Schudnąć 20 - 30 kg

[Melonade]

Napisane przez jagoodka21

Dzięki dziewczyny za wszystkie rady. Spróbuje wszystkiego o czym pisalyscie.
Woda z arbuzem ? Rewelacja. Nie omieszkam już jutro rano spróbować. Cytryna i inne owoce w wodzie to jest to !Szkoda tylko, ze kalorii więcej nabije, ale jakos musze sie nauczyć pić tę wodę.
Wyczytalam kiedyś, że najzdrowszym slodzikiem jest stewia. Ponoć jest 40 razy slodsza od cukru i ma prawie 0 kalorii. Czy to prawda, to się okaże niebawem dziewczyny. Zakupiłam torebkę nasion i zobaczymy co z tego wyrośnie.
Klapkowa
piję niewiele, w poniedziałek zaledwie 2 kawy i jedna szklankę wody i to na raty. Dzisiaj było parę lykow więcej, ale to chyba głównie przez to, że byłam na działce i słońce ze mnie wyssalo cały płyn. Czuję się odwodniona i mam obawy co do wazenia w piątek. Boję się, że na wsze będzie mniej z powodu braku wody w organizmie niż spalonegotluszczu.
Czytam codziennie wasze posty i podziwiam waszą determinację. To mi daje nadzieję, że się da i żeby się nie poddawać. Miłego jutrzejszego dzionka Wam życzę: )

No proszę Cię, kalorii w takiej wodzie z owocami będzie kilka, może kilkanaście, akurat tym się nie musisz przejmować ani ograniczać .
No chyba, że będziesz robić bardziej coś☠na wzór lemoniady czy soku, to może kilkadziesiąt. Przykładowo duża szklanka (250ml) czystego soku pomarańczowego (takiego świeżo wyciśniętego) ma ok. 60kcal .

[ArcymoneQ]

Witam dziewczyny o poranku, wstałam dziś z prawdziwą werwą, bo czuję jak mi brzuch zmalał Od poniedziałku staram się nie podjadać (a jak wiecie to mój największy problem), i jak na razie jest ok. czuję różnicę na żołądku, nie jest taki ciężki.

A dziś na śniadanko sałatka z pomidora, rzodkiewki i szczypiorku - a raczej jej resztki bo mi prawie wszystko domownicy wyjedli wczoraj jak ją zrobiłam.

[Eglel]

Napisane przez ArcymoneQ

Witam dziewczyny o poranku, wstałam dziś z prawdziwą werwą, bo czuję jak mi brzuch zmalał Od poniedziałku staram się nie podjadać (a jak wiecie to mój największy problem), i jak na razie jest ok. czuję różnicę na żołądku, nie jest taki ciężki.

Tak, to jest wspaniałe uczucie, niezwykle motywujące do dalszego działania i każde potknięcie skutkujące zapchanymi kichami jest teraz dla mnie najgorszą karą

Ja niestety wczoraj zgrzeszyłam myślą, uczynkiem i zaniedbaniem. Nie będę pisać co mi wczoraj wpadło do żołądka bo to wstyd i hańba, strach się bać co to będzie w piątek

A jak Wam idzie?

[BlankaSz]

Ja też lubiłam sobie podjadać. Chociaż plasterek wędliny drobiowej, ale musiałam skradać się do lodówki i cichaczem szamać

Teraz też walczę ze sobą. Bo to również mój problem.

3majmy się dzielnie w postanowieniu!


@ powinnam wczoraj dostać. Póki co nie mam. Chodzę nabuzowana niczym Etna w stanie erupcji.

