Mamy październikowe 2018 cz. III - Strona 120 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-07-25, 10:00   #3571
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez bambusiek Pokaż wiadomość
A wlaśnie... chwalę się nową kuchnią
O jak slicznie
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 10:32   #3572
So_close
Jedi
 
Avatar So_close
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 721
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Kurcze Wy tak przyrównujecie te bóle porodowe do takich silnych okresowych, a mnie nigdy nawet brzuch nie bolał więc trochę słabo

Bambusiek, super kuchnia
So_close jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 10:46   #3573
catarynca
Raczkowanie
 
Avatar catarynca
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 301
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez So_close Pokaż wiadomość
Kurcze Wy tak przyrównujecie te bóle porodowe do takich silnych okresowych, a mnie nigdy nawet brzuch nie bolał więc trochę słabo

Bambusiek, super kuchnia
Łączę się z Tobą

Nam właśnie położna na warsztatach mówiła, że jeśli bolesne miesiączki były, to ten ból porodowy może nie być aż taki najgorszy - i kobiety w kolejnych ciazach przytaknely.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
__________________
W oczekiwaniu. B.
catarynca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 10:50   #3574
królewna z drewna
Zakorzenienie
 
Avatar królewna z drewna
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 6 461
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez catarynca Pokaż wiadomość
Łączę się z Tobą

Nam właśnie położna na warsztatach mówiła, że jeśli bolesne miesiączki były, to ten ból porodowy może nie być aż taki najgorszy - i kobiety w kolejnych ciazach przytaknely.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
Aż mi lżej jak to czytam, bo mnie przy okresie czasami ścinało z nóg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
12 2019
królewna z drewna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 11:04   #3575
lykki
Zadomowienie
 
Avatar lykki
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 044
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez królewna z drewna Pokaż wiadomość
Aż mi lżej jak to czytam, bo mnie przy okresie czasami ścinało z nóg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mi tez lzej, jak porod ma tak bolec to przezyje a miesiaczki mialam takie bolesne, ze po 8 tabletek dziennie bralam, mdlalam, o jak dobrze nie miec okresu w ciazy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lykki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 11:11   #3576
chupacabra88
Zadomowienie
 
Avatar chupacabra88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 384
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Bambusiek śliczna kuchnia

Ja zawsze miałam bardzo bolesne @ i mi na szkole rodzenia też mówili że będzie trochę mocniej. Hm... Na oksytocynie to się nie sprawdziło. ale staram się myśleć pozytywnie. Gdy wszystko idzie naturalnie to skurcze sa najpierw krótsze, lżejsze i co ok 8-9 min. Później po mału sie zwiększa ból, wydłuża skurcz i częstotliwość. I tak dochodzi do minutowego skurczu co minutę ciało sie powoli przyzwyczaja.

Ja zareagowałam odrazu na oksytocyne i nagle od zerowych skurczy do minutowego skurczu co minutę w 15 min i tak przez 6h.

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka
__________________

Żona - 27.08.2016 r.
Mama - styczeń 2017 r.
chupacabra88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 11:21   #3577
amiyaa
Zadomowienie
 
Avatar amiyaa
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 264
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Bambusiek, wow, kuchnia jak z katalogu Bardzo w moim stylu!
Ja znów o bólu porodowym słyszałam porównanie do kolki nerkowej, a mam niestety dwa jej ataki za sobą. Boli to jak fix, ale skoro przeżyłam i jakiejś traumy nie mam, to może poród jakoś ogarnę

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
amiyaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-07-25, 11:40   #3578
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez amiyaa Pokaż wiadomość
Bambusiek, wow, kuchnia jak z katalogu Bardzo w moim stylu!
Ja znów o bólu porodowym słyszałam porównanie do kolki nerkowej, a mam niestety dwa jej ataki za sobą. Boli to jak fix, ale skoro przeżyłam i jakiejś traumy nie mam, to może poród jakoś ogarnę

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka


Wszystkie przeżyjemy ! Ja czytam lipcowki i na prawdę bardzo pozytywne wrażenia odniosłam. Każda jakoś tak ten poród opisywała jakby poszła urodziła i wyszła żadna nie mówiła nic o jakiejkolwiek traumie, zarówno te co rodziły SN jak i CC. Także będzie dobrze, trzeba mieć dobre nastawienie !


