Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!

[natee]

Ja pierwszy raz bylam w wieku 19, bo czulam , ze cos sie dzieje.Prawdobodobnie gdyby mi nic nie bylo to bym jeszcze nie poszla, ale namawiam dziewczyny do wizyty w momencie gdy zaczynaja wspolzyc lub gdy widza , ze cos jest nie tak jak powinno.

[w szpilkach]

Napisane przez livhana

mam pytanie. mam 17lat i nie byłam nigdy u ginekologa, nic mi nie jest ale moja mama twierdzi że już najwyższy czas żebym wybrała. Czy to napraede jest teraz potrzebne, skoro nic się nie dzieje?

_idz, nie kazda choroba daje objawy : ) Bedziesz spokojniejsza : )

[Anuula]

Ja mam 16 lat i od roku nie moge sie przelamac by pojsc do ginekologa... moja przyjaciolka niby mi wyjansiala co i jak ale jakos nie moge... prawde mowiac to sie boje tej wizyty...

[yoona]

ja chodze od 5 lat,bylam nawet dzisiaj, i jak dla mnie nigdy nie byly to jakies traumatyczne przezycia. wole do gina niz do dentysty zakladam zawsze spodnice zeby nie paradowac z golym tylkiem po gabinecie,potem podwijam i jest ok, grunt to fajny lekarz,moja ginka jest naprawde w porzadku,zawsze sypnie jakims fajnym tekstem, dzisiaj np dowiedzialam sie ze mam bardzo ladna maciczke

[yoona]

Napisane przez margitta

A co do badania piersi to jest ogromna rzadkość i jeszcze się z tym nie spotkałam prawdę mówiąc.

a mi bada za kazdym razem...

[livhana]

Napisane przez yoona

ja chodze od 5 lat,bylam nawet dzisiaj, i jak dla mnie nigdy nie byly to jakies traumatyczne przezycia. wole do gina niz do dentysty zakladam zawsze spodnice zeby nie paradowac z golym tylkiem po gabinecie,potem podwijam i jest ok, grunt to fajny lekarz,moja ginka jest naprawde w porzadku,zawsze sypnie jakims fajnym tekstem, dzisiaj np dowiedzialam sie ze mam bardzo ladna maciczke

hehe orginalny komplement

[patinka246]

A ja mam 17 lat i trafilam na okropnego lekarza... poszlam do pana doktora bo tylko do niego zostaly miejsca wolne w przychodni... ( juz samo to powinno mnie zastanowic ) kiedy weszlam ( przerazona i zapewne blada, tak sie zestresowalam ze glos mi sie trzesl ) usmiechnal sie do mnie krzywo i zapytal z czym przyszlam. Powiedzialam mu ze chcialam rozpoczac wspolzycie a wiec sprawdzic czy wszystko mam w porzadku, a on spojrzal na mnie wybaluszonymi galami i rozesmial... ( poczulam sie idiotycznie, zachowal sie tak jakby w ogole zadna dziewczyna nie przyszla do niego z takim problemem) potem mu powiedzialam ze nie mozemy przerwac blony i ze mnie tam wszystko boli kiedy chlopak usiluje ja przerwac. Zaprosil mnie na fotelik ( musialam sie rozbierac przy nim i swiecic tylkiem ) Probowal mi tam wlozyc paluch a ja myslalm ze umre z bolu, wiec mu sie "wyrwalam". Mowilam ze to boli i zeby sprobowal delikatnie, to sprobowal... tak ze mi lzy naszly do oczu... Zaczal na mnie krzyczec ze jestem nienormalna i ze powinnam sie leczyc ale psychicznie... po czym stwierdzil ze blona WYDAJE SIE byc normalna. Mialam ochote stamtad jak najszybciej uciec. Nie zadalam mu juz zadnych pytan choc mialam ich wiele. A on tez o nic nie pytal... myslalm ze zrobi mi wywiad ale on o nic nie zapytal! A moj problem zostal nadal nie rozwiazany...ucieklam stamtad z placzem... wiem mozecie sie ze mnie smiac ale samo to ze mialam isc do gina bylo dla mie ogromnym stresem a jeszcze to jak mnie potraktowal...w srode ide do innego... zbieralam sie na to 2 miesiace, tego mi poelcila koleznka, boje sie... mam juz uraz... ;(

