Sierpniówki 2017 <3 cz.4

[judkama]

Itakasia czyli anex cross bierzesz? Oni tez jakąs przerwę w produkcji teraz maja chyba.

Doberek

[itakasia]

Crescent
Właściwie jestem zdecydowana na manhattan w kolorze szarym lub turkusowym. Trochę anex cross zawrócił mi w głowie bo jest jednak lżejszy. Ale nie chce całego w ekoskorze (to bym jeszcze przezyla), mniej podoba mi się okrycie na nogi w spacerowce. I boję się stelaża. Podobno poprawili ale jeszcze brak opinii czy skutecznie

[a_nn_a_]

Hej wszystkim w nowym tygodniu. Coraz bliżej sierpień 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[itakasia]

Judka
Juz wyjaśniłam Crescent skąd moje wątpliwości ale myślę że ona ma rację i to tylko błąd w opisie w sklepie.
Dla mnie wahania między 2 modelami to już luksus.
Czuje ze jestem blisko celu

[judkama]

Napisane przez orchidea30

Wczoraj juz nie chciało mi sie pisać, jestem po wizycie, mały wazy 1300g, ułożony juz główka w dół,wcześniej ułożenie poprzeczne. Łożysko dwupłatowe ale juz nie przodujące.
Czy któraś z was zdecydowała sie na doule bądź prywatna położna?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

klask i:
U mnie nie mam opcji płatnej położnej, moge mieć tylko osobę towarzysząca, zamiast męża jedynie. Nie biorę.

Napisane przez diablica80

Ja kupowałam mate z puzzli - LUDI - z czystym sumieniem mogę polecić

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Chce w formie dywanika, żeby latwo było przenosić. No i Żeby puzzli nie żarło później

Napisane przez malenka1889

Ja mam po córce jakaś kolorową z doczepionymi misiami szeleszczącymi, usterkami, miekkimi grzechotkami. Nie zniszczona więc Elvis bedzie miał na czym sie bawić. Wysłane za pomocą mTalk

Ja mam jeszcze po małym, ale była za miękkka do cwiczen, do odpychania. Dobra była zwykła karimata.

Napisane przez cesarskie cięcie

Też kupuję matę. Od którego tygodnia dziecko można już na macie kłaść?

Jak odpadnie pepek to jak najszybciej na brzuszek i niech ćwiczy
http://www.terapia-ndt.waw.pl/rozwoj.php

Napisane przez malenka1889

Jakie pampersy na początek kupujecie dla noworodków? Tzn jakiej firmy ? Bo nie wiem czy pampersy premium kupić czy dady bo córka jak byla na cycku to co karmienie kupsko było i w sumie co dwie-trzy godziny pampersy jej zmieniałam :/

Wysłane za pomocą mTalk

Zawsze papmpers premium care, te białe brałam. Tylko tak szybko trza było zmieniac na początku, że tym razem chyba pójde w dady od razu

Napisane przez itakasia

Crescent
Właściwie jestem zdecydowana na manhattan w kolorze szarym lub turkusowym. Trochę anex cross zawrócił mi w głowie bo jest jednak lżejszy. Ale nie chce całego w ekoskorze (to bym jeszcze przezyla), mniej podoba mi się okrycie na nogi w spacerowce. I boję się stelaża. Podobno poprawili ale jeszcze brak opinii czy skutecznie

Poprawili stelaż, aczkolwiek polityka firmy jest słaba, bo nadal zdarzają się złamania stelaży w roczniku 2016, ludzie nawet nie wiedza ze powinni wymienić wadliwe stelaże. Też się mi podobał tylko cena juz mnie zniecheciła. Jest lżejszy trochę, no ale to własnie przez słabszy stelaż. Dołozyli dodatkowy amortyzator, ale nadal jest twardszy niż wersja sport. No i cena za 2400-2500 zł to jednak te stelaże powinny byc bez zarzutu kurcze. Odstraszyli mnie i dobrze
Roan wiem, że nie do zdarcia jest jednak no i tańszy . Szczególnie, że po lesie będziemy jeździć.