Poza tym melduję za wczoraj 20 km na rowerze w równą 1h i 30 min. Dziś dupy nie czuję
Do tego ćwiczenia z Gacką na brzuch. Zwiększyłam liczbę powtórzeń w serii z 20 na 25. Ciężko... Niemalże z łzami w oczach ale dałam radę.
Do tego standardowo ćwiczenia z Gacką i hantelkami na ręce i ramiona
Co do jedzonka! Jak zawsze, trzymałam się i nie zgrzeszyłam

Zaraz będę piekła sernik wg Dukana, bo mnie krew zalewa bez słodyczy

Buziaki dziołszki

[ArcymoneQ]

Napisane przez Eglel

Ja niestety wczoraj zgrzeszyłam myślą, uczynkiem i zaniedbaniem. Nie będę pisać co mi wczoraj wpadło do żołądka bo to wstyd i hańba, strach się bać co to będzie w piątek

A jak Wam idzie?

Co żeś jadła, przyznaj się

Napisane przez BlankaSz

Ja też lubiłam sobie podjadać. Chociaż plasterek wędliny drobiowej, ale musiałam skradać się do lodówki i cichaczem szamać

Teraz też walczę ze sobą. Bo to również mój problem.

3majmy się dzielnie w postanowieniu!

Razem damy radę, mam nadzieję

Poza tym melduję za wczoraj 20 km na rowerze w równą 1h i 30 min. Dziś dupy nie czuję
Do tego ćwiczenia z Gacką na brzuch. Zwiększyłam liczbę powtórzeń w serii z 20 na 25. Ciężko... Niemalże z łzami w oczach ale dałam radę.
Do tego standardowo ćwiczenia z Gacką i hantelkami na ręce i ramiona

Buziaki dziołszki

Wspaniale, gratuluję pokonanej trasy

Ps. Ja mam za sobą 100 wioślarzy i kilometr na stacjonarnym, ale już nasłuchuje czy ktoś idzie do silowni, jak nie to lecę na drugie tyle.

[MagdalenaK1985]

Jak mogę się zapisać do grupy?

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

początek -> 68 - 65 - 63 - 61 - 58 - 56 -54 - 52 - 50.
Mam 164 cm

Witam wszystkich...
Mam pytanie, czy stosujecie jakieś suplementy???

[ArcymoneQ]

Napisane przez MagdalenaK1985

Jak mogę się zapisać do grupy?

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

początek -> 68 - 65 - 63 - 61 - 58 - 56 -54 - 52 - 50.
Mam 164 cm

Witam wszystkich...
Mam pytanie, czy stosujecie jakieś suplementy???

Witaj, zapraszam serdecznie do naszej grupy... z nami dojdziesz do celu.
W jaki sposób chcesz schudnąć?
Jeśli chodzi o suplementy to ze względu na to, że kaw w ogóle nie pijam, a czytałam, że zielona jest super to kupiłam w zielarskim w tabletkach.

[bebemwls]

MagdalenaK1985 Witaj!
Testowałam kiedyś różne świństwa i nie warto...szkoda kasy i zdrowia na eksperymenty. Zresztą dużo zależy od ćwiczeń-nie ma złotego środka.
Pijam jedynie zieloną herbatę-jestem od niej wręcz uzależniona w gorące dni takie jak dzisiaj robię sobie ją w wersji letniej czyli mrożoną mmm

Kobitki mi te się zdarza bardzo często podjadać-za co należy mi się mocne lanie
dziś mam dzień restartu-więc tylko zrobię ćwiczenia na brzuch i spacer.
Mój plan jedzeniowy: śniadanko-kanapka z wędliną,II śniadanie- 250ml kefiru,obiad-zupka tajska

[Eglel]

Napisane przez ArcymoneQ

Co żeś jadła, przyznaj się

...kanapka gyros i dwie gałki sorbetu. Powtórzę jeszcze raz : wstyd i hańba!

Co do suplementów to zgadzam się z bebemwls, producenci wszelkiej chemii odchudzającej wg. mnie nabijają nas w butelkę. Nic samo się nie zrobi

[BlankaSz]

Napisane przez bebemwls

dziś mam dzień restartu-więc tylko zrobię ćwiczenia na brzuch i spacer.
Mój plan jedzeniowy: śniadanko-kanapka z wędliną,II śniadanie- 250ml kefiru,obiad-zupka tajska

Kochana podałabyś przepis na tajską zupkę? Brzmi ciekawie A mam już troszkę dosyć jedzenia samych warzyw i mięs.

