Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 cz.XIV

[MsLullaby]

Napisane przez nena_milka

matki które mają dzieci w żłobkach bronią żłobków, a te co mają babcie do opieki są na nie, tak wynika z moich badań.
żłobki to nie są przechowalnie. Przykre.

Idę strzelić melisę, jakbym paliłą fajki to właśnie teraz bym poszła zapalić

Ja jestem z małym w domu a wcale nie uważam że żłobki to zło, szczerze mówiąc jakbym miała wybierać to wolę żłobek niż nianie, one mnie przerażają ale u nas dopiero przedszkole za rok a teraz zostają nam place zabaw

[ja-ika]

Napisane przez inwersja

To i tak nieźle. "U mnie" najwcześniej można było zacząć o 6h i potem co godzinę do 16h, czyli zaczynałam o 6h albo o 7, 8, 9, 10...,14, 15 i ostatnia godzina, o której można zacząć to 16h. Wtedy najpóźniej się kończy o północy i to są zmiany dzienne.
Jest jeszcze nocna 22-6h.
No i oczywiście 7 dni w tyg
Fajnie, co nie?

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Wczoraj w Carrefourze kupiłam pompkę do balonów

no to nieciekawie
u nas jak wprowadzają 4-brygadówkę, to pracuje się "piątek, świątek" czyli 4 dni pracy i 1 dzień przerwy, a po nockach 2 dni

Napisane przez nena_milka

matki które mają dzieci w żłobkach bronią żłobków, a te co mają babcie do opieki są na nie, tak wynika z moich badań.
żłobki to nie są przechowalnie. Przykre.

Idę strzelić melisę, jakbym paliłą fajki to właśnie teraz bym poszła zapalić

ja nie demonizuję żłobka, bo Kamil chodził i był bardzo zadowolony. Teraz Emilka będzie pod opieką teściowej, z czego się bardzo cieszę, bo ominą ją częste choroby żłobkowe. Kamil co 2 tyg chorował niestety

[MsLullaby]

Napisane przez Poziomkowa89

Dziewczyny czy dziecko najpierw musi umieć stać zeby chodzić? Bo moj Leo jeszcze nie stoi a kroczki ładne juz robi. Rekord to 6 a ustać nie umie. No i tez ręce go góry bo przygotowuje sie na glebeczęsto do przodu leci wiec tak sie asekuruje.

A jakim cudem będzie chodził nie umiejąc stać, na rękach?

[passion80]

Ja wolę żłobek niż tesciowa opiekuje się dzieckiem, które całymi dniami ogląda tv. Na podwórku sam się bawi. Karmi go choć mógłby juz zaczynać sam. No i je przed tv. Ma problemy z robieniem kupy. Dzikus jest. Rodzice ostatnio powiedzieli ze mogłaby w nim wychodzić. Do dzieci nie chce, tylko dom. Ma 3,5 roku.
Teściowa czasem tak. Na co dzień

W żłobku tv nie widziałam. Chodakow tez nie używają, dzieci jedzą to co rodzice dają. No i słuchają rodziców
Wybrałam mniejsze zło.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[MsLullaby]

Napisane przez passion80

Ja wolę żłobek niż tesciowa opiekuje się dzieckiem, które całymi dniami ogląda tv. Na podwórku sam się bawi. Karmi go choć mógłby juz zaczynać sam. No i je przed tv. Ma problemy z robieniem kupy. Dzikus jest. Rodzice ostatnio powiedzieli ze mogłaby w nim wychodzić. Do dzieci nie chce, tylko dom. Ma 3,5 roku.
Teściowa czasem tak. Na co dzień

W żłobku tv nie widziałam. Chodakow tez nie używają, dzieci jedzą to co rodzice dają. No i słuchają rodziców
Wybrałam mniejsze zło.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

Moje dziecko bezpieczniejsze by bylo same w domu niz z tesciowa

[kaska87]

Passion, Lula Wasze tesciowe to wersja hard

[inwersja]

Napisane przez kaska87

No a jak inacZej, skoro ja czytajac Was czuje się jakbym mu krzywde robila bo nie potrafi np sam jesc lyzka czy bawic sie z dziecmi a wg mnie ma na to czas... nawet sporo czasu

Gorgulej i widze ze masz od jakiego czasu problem bo mam inne zdanie a uwierz ze nie jednak mojej T daleko do starej babci i spedza z M czas na maxa w aktywny sposob bo pracowala z dziecmi i rodzice normalne byli zalamai jak odchodzila i oby Wasze dzieci trafily na takie osoby a nie na takie jak niedawno mi przyjaciolka opowiadala cytat Z pani przedszkolanki na pytanie gdzie jest dziexko "nie wiem a pani by chciala caly dzien zajmowac sie obcymi dziecmi?!" dla mnie dramat

