Pogaduchy o wszystkim i o niczym. :) cz. I.

[mandragona]

A ja jutro z Tż jadę na małą wycieczkę do Lichenia i do Koła na wystawę fotografii

Objadłam się za dużo i coś mnie żołądek pobolewa ech

[Angels2708]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;3006046 9]Zrobiłam kłoska metodą "na dwa palce" z włosów związanych wysoko w kucyk [/QUOTE]

Piękny mi się jakoś nigdy nie udaje ;(

[Asiaa90]

Napisane przez ArabicPrincess

dziewczyny mające prawo jazdy - jak wspominacie jazdy i egzamin? ciężko było? czy bez problemów?

moim zdaniem średnio, tzn. nie było ciężko ale i nie było bez problemów jednak wymaga to trochę skupienia, trzeba mieć głowę na karku na początku bo człowiek się uczy wszystkiego ale później już jest coraz lepiej.. po kilku jazdach już zaczynasz mieć nawyki i trzeba się pilnować żeby te złe eliminować.. ja tak olałam i do tej pory jeden mi został... czasami bo nie zawsze to robię ale się zdarza no i z czasem wszystko przychodzi, kiedy człowiek poczuje się pewniej już jest z górki.. początki trudne

[natasia20]

Dzień dobry Laski
Wpadłam tylko na chwilę bo szykuję się na uczelnię
Miłego dnia

[olaaaa199111]

Oooo... widze temat prawo jazdy ja zdawałam egzamin 5 razy, potem się zniechęciłam i po ponad roku zebrałam się w sobie i wreszcie zdałam do teraz nie mogę w to uwierzyć

[201605041146]

cześć ja dziś cały dzień z siostrą spędzam

co do prawo jazdy, zdawałam 2 razy egzamin, są nerwy moim zdaniem i trzeba się strasznie pilnować. Za pierwszym razem nie zdałam z wlasnej głupoty czyli świateł nie wlaczyłam a za drugim razem, komputer wylosował mi tego samego egzaminatora i zdałam ale wiem że miałam błędy i że mógł mnie ulać no trzeba mieć szczęście moim zdaniem

[mandragona]

Ja zdałam prawo jazdy za 2 albo 3 razem dokładnie już nie pamiętam, bo to już troszkę czasu ale zdawałam jeszcze na fiacie punto.

Kurcze czemu dzisiaj musi być tak zimno jak szykuję się na wycieczkę

[enamour]

Heej! Od wczoraj mi nie dobrze Nie wiem czy to dlatego, że wypiłam litr napoju energetyzującego?. Do tego mam katar i 'kluchę' w gardłe ;/

Napisane przez ArabicPrincess

dziewczyny mające prawo jazdy - jak wspominacie jazdy i egzamin? ciężko było? czy bez problemów?

Ja jeździłam na grande punto i zdałam za 3 razem. Za pierwszym łuczek. Już kończyłam i bach w słupek ;/
Za drugim jechałam bardzo dobrze, tylko facet błędy wymyślał. Dodam, że jak robiłam na egzaminie to pierwsze zadanie, czyli pokazanie czegoś pod maską to wypytywał mnie gdzie rodzice pracują, co robią itp. jakby łapówkę chciał ;/ A to taki grubas był, że przez niego nie mogłam wyjechać, bo nie dość, że wszystko z prawej strony zasłaniał, to był tak ciężki, że samochód mi się staczał i musiałam z użyciem ręcznego ruszać ;/ Co do wyniku egzaminu, to uważam, że nie słusznie oblałam, mieliśmy się odwoływać, ale jakoś tak wyszło, że mojego egzaminatora nie było i tego nie zrobiliśmy. Za 3 razem zdawałam z tym co za 1 i zdałam bez żadnego błędu! Facet powiedział, że dobrze jeżdżę
Jazdy miałam super, instruktor to świetny facet, gadałam z nim o wszystkim, uspokajał mnie, mówił, że dobrze jeżdżę i po 20 godzinach na egzamin chciał mnie zapisać. Do tego po każdym egzaminie jeździłam sobie po 5 godzin, i za to pieniędzy nie chciał Czyli zamiast 30 g wyjeździłam z 55, za które nie dopłacałam

[martusia205]

ja narazie jestem po 4 egzaminach i nic ale miałam fatalnych instruktorów..najpierw takiego co 1 raz uczył,zaraz po kursie..a potem zmieniłam szkołę,i na dzień przed egzaminem koleś po mnie nie przyjechał ja to mam pecha..

