Rozstanie z facetem XXXI

[Just2]

[1=669e69e2f5981f9bf18d1cc 5d2c5fe858ddc42c4;4620828 2]To moj dzisiejszy wątek, opisalam w nim całą historię

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=756834#


Sent from my iPhone using Tapatalk[/QUOTE]

Przeczytałam całą twoją historię i... ale burak. Szkoda w sumie, że dałaś mu szanse już po pierwszym razie ale wszystkie wiemy jak to jest ciężko. Nie ma co nawet zawracać sobie nim głowy bo on nigdy Ciebie wart nie będzie nawet w najmniejszym procencie.
Głowa do góry! Od tego jesteśmy, żeby tu wysłuchiwać żali i dawać nadzieję

A skąd jesteś w Anglii?

A z seksem to u mnie to samo. Jak mnie żegnał to mi powiedział, że ma 26 lat i powinien seks uprawiać codziennie a z tego związku to prawie w ogóle nie ma tego seksu i że jest ostatnio za normalny (bo my troche w bdsm i różne dziwne rzeczy odchodzilismy) no ale jak miał być jak od kilku miesięcy ile razy coś próbowałam to albo miał za dużego doła, albo był zmęczony fizycznie, albo był na tabletkach na siłownie które obniżają libido, albo był za bardzo spalony ziołem i zawsze coś... I jak Ci ktoś tak odmawia po 30 razy to jak potem masz coś inicjować albo w sexy bielizne wskoczyć jak masz poczucie,że i tak Cię odrzuci... No ale wina moja, że seksu nie miał wystarczająco, pomimo, że mnie już skręcało z jego braku

[CheriCheriLady2]

Napisane przez seedofwonder

Moja kumpela też teraz poznała kolesia przez fb, czy fotkę i na razie jest zadowolona

Początki zawsze są fajne Ale ja wole na nic się nie nastawiać.Potem mogę się rozczarować...

[szakal165]

wiecie, co? Zauważyłam po rozstaniu profil eksa na badoo. Byłam w szoku, bo nie wierzę, że nagle założył w tym samym czasie co ja (ja założyłam po rozstaniu)
A niby mówił, że usunął (jak byliśmy ze sobą), natomiast miałam dziwne przeczucie- jechaliśmy do Bydgoszczy i pisał smsa, zerknęłam mu przez ramię i wklepywał kontakt "misiaczek" natomiast mnie miał zapisaną...po imieniu

[ThinkOrange]

Napisane przez CheriCheriLady2

Ale zainteresowanie moim spotkaniem

No co, baby to są baby
Zawsze ciekawskie

[confused women]

[1=669e69e2f5981f9bf18d1cc 5d2c5fe858ddc42c4;4620828 2]To moj dzisiejszy wątek, opisalam w nim całą historię

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=756834#


Sent from my iPhone using Tapatalk[/QUOTE]
Trafiłaś na strasznego dupka, facet manipulant, krętacz, dla mnie nic nie wart. Po takim burzliwym i toksycznym związku ciężko się pozbierać, ale wszystkie jak tu jesteśmy damy radę

Wczoraj w nocy ex do mnie dzwonił kilka razy. Na szczęście miałam wyciszony telefon więc jego telefony mnie nie obudziły, zauważyłam to dopiero rano. Z jednej strony cieszę się, że nie rozmawialiśmy ale z drugiej strony ciekawa jestem, co chciał mi powiedzieć...

[CheriCheriLady2]

Napisane przez ThinkOrange

No co, baby to są baby
Zawsze ciekawskie

Haha w sumie tak!Nie mam w co się ubrać

[KuQ]

Napisane przez Izabela990

Jest, jest...Bo im bardziej o tym mysle, to tym bardziej sobie uswiadamiam, ze ten zwiazek i tak nie mial przyszlosci i tak...Chociaz do tego dlugoletniego faceta i tak bym nie powrocila. Nie bylo miedzy nami zadnej chemii just po 1,5 roku bycia razem. Ja zawsze wszystko musialam inicjowac, chociaz on byl dobrym dla mnie. Malo o nim mysle i zycze mu jak najlepiej, po prostu nasze charaktery do siebie nie pasowaly.

A muzyk tak mi zawrocil w glowie, ze teraz musialam zrezygnowac z polowy mojego zycia, tylko z obawy, ze go znow zobacze. Ale ktora dziewczyna by nie chciala piosenek pisanych specjalnie dla niej, szalonych nocy i dni...Mam nauczke, od muzykow trzymam sie z daleka

Ha, bo tak to już jest, że za tą najbardziej szaloną i romantyczną miłość trzeba potem najwięcej zapłacić Ja będę płaciła jeszcze długo i wcale nie chodzi tylko o łzy po rozstaniu...

