2018-11-08, 13:18 | #3571 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2018-11-08, 13:59 | #3572 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 299
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-08, 17:06 | #3573 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Koty część XIII
[1=3bd0b7dc44484b2289b2327 7ed0b1e72d33d74ce;8609450 4]weterynarz nie jest specjalista od diety zwierzat. Pozatym wciskaja wszedzie royal cannin bo im za to placa. Mokra karma zawiera duzo wody i kot przy niej nie potrzebuje duzo pić, a jedząc suchą niestety nie wypije jej tyle ile potrzebuje, przez co czesto przy niej pojawiaja sie problemy z nerkami.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Otóż to! Poza tym jak się obawiasz, że kot za mało pije to można dolewać do mokrej karmy trochę wody. Poza tym jak myślisz, że chrupki coś czyszczą to weź sobie jedną do ręki. Wcale nie są takie twarde. Plus zostawiają tłusty osad i okruszki. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-09, 00:18 | #3574 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 500
|
Dot.: Koty część XIII
Hmm moje koty chyba piją tak w miarę. Miskę dwa koty mają na 2 dni taka pełna. Z mokra karma mam problem od dłuższego czasu. Wymyślają bardzo.. filecika z kurczaka by tylko wcinaly. Ostatnio nawet mi wymyślają nad jedzeniem z rosołu..
Po dwumiesiecznej okolo przerwie zamówiłam dziś znów cosme która zajadaly się kiedyś bardzo, tylko że to karma uzupełniająca. Możecie mi wytłumaczyć podawanie takiej karmy? Rozumiem że nie powinna ona być głównym pozywieniem? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
narzeczona fotograf dziecięcy i ślubny rozwój osobisty! |
2018-11-09, 02:47 | #3575 |
Wieczne Kutango
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 23 118
|
Dot.: Koty część XIII
Ja to ogólnie już metlik mam co z tymi karmami bo wszyscy pisza inaczej. Dużo ludzi daje kotom suchą karmę, a niektórzy wzbraniają się przed nią. Ja tam daje kotu co lubi. Mam kotka z legalnej hodowli i ostatnio mój też zaczął wybrzydzać, np. takiej Cosmy, Macsa czy Catza nie zje puszki, no nie ma mowy, mogę dolewać wody, rosołków a on i tak tego nie tknie ! Uwielbia za to filetówki, Applaws, Schesir, Porta 21, nawet filety z catza czasem zje, karme dostaje suchą też z firmy Purizon. Kontaktowałam się w tej sprawie ostatnio z babeczką z hodowli z której mam kota i mówię jej, że mój kot uwielbia uzupełniające, pasztetów nie je i dostałam odpowiedź, że mam mu dawać to co lubi, jeśli coś je i smakuje mu to przecież nie będę mu zmieniać na coś czego nie zje za chiny ! Witaminy ma w karmie suchej do tego suplementuje go VetoMune, tzn. dawałam mu jak tylko do mnie przyjechał, teraz musze ponownie zakupić te witaminy na okres jesienno- zimowy, kurcze niektórzy dają kotom whiskasy jakieś najgorsze i te koty to jedzą i żyją, a tutaj wymyślanie, no skoro on nie zje karm typu macs i innych polecanych nie uzupełniających to przeciez nie będę go głodzić i te filetówki będę mu dawac skoro je je. Uwierzcie, ja wydaje na karmy 500 zł miesięcznie, po prostu dogadzam mu do d*py jak mogę, kot ma jak w raju bo i z macsa miał i puszki rózne smaki i saszetki i tego nie jadł, dolewanie wody, rozdrabnianie w ogóle nie pomagało, wąchał i odchodził. Teraz zmieniłam mu suchą Purizon Kitten na Purizon Adult z jagnięciną i ryba bo i tego kitten już nie chciał jeść dlatego zmieniłam mu smak, oczywiście stopniowo dosypywałam trochę żeby nie dostał rewolucji. No naprawdę nie wiem jak mam kota przekonać do tych pasztetów w puszkach typu macs, jeśli ktoś ma rady wysłucham ale ja już rozkładam ręce.