Chętnie przygarnę przepisy na smaczne zupki, zupy kremy
Oczywiście z tych mniej kalorycznych

[ArcymoneQ]

Udało mi się po raz drugi wskoczyć na wioślarza i zrobiłam 105 powtórzeń, z tymi wcześniejszymi jest ponad 200
Jutro niestety nie będzie mnie do południa, jadę plewić - czego nienawidzę, ale może polubię jeśli znajdę jakieś info. o spalanych kaloriach w czasie tej dennej roboty.

Dziś na obiad kapuśniak z młodej kapusty, w planie mam nie jedzenie innych potraw... tylko kapucha . Zobaczymy czy się uda!

[201709081028]

Napisane przez bebemwls

MagdalenaK1985 Witaj!
Testowałam kiedyś różne świństwa i nie warto...szkoda kasy i zdrowia na eksperymenty. Zresztą dużo zależy od ćwiczeń-nie ma złotego środka.
Pijam jedynie zieloną herbatę-jestem od niej wręcz uzależniona w gorące dni takie jak dzisiaj robię sobie ją w wersji letniej czyli mrożoną mmm

Kobitki mi te się zdarza bardzo często podjadać-za co należy mi się mocne lanie
dziś mam dzień restartu-więc tylko zrobię ćwiczenia na brzuch i spacer.
Mój plan jedzeniowy: śniadanko-kanapka z wędliną,II śniadanie- 250ml kefiru,obiad-zupka tajska

zgadzam sie nie ma złotych środków ! tylko porządny wycisk ewentualnie wspomagacze ,lecz nie pomoga jezeli nie bedziemy intensywnie cwiczyc.

moja Pani doktor w zeszłym roku zapisała mi tabletki po których miałam być o wiele szczuplejsza...... XE...AL nie dośc że wydałam 400zł schudłam moze 1,5kilo a co sie nalatałam do ubikacji..... maskara

dziś stosuję bezpieczną l-karnitynkę w płynie 1łyzkę stołową 1h przed treningiem i jestem zadowolona bo leci ze mnie niemiłosiernie i nie wpływa żle na organizm jak niektóre tabletki po których serducho chce wyskoczyć... miałam już doczynienia i nie na żarty byłam przerażona diałaniem tego świństwa.

[bebemwls]

Napisane przez BlankaSz

Kochana podałabyś przepis na tajską zupkę? Brzmi ciekawie A mam już troszkę dosyć jedzenia samych warzyw i mięs.

Chętnie przygarnę przepisy na smaczne zupki, zupy kremy
Oczywiście z tych mniej kalorycznych

To jest przepis,który ja stosuje. Nie daje pieczarek,wegety i imbiru-bo nie lubię
http://www.wielkiezarcie.com/recipe41380.html

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Napisane przez ArcymoneQ

Udało mi się po raz drugi wskoczyć na wioślarza i zrobiłam 105 powtórzeń, z tymi wcześniejszymi jest ponad 200
Jutro niestety nie będzie mnie do południa, jadę plewić - czego nienawidzę, ale może polubię jeśli znajdę jakieś info. o spalanych kaloriach w czasie tej dennej roboty.

Dziś na obiad kapuśniak z młodej kapusty, w planie mam nie jedzenie innych potraw... tylko kapucha . Zobaczymy czy się uda!

Moje wczorajsze menu młoda kapustka pychota.

[Prannie]

Napisane przez bebemwls

Kwestia przyzwyczajenia. Kiedyś też słodziłam herbatki,a teraz mogę powiedzieć z ręka na sercu,że słodzenie całkowicie zmienia i psuje smak.

