Brzydkie traktowanie dzieci - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-06-15, 17:35   #331
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 832
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Z tego, co kojarzę jesteś z okolic Torunia, a z Torunia do Warszawy pociąg jedzie jakieś 3h, może nawet szybciej. To nie jest chyba wielki problem zorganizować wycieczkę, przy okazji dziecko pociągiem pojedzie, to też jakies przeżycie. Kursują też Polskie Busy, można b. tanio bilet kupić. Ale to trzeba chcieć i widzieć potrzebę.

Ja osobiście z moją młodą nie wybrałabym się na wycieczkę pociągam, w której sama podroż w jedną stronę trwa 3h.
To byłby jakiś koszmar dla nas obu
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 17:39   #332
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

Ja z dwulatką też nie, z moja córką także, ale z 5latką już tak.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 17:41   #333
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 832
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
A ja uważam,ze jesli ktoś ma możliwość a jej nie wykorzystuje,to owszem,nie krzywdzi dziecka,ale je ogranicza.


I nie chodzi tutaj o las czy ch ,a zwyczajnie o to,zeby dziecko widziało coś więcej,tak na co dzień ,nie od wielkiego dzwonu,niż przedszkole,sklep i podwórko.Spacer do parku też moze być ciekawy.Nad staw,rzekę. Na lotnisko.

A wg mnie nie, jeśli ktos nie lubi np. wycieczek za granicę to wg mnie może spokojnie poczekać aż dziecko skończy jakiś wiek i będzie mogło samo jeździć na kolonie itp I mu w ten sposób zaoferować te możliwości.


Chodzi. Ja wyraźnie zrozumiałam, że niektórym wypowiadającym się chodzi o las i ch, i zrobiono wielką sprawę, z tego jak można z 2 letnim dzieckiem nie bywać w lesie a bywać w ch.

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ja z dwulatką też nie, z moja córką także, ale z 5latką już tak.

ehh czeka m na ten cudowny wiek
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 17:43   #334
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 505
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Zgadzam się, co pojeździłam z dziećmi to nasze, pięknie było, najbardziej lubiłam obserwować ich jak zobaczyli coś nowego, te miny bezcenne, wielkie przeżycia jak na dłoni. Jak wspominamy teraz te nasze podróże to się okazuje, że oni dużo pamietają i wspominają z radością.
Ja mam jakies durne dzieci:
- z Paryza moj syn pamietal tylko to, ze jadl jajko
- z wycieczki po sztolniach i lochach, piaskownice przy noclegach
- z wyjazdu w Tatry baseny termalne a nie widoczki
- w Chorwacji najlepszy byl piasek (ta sama atrakcje mam na osiedlu)

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Ja osobiście z moją młodą nie wybrałabym się na wycieczkę pociągam, w której sama podroż w jedną stronę trwa 3h.
To byłby jakiś koszmar dla nas obu
zaraz by Cie na wizazu w odpowiedni watku obsmarowali

Edytowane przez 749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Czas edycji: 2013-06-15 o 17:47
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 17:46   #335
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
A wg mnie nie, jeśli ktos nie lubi np. wycieczek za granicę to wg mnie może spokojnie poczekać aż dziecko skończy jakiś wiek i będzie mogło samo jeździć na kolonie itp I mu w ten sposób zaoferować te możliwości.


Chodzi. Ja wyraźnie zrozumiałam, że niektórym wypowiadającym się chodzi o las i ch, i zrobiono wielką sprawę, z tego jak można z 2 letnim dzieckiem nie bywać w lesie a bywać w ch.

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------




ehh czeka m na ten cudowny wiek
Dziwne, zwłaszcza, ze kilkakrotnie pojawiały się tłumaczenia, ze nie o to chodzi
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 17:58   #336
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 832
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;41337008]
zaraz by Cie na wizazu w odpowiedni watku obsmarowali[/QUOTE]

w którym tym razem?

