Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

[roxana_lu]

Napisane przez kasperka

Moje dziecko śpi od 19:30

W takim razie Ty tez powinnaś !

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez Kitsi

Tak









Hmm, z tego co pamietam to koło 3h, ale to było ze 3lata temu,albo 4..

O ludzie, sporo

[Kitsi]

Napisane przez goooosienka

A ja Ciebie na Fb mam?

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

Nie, ja mam tylko Monie,Roxane i Majkę

Napisane przez majka242007

Ładna mamuśka

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

http://tvn24bis.pl/pieniadze,79/1-ty...ow,604407.html

Odnośnie 1000zl

Ty tez jestes śliczna mamuśka i jaka szczuplutka! Ja chyba nigdy taka nie bede, za bardzo lubię żreć

Odnośnie tysiaka na dzieciaka, mi to jakos koło dupy lata, uwazam ze to w niczym nie pomoże Polskim rodzinom, wspomoże tylko patole które bedą miały wiecej na wóde. Jak ktoś ma trudniejsza sytuacje materialna to powinni dawać rzeczy dla dziecka, a nie hajs. Takie jest moje zdanie na temat dawania pieniędzy


Ktora z was wysłała mi zaproszenie na fejsie? nie kojarzę po imieniu i nazwisku

[kasperka]

Napisane przez roxana_lu

W takim razie Ty tez powinnaś !

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------




O ludzie, sporo

A latam na szmacie

[roxana_lu]

Napisane przez Kitsi

Nie, ja mam tylko Monie,Roxane i Majkę




Ty tez jestes śliczna mamuśka i jaka szczuplutka! Ja chyba nigdy taka nie bede, za bardzo lubię żreć

Odnośnie tysiaka na dzieciaka, mi to jakos koło dupy lata, uwazam ze to w niczym nie pomoże Polskim rodzinom, wspomoże tylko patole które bedą miały wiecej na wóde. Jak ktoś ma trudniejsza sytuacje materialna to powinni dawać rzeczy dla dziecka, a nie hajs. Takie jest moje zdanie na temat dawania pieniędzy


Ktora z was wysłała mi zaproszenie na fejsie? nie kojarzę po imieniu i nazwisku

Wiesz co ja tez do tego tak podchodziłam... Ale prawda jest taka, ze wychowywanie dzieci to taka sama praca jak każda inna (albo i jeszcze cięższa) wiec w sumie dlaczego mam tego nie dostać? U mnie jest kwestia tego, ze nie mam z kim dzieci zostawic... Gdybym miała wsród bliskich kogos zaufanego to na pewno bym juz dawno pracowała, teraz tez bym szybciej myslala o pójściu do pracy ale wiem, ze nikt mi z dziećmi nie zostanie wiec kolejne lata do czasu, aż Julka pójdzie do przedszkola - przesiedze z nią w domu.
Wiadomo, ze nie jest to dobre rozwiazanie dla rodzin patologicznych bo zwyczajnie sie je "rozleniwia" - po co isc do pracy skoro tyle kasy bedzie "za free"... Takie rodziny powinny dostać wsparcie w postaci pracy, zeby stanąć na nogi i nauczyć ich normalnego zycia, taki tysiak czy 500zl niewiele pomoze - wiecej bedzie na wódkę, tylko odrobina z tej sumy skapnie na dzieciaków.
Szczerze powiedziawszy trudny temat, duzo plusów i minusów ale prawda jest taka, ze skoro moge to dostać to dlaczego mam nie brac - zwłaszcza, ze dla mnie to bedzie "inwestycja" na przyszłość dla dzieci, odłożę na konto i beda mieli i tyle... Część rodzin bedzie żyła dzieci temu lepiej, część odłoży dzieciakom na przyszłość a część to przepije...