Na teściową nie zwracaj uwagi. Ważne,że mąż stoi po Twojej stronie.Swoja droga nie rozumiem jak ludzie mogą być tak wredni.
siabra gratuluje zwłaszcza tych nie solonych ziemniaków-ja muszę minimalnie czuć sól,bo inaczej nie jadalne,ale np.kaszy,ryżu czy makaronu nie muszę solić

Ja dzisiaj dołączyłam ABS Gackiej myślałam,że mam lepszą kondycje po a6w a tu jakaś masakra
Kobitki postanowiłam,że od dziś zacznę wchodzić też po schodach aby dostać się do mieszkania-i do 6 piętra nie miałam zadyszki

O widzisz - a mi abs-y gackiej idą super, ale a6w - to masakra. Ostatniego ćwiczenia nie daję rady i robię na ugiętych nogach. Dziś zaliczyłam 11 dzień, ale myślę już, kiedy zrezygnować - strasznie to ciężkie. Nie wszystko udaje się zrobić jak trzeba, więc i efekty pewnie będą marne.

[ArcymoneQ]

Widziałam te abs-y Gackiej i jestem przestraszona Nadążacie za nią? mnie się wydaje, że robi to bardzo szybko... no ale spróbuję, żeby nie było!

PS. 180 minut plewienia ogródka to jakieś 1200 kcl.

[Melonade]

Napisane przez BlankaSz

Ja też lubiłam sobie podjadać. Chociaż plasterek wędliny drobiowej, ale musiałam skradać się do lodówki i cichaczem szamać

Teraz też walczę ze sobą. Bo to również mój problem.

3majmy się dzielnie w postanowieniu!


@ powinnam wczoraj dostać. Póki co nie mam. Chodzę nabuzowana niczym Etna w stanie erupcji.

Poza tym melduję za wczoraj 20 km na rowerze w równą 1h i 30 min. Dziś dupy nie czuję
Do tego ćwiczenia z Gacką na brzuch. Zwiększyłam liczbę powtórzeń w serii z 20 na 25. Ciężko... Niemalże z łzami w oczach ale dałam radę.
Do tego standardowo ćwiczenia z Gacką i hantelkami na ręce i ramiona
Co do jedzonka! Jak zawsze, trzymałam się i nie zgrzeszyłam

Zaraz będę piekła sernik wg Dukana, bo mnie krew zalewa bez słodyczy

Buziaki dziołszki

Wędlina drobiowa brzmi jak świetna przekąska, więc akurat tego sobie żałować nie musisz .
Gratuluję, świetnie Ci idzie, oby tak dalej! Żebym ja miała taką motywację do ćwiczeń ...

A co do @, też mnie niedługo czeka i czuję, że już mam moje ponad 2kg wody, świetna rzecz, na taką☠pogodę . Swoją drogą, też tak macie, że Wam się woda zatrzymuje i zawsze macie tyle samo dodatkowo na wadze przed @ ? Mam jedną koleżankę, która zawsze ma +4kg, a wydawało mi się, że moje 2-3 to już☠dramat ! Aczkolwiek mam też takie, które nie przybierają nic a nic, szkoda, że ja tak nie mam . Zawsze mnie to demotywuje do odchudzania ...

Napisane przez MagdalenaK1985

Jak mogę się zapisać do grupy?

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

początek -> 68 - 65 - 63 - 61 - 58 - 56 -54 - 52 - 50.
Mam 164 cm

Witam wszystkich...
Mam pytanie, czy stosujecie jakieś suplementy???

Cześc .
Przy dobrze zbilansowanej diecie suplementy są niepotrzebne .

[klapkowa]

Napisane przez ArcymoneQ

No właśnie bez cukru jest niedobre... a miodu nie trawię w ogóle. Troszkę lepiej było z czerwoną herbatą, tam jeszcze mniej słodziłam - chyba będę musiała do niej wrócić i zaprzestać cukrowania.

Ja nie słodzę herbaty od gimnazjum chyba, i jak pamiętam mniej więcej smak słodzonej czarnej, tak zielonej czy czerwonej z cukrem to właściwie sobie nie wyobrażam To wróć do czerwonej. przyzwyczaj się na niej do picia bez cukru, potem może zacznij wprowadzać zieloną, np. tak jak proponował ktoś wcześniej- smakową.

