|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#331 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
blue - no i tak zrobię
Paula - nooo jajo Co do zęba - właśnie chce zadzwonić do dentysty i zapytać co robić - czy jakiś antybiotyk czy co..
__________________
|
|
|
|
#332 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Talk, z jednej strony szkoda, ale z drugiej, jak ktos ma takie podejscie do osoby starajacej sie o prace, to co by bylo pozniej.
![]() Co do zeba, to wspolczuje. Mnie cos gardlo pobolewa... |
|
|
|
#333 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
blue - to chyba wszystkich ostatnio
z kim nie rozmawiam to chory a mnie samą też trochę gardło zaczyna boleć już od dwóch dni. To chyba te zmiany temperatur.
__________________
|
|
|
|
#334 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
No mnie wzielo zaraz po powrocie z Polski
TZ sie smial, ze jak tzreba isc do pracy, to ja zaczynam byc chora
|
|
|
|
#335 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Hehe Blue - nie symuluj!
![]() a mi się lekarz kazał stawić z zębem w gabinecie. Tylko nie wiem jak pojechać, bo Pani z rejestracji powiedziała, żebym przyjechała do 19:00, ale że trzeba będzie czekać, bo jest dużo ludzi.. Myślałam, że mnie przyjmie pomiędzy pacjentami, więc co za różnica ile jest ludzi.. A jesli nie to chyba lepiej mi pojechać na sam koniec przyjmowania.. Hmm sama nie wiem.. Nie chce się nasiedzieć później przez 5 godzin
__________________
|
|
|
|
#336 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Hehe, Talk, staram sie
![]() Co do dentysty, to ja bym pojechala tak, zeby tam byc gdzies na 18 Nie naczekasz sie i troche nerwow zaoszczedzisz
|
|
|
|
#337 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 193
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
talk co to za pracodawca, któremu nie chce się nawet wysłać kawałka tekstu i ocenić jak go ktoś przetłumaczył
masakra.. A co do zęba to współczuję. Mi przed wyrwaniem dentysta dał antybiotyk, bo mówił, że z ósemkami różnie bywa i lubi się wdać jakieś zakażenie, więc on zawsze daje antybiotyk. Zadzwoń do niego lepiej i zapytaj co i jak.Mnie również pobolewa gardło, a od kilku dni również ucho. Kupiłam sobie krople, ale pasowałoby chyba pójść do lekarza. Strasznie mi szumi w tym uchu Najgorsze jest to, że nie zapisałam się jeszcze do żadnego internisty a na prywatną wizytę u laryngologa mnie nie stać
__________________
02.03.2007 r. 14.02.2011 r. ![]() 18.08.2012 r.
|
|
|
|
#338 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
RoXi - do internisty (o ile jest sensowna przychodnia) zapiszesz się raz dwa z tego co słyszałam
o ile panie w rcepcji sa na tyle miłe i nie utrudniają życia to tylko podajesz pesel (i sprawdzają w ewusiu). Ale są tez podobno takie, które mimo, ze wszystko już działa elektronicznie to karzą jakieś papiery przynosić, które w rezultacie i tak sprawdzają w systemie
__________________
|
|
|
|
#339 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4 214
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
BUON GIORNO !!!!!!!
witam was z Florencji dojechalismy, droga męcząca bo wyjechalismy o 1 w nocy/ w środe/ a byliśmy na miejscu wzcoraj ok 19 / oczywiście przerwy też robiliśmy/.pozdrawiam |
|
|
|
#340 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 193
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
talk Jak nie przestanie mnie boleć ucho do jutra, to pojedziemy na pogotowie
W poniedziałek zadzwonię do laryngologa i zapytam jaki jest czas oczekiwania, jeśli długi to nie będzie wyjścia i pójdę prywatnie. W końcu zdrowie jest najważniejsze Tylko czasami człowieka szlag trafia, że nie chodzi tyle czasu do lekarza, a jak chce się dostać to musi czekać nie wiadomo ile, a w rezultacie musi iść prywatnie asia Zazdroszczę! Dobrze, że szczęśliwie dojechaliście na miejsce
__________________
02.03.2007 r. 14.02.2011 r. ![]() 18.08.2012 r.