__________________
Marzenia się spełniają.. 2.09.13 operacja plastyczna nosa Już po
04.12.13 Ostrzyknięcie ust Nałogi http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/6683/ https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1222826 Wiosenna wymiana Edytowane przez NeverGoodEnough18 Czas edycji: 2018-11-09 o 02:50 |
2018-11-09, 05:39 | #3576 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 299
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 05:39 ---------- Poprzedni post napisano o 05:34 ---------- Cytat:
Jak dla mnie mozesz sobie kota karmic czym chcesz, tylko pamietaj, ze kot to zywy organizm i potrzebuje wszystkich skladnikow odzywczych. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2018-11-09, 08:01 | #3577 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Koty część XIII
Karma filetowa nie może być podstawą diety, ponieważ nie jest zbilansowana, a karmienie nią w dłuższej perspektywie doprowadzi do niedoborów. Tak samo jak whiskasami, które są jeszcze gorsze. Ich skład to głównie węglowodany zbędne dla kota, plus uzależniający cukier. Jasne, kot nie padnie trupem od saszetki, ale przy beznadziejnym odżywianiu stopniowo podnosi się u niego ryzyko wszelkich chorób. Wliczając w to choroby nerek (na które koty są szczególnie podatne), trzustki, wątroby, jelit i cały wachlarz nowotworów. Ciężko brać jakieś bidy karmione marketówkami jako odniesienie, bo i tak rzadko kiedy dożywają powyżej 10 lat.
Co do suchej to choćby nie wiem jak miała dobry skład to staje się całkowicie bezwartościowa w procesie obróbki. Jak każda wysoko przetworzona żywność. Można dawać, ale po co? Chipsy też można jeść, a jednak nikt o zdrowych zmysłach nie podsuwa pełnej miski dziecku codziennie. Plus sucha karma łatwo tuczy (kot jest w stanie zjeść więcej chrupek, które dopiero pęcznieją mu w żołądku i go rozpychają), nie zawiera wody, więc istnieje ogromne ryzyko, że kot nie dopije aż tyle ile powinien i obciąży nerki. Poza tym suchej i mokrej nie powinno się podawać równocześnie (zalecany odstęp min 8h), bo trawią się przy innym pH, więc problemy gastryczne z mieszania gotowe. Teoretycznie karmę filetową możnaby suplementować, ale w praktyce to już lepiej wprowadzi BARF. Wyjdzie na pewno taniej, zwłaszcza jeśli kot nie ma alergii na kurczaka, a właściwie ma dostęp do kilku mięsnych, może np. polować na promocje (wtedy to najekonomiczniejsza opcja, trzeba tylko początkowo zainwestować w suple). Bezzbożowe puszki są optymalnym rozwiązaniem, kiedy ktoś nie chce się bawić w BARF. Większość kotów chętnie je je. Pod warunkiem, że nie mają innej alternatywy. Tutaj jest właśnie podstawowy błąd właścicieli. Jeżeli kot wie, że dostanie cos co mu bardziej smakuje to zaczeka. Przedstawiając kota trzeba wywalić wszelką suchą karmę z domu (bo będzie czuł jej zapach nawet z szafki) i być twardym. 