Mamusie sierpień 2014

[Assiuula]

CZesc dziewczyny Przyłączę się do was Dopiero co dowiedziłam się , że jestem w ciąży, testy pozytywne, beta wysoka, prawdopodobnie 5 tydzień ciąży, w czwartek idę do gina więc mam nadzieje, że dowiem się czegoś więcej

Gratutuje wszystkim przyszłym mamusiom !!

[TheFall]

Napisane przez Lindsay_

Ja byłam wczoraj na wizycie.. I potwierdził ciąże ALE jest mały krwiaczek, pęcherzyk płodowy jest ale zarodek ledwo co widać.. w porównaniu do OM powinno być już dobrze widać i nawet serduszko .. Wiec nie wiadomo narazie co to będzie Jest opcja że przesunęła się owulacja..
Zmartwiłam się bo z OM wynika że 6 tydzień i 3 dni..
Kazał przyjść za tydzień, półtora i zobaczymy co się zmieniło, ewentualnie jeśli chce to mogę zrobić test HCG.

Nie ma co się martwić, czekasz tydzień i zobaczysz co się dzieje.

Napisane przez poldzik

no to ja tez... beta mi wyszla wczoraj 5500 , 5-6 tydzien ciazy, dzisiaj po poludniu ide do gina ale powiedzial ze na razie tylko sobie pogadamy" wiec usg robic mi jeszcze nie bedzie

mam 30 lat, wzielismy slub w pazdzierniku i udalo nam sie w drugim cyklu, ostatnia miesiaczke mialam 29 pazdziernika takze termin z kalkulatorow mi wychodzi na poczatek sierpnia.

czesc wszystkim

Cześć i gratulacje.

Napisane przez mamuska11

zastanawia mnie kiedy pojawia sie mdlosci w dwóch poprzednich ciążach miałam ale niepamietam kiedy sie zaczęły Jak narazie mam straszny apetyt i woda mi sie zatrzymala w organizmie jestem przerazona bo waze 4kg wiecej niz przed ciaza I to nie jest raczej normalne I tak mam juz dosc spora nadwage w ostatniej ciazy przytyłam tylko 9kg myślałam ze tym razem tez tak bedzie a tu bie wiem co sie ze mną dzieje spuchlam jak balon a brzuch mam jak w 5 miesiącu staram sie jak moge jeść tylko zdrowe rzeczy...

U mnie właśnie zero mdłości, może już tak pociągnę. Za to spać mi się chce coraz bardziej. Dzisiaj w pracy ledwo żyłam, wracam do domu, obiad i idę spać tak na 2 h, inaczej nie dam rady.

Napisane przez Assiuula

CZesc dziewczyny Przyłączę się do was Dopiero co dowiedziłam się , że jestem w ciąży, testy pozytywne, beta wysoka, prawdopodobnie 5 tydzień ciąży, w czwartek idę do gina więc mam nadzieje, że dowiem się czegoś więcej

Gratutuje wszystkim przyszłym mamusiom !!

Gratulacje, napisz coś o sobie.



Ma ktoś jakiś sposób na pobudzenie bez kofeiny? Ta senność doprowadza mnie do szału. W pracy nie mogę się skupić, myślę tylko o tym, żeby już wracać do domu. Dzisiaj miałam lekkie spięcie z koleżanką bo jej papierów nie przygotowałam... najzwyklej w świecie nie myślę o tym co muszę zrobić. Kawka zbożowa dobra ale bez szału dla organizmu

[angelika__2014]

Napisane przez Assiuula

CZesc dziewczyny Przyłączę się do was Dopiero co dowiedziłam się , że jestem w ciąży, testy pozytywne, beta wysoka, prawdopodobnie 5 tydzień ciąży, w czwartek idę do gina więc mam nadzieje, że dowiem się czegoś więcej

Witam i GRATULUJĘ

Napisane przez Lindsay_

Ja byłam wczoraj na wizycie.. I potwierdził ciąże ALE jest mały krwiaczek, pęcherzyk płodowy jest ale zarodek ledwo co widać.. w porównaniu do OM powinno być już dobrze widać i nawet serduszko .. Wiec nie wiadomo narazie co to będzie Jest opcja że przesunęła się owulacja..
Zmartwiłam się bo z OM wynika że 6 tydzień i 3 dni..
Kazał przyjść za tydzień, półtora i zobaczymy co się zmieniło, ewentualnie jeśli chce to mogę zrobić test HCG.

Dzidzia jest młodsza niż sobie tam w tych sztywnych statystykach wyliczyłaś i WSZYSTKO JEST OK...wszak my kobiety zmienne jesteśmy
Wiem co przeżywasz odnośnie krwiaczyska. Ja właśnie jestem po dwóch HCG i czekam na wyniki i czym prędzej lecę z nimi do ginekologa TO JEGO ZALECENIE. LEŻĘ PLACKIEM chodzę tylko do wc i na badania, oszczędzam się jak tylko mogę. Czytałam dowiadywałam się o podobnych przypadkach w rodzinie i u znajomych każda z dziewczyn mówi żeby leżeć i "wrzucić na luz". krwiaczysko się wchłonie. ja na twoim miejscu poprosiła bym gina o skierowanie i dla własnego spokoju zrobiła badania. Będziesz spokojniejsza to raz a dwa będziesz też wiedzieć na czym stoisz.
Informuj na bieżąco co się u Ciebie dzieje,

Napisane przez Lindsay_

Oj macie ładne zachcianki dziewczyny Ja narazie nie mam bardzo apetytu.. Jem bo jem Ale może jeszcze przyjdą zachcianki

Lindsay zobacz podobnie nas dopadło....krwiaczysko i brak apetytu ... aż mnie to martwi. Zanim zaszłam w ciąże...to miałam wilczy apetyt. Obecnie jedzenie może nie istnieć...nawet zachcianki najmniejszej nie mam....