[patinka246]

I z gory przepraszam dziewczyny ze byc moze Was zniechecilam taki lekarz jak mi zdarza sie bardzo rzadko... jak czytalam poprzednie wpisy to naprawde zazdroscilam takich milych i znajacych sie na rzeczy ginekologow tak wiec zachecam dziewczyny na wizyty u ginow bo predzej czy pozniej bedzie trzeba niedlugo Wam zdam relacje z mojej kolejnej wizyty u innego doktorka. Pozdrawiam

[yoona]

Napisane przez livhana

hehe orginalny komplement

taa zawsze mi jakims podobnym sypnie
a w ogole sie okazalo ze to znajoma mojej mamy,i teraz za kazdym razem w trakcie badania sobie plotkujemy i ogolnie smiesznie jest
zycze wszystkim takich lekarzy

[mimisia00]

Ja też ostatnio miałąm myśli z wybraniem się do ginekologa. ALe właśnie w tym tkwi problem. Nie mam 18, moi rodzice są lekarzami a w moim małym mieście raczej wszyscy lekarze sieznają, albo chociażby po nazwisku;/ Głównym problemem jest to że nie jestem dziewicą ( nie z własnej woli ) Boję sie że jeśli pójdę to od razu dowiedzą sie moi rodzice o braku dziewictwa, a pozatym ze względów ze stracenia dziewictwa boję się iść do lekarza Co zrobić?

[patinka246]

Ja dzisiaj bylam drugi raz u innego lekarza i jestem bardzo zadowolona juz nawet sie tak nie stresowalam jak za pierwszym razem

[BaziKotek]

A ja wybieram się na wizytę jutro<help>...Oczywiście mam stracha,chociaż wmawiam sobie,że będzie dobrze-panią ginekolog już znam,bo byłam u niej na badaniu piersi,kiedy zauważyłam jakiś dziwny wyciek z sutka:P(powiedziała,że ponoć to się zdarza,hm...)Babka sympatyczna,ale jak pomyślę o normalnym badaniu to jednak się boję.No nic,zobaczymy jutro.Czytam forumowe wypowiedzi i dodaję sobie otuchyPozdrawiam!

[E.W.E.L.I.N.A]

Mam 17 lat i dzisiaj po raz pierwszy bylam na badaniu ginekologicznym.Lekarka kazała mi sie rozebrać powiedziła jak usiaść na takie specjalne krzesło,potem zbadała co nie było zbyt przyjemne.Pytała także o to czy współżyłam i jak się zabespieczam(prezerwatywy ) i... sama zaproponowała tabletki antykoncepcyjne.Niestety u mnie nie wyszło tak dobrze ponieważ stwierdziła nadżerkę.A co do tabletek to przed rozpoczęciem brania anty. zrobią ci badania krwi,a potem każą przyjść ponownie w trakcie miesiączki na badanie(do piątego dnia od rozpoczęcia cyklu-w piąty dzień bieże się pierwsza tabletkę). To chyba wszystko!

[gaga87]

A ja ide dzis na moja pierwsza wizyte Jak to sie mowi - nie chcem ale muszem... Troche sie obawiam, ale mam nadzieje, ze okaze sie, ze strach ma wielkie oczy... No i wybieram sie prywatnie, mam nadzieje ze ta dosc wysoka cena jak na male miasto swiadczy o tym, ze pani ginekolog bedzie mila i kompetentna 3majcie kciuki!!

[patinka246]

Napisane przez E.W.E.L.I.N.A

A co do tabletek to przed rozpoczęciem brania anty. zrobią ci badania krwi,a potem każą przyjść ponownie w trakcie miesiączki na badanie(do piątego dnia od rozpoczęcia cyklu-w piąty dzień bieże się pierwsza tabletkę). To chyba wszystko!