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Dziwne, zwłaszcza, ze kilkakrotnie pojawiały się tłumaczenia, ze nie o to chodzi

Bardzo dziwne, że inaczej można zrozumieć takie słowa:

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Z tym lasem to naprawdę się zdziwiłam. Moim zdaniem to jest jednak jakieś zubożenie dla dziecka, że w lesie jeszcze nie było, nie rozumiem sensu nawet takiego ograniczania dziecku świata 100 km dalej ten las macie czy jak

Centrum handlowe to jest ogromna ilość bodźców dla dzieci, sztuczne światło, kolory, zabawki w Smyku (moja już tam małpiego rozumu dostaje), muzyka. Nie jest to najlepsza rozrywka dla małego dziecka na pewno.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 18:19   #337
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 973
GG do Scio
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

Ja z roczniakiem wybrałam się w 12 godzinną podróż pociągiem. Nie było źle.
Po części zgadzam się z dziewczynami, że dziecku należy dostarczać dużo różnorodnych bodźców, jednak czasem mam wrażenie, że żyjemy w jakiś dziwnych czasach, gdzie pęd ku "dbanie o rozwój dziecka" przypomina jakiś wyścig, kto da więcej, kto szybciej, zapominając, że najlepsza dla rozwoju dziecka jest swoboda zabawy, żeby ono bawiło się gdzie chce i jak chce. Wątpie, żeby jakiś zbawienny wpływ na przyszłe życie dziecka miało to czy ono pójdzie do tego lasu/nad morze/zobaczy Zamek Królewski w wieku 2,5 czy 7 lat

A wracając do tematu. Nienawidzę straszenia. A już szlak mne trafia jak jesteśmy u znajomej i ona karmi swoje dziecko i mówi "jedz, bo Aga ci zje" albo, że w piwnicy jest baba jaga, nosz to nie można powiedzieć, że to niebezpieczne
A ostatnio szoku dostałam będąc z córką w parku. Chłopiec wyjęty z wózka (ok. półtoraroczny) wskoczył w kałużę i ochlapał sobie błotem spodnie. Reakcja matki była dla mnie szokująca. Zaczęła krzyczeć, wyzywać od brudasów, flejtuchów. Szczena mi opadła
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 18:29   #338
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
A wg mnie nie, jeśli ktos nie lubi np. wycieczek za granicę to wg mnie może spokojnie poczekać aż dziecko skończy jakiś wiek i będzie mogło samo jeździć na kolonie itp I mu w ten sposób zaoferować te możliwości.
Tylko, że czasami dzieci boją się pojechać za granicę po raz pierwszy same. Ja na kolonie jeździłam od 7-go roku życia i nie bałam się, bo wiedziałam, jak jest nad morzem, jak to wygląda itp. Ale to były wakacje w Polsce, potem w wieku 13-stu lat byłam na obozie w Grecji. Z tym, że przedtem bywałam już z rodzicami za granicą i wiedziałam, że nie będzie tak strasznie Nie wiem, czy gdyby to miał być mój pierwszy raz za granicą w ogóle, to bym pojechała.

Ja jeszcze tylko dodam, że takie pokazywanie dziecku świata rozbudza w nim moim zdaniem przekonanie, że wcale ten świat nie jest taki straszny i że można wiele osiągnąć, jeśli się chce. Dla porównania - moja koleżanka nigdy nigdzie nie wyjeżdżała, jej mama uważała, że nie ma takiej potrzeby (a co to nad morzem piasek inny niż masz na plaży nad zalewem; a co Ty byś w tej Warszawie chciała oglądać?) i jak w naszym małym miasteczku się wychowała, tak w nim została. Powiedziała mi, że nie wyobraża sobie wyjechać do obcego miasta na studia, bo przecież ona nie ma pojęcia, jak tam jest, czy sobie da radę itp. A ja mając za sobą zobaczony kawałek świata wyjechałam na studia bez większego strachu do stolicy. I oczywiście są różne przypadki, i równie dobrze dziecko podróżnika może być domatorem, ale ja jednak wolałabym "dmuchać na zimne" i mieć pewność, że jednak nie odebrałam dziecku czegoś.

