2010-07-26, 14:31 | #3571 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
Właśnie o to chodzi żeby królik to zjadł nawet nie liczę że się w tym położy Jakoś nie lubię tego sklepu jestem stałą klientką VIDEOZOO mają tam największy wybór moim zdaniem przy okazji mogę kupić pokarm dla innych zwierzaków jak kotki czy ptaszki Wszystkiego najlepszego dla wszystkich ANEK |
|
2010-07-27, 08:26 | #3572 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 302
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Uprzedzona jestes yhy
Właścicielka jest bardzo miła, produkty nie są drogie(jedzenie) i przede wszystkim jako jedni liczą także na zdrowie kroliczków, a nie -im więcej tym lepiej(kolby wapna mieszanki itp) Ja robilam zakupy i jestem zadowolona(jak wielu króliczarzy) Takze od Siebie to mogę polecic :P |
2010-07-27, 17:30 | #3573 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
W Videozoo jest jednak większy asortyment , a ceny są prawie identyczne także dla mnie wybór jest prosty. W świcie królika nie dostanę np. ziół Herbal Farm które bardzo cenię jest to Polska firma tak jak Zuzala |
|
2010-07-28, 20:30 | #3574 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 302
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
A no tak ja mam tylko króle więc ... A w sumie latem nic nie kupuję bo suszę z lasu, zielenina do jedzenia ,karmę mam jak juz bardzo mi sie niechce isc po trawkę albo pada(ostatnio jakos czesto) Sianko kupuje z Kerfura bo innego nie chcą(no chyba ze Zuzala ale tam czasem niema ziół) Więc narazie obchodzę się bez zamowien.
|
2010-07-29, 07:13 | #3575 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 061
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
http://www.ptroa.co.il/petition/
POMOCY!!! PODPISZCIE PETYCJE NA RZECZ BEZBRONNYCH ZWIERZĄT to jak ludzie traktują zwierzęta przechodzi ludzkie pojęcie filmik tylko dla ludzi o mocnych nerwach ...
__________________
The difference between sex and death is that with death you can do it alone and no one is going to make fun of you. |
2010-07-29, 15:06 | #3576 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
dziewczyny, nie ogladajcie tego !!! to jest straszne !!! nigdy nie widzialam czegos tak strasznego.obejzalam i teraz zaluje a petycje i tak nic tu nie dadza.to jest chory narod i tyle.tych chamow powinien spotac taki sam los jaki mieli te biedne psy ... |
|
2010-07-29, 17:31 | #3577 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 993
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Obejrzałam do momentu kiedy ten #!%&*#* kopie po klatce z psem i się poryczałam. Gdyby mi się w ręce dostał taki g.nój, to chętnie bym go wepchnęła do klatki, zdzierała z niego skórę, kopała, rzucała. Grrrr.. Przydałaby się jakaś bombka dla żółtków;/ .. eh.. nie jestem rasistką, wiem oczywiście, że nie można generalizować, ale po obejrzeniu czegoś takiego po prostu się nie da. Oby każdego z tych ludzi spotkał równie "fantastyczny" los co te niewinne zwierzęta!!!
__________________
Edytowane przez kasiax. Czas edycji: 2010-07-29 o 17:33 |
2010-07-29, 18:10 | #3578 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa, Dublin
Wiadomości: 587
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
koncowka jest najgorsza, nie wiem jak mozna cos takiego robic chociaz z jednej strony czesc z tylch ludzi robi to zeby przezyc, chociaz wcale ich nie usprawiedliwiam. dodam jeszcze ze to pewnie nie tylko w chinach sie tak dzieje. kraje takie jak azja, afryka i ameryka poludniowa i rozne wyspy na oceanii maja zwyczaje ktorych my nie rozumiemy ale oni tak zostaja wychowani i dla nich to jest normalne. dla nich zwierzeta nie maja duszy i nie czuja wiec to tylko mieso (tak jak mi znajoma z pracy powiedziala o krolikach). ale i tak wierze ze warto probowac zmienic takie zwyczaje wiec im wiecej podpisow tym lepiej!
|
2010-07-30, 15:51 | #3579 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 183
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
Ale prawda jest taka, ze oburzamy sie bo to sa zwierzeta, ktore my Europejczycy traktujemy jako 'pety' a nie zwierzeta rzezne. Ale to samo co Azjaci robia z psami (kotami itd) u nas robi sie z krowami, swinkami, kurami... W USA zabija sie psy bezdomne. Rowniez w okrutny sposob, bo bardzo czesto za trute tlenkiem wegla. Jesli juz jest taki OT to moze kogos zainteresuje ten film: Trailer do filmu http://www.youtube.com/watch?v=yW3gunMSCu4 Film http://video.google.com/videoplay?do...8742770657802# Film jest bardzo drastyczny. Jesli komus uda sie obejrzec go w calosci, to juz zawsze bedzie patrzec na swiat w inny sposob. Ja uwazam, ze petycje zwracaja uwage na dany problem. Nie dokonca sa bezuzyteczne. Mnie ostatnio ucieszyl fakt zakazu corridy w czesci Hiszpanii. No w XXIw. wypadaloby pokazac czlowieczenstwo w koncu...
