Che Italia?

[Olivka33]

Oj, widzę, że dzisiaj jestem tutaj sama. Ale za to przeczytałam wszystkie zaległe posty, które napisałyście. Jak ja lubie Was czytac jak opisujecie takie codzienne zycie w Italii. Może jestem nienormalna, ale lubie.

[Olivka33]

A jeszcze chciałam zapytać - Ciebie Azuleyes lub Marticia - czy znacie jakieś włoskie ciekawe blogi ( moga byc pisane po włosku) pisane przez kobiety. Chyba każada z nas ma swoje ulubione na ktore wchodzi prawie codziennie. Ja jestem osobiście maniaczka szydełka, drutów, książek. Może znacie własnie poświecone robótkom ręcznym? Kiedys natrafilam na taki włoskiej śpiewaczki operowej, ale gdzies mi zniknął. Pani ta jest w wieku około 40- lat. Taka przy kości i ma bardzo krótkie, blond włosy. Może kojarzycie jak sie nazywa? Ja nie wiem

[marticia]

No to rzeczywiscie Olivka jestes maniaczka..na moim sa linki do dwoch z Wloch, Bea i Pulce. Pulce jest troche zajeta i rzadko cos pisze, a Bea to fajna kobietka po 30-tce, ktorej zycie w Polsce sie nie ulozylo i przyjechala do Piemonte, jest pielegniarka. Pozostale linki sa do blogow z roznych krajow - ale swietne dziewczyny, z Francji, Holandii, Kolumbii. Dziewczyny opisuja glownie zycie w tych krajach, czesto mozna sobie zrobic wycieczke. Ewa z Kolumbii w zeszlym tygodniu wyszla za maz za Kolumibjczyka i sa zdjecia..niesamowite. Tonie doslownie w kwiatach. Milego czytania Olivko..no i wieczoru. ja tam dalej przesluchuje plyty i wybieram piosenki do filmu z wesela

[Olivka33]

Matriciu a czy moge Cie prosic o podanie linków?

[marticia]

Bea: http://bea-piccina.blog.onet.pl/
Pulce: http://italia-torino.blog.onet.pl/
Gatto: http://dutchbunny.blog.onet.pl/ (Holandia)
Scarlet: http://scarlet-eu.blog.onet.pl/
Ewa z Kolumbii: http://www.kolumbijsko.com/

Pozdrowka i milego czytania!

[Olivka33]

Bardzo Cie dziękuje Matricia

[azuleyes]

dziękuję wszystkim za życzenia
jesteście naprawdę kochane razy 2 (po włosku) i jeszcze razy 3 (po polsku) dla wszystkich kochanych Wizażanek, które kochają Włochy i/lub Włochów!!

[marticia]

Prosze bardzo Olivka..mam nadzieje, ze Ci sie spodobaja.
Azuleyes, a jak swietowaliscie urodzinki?
Ten tydzien mam zawalony po uszy i glowa mnie boli juz z niewyspania. Ale to przez te przygotowania przedslubne i gazete, ta ktora robie dla stowarzyszenia. Caly czas dzwonia do mnie z drukarni, bo cos nie pasi i wieczorem znowu musze do nich lepciec. A tak nawiasem mowiac, to sporo sie od nich nauczyla. Bardzo podoba mi sie grafika komputerowa, mialam okazje zaobserwowac jak przygotowuja roznorodne projekty. Moze kiedys dojde i ja do tego, ale poki co to pozostaje mi sie uczyc teraz wytrwale.
A co u Was? Mam nadzieje, ze ni dopadla was chandra pogodowa. Mnie nie, ale Vitek lezy obloznie chory, a ja nie moge mmu nawet herbatki zrobic. No ale juz powoli dochodzi do siebie.
Za 2 tygodnie jade do Polski..jestem przeszczesliwa

[baobab]

Witajcie kochane!
Troche mnie nie bylo, ale juz jestem!
Azuleyes, spoznione ale gorace zyczenia z okazji urodzin!!! : cmok:
Wiecie co, dostalam nowe tchnienie i moj humor sie baaardzo poprawil, mimo, iz patrzac za okno to nie ma z czego, mianowicie moze na swieta pojade do rodzicow!!!
Tak strasznie sie ciesze, czuje sie jakby mi ktos skrzydel dodal!!!
Marticiu, ty tez!!!???
A kiedy dokladnie?
Ja chyba 01.04
A grafika komputerowa jest bardzo pasjonujaca
Ja swojego czasu namietnie uczylam sie Corela ale pewnie malo w glowie pozostalo od tego czasu