[Assiuula]

Mam 23 lata, udało nam sie zobaczyć dwie kreski juz w pierwszym cyklu, także szybko poszło Ostatnią @ miałam 9 listopada więc wychodzi, że to około 4 - 5 tydzień ciąży. Mam nadzieje, że już nic się nie zmieni i doczekam się pięknego maluszka Dodam, że dwie kreseczki wyszły mi już w 26 dc gdzie cykle mam 30 dniowe

Co do objawów, to pierwszym z nich była niewątpliwie wzmożona płaczliwość, dosłownie wszystko, doprowadza mnie do łez.. jakaś tragedia.
Drugim są WZDĘCIA Co bym nie zjadła to zaraz się tam bulgocze w brzuchu wszystko... troszeczke mnie też mdli ale delikatnie.
No i jest jeszce senność, mogłabym spać cały czas i wciąż bym miała malo

W czwartek wybieram się do ginekologa, chociaż z pewnościa mi jeszce nic nie powie, ale tak dla spokoju ducha. Chcoiaż nie powiem, bo mam nadzieje, że może już coś tam zobaczy

Jeszce raz gratuluje wszystkim sierpniowym mamom !

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Własnie u mnie jest tak samo ;/ Kompletnie nie moge sie na niczym skupić, bo oczy mi same opadają, w pracy jestem rozkojarzona i marze o tym, żeby iść do domu ;/ Mnie pomoga, co prawda chwilowo ale jednak, mała dawka cukru np jakiś batonik zbożowy czy coś w tym stylu, działa na chwilę, ale zawsze leposze to niż nic



Ma ktoś jakiś sposób na pobudzenie bez kofeiny? Ta senność doprowadza mnie do szału. W pracy nie mogę się skupić, myślę tylko o tym, żeby już wracać do domu. Dzisiaj miałam lekkie spięcie z koleżanką bo jej papierów nie przygotowałam... najzwyklej w świecie nie myślę o tym co muszę zrobić. Kawka zbożowa dobra ale bez szału dla organizmu [/QUOTE]

[asix86]

Witajcie nowe Mamusie, gratulacje

Dziś byłam na USG piersi u innego ginekologa (mam taka panią do której chodzę tylko na usg) i zrobiła mi "przy okazji" USG dopochwowe i już wiem, że nie ma krwiaka, którego widział mój Gin tydzień temu . Usłyszałam dziś, że ciąża jest mocna . I, że mam być cierpliwa . I, że mogę ćwiczyć np jogę .

Dziś byłam też na Beta HCG, jutro będę miała wyniki. A za tydzień idę na drugą wizytę do mojego Gin od ciąży i zobaczymy czy usłyszę serduszko (ost. @ miałam od 1 listopada)

Napisane przez TheFall

Ma ktoś jakiś sposób na pobudzenie bez kofeiny? Ta senność doprowadza mnie do szału. W pracy nie mogę się skupić, myślę tylko o tym, żeby już wracać do domu. Dzisiaj miałam lekkie spięcie z koleżanką bo jej papierów nie przygotowałam... najzwyklej w świecie nie myślę o tym co muszę zrobić. Kawka zbożowa dobra ale bez szału dla organizmu

No właśnie.. ja piję zwykłą z ekspresu, ale słabszą i jedną.. lekarz powiedział "jak musisz to musisz" . Ale np dziś nie musiałam. Kupiłam też kawę ziarnistą bezkofeinową, ale ma średni smak (myślałam, że będzie smakować jak kofeinowa i oszukam organizm).
Uwielbiam kawę

Napisane przez Assiuula

Własnie u mnie jest tak samo ;/ Kompletnie nie moge sie na niczym skupić, bo oczy mi same opadają, w pracy jestem rozkojarzona i marze o tym, żeby iść do domu ;/ Mnie pomoga, co prawda chwilowo ale jednak, mała dawka cukru np jakiś batonik zbożowy czy coś w tym stylu, działa na chwilę, ale zawsze leposze to niż nic

Ja też, bo co nie robię to moje myśli sprowadzają się do jednego -> jestem w ciąży

[Assiuula]

Otóż to Po prostu cięzko mi w to wszystko uwierzyć, tymbardziej, że jeszce nic nie jest potwierdzone przez lekarza. Dopadają mnie myśli " czy aby na pewno? " "czy juz nic się nie zmieni" itp itd. Juz nie moge się doczekać aż serduszko usłysze

[twin--maid]

Napisane przez Lindsay_

oo może faktycznie i moja jest młodsza dziękuje za dodanie otuchy


Pomyśle nad tą betą.. Też mam nadzieję

Oj macie ładne zachcianki dziewczyny Ja narazie nie mam bardzo apetytu.. Jem bo jem Ale może jeszcze przyjdą zachcianki

Ja pierwsze 2 dni się martwiłam a później jakoś wyluzowałam. Musi być dobrze.

ja w pierwszej ciąży nie miałam zachcianek. W ogóle nie miałam zwiększonego apetytu. Za to podczas kp... jadłam za 2 rosłych facetów

Napisane przez Assiuula

CZesc dziewczyny Przyłączę się do was Dopiero co dowiedziłam się , że jestem w ciąży, testy pozytywne, beta wysoka, prawdopodobnie 5 tydzień ciąży, w czwartek idę do gina więc mam nadzieje, że dowiem się czegoś więcej

Gratutuje wszystkim przyszłym mamusiom !!