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Napisane przez CheriCheriLady2

To jutro ja i Ty będziemy zdawały relację

Źle mnie zrozumiałaś Ja mam spotkanie dopiero w weekend A chciałabym, żeby to było dziś!

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Napisane przez CheriCheriLady2

Dziękuje ano właśnie zaprosił mnie na majówkę ale za tydzień matura,więc nigdzie nie jadę.Staram się uwierz mi,w sumie rzadko o nim myślę,tyle,że od tygodnia śni mi się codziennie.
Kurde boje się tego spotkania,to już o 16

Trzymam kciuki!

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Napisane przez CheriCheriLady2

Haha w sumie tak!Nie mam w co się ubrać

Mam ten sam problem

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez OpusPocus

To powodzenia! Moja znajoma miała identyczną sytuację - napisał do niej na fb zupełnie obcy chłopak, z zupełnie innego miasta - a teraz od ponad roku są razem

A byłym się nie przejmuj!

Tak samo moja znajoma, są razem od ponad dwóch lat, a ja mam jakoś takie szczęście, że jak jakiś facet napisze to już po chwili rozmowy okazuje się, że to jakiś burak

[669e69e2f5981f9bf18d1cc5d2c5fe858ddc42c4]

Napisane przez Just2

Przeczytałam całą twoją historię i... ale burak. Szkoda w sumie, że dałaś mu szanse już po pierwszym razie ale wszystkie wiemy jak to jest ciężko. Nie ma co nawet zawracać sobie nim głowy bo on nigdy Ciebie wart nie będzie nawet w najmniejszym procencie.

Głowa do góry! Od tego jesteśmy, żeby tu wysłuchiwać żali i dawać nadzieję



A skąd jesteś w Anglii?



A z seksem to u mnie to samo. Jak mnie żegnał to mi powiedział, że ma 26 lat i powinien seks uprawiać codziennie a z tego związku to prawie w ogóle nie ma tego seksu i że jest ostatnio za normalny (bo my troche w bdsm i różne dziwne rzeczy odchodzilismy) no ale jak miał być jak od kilku miesięcy ile razy coś próbowałam to albo miał za dużego doła, albo był zmęczony fizycznie, albo był na tabletkach na siłownie które obniżają libido, albo był za bardzo spalony ziołem i zawsze coś... I jak Ci ktoś tak odmawia po 30 razy to jak potem masz coś inicjować albo w sexy bielizne wskoczyć jak masz poczucie,że i tak Cię odrzuci... No ale wina moja, że seksu nie miał wystarczająco, pomimo, że mnie już skręcało z jego braku

Dokładnie... Juz pózniej nawet żadna bielizna nic nie dawała... Ciagle czułam sie niepotrzebna i nie szanowana. Wiem ze dobrze ze w końcu to wszystko sie skończyło choć z drugiej strony jest mi bardzo przykro.

P.S. Mieszkam w newcastle



Sent from my iPhone using Tapatalk

[kawa_o]

Ja eksa poznalam przez nk, ale juz usunelam tam konto

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Just2]

[1=669e69e2f5981f9bf18d1cc 5d2c5fe858ddc42c4;4621370 0]Dokładnie... Juz pózniej nawet żadna bielizna nic nie dawała... Ciagle czułam sie niepotrzebna i nie szanowana. Wiem ze dobrze ze w końcu to wszystko sie skończyło choć z drugiej strony jest mi bardzo przykro.

P.S. Mieszkam w newcastle



Sent from my iPhone using Tapatalk[/QUOTE]

Ja w Leeds! Rzut beretem! Jakbyś chciała wpadać na ploty czy wino to mów

[seedofwonder]

Ależ mi ciężko dzisiaj. Po tej rozmowie z nim wczoraj. Takie mieszane uczucia.
Rozum podpowiada - co za dupek, niegodny mnie, dzieciak, nie ma sensu nawet się za nim oglądać

Ale serce tak boli, że cały czas chce mi się płakać i chciałabym z nim znów być.

Jeszcze niedawno przecież było całkiem dobrze...

[blondi880]

Dziewczyny potrzebuję waszej rady !
Umówiłam się z kuzynką że 1 maja pojedziemy na dyskotekę, chcę się trochę odstresować po tym rozstaniu z chłopakiem. Dziś zauważyłam na fb że mój ex weźmie udział też w tej dyskotece (
Nie chce teraz wystawić kuzynki, a boję się też że on będzie tam do dziewczyn się klei i mi będzie przykro;/ co robić??