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG



xxboo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 12:01   #3579
So_close
Jedi
 
Avatar So_close
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 721
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez xxboo Pokaż wiadomość
Wszystkie przeżyjemy ! Ja czytam lipcowki i na prawdę bardzo pozytywne wrażenia odniosłam. Każda jakoś tak ten poród opisywała jakby poszła urodziła i wyszła żadna nie mówiła nic o jakiejkolwiek traumie, zarówno te co rodziły SN jak i CC. Także będzie dobrze, trzeba mieć dobre nastawienie !


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Oj jedna ostatnio napisała właśnie, że miałą mega cięzki poród i dla niej trauma..
Ale fakt, że większość jakoś tak pozytywnie o tym pisze.
No cóż, to tylko ból. Mam nadzieję, że skoro ten ból narasta to się przyzwyczaję. Tak czy inaczej wolę mieć już to za sobą i niech się te uroki ciąży skończą, żebym mogła się powoli ogarniać i przestać czuć jak krowa
So_close jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 12:04   #3580
mwmwm91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 392
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez So_close Pokaż wiadomość
Oj jedna ostatnio napisała właśnie, że miałą mega cięzki poród i dla niej trauma..
Ale fakt, że większość jakoś tak pozytywnie o tym pisze.
No cóż, to tylko ból. Mam nadzieję, że skoro ten ból narasta to się przyzwyczaję. Tak czy inaczej wolę mieć już to za sobą i niech się te uroki ciąży skończą, żebym mogła się powoli ogarniać i przestać czuć jak krowa
Oj, ja też już trochę tak do tego podchodzę, a przytyłam tylko 5,5kg! A czuję się ogromna, taka 'niezwrotna' i w ogóle.
Czasami sobie z mężem myślimy, że chcielibyśmy małego już wyjąć, poprzytulać, ale jakby się zaczął drzeć to z powrotem do brzucha włożyć
mwmwm91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 12:07   #3581
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez So_close Pokaż wiadomość
Oj jedna ostatnio napisała właśnie, że miałą mega cięzki poród i dla niej trauma..

Ale fakt, że większość jakoś tak pozytywnie o tym pisze.

No cóż, to tylko ból. Mam nadzieję, że skoro ten ból narasta to się przyzwyczaję. Tak czy inaczej wolę mieć już to za sobą i niech się te uroki ciąży skończą, żebym mogła się powoli ogarniać i przestać czuć jak krowa


Ta z CC?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG



xxboo jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-07-25, 12:09   #3582
awusia
Zadomowienie
 
Avatar awusia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 700
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez lianeska Pokaż wiadomość
mnie krzywa czeka w piątek ale ide z tż bo ostatnio z samochodu jak wychodziłam to padlam(zemdlalam na pare min)a akurat mialam wizytę u internistki. Nikt mi nie pomogl, jak się ocudziłam wstalam,zamknelam auto i dokuśtałam się na miejsce, tam podniesli alarm bo kolana z krwi, porozwalane dlonie,ja zaryczana chcieli mnie wysylac na sor ale na szczescie tzta sciagneli, dzwonili do gina mojego ktory ich uspokoil,ze u mnie to sie zdarza (omdlenia)i wrocilam z tztem a potem sasiad z nim odebrali moje auto. Mam zakaz jazdy wiec nie wiem jak na wsi teraz bede funkcjonowac

teraz sie przekonuje na wlasnej skorze jaka jest znieczulica eh
Omg! Tez mi sie ostatnio kreci w glowie ale nie myslalam ze mozna tak pasc.. chociaz na Bezpiecznym Maluchu uczyli udzielania pomocy ciezarowkom.
Cytat:
Napisane przez bambusiek Pokaż wiadomość
A wlaśnie... chwalę się nową kuchnią
Super! Wrzuce tez swoja, jak posprzatam.

