Mamy listopadowe 2016 cz. IV Połówkę przekraczamy o wyprawce rozmawiamy

[desire87]

Napisane przez Anettt87

Witam się i ja z rana.
Na razie jest ciut chłodniej, a przynajmniej powietrze trochę się rusza.
TŻ poszedł grać w piłkę a ja zjadłam śniadanie i wzięłam się za płacenie rachunków. Doła złapałam, bo wyszła nam niedopłata za wodę ponad 200 zł. Niby nie tak dużo, ale ja już nie wiem skąd brać kasę na to wszystko a tyle potrzeb co chwilę.

my w tym tygodniu prawie 800 bo od dwóch lat nikt liczników nie spisywał i płaciliśmy ryczałt a teraz mieszkanie sprzedajemy i trzeba było policzyć

[zielinka_87]

Napisane przez desire87

a tak w ogóle od 3 dni czuje małego
2 dni nie byłam pewna czy to nie kichy ale wczoraj nabrałam pewności położyłam nawet rękę TZ na brzuchu i on też poczuł
przy czym u mnie to nie bąbelki ani smyranie tylko takie mocne odciskanie brzuszka. Jakby np. się obracał i pupę wkleił na chwilę w brzuch

Ja dokladnie dzis 20t 3d wreszcie poczulam maluszka. I tez nie zadne przelewania, babelki tylko od razu 4-5 konkretnych pukniec w jedno miejsce w niewielkim odstepie czasowym. Podnioslam koszulke i brzuch w tym miejscu lekko sie ruszal jak maly pukal.

Napisane przez mietowka25

Za 3 min wchodzę na egzamin a ktoś mi od środka kopy sprzedaje <3

[pstryczek84]

Napisane przez mietowka25

Za 3 min wchodzę na egzamin a ktoś mi od środka kopy sprzedaje <3

powodzenia!!!!

bosz, znow gorąc nie do wytrzymania

[paulinika]

Mietowka25 powodzenia na egzaminie!!


Boze wy tu już o wózkach a ja jeden pajacyk

[desire87]

Napisane przez zielinka_87

Ja dokladnie dzis 20t 3d wreszcie poczulam maluszka. I tez nie zadne przelewania, babelki tylko od razu 4-5 konkretnych pukniec w jedno miejsce w niewielkim odstepie czasowym. Podnioslam koszulke i brzuch w tym miejscu lekko sie ruszal jak maly pukal.

u nas w bardzo podobnym czasie i identyczne "objawy"

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez pstryczek84

powodzenia!!!!

bosz, znow gorąc nie do wytrzymania

u nas chłodno dziś, wietrzne. Miła odmiana..

[doooti]

Napisane przez MajWija

Miałam dzisiaj wypadek.
Drzewo spadło na nasze auto, a my w nim byliśmy. Auto do kasacji. Nam nic się nie stało. Jesteśmy jedynie pocieci od szkła bo dach był szklany i cały runął. Robili mi USG z dzidzia wszystko w porządku. Jeszcze w poniedziałek mam iść na kontrolne USG do swojego gina. Ogromny stres i niedowierzanie. To cud, że żyjemy.

Ooooo masakra.. Współczuje i cud ze nic Wam nie jest..

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Ja juz po weselu, tym razem całkiem dobrze sie czułam, potanczylam, wytrzymałam do 3 tylko jedzenie było takie zbyt wymyślone ze połowa nie nadawała sie dla kobiet w ciazy..i wszystko serwowane wiec trzeba było czekać wieki jak cos sie dostanie :P

[Anettt87]

Napisane przez desire87

my w tym tygodniu prawie 800 bo od dwóch lat nikt liczników nie spisywał i płaciliśmy ryczałt a teraz mieszkanie sprzedajemy i trzeba było policzyć

masakra, łączę się w bólu.

Napisane przez zielinka_87

Ja dokladnie dzis 20t 3d wreszcie poczulam maluszka. I tez nie zadne przelewania, babelki tylko od razu 4-5 konkretnych pukniec w jedno miejsce w niewielkim odstepie czasowym. Podnioslam koszulke i brzuch w tym miejscu lekko sie ruszal jak maly pukal.

