Sierpnióweczki 2016! Część V.

[tija93]

Napisane przez TinkerrBell

No ja się nie dziwię. Bielizny się nie pożycza czy nie przymierza...a przecież też się pierze...Już chyba pisałam wyżej - dla mnie to taki poziom jak wymiana na wibratory z inną dziewczyną. "Masz...wyparzyłam Ci go".....fuuuuu

Nie no dla mnie też, ale zabawnie wyglądają te ogłoszenia

[TinkerrBell]

Napisane przez tija93

Oby wszystko poszło po Twojej myśli

Starość nie radosć

[zonamojegomeza]

Napisane przez TinkerrBell

No ja się nie dziwię. Bielizny się nie pożycza czy nie przymierza...a przecież też się pierze...Już chyba pisałam wyżej - dla mnie to taki poziom jak wymiana na wibratory z inną dziewczyną. "Masz...wyparzyłam Ci go".....fuuuuu

Bleeee

[TinkerrBell]

Jeśli lubicie blogi to tutaj jest jeszcze jeden bardzo ciekawy z wiedzą naukową:
http://mataja.pl/category/9-miesiecy/

[kasia_ruda]

Napisane przez TinkerrBell

Jak dwa lata to wtedy zamykam produkcję.....bo 3 lata po młodym spokojnie będę mogła wrócić do pracy a wtedy, już mi się chyba nie będzie chciało planować kolejnej ciąży. A na Michasia nam zeszło 4 lata....A ja jednak chciałabym mieć dzieci "odchowane" przed 35 i zająć się sobą...

Mój gin mówił, ze minimum dwa lata przerwy jak się miało cc. Oczywiście można wcześniej, ale jest ryzyko rozejscia się blizny itd. Ja bym nie ryzykowala.

Tija, mam na myśli spiralę Ale nie chcę miedzianej, trochę mi "nie lezy" sposób jej działania tak od strony moralnej to raz, a dwa , ze ja jestem po cp i jest ryzyko większe, ze mnie to spotka ponownie, więc potrzebuję coś, co też jej zapobiega. Więc miedziana nie, ale teraz jest taka nowa, mirena (?). O tym myślę. Gin mnie na nią namawiał po poprzedniej ciąży, ale szkoda mi było kasy; jak wiedziałam, ze po 14 miesiącach będzie kolejny transfer.

[tija93]

Napisane przez kasia_ruda

Mój gin mówił, ze minimum dwa lata przerwy jak się miało cc. Oczywiście można wcześniej, ale jest ryzyko rozejscia się blizny itd. Ja bym nie ryzykowala.

Tija, mam na myśli spiralę Ale nie chcę miedzianej, trochę mi "nie lezy" sposób jej działania tak od strony moralnej to raz, a dwa , ze ja jestem po cp i jest ryzyko większe, ze mnie to spotka ponownie, więc potrzebuję coś, co też jej zapobiega. Więc miedziana nie, ale teraz jest taka nowa, mirena (?). O tym myślę. Gin mnie na nią namawiał po poprzedniej ciąży, ale szkoda mi było kasy; jak wiedziałam, ze po 14 miesiącach będzie kolejny transfer.

Teraz do wyboru jest Mirena i Jaydess. Obydwie są z progesteronem. Mirene zakłada się na 5 lat, Jaydess na 3. Jaydess jest mniejsza i ma mniej hormonu.

[zonamojegomeza]

Piszcie piszcie o spiralach. Chetnie poczytam. I o cenach tez.

Trochę mi sie tu nudzi to poczytam sobie.

[tija93]

Napisane przez zonamojegomeza

Piszcie piszcie o spiralach. Chetnie poczytam. I o cenach tez.

Trochę mi sie tu nudzi to poczytam sobie.