I nikt tu nie karze z 2-latkami jeździć na wyprawy, ale jeśli ktoś ma podejście, że po co pokazywać coś, skoro dziecko i tak na wycieczki szkolne będzie jeździło i że i tak nie będzie nic pamiętać, to zdania chyba nie zmieni.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 18:34   #339
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Ja z roczniakiem wybrałam się w 12 godzinną podróż pociągiem. Nie było źle.
Po części zgadzam się z dziewczynami, że dziecku należy dostarczać dużo różnorodnych bodźców, jednak czasem mam wrażenie, że żyjemy w jakiś dziwnych czasach, gdzie pęd ku "dbanie o rozwój dziecka" przypomina jakiś wyścig, kto da więcej, kto szybciej, zapominając, że najlepsza dla rozwoju dziecka jest swoboda zabawy, żeby ono bawiło się gdzie chce i jak chce. Wątpie, żeby jakiś zbawienny wpływ na przyszłe życie dziecka miało to czy ono pójdzie do tego lasu/nad morze/zobaczy Zamek Królewski w wieku 2,5 czy 7 lat
No właśnie: różnorodność.
Ja naprawdę nie rozumiem, jeśli rodzic ogranicza dziecko tylko do placu zabaw czy własnego podwórka a najwiekszą atrakcją jest pójście do sklepu.
My z maluchami (tak do trzech lat) nie wyjeżdżaliśmy gdzieś dalej, bo nie wydawało nam się to potrzebne, ale mieliśmy "schodzoną" całą okolicę, fakt, las mam pod nosem, ale ze starszym dzieckiem tego lasu nie miałam blisko a też kawałek podjeżdżaliśmy, żeby połazić. Owszem mieliśmy niezbyt daleko i lotnisko dla helikopterów i jeździliśmy tam na rowerach. A wtedy też obydwoje pracowaliśmy, ludzie.
Ja nie wiem, mój mąż, jak już nie było innej możliwości wymyślił "rajd po placach zabaw", łazili z Młodym po osiedlu i szukali placów zabaw a Młody robił "mapę"
Tu nie chodzi o to, żeby jechać od razu za granicę, nie chodzi o las czy coś tam, ale właśnie o różnorodność, o to, żeby dziecko uczyć czynnego spędzania czasu, rozbudzać wyobraźnie, nie zamykać w "trójkącie bermudzkim" placu zabaw, domu i sklepu.
I to nie jest żaden wyścig ale, przynajmniej dla nas, radość i dośc naturalne podejście do rodzicielstwa.

Ja się zgadzam z tym, że dziecko musi miec czas na zabawę, ale przecież niekt chyba nie idzie do tego przykładowego lasu i nie mówi: derogie dziecię, to jest las, tu rośnie buk, tu dąb a tam jak dobrze pójdzie będą malinki. Przecież taka wycieczka to przede wszystkim zabawa.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2013-06-15 o 18:45
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 18:44   #340
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 908
Brzydkie traktowanie dzieci

Ja jeszcze dodam, ze nie musi dziecko pamietac wycieczek, bo nie taki jest ich glowny cel. Ono nauczy sie dzieki nim roznorodnosci, zobaczy, ze w innych miejscach zyje sie tak samo, albo wlasnie zupelnie inaczej. Bedzie bardziej smiale w poznawaniu nowego i wiele, wiele innych tego typu rzeczy.
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 18:45   #341
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 973
GG do Scio
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
No właśnie: różnorodność.
Ja naprawdę nie rozumiem, jeśli rodzic ogranicza dziecko tylko do placu zabaw czy własnego podwórka a najwiekszą atrakcją jest pójście do sklepu.
My z maluchami (tak do trzech lat) nie wyjeżdżaliśmy gdzieś dalej, bo nie wydawało nam się to potrzebne, ale mieliśmy "schodzoną" całą okolicę, fakt, las mam pod nosem, ale ze starszym dzieckiem tego lasu nie miałam blisko a też kawałek podjeżdżaliśmy, żeby połazić. Owszem mieliśmy niezbyt daleko i lotnisko dla helikopterów i jeździliśmy tam na rowerach. A wtedy też obydwoje pracowaliśmy, ludzie.
Ja nie wiem, mój mąż, jak już nie było innej możliwości wymyślił "rajd po placach zabaw", łazili z Młodym po osiedlu i szukali placów zabaw a Młody robił "mapę"
Tu nie chodzi o to, żeby jechać od razu za granicę, nie chodzi o las czy coś tam, ale właśnie o różnorodność, o to, żeby dziecko uczyć czynnego spędzania czasu, rozbudzać wyobraźnie, nie zamykać w "trójkącie bermudzkim" placu zabaw, domu i sklepu.

