|
|
#3601 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 1 851
|
Dot.: Bollywood
Eternal no szkoda wielka!! dziś będzie intensywne staranie sie wyśnienia go dalej
tak, snie z zapachami i wszytskim, co możliwe, nawet sięnad tym nie zastanawiałam, ale faktycznie, to baaaardzo fajne![]() Lubahe he he no nie, ja byłam połową siebie ale taką "całą" ( he he, teraz tak sobie myslę, ze gdybym biegała jako połowa to faktycznie Szaruczek musiałby być bardzo zdesperowany żeby mnie uwolnić i nie dziwi już wtedy ta akcja łóżkowa Ja chcę jeszcze raz !! ( i ciag dalszy)
__________________
Jak porządny wariat z miejsca odrzucam podejrzenia o moje szaleństwo. I'd rather hurt than feel nothing at all... |
|
|
|
#3602 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk (kiedyś Chełm)
Wiadomości: 892
|
Dot.: Bollywood
No Suzaranka a ja myslalam ze mam bujna wyobraznie
ale zazdroszcze tylko zafascynowalay mnie te kaplanki na lwach.... jaki ty film wczoraj ogladals przed snem Etrnal no wlasnie tak myslalm zeby do tradycyjnej sukni slubnej dodac cos z bizu indyjskiej bede szukac czegos odpowiedniego jak znajde to sie podziele ![]() A ja dzisiaj jak czekalam na podwozke do pracy to patrze a tu z wystawy kiosku ruchu Szaruczek mnie wola KUP MNIE KUP MNIE w filmie "Jestem przy Tobie" i co robic trzeba kupic i mam !!! oryginalna plytke
__________________
|
|
|
|
#3603 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 1 851
|
Dot.: Bollywood
Klucha jak ja mówie moim znajomym, ze im opowiem jakiś sen, to się od razu łapią za głowy, bo moje sny nigdy nie są normalne
dzięki Twojemu pytaniu zastanowiłam się i faktycznie,jakieś dwa tygodnie temu oglądałam ''opowieści z narnii'' i tam ten cały król narnii był lwem i może to stamtąd...( sen nie mógł być jedynie o Szaruczku, musialam najpierw przyjechać na lwie i zostać przepołowiona ale jakie było moje zdziwienie, gdy przyjeżdżam do obozu wroga, a tam zza rogu pojawia sie ON jeszcze jak zostałam przecięta tym mieczem to on mnie tak głaskał po twarzy- Luba uprzedzam pytanie, tak, miałam CAŁĄ twarz :P - i mówił, ze ejstem taka piękna.... kochany )A to ''jestem przy tobie'' kupiłaś z panią domu? mnie wołalo juz w zeszły czwartek, nie dałam się długo prosić ( oczywiście) i bardzo miło mnie zaskoczył fakt, ze to jest pełne wydanie z dostępem do piosenek! nie powiem, gdy przeczytałam z tyłu "język hiszpański" i " 101 minut" to się lekko zdziwiłam, ale od razu sprawdziłam i wszystko gra
__________________
Jak porządny wariat z miejsca odrzucam podejrzenia o moje szaleństwo. I'd rather hurt than feel nothing at all... |
|
|
|
#3604 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk (kiedyś Chełm)
Wiadomości: 892
|
Dot.: Bollywood
Suzaranka wlasnie z Pania Domu i sie zdziwilam bo "gdyby jutra nie bylo" tez bylo nie zdarzylam kupic w kiosku ale udalo mi sie zdobyc w takich punktach ze starymi gazetami i mieli wiec sie bardzo ucieszylam
a "Jestem..." kupilam jak tylko zobaczylam i jest na konicu reklama Shape wiec na to tez czekam i juz niedlugo bede kicac
__________________
|
|
|
|
#3605 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 1 851
|
Dot.: Bollywood
Tak tak, Shape już w czwartek, też odliczam dni
"gdyby jutra nie bylo"udało mi sie w kiosku dorwać, fajnie że Tobie udało się jeszcze znaleźć w takim punkcie![]() A do dziewczyn z Trójmiasta: będą niedługo zajęcia z bollydance w Sopocie, ale zajęcia a nie warsztaty, ja się napaliłam i już nie mogę się doczekać
__________________
Jak porządny wariat z miejsca odrzucam podejrzenia o moje szaleństwo. I'd rather hurt than feel nothing at all... |
|
|
|
#3606 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 307
|
Dot.: Bollywood
A ja u mnie nie mogę nigdzie dostać tej Pani Domu
![]() Ktos juz pisal, że jakoś w marcu ma być "Serce ze złota" ![]() Suzuranko hehe super ten sen.. Mi sie tylko raz śnił Szaruczek, a to i tak nie pamiętam o co chodziło ![]() Obejrzałam sobie ten Baabul i taki sobie..Fajna ta piosenka jedna no i może gdyby Salman nie grał tam to bym sie bardziej wzruszyła aha i mam pytanie do dziewczyn mieszkających w Indiach-na jakim poziomie tam jest mniej więcej slużba medyczna? I jak tam generalnie jest finansowana służba zdrowia i jak to tam wszystko funkcjonuje mniej więcej? Aha i czy wszyscy tam umieja po angielsku, nawet te osoby niewykształcone?