Mi zadnych badan nie robili Lekarz przepisal mi Harmonet i juz

[gaga87]

Bede kolejna, ktora powie, ze nie taki diabel straszny... Wizyta byla bardzo przyjemna, pani doktor swietna i ciesze sie, ze tam w koncu dotarlam
Najwazniejsze to przelamac pierwsze lody, teraz to juz moge chodzic

[kittyyy1]

Witaam
Przeczytałam cały ten wątek, ale nigdzie nie było żadnej odpowiedzi która by pasowała do moich pytań. Pewnie dlatego że są dziwne, ale jak tu sięnie zapytam, to pewnie nigdzie.. Otóż mam 18 lat, co prawda w sierpniu, ale to już prawie ;P zaczęłam miesiączkować w 2 gim więc w miarę prawidłowo. później miałam długie cykle i pół roku unormowane. Do października. od 12 października nie dostałam okresu czyli pół roku. Nie wiem co mam robić. Problem tkwi w tym też, że spałam raz z chłopakiem.

AA.. a czy jeśli nie mam skończonych tych 18 lat a to było by coś poważnego ( o co się bardzo obawiam) może sam stwierdzić i zadzwonić do mamy albo powiedzieć żeby przyszła?

[natee]

Napisane przez kittyyy1

Witaam
Przeczytałam cały ten wątek, ale nigdzie nie było żadnej odpowiedzi która by pasowała do moich pytań. Pewnie dlatego że są dziwne, ale jak tu sięnie zapytam, to pewnie nigdzie.. Otóż mam 18 lat, co prawda w sierpniu, ale to już prawie ;P zaczęłam miesiączkować w 2 gim więc w miarę prawidłowo. później miałam długie cykle i pół roku unormowane. Do października. od 12 października nie dostałam okresu czyli pół roku. Nie wiem co mam robić. Problem tkwi w tym też, że spałam raz z chłopakiem. No i teraz tak, nie chciałabym mówić o tym lekarzowi.. bo znam swoją mamę i wiem że się wypyta.. Czy jeśli powiem że to od tamponów to się skapnie.. Wiem wiem głupia jestem ale od tego października jestem w takim stresie że już mi głupie myśli do głowy przychodzą. Dużo o tym czytałam.. strasznie się już boje i naprawdę wiem że niedłługo będę musiała iśc, tylko właśnie to mnie nurtuje. BŁagam o szybką odpowiedź..

AA.. a czy jeśli nie mam skończonych tych 18 lat a to było by coś poważnego ( o co się bardzo obawiam) może sam stwierdzić i zadzwonić do mamy albo powiedzieć żeby przyszła?

A test zrobilas?
Moim zdaniem lekarz nie powienien sie skapnac , mi np pekla blona na W-F heh
A jesli chodzi o mame - mysle , ze ginekologow tez obowiazuje tajemnica lekarska i nie moze zadzwonic do Twojej mamy , chyba , ze sa w jakis ukladach...

[kittyyy1]

Napisane przez natee

A test zrobilas?
Moim zdaniem lekarz nie powienien sie skapnac , mi np pekla blona na W-F heh

Jezu wreszcie ktoś odpisał, ja co chwilę zagglądam i sprawdzam.
Test? nie nie robiłam.. ale myślę że ciąża to raczeej nie wchodzi w gre, byłoby już widać, chyba? po drugie zabezpieczyliśmy się. No czyli musiałabym powiedzieć że nie spałam tak? a co do tego, może powiedzieć mamie? nie no nie znają się w ogóle, tylko ze mama też tam chodzi..

