Koty - część XI

[Kretka666]

Napisane przez Vivienne

Na mnie działa, ja sama nie gotuje, a co mowic oporzadzac mięso. No nie, nieeee i juz

Hehe, coś bym Ci poleciła, ale nie wiem czy na Ciebie też zadziała

[201611241302]

A moj kociak na surowe (gotowane tez) mieso nawet nie spojrzy.
Nie wiem czy to kwestia wieku czy gustu :P Licze, ze mu sie odmieni.
Za to oliwki i serki typu bieluch moglby jesc codziennie..moze jest wege :P
(chyba nie, bo kocha Totw)

[ania p]

Moj jeden to mokrego prawie nie je. Tylko to w galarecie pidchodzi. Najlepiej cosma z kurczakiem. Z rybami juz nie pasi. Ale miecho surowe na szczescie lubi. Suche kazde wciagnie. Kotka nie wiem gdzie sie urodzila ale szaleje za obierkami z kartofli. Z kosza wyciaga. Normalna to nie jest !!

[daktylek1987]

Tak mi się przypomniało w temacie stwierdzeń, że kot cioci/babci/koleżanki jadł tylko Whiskasa i żył naście lat.
Jakiś czas temu poznałam kota, który ma prawie 16 lat i całe życie je głównie wołowinę (sporadycznie inne mięso) bez kombinowania, mieszanek, supli.
Pomijając to, że kot jest za gruby (ale to nie wina wołowiny, tylko porcji ), to okazuje się, że ma bardzo dobre wyniki, ciągle wszystko w normie, mimo wieku. Przez całe życie też nie chorował, weta wizytuje tylko kontrolnie.
Jest gruby (tak naprawdę gruby, nie tylko okrągły), niewychodzący, właściwie cały dzień leży, ale wcina wołowinkę i trzyma się całkiem dobrze
Myślę, że jakby go troszkę odchudzić i rozruszać, to miałby szansę dożyć nawet ponadprzeciętnego kociego wieku (znaczy teraz też ma, ale wiadomo znaczna nadwaga i brak ruchu raczej nie pomaga). Niestety jego pańcie nie widzą powodu do odchudzania, ot tak, "dobrze sobie wygląda", a to, że nie choruje utwierdza je tylko w tym przekonaniu.

[Kretka666]

Dziewczyny, moje koty zabiłyby za chleb czy inne wypieki, Florka do tego za płatkami owsianymi, mlekiem owsianym i tofu. Takie z nich drapieżniki Co kot to gust.

[withi_as]

Napisane przez dzasminka

A moj kociak na surowe (gotowane tez) mieso nawet nie spojrzy.
Nie wiem czy to kwestia wieku czy gustu :P Licze, ze mu sie odmieni.
Za to oliwki i serki typu bieluch moglby jesc codziennie..moze jest wege :P
(chyba nie, bo kocha Totw)

Mój kot też nie je mięsa, jedynie tuńczyka z puszki - nawet łososia nie tknie Też mam kota vege, chyba asymiluje się do właścicielki


Mają Wasz koty czasami czkawkę ?

[Kretka666]

Napisane przez daktylek1987

Niestety jego pańcie nie widzą powodu do odchudzania, ot tak, "dobrze sobie wygląda", a to, że nie choruje utwierdza je tylko w tym przekonaniu.

Ano właśnie

[daktylek1987]

Napisane przez Kretka666

Dziewczyny, moje koty zabiłyby za chleb czy inne wypieki, Florka do tego za płatkami owsianymi, mlekiem owsianym i tofu. Takie z nich drapieżniki Co kot to gust.

Grubcio uwielbiał czekoladę i drożdżówki. O ile drożdżówki jadam wyjątkowo rzadko, to czekoladę już częściej (niestety ), to ile było za każdym razem mruczenia i łaszenia się
Misia wyrosła z ludzkiego jedzenia, nawet nie prosi jak coś jem, w ogóle nie zwraca na mnie uwagi (wyjątek ser żółty, ale to też nie prosi i się nie narzuca).