To ja Ci moją pracę licencjacką skopiuje

Metody wewnątrzmaciczne nazywają się wkładkami wewnątrzmacicznymi. Zazwyczaj są to plastikowe implanty zawierające różne ilości miedzi, często pokryte warstwą srebra lub złota. Istnieją również wkładki wewnątrzmaciczne zawierające hormony. Należą do środków w pełni odwracalnych i długodziałających (Dębski, 2014).

Wkładki miedziane są aplikowane do jamy macicy i ich działanie trwa od 3 do nawet 10 lat, w zależności od rodzaju wkładki. Po okresie używalności przewidzianym przez producenta, należy wkładkę wymienić na nową. U zdrowej kobiety nie ma potrzeby robić przerwy między wkładkami. Wkładki z miedzią nie hamują owulacji. W czasie ich użytkowania czynność gonad jest w pełni zachowana i występują naturalne krwawienia miesiączkowe. Powrót płodności następuje zaraz po usunięciu wkładki (PTG, 2014). Działanie tej metody polega na utrudnieniu transportu plemników poprzez uszkadzanie ich przez jony miedzi zawarte we wkładce. Wkładka zaburza perystaltykę jajowodów oraz wywołuje efekt antynidacyjny, czyli pseudozapalenie błony śluzowej macicy. Wkładki wewnątrzmaciczne miedziane są niechętnie zakładane nieródkom i kobietom po przebytym cięciu cesarskim. Do bezwzględnych przeciwwskazań należą: ciąża, niezdiagnozowane krwawienia, zapalenie przydatków, przebyte zapalenie wsierdzia, nieprawidłowe wyniki cytologii, leczenie immunosupresyjne, zakażenie HIV, przebyta ciąża ektopowa u nieródki, nietolerancja miedzi (Dębski, 2014).

Na rynku polskim dostępne są dwie wkładki wewnątrzmaciczne z zawartością lewonorgestrelu (LNG). Nie zawierają one miedzi, lecz mają wbudowany zbiornik uwalniający hormon przez okres 3 lub 5 lat. LNG powoduje wystąpienie zmian w błonie śluzowej macicy, polegających na spadku wrażliwości na endogenne estrogeny i progesteron, oraz wywołuje stan zapalny w podścielisku. Systemy różnią się między sobą wielkością i ilością zawartości hormonu i dobową ilością jego uwalniania. System trzyletni z mniejszą zawartością hormonów nie hamuje krwawień miesiączkowych oraz wywołuje słabszy efekt progestagenny na endometrium i otaczające tkanki. System pięcioletni z większą zawartością hormonów wywołuje praktycznie całkowity zanik miesiączki. Mniejszy system ze względu na wielkość można zakładać nieródkom.

Wskaźnik Pearla wkładek wewnątrzmacicznych miedzianych wynosi 0,16-1,26. Wkładek hormonalnych z większą zawartością hormonu – 0,09-0,11. Wkładek hormonalnych z mniejszą zawartością hormonu – 0,33 (PTG, 2014).

[TinkerrBell]

Napisane przez tija93

Teraz do wyboru jest Mirena i Jaydess. Obydwie są z progesteronem. Mirene zakłada się na 5 lat, Jaydess na 3. Jaydess jest mniejsza i ma mniej hormonu.

Moja mama jest fanką spirali. Najpierw miała zwykłą miedzianą, a teraz ma mirenę i jest zachwycona.
Nie wiem czy można ją mieć przy karmieniu piersią, ale jeśli tak, to ja na bank zdecyduję się na taką.

[tija93]

Napisane przez TinkerrBell

Moja mama jest fanką spirali. Najpierw miała zwykłą miedzianą, a teraz ma mirenę i jest zachwycona.
Nie wiem czy można ją mieć przy karmieniu piersią, ale jeśli tak, to ja na bank zdecyduję się na taką.

Można

[shybuya]

Florencee, mnie też magnez nic nie daje. Ale twardnienia w miarę w normie. Tak jak piszecie - przy zmianie pozycji, przy wstawaniu, jak mi się chce siusiu. Jedynie w zeszłą sobotę brzuch się stawiaj częściej, niż zwykle. Wzięłam doraźnie no-spę (bodajże czwartą na całą ciążę) i się rozluźniło.