Porod.. wole o tym nie myslec.. za bardzo sie stresuje.. chcialabym urodzic naturalnie. Zobaczymy czy sie uda..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

awusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 12:12   #3583
amiyaa
Zadomowienie
 
Avatar amiyaa
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 264
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez mwmwm91 Pokaż wiadomość
Oj, ja też już trochę tak do tego podchodzę, a przytyłam tylko 5,5kg! A czuję się ogromna, taka 'niezwrotna' i w ogóle.
Czasami sobie z mężem myślimy, że chcielibyśmy małego już wyjąć, poprzytulać, ale jakby się zaczął drzeć to z powrotem do brzucha włożyć
Haha
Ja ok 6kg mam na plusie Powiem Wam, że kilka miesięcy temu jak sobie wyobrażałam siebie w 7 miesiącu to byłam pewna że będę wielkim słoniem, a tu pozytywne zaskoczenie Podobam się sobie póki co

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
amiyaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 12:32   #3584
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Widziałam śliczne zdjęcia kuchni

Co do znieczulenia i bólu to ja chciałam uniknąć znieczulenia bo miałam 5 operacji na kolana i bardzo źle wspominam te znieczulenia w kręgosłup. Na szczęście obyło się bez, chociaż nie wykluczalam takiej opcji jakbym nie mogła wytrzymać. Moje skurcze nie były bardzo bolesne a jak stały się bardzo bolesne to już była taka faza że za późno na znieczulenie. Ogólnie całkiem dobrze wspominam poród i oby drugi też taki był (o ile moje łożysko pozwoli w ogóle na poród sn)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 12:51   #3585
NiebieskiPudelek
Raczkowanie
 
Avatar NiebieskiPudelek
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 464
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Oj tez bym chciala zeby porod byl znosny.. Ostatnio spotkalam znajoma ktora rodzila w czerwcu. Opowiedziala ze w sumie caly porod trwal 27h, dali jej oxy na sam koniec dopiero jak juz tak w sumie sama zaczela rodzic i nawet kroplowka nie zeszla do konca. Nie dosc, ze ja nacieli to i tak pekla i to dosc gleboko. Mowila ze ma na razie taka traume po porodzie, ze jak chcieli miec jedno dziecko po drugim to teraz nie chce juz miec wiecej.. Zaluje, ze mi to opowiedziala.. Wolalam nie wiedziec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach”
NiebieskiPudelek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 12:58   #3586
So_close
Jedi
 
Avatar So_close
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 721
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez xxboo Pokaż wiadomość
Ta z CC?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Chyba skończyło się CC jeśli dobrze pamiętam

Wysłane z mojego HTC6535LVW przy użyciu Tapatalka
So_close jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 12:59   #3587
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez NiebieskiPudelek Pokaż wiadomość
Oj tez bym chciala zeby porod byl znosny.. Ostatnio spotkalam znajoma ktora rodzila w czerwcu. Opowiedziala ze w sumie caly porod trwal 27h, dali jej oxy na sam koniec dopiero jak juz tak w sumie sama zaczela rodzic i nawet kroplowka nie zeszla do konca. Nie dosc, ze ja nacieli to i tak pekla i to dosc gleboko. Mowila ze ma na razie taka traume po porodzie, ze jak chcieli miec jedno dziecko po drugim to teraz nie chce juz miec wiecej.. Zaluje, ze mi to opowiedziala.. Wolalam nie wiedziec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Wow moj lekarz mówi ze jak się nie urodzi do 24h to cc. Ze poród nie powinien trwać dłużej, aczkolwiek on nigdy nie czeka nawet tych 24h żeby kobieta się nie męczyła. Mówi ze jak nie idzie to nie idzie i nie ma na co czekać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG




Edytowane przez xxboo
Czas edycji: 2018-07-25 o 13:06
xxboo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 13:11   #3588
awusia
Zadomowienie
 