|
|
|
|
#3607 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 656
|
Dot.: Bollywood
Na temat sluzby zdrowia na pewno eternal bedzie wiedziala o wiele wiecej. Ja nie moge sie wypowiedziec w tej kwestii, bo na szczescie jeszcze nie mialam "okazji" sie z nia zetknac (ind. sluzba zdrowia). z tego co wiem, nie jest najlepiej. jezeli juz cos mi sie stanie, to wole zaplacic wiecej, ale byc leczona w prywatnym szpitalu. podobnie w Chinach, jak skrecilam sobie reke, pojechalam do prywatnego, bo zbyt wiele sie nasluchalam na temat szpitali publicznych. Raz nauczycielka powiedziala, ze szpital publiczny w Chinach jest najbrudniejszym miejscem w jakim mozna przbywac. powiedzialam o tym mezowi, a on z kolei, ze w Indiach jest podobnie.
jesli chodzi o angielski, to nie jest to prawda, ze wszyscy mowia w tym jezyku. sprzedawcy czy taksowkarze z przyjemnoscia "zaspiewaja" po angielsku wygorowana cene. mlodzi ludzie owszem, wiekszosc z nich potrafi porozumiec sie po ang. a ich znajomosc tego jezyka bywa naprawde swietna (wydaje mi sie, ze ich slownictwo jest lepiej opanowane niz przez nas). ale starsi ludzie, nie majacy wyksztalcenia mowia tylko w hindi albo w ich lokalnym jezyku. np. wlascicielka naszego mieszkania nie mowi po angielsku, ani zaden z czlonkow jej rodziny. podobnie nasza gosposia. wiec jestem wrecz zmuszona do mowienia hindi co nie zawsze mi wychodzi
__________________
Hazaaron Khwaahishen Aisi, Ki har Khwaahish pe Dam Nikle... (Mirza Ghalib) Thousands of Desires...and each worth dying for... |
|
|
|
#3608 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk (kiedyś Chełm)
Wiadomości: 892
|
Dot.: Bollywood
Suzaranka no ja bym byla chetan czytalam na bollywood tez o hindi w Sopocie i tak sie zastanawiam tez nad tym???? Ale co do tnca to badzo chetnie zamiast aerobiku
przyjemne z pozytecznym
__________________
|
|
|
|
#3609 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Augsburg (Niemcy)
Wiadomości: 2 657
|
Dot.: Bollywood
Luba pieknie bedzie to wygladalo jakbys znalatla srebrna Indyjska bizuterie...