24 h dla kota bez jedzenia nie stanowi zagrożenia dla życia i zdrowia (wyjątek koty otyłe). Mało który kot będzie chciał się zgłodzić. Znam właściwie jeden przypadek takiego kota, który nie chciał jeść niczego poza felixem i lądował az u weta. Żeby ułatwić kotu proces zmiany żywienia warto mieszać stara karmę z nową, zwiększając proporcje nowej albo dosmaczać smalcem gęsim, sosikami, drożdżami browaniczymi czy przysmakami. Na koniec, weterynarz nie jest ekspertem od żywienia kotów (więcej na studiach maja o zwierzętach gospodarczych). Tak samo nawet dobry hodowca może powielać mity, bo nikt nie sprawdza u niego rzetelnej wiedzy. Ja bazuje na swoim doświadczeniu, badaniach i tym czego uczą koci dietetycy, a przede wszystkim zdrowym rozsądku. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-09, 08:11 | #3578 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Kocie foszki i problemy z jedzeniem to temat rzeka. W 100% Cie rozumiem, bo też wydawałam majątek na karmy, które lądowały w koszu albo w fundacji. Mam 2 koty, które wychowywałam od drugiego tygodnia życia. Przeszłam drogę od zupełnego braku wiedzy o żywieniu kotów do robienia barfu. Po odstawieniu od butelki zaczęłam kupować puszki RC babycat jako pierwsze stałe posiłki - tylko to było w skepie. Po kilku tygodniach dowiedziałam sie co to jest zooplus i zamówiłam kilka pakietów próbnych, m.in. Animonda, Feringa, pózniej suche TOTW, Acana - cały worek oddałam, bo nie chciały tego jeść. Do 5. miesiąca jadły puszki. A później zaczęły się schody. Byłam zmuszona zacząć robić barf, bo kotka jadła tylko surowe mięso. Nic innego. Przez kolejny rok Su jadła barf i surowe mięso. Kocur puszki mięsne i filetówki. Długo przestawiałam go na barf. Nie chcę nawet liczyć ile puszek w tym czasie wywaliłam, w tym bardzo drogich: Power of Nature, Thrive, Renske, itd. Ile barfu wylądowało w koszu, bo moje koty nie lubią, np. wołowiny. W końcu nauczyłam się robić taki barf, który lubią i jedzą. Kupuje takie puszki i filetówki, które mój kocur zjada. Od czasu do czasu kupuje mały woreczek Purizona dla urozmaicenia. Moim zdaniem można karmić kota zdrowo i dobrze, przygotowywać mu smaczne posiłki, ale wymaga to czasu, wiedzy i wielu miesięcy testów. Bardzo pomocne są też snaki z Comsy jako posypka
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
2018-11-09, 14:02 | #3579 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 299
|
Dot.: Koty część XIII
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86097175]Karma filetowa nie może być podstawą diety, ponieważ nie jest zbilansowana, a karmienie nią w dłuższej perspektywie doprowadzi do niedoborów. Tak samo jak whiskasami, które są jeszcze gorsze. Ich skład to głównie węglowodany zbędne dla kota, plus uzależniający cukier. Jasne, kot nie padnie trupem od saszetki, ale przy beznadziejnym odżywianiu stopniowo podnosi się u niego ryzyko wszelkich chorób. Wliczając w to choroby nerek (na które koty są szczególnie podatne), trzustki, wątroby, jelit i cały wachlarz nowotworów. Ciężko brać jakieś bidy karmione marketówkami jako odniesienie, bo i tak rzadko kiedy dożywają powyżej 10 lat.