Napisane przez kasperka

A latam na szmacie

Tak myslalam.
Ja sie wściekam, ze tż na ten wigilii i stwierdziłam, ze olewam wszystko - bede leżeć i nie robic nic... Ale nie... Wole w tym stanie nie byc sama i osobiście wkurzam innych - wlaczylam wlasnie kolejne pranie i pralka sobie dudni u sąsiadów :P
Pomylam kuchnie i podłogi i chyba poprasuję, co by mieć na bierząco wszystko ogarnięte...
Na jutro zaprosiłam dziadków i tesciow na kawę do południa (juz odbębnię moje urodziny bo pozniej nie bedzie kiedy) i rozeznam sie w temacie jak sie teściowa z babcia dogaduje, jesli sie okaże, ze faktycznie teściowa ma cos do dziadków to jej powiem, ze w takim gronie nie mam ochoty spędzać świat i niech sobie sami robią

[Kitsi]

Napisane przez kasperka

A latam na szmacie

rany, jak Ty musisz miec czyściutko

Ja sie obijam, a moj mąż bedzie miał wolne pon,wt i szykuje sie na sprzątanie, a ja mam z Jaskiem iść na spacer,na zakupy, gdzies, wypędza mnie
...chyba COŚ bedzie chciał w zamian...

[roxana_lu]

Napisane przez Kitsi

rany, jak Ty musisz miec czyściutko



Ja sie obijam, a moj mąż bedzie miał wolne pon,wt i szykuje sie na sprzątanie, a ja mam z Jaskiem iść na spacer,na zakupy, gdzies, wypędza mnie

...chyba COŚ bedzie chciał w zamian...

Hahahaha
Wiesz, transakcja wiązana ale moze warta zachodu

[kasperka]

Napisane przez roxana_lu

Wiesz co ja tez do tego tak podchodziłam... Ale prawda jest taka, ze wychowywanie dzieci to taka sama praca jak każda inna (albo i jeszcze cięższa) wiec w sumie dlaczego mam tego nie dostać? U mnie jest kwestia tego, ze nie mam z kim dzieci zostawic... Gdybym miała wsród bliskich kogos zaufanego to na pewno bym juz dawno pracowała, teraz tez bym szybciej myslala o pójściu do pracy ale wiem, ze nikt mi z dziećmi nie zostanie wiec kolejne lata do czasu, aż Julka pójdzie do przedszkola - przesiedze z nią w domu.
Wiadomo, ze nie jest to dobre rozwiazanie dla rodzin patologicznych bo zwyczajnie sie je "rozleniwia" - po co isc do pracy skoro tyle kasy bedzie "za free"... Takie rodziny powinny dostać wsparcie w postaci pracy, zeby stanąć na nogi i nauczyć ich normalnego zycia, taki tysiak czy 500zl niewiele pomoze - wiecej bedzie na wódkę, tylko odrobina z tej sumy skapnie na dzieciaków.
Szczerze powiedziawszy trudny temat, duzo plusów i minusów ale prawda jest taka, ze skoro moge to dostać to dlaczego mam nie brac - zwłaszcza, ze dla mnie to bedzie "inwestycja" na przyszłość dla dzieci, odłożę na konto i beda mieli i tyle... Część rodzin bedzie żyła dzieci temu lepiej, część odłoży dzieciakom na przyszłość a część to przepije...






Tak myslalam.
Ja sie wściekam, ze tż na ten wigilii i stwierdziłam, ze olewam wszystko - bede leżeć i nie robic nic... Ale nie... Wole w tym stanie nie byc sama i osobiście wkurzam innych - wlaczylam wlasnie kolejne pranie i pralka sobie dudni u sąsiadów :P
Pomylam kuchnie i podłogi i chyba poprasuję, co by mieć na bierząco wszystko ogarnięte...
Na jutro zaprosiłam dziadków i tesciow na kawę do południa (juz odbębnię moje urodziny bo pozniej nie bedzie kiedy) i rozeznam sie w temacie jak sie teściowa z babcia dogaduje, jesli sie okaże, ze faktycznie teściowa ma cos do dziadków to jej powiem, ze w takim gronie nie mam ochoty spędzać świat i niech sobie sami robią

U mnie właśnie pralka skończyła pranie, a zaraz zabieram się za prasowanie

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Napisane przez Kitsi

rany, jak Ty musisz miec czyściutko



Ja sie obijam, a moj mąż bedzie miał wolne pon,wt i szykuje sie na sprzątanie, a ja mam z Jaskiem iść na spacer,na zakupy, gdzies, wypędza mnie

...chyba COŚ bedzie chciał w zamian...