Napisane przez Kretka666

Ano właśnie

Niestety, to ten typ ludzi, którym nie przetłumaczysz. Można podać tysiąc przykładów jak to nadwaga i brak ruchu szkodzi, ale mają tak silnie ugruntowane zdanie, że nie ma szans, żeby choćby rozważyły argumenty.
Na szczęście kotek na razie jest zdrowy i oby pozostało tak jak najdłużej.

[Malla]

Napisane przez withi_as

Mają Wasz koty czasami czkawkę ?

Nie, ale miewały cofki/zgagę i musiałam zmienić karmę.

[Suvia]

Napisane przez monika_sonia

Wczoraj powstał wątek o tym czy wizażanki śpią w staniku czy bez i już się zaczęło .

lecę nadrabiać

Napisane przez Kusum

w końcu Fela sobie przypomni kto to jest ta pani

Felu mnie rozwala z tymi naszymi wzruszającymi powitaniami. "A to Ty, nawet spoko". No ale potem już pierwsza noc to są przytulaski i mruczanki do potęgi

Napisane przez Malla

Mam dobry stanik, bo nie ma w sklepach takich na mały obwód i duże piłki.
Z olejowania zrezygnowałam, jestem wierna waxowi.
Nie używam szamponów z SLS/SLES, z silikonów tylko łatwo zmywalne.
#wychowananawizażu

Mnie też nic z tych rzeczy obce nie jest (#wychowananawizażu vol2), ale te wizażowe walki o stanikowo-olejową niepodległośc niezmiennie mnie bawią

Napisane przez daktylek1987

Grubcio uwielbiał czekoladę i drożdżówki.

Felka nie odpuści drożdżówki/ciastka Jak ją zwalam na podłogę, to siedzi tam i się ślini do mnie :-x

[daktylek1987]

Napisane przez Suvia

Felka nie odpuści drożdżówki/ciastka Jak ją zwalam na podłogę, to siedzi tam i się ślini do mnie :-x

Grubcio miał tak samo, zdarzało się, że mu nawet ślinka ciekła
Do tego mruczenie podkręcone na pełny regulator, tak, że w pomieszczeniu obok nieraz było słychać.

[withi_as]

Napisane przez Malla

Nie, ale miewały cofki/zgagę i musiałam zmienić karmę.

A, bo mój maluch dzisiaj rano miał coś na wzór czkawki - trochę się zdziwiłam, stąd pytanie

[iwona1110]

Napisane przez withi_as

A, bo mój maluch dzisiaj rano miał coś na wzór czkawki - trochę się zdziwiłam, stąd pytanie

Ambra miewa czkawki - nie sądzę żeby to było groźne

[Kusum]

Trawa z Bierdi to papirus. Sprawdziłam. I codziennie kocur po niej zwraca. Trawa leci do kosza

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

czje się juz jakis czas na furmastera bo jest w promocji, warto kupic? czy lepiej poczekac, dolozyc i kupic furminatora? kotka jest dlugowlosa boje sie ze nie podola.
chodzi o ten mniejszy
http://www.zooplus.co.uk/shop/dogs/d...ng_tool/118660

[an_p]

Napisane przez monika_sonia

Muszę wrócić do zamieniania linków w tytuły wątków .

Z tego co kojarzę nie było wątku o kotach z białaczką.

Szukałam i nie znalazłam

[aneidra]

Napisane przez Kretka666

Dziewczyny, moje koty zabiłyby za chleb czy inne wypieki, Florka do tego za płatkami owsianymi, mlekiem owsianym i tofu. Takie z nich drapieżniki Co kot to gust.