Co do suchej to choćby nie wiem jak miała dobry skład to staje się całkowicie bezwartościowa w procesie obróbki. Jak każda wysoko przetworzona żywność. Można dawać, ale po co? Chipsy też można jeść, a jednak nikt o zdrowych zmysłach nie podsuwa pełnej miski dziecku codziennie. Plus sucha karma łatwo tuczy (kot jest w stanie zjeść więcej chrupek, które dopiero pęcznieją mu w żołądku i go rozpychają), nie zawiera wody, więc istnieje ogromne ryzyko, że kot nie dopije aż tyle ile powinien i obciąży nerki. Poza tym suchej i mokrej nie powinno się podawać równocześnie (zalecany odstęp min 8h), bo trawią się przy innym pH, więc problemy gastryczne z mieszania gotowe. Teoretycznie karmę filetową możnaby suplementować, ale w praktyce to już lepiej wprowadzi BARF. Wyjdzie na pewno taniej, zwłaszcza jeśli kot nie ma alergii na kurczaka, a właściwie ma dostęp do kilku mięsnych, może np. polować na promocje (wtedy to najekonomiczniejsza opcja, trzeba tylko początkowo zainwestować w suple). Bezzbożowe puszki są optymalnym rozwiązaniem, kiedy ktoś nie chce się bawić w BARF. Większość kotów chętnie je je. Pod warunkiem, że nie mają innej alternatywy. Tutaj jest właśnie podstawowy błąd właścicieli. Jeżeli kot wie, że dostanie cos co mu bardziej smakuje to zaczeka. Przedstawiając kota trzeba wywalić wszelką suchą karmę z domu (bo będzie czuł jej zapach nawet z szafki) i być twardym. 24 h dla kota bez jedzenia nie stanowi zagrożenia dla życia i zdrowia (wyjątek koty otyłe). Mało który kot będzie chciał się zgłodzić. Znam właściwie jeden przypadek takiego kota, który nie chciał jeść niczego poza felixem i lądował az u weta. Żeby ułatwić kotu proces zmiany żywienia warto mieszać stara karmę z nową, zwiększając proporcje nowej albo dosmaczać smalcem gęsim, sosikami, drożdżami browaniczymi czy przysmakami. Na koniec, weterynarz nie jest ekspertem od żywienia kotów (więcej na studiach maja o zwierzętach gospodarczych). Tak samo nawet dobry hodowca może powielać mity, bo nikt nie sprawdza u niego rzetelnej wiedzy. Ja bazuje na swoim doświadczeniu, badaniach i tym czego uczą koci dietetycy, a przede wszystkim zdrowym rozsądku. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]bardzo mądrze napisane, szkoda tylko, że dla mnóstwa wlascicieli kota, takie argumenty są jak grochem o ścianę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-10, 04:48 | #3580 | |
Wieczne Kutango
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 23 118
|
Dot.: Koty część XIII
[1=3bd0b7dc44484b2289b2327 7ed0b1e72d33d74ce;8609683 3]
to, że ktoś karmi whiskasem to nie znaczy, ze kot jest okazem zdrowia. To tak jakbys jadla cale zycie jedna, malowartosciowa rzecz. Bo nie powiesz mi, ze cos co ma w sobie tylko 4% czegos pochodzenia zwierzecego (nawet nie ma okreslonego co to jest) jest zdrowe dla miesozercy. Jak dla mnie mozesz sobie kota karmic czym chcesz, tylko pamietaj, ze kot to zywy organizm i potrzebuje wszystkich skladnikow odzywczych. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Ja kota whiskasem nie karmie, nie karmiłam nigdy i nie zamierzam . Chodzi mi o to, że każdy narzeka na filetówki i suchą karmę, a skoro kot nie chce nic innego jeść to mam go głodzic? Mięso takie surowe też dawałam, udziec z indyka zmielony, wołowinę- nie zje tego. ---------- Dopisano o 05:43 ---------- Poprzedni post napisano o 05:35 ---------- [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86097175]Karma filetowa nie może być podstawą diety, ponieważ nie jest zbilansowana, a karmienie nią w dłuższej perspektywie doprowadzi do niedoborów. Tak samo jak whiskasami, które są jeszcze gorsze. Ich skład to głównie węglowodany zbędne dla kota, plus uzależniający cukier. Jasne, kot nie padnie trupem od saszetki, ale przy beznadziejnym odżywianiu stopniowo podnosi się u niego ryzyko wszelkich chorób. Wliczając w to choroby nerek (na które koty są szczególnie podatne), trzustki, wątroby, jelit i cały wachlarz nowotworów. Ciężko brać jakieś bidy karmione marketówkami jako odniesienie, bo i tak rzadko