Ja tez miewalam kieds (dawno temu) sny o Shahrukhu... juz nie pamietam ich, ale byly jakies gorace pocalunki ![]() A sluzba zdrowia.... Wg mnie szpitale prywaten sa czystsze, i maja lepsze przyrzady, itp ale niedouczonych lekarzy. Szpitale publiczne sa brudne, przetloczone, ale lekarze sa bardziej doksztalceni bo by pracowac tam czeba zdawac b. trudne egzaminy. Mnie o malo co nie zabili w szpitalu prywatnym gdy mialam Malarie. Sama w koncu sobie przeczytalam ksiazki o zdrowieu i postawilam diagnoze choroby, a oni sie upierali ze mam goraczke reumatczna. Od tad wolalam choczic do szpitala publicznego. (mieszkalam na univerku, i szpital byl polaczone z wydzialem medycznym). Tam tez sobie wyprostowalam zeby, i dentystka zrobila to swietnie. Ale wogole medycyna zachodnie stoi w Indiach na niskim poziomie. Lekarze sa znani z przuepisywania zbyd ostrych antybiotykow, przez co organizmy ludzi sie do nich przyzwyczaily a wiec czeba przepisywac jeszcze mocniejsze. Ale bardzo polecam homeopatie, no i Ajurwede: tradycjonalna medycyne. Oczywiscie wazne by trafic na prawdziwego lekkarza, nie na szarlatana. Ta medycyna przewyzsza medycyne zachodzia, i leczy wiele chorob ktore na zachopdzie sa nieuleczalne, np rak. Ale niestety hindusie sa zachwyceni "nowoczesna" zachodnia medycyna, i lekarzom Ajurwedy brak klientow, osrodkow, finansow by rozwinac swoje metody leczenia. Wiele lekarstw jest bardzo skomplikowanych do przyrzadzenia, dawniej robilo sie je recznie miesiacami, ale dzisiaj nikomu sie nie oplaca. A niestety nie ma nikogo kto by zainwestowal w stworzenie maszyn bo to robily. W leczeniu Ajurwedycznym czeba sie tez uzbroic w cierpliwosc, nie dziala to tak piorunijacao jak antybiotyki, ale jak sie jest raz wylczonym to choroba juz nigdy nie wraca. Ajurweda leczy przyczyny choroby, a nie jej objawy. A co do jezyka, meili ma racje. Czesto mnie wkorza ze mlodzi wyksztalceni hindusi nie potrafia powiedziec jednego zdania czystym hindi, nie mieszajac w nim angielskiego...
__________________
|
|
|
|
#3610 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 656
|
Dot.: Bollywood
Cytat:
bylam przekonana, ze szpitale prywatne sa nieporownywalnie lepsze od publicznych. a co do tych egzaminow medycznych to mam troche mieszane uczucia. jakies 2 lata temu bylo dosc glosno na temat " reserved quota". polegalo to na tym, ze np. studenci, ktorzy wywodzili sie z nizszych kast, czy z mniejszosci etnicznych, mieli wyznaczony nizszy limit punktow z egzaminow. czyli, ktos kto byl z wyzszej kasty musial zdobyc, powiedzmy 60% na egzaminie, aby go zaliczyc, a ludzie z 'reserved quotas" tylko 40%. co rowniez swiadczy o poziomie ich wyksztalcenia. teraz wyobrazcie sobie, ze taki lekarz was leczy jesli chodzi o antybiotyki, to wszystko prawda bylam przerazona jak raz TZ przyniosl z apteki antybiotyki. zapytalam sie go, czy mial na to recepte, a on mi na to, ze tu nie trzeba miec recepty, zeby moc je kupic . podobno wszyscy tak robia
__________________
Hazaaron Khwaahishen Aisi, Ki har Khwaahish pe Dam Nikle... (Mirza Ghalib) Thousands of Desires...and each worth dying for... |
|
|
|
|
#3611 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Augsburg (Niemcy)
Wiadomości: 2 657
|
Dot.: Bollywood
No wiem o tych reserved quota. Ale i tak te egzaminy to przynajmniej jakies kryterium, a w szpitalach prywatnych to co ? Pewnie znajomosci, lapowki.