Kaśka, też uważam, że nadinterpretujesz. Jak sama pisałaś o postępach Mikiego i pare innych osób, a z kolei inne dziewczyny napisały, że wyścig szczurów, to się burzyłaś, że nie, że to tylko z radości. A dzis sama piszesz o wyścigu tyle, że w kontekście żłobków. Dzieci szybciej rozwijają się w towarzystwie i to jest fakt. Nikt nie napisał, że są z tego powodu lepsze czy gorsze. No, a jak jest rodzeństwo, w dodatku liczne, to co rodzice mają je izolować żeby każde rozwijało się w swoim tempie i nie napędzać wyścigu szczurów? Głupie, nie? Tak samo jak mówienie, że żłobkowe dzieci są lepsze. Nikt tak nie pisał.

A poza tym nie każda Pani przedszkolanka taka jest. Zdaje się u nas też są dziewczyny, które robią w tym... Tak samo jak nie każda babcia spędza aktywnie czas z wnuczkiem, ja już nie mówię o nie wiadomo jakiś wygibasach, ale w ogóle o wspólnej zabawie, jakiejkolwiek.

Napisane przez passion80

Ja wolę żłobek niż tesciowa opiekuje się dzieckiem, które całymi dniami ogląda tv. Na podwórku sam się bawi. Karmi go choć mógłby juz zaczynać sam. No i je przed tv. Ma problemy z robieniem kupy. Dzikus jest. Rodzice ostatnio powiedzieli ze mogłaby w nim wychodzić. Do dzieci nie chce, tylko dom. Ma 3,5 roku.
Teściowa czasem tak. Na co dzień

W żłobku tv nie widziałam. Chodakow tez nie używają, dzieci jedzą to co rodzice dają. No i słuchają rodziców
Wybrałam mniejsze zło.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

Spoko, męża bratanica ma 9 lat, a wciąż szwagier karmi ją przed tv.

[gorgulek]

Szukalam tych jezdzikow aż znalazłam
Zdecydowałam się na taki https://m.youtube.com/watch?v=j7yL4ostIZ4
Zuzia ma hulajnoge wiec dokupilam tylko siedzisko z rączką. Teraz jako jeździk a bez siedziska to nawet i hulajnoga na teraz duża raczka poczeka albo jeszcze Zuzia pojezdzi. Tą hulajnoga się balansuje skrecajacac, super jest i długo nam służy.
Tak wygląda zestaw http://www.aktywnysmyk.pl/mini-micro...fioletowa.html

Hulajnoga Zuzi próbuje jeździć wiec mam nadzieje ze się spodoba kupilam za pieniądze urodzinowe

[ladanseuse14]

Chcialam tylko wpasc na szybko pochwalic sie pierwszym dniem w zlobku ale widze ze w zlym czasie

Tak wiec jedzirmy po Julke a pozniej jak bede miecczas napisze wywod. Chyba ze oleje temat tak jak girgulek zobacze

[gorgulek]

Ladan, dawaj ja poczytam chętnie

[agusiowata84]

Napisane przez vea7

No to meldunek z frontu:

Pediatra pooglądała, posłuchała i stwierdziła "francowaty jakiś wirus"
Gardło ma czerwone, na szczęście bez czopów czy czego tam, nosek zawalony, ale ponieważ gile tylko rano zielone (czyli po nocce), to bakterii brak. Osłuchowo na szczęscie czysto.Temperatura od wczorajszego popołudnia utrzymuje się między 37.9 a 37.5, więc nie gorączka a stan podgorączkowy.
Dostał dwa syropy (plus wcześniejszy psikacz do gardła), 3 dni z ibuprofenem, utrzymać psikacz do nosa i Juvit. Jeśli nie będzie poprawy, zgłosić się w niedzielę, ale poprawa powinna być.

No i generalnie jest trochę lepiej - Młody nie kaszlał tak bardzo w nocy, chociaż dalej chrypi i z noska mu się leje - nie jest taki zmulony jak wczoraj, ale za to dużo gorzej je i to mnie martwi.
I do żłobka do końca tygodnia na pewno nie pójdzie, za to jeśli tylko temp. poniżej 38, to kazała na spacery jak najczęściej chodzić.