kiedy dożywają powyżej 10 lat. Co do suchej to choćby nie wiem jak miała dobry skład to staje się całkowicie bezwartościowa w procesie obróbki. Jak każda wysoko przetworzona żywność. Można dawać, ale po co? Chipsy też można jeść, a jednak nikt o zdrowych zmysłach nie podsuwa pełnej miski dziecku codziennie. Plus sucha karma łatwo tuczy (kot jest w stanie zjeść więcej chrupek, które dopiero pęcznieją mu w żołądku i go rozpychają), nie zawiera wody, więc istnieje ogromne ryzyko, że kot nie dopije aż tyle ile powinien i obciąży nerki. Poza tym suchej i mokrej nie powinno się podawać równocześnie (zalecany odstęp min 8h), bo trawią się przy innym pH, więc problemy gastryczne z mieszania gotowe. Teoretycznie karmę filetową możnaby suplementować, ale w praktyce to już lepiej wprowadzi BARF. Wyjdzie na pewno taniej, zwłaszcza jeśli kot nie ma alergii na kurczaka, a właściwie ma dostęp do kilku mięsnych, może np. polować na promocje (wtedy to najekonomiczniejsza opcja, trzeba tylko początkowo zainwestować w suple). Bezzbożowe puszki są optymalnym rozwiązaniem, kiedy ktoś nie chce się bawić w BARF. Większość kotów chętnie je je. Pod warunkiem, że nie mają innej alternatywy. Tutaj jest właśnie podstawowy błąd właścicieli. Jeżeli kot wie, że dostanie cos co mu bardziej smakuje to zaczeka. Przedstawiając kota trzeba wywalić wszelką suchą karmę z domu (bo będzie czuł jej zapach nawet z szafki) i być twardym. 24 h dla kota bez jedzenia nie stanowi zagrożenia dla życia i zdrowia (wyjątek koty otyłe). Mało który kot będzie chciał się zgłodzić. Znam właściwie jeden przypadek takiego kota, który nie chciał jeść niczego poza felixem i lądował az u weta. Żeby ułatwić kotu proces zmiany żywienia warto mieszać stara karmę z nową, zwiększając proporcje nowej albo dosmaczać smalcem gęsim, sosikami, drożdżami browaniczymi czy przysmakami. Na koniec, weterynarz nie jest ekspertem od żywienia kotów (więcej na studiach maja o zwierzętach gospodarczych). Tak samo nawet dobry hodowca może powielać mity, bo nikt nie sprawdza u niego rzetelnej wiedzy. Ja bazuje na swoim doświadczeniu, badaniach i tym czego uczą koci dietetycy, a przede wszystkim zdrowym rozsądku. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Co do pierwszego akapitu no tak, fajnie by było jakby kot jadł wszystko i można mu było fajnie ustawić dietę ale albo mój kot jest oporny albo ja jestem mało cierpliwa, nie wiem. Karmię go wysokomięsnymi karmami, filetówkami głównie właśnie do tego karma sucha. Co do drugiego tak jak pisałam kota mam ze sprawdzonej hodowli w której od początku był karmiony mięsem i suchą karmą, takie dostałam też dalsze zalecenia, nazwy karm i firm tych karm które kot jada chętniej, a które mniej, no niestety przykładowy Mac's stoi cały dzien w misce aż zeschnie, a kot go nie ruszy. Ostatnio dawałam mu saszetki Feringi, dopiero po dolaniu wody zjadł, musze mu kupić ponownie bo to raczej karma pełnowartosciowa ale znając upodobania mojego kota poje ją trochę i znudzi mu się tak samo jak z kangurem z catz finefood- kupiłam mu saszetki kangura, dwie zjadł, następnymi już wzgardził. Co do trzeciego o barfie nie wiem nic ale gratuluję wiedzy, ja mam kota dopiero od 10 miesięcy i jeszcze muszę nabrać wiedzy w temacie żywienia dlatego napisałam mój post. Co do czwartego to chyba zdrowego rozsądku mi brakuje . Ja po prostu się ciesze jak kot je i mu smakuje. ---------- Dopisano o 05:48 ---------- Poprzedni post napisano o 05:43 ---------- Cytat:
Moi rodzice mają dachowca i np. te puszki których mój kot nie jadł oddawałam mu, niby wysokomięsne i dobre, a dachowiec też nie chciał ich zjeść, zjadł pies za to . Ja ostatnio oddałam cały worek Orijena, mój kot zajadał się nim ale miał problemy z brzuchem chyba po nim więc wolałam wrócić do starego Purizona tylko stopniowo zmienić mu smak. Orijena też dawałam stopniowo ale co z tego jak on tego Orijena wyjadał z miski więc nie było mowy o stopniowym wprowadzaniu karmy. No nic chyba mi się kolejne zamówienie z zooplusa w tym miesiącu szykuje .