[azuleyes]

w urodzinki poszliśmy tylko na pizze, nic poza tym. Może niezbyt hucznie, ale ja chciałam po prostu pobyć z moim Kochaniem. A poza tym ta pizza, którą robią w pizzerii za rogiem jest przepyszna. Dołączam do grona zainteresowanych grafiką. Ja narazie nie brałam się za Corela, bo chcę dogłębniej poznać Photoshopa. Przez ostatnie dwa dni robiłam ikonki do programu, który pisze mój TŻ. Bardzo mu się podobały... a mnie się bardzo podobało ich robienie muszę wynaleźć jakiś kurs rysunku tutaj, albo cos w tym stylu, bo ręka wyszła mi z wprawy, a lubię rysować.
Dzięki za życzenia baobabku
Ja na Święta będę "trzymać wartę" we Włoszech. Spróbuję zrobić pisanki za pomocą soku z buraków i szpinaku ciekawe jak mi wyjdą

[baobab]

no wlasnie, a nie sadzicie ze Wielkanoc traktowana jest tutaj tak troche po macoszemu?
Tzn nie mowie o aspekcie religijnym, bo na to narzekac nie moge, no ale w sensie tradycji
Brak mi swieconki, wydmuszek, lania sie w pndz, no i wogole jedzenia w niedziele jajek na 1000sposobow

[minoza]

Masz racje , nie ma to jak Wielkanoc w Polsce i zazdroszcze wam bardzo, ze jedziecie do Polski. My swieta spedzimy w okolicach Bari , jedziemy do siostry mojego mezusia ( pisze mezusia, bo ostatnio jest taki dla mnie kochany, ze szok ) I jeszcze chce sie wam pochwalic, ze 8 kwietnia - wlasnie w swieta bedzie nasza pierwsza rocznica slubu cywilnego . Jak ten czas leci ...
Pa!

[marticia]

Ooo..Minoza przybywa do Bari..bedzie trzyamc warte z zuleyes. A my jutro z Azyleyes wybieramy sie na "male" zakupy do Auchana..pobawimy sie troche. A tak Baobabku, wybierams ie rowneiz do Polski i nie moge sie doczekac. Ciesze sie, bo bardzo, ale to bardzo podobaja mi sie swieta wielkanocne w polskim wydaniu. Zreszta Boze Narodzenie rowniez i bede chciala podtrzymywac polskjie tradycje, chociaz np. swiecenia pokarmu w sobote tutajw ogole nie ma (przynajmniej w moich stronach) wiec takich rzeczy podtrzymac sie nie da. W kazdym abdz razie niesmowicie sie ciesze . No i Vitkowi sprawimy taki lany poniedzialek, ze sie zdziwi. Juz siostrzyczka sie szykuje na swojego ulubionego szwagra.
Sciskam Was mocno!!!!

[baobab]

Witajcie kochane,
Jak mija weekend?
Tu w koncu wyszlo sloneczko i mam szczera nadzieje, ze jutro uda mi sie wystawic ryjek na pare minut, by opalic sie troszke
ja niestety do Polski jade sama, bowiem moj Abe nie moze wziac tyle wolnego w pracy, mam nadzieje, ze bedzie mogl przyjechac po swietach na tydzien chociaz ale nie jestem o tym tak bardzo przekonana, bowiem ceny biletow sa kosmiczne w tym okresie
Ja jak zwykle nadciagam przez Berlin
Milej niedzieli!!!!

[marticia]

Witaj Baobabku w to niedzielne popoludnie. Witajcie dziewuszki . Ja jak zwykle buszuje po necie szukajac wiesci slubnych, no i przesluchuje piosenki pod film z wesela..czyli po staremu. Poza tym przegladam czasopisma slubne, ktorych nazbieraly mi sie tony, wyrywam kartki z potrzebnymi rzeczami a reszte wyrzucam, zawalaja mi polke.
Zgadnijcie o ktorej wstalam..o 12.30. Niezle co, no ale z przesunieciem czasowym. Zrobilam szereg zabiegow anty..wiecie, a dzieki Azuleyes mam taki zestaw cwiczen, ze tylko checi potrzba, za co jej dziekuje, bo sa naprawde swietne. A pozniej je wyprobuje, poinformuje was o rezultatach..hihih. Milej niedzieli zycze wszystkim!!!