[diablica80]

Napisane przez judkama

Chce w formie dywanika, żeby latwo było przenosić. No i Żeby puzzli nie żarło później

O tym nie pomyślałam. Tu masz rację. U nas w jednym miejscu zazwyczaj leżała i jakoś mój glodomor woli prawdziwe "mniam mniam" i do dzioba mało rzeczy brał


Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[judkama]

Napisane przez diablica80

O tym nie pomyślałam. Tu masz rację. U nas w jednym miejscu zazwyczaj leżała i jakoś mój glodomor woli prawdziwe "mniam mniam" i do dzioba mało rzeczy brał


Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Moja corka mam 4,5 roku, jeszcze jej się zdarza posmakować niejadalne rzeczy Na poczatku chce żeby mata leżała w duzym pokoju, potem jako dywanik będzie w małym pokoiku pewnie. Potem kupię dywanik docelowy, jak juz się odpieluchuje Oby to bylo szybko, bo córka 1,5 roku miała i siadała sama na kibelku, za to starszy brat dopiero jak skończył 3 lata...

[magia_to_ja]

Dzień dobry, witam się
nyna i judis trzymam kciuki za wizyty

Mój mały królewicz nie mógł wczoraj zasnąć, fikał prawie do północy a dzisiaj od szóstej wierci się w brzuszku i cały faluje jakbym taniec brzucha odstawiała

W sobotę siostra miała panieński, szczerze to, nie bawiłam długo z nimi, ani za dobrze, raczej byłam sobie gdzieś tam z boczku, dziewczyny pytały jak się czuję wygłaskały brzuszek itp, ale byłam dosyć wymęczona po całym dniu na słońcu, i nie miałam zbytniej ochoty na zabawę, troszkę było mi szkoda, że nie mogłam poimprezować z dziewczynami jak dawniej, ale jakoś naprawdę nie miałam ochoty

Mężuś oświadczył mi wczoraj, że nie chce być przy porodzie bo się mnie boi, że go wyklnę z bólu i ma stracha, no ja jestem choleryczką, ale chciałabym mieć go przy sobie wtedy nawet po to aby mi przypominał, że mam oddychać, czy trzymać mnie za rękę ...

Napisane przez yabadabadooo

A co myślicie o substytutach cukru: stewia, ksylitol?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Stewię podjadam w ogrodzie taty małżonka i nie dość że ma łagodny, słodki smak to kilka listków wrzuconych do szklanki z plastrem cytryny smakuje dla mnie jak lemoniadka, uwielbiam !!
ksylitol kojarzy mi się raczej jakoś chemicznie

ja rabarbar zjadam zawsze z cukrem bo bez to za kwaśny jak dla mnie

Napisane przez itakasia

zdrówka
ja mi się ciągle kołacze po głowie Antoś, Tadzik, Staś wstępnie mieliśmy ustalonego Antosia może jak się urodzi to będzie łatwiej

Antoś bardzo ładnie

Napisane przez orchidea30

[/COLOR]Wczoraj juz nie chciało mi sie pisać, jestem po wizycie, mały wazy 1300g, ułożony juz główka w dół,wcześniej ułożenie poprzeczne. Łożysko dwupłatowe ale juz nie przodujące.
Czy któraś z was zdecydowała sie na doule bądź prywatna położna?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

grzeczny maluszek, że już ładnie się ułożył
nie myślałam o douli, ale słyszałam legendy, że dobra rzecz

Napisane przez Hanala

Załącznik 7105756

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

cc- podziwiam, że możesz zjadać czosnek, ja mogę po nim zionąć ogniem

[judkama]

Teściowa kupiła Witkowi 20170612_084117.jpg

[malenka1889]

Napisane przez judkama

Moja corka mam 4,5 roku, jeszcze jej się zdarza posmakować niejadalne rzeczy Na poczatku chce żeby mata leżała w duzym pokoju, potem jako dywanik będzie w małym pokoiku pewnie. Potem kupię dywanik docelowy, jak juz się odpieluchuje Oby to bylo szybko, bo córka 1,5 roku miała i siadała sama na kibelku, za to starszy brat dopiero jak skończył 3 lata...

Z tym kibelkiem to różnie u dzieci bywa. Wiadomo zdarza sie im czasem zapomnieć,że trzeba skorzystać ;-)

Ja mam długowłosy dywan w salonie ale córce na szczęście jeszcze sie nie zdarzyło na niego siknąć ale za to na kanapę to chyba z trzy razy siusiu zrobiła. Musze speca od prania kanapy zamówić bo od trzech lat była nie prana...