Tyle w temacie, to pisałam ja, matka chorego z dzieckiem na rękach

Adaś też chory. Wirus panuje, do tego ma biegunkę.

[Aaamelkaa]

Napisane przez agusiowata84

Adaś też chory. Wirus panuje, do tego ma biegunkę.

zdrówka dla Adasia

[Brydzia_]

Napisane przez bojatoja

Wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych solenizantów

Oglądam Titanica


Oj szkoda, że nie pisałaś, że tam jesteś bo ja niedaleko mieszkam, jakieś 12 km od Tymbarku
Gdybyś ponownie odwiedziła 'moje' strony, możemy się spotkać

O widzisz nie wiedzialam ze ktos jest z tych okolic
Bede pamietac
Kiedys bywalam czesniej. Od kiedy Igor sie urodzil bylismy pierwszy raz tam :p
Tz ost czesto jezdzi bo dostal od babci dzialke i sobie na niej dziala ;-) a ja unikam bo sie tam okrutnie nudze ;-)

[Aaamelkaa]

Ja-ika, najlepszego z okazji rocznicy

[nena_milka]

Napisane przez Brydzia_

O widzisz nie wiedzialam ze ktos jest z tych okolic
Bede pamietac
Kiedys bywalam czesniej. Od kiedy Igor sie urodzil bylismy pierwszy raz tam :p
Tz ost czesto jezdzi bo dostal od babci dzialke i sobie na niej dziala ;-) a ja unikam bo sie tam okrutnie nudze ;-)

A mi się wydaje, że ty jesteś z moich okolic. Gdzie ty mieszkasz na śląsku?

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

AGA zdrowia dla małego

[passion80]

Ladan ja czekam na relacje

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[MsLullaby]

Napisane przez ladanseuse14

Chcialam tylko wpasc na szybko pochwalic sie pierwszym dniem w zlobku ale widze ze w zlym czasie

Tak wiec jedzirmy po Julke a pozniej jak bede miecczas napisze wywod. Chyba ze oleje temat tak jak girgulek zobacze

Pisz pisz

Napisane przez agusiowata84

Adaś też chory. Wirus panuje, do tego ma biegunkę.

Duzo zdrowka, my tez walczymy

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Robie te bony na rocznice co vea wspominala (w paintcie bo tylko to ogarniam ) i nie mam pomyslow juz, wezcie cos zarzuccie co tam moge wpisac jeszcze 4 mi zostaly

[Aaamelkaa]

Napisane przez MsLullaby

Pisz pisz



Duzo zdrowka, my tez walczymy

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Robie te bony na rocznice co vea wspominala (w paintcie bo tylko to ogarniam ) i nie mam pomyslow juz, wezcie cos zarzuccie co tam moge wpisac jeszcze 4 mi zostaly

bon na ulubione danie, ciasto czy co tam lubi
masaż, piwko z kolegami, zakupy w sklepie z sprzętem elektronicznym bez marudzenia i poganiania przez narzeczoną, ,,dziś wybieram pozycję ", prasowanie koszuli

[teacherka]

Wszystkiego naj dla Bartusia i Antosi!
Dużo miłości i radości dla Ja-iki





My dziś po szczepieniu na pneumokoki. Zuzka śpi już 3 godziny... to jej się nie zdarzyło chyba nigdy Martwię się, bo jak się na chwilę przebudziła, to bardzo się żaliła, popłakiwała. A ja mam dziś jazdę, nie będzie mnie ponad 2 godziny w domu. :/

Waży 8800 i ma 74cm. Wszyscy mówili, że śmieszka i aniołek.

[Aaamelkaa]

Napisane przez teacherka

Wszystkiego naj dla Bartusia i Antosi!
Dużo miłości i radości dla Ja-iki





My dziś po szczepieniu na pneumokoki. Zuzka śpi już 3 godziny... to jej się nie zdarzyło chyba nigdy Martwię się, bo jak się na chwilę przebudziła, to bardzo się żaliła, popłakiwała. A ja mam dziś jazdę, nie będzie mnie ponad 2 godziny w domu. :/

Waży 8800 i ma 74cm. Wszyscy mówili, że śmieszka i aniołek.

za 15 min Michaś bedzie spał 3 h
płakała bardzo ? może stąd potrzeba regeneracji? po emocjach

hahaha obudził sie :P

[passion80]

Lulla Aga zdrówka dla chłopaków

Teacherka oby szybko przeszło

Ale mam dzisiaj lenia

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[ja-ika]