Co do antykoncepcji - brałam kiedyś tabsy. Fajnie wyglądałam, nawet na nich schudłam, ale samopoczucie -> -10 Poza tym szkoda mi wątroby i jakoś tak jestem sceptycznie nastawiona na majstrowanie przy hormonach, czego nie neguję i nie zarzekam się, że do tego nie wrócę np. w postaci plastrów lub wkładki.

Zanim zaczęliśmy starać się o dziecko bardzo długo jechaliśmy po prostu na prezerwatywach. Nigdy nic się nie stało. A gdyby się stało, to zawsze zostaje ''zaraz po''. Więc raczej wrócę do gumek. Chyba, że Was podczytam i się dowiem czegoś ciekawego

Ciekawe jak Fanta, nie może mi wyjść z głowy

[zonamojegomeza]

Już nie chcę.
Nie zachęcił mnie opis.

Zawsze mówiliśmy o >1 dziecku. Ja po pierwszym trymestrze mam ochotę na kolejną ciążę jak na wyjazd na wojnę. Z jednej strony chciałabym dzieci (a nie tylko 1 dziecko) z drugiej mam wrażenie że to duze obciążenie dla mnie. I fizyczne i psychiczne. I to psychiczne bardzo mnie blokuje.

[Fantasmagori]

Jestem UFFFFF miałyście rację - to tylko otarcie po stosunku lekarz mnie zbadał dokładnie, sprawdził szyjkę, nawet detektorem zmierzył tętno - wszystko w porządku Oczywiście gdyby się powtórzyło (tfu, tfu) to mam od razu jechać do niego do szpitala ale powiedział że nie sądzi, po prostu mamy ostrożniej szaleć z TŻ
aaa no i przepisał żelazo na tę hemoglobinę

DZIĘKUJĘ za wsparcie - jesteście kochane sorki za sianie paniki ale... no wiecie

[zonamojegomeza]

Fanta bardzo dobre wieści

[tija93]

Napisane przez zonamojegomeza

Już nie chcę.
Nie zachęcił mnie opis.

Zawsze mówiliśmy o >1 dziecku. Ja po pierwszym trymestrze mam ochotę na kolejną ciążę jak na wyjazd na wojnę. Z jednej strony chciałabym dzieci (a nie tylko 1 dziecko) z drugiej mam wrażenie że to duze obciążenie dla mnie. I fizyczne i psychiczne. I to psychiczne bardzo mnie blokuje.

My póki co nie chcemy kolejnego dziecka, więc będziemy musieli się zdecydować na coś więcej niż prezerwatywy.

Masz inne metody dla karmiących

W Polsce dostępne są dwa rodzaje tabletek jednoskładnikowych czyli mini tabletek gestagennych (MTG) zawierających w sobie 75 µg dezogestrelu. Jest to rodzaj progesteronu, który wykazuje silne działanie progestagenne i antyandrogenne. Wskaźnik Pearla wynosi od 0,5 do 3,0-5,0. MTG zalecana jest kobietom w okresie karmienia piersią, kobietom u których występują przeciwwskazania do stosowania złożonej antykoncepcji hormonalnej oraz kobietom źle reagującym na estrogeny syntetyczne. MTG jest z wyboru zalecane pacjentkom o średnim lub wysokim ryzyku powikłań zakrzepowo-zatorowych. Niska dawka dezogestrelu zapewnia komfort, bezpieczeństwo i wysoką efektywność antykoncepcyjną, przy minimalnych działaniach niepożądanych oraz ryzku wystąpienia ciąży pozamacicznej. MTG jest dobrze tolerowana przez pacjentki z obciążonym wywiadem medycznym (PTG, 2009). Jednoskładnikowe tabletki antykoncepcyjne należy przyjmować codziennie o tej samej porze. W trakcie przyjmowania preparatu nie występuje przerwa między opakowaniami. Stosując MTG można spodziewać się nieregularnie występujących krwawień miesięcznych. Kobiety stosujące antykoncepcję gestagenną mają zaburzenia miesiączkowania w 25-48% cykli. Mają częstsze, dłuższe krwawienia oraz krótsze okresy bez krwawień niż kobiety stosujące złożoną antykoncepcje hormonalną (Jensen, Renner, 2013). Wskaźnik Pearla dla tabletek jednoskładnikowych stosowanych przez kobiety w czasie karmienia piersią wynosi 0,5 (PTG, 2008).