[seedofwonder]

Napisane przez blondi880

Dziewczyny potrzebuję waszej rady !
Umówiłam się z kuzynką że 1 maja pojedziemy na dyskotekę, chcę się trochę odstresować po tym rozstaniu z chłopakiem. Dziś zauważyłam na fb że mój ex weźmie udział też w tej dyskotece (
Nie chce teraz wystawić kuzynki, a boję się też że on będzie tam do dziewczyn się klei i mi będzie przykro;/ co robić??

A nie możecie iść gdzie indziej? Żebyś się nie stresowała.
Jakbym ja miała gdzieś iść, żeby się zabawić i on by miał tam być, to bym wolała nigdzie nie iść Bym się tylko denerwowała.

[blondi880]

No problem w tym że w mojej miejscowości nie ma więcej miejsc na impreze...
Wydaje mi się że nie obchodzi mnie jego życie już... Nie kocha mnie to trudno. Ale nie wiem czy czasem jak go zobaczę czy to nie wróci. Nie chcę siedzieć w domu a on będzie się świetnie bawił...

[confused women]

Napisane przez blondi880

Dziewczyny potrzebuję waszej rady !
Umówiłam się z kuzynką że 1 maja pojedziemy na dyskotekę, chcę się trochę odstresować po tym rozstaniu z chłopakiem. Dziś zauważyłam na fb że mój ex weźmie udział też w tej dyskotece (
Nie chce teraz wystawić kuzynki, a boję się też że on będzie tam do dziewczyn się klei i mi będzie przykro;/ co robić??

Skoro wiesz, że będzie Cię bolał widok jego na tej imprezie to nie idź. Kuzynka powinna zrozumieć sytuację. Może coś innego wymyślicie na ten wieczór

[blondi880]

Z drugiej strony chcę iść pokazać mu że świetnie sobie bez niego radze i zabawić się. . .

[seedofwonder]

Napisane przez blondi880

Z drugiej strony chcę iść pokazać mu że świetnie sobie bez niego radze i zabawić się. . .

Wiem. Rozumiem Cię. Ja tez mam ochotę mu zademonstrowac, ze go nie potrzebuję, ze mam go gdzies itp. Np na fb cos wgrywam jakies fotki jak jestem szczesliwa itp. Ale tak naprawde dopiero sie wyleczymy, jak juz nam takie myśli "udowadniania" miną... a to jeszcze trochę potrwa...

[blondi880]

Pewnie masz rację ale myślę że pojdę na tą dyskotekę, a póki co to on udostępnia na fb jakieś teksty o rozstaniu miłości itp...

[confused women]

Napisane przez blondi880

Z drugiej strony chcę iść pokazać mu że świetnie sobie bez niego radze i zabawić się. . .

W takim razie sama musisz podjąć decyzję Ja bym pewnie poszła, ale ze znajomymi, nie z samymi koleżankami, bo ex był szalonym zazdrośnikiem. Ale ja to ja, nie zawsze warto brać ze mnie przykład

[Just2]

Napisane przez blondi880

Pewnie masz rację ale myślę że pojdę na tą dyskotekę, a póki co to on udostępnia na fb jakieś teksty o rozstaniu miłości itp...

Jak masz iść to ja bym zabrała jakiś kolegów a nie tylko kuzynkę...

Sama w sobote chyba na imprezie wyląduję gdzie on też będzie ale idę z 8 przyjaciółmi z czego 6 to faceci więc wiem, że będzie ok. Niestety większość naszych znajomych jest wspólnych więc wiem, że tego nie uniknę i przypadkiem się będziemy spotykać więc ja postaram się włączyć kompletną ignorację i świetnie się bawić ze wszystkimi których znam

[seedofwonder]

Ja dziś ledwo daję radę.

[kawa_o]

Ja bym chciala miec prawdziwych przyjaciol chociaz...bo tak to kiepsko byc takim samotnikiem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ThinkOrange]

Napisane przez CheriCheriLady2

Haha w sumie tak!Nie mam w co się ubrać

No co, baby to są baby
Nigdy nie mają w co się ubrać


Ubierz się tak, żebyś się czuła jak milion dolarów
Dobry strój od razu dodaje pewności siebie

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Napisane przez kawa_o

Ja bym chciala miec prawdziwych przyjaciol chociaz...bo tak to kiepsko byc takim samotnikiem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja też nie mam, ale po rozstaniu z exem dostałam takiego kopa w tyłek i wychodzę do ludzi

[CheriCheriLady2]

Napisane przez ThinkOrange

No co, baby to są baby
Nigdy nie mają w co się ubrać

Ubierz się tak, żebyś się czuła jak milion dolarów
Dobry strój od razu dodaje pewności siebie