Wysłane za pomocą mTalk

---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

Napisane przez magia_to_ja

Dzień dobry, witam się

nyna i judis trzymam kciuki za wizyty



Mój mały królewicz nie mógł wczoraj zasnąć, fikał prawie do północy a dzisiaj od szóstej wierci się w brzuszku i cały faluje jakbym taniec brzucha odstawiała



W sobotę siostra miała panieński, szczerze to, nie bawiłam długo z nimi, ani za dobrze, raczej byłam sobie gdzieś tam z boczku, dziewczyny pytały jak się czuję wygłaskały brzuszek itp, ale byłam dosyć wymęczona po całym dniu na słońcu, i nie miałam zbytniej ochoty na zabawę, troszkę było mi szkoda, że nie mogłam poimprezować z dziewczynami jak dawniej, ale jakoś naprawdę nie miałam ochoty



Mężuś oświadczył mi wczoraj, że nie chce być przy porodzie bo się mnie boi, że go wyklnę z bólu i ma stracha, no ja jestem choleryczką, ale chciałabym mieć go przy sobie wtedy nawet po to aby mi przypominał, że mam oddychać, czy trzymać mnie za rękę ...







Stewię podjadam w ogrodzie taty małżonka i nie dość że ma łagodny, słodki smak to kilka listków wrzuconych do szklanki z plastrem cytryny smakuje dla mnie jak lemoniadka, uwielbiam !!

ksylitol kojarzy mi się raczej jakoś chemicznie



ja rabarbar zjadam zawsze z cukrem bo bez to za kwaśny jak dla mnie







Antoś bardzo ładnie







grzeczny maluszek, że już ładnie się ułożył

nie myślałam o douli, ale słyszałam legendy, że dobra rzecz













cc- podziwiam, że możesz zjadać czosnek, ja mogę po nim zionąć ogniem

No ciezki temat z tymi porodami. Ja bym chyba nie nalegała ale pewnie byłoby mi przykro jakby nie był przy mnie...

Wysłane za pomocą mTalk

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Napisane przez judkama

Teściowa kupiła Witkowi Załącznik 7106556

He he no klasa 😂

Wysłane za pomocą mTalk

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

Witam sie w ten pochmurny dzień

Wysłane za pomocą mTalk

[itakasia]

Napisane przez magia_to_ja

Dzień dobry, witam się
nyna i judis trzymam kciuki za wizyty

Mój mały królewicz nie mógł wczoraj zasnąć, fikał prawie do północy a dzisiaj od szóstej wierci się w brzuszku i cały faluje jakbym taniec brzucha odstawiała

W sobotę siostra miała panieński, szczerze to, nie bawiłam długo z nimi, ani za dobrze, raczej byłam sobie gdzieś tam z boczku, dziewczyny pytały jak się czuję wygłaskały brzuszek itp, ale byłam dosyć wymęczona po całym dniu na słońcu, i nie miałam zbytniej ochoty na zabawę, troszkę było mi szkoda, że nie mogłam poimprezować z dziewczynami jak dawniej, ale jakoś naprawdę nie miałam ochoty

Mężuś oświadczył mi wczoraj, że nie chce być przy porodzie bo się mnie boi, że go wyklnę z bólu i ma stracha, no ja jestem choleryczką, ale chciałabym mieć go przy sobie wtedy nawet po to aby mi przypominał, że mam oddychać, czy trzymać mnie za rękę ...



Stewię podjadam w ogrodzie taty małżonka i nie dość że ma łagodny, słodki smak to kilka listków wrzuconych do szklanki z plastrem cytryny smakuje dla mnie jak lemoniadka, uwielbiam !!
ksylitol kojarzy mi się raczej jakoś chemicznie

ja rabarbar zjadam zawsze z cukrem bo bez to za kwaśny jak dla mnie



Antoś bardzo ładnie



grzeczny maluszek, że już ładnie się ułożył
nie myślałam o douli, ale słyszałam legendy, że dobra rzecz






cc- podziwiam, że możesz zjadać czosnek, ja mogę po nim zionąć ogniem

Zdrówka mężem nic na siłę, ale trzymam mocno kciuki żeby zmienił zdanie
Antos mi się podoba ale według rankingów to najbardziej popularne imię od kilku lat

Napisane przez judkama

Teściowa kupiła Witkowi Załącznik 7106556

Będzie lans

Dzis zauważyłam w sklepie świat dziecka online że espiro w kolorze turkusowym jest w cenie 1999 czyli 300 taniej. Może to znak

Chyba z drzemki nic nie będzie więc idę na śniadanie i wymyślać obiad

[cesarskie cięcie]

Napisane przez judkama

Teściowa kupiła Witkowi Załącznik 7106556

Ohoho

Napisane przez judkama

Itakasia czyli anex cross bierzesz? Oni tez jakąs przerwę w produkcji teraz maja chyba.