Do metod długoterminowych można zaliczyć zastrzyki antykoncepcyjne zawierające w sobie octan medroksyprogesteronu-depo. Jest to preparat oparty na samym progestagenie, więc może być stosowany przez kobiety z przeciwwskazaniami do zażywania estrogenu. Depo-Provere podaje się co trzy miesiące domięśniowo lub podskórnie. Jednorazowa dawka zabezpiecza przez okres 90 dni. Przez pierwsze tygodnie po podaniu zastrzyku występują nieregularne plamienia, później u większości kobiet dochodzi do zatrzymania krwawienia miesięcznego. Preparat ten charakteryzuje się licznymi objawami ubocznymi, takimi jak: wzrost masy ciała, obniżenie masy kostnej, uczuciem zmęczenia, zaburzeniami nastroju, bólami głowy (Dębski, 2014). Metoda ta również charakteryzuje się opóźnionym powrotem do płodności. Wskaźnik Pearla wynosi 0,0 do 0,7 na 100 kobieto-lat. Ze względu na brak systematyczności wśród kobiet, typowy odsetek niepowodzeń wynosi 3-5% (Kaunitz, Meredith, 2013).

Na Polskim rynku w 2014 roku pojawił się implant antykoncepcyjny - Implanton NXT. Zawiera w sobie 68 mg etonogestrelu. Implant ma 4 cm długości i zakłada się go na okres 3 lat pod skórą ramienia za pomocą aplikatora. Jest to jedna z najskuteczniejszych metod antykoncepcyjnych, wskaźnik Pearla wynosi 0,0 do 0,006. W ciągu pierwszych dwóch lat stężenie hormonu jest na tyle wysokie, że blokuje owulację. W trzecim roku owulacja występuje sporadycznie. Przez całe trzy lata śluz szyjkowy jest zagęszczony i nieprzepuszczalny dla plemników. Podstawowym skutkiem ubocznym implantu jest zmieniony profil krwawień. Dotyczy to częstotliwości, obfitości i czasu krwawienia (Dębski, 2014).

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez Fantasmagori

Jestem UFFFFF miałyście rację - to tylko otarcie po stosunku lekarz mnie zbadał dokładnie, sprawdził szyjkę, nawet detektorem zmierzył tętno - wszystko w porządku Oczywiście gdyby się powtórzyło (tfu, tfu) to mam od razu jechać do niego do szpitala ale powiedział że nie sądzi, po prostu mamy ostrożniej szaleć z TŻ
aaa no i przepisał żelazo na tę hemoglobinę

DZIĘKUJĘ za wsparcie - jesteście kochane sorki za sianie paniki ale... no wiecie

Każda by spanikowała, to normalne

[shybuya]

Napisane przez Fantasmagori

Jestem UFFFFF miałyście rację - to tylko otarcie po stosunku lekarz mnie zbadał dokładnie, sprawdził szyjkę, nawet detektorem zmierzył tętno - wszystko w porządku Oczywiście gdyby się powtórzyło (tfu, tfu) to mam od razu jechać do niego do szpitala ale powiedział że nie sądzi, po prostu mamy ostrożniej szaleć z TŻ
aaa no i przepisał żelazo na tę hemoglobinę