Baobabku, szkoda ze jedziesz sama.

[AniaWila]

ja tak niesmialo , na slowko chcialam wpasc musze to napisac - strasznie Wam zazdroszcze tych Wloch Moje obcowanie z tym krajem ogranicza sie do okresu wakacyjnego ( ostatnio w sierpniu tamtego roku - Villa Rosa) a strasznie zaluje, ze mnie fala emigracji nie wyrzucila wlasnie w jakies cieplejsze zakatki pozdrawiam

[minoza]

Czesc dziewuszki ! A u nas pada, juz drugi dzien !!! I co tu robic, jak taka pogoda ??? Nudzi mi sie
Marticia, podziel sie cwiczeniami , moze tez zaczne cwiczyc, bo lato sie zbliza ...
Pozdrowionka !!!

PS. baobabku udalo mi sie w koncu sciagnac cv z gwiazdeczkami . Dzieki serdeczne za pomoc !

[baobab]

Minozo, nie ma za co
A tutaj piekny, sloneczny dzien, a ja chyba go troche przechulalam
Miotam sie miedzy podrecznikiem, ktory powinnam wkuc do czwartku, a jakas powiescia Sandemo, pomiedzy tym upieklam jablecznik i ogarnelam troszke w domu hmmmm, ani troche nie wyszlam na sloneczko

[minoza]

A u mnie padalo caly dzien , pogoda taka jak moje samopoczucie. Mam pytanie, moze nie powinnam tak tu i taraz, ale czy wy przed trudnymi dniami (tak to nazwe ) tez macie tak, ze moglybyscie kogos zabic ... ? I czy slyszalyscie o jakis lekach uspakajajacych w tutejszych aptekach ? Dzis byl straszny dzien.. ale juz prawie sie skonczyl ...
Pa pa ! Pozdrowionka dla wszystkich !

[marticia]

Napisane przez minoza

A u mnie padalo caly dzien , pogoda taka jak moje samopoczucie. Mam pytanie, moze nie powinnam tak tu i taraz, ale czy wy przed trudnymi dniami (tak to nazwe ) tez macie tak, ze moglybyscie kogos zabic ... ? I czy slyszalyscie o jakis lekach uspakajajacych w tutejszych aptekach ? Dzis byl straszny dzien.. ale juz prawie sie skonczyl ...
Pa pa ! Pozdrowionka dla wszystkich !

Hahahah..Minoza, to az tak strasznie masz? ja to przed czuje sie, ze mnie roznosi, to wtedy moj narzeczony-maz wie, ze potrzeba mi najpierw czekolady (idzie do sklepu i kupuje) a potem goracej herbatki.
U nas tez plucha, zimno, siedze przy stuffie i tylek grzeje.
A co do snow, to wlasnie wczoraj snilo mi sie, ze nadszedl moj dzien slubu, a ja zostalam bez butow..zapomniala je kupic. Mam tylko jakeis czarne, stare, babciowate, pozniej okazalo sie, ze w ogole o wszystkim zapomnielismy..dobrze, ze sie zbudzilam. Sciskam rowneiz wszystkie serdecznie!!! Baobabku daj nam prosze troche zlotego slonca!!!
Minoza, ujawnilas swe oblicze??? fajna z Ciebie kobitka

[baobab]