Gratulacje i witamy!

Napisane przez TheFall

U mnie właśnie zero mdłości, może już tak pociągnę. Za to spać mi się chce coraz bardziej. Dzisiaj w pracy ledwo żyłam, wracam do domu, obiad i idę spać tak na 2 h, inaczej nie dam rady.

Ma ktoś jakiś sposób na pobudzenie bez kofeiny? Ta senność doprowadza mnie do szału. W pracy nie mogę się skupić, myślę tylko o tym, żeby już wracać do domu. Dzisiaj miałam lekkie spięcie z koleżanką bo jej papierów nie przygotowałam... najzwyklej w świecie nie myślę o tym co muszę zrobić. Kawka zbożowa dobra ale bez szału dla organizmu

Pożyczę 2-latka Jestem senna ale zwyczajnie nie dam rady spać w dzień przy moim synku.
kawy nie pijam więc teraz ,w ciąży, nie mam problemu.

Napisane przez asix86

Dziś byłam na USG piersi u innego ginekologa (mam taka panią do której chodzę tylko na usg) i zrobiła mi "przy okazji" USG dopochwowe i już wiem, że nie ma krwiaka, którego widział mój Gin tydzień temu . Usłyszałam dziś, że ciąża jest mocna . I, że mam być cierpliwa . I, że mogę ćwiczyć np jogę .

Dziś byłam też na Beta HCG, jutro będę miała wyniki. A za tydzień idę na drugą wizytę do mojego Gin od ciąży i zobaczymy czy usłyszę serduszko (ost. @ miałam od 1 listopada)
Ja też, bo co nie robię to moje myśli sprowadzają się do jednego -> jestem w ciąży

Asix, super, że krwiaka już nie widać



Ale mam smaka na kiszoną kapustę . Zjadłam już całą miskę i idę po dokładkę

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Napisane przez Assiuula

Otóż to Po prostu cięzko mi w to wszystko uwierzyć, tymbardziej, że jeszce nic nie jest potwierdzone przez lekarza. Dopadają mnie myśli " czy aby na pewno? " "czy juz nic się nie zmieni" itp itd. Juz nie moge się doczekać aż serduszko usłysze

W poprzedniej ciąży dotarło do mnie, że naprawdę jestem w ciąży, gdy byliśmy na usg genetycznym w 13tc. Zobaczyłam małego człowieczka i dotarło do mnie, że będę mamą a później gdy zaczęłam czuć ruchy to wiedziałam, że na pewno usg nie kłamało

Wczoraj mój mąż powiedział, że do niego to jeszcze nie dociera, że się udało.

[Assiuula]

To wszystko jest strasznie metafizyczne, gdzieś poza granicami mojej wyobraźni, ale nie umniejsza to mojego szczęscią Mysle, że każdy choć raz w życiu powinien cos takiego przeżyc

[kamilast]

Napisane przez Assiuula

Otóż to Po prostu cięzko mi w to wszystko uwierzyć, tymbardziej, że jeszce nic nie jest potwierdzone przez lekarza. Dopadają mnie myśli " czy aby na pewno? " "czy juz nic się nie zmieni" itp itd. Juz nie moge się doczekać aż serduszko usłysze

Witaj. Ja też niecierpliwie czekam na piersze usg i cały czas się zastanawiam jak nasze mamy sobie radziły. Pewnego dnia nie dostawaławały okresu, a potem czekały 9 mc na efekt. Wyobrażacie sobie? Tzn wiem, że po prostu nie było innej opcji ale myślę że bym osiwiała martwiąc się czy wszystko jest w porządku

[TheFall]

Napisane przez asix86

Witajcie nowe Mamusie, gratulacje

Dziś byłam na USG piersi u innego ginekologa (mam taka panią do której chodzę tylko na usg) i zrobiła mi "przy okazji" USG dopochwowe i już wiem, że nie ma krwiaka, którego widział mój Gin tydzień temu . Usłyszałam dziś, że ciąża jest mocna . I, że mam być cierpliwa . I, że mogę ćwiczyć np jogę .

Dziś byłam też na Beta HCG, jutro będę miała wyniki. A za tydzień idę na drugą wizytę do mojego Gin od ciąży i zobaczymy czy usłyszę serduszko (ost. @ miałam od 1 listopada)


No właśnie.. ja piję zwykłą z ekspresu, ale słabszą i jedną.. lekarz powiedział "jak musisz to musisz" . Ale np dziś nie musiałam. Kupiłam też kawę ziarnistą bezkofeinową, ale ma średni smak (myślałam, że będzie smakować jak kofeinowa i oszukam organizm).
Uwielbiam kawę


Ja też, bo co nie robię to moje myśli sprowadzają się do jednego -> jestem w ciąży

To super, dobre wiadomości!



