Dla przyszłych, obecnych i przeszłych Kursantek - cz. VI

[talkshit]

Napisane przez Taran

Damy rade. I hope

musimy

[Eroll]

Napisane przez talkshit

tez mam jutro egzamin ..

I nic nie mówisz, że nie zapisałam Cię na pierwszej stronie

Dacie radę na pewno

[201607111632]

Będę trzymać za was kciuki!

[eezee]

Ewi być może trafię na twojego I. i zostanie moim ulubionym E. i mam nadzieję , że pierwszym i ostatnim

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez jomic

Nie omijam dziur specjalnie. Bo wtedy jest większa szansa ze w nie wjadę. Chociaz specjalnie wpakowałam się w drogę "polną" pełną dołów i to pomaga w wyczuciu koł.

"Wolno to się sprzęglo puszcza przy ruszaniu, potem szybko bo szarpie" - słowa taty. Nie wiem jak to robię "na sucho". Jak nie zapomnę w samochodzie i zwrócę na to uwagę to wam powiem.

W moim WORDzie karteczkę z wynikiem dostaje się zawsze.

Hmmmm ja robię tak, że jeżeli wrzucam jedynkę no to sprzęgło, jedynka, trochę gazu i wolniutko popuszczam sprzęgło , a jeżeli są to już wyższe biegi to po prostu w trakcie jazdy zdejmuję nogę z gazu, wciskam sprzęgło, zmiana biegu, puszczam sprzęgło normalnie (po prostu zdejmuję z niego nogę nie martwiąc się o to, jak szybko to zrobię) no i dalej jadę już z gazem , idzie płynnie i szybko a źle robię?

[izapp1]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;27188209]Hmmmm ja robię tak, że jeżeli wrzucam jedynkę no to sprzęgło, jedynka, trochę gazu i wolniutko popuszczam sprzęgło , a jeżeli są to już wyższe biegi to po prostu w trakcie jazdy zdejmuję nogę z gazu, wciskam sprzęgło, zmiana biegu, puszczam sprzęgło normalnie (po prostu zdejmuję z niego nogę nie martwiąc się o to, jak szybko to zrobię) no i dalej jadę już z gazem , idzie płynnie i szybko a źle robię? [/QUOTE]

Ja robię podobnie, tylko przy zmianie biegów puszczam delikatnie, bo inaczej szarpie .
Ale to zależy od auta. Nawet przy dwóch identycznych modelach, w jednym mi szapie trochę, a w drugim w ogóle .

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez izapp1

Ja robię podobnie, tylko przy zmianie biegów puszczam delikatnie, bo inaczej szarpie .
Ale to zależy od auta. Nawet przy dwóch identycznych modelach, w jednym mi szapie trochę, a w drugim w ogóle .

no właśnie, mi w Grande Punto nigdy nie szarpnęło zdejmując szybko, w Fiacie Siena również nie

[talkshit]

Napisane przez Eroll

I nic nie mówisz, że nie zapisałam Cię na pierwszej stronie

Dacie radę na pewno

to ze stresu

[LunatyczkaBB]

Napisane przez karolciab93

catttt kochana to nie jest tak że zazdroszcze jej tego że ma maleńką i męża i już to prawko.. ja jej po prostu zazdroszcze szczęścia które ma .. ja w soim życiu jak na razie o wszystko muszę "walczyć" że tak to określe a jej siup.. i łatwiutko wszystko wychodzi .. siedzi ze mną w szkole w ławce a ze ja sie ucze no to wiadomo zawsze coś jej pomoge tak.. i takim sposobem cały rok bez nauki a i tak srednia ponad 3.. ale szczerze przemyślałam to a niech ma to szczęscie trzymałam przciez kciuki za nią, kopniaki w tyłek dostała dobrze ze zdała przynajmniej się nie będzie tym zamartwiać na wyjeździe.. a co do karteczki hmm.. raczej nie byłabym w stanie wypisać czegoś takiego .. jestem z tych co raczej w sobie nie widzą nic dobrego .. jedyne czego bym nie oddała to to ze mam dobry kontakt z ludźmi .. jakiś taki ze wszyscy lubią mi się żalić i takie tam.. to w sobie lubię baaardzo! heh taka już moja natura dziwna chyba bardziej ze mnie pesymistka niż optymistka ale cóż.. życie
a jeszcze co do tej koleżanki to wierz mi znam ich dobrze .. ona jest z tych co nie lubi chodzić na imprezy, nie pije , raczej spokojna dziewczyna.. dziecko nie było wpadką oboje tego chcieli... a wyjeżdża zeby zarobić na ślub kościelny bo sama wypłata meża to by było mało.. no a malutka zostaje z babcią..