Ja się zgadzam z tym, że dziecko musi miec czas na zabawę, ale przecież niekt chyba nie idzie do tego przykładowego lasu i nie mówi: derogie dziecię, to jest las, tu rośnie buk, tu dąb a tam jak dobrze pójdzie będą malinki. Przecież taka wycieczka to przede wszystkim zabawa.
Oczywiście. Nie lubie spacerów wokół bloku są dla mnie nudne. Dlatego chodzimy w różne miejsca.
Ale czasem mam wrażenie, że jest jakiś taki przymus szukania dzieciom atrakcji. Czasem troche na siłe.
Dla mojej córki wyjście przed klatkę jest fscynujące. Ona patrzy na świat inaczej niż ja. Potrafi bawić się 20 minut przed klatką, bo tu rówka, ta robaczek, tu gałązka. Dla niej najbardziej fascynujący jest ten świat tu blisko. Ukochanym miejscem plac zabaw.
Luba w dobie szału na wczesną edukację dziecięcą wcale by się nie zdziwiła gdyby ktoś wyciągnął flashkarty z nazwami drzew
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 18:57   #342
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Oczywiście. Nie lubie spacerów wokół bloku są dla mnie nudne. Dlatego chodzimy w różne miejsca.
Ale czasem mam wrażenie, że jest jakiś taki przymus szukania dzieciom atrakcji. Czasem troche na siłe.
Dla mojej córki wyjście przed klatkę jest fscynujące. Ona patrzy na świat inaczej niż ja. Potrafi bawić się 20 minut przed klatką, bo tu rówka, ta robaczek, tu gałązka. Dla niej najbardziej fascynujący jest ten świat tu blisko. Ukochanym miejscem plac zabaw.
Ja to rozumiem, bo my też spędzaliśmy niezliczone minuty przy podjezdzie dla wózków przy klatce i Młody zjeżdżał z niego
I nie jestem zwolenniczką "ciagania" dziecka gdzieś tak czysto edukacyjnie, bo to ma byc zabawa.
Nie szukanie na siłę atrakcji ale własnie, jak ja to zawsze nazywałam, pokazywanie swiata, który, moim zdaniem, jest piękny I naprawdę byłoby mi BARDZO szkoda, żal i smutno, gdyby moje dziecko różne rzeczy odkrywało beze mnie, gdybym nie widziała jego radochy, gdybyśmy tyłka nie moczyli razem w morzu itd. Gdyby mnie ominęło jego odkrywanie świata.
Zwyczajnie nie po to "mam dzieci", żeby świat bliski i dalszy pokazywali mu pani z przedszkola, pani ze szkoły, wychowawca na koloniach, ja chcę pokazac i wyjasnić po swojemu, bo to moje dzieci.

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Luba w dobie szału na wczesną edukację dziecięcą wcale by się nie zdziwiła gdyby ktoś wyciągnął flashkarty z nazwami drzew
Najpierw parsknęłam śmiechem a potem to mi się smutno jednak zrobiło.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 19:00   #343
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

Ale jaki pęd do wczesnej edukacji? Od kiedy to wyjazd z dzieckiem nad morze, gdzie szuka muszelek, buduje babki z piasku, pluska się w morzu, je lody i gofry, jest jakimś pędem do edukacji? Albo wyjście do lasu, gdzie się spaceruje? Albo wycieczka rowerowa po okolicy? Przecież to zabawa właśnie, nie żadna edukacja. A że przez tę zabawę pozwalamy się dziecku rozwijać, to już inna sprawa.

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
I naprawdę byłoby mi BARDZO szkoda, żal i smutno, gdyby moje dziecko różne rzeczy odkrywało beze mnie, gdybym nie widziała jego radochy, gdybyśmy tyłka nie moczyli razem w morzu itd. Gdyby mnie ominęło jego odkrywanie świata.
Zwyczajnie nie po to "mam dzieci", żeby świat bliski i dalszy pokazywali mu pani z przedszkola, pani ze szkoły, wychowawca na koloniach, ja chcę pokazac i wyjasnić po swojemu, bo to moje dzieci.
Bardzo fajne słowa Moi rodzice mieli takie samo podejście.

No i jeszcze dodam coś - dzieci (zwłaszcza obecnie, w dobie telefonów komórkowych) do kogo dzwonią z wycieczek, komu mówią: "Wiesz co widziałem, wiesz, wiesz?"? Do rodziców oczywiście. Bo dzieci chcą się z rodzicami tymi fajnymi przeżyciami podzielić. I naprawdę szkoda, jeśli jedyne nowe miejsca, fajne odkrycia, mają tylko z kolegami z klasy i panią wychowawczynią, a nie z rodzicami. Bo oczywiście wycieczki szkolne czy kolonie to super sprawa, ale według mnie oprócz tego powinny być też "w programie" takowe wypady z rodzicami. Tak samo, jak na wakacje jeździmy głównie z partnerem i mimo, że czasami zdarzy się "babski" czy "męski" wyjazd tylko w takowym gronie, to jednak z partnerem jeździmy również. I dla mnie podejście "dziecko sobie na wycieczkach szkolnych zobaczy" to jak powiedzenie: "po co mam jeździć z facetem na wakacje, na delegacje jeździ to sobie poogląda z kolegami i szefem".