Ja piłam ok. 3-4 kawy dziennie, z jednej łyżeczki i pół na pół z mlekiem czyli nie jakieś mega mocne, no ale kawa ma kofeinę, herbata ma teinę a to ponoć szkodliwe. Próbuję wprowadzić coś nowego. Zbożowa jest dobra ale nie ma efektu.

Napisane przez twin--maid

Pożyczę 2-latka

Biorę!

[88natka]

Napisane przez Assiuula

CZesc dziewczyny Przyłączę się do was Dopiero co dowiedziłam się , że jestem w ciąży, testy pozytywne, beta wysoka, prawdopodobnie 5 tydzień ciąży, w czwartek idę do gina więc mam nadzieje, że dowiem się czegoś więcej

Gratutuje wszystkim przyszłym mamusiom !!

cześć Gratulacje

Napisane przez asix86

Witajcie nowe Mamusie, gratulacje

Dziś byłam na USG piersi u innego ginekologa (mam taka panią do której chodzę tylko na usg) i zrobiła mi "przy okazji" USG dopochwowe i już wiem, że nie ma krwiaka, którego widział mój Gin tydzień temu . Usłyszałam dziś, że ciąża jest mocna . I, że mam być cierpliwa . I, że mogę ćwiczyć np jogę .

Dziś byłam też na Beta HCG, jutro będę miała wyniki. A za tydzień idę na drugą wizytę do mojego Gin od ciąży i zobaczymy czy usłyszę serduszko (ost. @ miałam od 1 listopada)


No właśnie.. ja piję zwykłą z ekspresu, ale słabszą i jedną.. lekarz powiedział "jak musisz to musisz" . Ale np dziś nie musiałam. Kupiłam też kawę ziarnistą bezkofeinową, ale ma średni smak (myślałam, że będzie smakować jak kofeinowa i oszukam organizm).
Uwielbiam kawę


Ja też, bo co nie robię to moje myśli sprowadzają się do jednego -> jestem w ciąży

super że krwiak się wchłonął.

Napisane przez twin--maid

Ale mam smaka na kiszoną kapustę . Zjadłam już całą miskę i idę po dokładkę

Tylko się nie przejedz jak ja wczoraj, pół nocy spać nie mogłam bo mi tak nie dobrze było, ale nie mogłam przestać jeść tych ogórków

Jutro do pracy, nie wiem jak dam radę strasznie się źle czuje do południa, no nie dam rady nic robić bo mi jest tak bardzo nie dobrze, masakra jakaś.. Sama już nie wiem co robić..

Przed chwilą sąsiad był wrzucić do drzwi życzenia świąteczne. Bardzo miło z ich strony, jesteśmy nowymi sąsiadami po pół roku temu kupiliśmy dom. Na szczęście sąsiadów mamy super, o to się najbardziej bałam przy wyborze domu..

[Tasia34]

Napisane przez Lindsay_

Ja byłam wczoraj na wizycie.. I potwierdził ciąże ALE jest mały krwiaczek, pęcherzyk płodowy jest ale zarodek ledwo co widać.. w porównaniu do OM powinno być już dobrze widać i nawet serduszko .. Wiec nie wiadomo narazie co to będzie Jest opcja że przesunęła się owulacja..
Zmartwiłam się bo z OM wynika że 6 tydzień i 3 dni..
Kazał przyjść za tydzień, półtora i zobaczymy co się zmieniło, ewentualnie jeśli chce to mogę zrobić test HCG.

Napisane przez poldzik

no to ja tez... beta mi wyszla wczoraj 5500 , 5-6 tydzien ciazy, dzisiaj po poludniu ide do gina ale powiedzial ze na razie tylko sobie pogadamy" wiec usg robic mi jeszcze nie bedzie

mam 30 lat, wzielismy slub w pazdzierniku i udalo nam sie w drugim cyklu, ostatnia miesiaczke mialam 29 pazdziernika takze termin z kalkulatorow mi wychodzi na poczatek sierpnia.

czesc wszystkim

Brawo!!! Gratki

Napisane przez Assiuula

CZesc dziewczyny Przyłączę się do was Dopiero co dowiedziłam się , że jestem w ciąży, testy pozytywne, beta wysoka, prawdopodobnie 5 tydzień ciąży, w czwartek idę do gina więc mam nadzieje, że dowiem się czegoś więcej

Gratutuje wszystkim przyszłym mamusiom !!

Również gratulacje!

Napisane przez TheFall

Ma ktoś jakiś sposób na pobudzenie bez kofeiny? Ta senność doprowadza mnie do szału. W pracy nie mogę się skupić, myślę tylko o tym, żeby już wracać do domu. Dzisiaj miałam lekkie spięcie z koleżanką bo jej papierów nie przygotowałam... najzwyklej w świecie nie myślę o tym co muszę zrobić. Kawka zbożowa dobra ale bez szału dla organizmu

Ja piję 1-2 kawy dziennie, jak w poprzedniej ciąży. Mój lekarz nie widzi problemu - to po prostu nie powinno być 5 mocnych siekier i tyle

Napisane przez angelika__2014

Lindsay zobacz podobnie nas dopadło....krwiaczysko i brak apetytu ... aż mnie to martwi. Zanim zaszłam w ciąże...to miałam wilczy apetyt. Obecnie jedzenie może nie istnieć...nawet zachcianki najmniejszej nie mam....