Staram się
Muszę kombinować i o takich porach działać, bo mały ma drzemki w ciągu dnia niezbyt długie
Choć dziś super dzień był

[Kitsi]

Napisane przez roxana_lu

Wiesz co ja tez do tego tak podchodziłam... Ale prawda jest taka, ze wychowywanie dzieci to taka sama praca jak każda inna (albo i jeszcze cięższa) wiec w sumie dlaczego mam tego nie dostać? U mnie jest kwestia tego, ze nie mam z kim dzieci zostawic... Gdybym miała wsród bliskich kogos zaufanego to na pewno bym juz dawno pracowała, teraz tez bym szybciej myslala o pójściu do pracy ale wiem, ze nikt mi z dziećmi nie zostanie wiec kolejne lata do czasu, aż Julka pójdzie do przedszkola - przesiedze z nią w domu.
Wiadomo, ze nie jest to dobre rozwiazanie dla rodzin patologicznych bo zwyczajnie sie je "rozleniwia" - po co isc do pracy skoro tyle kasy bedzie "za free"... Takie rodziny powinny dostać wsparcie w postaci pracy, zeby stanąć na nogi i nauczyć ich normalnego zycia, taki tysiak czy 500zl niewiele pomoze - wiecej bedzie na wódkę, tylko odrobina z tej sumy skapnie na dzieciaków.
Szczerze powiedziawszy trudny temat, duzo plusów i minusów ale prawda jest taka, ze skoro moge to dostać to dlaczego mam nie brac - zwłaszcza, ze dla mnie to bedzie "inwestycja" na przyszłość dla dzieci, odłożę na konto i beda mieli i tyle... Część rodzin bedzie żyła dzieci temu lepiej, część odłoży dzieciakom na przyszłość a część to przepije...






Tak myslalam.
Ja sie wściekam, ze tż na ten wigilii i stwierdziłam, ze olewam wszystko - bede leżeć i nie robic nic... Ale nie... Wole w tym stanie nie byc sama i osobiście wkurzam innych - wlaczylam wlasnie kolejne pranie i pralka sobie dudni u sąsiadów :P
Pomylam kuchnie i podłogi i chyba poprasuję, co by mieć na bierząco wszystko ogarnięte...
Na jutro zaprosiłam dziadków i tesciow na kawę do południa (juz odbębnię moje urodziny bo pozniej nie bedzie kiedy) i rozeznam sie w temacie jak sie teściowa z babcia dogaduje, jesli sie okaże, ze faktycznie teściowa ma cos do dziadków to jej powiem, ze w takim gronie nie mam ochoty spędzać świat i niech sobie sami robią

Wiesz, to rzeczywiście długi temat. Każdy ma inne podejście, bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, w sumie masz racje, ale takich rodzin jak Twoja bedzie zapewne niewiele, większość ktora sie załapie to patologia, na ktora cała reszta jak zwykle musi płacić.

Niewiem czy ja nie mam na myśli tego wspaniałego pomysłu PiS 500zl/dziecko

Odwazńie, z ta teściowa ale chociaz nie będziesz miała zepsutych Świat przez jędze

[roxana_lu]

Napisane przez kasperka

U mnie właśnie pralka skończyła pranie, a zaraz zabieram się za prasowanie

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------




Staram się
Muszę kombinować i o takich porach działać, bo mały ma drzemki w ciągu dnia niezbyt długie
Choć dziś super dzień był

Czyli co... Łączymy sie w bólu i wzajemnie wspieramy z tym prasowaniem

Napisane przez Kitsi

Wiesz, to rzeczywiście długi temat. Każdy ma inne podejście, bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, w sumie masz racje, ale takich rodzin jak Twoja bedzie zapewne niewiele, większość ktora sie załapie to patologia, na ktora cała reszta jak zwykle musi płacić.



Niewiem czy ja nie mam na myśli tego wspaniałego pomysłu PiS 500zl/dziecko



Odwazńie, z ta teściowa ale chociaz nie będziesz miała zepsutych Świat przez jędze

Aaaaa to 500zl to dla mnie całkiem cos innego
Ja mowie o tym tysiaku przez rok dla niepracujących, studentek itd.