__________________
|
|
2010-07-30, 16:33 | #3580 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
|
|
2010-07-30, 16:40 | #3581 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 993
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
Ludzie są podobno z natury mięsożerni... okej, ale skoro już musimy zabijać zwierzęta, to róbmy to w jakiś cywilizowany sposób, żeby ograniczyć ich ból do minimum;/ Takie petycje warto podpisywać, bo może w końcu ktoś na to zwróci uwagę, jednak niestety nie uważam, żeby przynosiło to jakieś powalające rezultaty. ---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ---------- [1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;2103619 5]ja akurat nie slyszalam, zeby ktos obdzieral krowe na zywca ze skory.mozna zabic zwierze w inny, mniej bolesny sposob i chinczyki tez by sie szybciej uporali z robota, ale tam widac ze im sprawia przyjemnosc sprawianie cierpienia zwierzetom.co tu sie dziwic - robia aborcje i zjadaja plody.niedlugo to sie tam wszyscy pozjadaja nawzajem...[/QUOTE] A nie słyszałaś na przykład jak w rzeźniach wrzucali jeszcze na pół żywe świnie do wrzątku? Co do ostatniego zdania.. To wcale bym ich chyba nie żałowała. Może to okrutne i dziwne co napisałam, ale co zrobić.
__________________
|
|
2010-07-30, 18:14 | #3582 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
tez bym ich nie zalowala.o swiniach pamietam, bo pokazywali kiedys nagranie, ale to z psami bylo straszniejsze jak dla mnie
|
2010-07-30, 21:04 | #3583 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa, Dublin
Wiadomości: 587
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
bylam osobiscie na corridzie i wyszlam w polowie bo nie moglam patrzec, ogolnie corrida polega na tym ze torreadorzy chowaja sie przed bykiem az on sie powoli wykrawi na smierc. to jest meczenie biednego zwierzecia, nie moglismy na to patrzec....
|
2010-07-31, 06:06 | #3584 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 061
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
ja uwazam ze kazdy glos po petycja sie liczy moze nie zmieni sie nic od razu ale jesli ludzi nie beda nic robic w tym kierunku zeby poprawic chocby " sposob humanitarnego usmiercania zwierzat" to moim zdaniem bedzie coraz gorzej
bo jesli ktos moze sie posunac do takiego bezstialstwa to czemu nie mieli by posuwac sie dalej jesli nikt na to nie zareaguje ... http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/#signform tu jest jeszcze jedna petycje do podpisania POMÓŻMY TYM ZWIERZĘTOM
__________________
The difference between sex and death is that with death you can do it alone and no one is going to make fun of you. Edytowane przez Ravissante Czas edycji: 2010-07-31 o 06:07 |
2010-07-31, 23:40 | #3585 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 183
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;2103846 0]tez bym ich nie zalowala.o swiniach pamietam, bo pokazywali kiedys nagranie, ale to z psami bylo straszniejsze jak dla mnie[/QUOTE]
No widzisz, z psami straszniejsze, bo psy sa w naszej kulturze przyjaciolmi ludzi. A krowy nie. Ale niestety zwierzeta rzezne w Europie i USA nie maja wcale lepiej niz te biedne psiaki. Wystarczy obejrzec filmy z ukrytej kamery np. z rzezni w USA jak pracownicy rzucaja 'do celu' indykami, urzadzaja sobie zabawe z wstrzeliwania kolkow w mozg swini, aby ja zabic, taki drobny szczegol jak czasem ktos nie wceluje, pryskaja zwierzetom po oczach farba w sprayu, ktora sluzy do znakowania, kiedys dla zabawy 'zgwalcili' swinie taka puszka... i tak by mozna pisac bez konca. A odnosnie Azjatow to (oprocz tego, ze maja inna kulture) warto zadac sobie pytanie na czyje zlecenie oni to robia? Czy wiecie, ze caly przemysl futrzarski przeniosl sie do Azji, bo w Europie sa zakazy? Ze wiekszosc skor z ktorych nosimy buty, paski kurtki pochodzi ze wschodu? To jest robione na zamowienie. Odpowiedzmy sobie na pytanie na czyje zamowienie i czy mozemy cos z tym zrobic. A wracajac do tematu kroliczego, to chcialam sie pochwalic, ze rozpoczynam oficjalnie poszukiwania towarzysza dl mojej Jozi ---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ---------- [1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;2103619 5]ja akurat nie slyszalam, zeby ktos obdzieral krowe na zywca ze skory.mozna zabic zwierze w inny, mniej bolesny sposob [/QUOTE] Poogladaj sobie filmiki z rzezni i zobaczysz co robia z krowami Co dzieje sie z krowami, z ktorych robi sie skory... Horror. Mozna zabic zwierze w sposob mniej bolesny. Ale dlaczego tak nikt nie robi? Uwierz mi, ze nie tylko Azjaci sa zwyrodnialcami...