Oj weź nie strasz mnie... Ja jeszcze na usg nie byłam, a apetytu i zachcianek brak...

Napisane przez asix86

Dziś byłam na USG piersi u innego ginekologa (mam taka panią do której chodzę tylko na usg) i zrobiła mi "przy okazji" USG dopochwowe i już wiem, że nie ma krwiaka, którego widział mój Gin tydzień temu . Usłyszałam dziś, że ciąża jest mocna . I, że mam być cierpliwa . I, że mogę ćwiczyć np jogę .

O jak super!

Napisane przez Assiuula

Otóż to Po prostu cięzko mi w to wszystko uwierzyć, tymbardziej, że jeszce nic nie jest potwierdzone przez lekarza. Dopadają mnie myśli " czy aby na pewno? " "czy juz nic się nie zmieni" itp itd. Juz nie moge się doczekać aż serduszko usłysze

Napisane przez Assiuula

To wszystko jest strasznie metafizyczne, gdzieś poza granicami mojej wyobraźni, ale nie umniejsza to mojego szczęscią Mysle, że każdy choć raz w życiu powinien cos takiego przeżyc

Zgadzam się ze wszystkim, co napisałaś
Moja 1. ciąża to było niesamowite przeżycie - każdego poranka na nowo cieszyłam się, że jestem w ciąży, chodziłam w chmurach, przeżywałam wszystko całą sobą; szczęście nie do opisania
Teraz na razie więcej mam obaw, niż wniebowzięcia, ale pewnie niedługo to się zmieni

Napisane przez kamilast

Witaj. Ja też niecierpliwie czekam na piersze usg i cały czas się zastanawiam jak nasze mamy sobie radziły. Pewnego dnia nie dostawaławały okresu, a potem czekały 9 mc na efekt. Wyobrażacie sobie? Tzn wiem, że po prostu nie było innej opcji ale myślę że bym osiwiała martwiąc się czy wszystko jest w porządku

Jak piszesz - nie było innej opcji, więc po prostu czekały. Nawet płci się nie znało przed urodzeniem Nie wspomnę o braku możliwości wykrycia wad

Mój kręgosłup wysiada
Rano jest ok, w ciągu dnia coraz gorzej, a wieczorem nie jestem w stanie podnieść Synka... Mam nadzieję, że to jednak przejdzie, bo nie wyobrażam sobie tak całej ciąży
Już teraz ledwo wchodzę na IIp. z K. na rękach i torbą przez ramię.

Jutro do gina, ciekawa jestem zaleceń
A na usg chcę się wybrać w przyszłym tyg., akurat będzie 7 tc

[Tasia34]

Napisane przez TheFall

Biorę!

Ja pożyczę 7-mio miesięczniaka, dojdą Ci skłony i podnoszenie ciężarów

Napisane przez 88natka

Tylko się nie przejedz jak ja wczoraj, pół nocy spać nie mogłam bo mi tak nie dobrze było, ale nie mogłam przestać jeść tych ogórków

Przejdą Ci niedługo mdłości, zobaczysz Pij imbir zalany wrzątkiem, mi pomagał

[88natka]

Napisane przez Tasia34

Ja pożyczę 7-mio miesięczniaka, dojdą Ci skłony i podnoszenie ciężarów



Przejdą Ci niedługo mdłości, zobaczysz Pij imbir zalany wrzątkiem, mi pomagał

dzięki za radę, powiem tż to mi jutro kupi. a herbata imbirowa może być? bo nie wiem gdzie tu sam imbir można kupić...

[Tasia34]

Napisane przez 88natka

dzięki za radę, powiem tż to mi jutro kupi. a herbata imbirowa może być? bo nie wiem gdzie tu sam imbir można kupić...

Spróbuj, nie próbowałam Albo imbir w proszku do herbaty
(uprzedzam, że bardzo smaczne to to nie jest )

[angelika__2014]

Napisane przez asix86

Witajcie nowe Mamusie, gratulacje

Dziś byłam na USG piersi u innego ginekologa (mam taka panią do której chodzę tylko na usg) i zrobiła mi "przy okazji" USG dopochwowe i już wiem, że nie ma krwiaka, którego widział mój Gin tydzień temu . Usłyszałam dziś, że ciąża jest mocna . I, że mam być cierpliwa . I, że mogę ćwiczyć np jogę

TAK BARDZO SIĘ CIESZĘ GRATULACJE

[(kicia)]

a mi się włączyło osłabienie ciążowe nie mam na nic siły

[poldzik]

a ja wieczorem padam juz okolo 21.30 - 22 (zwykle chodzilam spac okolo polnocy), maz sie smieje bo nawet jak w tv jest fajny film to nie daje rady go obejrzec, wczoraj usnelam na kanapie na siedzaco, nigdy mi sie to nie zdarzalo. za to juz o 5.30 sie budze a zwykle rano mi bylo ciezko wstawac... jakis taki inny rytm!
ja tez jeszcze nie wierze, to prawda, ze jakies to takie metafizyczne..