__________________
Marzenia się spełniają.. 2.09.13 operacja plastyczna nosa Już po
04.12.13 Ostrzyknięcie ust Nałogi http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/6683/ https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1222826 Wiosenna wymiana |
|
2018-11-10, 06:44 | #3581 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 299
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Nie wiem co masz robić, Ty znasz najlepiej swojego kota. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-10, 07:12 | #3582 |
Wieczne Kutango
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 23 118
|
Dot.: Koty część XIII
[1=3bd0b7dc44484b2289b2327 7ed0b1e72d33d74ce;8610113 2]sucha to to samo co whiskas.
Nie wiem co masz robić, Ty znasz najlepiej swojego kota. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] To tak ze składami oszukują? Bo na opakowaniu są wymienione jakies witaminy itp. chyba, że to w postaci takich chrupek średnio wchłanialne jest, nie wiem.
__________________
Marzenia się spełniają.. 2.09.13 operacja plastyczna nosa Już po
04.12.13 Ostrzyknięcie ust Nałogi http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/6683/ https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1222826 Wiosenna wymiana |
2018-11-10, 07:42 | #3583 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Wierzę, że przestawienie kota to nie takie hop siup. Tylko naprawdę warto. Chyba, że nie masz cierpliwości i wolisz skrócić życie kotu albo wydawać pieniądze na weterynarzy, a w tym kraju zwierzęcia nie ubezpieczysz, więc jak zaczynają się poważne problemy to koszty idą w tysiące. Wklejam Ci grafikę o przedstawiania kota na nową karmę i skoro jesteś początkującą kociarą to polecam grupę na fb - o kotach merytorycznie. Udzielają się tam weterynarze, koci dietetycy, behawioryści i hodowcy. Ze swojej strony jeszcze polecę spróbować GranataPet. Te w przeciwieństwie do innych zupełnie nie przejadają się mojemu kotu. Na początek nie ma też co szaleć ze smakami. Sporo kotów nie przepada za dziczyzną czy rybami. Jak dla mnie najbezpieczniejszy jest drób i cielęcina. Polecam też najmniejsze puszki (200g) i przekładać od razu porcję na następny posiłek do szklanego pojemnika - po otwarciu puszka wchodzi w reakcję z żywnością i kot może nie chcieć jeść tak przechowywanego jedzenia. Jeżeli natomiast chciałabyś spróbować BARF czyli żywienia suplementowanym mięsem to największym kompendium wiedzy na ten temat jest forum BARFny świat. Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf Czas edycji: 2018-11-10 o 09:01 |
|
2018-11-10, 07:47 | #3584 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 299
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-15, 11:29 | #3585 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 266
|
Dot.: Koty część XIII
Odpal Netflixa, usiądź wygodnie na kanapie i włącz Pet Fooled. Tutaj mówią o tym, jakie te suche karmy są super. Niewiele w nich wartości odżywczych po obróbce. Szkoda kota męczyć suchą karmą, serio.