Avatar awusia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 700
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Z tym porodem to wszystko zalezy na jakich ludzi sie trafi. Czy polozna fajna czy lekarz zmeczony czy nie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

awusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 14:02   #3589
Pepsi_90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 218
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Dla mnie to niewyobrażalne, że skurcz może trwać minutę. Wiedziałam, ze są bardzo częste, ale żeby trwały tak długo
Mi nie było dane tego doświadczyć, bo nie miałam ani jednego, nic nie pisało się na ktg, zero rozwarcia, dziecko duże, wody odeszły, wiec zadecydowali o cc. Cała ciąże nastawiałam się na naturalny poród, ale kiedy lekarz mówi, ze to ryzyko ze względu na niewspółmierność, to się nawet nie zastanawiałam. Nie miałam nic podawane na wywołanie. I faktycznie najbardziej nieprzyjemne było znieczulenie w kręgosłup. No i mimo, że nic nie bolało, to czułam, że majstrują mi w brzuchu. Wiedziałam, że są już w środku. Teraz już wiem na co mam się szykować. Nie było źle. Raczej dobrze przeszłam cc. Zdecydowanie najgorszy był połóg. Te ogromne podkłady. Czułam się bardzo niekomfortowo. Teraz mam zamiar porozmawiać z lekarzem o łyżeczkowaniu. Moja siostra miała przy cc i później tylko delikatnie krwawiła przez dwa tygodnie. Po wyjściu ze szpitala używała już zwykłych podpasek. Przy naturalnym porodzie tego nie robią (jeśli nie ma potrzeby), bo chyba by musieli uśpić pacjentkę. To chyba mega bolesne i nieprzyjemne, ale jak będę już znieczulona, to nie będę nic czuła i wtedy robią to przez otwarty brzuch, a nie dołem. Zobaczymy co powie mój lekarz.
Pepsi_90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-07-25, 14:13   #3590
bambusiek
Zakorzenienie
 
Avatar bambusiek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8 252
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cześć

Cieszę, się że moja kuchnia zebrała pochwały teraz ją mozolnie zapełniam a jeszcze dzisiaj byłam na zakupach ròżnych gadżetòw do szafek i na blat.

Tak mi się jakoś córa dzisiaj ustawiła, że czuję kłucie jakby na pęcherz. No i ta pogoda nie ułatwia życia :/
__________________
T. 16.1.12
Z. 30.6.14
A. 7.2.17
G. 9.1O.18
bambusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 14:26   #3591
mwmwm91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 392
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez amiyaa Pokaż wiadomość
Haha
Ja ok 6kg mam na plusie Powiem Wam, że kilka miesięcy temu jak sobie wyobrażałam siebie w 7 miesiącu to byłam pewna że będę wielkim słoniem, a tu pozytywne zaskoczenie Podobam się sobie póki co

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
Ja w sumie też się sobie podobam, tzn. podoba mi się to, że mam tylko brzuch, a ramiona, biodra i nogi wciąż szczupłe Ale jednak czuję różnicę w poruszaniu się, przekręcaniu na bok w łóżku itp., wcześniej byłam taka zwinna, a teraz ruchy jak słoń

Cytat:
Napisane przez xxboo Pokaż wiadomość
Wow moj lekarz mówi ze jak się nie urodzi do 24h to cc. Ze poród nie powinien trwać dłużej, aczkolwiek on nigdy nie czeka nawet tych 24h żeby kobieta się nie męczyła. Mówi ze jak nie idzie to nie idzie i nie ma na co czekać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Właśnie się zastanawiam jak to jest... Moja siostra rodziła 16h (zaczęła rodzić w czwartek ok. 12, wtedy już miała regularne skurcze i jakaś apka jej podpowiedziała, że to na pewno poród, urodziła w piątek o 4 rano) i długo długo nie miała rozwarcia, postępowało to bardzo powoli. Wręcz przez pierwszych 10h w ogóle nie było postępu, tylko jej cierpienie, podobno położne się dziwiły, że lekarz nie podejmuje decyzji o cc, ale wymasowały jej szyjkę, pomogły i w końcu urodziła sn, z czego była bardzo zadowolona, bo tego samego dnia była w stanie normalnie chodzić, umyć się, zająć dzieckiem. Pękła minimalnie, super się zagoiło i mimo, że tak długo rodziła to nie ma żadnej traumy, kolejny poród też chce sn i to całkiem niedługo
Myślę, że dużo zależy od personelu, tu co prawda podobno lekarz nie był sympatyczny, ale położne super. A moja mama zawsze mówiła mi, że na nią położne podczas porodu krzyczały (np. 'co się tak drzesz!') i naciskały jej na brzuch, żeby mnie wycisnąć i mimo, że poród był krótszy, to jednak nigdy tego nie zapomniała i przy drugim dziecku od początku ciąży bała się, że będzie musiała urodzić...