Gratulacje


Ale się zgrzałam przy tym żelazku, ale 1/3 poprasowana, teraz chyba pora na prysznic

[MajWija]

Czuje się tak, jakbym się nie czuła.
Fizycznie ok, ale psychicznie nie mogę się pozbierać...
Całą noc nie spałam, jak już przysnęłam to mi się to śniło i budziłam się wystraszona, okropne.
Nie wiem, co mam ze sobą zrobić. Gdybym nie była w ciąży to już dawno nafaszerowałabym się lekami, a tak nie chcę tego robić, chcę to przetrzymać.
Jedynie co mnie cieszy, to mój Maluszek wczoraj wieczorem kopał i dzisiaj rano tez już kopniaczka mi dał więc myślę, że u Niego wszystko w porządku.
Ale i tak jutro będę dzwonić do swojego gina, żeby pójść na USG.
Nie mam zarzutu do wczorajszego lekarza ze szpitala, bo dokładnie zbadał mnie od środka i przez USG, wszystko zmierzył, zobaczył, ale wolę iść do swojego jeszcze, będę spokojniejsza.
Nic prawie nie jem, już coś tam w siebie wciskam ze względu na Małego, ale wszystko mi stoi w gardle, zawsze tak mam w sytuacjach stresowych...

[000Kasia000]

A u mnie od rana klimat Bożonarodzeniowy Córka przynosi po kolei wszystkie książeczki o świętach i każe czytać... W dodatku chce robić ozdoby na choinkę

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Napisane przez MajWija

Czuje się tak, jakbym się nie czuła.
Fizycznie ok, ale psychicznie nie mogę się pozbierać...
Całą noc nie spałam, jak już przysnęłam to mi się to śniło i budziłam się wystraszona, okropne.
Nie wiem, co mam ze sobą zrobić. Gdybym nie była w ciąży to już dawno nafaszerowałabym się lekami, a tak nie chcę tego robić, chcę to przetrzymać.
Jedynie co mnie cieszy, to mój Maluszek wczoraj wieczorem kopał i dzisiaj rano tez już kopniaczka mi dał więc myślę, że u Niego wszystko w porządku.
Ale i tak jutro będę dzwonić do swojego gina, żeby pójść na USG.
Nie mam zarzutu do wczorajszego lekarza ze szpitala, bo dokładnie zbadał mnie od środka i przez USG, wszystko zmierzył, zobaczył, ale wolę iść do swojego jeszcze, będę spokojniejsza.
Nic prawie nie jem, już coś tam w siebie wciskam ze względu na Małego, ale wszystko mi stoi w gardle, zawsze tak mam w sytuacjach stresowych...

Nie dziwię się, że tak się denerwujesz, w dodatku w ciąży wszystko przeżywa się bardziej Postaraj się jednak uspokoić, bo z maluszkiem wszystko w porządku, a odczuwa przecież Twoje emocje. Spędźcie sobie miło dzień i cieszcie, że skończyło się dobrze... mimo wszystko

[Anettt87]

Napisane przez MajWija

Czuje się tak, jakbym się nie czuła.
Fizycznie ok, ale psychicznie nie mogę się pozbierać...
Całą noc nie spałam, jak już przysnęłam to mi się to śniło i budziłam się wystraszona, okropne.
Nie wiem, co mam ze sobą zrobić. Gdybym nie była w ciąży to już dawno nafaszerowałabym się lekami, a tak nie chcę tego robić, chcę to przetrzymać.
Jedynie co mnie cieszy, to mój Maluszek wczoraj wieczorem kopał i dzisiaj rano tez już kopniaczka mi dał więc myślę, że u Niego wszystko w porządku.
Ale i tak jutro będę dzwonić do swojego gina, żeby pójść na USG.
Nie mam zarzutu do wczorajszego lekarza ze szpitala, bo dokładnie zbadał mnie od środka i przez USG, wszystko zmierzył, zobaczył, ale wolę iść do swojego jeszcze, będę spokojniejsza.
Nic prawie nie jem, już coś tam w siebie wciskam ze względu na Małego, ale wszystko mi stoi w gardle, zawsze tak mam w sytuacjach stresowych...

Bardzo Ci współczuję tej okropnej sytuacji, musisz sobie jakoś poradzić z tym stresem na pewno z każdym dniem będzie coraz to lepiej. Postaraj się kochana dla maluszka nie myśleć o tym tyle. Będzie dobrze

Napisane przez 000Kasia000

A u mnie od rana klimat Bożonarodzeniowy Córka przynosi po kolei wszystkie książeczki o świętach i każe czytać... W dodatku chce robić ozdoby na choinkę

No to wesoło masz faktycznie pogoda i klimat sprzyja hihi

Wzięłam się za robienie racuszków z jabłkami (racuszki bez drożdży ), a tu mleka nie ma dobrze, że mąż zaraz wraca do domu to kupi po drodze.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez paulinika

Boze wy tu już o wózkach a ja jeden pajacyk

a ja dalej nic

[EmRzet]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;62248336]a ja dalej nic [/QUOTE]

Ja tak samo

[bluesberry]

Ja tez nie mam nic
Jejjjju jak mi się spać chce, jeszcze to moje pierworodne gada, non stop gada, bez przerwy gada!