A w szpitalu medycznym na univerku lekarze musieli wykladac, jezdzic na sympozja zagraniczne, itp, wiec sie ciagle doksztalcali. A ze bylam cudzoziemka, wiec poswiecali mi duzo uwagi i czasu. Dla przykladu opowiem ci o moich zebach. Mialam krzywe, i wszyscy prywatni dentysci chcieli mi kilka powyrywac, by bylo miejsce. Moja mama na szczescie nie chciala o tym slyszec, bo jak to wyrywac zdrowe zeby , a nasza rodzina ma wogole slabe zeby wiec kazdy jest cenny na wage zlota . A ta dentystka z szpitalu uniwersyteckiego ecale nic nie wyrwala, i mi wszystko wyprostowala, urzyla aparatu ktory odrobine poszerzyl szczeke od wewnatrz, i zeby wypchnal odrobine na zewnatrz, no i teraz mam zabki proste u gory i u dolu za darmo ! no, dostala perfumy Diora i ciastka za podziekowanie A przedtem bylam u prawatnego dentysty ktorego metody nie dzialaly, a kosztowaly duzo. Wiec widzisz jak to moze byc. Ale tez znam prywatnego dobrego dentyste, ale na poludniu Indii. Ale warto tam pojechac by leczyc zeby, bo ma nowoczesne urzadzenia (nic Cie nie boli) i znosne ceny. Ale tako wogole to najlepiej chyba pytac sie znajomych o dobrych lekarzy... zbierac opinie osobiste. Pamietam le zelakrze dziwili sie ze moja mama ich prosila b przepisywali cos lagodnego. Widzialam tez artykol w prasie ze przez naduzycie antybiotykow sa one drozsze, a przez to mniej dostepne dla biedniejszych ludzi.
__________________
|
|
|
|
#3612 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 307
|
Dot.: Bollywood
Dziękuję Wam za odpowiedzi
Mam jeszcze jedno pytanie Nie orientujecie się jak to jest z zagranicznymi lekarzami, którzy chcieliby pracować w Indiach w swoim zawodzie? Czy angielski wystarczy czy trzeba też zdawać egzamin w Hindi..? Wiem np. jak to wygląda w Stanach, jakie egzaminy trzeba zdać, żeby tam poracować itp.. No i jak tam zarabia tak mniej więcej lekarz ?![]() Meili, a Ty może byś wkleiła jakieś fotki ze swojego ślubu, co? <prosi>
|
|
|
|
#3613 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 656
|
Dot.: Bollywood
z tego co sie orientuje, Indusi musza zdawac egzamin, ktory nazywa sie NET (national eligibility test) w swojej dziedzinie sprawdzajacy zdolnosc kandydata do wykonania danej pracy. nie wiem dokladnie na jakich zasadach to dziala i czy wszyscy musza to zaliczac czy nie. nie wiem tez jak to sie ma do obcokrajowcow. byc moze oni tez musza miec NET zaliczony. aha, NET nie jest w hindi(chyba,ze dla studentow tego jezyka), wiec wystarczy, ze ta osoba zna angielski. wiem na pewno, ze wszystkie dokumenty, dyplomy przed wyjazdem do Indii musza byc atestowane w polskim MSZ-cie i ambasadzie Indii by mogly byc wykorzystywane za granica.
Justin, zdjec na razie nie umieszcze, bo wstyd byly robione telefonem komorkowym. ah, dlugo by opowiadac dlaczego, powiem tylko, ze nasz fotograf zwial nam z miesca zdarzenia i na tym sie skonczylo. ale planujemy porobic pare zdjec w studio fot. dla naszych rodzicow. wtedy cos umieszcze, ok?
__________________
Hazaaron Khwaahishen Aisi, Ki har Khwaahish pe Dam Nikle... (Mirza Ghalib) Thousands of Desires...and each worth dying for... |
|
|
|
#3614 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Augsburg (Niemcy)
Wiadomości: 2 657
|
Dot.: Bollywood
O ile wiem to NET jest glownie by byc wykladowcem... chyba ?
A nie jest latwo dostac pozwolenie na prace w Indiach. meili czmu fotograf zwial ?
__________________
|
|
|
|
#3615 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 656
|
Dot.: Bollywood
tak, masz racje eternal!
NET jest tylko dla tych, ktorzy chca wykladac na uczelniach. z tym fotografem to tak troche niefortunnie wyszlo. na poczatku mielismy wyznaczona date na poniedzialek. przybylismy do sadu z naszym fografem, wszystko pieknie cudownie. czekalismy caly dzien na decyzje, az na koncu powiedziano nam, zebysmy przyszli na drugi dzien. zamowilismy pana poraz kolejny, ale po kilku telefonach znow okazalo sie ze wtorek nie, w srode. a facet zacza sie juz denerwoac. w koncu w srode znow przybylismy z orszakiem i naszym panem fotografem przed sad. i tym razem okazalo sie, ze sa jakies problemy. w koncu gosciu poszedl sobie, bo za dlugo juz to trwalo i mial juz tego dosyc (jak my wszyscy zreszta). na szczescie slub wzielismy tego samego dnia, a zdjecia robilismy telefonem kom, bo nikt nie mial aparatu przy sobie :p
__________________
Hazaaron Khwaahishen Aisi, Ki har Khwaahish pe Dam Nikle... (Mirza Ghalib) Thousands of Desires...and each worth dying for... |
|
|
|
#3616 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 470
|
Dot.: Bollywood
hej.