[siabra]

hej widze, ze rozmawiacie na temat suplementacji. Wypróbowałam jakis rok temu Lineę - ZERO efektu, próbowałam też zielonej kawy i czerwonej herbaty - NIC A NIC... Może jestem jakaś odporna na działanie takich środków... u mnie sprawdza się jedynie ruch. Apropo - lecę myć autko!

[klapkowa]

Napisane przez bebemwls

https://www.youtube.com/watch?v=N0Yo1g-NcTI
proszę

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------


Do tej pory tylko schodziłam,bo przerażało mnie wdrapywanie się na 8 piętro,ale było dość sympatycznie

A schodzenie nie jest dobre dla stawów Najlepiej wdrapywać się po schodach nawet na czworakach a zjeżdżać windą, ewentualnie po poręczy

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Napisane przez siabra

Dzisiajsze małe sukcesy - ziamniaki bez soli, kawa bez cukru

brawo sukces to sukces!, nie umniejszajmy ich

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez jagoodka21

Dzięki dziewczyny za wszystkie rady. Spróbuje wszystkiego o czym pisalyscie.
Woda z arbuzem ? Rewelacja. Nie omieszkam już jutro rano spróbować. Cytryna i inne owoce w wodzie to jest to !Szkoda tylko, ze kalorii więcej nabije, ale jakos musze sie nauczyć pić tę wodę.
Wyczytalam kiedyś, że najzdrowszym slodzikiem jest stewia. Ponoć jest 40 razy slodsza od cukru i ma prawie 0 kalorii. Czy to prawda, to się okaże niebawem dziewczyny. Zakupiłam torebkę nasion i zobaczymy co z tego wyrośnie.
Klapkowa
piję niewiele, w poniedziałek zaledwie 2 kawy i jedna szklankę wody i to na raty. Dzisiaj było parę lykow więcej, ale to chyba głównie przez to, że byłam na działce i słońce ze mnie wyssalo cały płyn. Czuję się odwodniona i mam obawy co do wazenia w piątek. Boję się, że na wsze będzie mniej z powodu braku wody w organizmie niż spalonegotluszczu.
Czytam codziennie wasze posty i podziwiam waszą determinację. To mi daje nadzieję, że się da i żeby się nie poddawać. Miłego jutrzejszego dzionka Wam życzę: )

Nie nabije Ci kalorii, nie bój się! Nie musisz tych owoców zjadać, możesz uzupełniać samą wodę, albo te owoce po prostu wykorzystać do śniadania.
To rzeczywiście malutko pijesz I to kawy więcej niż wody, a kawa odwadnia jeszcze dodatkowo Mam nadzieję, że ten trik z owocami w wodzie Ci pomoże i się przełamiesz
Jeżeli będziesz spalała tłuszcz, to będziesz miała mniejsze obwody, nawet, jeśli waga nie spadnie.

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Napisane przez ArcymoneQ

Witam dziewczyny o poranku, wstałam dziś z prawdziwą werwą, bo czuję jak mi brzuch zmalał Od poniedziałku staram się nie podjadać (a jak wiecie to mój największy problem), i jak na razie jest ok. czuję różnicę na żołądku, nie jest taki ciężki.

A dziś na śniadanko sałatka z pomidora, rzodkiewki i szczypiorku - a raczej jej resztki bo mi prawie wszystko domownicy wyjedli wczoraj jak ją zrobiłam.

Czyli to musiała być pyszna sałatka

[nurek119]

Moge dolaczyc?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Melonade]

Napisane przez nurek119

Moge dolaczyc?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jasne, tylko coś nam o sobie powiedz ;D. Pierwszy raz się odchudzasz? Zaczynasz teraz, czy już zaczęłaś? Jaki jest plan na jedzenie i ćwiczenia? No i podaj dane do tabelki .

[nurek119]

Napisane przez Melonade

Jasne, tylko coś nam o sobie powiedz ;D. Pierwszy raz się odchudzasz? Zaczynasz teraz, czy już zaczęłaś? Jaki jest plan na jedzenie i ćwiczenia? No i podaj dane do tabelki .