Edytowane przez invisible_01
Czas edycji: 2013-06-15 o 19:02
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 19:01   #344
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 7 690
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

Zaraz się okaże że można za dużo wiedzy dziecku przekazać i to tej na zasadzie zabawy. Dziecko pyta rodzic odpowiada jeśli wie. To chyba naturalne a nie sztuczne i niepotrzebne.
żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 19:09   #345
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 832
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Ale czasem mam wrażenie, że jest jakiś taki przymus szukania dzieciom atrakcji. Czasem troche na siłe.
Dla mojej córki wyjście przed klatkę jest fscynujące. Ona patrzy na świat inaczej niż ja.

O jak miło, że nie każdy ma fioła na punkcie organizacji czasu wolnego, w postaci zwiedzania całego świata z 2 latkiem
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 19:10   #346
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
w którym tym razem?




Bardzo dziwne, że inaczej można zrozumieć takie słowa:
Trzeba było od razu mówić, ze chodzi tlko o wymianę zdań z vixen

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Ja z roczniakiem wybrałam się w 12 godzinną podróż pociągiem. Nie było źle.
Po części zgadzam się z dziewczynami, że dziecku należy dostarczać dużo różnorodnych bodźców, jednak czasem mam wrażenie, że żyjemy w jakiś dziwnych czasach, gdzie pęd ku "dbanie o rozwój dziecka" przypomina jakiś wyścig, kto da więcej, kto szybciej, zapominając, że najlepsza dla rozwoju dziecka jest swoboda zabawy, żeby ono bawiło się gdzie chce i jak chce. Wątpie, żeby jakiś zbawienny wpływ na przyszłe życie dziecka miało to czy ono pójdzie do tego lasu/nad morze/zobaczy Zamek Królewski w wieku 2,5 czy 7 lat

A wracając do tematu. Nienawidzę straszenia. A już szlak mne trafia jak jesteśmy u znajomej i ona karmi swoje dziecko i mówi "jedz, bo Aga ci zje" albo, że w piwnicy jest baba jaga, nosz to nie można powiedzieć, że to niebezpieczne
A ostatnio szoku dostałam będąc z córką w parku. Chłopiec wyjęty z wózka (ok. półtoraroczny) wskoczył w kałużę i ochlapał sobie błotem spodnie. Reakcja matki była dla mnie szokująca. Zaczęła krzyczeć, wyzywać od brudasów, flejtuchów. Szczena mi opadła:rolleyes:
Taki sytuacje zawsze mnie rozwalają. Albo jak mamusia wystri dziecko, wyśle do piaskwnicy i będzie ciągle upominać: 'uważaj bo sie wybrudzisz,

Cytat:
Napisane przez ilonkaczapela Pokaż wiadomość
Ja jeszcze dodam, ze nie musi dziecko pamietac wycieczek, bo nie taki jest ich glowny cel. Ono nauczy sie dzieki nim roznorodnosci, zobaczy, ze w innych miejscach zyje sie tak samo, albo wlasnie zupelnie inaczej. Bedzie bardziej smiale w poznawaniu nowego i wiele, wiele innych tego typu rzeczy.
Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Oczywiście. Nie lubie spacerów wokół bloku są dla mnie nudne. Dlatego chodzimy w różne miejsca.
Ale czasem mam wrażenie, że jest jakiś taki przymus szukania dzieciom atrakcji. Czasem troche na siłe.
Dla mojej córki wyjście przed klatkę jest fscynujące. Ona patrzy na świat inaczej niż ja. Potrafi bawić się 20 minut przed klatką, bo tu rówka, ta robaczek, tu gałązka. Dla niej najbardziej fascynujący jest ten świat tu blisko. Ukochanym miejscem plac zabaw.
Luba w dobie szału na wczesną edukację dziecięcą wcale by się nie zdziwiła gdyby ktoś wyciągnął flashkarty z nazwami drzew
Czy flashkarty (tak ogólnie, niekoniecznie w lesie) są złe?