jestem w tym watku po raz pierwszy. niestety musze sie przyznac, że nie przebrnęłam przez cały wątek.. jest za długi ![]() jednak skorzystałam z wyszukiwarki. nie znałazłam odpowiedzi na moje pytania. chodzi mi o to, czy znacie polskie tytuły : woh lamhe i bas ek pal?? Muszę powiedzieć, ze dosłownie interesuje sie bollywoodem od całkiem niedawna. niedługo obejrzę "kroki w chmurach'. zamówiłam. na dniach przyjdzie paczka. a chciałabym zdobyć te tytuły powyżej. skąd te moje nagłe zainteresowanie tym kinem? poznałam kogos z Indii ![]() wypada cos obejrzeć ![]() ![]()
__________________
Tak! Tak! Cały czas zapuszczam włosy! ![]() Atif Aslam - Tere Bin Atif Aslam - Pehli Nazar Mein Edytowane przez brzoooza88 Czas edycji: 2008-02-19 o 19:46 Powód: błąd:) mała poprawka naniesiona |
|
|
|
#3617 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Bollywood
brzoooza88, napisz jak Ci podobały "kroki w chmurach".
bas ek pal, polski tytuł to "wystarczy jedna chwila". ----------------- Dziewczyny, byłam wczoraj w restauracji (indyjskiej? czy hinduskiej?), tu w każdym razie nazywa się indyjska. Nie bardzo wiem co jadłam, ale do teraz mnie żołądek boli ![]() Chciałam właśnie zapytać co to jest: wygląda jak kawałek jakiegos patyczka, bardzo cienkiego a jak się to rozgryzie, to w ustach ma się smak ...perfum. Jakby człowiek mydło jadł. I to jest bardzo intensywny zapach. Inne przyprawy jakos zniosłam, nawet te bardzo ostre, ale to mydło mnie prawie zabiło ![]() Nastepna sprawa: obsługa ledwie zauważała panie. Pierwszy raz się z czyms takim spotkałam (a bywałam już w takich restauracjach). Menu najpierw dostawali panowie, potem z łaski, panie Zamówienia zbierano od panów a potem sobie o paniach przypomniano, z przynoszeniem dań to samo, najpierw zostali obsłuzeni panowie, potem przerwa i dopiero panie W Indiach w knajpach tez tak robią?A najsmiezsniejsze było to, ze akurat na tej kolacji panie były najważniejsze, nie było to spotkanie towarzystkie (tylko raczej słuzbowe) i osoba, która restaurację wybrała bardzo sie potem tłumaczyła
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
#3618 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 470
|
Dot.: Bollywood
Cytat:
dziekuje za tytul ![]() 'kroki' obejrze na dniach to napewno zdam relacje ![]() smieszna ta restauracja ![]() a ja mam obiecanego kurczaka biryani ![]() ON powiedział, ze nastepnym razem jak przyjedzie to mi zrobi ![]() juz nie moge sie doczekac
__________________
Tak! Tak! Cały czas zapuszczam włosy! ![]() Atif Aslam - Tere Bin Atif Aslam - Pehli Nazar Mein |
|
|
|
|
#3619 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Bollywood
Nie ma za co.
Teraz ja czekam, az mnie ktos oświeci, co za przyprawę wczoraj nieopatrznie zgryzłam Mam nadzieję, ze meili i eternal będa wiedziały o co mi chodzi, bo chciałabym znać nazwe, zeby się tego juz do końca życia wystrzegac
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
#3620 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk (kiedyś Chełm)
Wiadomości: 892
|
Dot.: Bollywood
No to niezle was potraktowali !!!! Jak bylam w Stanach w restauracji indyjskiej (gdzie jedzonko bylo przepyszne i az mi slinka leci jak sobie przypomne
) obsluga byla taka jak powinna byc czyli JA pierwsza ale to moze dlatego ze kelner byl Meksykaninem???? chociaz Hindusi tez mnie obslugiwali jako pierwsza w innej restauracji, ale za to jedzenie nie bylo tak dobre wiec wieczór tym bardziej sie udal Luba niestety nie mam pojecia co to moglo byc ale tez chetnie poznam nazwe zeby sie tego wystrzegac!!!!