DZIĘKUJĘ za wsparcie - jesteście kochane sorki za sianie paniki ale... no wiecie

Uffff..... Ulga

A na przyszłość - NIE TAK OSTRO, SIOSTRO

[Piernik Torunski]

Napisane przez Fantasmagori

Jestem UFFFFF miałyście rację - to tylko otarcie po stosunku lekarz mnie zbadał dokładnie, sprawdził szyjkę, nawet detektorem zmierzył tętno - wszystko w porządku Oczywiście gdyby się powtórzyło (tfu, tfu) to mam od razu jechać do niego do szpitala ale powiedział że nie sądzi, po prostu mamy ostrożniej szaleć z TŻ
aaa no i przepisał żelazo na tę hemoglobinę

DZIĘKUJĘ za wsparcie - jesteście kochane sorki za sianie paniki ale... no wiecie

uff... ale strachu nam i sobie napędziłaś..a jeszcze zanim napisałas jak uczciliście studniówkę i występ Zuzi przed kamerą to już w ogóle
najważniejsze ,że w porządku

[TinkerrBell]

Napisane przez Fantasmagori

Jestem UFFFFF miałyście rację - to tylko otarcie po stosunku lekarz mnie zbadał dokładnie, sprawdził szyjkę, nawet detektorem zmierzył tętno - wszystko w porządku Oczywiście gdyby się powtórzyło (tfu, tfu) to mam od razu jechać do niego do szpitala ale powiedział że nie sądzi, po prostu mamy ostrożniej szaleć z TŻ
aaa no i przepisał żelazo na tę hemoglobinę

DZIĘKUJĘ za wsparcie - jesteście kochane sorki za sianie paniki ale... no wiecie

Mam nadzieję, że mój TŻ nie zagląda na nasze forum, bo jakby coś takiego przeczytał, to mam szlaban na seks do końca ciąży i po pewnie też i pewnie kazałby mi iść do lekarza zrobić wszelakie badania czy na pewno już możemy....
Ja nie wiem jak on to wytrzymuje...muszę poszukać czy jakiegoś bromu nie przyjmuje.....bo w pracy mają samych facetów to raczej z nimi nic nie majstruje:P

[zonamojegomeza]

Czegoś długoterminowego się obawiam.
Tabletkę jedbiskladnikowa proponowali mi już wcześniej. Albo ona albo krążek, ze względu na nadciśnienie. Wybrałam krążek.

[florencee]

Napisane przez kasia_ruda

Dobry temat. Ja potrzebuję coś maksymalnie skutecznego, myślę o tej nowej spirali, nie miedzianej, tylko tej hormonalnej. Miedziana nie chroni przed ciążą pozamaciczną. A że nie planuję więcej dzieci, to chcę coś długoterminowego. Nie chcę codziennie łykać tabletek, czy biegać co parę miesięcy na zastrzyk. Może implant... po pierwszej ciąży brałam te tabletki jednoskladnikowe tzw minipigułki (cerazette), ale miałam prawie cały czas plamienia i po dwóch opakowaniach olalam sprawę.

Odebrałam dziś moje wyniki krwi, glukoza na czczo super w normie, czyli gin miał rację co do poprzedniego wyniku. Ale wiecie, ze w dwa tygodnie hemoglobina mi z 12.5 na 11.1 spadła? Nie mogłam w to uwierzyć...

To dobrze, że z glukozą ok.
Żelazo nieźle dzieciaczki pobierają, a tu jeszcze razy dwa...

Napisane przez shybuya

Florencee, mnie też magnez nic nie daje. Ale twardnienia w miarę w normie. Tak jak piszecie - przy zmianie pozycji, przy wstawaniu, jak mi się chce siusiu. Jedynie w zeszłą sobotę brzuch się stawiaj częściej, niż zwykle. Wzięłam doraźnie no-spę (bodajże czwartą na całą ciążę) i się rozluźniło.