Przejdziemy się chyba na jakiś spacer może sie chociaż obudze. 13st ciepła brrr :/

[geosmina]

Napisane przez mietowka25

Za 3 min wchodzę na egzamin a ktoś mi od środka kopy sprzedaje <3

Powodzenia! 😀


MajWija nie dziwne że odreagowujesz, parę dni musi upłynąć żebyś się uspokoiła. Współczuję Ci... Ważne że z dzidziusiem było dobrze, jutro też na pewno będzie 😊


Piszę z telefonu-pozdro szejset

[mietowka25]

To ja się zgłaszam już po i dziękuję za wszystkie kciuki :-*

Ubrałam szpilki i znowu poczułam się tak mega fajnie :-D

MajWija spokojnie, wiadomo że musisz odreagować. Wszystko wróci do normy ;-)

[pstryczek84]

Jakby ktoras byla chetna to do sklepu ebutik.pl jest kod na pierwsze zakupy uprawniajacy do znizki -75% na wszystko procz butow, od ceny poczatkowej : 443wiosna.
Jest wazny do 10 lipca.

[Gosiurek]

Napisane przez aleksandramaj

http://www.camspa.it/pl/prodotti/011...1-dinamico-up/
Taki granatowa wersja.

Piękny

Napisane przez zielinka_87

Ja dokladnie dzis 20t 3d wreszcie poczulam maluszka. I tez nie zadne przelewania, babelki tylko od razu 4-5 konkretnych pukniec w jedno miejsce w niewielkim odstepie czasowym. Podnioslam koszulke i brzuch w tym miejscu lekko sie ruszal jak maly pukal.

Konkret dzieciak. Nie żadne pierdu pierdu, tylko od razu z kopa
Ja dziś czułam ruchy kładąc rękę na brzuchu, a gruboskórny małżon oczywiście nic nie poczuł

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;62248336]a ja dalej nic [/QUOTE]

Ja też nie, mam co prawda skompletowany koszyk w aptece internetowej, ale wyszła kwota ponad 300zł no i kupię jak dostanę wypłatę
Annulka pisałyśmy kiedyś o dniach otwartych w Ujastku. Byłaś?

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez Gosiurek

Annulka pisałyśmy kiedyś o dniach otwartych w Ujastku. Byłaś?

wtedy kiedy planowałam musiałam iść do pracy więc niestety nie

Mam w Ujastku mieć robione echo serca Helenki więc jak będę w stanie to się dyskretnie rozejrzę

[aleksandramaj]

MajWija staraj się być spokojna, dla siebie i dzidziusia. Wiadomo latwo się mówi...no ale staraj się. Tak jak któraś pisała, zróbcie dziś coś fajnego, zeby chociaż na moment oderwać się troszkę od myśli o tym zdarzeniu

[patrycjazuzanna]

Cześć Dziewczyny!
Jesteśmy po burzy, w końcu chłodniej...

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez patrycjazuzanna

Cześć Dziewczyny!
Jesteśmy po burzy, w końcu chłodniej...

U nas też

[Anettt87]

U mnie nie, ale ponoć później mają być burze...

[KarolinaNL]

Napisane przez aleksandramaj

Dobry!
Pokaż jakie My też łóżeczko w ikea wybraliśmy. Takie proste białe, materacyk dwa poziomy, zdejmowana przednia ścianka już dla większwgo dziecka i 2 szuflady na dole.

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------



Współczuję. U na steż upał, nienawidzę tego uczucia przed zaśnięciem, jak jest gorąco i duszno, czuję, że nie mogę złapać oddechu i jak bym zaraz miała się udusić.

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------



mała dupinka

MajWija jak się czujesz??

Ja dopijam kawkę, budzę męża i lecimy na coniedzielny spacer nad rzekę z Szarikiem. Wreszcie się biedak ochłodzi troszkę w wodzie. Ciekawe, jak daleko zajdę, już się kleję z tego gorąca

http://m.ikea.com/nl/nl/catalog/products/art/30248537/ takie najzwyklejsze jak mial moj Daniel☺, i ta komoda do tego

Dzien dobry tz kladzie wlasnie panele.