melduje ze po pierwszej wizycie - bez badania, tylko pogaduchy - pan doktor powiedzial mi: jedz wszystko na co masz ochote, na razie oprocz surowego miesa, ryby i jajek (toksoplazmoza), do 2 kaw dziennie, kieliszek wina lub piwa mozna ahh Wlochy, kawy i wina sie nie odmawia nawet ciezarnym
mam zrobic badania krwi i za tydzien sie mozemy juz umowic na echografie! podobno juz moze byc slychac serduszko!
wow

[Lindsay_]

Napisane przez TheFall

Nie ma co się martwić, czekasz tydzień i zobaczysz co się dzieje.
Ma ktoś jakiś sposób na pobudzenie bez kofeiny? Ta senność doprowadza mnie do szału. W pracy nie mogę się skupić, myślę tylko o tym, żeby już wracać do domu. Dzisiaj miałam lekkie spięcie z koleżanką bo jej papierów nie przygotowałam... najzwyklej w świecie nie myślę o tym co muszę zrobić. Kawka zbożowa dobra ale bez szału dla organizmu

No już się nie martwię Hehe najgorzej jak mi mówił lekarz co i jak a ja zmartwiona i łzy w oczach hehe ale zwale to na hormony

Napisane przez angelika__2014

Dzidzia jest młodsza niż sobie tam w tych sztywnych statystykach wyliczyłaś i WSZYSTKO JEST OK...wszak my kobiety zmienne jesteśmy
Wiem co przeżywasz odnośnie krwiaczyska. Ja właśnie jestem po dwóch HCG i czekam na wyniki i czym prędzej lecę z nimi do ginekologa TO JEGO ZALECENIE. LEŻĘ PLACKIEM chodzę tylko do wc i na badania, oszczędzam się jak tylko mogę. Czytałam dowiadywałam się o podobnych przypadkach w rodzinie i u znajomych każda z dziewczyn mówi żeby leżeć i "wrzucić na luz". krwiaczysko się wchłonie. ja na twoim miejscu poprosiła bym gina o skierowanie i dla własnego spokoju zrobiła badania. Będziesz spokojniejsza to raz a dwa będziesz też wiedzieć na czym stoisz.
Informuj na bieżąco co się u Ciebie dzieje,

Lindsay zobacz podobnie nas dopadło....krwiaczysko i brak apetytu ... aż mnie to martwi. Zanim zaszłam w ciąże...to miałam wilczy apetyt. Obecnie jedzenie może nie istnieć...nawet zachcianki najmniejszej nie mam....

Na tą BETE nie trzeba skierowania a mi mówił że jeśli chce to mogę zrobić.. narazie się jeszcze nie zebrałam że pójść
Ja się zmartwiłam tylko tym że zarodek bardzo malutki a tym krwiaczkiem to nie bardzo.. Gdzieś czytałam że w wyniku tego że się tam zagnieżdża w macicy to może powstać mały krwiaczek lub delikatne krwawienie.. Także musi być dobrze
A co do kawy to 1 zwykła kawka nie zaszkodzi, tylko nie jakas jedna siekiera Ja przed zajściem piłam 1 dziennie a teraz jak nie muszę to nie piję, zresztą już tak jakoś nie smakuje
Miłego dnia wszystkim

[izka-1987]

Napisane przez Assiuula

CZesc dziewczyny Przyłączę się do was Dopiero co dowiedziłam się , że jestem w ciąży, testy pozytywne, beta wysoka, prawdopodobnie 5 tydzień ciąży, w czwartek idę do gina więc mam nadzieje, że dowiem się czegoś więcej

Gratutuje wszystkim przyszłym mamusiom !!

Witaj i również gratuluje

Napisane przez asix86

Witajcie nowe Mamusie, gratulacje

Dziś byłam na USG piersi u innego ginekologa (mam taka panią do której chodzę tylko na usg) i zrobiła mi "przy okazji" USG dopochwowe i już wiem, że nie ma krwiaka, którego widział mój Gin tydzień temu . Usłyszałam dziś, że ciąża jest mocna . I, że mam być cierpliwa . I, że mogę ćwiczyć np jogę .

Dziś byłam też na Beta HCG, jutro będę miała wyniki. A za tydzień idę na drugą wizytę do mojego Gin od ciąży i zobaczymy czy usłyszę serduszko (ost. @ miałam od 1 listopada)

To super że krwiaka nie ma
A ile płaciłaś za badanie bety?

Napisane przez Tasia34

Zgadzam się ze wszystkim, co napisałaś
Moja 1. ciąża to było niesamowite przeżycie - każdego poranka na nowo cieszyłam się, że jestem w ciąży, chodziłam w chmurach, przeżywałam wszystko całą sobą; szczęście nie do opisania
Teraz na razie więcej mam obaw, niż wniebowzięcia, ale pewnie niedługo to się zmieni

Ja w pierwszej ciąży też to przeżywałam każdego dnia od kiedy się tylko dowiedziałam Teraz nie mam niestety tyle czasu na to w dzień praca i Ania wieczorami ogarniam domek i padam, podejrzewam, że jak zacznę czuć ruchy Brzdąca to też będzie inaczej

Napisane przez poldzik

mam zrobic badania krwi i za tydzien sie mozemy juz umowic na echografie! podobno juz moze byc slychac serduszko!
wow

Pytanie do dziewczyn które były na badaniu bety ile płaciłyście bo mnie trochę zdziwiło jak mi zawołali 35 zł, kojarzyło mi się, że było mniej

Idę malować w pokoju mojego Diabełka dopóki śpi

[poldzik]

u mnie kosztuje 25 euro beta, takze ten...