Co do antykoncepcji - brałam kiedyś tabsy. Fajnie wyglądałam, nawet na nich schudłam, ale samopoczucie -> -10 Poza tym szkoda mi wątroby i jakoś tak jestem sceptycznie nastawiona na majstrowanie przy hormonach, czego nie neguję i nie zarzekam się, że do tego nie wrócę np. w postaci plastrów lub wkładki.

Zanim zaczęliśmy starać się o dziecko bardzo długo jechaliśmy po prostu na prezerwatywach. Nigdy nic się nie stało. A gdyby się stało, to zawsze zostaje ''zaraz po''. Więc raczej wrócę do gumek. Chyba, że Was podczytam i się dowiem czegoś ciekawego

Ciekawe jak Fanta, nie może mi wyjść z głowy

U mnie przy zmianie pozycji i przy braku zmiany dłuższym też.
Dobrze, że nospa pomogła.

Napisane przez Fantasmagori

Jestem UFFFFF miałyście rację - to tylko otarcie po stosunku lekarz mnie zbadał dokładnie, sprawdził szyjkę, nawet detektorem zmierzył tętno - wszystko w porządku Oczywiście gdyby się powtórzyło (tfu, tfu) to mam od razu jechać do niego do szpitala ale powiedział że nie sądzi, po prostu mamy ostrożniej szaleć z TŻ
aaa no i przepisał żelazo na tę hemoglobinę

DZIĘKUJĘ za wsparcie - jesteście kochane sorki za sianie paniki ale... no wiecie

bardzo się cieszę, że wszystko w porządku!
Nie dziwię się, że się stresowałaś, dobrze że miałaś od razu wizytę i szybko się dowiedziałaś, że jest ok!
Jakie żelazo będziesz brała?

[Piernik Torunski]

Napisane przez TinkerrBell

Mam nadzieję, że mój TŻ nie zagląda na nasze forum, bo jakby coś takiego przeczytał, to mam szlaban na seks do końca ciąży i po pewnie też i pewnie kazałby mi iść do lekarza zrobić wszelakie badania czy na pewno już możemy....
Ja nie wiem jak on to wytrzymuje...muszę poszukać czy jakiegoś bromu nie przyjmuje.....bo w pracy mają samych facetów to raczej z nimi nic nie majstruje:P

[Fantasmagori]

Napisane przez tija93

Każda by spanikowała, to normalne

Napisane przez shybuya

Uffff..... Ulga

A na przyszłość - NIE TAK OSTRO, SIOSTRO

hihi

Napisane przez Piernik Torunski

uff... ale strachu nam i sobie napędziłaś..a jeszcze zanim napisałas jak uczciliście studniówkę i występ Zuzi przed kamerą to już w ogóle
najważniejsze ,że w porządku

z pierwszej chwili sama zapomniałam, od razu czarne myśli że to czop dopiero po chwili sobie przypomniałam że wieczorem było świętowanie

Napisane przez TinkerrBell

Mam nadzieję, że mój TŻ nie zagląda na nasze forum, bo jakby coś takiego przeczytał, to mam szlaban na seks do końca ciąży i po pewnie też i pewnie kazałby mi iść do lekarza zrobić wszelakie badania czy na pewno już możemy....
Ja nie wiem jak on to wytrzymuje...muszę poszukać czy jakiegoś bromu nie przyjmuje.....bo w pracy mają samych facetów to raczej z nimi nic nie majstruje:P

no właśnie mój już przeżywa że to jego wina itd.

Napisane przez florencee

bardzo się cieszę, że wszystko w porządku!
Nie dziwię się, że się stresowałaś, dobrze że miałaś od razu wizytę i szybko się dowiedziałaś, że jest ok!
Jakie żelazo będziesz brała?

nazywa się "tardyferon-fol"

[tija93]

Napisane przez zonamojegomeza

Czegoś długoterminowego się obawiam.
Tabletkę jedbiskladnikowa proponowali mi już wcześniej. Albo ona albo krążek, ze względu na nadciśnienie. Wybrałam krążek.