LunatyczkaBB dzidziuś był planowany..

a poza tym to życze miłej niedzieli kurka zamiast pisać o PJ to ja się tu użalam nad sobą .. chyba tracę troszke wiare w swoje możliwości

Szczerze powiedziawszy to dla mnie trochę dziwne, żeby w wieku 18 (skończyła?) decydować się na dziecko .
I z tego co napisałaś to wynika, że chcieli dziecka, a teraz zostawiają je babci, bo nie mają kasy... Bez obrazy, ale skoro chcieli dziecka to teraz niech radzą sobie sami, a nie babci podrzucają...

Napisane przez Eroll

Powiedz, że my też w nią wierzymy i życzymy jak najlepiej. I jak nabierze sił, to niech do nas wraca, bo mimo wszystko pozytywne wibracje z niej to aż kipiały

Podpisuję się rękami, nogami

Napisane przez Doti_

Oj ja też nie mogłam uwierzyć, więc musiałam patrzeć na tą kartkę
Czyli, że zostaje mi ona na pamiątkę... Jeśli tak to fajnie

A czy wie któraś z was kiedy mogłabym odebrać prawko? Mieszkam niedaleko Warszawy ale zdałam w Łomży (21.05)... Gdybym zdała w Warszawie to bym czekała ok 2 tygodni, a tak to nie wiem... Słyszałyście coś o tej stronie?
https://www.kierowca.pwpw.pl/

Mi nie działa jak wpiszę dane... Ja wiem, że "już zdałam" i cieszę się - chciałam po prostu wiedzieć kiedy mogę je odebrać...

Większość z nas tutaj dostała kartkę z pozytywem .
Mi stronka się sprawdziła. A prawko odebrałam po 2 tygodniach.

Napisane przez Eroll

Pochwalę się Wam Będę matką chrzestną. Właśnie kuzynka z mężem i moją przyszłą chrześnicą mnie poprosili o tę przyjemność.

Gratulacje



Mam jeszcze gorszy humor...

[Joan1987]

Napisane przez Taran

Damy rade. I hope

Dacie radę dziewczyny! Ja mam dzień po was, także zdajcie jutro relację z egzaminu
Powodzenia!!

[Emanes]

Napisane przez LunatyczkaBB

Szczerze powiedziawszy to dla mnie trochę dziwne, żeby w wieku 18 (skończyła?) decydować się na dziecko .

Mam jeszcze gorszy humor...

Dla mnie też dziwne...i nie do końca w to wierzę..

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Napisane przez LunatyczkaBB

I z tego co napisałaś to wynika, że chcieli dziecka, a teraz zostawiają je babci, bo nie mają kasy... Bez obrazy, ale skoro chcieli dziecka to teraz niech radzą sobie sami, a nie babci podrzucają..



Mam jeszcze gorszy humor...

[Eroll]

Napisane przez LunatyczkaBB

Mam jeszcze gorszy humor...

Domi, co się dzieje?

[201607111632]

Napisane przez Emanes

Dla mnie też dziwne...i nie do końca w to wierzę..

No ja tez właśnie. Jestem w tym samym wieku i póki co nawet chłopaka nie miałam. Dziecko, mąż ?! eeee


Tez mam skopany humor

[LunatyczkaBB]

Napisane przez Eroll

Domi, co się dzieje?

Jakoś tak się ostatnio nie układa...

Napisane przez amelsss

Tez mam skopany humor

Co jest?

[Eroll]

Dziewczyny, nie wolno tak. Jest ciepło, fajnie, (wakacje ), a Wy się smucicie? Uśmiech proszę

[LunatyczkaBB]

Napisane przez Eroll

Dziewczyny, nie wolno tak. Jest ciepło, fajnie, (wakacje ), a Wy się smucicie? Uśmiech proszę

tak..

[princeseczka]

obojętnie czy zmieniam bieg na wyższy czy redukuję, zawsze robię to tak- sprzęgło+ bieg+ w tym momencie co puszczam sprzęgło równocześnie dodaję gazu.

[Ewi22]

eezee,zapewniam Cię,że to ostry egzaminator-nie życzę Ci na niego trafić ostatnio oblał wszystkie zdające osoby,bo powiedział,że chce mieć pewność,że nikogo na drodze nie zabiją...Ma zdawalność 6 i pół procenta jako egzaminator.Nie chciałabym na niego trafić...