|
|
|
|
#341 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 479
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cytat:
Może po prostu zadzwoń do niego i spytaj prosto z mostu o jaką umowę chodzi. Ostatnio jak byłam w Rz to dowiedziałam się że istnieje takie coś hjak 1/8 etatu wydaje mi się że wprowadzają takie coś bo jest zbyt wielu zdesperowanych ludzi. U mnie w mieście też nie zaciekawie :/ A z zebem to po rwaniu? Współczuję
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#342 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Talk, współczuje zęba... oj co to za pracodawca, który się nawet nie pofatyguje z tym tekstem porażka jakaś
asiulka, dobrze że szczęśliwie dojechaliście, miłego wypoczynku ![]() Roxi, nie bagatelizuj tego ucha, ja tak lekceważyłam sobie jak mnie bolało ucho i tak z tydzień jechałam na tabletkach przeciwbólowych bo myślałam że samo kiedyś przejdzie, ale wkońcu ból się tak nasilił że nie dało rady wytrzymać ani spać w nocy itd więc poszłam do laryngologa i przepisał mi kropelki do ucha i antybiotyk i powiem Ci że błyskawicznie mi przeszło dzięki temu ![]() blue, to super że wyjaz do PL był udany Dziewczynki musze się wam pochwalić zważyłam się dziś ot tak przypadkiem i już mam 4 z przodu |
|
|
|
#343 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Pieniny :)
Wiadomości: 2 770
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Hej dziewczyny
Tak się nie odzywam bo strasznie teraz dużo mam na głowie w związku z nową praca. Muszę tyle rzeczy ogarnąć że chwilami mnie to przerasta więc moje myśli krążą tylko wokół hotelu. Odkąd jestem sama na tej recepcji to tak nie jest średnio Kurcze a pracy potrzebuję a w tej tak średnio wyrabiam A tak z dobrych wieści w następnym tyg zamierzam kupić suknię ślubną, iść do księdza i zorganizować spotkanie zapoznawcze dla rodziców. Powiedzcie jak u was takie spotkanie wyglądało. |
|
|
|
#344 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 193
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Wiolinka masz rację, będę musiała się wybrać, bo samo raczej nie przejdzie
![]() siempre Początki w nowej pracy zawsze są trudne, ale mam nadzieję, że sobie poradzisz! U nas spotkanie zapoznawcze odbyło się w maju, a zaręczyliśmy się w lutym. Nasi rodzice już wcześniej się poznali, bo kilka lat przed zaręczynami byliśmy wszyscy na tym samym sylwestrze Spotkanie odbyło się u mnie w domu. Zrobiłyśmy z mamą sałatkę, jakieś ciastko. Na początku było trochę sztywno, moi rodzice jakoś nie zaczynali tematu ślubnego, tż-ta też nie. Nikt nie wiedział kto ma zacząć W końcu tż powiedział, że spotkaliśmy się, żeby omówić nasz ślub itp... i nasi rodzice tak się rozkręcili, że mało mieliśmy do powiedzenia Oczywiście żartuję Doszliśmy z rodzicami do porozumienia i na tym jednym spotkaniu się nie skończyło Rodzice zaczęli się nawzajem zapraszać do siebie i wszyscy razem jeździliśmy oglądać sale weselne
__________________
02.03.2007 r. 14.02.2011 r. ![]() 18.08.2012 r.