500zł to dla mnie kpina i śmiechu warte pieniądze... Nie tym kosztem, jakim chcą to osiągnąć

[Kitsi]

Napisane przez roxana_lu

Hahahaha
Wiesz, transakcja wiązana ale moze warta zachodu

Warta,warta wiesz,on bedzie sprzątał z 5h a z mojej strony bedzie szybsza piłka
Z reszta to jest taki wariat ze on lubi, włącza sobie muzykę na cały dom i wszystko po kolei robi, i to jeszcze dokładniej niz ja, wiec nawet poprawiać nie musze szkoda tylko ze bede gotowała na Święta wtorek-środa i spowrotem cała kuchnie upierdo**

Napisane przez kasperka

U mnie właśnie pralka skończyła pranie, a zaraz zabieram się za prasowanie

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------




Staram się
Muszę kombinować i o takich porach działać, bo mały ma drzemki w ciągu dnia niezbyt długie
Choć dziś super dzień był

Moj tez w dzień prawie ńie śpi...a jak juz to 30min max, działam jakos w międzyczasie, kładę go na matę i idę cos zrobić tyle ze musze przerywać co jakis czas zeby do niego zaglądać

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Napisane przez roxana_lu

Czyli co... Łączymy sie w bólu i wzajemnie wspieramy z tym prasowaniem




Aaaaa to 500zl to dla mnie całkiem cos innego
Ja mowie o tym tysiaku przez rok dla niepracujących, studentek itd.

500zł to dla mnie kpina i śmiechu warte pieniądze... Nie tym kosztem, jakim chcą to osiągnąć

To znaczy ze jak ja jestem studentka to mimo dochodów i tak dostanę tysiaka?

[roxana_lu]

Napisane przez Kitsi

Warta,warta wiesz,on bedzie sprzątał z 5h a z mojej strony bedzie szybsza piłka

Z reszta to jest taki wariat ze on lubi, włącza sobie muzykę na cały dom i wszystko po kolei robi, i to jeszcze dokładniej niz ja, wiec nawet poprawiać nie musze szkoda tylko ze bede gotowała na Święta wtorek-środa i spowrotem cała kuchnie upierdo**







Moj tez w dzień prawie ńie śpi...a jak juz to 30min max, działam jakos w międzyczasie, kładę go na matę i idę cos zrobić tyle ze musze przerywać co jakis czas zeby do niego zaglądać

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------





To znaczy ze jak ja jestem studentka to mimo dochodów i tak dostanę tysiaka?

Mój tż tez nie ma problemu ze sprzątaniem, ma dni, ze zaczyna szorować każdy kąt, którego ja na codzień nie jestem w stanie ogarnąć ale najcześciej robimy wspólne akcje i jeden robi jedno a drugi cos innego... Lubimy wspólnie sprzątać :P

Eeee... Jesli masz wypłacane macierzyńskie to nie...

[majka242007]

Ja na tysiaka i tak się nie zalapie ale 500 chetnie wezmę i będę odkladac dzieciakom.

Roxi, kasperka ja też sie wzielam za prasowanie ale chyba sie położę i rano zrobie. Wszystko mam posprzatane. Latalam dzis na szmacie. A akurat wieczorne pranie na rano wyschnie to raz dwa opedzluje.

[kasperka]

Napisane przez roxana_lu

Czyli co... Łączymy sie w bólu i wzajemnie wspieramy z tym prasowaniem




Aaaaa to 500zl to dla mnie całkiem cos innego
Ja mowie o tym tysiaku przez rok dla niepracujących, studentek itd.

500zł to dla mnie kpina i śmiechu warte pieniądze... Nie tym kosztem, jakim chcą to osiągnąć

No baaa!
Jestem myślami z Tobą

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Napisane przez Kitsi

Warta,warta wiesz,on bedzie sprzątał z 5h a z mojej strony bedzie szybsza piłka

Z reszta to jest taki wariat ze on lubi, włącza sobie muzykę na cały dom i wszystko po kolei robi, i to jeszcze dokładniej niz ja, wiec nawet poprawiać nie musze szkoda tylko ze bede gotowała na Święta wtorek-środa i spowrotem cała kuchnie upierdo**







Moj tez w dzień prawie ńie śpi...a jak juz to 30min max, działam jakos w międzyczasie, kładę go na matę i idę cos zrobić tyle ze musze przerywać co jakis czas zeby do niego zaglądać

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------





To znaczy ze jak ja jestem studentka to mimo dochodów i tak dostanę tysiaka?