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Mi neraz szarpnie jak z 1 ruszam,ale jak potem przeskakuję na 2 itd,to jest spoko miałam dziś z TŻ ćwiczyć,ale wypił piwko z tatą i po ćwiczeniach i jeszcze się z ni pokłóciłam mam ochotę mu przyłożyć

[jomic]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;27188209]Hmmmm ja robię tak, że jeżeli wrzucam jedynkę no to sprzęgło, jedynka, trochę gazu i wolniutko popuszczam sprzęgło , a jeżeli są to już wyższe biegi to po prostu w trakcie jazdy zdejmuję nogę z gazu, wciskam sprzęgło, zmiana biegu, puszczam sprzęgło normalnie (po prostu zdejmuję z niego nogę nie martwiąc się o to, jak szybko to zrobię) no i dalej jadę już z gazem , idzie płynnie i szybko a źle robię? [/QUOTE]
ja chyba też tak robię. ale dzis zamiast samochodu wybrałam rower i nie spr dokaldnie.

dorobilam się rolek, pierwsze w życiu - chyba latwiej opanowac samochód niz to coś. Ale chciałam to mam, jutro lekcja numer 2

nie jestem fanką wesel i dla mnie zarabianie/zaciaganie kredytow na slub to zly pomysł. Jesli znajoma karoliny tylko dlatego chce zarabiać to szkoda rozstawac się z dzieckiem.

Domi - nosek do góry.

Jutro egzaminacyjny pon. Pierwszy raz poznamy relację po egz z kat AAAAAAAAAAAAAAA.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

No co Ty rolki są boskie

[jomic]

boskie, więc kupiłam. Ale próbuję sama i jadę, ale zatrzymać się nie potrafię. Po ghodzinie się poddałam. Grzmotnęlam dwa razy. Na dzis dosć.

[Taran]

A jacy fajni faceci jeżdżą na rolkach. Jak byłam na rowerze ostatnio to widziałam paru

[jomic]

W mojej okolicy to jedynie kobiety. Faceci smigają motorami, ale to "małolaty"

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez jomic

boskie, więc kupiłam. Ale próbuję sama i jadę, ale zatrzymać się nie potrafię. Po ghodzinie się poddałam. Grzmotnęlam dwa razy. Na dzis dosć.

uginasz lekko kolana aby nie stracić równowagi (lepiej balansujesz) i hamujesz hamulcem normalnie . Wcześniej możesz zwalniac powoli naciskając rolkami do zewnątrz (ja tak hamowalam nie majac hamulcow) tak jakbys chciala cala ta sile do zewnątrz wepchnąć , wtedy robi się opór w jeździe i przyhamujesz.

[jomic]

Dzięki dziewczyny. Teorię znam, ale w praktyce to się nie sprawdza. Plus jest taki, ze z równowagą ok. Wróciła bratanica i jutro jedziemy razem. Jakieś 4 kółka mnie nie pokonają. Tylko chyba wykupię jakąs polisę...

[Ewi22]

Ja też iała rolki i...uczyłam się a ile razy zaliczyłam glebę siniaki i guzy ale potem nie mogłam ich upchnąć jak się wyprowadzałąm i oddałam je ale było fajnie

[Taran]

Do wszystkich, którym smutno. Nic tak nie poprawia humoru jak dobry serial. Tyle, że to uzależnia

[jomic]

Mi chyba też jest jakos tak... na dwa razy.

[Minnieee]

Talkshit, Taran - trzymam kciuki, będzie dobrze dziewczyny

Amelsss, LunatyczkaBB - Uśmiech dziewczyny

[catttt]

Napisane przez sweet88

U nas w Poznaniu jest tak, że przed egzaminem jeden egzaminator wpuszcza wszystkich do sali i tam każdy się podpisuje na liście i dodatkowo on tłumaczy zasady egzaminu. Zarówno za pierwszym jak i za drugim razem mówili, żeby nie zapomnieć o włączeniu świateł, bo to jest część przygotowania do jazdy w ruchu miejskim i że szkoda byłoby oblać za coś takiego.

Ale mi chodziło o plac, bo na mieście to wiadomo że trzeba

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Napisane przez Taran

Do wszystkich, którym smutno. Nic tak nie poprawia humoru jak dobry serial. Tyle, że to uzależnia

Zgadzam się!
Albo śmieszny, wręcz durnowaty film typu 'Super zioło' albo 'Wieczny student'. A z tych bardziej babskich to obie części 'Brigdet Jones' i 'Brzydka prawda'.

Dziewczyny, a skąd te humorki słabe?

Powodzenia na jutrzejszych egzaminach!