[(kicia)]

u mnie beta 24 ale złote

[Tasia34]

Napisane przez poldzik

a ja wieczorem padam juz okolo 21.30 - 22 (zwykle chodzilam spac okolo polnocy), maz sie smieje bo nawet jak w tv jest fajny film to nie daje rady go obejrzec, wczoraj usnelam na kanapie na siedzaco, nigdy mi sie to nie zdarzalo. za to juz o 5.30 sie budze a zwykle rano mi bylo ciezko wstawac... jakis taki inny rytm!
ja tez jeszcze nie wierze, to prawda, ze jakies to takie metafizyczne..

melduje ze po pierwszej wizycie - bez badania, tylko pogaduchy - pan doktor powiedzial mi: jedz wszystko na co masz ochote, na razie oprocz surowego miesa, ryby i jajek (toksoplazmoza), do 2 kaw dziennie, kieliszek wina lub piwa mozna ahh Wlochy, kawy i wina sie nie odmawia nawet ciezarnym
mam zrobic badania krwi i za tydzien sie mozemy juz umowic na echografie! podobno juz moze byc slychac serduszko!
wow

Oj tak, wszystko się przestawia Też tak miałam w 1. ciąży, a wcześniej nocnym markiem byłam I też zasypiałam na filmach
Teraz niestety nie mogę spać, kiedy chcę, ani sobie jakoś odpocząć w ciągu dnia i momentami chodzę jak zombieeee
A co do Włoch - zazdroszczę! Do tego Sycylia! Moja ukochana Sycylia! Kocham wszystko, co włoskie - kraj, język, muzykę, ludzi... Byłam nieraz,mogłabym na stałe zamieszkać A Ty czym się tam zajmujesz?
Picie wina w malutkich ilościach podobno nie szkodzi, ale to chyba nie do końca zbadane... Dla mnie akurat nie ma półśrodków - w ogóle to w ogóle i z alko i z papierosami (przed 1. ciążą paliłam jak smok i sporo piłam ). Od 16 mcy w ustach nie miałam

Napisane przez Lindsay_

Na tą BETE nie trzeba skierowania a mi mówił że jeśli chce to mogę zrobić.. narazie się jeszcze nie zebrałam że pójść
Ja się zmartwiłam tylko tym że zarodek bardzo malutki a tym krwiaczkiem to nie bardzo.. Gdzieś czytałam że w wyniku tego że się tam zagnieżdża w macicy to może powstać mały krwiaczek lub delikatne krwawienie.. Także musi być dobrze
A co do kawy to 1 zwykła kawka nie zaszkodzi, tylko nie jakas jedna siekiera Ja przed zajściem piłam 1 dziennie a teraz jak nie muszę to nie piję, zresztą już tak jakoś nie smakuje
Miłego dnia wszystkim

Ale jak to? I za darmo? Czy mówisz prywatnie? To jakoś drogo jest...
I będzie dobrze, a pewnie!
I z kawą zgadzam się Mi smakuje nadal (jakiś nałóg musiałam sobie zostawić ) i piję 1-2 słabe.

Napisane przez izka-1987

Ja w pierwszej ciąży też to przeżywałam każdego dnia od kiedy się tylko dowiedziałam Teraz nie mam niestety tyle czasu na to w dzień praca i Ania wieczorami ogarniam domek i padam, podejrzewam, że jak zacznę czuć ruchy Brzdąca to też będzie inaczej

Na pewno

Napisane przez poldzik

u mnie kosztuje 25 euro beta, takze ten...

eeeee

No i witam się
Dziś mam gina na 16, trzymajta kciuki!
Ja trzymam za te, które też dziś idą (bo chyba kilka z nas o środzie pisało, prawda? )

[Lindsay_]

Chodziło mi że na bete nikt nie da skierowania żeby zrobić za darmo, bo to jest tylko odpłatne. Mam nadzieje że dobrze mówię
I jak już sie robi to najlepiej 2 razy w 2 dniowych odstępach żeby zobaczyć czy poziom wzrasta i wszystko jest w porządku.
Dziś chyba ciśnienie jakieś eee :/ głowa ciężka
Trzymamy kciuki To dajcie znać jak już będziecie po

[BieniekI]

Napisane przez poldzik

a ja wieczorem padam juz okolo 21.30 - 22 (zwykle chodzilam spac okolo polnocy), maz sie smieje bo nawet jak w tv jest fajny film to nie daje rady go obejrzec, wczoraj usnelam na kanapie na siedzaco, nigdy mi sie to nie zdarzalo. za to juz o 5.30 sie budze a zwykle rano mi bylo ciezko wstawac... jakis taki inny rytm!
ja tez jeszcze nie wierze, to prawda, ze jakies to takie metafizyczne..

melduje ze po pierwszej wizycie - bez badania, tylko pogaduchy - pan doktor powiedzial mi: jedz wszystko na co masz ochote, na razie oprocz surowego miesa, ryby i jajek (toksoplazmoza), do 2 kaw dziennie, kieliszek wina lub piwa mozna ahh Wlochy, kawy i wina sie nie odmawia nawet ciezarnym
mam zrobic badania krwi i za tydzien sie mozemy juz umowic na echografie! podobno juz moze byc slychac serduszko!
wow

Jakże cudne zalecenia lekarskie!