Co do lasu. Pamietam w pierwszej klasy SP mieliśmy kącik przyrodniczy, do którego mieliśmy znosić zdobyte eksponaty.
Po jednej z wypraw przywiozłam korę brzozy.
Nauczycielka stwierdziłą, ze niemożliwe, by to była prawdziwa kora. Stwierdziła, ze przyniosłam tapetę i zwyczajnie kłamię.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 19:28   #347
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 388
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Kwestia braku funduszy nie przekonuje mnie ani trochę - bilet lotniczy z Warszawy do Barcelony kosztuje 14/16 euro (Ryanair), polski bus to w ogóle bajka, ja pojechałam z Warszawy do Torunia za 10 zł w obie strony, koleżanka wybrała się za 20 zł w obie strony do Pragi.
Tylko do tego dodać jeszcze trzeba koszty jedzenia (w tym pewnie jakiś obiad na miejscu, być może lody albo inne atrakcje), koszty biletów w mieście docelowym, jeśli chce się gdzieś podjechać, cenę biletów do muzeum, jeśli chce się jakieś zobaczyć itp.. I nagle z 20 zł może zrobić się kilka razy tyle.

Tak trochę w ramach offtopu: jaki standard mają autobusy Polski Bus? Są w nich toalety? Albo na trasie są np. przystanki co godzinę, żeby można było pójść skorzystać z ubikacji?

Cytat:
A jeśli ktoś naprawę nie ma dość pieniędzy, żeby zrobić taką wycieczkę, to lasy, parki, jeziora są za darmo. Praktycznie każde muzeum ma dzień w tygodniu, kiedy wstęp jest za darmo, są różne galerie, fajne miejsca, zabytki kulturowe. W naszej Polsce jest co zobaczyć wbrew pozorom
A to prawda. Chyba każdy ma w okolicy coś ciekawego. Las, łąkę, jezioro, rzekę, morze, góry, lotnisko, muzeum… Z tego warto korzystać i warto pokazywać to dzieciom

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ja z dwulatką też nie, z moja córką także, ale z 5latką już tak.
A ja uważam, że dla niektórych dzieci to może być zwyczajnie za dużo, zwłaszcza, jeśli chce się wrócić jeszcze tego samego dnia. Dorosłego potrafiłoby zanudzić jechanie przez 6 godzin pociągiem, a co tu mówić o kilkuletnim dziecku.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 19:36   #348
gabriellao0
Zakorzenienie
 
Avatar gabriellao0
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 900
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

wybaczcie
ale ja siedzę i brechtam
las ch lotnisko

chce się Wam tak bajdurzyć teoretycznie i święcie przekonywać że moja racja jest najmądrzejsza?
może w tym czasie do tego lasu czy ch ???
gabriellao0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 19:38   #349
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
wybaczcie
ale ja siedzę i brechtam
las ch lotnisko

chce się Wam tak bajdurzyć teoretycznie i święcie przekonywać że moja racja jest najmądrzejsza?
może w tym czasie do tego lasu czy ch ???
A dokładniej chodzi ci o co ?
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 19:39   #350
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość

chce się Wam tak bajdurzyć teoretycznie
dlaczego teoretycznie?

Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
może w tym czasie do tego lasu czy ch ???
ja dziś w lesie już byłam bez dzieci
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 20:20   #351
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 858
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
ja dziś w lesie już byłam bez dzieci
A z kim Tak bez dzieci z Tż-tem to ja bardzo lubię

A swoją drogą uwielbiam pokazywać dzieciom inne miejsca. Na szczęście z nas typy włóczykije. Chwila wolna, to już wybywamy. Młody w zeszłą niedzielę widział pierwszy raz morze, zachwyt straszny, najadł się piasku, rzucał frytki mewom, no po prostu coś wspaniałego i dla niego i dla nas, jak widzieliśmy jego radość. Starsza z morzem obyta, ale zawsze jest coś jeszcze do obejrzenia.
Za miesiąc czekają nas góry, żadne z dzieci nie widziało do tej pory. Tż też nie widział naszych polskich Już nie mogę się doczekać ich reakcji. Będziemy zwiedzać, będę opowiadać, będzie super
A las - młody był dziś, my z córą zaliczyłyśmy plażę, a później wszyscy razem na działkę pojechaliśmy.
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś

Edytowane przez tamlin111
Czas edycji: 2013-06-15 o 21:05
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 21:02   #352
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 973
GG do Scio
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