|
|
|
|
#345 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cytat:
W ogóle nie korzysta się usług NFZ , składki się płaci, a jak raz na jakiś czas potrzeba iść, to w rezultacie musisz się umawiać prywatnie, bo termin z pol roku ![]() Cytat:
Mojego M mama, jako emerytka dorabia sobie , ale pracuje po 6-8 godz dziennie. Mimo tego jest zatrudniona na umowę zlecenie, a nie o pracę i dostaje za to naprawdę marne gorsze (chyba połowę najniższej krajowej ). Kombinują jak się da, żeby jak najmniej płacić pracownikowi.A z zębem po wyrwaniu - ale podobno nie mam stanu zapalnego, tylko miałam krwiaka i on się "rozpuszcza" i stąd ta wydzielina, która, jak sądziłam była ropą. Póki co nie mam z tym nic robić, chyba, że sie pogorszy. TŻ z mamą przyszli do moich rodziców i już po 30 minutach siedzieli jak starzy kumple i piliśmy sobie drineczki .. a po każdym kolejnym drineczku było co raz lepiej Było lajtowo... Nawet o ślubne i zaręczynach nie gadaliśmy... Aaaa tylko rodzice zapytali kiedy ten ślub i byli w szoku, ze za 2 lata a nie juz a kilka miesięcy ![]() aaaaa lecę , bo za niecałą godzinę wychodzimy, a ja jeszcze bez śniadania, nie obrana, nie spakowana , nie umyta ... BEz odbioru do niedzieli wieczorem! Oby była ładna pogoda to pójdziemy w góry!
__________________
Edytowane przez talkative2 Czas edycji: 2013-04-13 o 07:50 |
||
|
|
|
#346 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Witam sie sobotnio! W koncu mamy wiosne!
![]() Talk, dobrze, ze to nie stan zapalny! Oby szybko Ci to przeszlo i udanego weekendu |
|
|
|
#347 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 479
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Pogoda w Rz jest niesamowita!
|
|
|
|
#348 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
W Krośnie też!
Idę zaraz rozpocząć sezon motocyklowy
|
|
|
|
#349 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Powiedzcie jak u was takie spotkanie wyglądało.[/QUOTE]
U nas z tym spotkaniem to było strasznie lajtowo, bezstresowo itd... bo mój tata i tata Tż-ta to koledzy z ich dawnej szkoły także się znali już wcześniej , nasze mamy się jedynie poznały, i tak wszyscy zasiedli do stołu (wcześniej z mamą zrobiłyśmy sałatki, placki, jakieś tam przystawki itd...) było bardzo wesoło, wszyscy gadali na luzie, śmiali się jakby się znali od xx lat wtedy ustaliliśmy mniej więcej kiedy ślub ja chciałam za 2 lata ale wyszło że za rok tak jak Tż chciał Teraz to moi rodzice i rodzice Tż-ta bardzo często się odwiedzają,(nawet tak bez powodu) przyjeżdżają do siebie to na grilla to na koncercie byli razem itd... Ogólnie mówiąć bardzo przypadli sobie do gustu
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#350 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4 214
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
hejka laseczki
na poczcie czeka dla was kilka zdjęc. pozdro |
|
|
|
#351 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Ale cicho tu było przez weekend
|
|
|
|
#352 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 479
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Dzień dobry
Jak po weekendzie? My rozpoczęliśmy sezon grillowy Asiu obejrze zdj wieczorem. Pewnie całymi dniami się grzejesz ![]() Nunny nie wiem czy dobrze pamiętam ale chyba mialas też mieć kucharza. Dowiedzialas się już ile łącznie zaplacicie za produkty? |
|
|
|
#353 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 009
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
simpre mieliśmy trochę łatwiej po mój tata i tż tata kiedyś tam się poznali jak jeszcze my sie nie znaliśmy więc jakieś zaczepienie było , na początku byli zdenerwowani nas rodzice ale szybko sie dogadali, na pierwszym spotkaniu nawet nie wspomnieliśmy o weselu ale później zaczęli sie nawzajem zapraszać grill, święta jakies spotkanko, sylwester,nasi ojcowie spotykają sie żeby razem mecze oglądać
asiulka zazdroszę wypoczynku i lece zobaczyć zdjecia na poczcie na weekendzie na wizazu cicho bo wszyscy cieszą sie wiosna ![]() w sobote byliśmy u znajomych na grillu a wczorajsze popołudnie i wieczór spędziliśmy ze znajomymi na rynku a dzisiaj tzreba było wstać do pracy:/
|
|
|
|
#354 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
A my cały weekend prawie gdzieś na dwóch kółkach
albo śpiąc, bo TŻ odsypiał nockę Powiem Wam, że tęskniłam za tym wiatrem prosto w paszczę i warczeniem pod tyłkiem sezon czas zacząć
|
|
|
|
#355 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cytat:
Nie wiem ile zapłacimy, pewnie wyjdzie jak już zaczniemy robić zakupy.