Pepsi jak teraz planujesz rodzić? CC czy SN?
mwmwm91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 15:42   #3592
Suqub
Zakorzenienie
 
Avatar Suqub
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez xxboo Pokaż wiadomość
Wow moj lekarz mówi ze jak się nie urodzi do 24h to cc. Ze poród nie powinien trwać dłużej, aczkolwiek on nigdy nie czeka nawet tych 24h żeby kobieta się nie męczyła. Mówi ze jak nie idzie to nie idzie i nie ma na co czekać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Z poprzedniej grupy dziewczyna rodziła 36h! To jest dopiero sadystyczne podejście.
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt".





I picture you in the sun wondering what went wrong...
Suqub jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 16:22   #3593
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez Suqub Pokaż wiadomość
Z poprzedniej grupy dziewczyna rodziła 36h! To jest dopiero sadystyczne podejście.


No żebyś wiedziała ze jest. Ja właśnie dlatego zapytałam mojego lekarza jak to jest „u mnie” w szpitalu, jakie lekarze maja do tego podejście bo nie ukrywam ze aż tak na porodzie SN mi nie zależy żeby męczyć się za wszelka cenę. Na szczęście podchodzą po ludzku, co tez słyszałam od koleżanek które rodziły tam w tym i Zeszłym roku


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG



xxboo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 16:41   #3594
Pepsi_90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 218
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez mwmwm91 Pokaż wiadomość



Pepsi jak teraz planujesz rodzić? CC czy SN?
Jestem zdecydowana na cc. Po pierwszym cc, to jednak większe ryzyko rodzic sn. Nie chciałabym się zastanawiać czy lekarze kontrolują sytuację i w porę zrobią cc. W takim przypadku nie można wywoływać porodu, podać oxytocyny. Akcja porodowa musi zacząć się sama. Za pierwszym razem nie miałam skurczy, ani rozwarcia. Teraz dodatkowo mam jeszcze przepuklinę. Dlatego tez mam zamiar umówić się na planowaną cesarkę w 38 tygodniu.
Pepsi_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 17:07   #3595
Osiak
Zadomowienie
 
Avatar Osiak
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wszechświat
Wiadomości: 1 064
GG do Osiak
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Dziewczyny, jeśli nie macie zamiaru już nic kupować dziecku to omijajcie Tesco szerokim łukiem Są takie wyprzedaże, że nie wiem; 3 pak bluzeczek 10 złotych, śliniaki 7 złotych, i milion innych rzeczy.IMG_20180725_175821.jpegIMG_20180725_175828.jpeg

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
__________________
[I][COLOR=Indigo]"Życie nie jest ani lepsze, ani gorsze od naszych marzeń. Jest po prostu inne."
Osiak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 17:19   #3596
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez Osiak Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jeśli nie macie zamiaru już nic kupować dziecku to omijajcie Tesco szerokim łukiem Są takie wyprzedaże, że nie wiem; 3 pak bluzeczek 10 złotych, śliniaki 7 złotych, i milion innych rzeczy.Załącznik 7605306Załącznik 7605311

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka


Hahahaha kolejna przepadła

Ja wczoraj dostałam wiadomość ze kuzynka mi naszykować kolejny zestaw ciuszków na 62/68