Uwaga,uwaga,zdaję relację z spotkania!
Hmm ubrałam się na luzie.Było super.Non stop był temat do rozmowy,chłopak inteligentny,ale taki zwykły,a to jest najlepsze Chce się z nim znów spotkać!Rozmawialiśmy też o swoich związkach,skomentował mojego byłego jednym słowem : psychol.Kurde czuje się świetnie nie myślę o byłym,a jak już,to że jest mega kretynem i go nienawidzę Ale chyba coś jest niechętny na kolejne spotkanie.No cóż... mam wrażenie,że nie spodobałam mu się.

[KuQ]

Napisane przez CheriCheriLady2

Uwaga,uwaga,zdaję relację z spotkania!
Hmm ubrałam się na luzie.Było super.Non stop był temat do rozmowy,chłopak inteligentny,ale taki zwykły,a to jest najlepsze Chce się z nim znów spotkać!Rozmawialiśmy też o swoich związkach,skomentował mojego byłego jednym słowem : psychol.Kurde czuje się świetnie nie myślę o byłym,a jak już,to że jest mega kretynem i go nienawidzę Ale chyba coś jest niechętny na kolejne spotkanie.No cóż... mam wrażenie,że nie spodobałam mu się.

Cieszę się, że jesteś zadowolona! Jeju, jaka to radość

[CheriCheriLady2]

Napisane przez KuQ

Cieszę się, że jesteś zadowolona! Jeju, jaka to radość

U Ciebie też pewnie będzie świetnie ! No radość z tego,że poznałam normalnego faceta ,a nie psychola.Po milionie przebytych randkach jestem w stanie na samym starcie rozpoznać kretyna,z resztą to widać A ten taki zwykły,fajny,nie pisze mi żadnych buziaków,nie nalegał na buziaka nawet w policzek.Zaprosił mnie na majówkę

[OpusPocus]

Napisane przez CheriCheriLady2

Uwaga,uwaga,zdaję relację z spotkania!
Hmm ubrałam się na luzie.Było super.Non stop był temat do rozmowy,chłopak inteligentny,ale taki zwykły,a to jest najlepsze Chce się z nim znów spotkać!Rozmawialiśmy też o swoich związkach,skomentował mojego byłego jednym słowem : psychol.Kurde czuje się świetnie nie myślę o byłym,a jak już,to że jest mega kretynem i go nienawidzę Ale chyba coś jest niechętny na kolejne spotkanie.No cóż... mam wrażenie,że nie spodobałam mu się.

Nie uważasz, że nie powinno się mówić tak od razu o poprzednich związkach? Ja bym się nie spotkała drugi raz chyba z facetem, który nawijałby o swojej byłej na pierwszym spotkaniu . Chyba że sam zainicjował ten temat w Twoim wypadku? Ale jakby nie było - trochę dziwne.

[CheriCheriLady2]

Napisane przez OpusPocus

Nie uważasz, że nie powinno się mówić tak od razu o poprzednich związkach? Ja bym się nie spotkała drugi raz chyba z facetem, który nawijałby o swojej byłej na pierwszym spotkaniu . Chyba że sam zainicjował ten temat w Twoim wypadku? Ale jakby nie było - trochę dziwne.

Ale właśnie my się na to umówiliśmy,że raz powiemy sobie o poprzednich związkach i więcej nie będziemy.Ja sama poprosiłam go,żeby mi opowiedział,dlaczego nie wyszło mu ostatnio,bo mógł już być mężem.Zainteresowało mnie to.On też mnie poprosił żebym opowiedziała swoją historię i tyle.Także wszystko ok

[kawa_o]

Ja jak sie spotkalam pierwszy raz z eksem to mi opowiadal o swoich bylych,ze go zostawily,a on tak sie staral, sranie w banie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lapatka]

Napisane przez seedofwonder

Ależ mi ciężko dzisiaj. Po tej rozmowie z nim wczoraj. Takie mieszane uczucia.
Rozum podpowiada - co za dupek, niegodny mnie, dzieciak, nie ma sensu nawet się za nim oglądać

Ale serce tak boli, że cały czas chce mi się płakać i chciałabym z nim znów być.

Jeszcze niedawno przecież było całkiem dobrze...

Też dziś widziałam się z moim byłym...oddawał mi kluczę bo jak wspominałam mieszkał u mnie i jeszcze zabierał rzeczy... To było ogromne przeżycie dla mnie i teraz mam jeszcze większego doła... Serece cały czas tęskni rozum każde zapomnieć... ((