Kochane,
Mysle, ze ja tez mam PMS, ale hmmm to byscie musialy spytac mojego TZ oj on z pewnoscia z radoscia by Wam pozalil sie
Rzeczywiscie robie sie nerwowa, robie awanture o nic i potem chodze zadowolona, ze nie tylko ja mam zly humor
Ehhh takie ze mnie skorpionstwo
I jak u Was pogoda?
Widzialam, ze na polnocy, centrum a nawet poludniu nieciekawie
Tutaj na szczescie jedyne czego mi nie brakuje to dobrej pogody
Wszystko zaczyna kwitnac, ale ja tak naprawde to szykuje sie na krajobrazy polskiej wiosenki i wybudzenia sie roslinek z zimy w Polsce, wydaje mi sie ze w zwiazku w wieksza zmiana, jest to bardziej widoczne
Marticiu, moj TZ smieje sie ze mnie, ze jestem wybrakowana polka, bowiem zawsze mi zimno i grzejnik zawsze mam kolo siebie (mieszkanko bowiem nie ma centralnego ogrzewania- bowiem jest w starej kamieniczce, wprawdzie po remoncie, ale 10lat temu, tak szczerze to malo osob tutaj ma centralne, a jesli ma, to dziala tak jakby wogole go nie bylo
Jednak nie odczuwam zimna nawet zima, dopiero pod wieczor zaczynam swoja rytualna trzesawke
Wogole ludzie sa tutaj troszke smieszni, widac, ze w klimacie innym zyja i nie umieja bronic sie przed zimnem Widzialam wiele przypadkow, ze chodza w szlafrokach i czapkach po domach!
Za to latem to fakt, opanowali do perfekcji chowanie sie przed sloncem

[minoza]

Martcia mi przed moim slubem snilo sie, ze wystapilam w kosciele w czerwonych kozakach i tak mi bylo wstyd hahhahhaha . To chyba takie normalne snic, ze cos idzie nie tak. Pozniej snilo mi sie, ze bylam w kosciele w sukience z cywilnego i juz mial sie zaczac slub, a ja wszystkim oglosilam, ze musza poczekac, bo ja biegne do domu sie przebrac
A co do grzania, to u mnie tez w domku cieplutko. Sasiedzi dawno juz nie wlaczaja ogrzewania, oszczedzaja, a ja tam wole ciepelko, ciekawe tylko jak przyjdzie rachunek za gaz
Musze wam jeszcze powiedziec, ze dzis czuje sie wysmienicie, mimo ze na zewnatrz zimno i ponuro. Pozdrowionka ! Pa pa

[marticia]

Widzialam wiele przypadkow, ze chodza w szlafrokach i czapkach po domach!
Za to latem to fakt, opanowali do perfekcji chowanie sie przed sloncem [/quote]

No tak Baobabku, to tak, jakbym widziala moja tesciowa..hahaha. No ale ja ja tlumacze, bo ma biedaczka duze problemy z zatokami, a dom jest na ostatnim pietrze, wiec wieje, oj wieje. Ja sama dzis spalam z przykryta posciela glowa..co, zimno mi bylo. Ja tez naleze do zmarzluchow. No ale ostatnio bawie sie w cwiczenia rozgrzewajace, bo az mi glupio tak siedziec caly czas przyklejona do stuffy.

Ja tez Baobabku nie moge sie doczekac, kiedy w Polsce zobacze przyrode budzaca sie do zycia.

Minoza, ciesze sie, ze humor Ci dopisuje. Tak trzymac. Czyli mam sie nie amrtwic tymi snami? no mam nadzieje, ze z czyms nie wyskocze. Zobaczcie co wymyslilam na pierwszy taniec:

http://www.warnermusic.it/pg_media/3417WMV.html

Pewnie Vitek bedzie zachwycony.

[minoza]

Marticia, fajniutka ta piosenka, bardzo mi sie podoba. I nie martw sie snami, wszystko bedzie o.k., mowilias przeciez, ze jestes perfekcjonista, wiec na pewno wszytsko bedzie dopiete na ostatni guzik. Trzymam kciuki .
I jeszcze tak na marginesie, podzilisz sie tymi wspanialymi cwiczeniami od Auleyes ? Tez chce ladnie wygladac. Pa!

[minoza]

A co do piosenek to mi podoba sie jeszcze bardzo "Con te partiro " Sarah Brightman i Andrea Boccelli, ale przy tym to chyba walc bylby dobry, zreszta nie wiem, nie znam sie
Pa!

[Olivka33]

Witam serdecznie na chwileczke

Czytam Was regularnie ale nie odpisuje - przepraszam. Siedze na necie ale jakos mam "kaca moralnego". Dzisiaj od rana zabieram sie za mycie okien ( a jest tego troszeczke) i nie moge sie wziąść. Pogodna u Nas nie ladna. Myśle ze zacznie padać. Więc biegne do szmat i płynów. W ogóle to mam zamiar zrobic generalne porzadki w szafie. Robilam miesiac temu takie czyszczenie z ukladaniem ale nic nie wyrzuciłam a teraz mam zamiar spakowac i wynieśc z domu to czego juz nie mialam ubranego 3 lata i napewno w tym roku nie ubiore.....

a Wy jak sobie radziocie z rzeczami w ktorych nie chodzicie?