Napisane przez MajWija

Czuje się tak, jakbym się nie czuła.
Fizycznie ok, ale psychicznie nie mogę się pozbierać...
Całą noc nie spałam, jak już przysnęłam to mi się to śniło i budziłam się wystraszona, okropne.
Nie wiem, co mam ze sobą zrobić. Gdybym nie była w ciąży to już dawno nafaszerowałabym się lekami, a tak nie chcę tego robić, chcę to przetrzymać.
Jedynie co mnie cieszy, to mój Maluszek wczoraj wieczorem kopał i dzisiaj rano tez już kopniaczka mi dał więc myślę, że u Niego wszystko w porządku.
Ale i tak jutro będę dzwonić do swojego gina, żeby pójść na USG.
Nie mam zarzutu do wczorajszego lekarza ze szpitala, bo dokładnie zbadał mnie od środka i przez USG, wszystko zmierzył, zobaczył, ale wolę iść do swojego jeszcze, będę spokojniejsza.
Nic prawie nie jem, już coś tam w siebie wciskam ze względu na Małego, ale wszystko mi stoi w gardle, zawsze tak mam w sytuacjach stresowych...

bardzo Ci wspolczuje kochana 😚, ale bedzie lepiej z kazdym dniem. Nam kiedys spadl rower na autostradzie, prosto pod kola. Oderwalo nam zderzak, pekla opona i przednia szyba. Malo zawalu nie dostalam bo jechalismy z naszym malym synkiem.

Napisane przez bluesberry

Ja tez nie mam nic
Jejjjju jak mi się spać chce, jeszcze to moje pierworodne gada, non stop gada, bez przerwy gada!

Przejdziemy się chyba na jakiś spacer może sie chociaż obudze. 13st ciepła brrr :/

Skad ja to znam 😉 moj tez caly dzien tylko mama i mama i historie opowiada czlowiek tak czeka na to pierwsze mama a pozniej tylko czeka chociaz na chwilke spokoju

[pstryczek84]

U nas parowa ale na popoludnie tez ponoc nadaja mega burze, traby powietrzne I inne cuda. To ja juz chyba wole zeby byl ten spiek :-\
A maz rozpala grilla-to trzeba miec ostro na baniaku, nie? :-D

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[mietowka25]

U nas się ochlodzilo ale tak fajnie jest my po obiedzie z rodzicami. Oczywoscie na 15 musieliśmy wrócić do domu bo mecz...

[KarolinaNL]

Ja niedlugo sie za rosol biore bo mam ochote, i drugie pranie juz krece bo wczoraj nakupowalam poscieli, recznikow i scierek i teraz trzeba to wszystko poprac. U nas juz kolo 20 stopni dzisiaj takze przyjemne, ja nie znosze upalow. Mam przed domem taki typowy holenderski kanal z rybami i kaczkami, a czasie ostatniej burzy zlal sie on ze sciekami i wszystkie kaczki pouciekaly, smord niesamowity ( a wietrzyc mieszkanie trzeba) i ryby plywaja mordkami na powietrzu:/

[bluesberry]

PSTRYCZEK weź rzuć kiełbasa z musztarda, mocno spieczona proszę

[Gosiurek]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;62250691]wtedy kiedy planowałam musiałam iść do pracy więc niestety nie

Mam w Ujastku mieć robione echo serca Helenki więc jak będę w stanie to się dyskretnie rozejrzę [/QUOTE]

Ja też wtedy nie mogłam, ale gdzieś słyszałam że tam dni otwarte są raz w miesiącu więc pewnie się wybiorę.

U nas też przeszła burza, teraz znów robi się duszno i znów się chmurzy, pewnie jeszcze coś będzie

[Coco_Blanco]

Napisane przez zielinka_87

Ja dokladnie dzis 20t 3d wreszcie poczulam maluszka. I tez nie zadne przelewania, babelki tylko od razu 4-5 konkretnych pukniec w jedno miejsce w niewielkim odstepie czasowym. Podnioslam koszulke i brzuch w tym miejscu lekko sie ruszal jak maly pukal.

Ja też dziś pierwszy raz poczułam wyraźne ruchy!
I też nie były to żadne bąbelki, tylko właśnie seria puknięć i takie hm... "przeciąganie" U mnie dziś 18t 3d.

Napisane przez patrycjazuzanna

Cześć Dziewczyny!
Jesteśmy po burzy, w końcu chłodniej...

Zazdroszczę chociaż ja burzy się boję, a właściwie wiatru który jej towarzyszy. Na zewnątrz jest jak w piekarniku, nie ma czym oddychać.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez Gosiurek

Ja też wtedy nie mogłam, ale gdzieś słyszałam że tam dni otwarte są raz w miesiącu więc pewnie się wybiorę.

Na stronie internetowej jest informacja