[angelika__2014]

hej hej...

Odebrałam wyniki Bety notabene DARMOWEJ (gin wypisał skierowanie)

Przedział dla :
6 tc wg lab. 158-31795
7 tc wg laboratorium wynosi 3697-163563

mój wynik z Piątku to 4267, 00

czekam teraz na wyniki z poniedziałku i odpalam miotłę i fruuu do gina.

Cały dzień marzy mi się kanapka z zielonym ogórkiem i szynką wiejską ... a

[poldzik]

bieniek
no, lekarz relaksujacy, naprawde.. i mi powiedzial, ze jesli mam przeciwciala na toksoplazmoze to bede mogla jesc nawet krwiste steki
ale maz mi marudzi ze nie moge owocow morza tzn malzy wszelakich bo moga miec metale ciezkie i pasozyty... no dobra.

a mam kolezanke ktora rodzila rok temu, byla u tego samego lekarza.. ale sie zestresowala, sfiksowala i przez cala ciaze nie jadla:
-nic co bylo nawet lekko rozowe w srodku (mieso),
-majonezu "bo sa w nim surowe jajka" - taaa majonez sklepowy z surowymi jajkami....
-wieprzowiny bo niezdrowa
- kawy zadnej i wina oczywiscie ze nie, ale to sa uzywki wiec rozumiem,
-wszystkie warzywa i owoce po normalnym mysciu moczyla pol godziny w roztworze sody oczyszczonej zeby miec pewnosc ze sa czyste - przez 9 miesiecy nie jadla zadnych warzyw i owocow poza domem bo mogly nie byc dobrze umyte..

ehh.. to chyba przesada, co? czy ja jestem zbyt zrelaksowana?

[ewcol3]

Witam wszystkie sierpniowe mamusie i z dumą do was dołączam . Mój termin to prawdopodobnie 10 sierpnia więc zaczynamy wielkie odliczanie

[Lindsay_]

Napisane przez poldzik

bieniek
no, lekarz relaksujacy, naprawde.. i mi powiedzial, ze jesli mam przeciwciala na toksoplazmoze to bede mogla jesc nawet krwiste steki
ale maz mi marudzi ze nie moge owocow morza tzn malzy wszelakich bo moga miec metale ciezkie i pasozyty... no dobra.

a mam kolezanke ktora rodzila rok temu, byla u tego samego lekarza.. ale sie zestresowala, sfiksowala i przez cala ciaze nie jadla:
-nic co bylo nawet lekko rozowe w srodku (mieso),
-majonezu "bo sa w nim surowe jajka" - taaa majonez sklepowy z surowymi jajkami....
-wieprzowiny bo niezdrowa
- kawy zadnej i wina oczywiscie ze nie, ale to sa uzywki wiec rozumiem,
-wszystkie warzywa i owoce po normalnym mysciu moczyla pol godziny w roztworze sody oczyszczonej zeby miec pewnosc ze sa czyste - przez 9 miesiecy nie jadla zadnych warzyw i owocow poza domem bo mogly nie byc dobrze umyte..

ehh.. to chyba przesada, co? czy ja jestem zbyt zrelaksowana?

Przesada Wszystko z umiarem Oczywiście też jest przeciw wszelkim używkom i niezdrowym jedzeniu ale jak się ma ochotę na kawkę to jedna słaba można piwko? pol szklaneczki jak już się ma mega ochotę to tez chyba nie zaszkodzi
Wszystko z głową.. Nie dajmy się zwariować

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Napisane przez ewcol3

Witam wszystkie sierpniowe mamusie i z dumą do was dołączam . Mój termin to prawdopodobnie 10 sierpnia więc zaczynamy wielkie odliczanie

Witamy Ile masz lat ? Pierwsza ciąża? Planowana ?

[angelika__2014]

Napisane przez poldzik

bieniek
no, lekarz relaksujacy, naprawde.. i mi powiedzial, ze jesli mam przeciwciala na toksoplazmoze to bede mogla jesc nawet krwiste steki
ale maz mi marudzi ze nie moge owocow morza tzn malzy wszelakich bo moga miec metale ciezkie i pasozyty... no dobra.

a mam kolezanke ktora rodzila rok temu, byla u tego samego lekarza.. ale sie zestresowala, sfiksowala i przez cala ciaze nie jadla:
-nic co bylo nawet lekko rozowe w srodku (mieso),
-majonezu "bo sa w nim surowe jajka" - taaa majonez sklepowy z surowymi jajkami....
-wieprzowiny bo niezdrowa
- kawy zadnej i wina oczywiscie ze nie, ale to sa uzywki wiec rozumiem,
-wszystkie warzywa i owoce po normalnym mysciu moczyla pol godziny w roztworze sody oczyszczonej zeby miec pewnosc ze sa czyste - przez 9 miesiecy nie jadla zadnych warzyw i owocow poza domem bo mogly nie byc dobrze umyte..

ehh.. to chyba przesada, co? czy ja jestem zbyt zrelaksowana?

ostrożności nigdy nie za wiele....aaaaaaaaale bez przesady z tą sodą oczyszczoną