Mam 23 lata, 166cm i waze niestety 83kg. Przytylam 14kg od wakacji kiedy to odstawilam anty i retinoidy. Diety konktetnej nie mam ale jakis czas temu wyelminowalam chipsy, ktore byly moja zmora, pieczywo, staram sie nie pic gazowanych i slodzonych napojow. Duzo jezdze na rowerze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Melonade]

Napisane przez nurek119

Mam 23 lata, 166cm i waze niestety 83kg. Przytylam 14kg od wakacji kiedy to odstawilam anty i retinoidy. Diety konktetnej nie mam ale jakis czas temu wyelminowalam chipsy, ktore byly moja zmora, pieczywo, staram sie nie pic gazowanych i slodzonych napojow. Duzo jezdze na rowerze

A jaki jest Twój cel?
No to dieta rozsądna, tak najlepiej . Normalnie wszyscy teraz o rowerach piszą, a mi się tak marzy przejażdżka .

[nurek119]

Napisane przez Melonade

A jaki jest Twój cel?
No to dieta rozsądna, tak najlepiej . Normalnie wszyscy teraz o rowerach piszą, a mi się tak marzy przejażdżka .

Chcialabym 60kg ale jak bedzie 63kg to tez bede bardzo zadowolona a co stoi na przeszkodzie przejazdzki rowerowej?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ArcymoneQ]

Napisane przez Melonade

Normalnie wszyscy teraz o rowerach piszą, a mi się tak marzy przejażdżka .

Nie tylko Tobie ja nawet roweru nie mam, i w najbliższej przyszłości nie będzie mnie stać na niego.

PS. Znowu mi się nie udało Miałam nie podjadać, ale skusiłam się połową kromeczki z jajecznicą i ketchupem, którą zostawiła moja córka... jedyne czym się pocieszam to to, że zrobiłam to przed 18.oo.

Witaj nurek119

[Melonade]

Napisane przez nurek119

Chcialabym 60kg ale jak bedzie 63kg to tez bede bardzo zadowolona a co stoi na przeszkodzie przejazdzki rowerowej?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ok, to tabelka uzupełniona.
Przede wszystkim brak czasu, a wcześniej też pogody.

[nurek119]

Napisane przez ArcymoneQ

Nie tylko Tobie ja nawet roweru nie mam, i w najbliższej przyszłości nie będzie mnie stać na niego.

PS. Znowu mi się nie udało Miałam nie podjadać, ale skusiłam się połową kromeczki z jajecznicą i ketchupem, którą zostawiła moja córka... jedyne czym się pocieszam to to, że zrobiłam to przed 18.oo.

Witaj nurek119

Czesc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Melonade]

Napisane przez ArcymoneQ

Nie tylko Tobie ja nawet roweru nie mam, i w najbliższej przyszłości nie będzie mnie stać na niego.

PS. Znowu mi się nie udało Miałam nie podjadać, ale skusiłam się połową kromeczki z jajecznicą i ketchupem, którą zostawiła moja córka... jedyne czym się pocieszam to to, że zrobiłam to przed 18.oo.

Witaj nurek119

Ja swojego też nie mam, ale liczę na to,że uda mi się kupić/pożyczyć ...

Nie ma co się łamać, wcale zła ta przekąska nie była .
Mam nadzieję, że nie kończysz jeść o 18?

[ArcymoneQ]

Napisane przez Melonade

Nie ma co się łamać, wcale zła ta przekąska nie była .
Mam nadzieję, że nie kończysz jeść o 18?

Kończę jeść właśnie mniej więcej o tej godzinie, to już przyzwyczajenie z ciąży, czyli już od 3 lat tak mam. Ponadto chodzę spać ok. 21.oo więc mieszczę się w normie "jeść kolację 3h przed snem".

[nurek119]

Napisane przez Melonade

Ja swojego też nie mam, ale liczę na to,że uda mi się kupić/pożyczyć ...

Nie ma co się łamać, wcale zła ta przekąska nie była .
Mam nadzieję, że nie kończysz jeść o 18?

A skad jestes jesli to nie tajemnica?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.