[minoza]

Olivka czesc Ja juz szafy posprzatalam, caly worek uzbieralam rzeczy, ktorych wcale nie uzywam i wynioslam do kosza caritasu (moze komus sie przyda), ale napracowalam sie przy tym strasznie, szczegolnie mysleniem, czy aby na pewno to mi sie juz nie przyda Ale za to teraz luzniutko sie zrobilo i mozna znow robic zakupy, przynajmniej maz juz nie bedzie narzekal, ze w szafie miejsca nie ma a ja kupuje jeszcze i dorzucam
A mnie dzis znowu pochmurnie, nic mi sie nie chce robic w taka pogode. Zazdroszcze wam sloneczka, ale i tu po niedzieli ma byc ladnie
Pozdrawiam was wszystkie! Pa!

[marticia]

Ale pracowite kobitki, a ja nic nie robie..siedze i baki zbijam..hehehe. Musze jednak zrobic jakies zakupy do domku, jakas colombe kupic czy uovo di pasqua. jeszcze tydzien i bede swietowala w Poslce!

Jednak te radosc troche przycmila dzisiejsza wiadomosc. dzwonil do mnie narzeczony-maz, zdecydowal sie na przedluzenie kontraktu do konca czerwa, co rowna sie ze znacznym zwiekszeniem punktacji w szkole i wiekszymi szansami na prace w nastepnym roku w roli nauczyciela. Wiewm, ze to dobrze, ale swiadomosc, ze znowu bedziemy daleko i ze np. nie pojdziemy na kurs tanca i nie zrobimy innych rzeczy przed slubem mnie zaczela dobijac. Do Polski ejdziemy razem, ale potem czeka nas znowu rozlaka..chyba lapie dolka

[minoza]

Martcia, nie martw sie dobrze bedzie

[baobab]

Witajcie kobitki,
ja takaze przepraszam, ze tak malo pisze, ale przed wyjazdem zawsze sie nazbiera tyle, no i na dodatek znow problemy z laczem
Marticiu, wiem co przezywasz ja zanim sie zdecydowalam na przyjazd tutaj, przez 4lata zylam w nieustannej rozlace i moj zywot polegal na liczeniu dni, tygodni do nastepnego spotkania
Teraz sami sie smiejemy, ze mamy tak siebie dosc, ze przydadza nam sie wakacje osobno hihih
Tzn wiecie, to tylko tak na pokaz, w glebi duszy ja bede strasznie znow tesknic (wyjezdzam juz w ta niedziele jupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii) i on z pewnoscia tez... no i nie chce myslec, coz sie stanie z moimi kwiatkami ...
Marticio, ja takze bede dzwigac 1-kilogramowego baranka z Erice hihih
Do tego przywioze troche kosmetykow dla mojej mamy no i pewnie jakies winko dla taty, na szczescie HLX na limit 20kg, wiec moge sobie troche poszalec, bowiem potem jade autkiem az do samego domku
Zamierzam jednak wziac malo rzeczy i kupic sobie w Polsce, ja nie wiem, jednak tam znajduje wiekszy wybor i lepsze ceny (hmmm prawdopodobnie dlatego ze tutaj nie mam zadnego wyboru)
Juz sobie ostrze pazurki na spodniczki wiosenne
Do tego musze zrobic sobie racjonalna liste zakupow w Polsce, bym potem jak z moczem nie latala
Dlatego biore minimum rzeczy, by potem walizke napchac hihihih
Jesli chodzi o uzywane ciuszki, my tez oddajemy do Caritasu, od lat naklaniam mojego TZ do oddania takiegi trojrzedowego trukusowego garniturku rodem z teledysku disco-polo lata 80-te ale on sie strasznie wzbrania, cosik mi sie widzi, ze ma jakis sentyment do tego paskudztwa musze to wyniuchac hihhihi
ja czesto przegladam rzeczy, ale naprawde to tez bardzo sie przywiazuje i ciezko mi cokolwiek wyrzucic
Marticiu, swietny kawalek