Mój bardzo gustuje w musztardzie oczywiście nie dostaje jej dużo, bo tylko tak na jednego liza, żeby zaspokoić kocią ciekawość
Czasami najdzie go na jakiś wypiek w stylu drożdżówka albo ciasto, to też tylko tyle dostanie żeby ciekawości stało się zadość. Zdarzyło się kiedyś, że ogóreczek był mniam-mniam. Ale ponad to wszystko stoją jogurty, śmietana, szyneczka i surowe mięsko

[withi_as]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;50490716]czje się juz jakis czas na furmastera bo jest w promocji, warto kupic? czy lepiej poczekac, dolozyc i kupic furminatora? kotka jest dlugowlosa boje sie ze nie podola.
chodzi o ten mniejszy
http://www.zooplus.co.uk/shop/dogs/d...ng_tool/118660[/QUOTE]

Ja mam ten oryginalny od kilku dni i jestem w szoku jakie cuda ten furminator robi. Też jakiś czas temu chciałam kupić ten, którego link wrzuciłaś, ale stwierdziłam że skoro wszyscy hodowcy tak zachwalają ten oryginalny, to lepiej dołożyć i mieć pewność, że zrobi dobrą robotę.
Kupiłam go za bodajże 96zł z przesyłką na allegro (na zooplusie są droższe), jak chcesz to napisz podam Ci dokładnie użytkownika

[an_p]

Napisane przez esfira

Interferon jest chyba jedynym sposobem leczenia tej choroby, czy może bardziej "próbą leczenia", bo skutki są bardzo różne, jednym kotom pomaga, innym nie pomaga, nie wiem, czy to kwestia doboru pacjentów, czy częstotliwości podawania, czy po prostu szczęscia
Wszystkie twoje koty mają białaczkę? Kiedy były zdiagnozowane? Jakie miały objawy?

Tylko kotki, kot nie ma wirusa. Starsza kotka jest nosicielką i nie mażadnych objawów. Młodsza zaczęła po prostu dużo chorować, była bardzo słaba i gorączkowała, spała non stop. Wtedy zdiagnozowano białaczkę, było to prawie rok temu. Młoda dostała serię zastrzyków. Najpierw codziennie interferon + witaminy, później co drugi dzień, co trzeci, co tydzień, a teraz jeździmy raz w miesiącu. Na razie jest dobrze i mam nadzieję, że tak zostanie. Mam obawy, bo nie słyszałam dobrego zakończenia tej choroby.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez withi_as

Ja mam ten oryginalny od kilku dni i jestem w szoku jakie cuda ten furminator robi. Też jakiś czas temu chciałam kupić ten, którego link wrzuciłaś, ale stwierdziłam że skoro wszyscy hodowcy tak zachwalają ten oryginalny, to lepiej dołożyć i mieć pewność, że zrobi dobrą robotę.
Kupiłam go za bodajże 96zł z przesyłką na allegro (na zooplusie są droższe), jak chcesz to napisz podam Ci dokładnie użytkownika

dzieki ale ja na all nie kupie bo i tak mieszkam w UK.

ale na ebay cena jak z zooplus wiec wychodzi na to samo. Cena jednak ponad 2x mniejsza jest tego innego ale sama juz nie wiem

[Kretka666]

Napisane przez aneidra

Mój bardzo gustuje w musztardzie oczywiście nie dostaje jej dużo, bo tylko tak na jednego liza, żeby zaspokoić kocią ciekawość
Czasami najdzie go na jakiś wypiek w stylu drożdżówka albo ciasto, to też tylko tyle dostanie żeby ciekawości stało się zadość. Zdarzyło się kiedyś, że ogóreczek był mniam-mniam. Ale ponad to wszystko stoją jogurty, śmietana, szyneczka i surowe mięsko

Florkom nie można dać nawet odrobinki na spróbowanie, bo potem dosłownie wejdą Ci do talerza żeby więcej dostać. Albo zaczynają łapą pacać po dłoni, którą sięga się po jedzenie.
Niech jedzą swoje mięso

[esfira]