To tak jak u mnie
Coś tam podziubię zawsze w ciągu dnia, ale o jakimś pucowaniu na kolanach nie ma mowy dlatego nadrabiam wieczorami

[moniska139]

Napisane przez Kitsi

Nie, ja mam tylko Monie,Roxane i Majkę




Ty tez jestes śliczna mamuśka i jaka szczuplutka! Ja chyba nigdy taka nie bede, za bardzo lubię żreć

Odnośnie tysiaka na dzieciaka, mi to jakos koło dupy lata, uwazam ze to w niczym nie pomoże Polskim rodzinom, wspomoże tylko patole które bedą miały wiecej na wóde. Jak ktoś ma trudniejsza sytuacje materialna to powinni dawać rzeczy dla dziecka, a nie hajs. Takie jest moje zdanie na temat dawania pieniędzy


Ktora z was wysłała mi zaproszenie na fejsie? nie kojarzę po imieniu i nazwisku

Mi pomoże zbieramy powoli fundusze na jakieś większe auto. Zawsze ekstra kasa wpadnie. Choć część pewnie przepierdzieli te pieniądze, nie myśląc o dzieciach.
U nas już zaczęli rozdawać te bony po 500 zł. Bo to nie jest gotówka. Fajnie jakby w sklepach spożywczych, nie można było za nie kupować alkoholu albo papierosów.

[kasperka]

Napisane przez majka242007

Ja na tysiaka i tak się nie zalapie ale 500 chetnie wezmę i będę odkladac dzieciakom.

Roxi, kasperka ja też sie wzielam za prasowanie ale chyba sie położę i rano zrobie. Wszystko mam posprzatane. Latalam dzis na szmacie. A akurat wieczorne pranie na rano wyschnie to raz dwa opedzluje.

Ja muszę opędzlować dzisiaj, bo na jutro będę mieć następną turę

[majka242007]

Napisane przez moniska139

Mi pomoże zbieramy powoli fundusze na jakieś większe auto. Zawsze ekstra kasa wpadnie. Choć część pewnie przepierdzieli te pieniądze, nie myśląc o dzieciach.
U nas już zaczęli rozdawać te bony po 500 zł. Bo to nie jest gotówka. Fajnie jakby w sklepach spożywczych, nie można było za nie kupować alkoholu albo papierosów.

Jakie bony?

[moniska139]

Napisane przez majka242007

Jakie bony?

To 500 zł na drugie dziecko. W Nysie to już wprowadzili i jest wypłacane w postaci bonów.

[majka242007]

Napisane przez moniska139

To 500 zł na drugie dziecko. W Nysie to już wprowadzili i jest wypłacane w postaci bonów.

To chyba cos innego bo ustawy jeszcze nie ma.

[moniska139]

Napisane przez majka242007

To chyba cos innego bo ustawy jeszcze nie ma.

Ogólnopolskiej jeszcze nie, ale jako gmina zorganizowali sobie jakoś fundusze u juz zaczęli to wypłacać.

[majka242007]

Napisane przez moniska139

Ogólnopolskiej jeszcze nie, ale jako gmina zorganizowali sobie jakoś fundusze u juz zaczęli to wypłacać.

Nooo to z gminy macie. Dobre i bony. Bardzo fajnie. Na pewno ani alkoholu abi tytoniu nie będzie mozna na nie kupic.

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Roxi masz irobota nie? Wrzucilam ci na fb jak mozesz go wykorzystac by Jula byla zadowolona a ty w tym czasie sobie kawusie wypijesz ;-)

[roxana_lu]

Napisane przez moniska139

Ogólnopolskiej jeszcze nie, ale jako gmina zorganizowali sobie jakoś fundusze u juz zaczęli to wypłacać.

A jak wejdzie w życie to ogólnopolskie to jak to bedzie wyglądać ? Bedzie dostawać 500 w formie bonów i 500 w gotowce czy juz tylko te w gotowce ?

Napisane przez majka242007

Nooo to z gminy macie. Dobre i bony. Bardzo fajnie. Na pewno ani alkoholu abi tytoniu nie będzie mozna na nie kupic.

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Roxi masz irobota nie? Wrzucilam ci na fb jak mozesz go wykorzystac by Jula byla zadowolona a ty w tym czasie sobie kawusie wypijesz ;-)

Wlasnie widziałam padłam !!

[Jess922]

Witam sie nocna pora jestesmy na urodzinach siostrzenicy i wszyscy sie bawia jeszcze, a ja juz z Alankiem i chrzesniakiem lezymy w hotelowym lozku posiedzialabym jeszcze, ale Alan byl juz zmeczony. Ciekawe jak nocke tutaj przespi.