Teraz jeśli będziesz KP to z tych dwóch metod zostanie Ci tabletka jednoskładnikowa. Niestety krążka jednoskładnikowego jeszcze nie wymyślili.

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Napisane przez Fantasmagori

nazywa się "tardyferon-fol"

Też ten biorę Jak kupisz bez takiej otoczki to szybko łykaj, bo jest niedobry w smaku

[Fantasmagori]

Napisane przez tija93

Też ten biorę Jak kupisz bez takiej otoczki to szybko łykaj, bo jest niedobry w smaku

tabletki są takie różowe, połyskujące to chyba z otoczką

[zonamojegomeza]

Napisane przez tija93

Teraz jeśli będziesz KP to z tych dwóch metod zostanie Ci tabletka jednoskładnikowa. Niestety krążka jednoskładnikowego jeszcze nie wymyślili.[COLOR="Silver"]

A szkoda.
Po porodzie trZeba poczekać do normalnej @ i wtedy można zaczac anty hormonalną czy można wcześniej?

[tija93]

Napisane przez Fantasmagori

tabletki są takie różowe, połyskujące to chyba z otoczką

To masz te lepsze

Napisane przez zonamojegomeza

A szkoda.
Po porodzie trZeba poczekać do normalnej @ i wtedy można zaczac anty hormonalną czy można wcześniej?

Jeśli karmisz piersią to nie musisz czekać. Jeśli zdecydujesz się na dwuskładnikowe preparaty i nie karmisz to w zasadzie też nie musisz czekać na okres tylko, że przez pierwsze opakowanie trzeba się dodatkowo zabezpieczać.

[iweczka]

Napisane przez shybuya

Wczoraj mieliśmy rocznicę ślubu, a jutro mąż z kolei ma urodziny. Biby nie ma, choć planowałam przyjęcie - niespodziankę jeszcze kilka miechów temu, ale już wiem, że nie dałabym rady zorganizować . Przynajmniej tort mu zrobię jutro Biszkopt ładnie wyrósł (zrobiłam dziś), choć pewnie z moim szczęściem okaże się, że się nie upiekł w środku ...

Na pewno będzie pyszny

Napisane przez DobraDusza88

u mnie podobnie;/ nawet nie muszę tam jechać, czasami wystarczy telefon... teraz wiecznie słyszę, że "dzisiejsze ciężarne to takie słabe, że donosić nie mogą" i ewentualna zmiana frontu "szanuj się tam, żebyś jakoś to dziecko donosiła". Już nie wspomnę o tekstach, że powinnam się psa pozbyć, że jaki to mój mąż biedny bo musi pracować i jeszcze w domu coś robić itp...

oooo czy przypadkiem nie mamy tej samej babci
Non stop tak gada

Napisane przez Piernik Torunski

w tym przypadku to O KASIE..wiesz nic nie może się zmarnować

Masakra

Napisane przez tija93

Dziewczęta myślałyście już o antykoncepcji po porodzie? [COLOR="Silver"]

Ja po 1 brałam jakieś tabletki kilka m-cy, a potem plastry.
Plastry brałam też przed 1 ciążą-byłam zadowolona
Teraz nie wiem, jakaś wkładka czy coś-nie planuję mieć więcej dzieci, więc muszę coś skutecznego

Napisane przez TinkerrBell

Nie, bo chce szybko zaciążyć

to zyczę powodzenia.
Po cc-zalecane 2 lata odczekać - tak mój gin mówił po 1.

[shybuya]

Dziewczyny, tak się zastanawiam... Do tej pory nie brałam żadnych witamin, męczyłam Folik do końca opakowania. Lekarz mi kazał brać ''jedną'' witaminkę dla ciężarnych dziennie. Zapytałam co poleca, nie polecił nic konkretnego (może to i lepiej - nie wciska nic od przedstawicieli farmaceutycznych). Powiedział, ze dobrze by było z DHA.