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG



xxboo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 17:38   #3597
chupacabra88
Zadomowienie
 
Avatar chupacabra88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 384
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez Osiak Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jeśli nie macie zamiaru już nic kupować dziecku to omijajcie Tesco szerokim łukiem Są takie wyprzedaże, że nie wiem; 3 pak bluzeczek 10 złotych, śliniaki 7 złotych, i milion innych rzeczy.Załącznik 7605306Załącznik 7605311

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Czad. Namawiam tz żeby jechać może dla młodego coś wybaczę

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka
__________________

Żona - 27.08.2016 r.
Mama - styczeń 2017 r.
chupacabra88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 17:55   #3598
So_close
Jedi
 
Avatar So_close
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 721
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

A od kiedy te wyprzedaże sa? Byłam w piątek i nic nie widziałam, w ogóle mało ubranek dla takich maluchów było a to największe Tesco w Poznaniu więc mam nadzieję, że nie zaczęły się w tym tygodniu, tylko po prostu ich u mnie nie ma

Wysłane z mojego HTC6535LVW przy użyciu Tapatalka
So_close jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 19:15   #3599
mwmwm91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 392
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez Pepsi_90 Pokaż wiadomość
Jestem zdecydowana na cc. Po pierwszym cc, to jednak większe ryzyko rodzic sn. Nie chciałabym się zastanawiać czy lekarze kontrolują sytuację i w porę zrobią cc. W takim przypadku nie można wywoływać porodu, podać oxytocyny. Akcja porodowa musi zacząć się sama. Za pierwszym razem nie miałam skurczy, ani rozwarcia. Teraz dodatkowo mam jeszcze przepuklinę. Dlatego tez mam zamiar umówić się na planowaną cesarkę w 38 tygodniu.
O, właśnie wiedziałam, że sn po cc jest ryzykowne, ale nie wiedziałam konkretnie dlaczego. Szwagierka mojej przyjaciółki miała przy pierwszym dziecku cc, ale uparła się potem na sn, bo wtedy planowała już, że chce mieć dużo dzieci (ostatecznie ma teraz piątkę). Ja myślę, że skończę na dwójce, dlatego nie będę się upierać przy sn, jeśli coś będzie szło nie tak.
mwmwm91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-25, 19:31   #3600
Pepsi_90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 218
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez mwmwm91 Pokaż wiadomość
O, właśnie wiedziałam, że sn po cc jest ryzykowne, ale nie wiedziałam konkretnie dlaczego. Szwagierka mojej przyjaciółki miała przy pierwszym dziecku cc, ale uparła się potem na sn, bo wtedy planowała już, że chce mieć dużo dzieci (ostatecznie ma teraz piątkę). Ja myślę, że skończę na dwójce, dlatego nie będę się upierać przy sn, jeśli coś będzie szło nie tak.
Wiesz, jest wiele kobiet, które rodzą kolejne dziecko sn pomimo pierwszego cc. To bardzo indywidualna kwestia. Jeśli nie ma przeciwwskazań (stan zdrowia kobiety, ułożenie dziecka, wielkość dziecka) to można spróbować. Jest jednak ryzyko pęknięcia macicy i krwotoku. Trzeba monitorować bliznę. Bez wątpienia jest to poród zwiększonego ryzyka. Nie wiem czy w moim niespełna 18 tysięcznym mieście szpital zapewniłby mi odpowiednia opiekę, zwłaszcza w przypadku komplikacji. Nie chcę się o tym przekonywać. Druga kwestia, to to, że nie chciałabym chodzić w ciąży przez 42 tygodnie i czekać czy samo się zacznie, bo nie mogą mi nic podać, żeby przyspieszyć akcje. Pomimo przenoszonej ciąży, niepostepującego porodu (a tak było za pierwszym razem) i tak mogłabym wyladować na cc. Jedno cc już przeżyłam i mimo, że nie było lekko, to nie wspominam tego jakoś traumatycznie. Jeszcze chwila i będę rozmawiała o szczegółach z moim lekarzem.
Pepsi_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-09-05 19:37:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:10.