[paula78]

Napisane przez kittyyy1

Witaam
Przeczytałam cały ten wątek, ale nigdzie nie było żadnej odpowiedzi która by pasowała do moich pytań. Pewnie dlatego że są dziwne, ale jak tu sięnie zapytam, to pewnie nigdzie.. Otóż mam 18 lat, co prawda w sierpniu, ale to już prawie ;P zaczęłam miesiączkować w 2 gim więc w miarę prawidłowo. później miałam długie cykle i pół roku unormowane. Do października. od 12 października nie dostałam okresu czyli pół roku. Nie wiem co mam robić. Problem tkwi w tym też, że spałam raz z chłopakiem. No i teraz tak, nie chciałabym mówić o tym lekarzowi.. bo znam swoją mamę i wiem że się wypyta.. Czy jeśli powiem że to od tamponów to się skapnie.. Wiem wiem głupia jestem ale od tego października jestem w takim stresie że już mi głupie myśli do głowy przychodzą. Dużo o tym czytałam.. strasznie się już boje i naprawdę wiem że niedłługo będę musiała iśc, tylko właśnie to mnie nurtuje. BŁagam o szybką odpowiedź..

AA.. a czy jeśli nie mam skończonych tych 18 lat a to było by coś poważnego ( o co się bardzo obawiam) może sam stwierdzić i zadzwonić do mamy albo powiedzieć żeby przyszła?

pol roku nie masz okresu i jeszcze nie bylas u lekarza?no blagam .
masz odwage wspolzyc a boisz sie lekarza i mamy ?idziesz do lekarza z mama?

[natee]

Napisane przez kittyyy1

Jezu wreszcie ktoś odpisał, ja co chwilę zagglądam i sprawdzam.
Test? nie nie robiłam.. ale myślę że ciąża to raczeej nie wchodzi w gre, byłoby już widać, chyba? po drugie zabezpieczyliśmy się. No czyli musiałabym powiedzieć że nie spałam tak? a co do tego, może powiedzieć mamie? nie no nie znają się w ogóle, tylko ze mama też tam chodzi..

Na Twoim miejscu jak juz doktor zapyta to powiedzialabym o tym ze juz wspolzylam , nie sadze , zeby mama o to wlasnie sie go pytala.Mama w trosce o Ciebie pewnie pytalaby sie tylko dlaczego nie masz tego okresu i co Ci jest.Jesli nadal sie bedziesz bala , ze sie wyda to powiedz lekarzowi , ze Twoja mama tez do niego chodzi i nie chcesz aby dowiadywala sie o tym co sie dzieje za drzwiami gabinetu,mysle , ze nie bedzie z tym problemu.Najbardziej bym sie martwila o swoje zdrowie - lec do tego lekarza jak najszybciej!

[kittyyy1]

Napisane przez paula78

pol roku nie masz okresu i jeszcze nie bylas u lekarza?no blagam .
masz odwage wspolzyc a boisz sie lekarza i mamy ?idziesz do lekarza z mama?

Widze swoje błędy ;( no cholernie się boję. a do lekarza pewnie pójdę sama..

[yassue]

wiesz co ja powiedzialabym lekarzowi o wspolzyciu, wlasciwie o wszystkim co moze zawazyc na diagnozie. popros zeby nie mowil mamie i tyle, obowiazuje go przeciez tajemnica lekarska.. albo pojdz do innego niz chodzi mama

ja mialam nieco niekomfortowa pierwsza wizyte bo lekarka przy mamie zapytala czy wspolzylam

[Inezza]

ja swoja pierwszą wizytę(i jedyną do tej pory) wspominam bardzo miło, poszłam prywatnie, bo państwowo trzeba było czekać długo a ja musiałam już bo miałam grzybicę i swędziało niemiłosiernie no ale poszłam

też sie bałam, ale poszłam

byłam u faceta(bardzo miły) najpierw wypytał co i jak, potem zrobił usg brzucha a potem badanie na fotelu, trochę nieprzyjemne ale krótkie i niezbyt bolesne, owszem troszkę tak ale spokojnie dało się przejść

za jakis czas planuję ciażę i myślę aby to właśnie on ją prowadził mimo że prywatnie to kosztuje, ale czym jest komfort psychiczny wobec kasy, jak czasem czytam o tych wrednych palantach to słabo się robi

dziewczyny nie bójcie się a już na pewno jak macie jakieś problemy

[gaga87]