Napisane przez an_p

Tylko kotki, kot nie ma wirusa. Starsza kotka jest nosicielką i nie mażadnych objawów. Młodsza zaczęła po prostu dużo chorować, była bardzo słaba i gorączkowała, spała non stop. Wtedy zdiagnozowano białaczkę, było to prawie rok temu. Młoda dostała serię zastrzyków. Najpierw codziennie interferon + witaminy, później co drugi dzień, co trzeci, co tydzień, a teraz jeździmy raz w miesiącu. Na razie jest dobrze i mam nadzieję, że tak zostanie. Mam obawy, bo nie słyszałam dobrego zakończenia tej choroby.

można przedłużyć życie kotu, a to już coś Trzeci kot jest zaszczepiony na białaczkę? Ile razy kotki miały robione testy na białczkę?

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Zamówiłam koteczce furminator ten oryginalny, trawę kocią, tunel do zabawy i dodatkowo zabawke zbaczymy czy jej sie cos spodoba, bo ostatnio nic jej nie zadowala, na laser nawet zbytnio nie reaguje.

[monika_sonia]

Napisane przez withi_as

Mają Wasz koty czasami czkawkę ?

Moja brytyjka w kociństwie miała czkawki, później nauczyła się jeść wolno i nie połykać chrupek.

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Zooplus się popsuł jeszcze bardziej, zamówienie zbiorcze od 450zł a nie od 400zł i widzę, że już nie 5 a 2,5%...

[Nimfa20]

Trawka wzeszła- no, parę ździebełek, ale jest A kocimiętka się moczy. Jutro sieję do donicy.

[withi_as]

Napisane przez monika_sonia

Moja brytyjka w kociństwie miała czkawki, później nauczyła się jeść wolno i nie połykać chrupek.

Oo, może rzeczywiście to był powód - zjadł za szybko i się nie napił

[monika_sonia]

Napisane przez Nimfa20

Trawka wzeszła- no, parę ździebełek, ale jest A kocimiętka się moczy. Jutro sieję do donicy.

Wytłumacz mi łopatologicznie skąd wziąć kocimiętkę i o co chodzi z moczeniem i sianiem jej .

Ja tylko trawkę z Trixie moczę i rośnie, ale nie zawsze czasami zrobię za duże bagno.

[daktylek1987]

Napisane przez monika_sonia

Zooplus się popsuł jeszcze bardziej, zamówienie zbiorcze od 450zł a nie od 400zł i widzę, że już nie 5 a 2,5%...

Już w zeszłym roku było 3%, ale próg nadal 400 zł.
To teraz nie dość, że rabat mniejszy, to jeszcze podnieśli próg.
Zauważyłam, że niektóre rzeczy już można dostać taniej w innych sklepach, coraz słabsze mają promocje. Dawniej ciągle były dodatkowo do zamówienia jakieś rabaty, gratisy, punkty bonusowe...

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Napisane przez monika_sonia

Wytłumacz mi łopatologicznie skąd wziąć kocimiętkę i o co chodzi z moczeniem i sianiem jej .

Ja tylko trawkę z Trixie moczę i rośnie, ale nie zawsze czasami zrobię za duże bagno.

Nasionka można dostać już w sklepach budowlanych, sadzonki rzadziej, ale też bywają (w sezonie). Podobno można też na ryneczkach dostać.
Ja swoje mam z allegro (i nic się nie połamało w transporcie ).

A moczenie nasionek, żeby lepiej wyrosły, niedawno dyskutowałam na wątku o tym z Nimfą

A po co? W celach dekoracyjnych czy też dla kociej radochy

[monika_sonia]

Koty reagują jakoś na kocimiętkę w doniczce?

[daktylek1987]

Napisane przez monika_sonia

Koty reagują jakoś na kocimiętkę w doniczce?

Tego jeszcze nie wiem, bo nigdy wcześniej mi nie urosła
Sadzonki kupiłam po raz pierwszy tej jesieni (z myślą o Grubciu, bo uwielbiał kocimiętkę), na razie czekają za oknem na wiosnę.