__________________
|
2010-08-03, 14:57 | #3586 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 823
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Dziewczyny - bardzo ważna sprawa
Do osób z Katowic i okolic... ewentualnie dalszych okolic które mogą się na Śląsk pofatygować. Są do przygarnięcia 3 króliki miniaturki... może któraś zechciałaby przygarnąć to kochane zwierzątko. Jeśli nie znajdziemy domów dla tych królików do piątku staną się karmą dla węży Popytajcie znajomych... rodzine... albo same zastanówcie się nad nowym członkiem rodziny Oczywiście dla zainteresowanych postaram się załatwić zdjęcia. mój nr gg: 6565928
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło... |
2010-08-04, 11:07 | #3587 |
Raczkowanie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Huh, z chęcią bym pomogła, ale ja mam już uszaka, znajomi raczej nie chcą. No i odległość- ja z dolnego śląska. Ale jak coś się wyjaśni napisz
__________________
Uzależniona od tańca! Zapuszczam włosy, dbam o skręt, jestem sobą, robię to co kocham i żyję chwilą Typ włosów: 3b/C/ii
|
2010-08-04, 11:41 | #3588 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
dawno sie nie odzywalam
a dzis przyszlam ze smutna wiadomoscia juz tylko 1 kroliczek mi zostal, odeszla nad ranem kolejna, moja Rudka napisalam dla niej wierszyk , kocham Cie kroliczku Nadszedl czas wierszowania
Bo smutna dzis groszkowa Ania Na sercu mym kolejna szrama Staram się nie ryczec od rana Ale lzy same do oczu naplywaja Kiedy pomysle, ze już nie 2 a 1 zakicaja Odeszlo za teczowy most me futerkowe serduszko Teraz zaluje, ze na koniec jej nie szepnelam na uszko Ze nigdy jej nie zapomne, jak innego zwierzatka Bo to sa moje jedyne dzieciatka Jedyna ma nadzieja na kiedys tam spotkanie Ale czy Rudka kochala choc troche swoja Anie? Mamo, mamo dokicala już do Ciebie? Czy już jest razem z Toba w niebie? Niby godzinny mialam spacerek Ale nie rozwialo to mych rozterek Czemu tak glupio jest zrobione Ze co rusz nasze serca sa poranione Pa kochana Rudeczko Moja sliczna pereleczko Nie mowie zegnaj, ale do zobaczenia......... Załącznik 3304969 Załącznik 3304970 Załącznik 3304971
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2010-08-04, 12:26 | #3589 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 183
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Groszku, trzymaj sie. Bardzo przykre wiesci
Mam nadzieje, ze krolasy trafia do domkow. A czy oglaszas na SPKowym forum? Moze tam cos pomoga?
__________________
|
2010-08-04, 21:26 | #3590 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Witam dziewczyny, ja mam 2samców. Jeden ma prawie 3lata [w październiku] a drugi ma 10mcy. Oba są kastrowane, młodszemu od kastracji mija 4tygodnie... Jednak nadal są dla siebie agresywne Raz starszy otworzył swoją klatkę [mimo, że jest na drut wiązana dodatkowo taki jest cholernik] podczas, gdy młodszy był wypuszczony... no i się znowu pogryzły Młodszy silniejszy i starszemu po tej wojnie pozostawały rany, byłam u wetka, popsikał i rany się zabliźniły. Jednak teraz ponowny problem, bo młody gdzieś jakoś niefortunnie skoczył i miał już 2x jakieś zastrzyki w tym sterydy podawane a nóżka nadal w powietrzu, kica czasami na niej, ale nie funkcjonuje ona tak jak druga. Jutro na kolejne zastrzyki... Niby sprawdzało mu łapkę dwóch lekarzy i nie ma złamanej. Może to jakieś zwichnięcie bądź zbicie. Młody jest mniej sprytny niż starszy [młody to kłapouszek- baranek a one zwykle są takie nieporadne przytulaki].