|
|
|
|
|
#356 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
hejo
![]() My po weekendzie pozytywnie , chociaż nie do końca się udało zrealizować wszystko W sobotę strasznie się chmurzyło, ale mimo tego stwierdziliśmy, że pojedziemy nad tamę, bo akurat nad nią wiedzie taka fajna dróżka . Niestety w połowie tej drogi złapał nas deszcz, a później grad ale nieustraszenie doszliśmy do knajpki, która jest przy tamie, napiliśmy się piwka, zjedliśmy ohydnego kebaba i wróciliśmy. Później jeszcze pojechaliśmy na taki punkt widokowy, ale już zaparkowaliśmy blisko, żeby w razie deszcze móc uciec do auta. Tam na ławeczce na górze sobie jeszcze jedno piwko wypiliśmy i już do domu pojechaliśmy, bo było dosyć chłodno. I wieczór spędziliśmy na gadaniu, oglądaniu głupot w TV i piciu pysznego winka, które siostra TŻ przywiozła z Francji (nadawałoby się idealnie na lato. Mocno schłodzone smakowało jak orzeźwiający soczek. Mniam! Następnego dnia już nie było specjalnie co planować , bo popołudniu jechaliśmy, więc tylko na 2 godzinki wypadliśmy na działkę. Ale i tak pozytywnie , bo każde uwolnienie z Krk działa na mnie energetyzująco Pogoda piękna, tak jak blue pisała - chce się żyć! ![]() asia - ja widziałam zdjęcia wcześniej na FB
__________________
Edytowane przez talkative2 Czas edycji: 2013-04-15 o 09:58 |
|
|
|
#357 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Hej!
Ja siedze w sklepie i popijam kawke. Jakos mega ciezko bylo mi sie zerwac z lozka dzis. Masakra. Wczoraj poszlismy na spacer popoludniu, ale juz bylo zachmurzone i wial taki chlodny wiatr, no ale sie dotlenilismy troche ![]() Dzis tez zachmurzone, choc slonce probuje sie przez chmury przebic ![]() Asia, tez ogladalam zdj na fb ![]() Talk, fajnie, ze weekend udany |
|
|
|
#358 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
a czy wie ktoś co jest z MAŁGORZATĄ?!
że tak zamilknęła ostatnio ![]() ale piękne słońce! Paula - jak tak dalej będzie pod koniec tygodnia to na kolację w któryś dzień robimy grilla!
__________________
|
|
|
|
#359 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cytat:
Też chcę grilla! Jeszcze godzina w biurze i spadam do domu |
|
|
|
|
#360 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
talk - ofkorz. Bez dwóch zdań. Ja nawet mam gdzieś jeszcze wungiel z zeszłego roku...
nunny - zapraszamy ktoś jeszcze się pisze? Nie żartuję!A ponoć idzie nad Polskę fala upałów. Czekam...
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:52.



Co do zęba - właśnie chce zadzwonić do dentysty i zapytać co robić - czy jakiś antybiotyk czy co..


z kim nie rozmawiam to chory
A jesli nie to chyba lepiej mi pojechać na sam koniec przyjmowania.. Hmm sama nie wiem.. Nie chce się nasiedzieć później przez 5 godzin
Najgorsze jest to, że nie zapisałam się jeszcze do żadnego internisty 




W poniedziałek zadzwonię do laryngologa i zapytam jaki jest czas oczekiwania, jeśli długi to nie będzie wyjścia i pójdę prywatnie. W końcu zdrowie jest najważniejsze 

wydaje mi się że wprowadzają takie coś bo jest zbyt wielu zdesperowanych ludzi. U mnie w mieście też nie zaciekawie :/




W końcu tż powiedział, że spotkaliśmy się, żeby omówić nasz ślub itp... i nasi rodzice tak się rozkręcili, że mało mieliśmy do powiedzenia
). Kombinują jak się da, żeby jak najmniej płacić pracownikowi.