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[roxana_lu]

Napisane przez Jess922

Witam sie nocna pora jestesmy na urodzinach siostrzenicy i wszyscy sie bawia jeszcze, a ja juz z Alankiem i chrzesniakiem lezymy w hotelowym lozku posiedzialabym jeszcze, ale Alan byl juz zmeczony. Ciekawe jak nocke tutaj przespi.

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

Uuuuu to widze imprezka pełna para
Kurde wiesz co Ci powiem... Junior był taki, ze gdzie sie go położyło to spał... Nie zależało mu na niczym - miało byc ciepło i najedzony brzuszek. A Julia to całkowite przeciwieństwo... Spac tylko u siebie, w wózku zasnie tylko na moment - dzis przez cały dzien zakupów spała moze 40 minut... Ona potrzebuje swojego mieszkania, swoich rzeczy itd. Jak byliśmy w Austrii to jeszcze nie była tak "uregulowana" ale teraz nie wiem czy by tak łatwo juz było, tez sie zastanawiam jak to u niej bedzie np na jakis wakacjach itd.

[Jess922]

Napisane przez Kasiaaaa23

Hej dziewczyny dopiero nadrobiłam
Dziś piękny dzień u nas, wysprzątałam cały dom, później spacer z Igusiem , następnie przyjechała siostra tż z córeczką , a na koniec poszliśmy do znajomych i wróciliśmy ok 19.30, Igorek wykąpany, zasnął a ja mam chwilę dla siebie
Dziewczyny kp, co myślicie o lampce wina?

Ja napilam sie dzisiaj lyczka winka na sprobowanie, a tak to bym chyba nie zaryzykowala.

Napisane przez ja1003

Kochane, mam pytanie odnosniw wit K i D przy kp. Byłam dzis w aptece i nie wiem czy dobrze kupiłam....

Tylko D teraz do 2 rz.

Napisane przez moniska139

To 500 zł na drugie dziecko. W Nysie to już wprowadzili i jest wypłacane w postaci bonów.

Zalapaliscie sie ?

Napisane przez roxana_lu

Uuuuu to widze imprezka pełna para
Kurde wiesz co Ci powiem... Junior był taki, ze gdzie sie go położyło to spał... Nie zależało mu na niczym - miało byc ciepło i najedzony brzuszek. A Julia to całkowite przeciwieństwo... Spac tylko u siebie, w wózku zasnie tylko na moment - dzis przez cały dzien zakupów spała moze 40 minut... Ona potrzebuje swojego mieszkania, swoich rzeczy itd. Jak byliśmy w Austrii to jeszcze nie była tak "uregulowana" ale teraz nie wiem czy by tak łatwo juz było, tez sie zastanawiam jak to u niej bedzie np na jakis wakacjach itd.

Gruba gruba my mielismy nie zostawac na noc tylko goscie z daleka, ale dzis zadzwonili, ze nie przyjada z 50 os zostalo chyba 20.
Alan ze spaniem w obcym miejscu ma roznie. Na razie spi 20min.

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[roxana_lu]

Napisane przez Jess922

Ja napilam sie dzisiaj lyczka winka na sprobowanie, a tak to bym chyba nie zaryzykowala.

Tylko D teraz do 2 rz.

Zalapaliscie sie ?

Gruba gruba my mielismy nie zostawac na noc tylko goscie z daleka, ale dzis zadzwonili, ze nie przyjada z 50 os zostalo chyba 20.
Alan ze spaniem w obcym miejscu ma roznie. Na razie spi 20min.

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

No to oby spał grzeczniutko

[kasperka]

Napisane przez roxana_lu

No to oby spał grzeczniutko

Nie śpisz jeszcze?!

[goooosienka]

1:30 a Zuza wyspana i gotowa do zabawy

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

[kasperka]

Napisane przez goooosienka

1:30 a Zuza wyspana i gotowa do zabawy

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

Haha
A o której zasnęła???

[goooosienka]

Napisane przez kasperka

Haha
A o której zasnęła???

20. Zjadła 240 ml mleka wieczorem, zazwyczaj 170. I teraz szaleje, a tak ładnie nam spala

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

[kasperka]

Napisane przez goooosienka

20. Zjadła 240 ml mleka wieczorem, zazwyczaj 170. I teraz szaleje, a tak ładnie nam spala

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

Ja dzisiaj co 2 godz.karmie takze moze Cię pocieszę troszkę