Dziękuję za życzenia
Małż wrócił. Wręczył mi spory bukiet kwiatów na kolanach, dziękując za to, że z nim jestem, że go nie kopłam w doopę za dzieci i za wszystkie lata

[passion80]

Jaika
Najlepszego, oby dalej było tak cudownie jak dziś

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[ja-ika]

Napisane przez passion80

Ale mam dzisiaj lenia

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

ja też :/
Posprzątałam tylko duży pokój. Wyprałam dywan, odkurzyłam, umyłam podłogę, lustro, pościerałam kurze, zrobiłam 3 prania i jeszcze czekają 2

[inwersja]

Napisane przez ja-ika

Dziękuję za życzenia
Małż wrócił. Wręczył mi spory bukiet kwiatów na kolanach, dziękując za to, że z nim jestem, że go nie kopłam w doopę za dzieci i za wszystkie lata

Noo. Się postarał

I żeby każdy dzień wyglądał jak ten dziś, przynajmniej do tej pory

[ja-ika]

Napisane przez passion80

Jaika
Najlepszego, oby dalej było tak cudownie jak dziś

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

a ja mu kupiłam snickersa

[butterfly20]

Nie nadrobiłam, ale do 27.09 musicie mi to wybaczać, wybaczycie?


wpadłam oczywiście z prywatą, bo coraz bardziej myślę o odstawieniu Tusi. Po prostu widzę,że teraz już zaczyna na mnie w dzień wymuszać pierś, przychodzi i mnie ciągnie za bluzkę i myślę,że im później tym będzie gorzej.

Nie ogarniam tematu mm. Do tej pory daję jej tylko do kaszki na gęsto, na wieczór.
A tak normalnie się napić to ile razy dziennie dajecie?i z czego dajecie?
a jak w nocy się dziecko obudzi i dajecie wodę to z czego?z niekapka?wyciągacie dziecko z łóżeczka?

wiem,że dla was to głupie pytania, ale ja się jeszcze z tym wszystkim nie mierzyłam

[inwersja]

Napisane przez ja-ika

ja też :/
Posprzątałam tylko duży pokój. Wyprałam dywan, odkurzyłam, umyłam podłogę, lustro, pościerałam kurze, zrobiłam 3 prania i jeszcze czekają 2

o kur**, lenistwo wyłazi z Ciebie uszami, na prawdę

[passion80]

Jaika tylko
Głupio i mi się przez Ciebie zrobiło wiec zaraz się biorę!

Motyl w nocy ostatnio mleko
Nie wyciągam z łóżeczka. Dostaje mleko z butelki dalej wodę z bidon. Maja mleko je 3 razy dziennie. Nie liczę tego nocnego

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez inwersja

Gdyby to było takie łatwe - daj młodego do żłobka
tam jeszcze musi być miejsce
to samo z resztą tyczy się znalezienia pracy biorąc pod uwagę to, że ja już za chiny nie chce iść na słuchawkę/ do sprzedaży

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

poza tym przecież nic nie piszę o matce teraz
ja jestem dupą wołową i tyle. a jak myśle o pracy to aż mnie trzęsie, bo gdzie ją niby dostane po 6 latach roboty "na słuchawce"? bez wiedzy,doświadczenia, umiejętności...

ja tez bylam taka pewna, ale wzielam sluchawke i znalazlam zlobek w ciazgu godizny, oprocz niego jeszcze dwa inne tez ok tylko troche dalej

co do pracy to ja ze znacznie gorszym cv znnalazlam, co prawda nie jest to praca marzen no ale cos trzeba robic...

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez tassia

Inwersja z punktu widzenia rozwoju dziecka żłobek wcale nie jest dobry. Nie ma żadnych plusów. Jest niestety koniecznością ze wzgledu na czasy w jakich żyjemy ale nie ma co zazdrościc. Wiec albo pogodzić się z tym ze taka jest twoja sytuacja. Zaakceptuje ja i usmiechnij się do Miłosza z myślą ze jesteś w stanie mu dac wszystko co najlepsze. Albo zrób jak mówi Kaśka - mówisz ze nie ma zlobka ? Nie chce ci zrobić obciachu bo jestem pewną ze w godzinę jak obdzwonie żłobki znajdę wolne miejsce w łodzi i to napewno za średnia kasę.
A jeśli chodzi o prace to z takim podejściem masz racje. Nie ma pracy dla ciebie!!!

naprawde? ja myslalam ze jezeli chodzi o rozowj dziecka to wlasnie bardzo dobry nie wiem jak z punktu widzeia psychologa?

co do reszty to trafilas w sedno