Nie mam zdania o flashardach, bo nie wiem na ile to potrzebne dziecku, na ile zaspokajanie ambicji rodziców.
Widzę w pracy jakie teraz dzieciaki "dostaje" ze zorganizowanym czasem co do minuty, bo "trzeba rozwijać".
Oczywiście jestem za tym, żeby dziecku pokazywać jak najwięcej, ale jestem daleka od stwierdzenia, że przez to, że dziecko nie pójdzie do lasu/lotniska zy nie pojedzie w góry to będzie ograniczone.
Ja np. byłam w górach raz w życiu w 5 klasie. Nic nie pamiętam. Nie uważam, żeby moje życie jakoś znacząco na tym ucierpiało.
Jestem zwolennikiem zdrowego rozsądku w wychowywaniu dzieci.
Dla mnie różnica między chce iść z dzieckiem na spacer tu i tu a muszę iść tu i tu jest znacząca.
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 21:28   #353
gda
Zakorzenienie
 
Avatar gda
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 498
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
A z kim Tak bez dzieci z Tż-tem to ja bardzo lubię

A swoją drogą uwielbiam pokazywać dzieciom inne miejsca. Na szczęście z nas typy włóczykije. Chwila wolna, to już wybywamy. Młody w zeszłą niedzielę widział pierwszy raz morze, zachwyt straszny, najadł się piasku, rzucał frytki mewom, no po prostu coś wspaniałego i dla niego i dla nas, jak widzieliśmy jego radość. Starsza z morzem obyta, ale zawsze jest coś jeszcze do obejrzenia.
Za miesiąc czekają nas góry, żadne z dzieci nie widziało do tej pory. Tż też nie widział naszych polskich Już nie mogę się doczekać ich reakcji. Będziemy zwiedzać, będę opowiadać, będzie super
A las - młody był dziś, my z córą zaliczyłyśmy plażę, a później wszyscy razem na działkę pojechaliśmy.
Super! My już zaliczyliśmy ocean, a w sierpniu w góry, chcę wziąć synka w nosidle na jego pierwszą wyprawę
gda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 21:39   #354
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 908
Brzydkie traktowanie dzieci

My musimy znalezc czas na chocby weekend w Zakopanem, bo moze to glupie, ale mamy takie drewniane serca, co na krupowkach sprzedaja, gdzie wycinaja w drewnie napis. Pierwsze z naszym iimionami i data jest z 2003r bo wtedy pierwszy raz bylismy gdzies razem na wakacjach i strasznie chcielibysmy miec teraz takie serce z naszymi trzema imionami i rokem 2013
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 21:42   #355
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 858
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

My właśnie do Zakopanego jedziemy. Poluj na oferty na grouponie, nam się udało. Za 8 dni dla 2 osób ze śniadaniami płaciłam 499zł Jak za darmo. Zerknęłam teraz bo link chciałam podesłać, ale oferta już zakończona.
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 22:38   #356
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 238
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

Cytat:
Napisane przez ilonkaczapela Pokaż wiadomość
My musimy znalezc czas na chocby weekend w Zakopanem, bo moze to glupie, ale mamy takie drewniane serca, co na krupowkach sprzedaja, gdzie wycinaja w drewnie napis. Pierwsze z naszym iimionami i data jest z 2003r bo wtedy pierwszy raz bylismy gdzies razem na wakacjach i strasznie chcielibysmy miec teraz takie serce z naszymi trzema imionami i rokem 2013
wcale nie głupie
my z róznych względów mamy sentyment do Zakopanego (między innymi nasze zaręczyny) i dlatego jak planowalismy paro dniowy wypad z około 7 miesiecznym wtedy synem to nei mogło byc nic innego a był brany pod uwage jeszcze Karpacz jednak sentyment, wspomnienia i wiele ważnych wydarzeń sprawiło ze Zakopiec wygrał

co do dyskusji o lesie i innych takich to jak zawsze powtarzam: zdrowy rozsądek przede wszystkim i nic na siłe
jesli ktos nie chce tego sławnego lasu to po co ma tam jechac? przeciez w zamian dziecko ma na pewno jakies inne atrakcje itd

na pewno dziecko Izabeli nie jest pod tym kontem skrzywdzone, kazdy sie tak czepia o ten nieszczesny las, a przeciez z tego co widziałam pisała że gdzies jeżdżą , wychodzą itd wiec chyba nei jest tak żle
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-16, 07:14   #357
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

A propos flashcartów - w takiej wersji bardzo mi się podobają:

http://kolorowedziecinstwo.blogspot....zwierzaki.html
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-16, 10:39   #358
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 832
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

Wczoraj miałyśmy mega spokojny dzień spędzony tylko i wyłącznie w obrębie naszego domu i ogródka
bo ja leniwa i wyrodna matka postanowiłam cały dzień oprócz spędzenia go z mala jedyne co postanowiłam robić to opalać i się i dokończyć czytać książkę.