Kittyyy przeciez nie musisz isc do lekarza z mama, jestes prawie pelnoletnia i nikt problemow nie bedzie robil. Lekarz nie zapisuje nigdzie tego czy wspolzylas juz czy nie, przynajmniej w moim przypadku tak nie bylo i lekarka nie bedzie leciec do Twojej mamy jej powiedziec (chyba, ze bedzie to jej kolezanka... ) Tylko pamietaj, ze ta informacja znacznie ulatwi badanie, bo w przypadku dziewic i koniet, ktore wspolzyja moze ono wygladac inaczej. I nie martw sie tak, przyczyny tego, ze zatrzymal Ci sie okres moga byc rozne, nie wkrecaj sobie niczego zanim tam nie pojdziesz.

[meggara]

Coż... dołączę swoje opowiadanie. Mianowicie dzis bylam pierwszy raz. 18lat. Tak kontrolnie i po anty-tabsy co by uregulowac wszystko na wakacje.
Facet bardzo mily, choc po przeczytaniu wszystkich postow zdziwilam sie ze mnie nie zapytal o pierwsza miesiaczke (tylko o ostatnia) i ew. o choroby przebyte. No pozniej krotkie swiecenie tylkiem (fajne to powiedzenie) i juz. Bez problemu dostalam anty. Najgorsze dla mnie bylo polozenie sie na tym "samolocie". grr... ale reszta bardzo ok. Jestem szczesliwa ze juz mam to za soba.
Idźta i niebójta się.

[kittyyy1]

Napisane przez gaga87

Kittyyy przeciez nie musisz isc do lekarza z mama, jestes prawie pelnoletnia i nikt problemow nie bedzie robil. Lekarz nie zapisuje nigdzie tego czy wspolzylas juz czy nie, przynajmniej w moim przypadku tak nie bylo i lekarka nie bedzie leciec do Twojej mamy jej powiedziec (chyba, ze bedzie to jej kolezanka... ) Tylko pamietaj, ze ta informacja znacznie ulatwi badanie, bo w przypadku dziewic i koniet, ktore wspolzyja moze ono wygladac inaczej. I nie martw sie tak, przyczyny tego, ze zatrzymal Ci sie okres moga byc rozne, nie wkrecaj sobie niczego zanim tam nie pojdziesz.

Wrr.. dzięki za pocieszenie. Zobaczymy jak będzie.. Jak PRZEŻYJĘ tto napisze jak było.. Pojdę zapewne w czwartek. jeszcze raz dzięki za pomoc wszystkim, bo pewnie bym się jeszcze ne wybrała..

[gaga87]

Napisane przez kittyyy1

Wrr.. dzięki za pocieszenie. Zobaczymy jak będzie.. Jak PRZEŻYJĘ tto napisze jak było.. Pojdę zapewne w czwartek. jeszcze raz dzięki za pomoc wszystkim, bo pewnie bym się jeszcze ne wybrała..

Ja pewnie tez bym zwlekala dlugo, gdyby nie moj troskliwy TZ, ktory jakbym sama sie nie zgodzila, to zabralby mnie tam sila

[kittyyy1]

Napisane przez gaga87

Ja pewnie tez bym zwlekala dlugo, gdyby nie moj troskliwy TZ, ktory jakbym sama sie nie zgodzila, to zabralby mnie tam sila

Mój też mnie namawiał, ale jakoś cieżko..
Idę w czwartek na 15. strach się bać..

[lucaa_rules]

Napisane przez meggara

Bez problemu dostalam anty. Najgorsze dla mnie bylo polozenie sie na tym "samolocie". grr... ale reszta bardzo ok.

Taaaaa "samolot ja to nazwałam przy lekarzu Star Trekiem :P
Pierwsza moja wizyta, to 100 kilo w gaciach przed i uśmiech na pół twarzy po