__________________
|
|
|
|
#3621 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Augsburg (Niemcy)
Wiadomości: 2 657
|
Dot.: Bollywood
He he Indyjskie spoleczenstwo jest strasznie patriarchalne... meszczyzni sa duzo wazniejsi niz kobiety, wiec kobiety chodza krok za mezem, sa obslugiwane pozniej... wyglada na to ze w tej restauracji obsluga nie zdarzyla nauczyc sie europejskich obyczajow.
Niestety nie wiem co to sa za mydlane patyczki.... A z slowami Hindus i Indus... Hindus to ktos nalezacy do religii Hindu. Niestety, w polskim jezyku te slowo sie przyjelo jako oznaczajace mieszkanca Indii. Ale przeciez w Indiach jest tez duzo osob innych religii. Wiec powinnismy sie starac uzywac slowa Indus jako mieszkanca Indii. Meili to typowa historia Indyjska: i z sadem, i z fotografem. Ja wlasnie obejrzalm Swades, no i jest niezly. Narescie film ktory pokazuje troche prawdziwych Indii, jej problemow, biedy... porownuje go do Pardes, ktory mnie strasznie wkorzyl bo tam wychodzilo jacy to ludzie z zachou sa zepsuci, a do tego caly czas imprezuja i wcale nie widac jak pracuja.
__________________
|
|
|
|
#3622 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk (kiedyś Chełm)
Wiadomości: 892
|
Dot.: Bollywood
Dziewczyny czy moze macie wiedze jaki rodzaj Azzaro Szaruczek uzywa????
__________________
|
|
|
|
#3623 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Bollywood
Ta przyprawa (mysle, ze to była przyprawa
) miała tylko mydlany smak. Wyglądała, no nie wiem..., jak pokrojony w dwucentymetrowe, cienkie słupki seler. Dzisiaj jestem na herbatce miętowej Jak bedziecie jadły cos indyjskiego i zobaczycie cos co opisałam wyzej, nie jedzcie tego! ![]() Za to plastry oberżyny w ciescie bardzo sa dobre, polecam
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
#3624 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 470
|
Dot.: Bollywood
dziewczyny czyli jaki film jest jutro w shape?
i jaki bedzie koszt?
__________________
Tak! Tak! Cały czas zapuszczam włosy! ![]() Atif Aslam - Tere Bin Atif Aslam - Pehli Nazar Mein Edytowane przez brzoooza88 Czas edycji: 2008-02-20 o 12:43 Powód: dopisek |
|
|
|
#3625 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 656
|
Dot.: Bollywood
Luba, dla mnie to ma cos wspolnego z "paanem" (paan), tyle, ze "paan" to takie zawiniatko i w srodku sa przyprawy. pewnie "paan" i ten twoj "seler" maja wspolna przyprawe :P zaraz sie tym zajme
__________________
Hazaaron Khwaahishen Aisi, Ki har Khwaahish pe Dam Nikle... (Mirza Ghalib) Thousands of Desires...and each worth dying for... |
|
|
|
#3626 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Bollywood
Cytat:
Co do Kroków ,usilowalam ogladac 3 dni temu,wytrzymalam ok 25 min.myslalam ze jajko zniose.Juz mniejsza o fabule,piosenki smieszne uklady choreo,ale to przez moje uprzedzenie ,no nie moge. Luba zeby sprawdzic co to musisz chyba isc znowu do tej restauracji ,zamowic i zapisac sobie nazwe
Edytowane przez bess Czas edycji: 2008-02-20 o 15:32 |
|
|
|
|
#3627 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 656
|
Dot.: Bollywood
no niestety, nie mam pojecia o jakie mydlo chodzi... tzn. przyprawe
sprawdzalam pod "paanem", ale tam pisza, ze dodaje sie rozne przyprawy, ale nie podaja jakie i jak one smakuja. pytalam sie TZ, ale jak powiedzialam, ze to "cos" smakuje jak mydlo, popatrzal sie tylko na mnie jak na glupia i zrezygnowalam z dalszego przesluchania
__________________
Hazaaron Khwaahishen Aisi, Ki har Khwaahish pe Dam Nikle... (Mirza Ghalib) Thousands of Desires...and each worth dying for... |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3628 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk (kiedyś Chełm)
Wiadomości: 892
|
Dot.: Bollywood
Bess ja dopiero w weekend bede ogladac zobacze jak na mnie podziala
A co do SHAPE to cos w okolicach 12-13 zl i chyba sie w to zaopatrze bo z tego co pamietam jak sie sama uczylam w domciu to sie zmeczylam wyskakalam i napocilam jak na aerobicu gigancie tylko ze bede cwiczyc jak TŻ nie bedzie bo chyba by padl ze smiechu.