I moje dziecko było przeszczesliwe, ona lubi te dni, jak nie musi wstac o konkretnej godzinie, ubrac się wtedy kiedy chce i może caly dzien robic to na co ma ochotę.

Widać, że jest wtedy tak zrelaksowana jak ja.

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
na pewno dziecko Izabeli nie jest pod tym kontem skrzywdzone, kazdy sie tak czepia o ten nieszczesny las, a przeciez z tego co widziałam pisała że gdzies jeżdżą , wychodzą itd wiec chyba nei jest tak żle
ooo
nie bo jak napiszesz, że nie byłaś w lesie a bywasz w ch, to znaczy, że dziecko widzialo w zyciu tylko ch i wlasny ogrodek

poza tym słynne stwierdzenie że "dzieci są różne" widać, że tutaj nikt tego nie wziął pod uwagę

Moja od początku była bardzo "nie towarzyska", nie lubiła przebywać w miejscach gdzie jest więcej osób, gwar,
teraz widać wyraźnie, że staje się coraz bardziej otwarta, ale bardzo powoli.
I to jest kolejny powód dla ktorego nie przekonuje mnie to że z dzieckiem do 2 roku życia trzeba podróżować,
dla mojej to jest stres, i każda nasza wyprawa dalej niż 50 km od domu jest okupiona ciągłym myśleniem jak jej oszczędzić nie potrzebnego zamieszania związanego z podrożą.

Cytat:
Napisane przez Scio
Widzę w pracy jakie teraz dzieciaki "dostaje" ze zorganizowanym czasem co do minuty, bo "trzeba rozwijać".
Oczywiście jestem za tym, żeby dziecku pokazywać jak najwięcej, ale jestem daleka od stwierdzenia, że przez to, że dziecko nie pójdzie do lasu/lotniska zy nie pojedzie w góry to będzie ograniczone.

Moja ciągle mnie strasznie zadziwia jak co dzień potrafi wymyślić nowe zabawy/zajęcia,
nie ma pojęcia skąd w jej małej główce biorą się te pomysły.


Cytat:
Napisane przez aa2
co do dyskusji o lesie i innych takich to jak zawsze powtarzam: zdrowy rozsądek przede wszystkim i nic na siłe
jesli ktos nie chce tego sławnego lasu to po co ma tam jechac?

dokładnie,
i trzeba samemu pomyśleć co dla nas jako rodziny będzie ok,

Ja chętnie bym pojechała do super ciepłego kraju poleżeć przy basenie,
ale wiem że dla mojej po pierwsze to byłby stres ogromny, taka długa podróż, a dla mnie traumom by było być zmuszoną chodzić po górach.

Więc pojedziemy nad Bałtyk, po raz kolejnyyyy, ale młoda go uwielbia,
polską plażę z tym porywistym wiatrem


A przecież każda inna rodzina może mieć zupelnie inne preferencje i nie mi to oceniać.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-16, 11:18   #359
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

Iza, ale po co Ty sie tak tlumaczysz? robisz, to co lubisz i ok. Naprawde nie musisz nikogo na sile przekonywac do swoich racji, ani ich bronic, bo nikt Cie nie atakuje. Nie wiem, po co to robisz, chyba tylko po to, by po raz nty z luboscia podkreslic jak wyrodna i leniwa matka jestes
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-16, 11:45   #360
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Tak trochę w ramach offtopu: jaki standard mają autobusy Polski Bus? Są w nich toalety? Albo na trasie są np. przystanki co godzinę, żeby można było pójść skorzystać z ubikacji?
Tydzień temu jechałam tą siecią. Postoje są krótkie lub nie ma wcale (w zależności od trasy - na mojej 5h był jeden postój niecałe 10 minut, nie ma szans pójść do wc) toaleta jest w busie, niestety chyba sprzątają ją tylko na pierwszym i ostatnim przystanku... bus klimatyzowany jest, one są piętrowe i polecam parter bo tam jest więcej miejsca, na górze mega ścisk

A co do wypraw, ja nie wyobrażam sobie siedzieć z dziećmi w domu i poruszać się tylko dom-sklep-plac zabaw. Po czymś takim potrzebowałabym chyba specjalistycznej terapii bo padło by mi na głowę... Ja bez przerwy gdzieś ciągam swoje dzieci, właśnie za chwilę zwijamy manele i jedziemy na wiochę do lasu, a co
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-12 13:28:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.