ale mam dobre wieści,na 90% dostałam staż jestem już umówiona na 9 rano w poniedziałek żeby ugadać szczegóły i formalności tylko,że to sklep spożywczy..ale zamiast 700 zł zarobię 900 i to na miejscu

[mandragona]

Mój instruktor mi powiedział że jak tylko wyjadę na miasto to prawko mam w ręku, a tak to ciągle mnie zatrzymywali na placu no ale jak można jeździć normalnie samochodem ze zwisającym lusterkiem, gdzie nie ma się dobrego pola widzenia,a pan egzaminator nie zwraca na lusterko uwagi ech no ale już 7 lat prawko w ręku

[enamour]

Ja mam prawko rok, zdałam we wrześniu

[mandragona]

Ech ... mam nadzieję że się troszkę ociepli bo Tż mówił że w Licheniu wieje okropnie, więc się ubrałam jak misiek

A tak poza tym wczoraj po tym jak uczennica poszła, przyjechał Tż i bardzo milutko spędziliśmy czas

[martusia205]

Napisane przez enamour

Ja mam prawko rok, zdałam we wrześniu

i u was rok temu zdawało się jeszcze na puncie?

[enamour]

Napisane przez martusia205

i u was rok temu zdawało się jeszcze na puncie?

No tak. Nadal się na puncie zdaje.
Chyba pomyliłaś punto z pandą, bo pandę była wycofana

[martusia205]

Napisane przez enamour

No tak. Nadal się na puncie zdaje.
Chyba pomyliłaś punto z pandą, bo pandę była wycofana

nie,nie pomyliłam z tego co wiem to zdaje się na reno clio tylko,albo ford fiesta..a punta ze 3 lata temu wycofali stąd moje zdziwienie

[olaaaa199111]

martusia205 to chyba zależy od regionu Polski a Ty w Opolu zdajesz?? Jeśli tak to współczuję- coś o tym wiem

[martusia205]

Napisane przez olaaaa199111

martusia205 to chyba zależy od regionu Polski a Ty w Opolu zdajesz?? Jeśli tak to współczuję- coś o tym wiem

faktycznie..różne są auta tak tam..

na jakich trafiałaś egzaminatorów?

[olaaaa199111]

Za pierwszym razem koleś, który po dojechaniu do ośrodka oznajmił mi, że jednak nie zdałam, bo według niego byłam za mało zdecydowana w niektórych momentach... i na babkę, która uwaliła mnie zaraz jak wsiadłam do samochodu, bo sobie wg niej zbyt blisko przysunełam fotel i gdyby był wypadek to cytuję" poduszka powietrzna zmiażdzyłaby mi twarz". Reszta to niestety moje błędy, ale wiem, że dzięki nim nauczyłam się lepiej jeździć Egzaminator u którego zdałam był strasznie miły... ciągle żartował Zdawałam w maju i było strasznie gorąco.... i nawiązała się mniej więcej taka rozmowa:
Ja: ale upał!
On: Klimatyzacja chodzi, więc nie narzekaj... wiesz.. jakby to nie był egzamin to bym Cię zabrał na lody do Maca, ale niestety trochę się musimy pomęczyć
i ogólnie wszystko zabawnie komentował, przez co miałam o wiele mniej stresu

[ArabicPrincess]

ja sie zbieram w sobie żeby iść i zobaczyć jak to jest ale się boję...... i marzyło by mi się zmieścić w trzech razach ale chyba im dłużej będę czekać tym będzie gorzej zwłaszcza, że nie jestem już taka młoda

[olaaaa199111]

ArabicPrincess idź i próbuj! Tylko się nie zniechęcaj tak jak ja, bo potem to jest strasznie ciężko się zebrać w sobie

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

Napisane przez martusia205

ale mam dobre wieści,na 90% dostałam staż jestem już umówiona na 9 rano w poniedziałek żeby ugadać szczegóły i formalności tylko,że to sklep spożywczy..ale zamiast 700 zł zarobię 900 i to na miejscu

Gratulacje i powodzenia Kochana

Widzę, że rozmawiałyście o kursie na prawo jazdy
Mam zamiar iść w listopadzie jeśli będzie wolne miejsce. Wszyscy chcą zaliczyć kurs zanim się zmienią przepisy. Moim zdaniem jeśli ktoś ma zdać to zrobi to nawet na nowych przepisach.