Znałazłam Mama DHA - piszą na opakowaniu, żeby brać dwie tabletki dziennie. To ile w końcu brać? Wolałabym jedną, bo i tak żrę tyle tego magnezu (nawet 5 dziennie czasami ...). I piszą też, że to Mama DHA jest też dla karmiących. Będziecie coś brać karmiąc?

Pytam, bo też szykuję zamówienie na Gemini. Ktoś pytał co by tu jeszcze - żadna nie wspominała, ja sobie zamawiam herbatki laktacyjne. Koleżanka mi polecała, żeby zacząć pić ok 2 tygodnie przed planowanym porodem. Coś wiecie na ten temat?

[asicuha]

Napisane przez shybuya

Dziewczyny, tak się zastanawiam... Do tej pory nie brałam żadnych witamin, męczyłam Folik do końca opakowania. Lekarz mi kazał brać ''jedną'' witaminkę dla ciężarnych dziennie. Zapytałam co poleca, nie polecił nic konkretnego (może to i lepiej - nie wciska nic od przedstawicieli farmaceutycznych). Powiedział, ze dobrze by było z DHA.

Znałazłam Mama DHA - piszą na opakowaniu, żeby brać dwie tabletki dziennie. To ile w końcu brać? Wolałabym jedną, bo i tak żrę tyle tego magnezu (nawet 5 dziennie czasami ...). I piszą też, że to Mama DHA jest też dla karmiących. Będziecie coś brać karmiąc?

Pytam, bo też szykuję zamówienie na Gemini. Ktoś pytał co by tu jeszcze - żadna nie wspominała, ja sobie zamawiam herbatki laktacyjne. Koleżanka mi polecała, żeby zacząć pić ok 2 tygodnie przed planowanym porodem. Coś wiecie na ten temat?

Ja biore mama DHA 1 tabletke dziennie
Do tego mg - 2 tabletki
Dicoflor - 1 tabletka
I ostatnio urosept - 1 tab 3x dziennie, wiec tez zestaw spory

[florencee]

Napisane przez Fantasmagori

hihi

z pierwszej chwili sama zapomniałam, od razu czarne myśli że to czop dopiero po chwili sobie przypomniałam że wieczorem było świętowanie


no właśnie mój już przeżywa że to jego wina itd.

nazywa się "tardyferon-fol"

Dzięki, mój Biofer coś przestał działać, bo hemoglobina po małym wzroście teraz spadła.

Napisane przez shybuya

Dziewczyny, tak się zastanawiam... Do tej pory nie brałam żadnych witamin, męczyłam Folik do końca opakowania. Lekarz mi kazał brać ''jedną'' witaminkę dla ciężarnych dziennie. Zapytałam co poleca, nie polecił nic konkretnego (może to i lepiej - nie wciska nic od przedstawicieli farmaceutycznych). Powiedział, ze dobrze by było z DHA.

Znałazłam Mama DHA - piszą na opakowaniu, żeby brać dwie tabletki dziennie. To ile w końcu brać? Wolałabym jedną, bo i tak żrę tyle tego magnezu (nawet 5 dziennie czasami ...). I piszą też, że to Mama DHA jest też dla karmiących. Będziecie coś brać karmiąc?

Pytam, bo też szykuję zamówienie na Gemini. Ktoś pytał co by tu jeszcze - żadna nie wspominała, ja sobie zamawiam herbatki laktacyjne. Koleżanka mi polecała, żeby zacząć pić ok 2 tygodnie przed planowanym porodem. Coś wiecie na ten temat?

Ja biorę Mama DHA Premium - 2 tabletki dziennie, bo dopiero wtedy osiąga się prawidłową ilość DHA, kwasu foliowego. Magnez zażywam też osobno i ciągle mi go mało. Przy kp to jeszcze nie wiem, spytam lekarza.
Herbatki planuję dopiero jakby problem był.