|
2018-11-17, 09:07 | #3586 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Koty część XIII
Cześć. Chcieliśmy się przedstawić. To jest Rocky, ma 4.5 miesiąca 20181104_003540.jpeg
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2018-11-17, 09:32 | #3587 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
gosia261282 witamy Ciebie i twojego uroczego buraska |
|
2018-11-17, 12:37 | #3588 | |
Work, work, work
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 248
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Piękny i dostojny burasek
__________________
"...są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu."
mikroREKLAMA
*** Szukasz oryginalnego prezentu na ślub, urodziny, rocznicę, komunię albo chrzciny? *** Projektowanie i realizacja indywidualnych zamówień: prezentów rocznicowych, podziękowań dla gości, figurek na tort, kolczyków, magnesów itp. Ta reklama pokazywana jest pod 3 248 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
|
2018-11-17, 13:29 | #3589 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
|
|
2018-11-18, 17:17 | #3590 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Śliczność. Jak jedna naszych jak była mała. Będzie ładny, smukły słodziak.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
|
2018-11-18, 17:48 | #3591 | |
Kici kici miau miau
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 574
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Aleeee piekny! Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro |
|
2018-11-18, 17:50 | #3592 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 559
|
Dot.: Koty część XIII
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;86131264]Mhm, u nas to samo, tez kot mial zapalenie pecherza. Przerzucilam je na mokra+50ml wody, wiec dziennie na kota wychodzi tak miedzy 40 a 50ml wody na kg masy ciala kota. Sikaja tak zdrowo, w sensie nie za czesto, nie za rzadko, wiec mysle, ze nawodnione sa, ale nie przewodnione. Wody z miski nie rusza za nic. W lecie dopajam je kocim mlekiem jesli naprawde upaly daja w kosc. Teraz sucha karma to jako nagroda po obcinaniu pazurow np. ale nie jako regularny posilek.[/QUOTE]
Gdzie kupić i jakiego konkretnie używasz kociego mleka? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
♥ 25.08.2012 Aparatka 08.04.2013 Damon Clear (góra) 18.11.2013 aparat metalowy mini (dół) |
2018-11-18, 18:14 | #3593 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
__________________
|
|
2018-11-19, 06:12 | #3594 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Koty część XIII
Mi weterynarz powiedziała, że to nie to samo co zwykłe dz laktozy. Na opakowaniu jest np napisane że ma dodatek tauryny.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-19, 08:13 | #3595 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 23
|
Dot.: Koty część XIII
My mamy psa, ale nasza sąsiadka ma kota, ktory czesto nas odwiedza w mieszkaniu. Ostatnio nawet zwierzaki usnely razem u nas na lozku
|
2018-11-19, 08:53 | #3596 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Koty część XIII
Tak naprawdę żadne mleko nie jest zdrowe dla kota. Ani to syntetyczne ze sklepu, ani bez laktozy, a już na pewno zwykłe krowie. Z tym piciem mleczka przez koty to jeden z najbardziej szkodliwych stereotypów. Jak ktoś nie chce ryzykować u kota rozstroju żołądka to lepiej sobie odpuścić
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-19, 08:56 | #3597 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 299
|
Dot.: Koty część XIII
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86138819]Tak naprawdę żadne mleko nie jest zdrowe dla kota. Ani to syntetyczne ze sklepu, ani bez laktozy, a już na pewno zwykłe krowie. Z tym piciem mleczka przez koty to jeden z najbardziej szkodliwych stereotypów. Jak ktoś nie chce ryzykować u kota rozstroju żołądka to lepiej sobie odpuścić
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]rozstrój żołądka to jedno, drugie to to, że mleko zawiera w sobie dużo cukru, ktory tez jest szkodliwy dla kota Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-19, 10:44 | #3598 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Koty część XIII
Wiem o tym, ale nasz kotek jest malusi i ie bardzo umie pić wodę z miski. Nie widzi jej
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-20, 06:52 | #3599 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-20, 08:47 | #3600 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 299
|
Dot.: Koty część XIII
Najlepiej umieścić miskę z dala od jedzenia, bo może nie pić przez zapach karmy
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:41.