Byłam dzisiaj u lekarza i zostałam zapisana do chirurga na poniedziałek Ma zobaczyć palec i zrobić nacięcie czy coś takiego . Nie znam się na tym. Dostałam na weekend leki , żeby się zakażenie nie wdało i mam się jak najszybciej zgłosić do chirurga. Udało mi się zapisać na poniedziałek Ale nie w szpitalu ( Trzeba długo czekać). Zapisałam się w specjalistycznej przychodni wojskowej. Moja pani dermatolog prosiła bym przyszła w poniedziałek do niej po wszystkim. Mam jej powiedzieć co to jednak było. Jest bardzo ciekawa tego
Mam nadzieję, że w poniedziałek będę już miała spokój

Miłego dnia Kochane

[ArabicPrincess]

[1=0d1f34119766eee4653101d 15d3559db3eb5311a_5de8488 3b0bb6;30076745]

Widzę, że rozmawiałyście o kursie na prawo jazdy
Mam zamiar iść w listopadzie jeśli będzie wolne miejsce. Wszyscy chcą zaliczyć kurs zanim się zmienią przepisy. Moim zdaniem jeśli ktoś ma zdać to zrobi to nawet na nowych przepisach.
[/QUOTE]

też mam właśnie taki niecny plan żeby zaliczyć zanim zmienią się przepisy a jeśli nie całość to zdać do tego czasu teorie bo tego nowego teoretycznego nie chcę zdawać

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

Napisane przez ArabicPrincess

też mam właśnie taki niecny plan żeby zaliczyć zanim zmienią się przepisy a jeśli nie całość to zdać do tego czasu teorie bo tego nowego teoretycznego nie chcę zdawać

Powodzenia
Wszyscy się boją tego nowego egzaminu a nie ma czego. Jeśli jesteś dobrze przygotowany/a to zdasz nowy test. Nie ma się czego bać.
Ja chcę zdać ale nie chcę tego robić na wariata. Bo jak się człowiek śpieszy to się diabeł cieszy Jeśli uda mi się iść na egzamin na starych to super , jeśli nie to trudno. Tragedi z tego nie będzie
Już nie mogę się doczekać kiedy będę miała pierwszą jazdę.
Tylko, żeby miejsce było wolne. Bo teraz wszystko prawie już zaklepane i nie ma wolnych miejsc.

U mnie w mieście teraz gdzie nie spojrzysz jedzie samochód prowadzony przez kursanta z literą "L" .
Dzisiaj jak wracałam od dermatologa to widziałam jak instruktor pomagał skręcić kursantowi. Skręcił kierownicą za niego.

[olaaaa199111]

U mnie na pierwszych jazdach też przez chwilę instruktor kręcił kierownicą, bo to nie tak że wsiadasz i już musisz wyczuć samochód, a to pomaga, bo widzisz jak dużo masz przekręcić kierownicę żeby było prawidłowo. Według mnie czy stare testy czy nowe to i tak się trzeba pouczyć wkońcu to przepisy, a je lepiej znać

[enamour]

U mnie wycofali pande, każdy jeździ na punto. A czy są jakieś inne to nie wiem, mieli wprowadzić.

Za jakąś godzinę będzie mój narzeczony!

[kaaarii]

hej
widzę , że się temacik o prawo jazdy rozwinął :P ja miałam wczoraj pierwsze wykłady i muszę powiedzieć , że jak na razie to się cykam jak cholera tego egzaminu , przecież Mnie uleją na wszystkim

[natasia20]

Wróciałam jestem zmęczona ale nareszcie mam weekend

[75ddc484932d6abe74127785cb7415263f83996c]

Jeśli chodzi o prawo jazdy ja miałam wczoraj 5 podejście i oczywiście się nie udało. Normalnego egzaminatora miałam za pierwszym razem kiedy nie zdałam z własnej winy, kolejni to kompletna porażka [w tym 2 razy największą mendę w WORDdzie trafiłam ]. Najchętniej już bym to rzuciła w cholere...ale szkoda mi tych pieniędzy co już wydałam.
Na następny egzamin mam w urodziny i liczę że trafie na normalnego egzaminatora który zlituje się nade mną i zrobi mi fajny prezent urodzinowy.
Bo inaczej to sie chyba nerwowo wykończę przez to prawo jazdy.

[enamour]

Kupiłam sobie 'emu' w biedronce

Właśnie zajadamy z Tż pistacje

[201605041146]

CSP napewno zdasz w urodziny nie zapomnij tylko napomknąć o tym

Ja wróciłam od koleżanki wczesniej byłam na ciuchach i ejstem baardzo zadowolona bo wynalazłam świetną bluzkę i super spodenki krótkie( bardzo jasny pastelowy róż- moja pierwsza różowa rzecz w szafce w życiu) jak wypiorę to zrobię zdjęcia

enamour i Panie Narzeczony smacznego