__________________
|
|
|
|
#3629 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 751
|
Dot.: Bollywood
Ja Kroki... po dwóch nieudanych podejściach obejrzałam w całość w sobotę i cóż mogę powiedzieć ...
Po wszystkich ocenach przeczytanych tu i ówdzie podeszłam do filmu z uprzedzeniami i nie zachwycił mnie jakoś szczególnie, niesamowicie mi się dłużył, piosenki miałam ochotę przewinąć nie skupiłam się na fabule i nawet udało mi się kilka razy przysnąć , powinnam go raz jeszcze obejrzeć, ale nie wiem kiedy się na to zdobędę. Tak w ogóle to był mój pierwszy film bez Szaruka.
__________________
"Człowiek szuka miłości, bo w głębi serca wie, że tylko miłość może uczynić go szczęśliwym" Jan Paweł II
"Z książkami jest tak samo jak z ludźmi: tylko niewielka część odgrywa dużą rolę, reszta gubi się w wielości" |
|
|
|
#3630 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 307
|
Dot.: Bollywood
oo juz jutro Shape
Udało mi się zakupić jednak Panią Domu z filmem ![]() Meili, Eternal, dzięuję za odpowiedzi Luba, dzięki za osrzeżenie, ale teraz mi dalaś zagadkę i zaraz detektyw Justin wyszuka na necie co też to może być
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kultura(lnie)
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:54.



tak, snie z zapachami i wszytskim, co możliwe, nawet sięnad tym nie zastanawiałam, ale faktycznie, to baaaardzo fajne
no nie, ja byłam połową siebie ale taką "całą" ( he he, teraz tak sobie myslę, ze gdybym biegała jako połowa to faktycznie Szaruczek musiałby być bardzo zdesperowany żeby mnie uwolnić i nie dziwi już wtedy ta akcja łóżkowa 
ale zazdroszcze tylko zafascynowalay mnie te kaplanki na lwach.... jaki ty film wczoraj ogladals przed snem
ale jakie było moje zdziwienie, gdy przyjeżdżam do obozu wroga, a tam zza rogu pojawia sie ON
jeszcze jak zostałam przecięta tym mieczem to on mnie tak głaskał po twarzy- Luba uprzedzam pytanie, tak, miałam CAŁĄ twarz 

co nie zawsze mi wychodzi





bylam przekonana, ze szpitale prywatne sa nieporownywalnie lepsze od publicznych. a co do tych egzaminow medycznych to mam troche mieszane uczucia. jakies 2 lata temu bylo dosc glosno na temat " reserved quota". polegalo to na tym, ze np. studenci, ktorzy wywodzili sie z nizszych kast, czy z mniejszosci etnicznych, mieli wyznaczony nizszy limit punktow z egzaminow. czyli, ktos kto byl z wyzszej kasty musial zdobyc, powiedzmy 60% na egzaminie, aby go zaliczyc, a ludzie z 'reserved quotas" tylko 40%. co rowniez swiadczy o poziomie ich wyksztalcenia. teraz wyobrazcie sobie, ze taki lekarz was leczy


i na tym sie skonczylo. ale planujemy porobic pare zdjec w studio fot. dla naszych rodzicow. wtedy cos umieszcze, ok? 
) obsluga byla taka jak powinna byc czyli JA
wiec wieczór tym bardziej sie udal 