Trochę namieszałam, jednak największym problemem jest to, że się nie akceptują. Co zrobić? Czy da się tak z nimi żyć? Na razie wypuszczam je na przemian, ponieważ mają zagrodę na balkonie. Niestety martwię się jak to będzie jak już nadejdą chłodne/zimne noce i króliczki wrócą do mieszkania. Baranek jest spokojniejszym typem, dlatego myślę, żeby był na wolności [a dokładnie na jednym pokoju], a starszy żeby był w kojcu. Próbuję znaleźć jakieś wyjście...
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć" Szczęściara |
2010-08-04, 21:36 | #3591 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Groszku bardzo bardzo mi przykro
|
2010-08-05, 08:40 | #3592 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
|
|
2010-08-05, 11:39 | #3593 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 183
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
4tyg. od kastracji to jeszcze hormony moga szalec. Moze odczekaj jeszcze, tak zeby sie nie gryzly wiecej i nie zrazaly do siebie bardziej, a potem zabierz je do jakiegos neutralnego miejsca, pomieszczenia. Sa przypadki, kiedy samce zaczynaja sie akceptowac dopiero po kilku miesiacach, takze nie wszystko stracone.
__________________
Edytowane przez Babushka Czas edycji: 2010-08-05 o 11:41 |
|
2010-08-05, 12:03 | #3594 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;2116107 9]no to na drugi raz sie zastanowi zanim otworzy klatke jak sa juz kastrowane to chyba nic sie nie da zrobic.najlepiej bylo wychowywac ich razem "od malego"[/QUOTE]
no tak, to na pewno, ale niestety oboje są w różnym wieku. A starszy jest bardziej terytorialny... i co jego to nie ruszaj. Babushka dziękuje za nadzieje, przyda się, czyli mamy jeszcze szanse mieć zgodny dom. Będę próbowała
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć" Szczęściara |
2010-08-05, 13:18 | #3595 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Groszku przykro mi
LadyMK z zaprzyjaźnianiem poczekaj jak jeden wyzdrowieje całkiem, bo tak ten drugi wyczuje chorobę i będzie jeszcze gorzej. Ale może tak być że ich nie zaprzyjaźnisz, niestety tak bywa i to dość często w sytuacji gdy jest dwóch samców ( u mnie dwa samce się ok dogadują,ale to tylko dlatego że to dwa flegmatyki są ). Musisz być też na to przygotowana. Zaprzyjaźniać najlepiej na dużych przestrzeniach,może ktoś z Twoich znajomych bądź Ty ma ogromny pokój. Odradzam wypuszczania króli na początek w małych pokojach bądź pomieszczeniach. Wanny też nie są oki ( czasami jednak doradzają je na forach), królik może wypaść z niej na kafelki i złamać nogę np. Musisz jednak na początek wyleczyć jednego króla. U jakiego weta leczysz ? Edytowane przez Ismenkusia Czas edycji: 2010-08-05 o 13:19 |
2010-08-05, 13:25 | #3596 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
dziekuje
szkoda, ze przy tak smutnych wiadomosciach sie spotykamy ---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ---------- ale najgorsze jest to, ze nigdy tu w domu nie mialam 1 krolika
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2010-08-05, 13:29 | #3597 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
|
2010-08-05, 14:06 | #3598 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 302
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Groszek, to bardzo smutne,piękny wierszyk, rudasek tam spogląda na was .... Mozesz mu zaadoptować towarzysza.
LadyMk - jak piszą kolezanki - odczekaj. 4 tygodnie po kastracji to za mało na zaprzyjaźnianie, spróbuj gdzies w pokoju w którym ani jeden z nich nie był, na działce .... Mozesz je wziąc do transportera i pobiegać z nimi, czasem w stresie się do siebie przytują i tak jzu zostanie. Czasem zaprzyjaźnianie trwa bardzo długo,ale najcięższe przypadki dało się zakumplować takze głowa do góry. Wejdz na stronę Spk tam są porady. |
2010-08-06, 09:49 | #3599 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 183
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
W zaprzyjaznianiu wanne tez odradzam tak jak jedna z przedmowczyn. Jozia raz wyskoczyla mi z wanny dobrze, ze prosto w moje rece.
Najlepsze jest miejsce, gdzie bedziesz mogla ustawic dwie miseczki z woda w roznych koncach, jakis domek z pudelka, sluzacy za kryjowke, moze nawet dwa domki, jakis tunel, tak zeby w razie ucieczki ten 'slabszy' mial szanse odsapnac, skryc sie. Trzymam kciuki za powodzenie
__________________
|
2010-08-06, 10:44 | #3600 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
dziękujemy za kciuki, tak też będziemy próbować, ale to za jakieś 3tyg
Pozdrawiam
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć" Szczęściara |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:28.