w tematach, gdzie jakaś moja wypowiedź mogłaby zostać uznana za niepoprawną politycznie przez przypadek, wolę nie ryzykować społecznego linczu jako, że uważam forum za przyjemną formę spędzania czasu i wolę się tu relaksować, a nie denerwować

Tez sie nie udzielam na takich tematach,
to byl watek o kremach BB,
jedna wizazanka sie mnie spytala gdzie mieszkam w Londynie (w celu spotkania)
a ja, ze "w zydowie "

no i oczywiscie "nie popisalam sie klasa"

a pewnie mnie tu ktos sledzi wciąż

no dobra, wyzalilam sie