Doberek

Nam mówił koleś w sklepie z wózkami, że Crossa to najwcześniej na wrzesień można zamówić, bo są jakieś komplikacje z nim związane (ciekawe, czy chodziło o tę awaryjność).


Co do maty, to widziałam takie termo maty na Allegro za 39,90. Może być takie cóś?
http://allegro.pl/gruba-mata-piankow...799739355.html

[itakasia]

Napisane przez a_nn_a_

Hej wszystkim w nowym tygodniu. Coraz bliżej sierpień 😊

hej, ja jestem końcówka sierpnia i kompletnie nie czuję presji
jak twoja rwa?

Napisane przez judkama

Poprawili stelaż, aczkolwiek polityka firmy jest słaba, bo nadal zdarzają się złamania stelaży w roczniku 2016, ludzie nawet nie wiedza ze powinni wymienić wadliwe stelaże. Też się mi podobał tylko cena juz mnie zniecheciła. Jest lżejszy trochę, no ale to własnie przez słabszy stelaż. Dołozyli dodatkowy amortyzator, ale nadal jest twardszy niż wersja sport. No i cena za 2400-2500 zł to jednak te stelaże powinny byc bez zarzutu kurcze. Odstraszyli mnie i dobrze
Roan wiem, że nie do zdarcia jest jednak no i tańszy . Szczególnie, że po lesie będziemy jeździć.

cena wysoka i też oczekiwałabym ideału dlatego mnie trochę odstrasza, poza tym super a dlaczego uważasz, że roany nie do zdarcia? masz z nimi doświadczenie?

jak któraś jeszcze nie kupiła wózka to znalazłam fajną sklep świat dziecka kraków, mają fajne ceny

[crescent]

Napisane przez itakasia

Uspokoiłas mnie
Ja przeglądałam wózki na stronie sklepu babyland bo tam mają przy modelach takie zestawienie cech i tam napisali że nie ma możliwości montażu w dwie strony. Polecialam na stronę producenta a tam przy opisie spacerówki ani słowa o montażu w dwie strony. Ale później zwiedzilam dino sklep i sklep Tosia i tam piszą że można ja też kojarzę że smyka że można ale już zgłupiałam.

Dzień dobry. Dzisiaj pobudka w nocy krótka więc super. Mąż zabiera dzieci do szkoły więc jak wyjdą to spróbuję się zdrzemnac

No ja bylam pewna, ale jak napisalas to zwatpilam juz czy mi sie nie pomieszalo bo duzo wozkow ogladalismy. Az meza na nogi postawilam w tej sprawie tez jest przekonany ze widzial ze mozna i strony sklepow mi to potwierdzaja poza tym to chyba juz taki standard wiec wscieklabym sie gdybym trafila przez nieuwage na taki ktory tego nie ma

Napisane przez judkama

Teściowa kupiła Witkowi Załącznik 7106556

Jest szał i nie mowie tego zlosliwie, trzeba miec poczucie humoru
Kiedys jak bylismy w Turcji jako pamiatke przywiezlismy sobie super reczniki plazowe ktore uzywamy juz wiele lat i nic nie blakna itd. Ja kupilam normalny czarny z napisem Alanya (bo tam bylismy) a maz blekitny chcial i kupil z wielkim zlotym napisem Lacoste a na metce ma "Alanya" I w sumie nigdy nie pomyslelismy ze ktos moze pomyslec ze "o jeju jaka podroba" bo to na kilometr widac

Wczoraj troche sie dzialo. Bylismy obejrzec porodowke az struchlalam w szpitalu ktory sobie wybralam nie ma zzo,ale za to pozwalaja kangurowac po cc ojcu bez problemu. Maja najlepszy pod wzgledem sprzetu oddzial noworodkowy. Sale nie sa piekne i wyremontowane ale ja wole dobry sprzet dla dzidzi niz swieczki i muzyczke w tle przy pieknych scianach. Dla dzidzi kaza wziac tylko chusteczki nawilzane ale ubranka ja tez wezme na pewno. Sobie moge wziac koszule ale daja i powiem Wam ze jakos odpychajaco one nie wygladaly a polozna mowi ze po co swoje zapaskudzic...krocze niby rzadko nacinaja. Tylko jak jest koniecznosc a szczepien i nic innego nie robia bez zgody matki lub ojca. Mozna tez przyniesc swoje szczepionki i nimi zaszczepia. To sa standardy czy nie? Macie doswiadczenie w tym temacie? Zastanawiam sie jeszcze tylko czy nie pojsc gdzies jeszcze dla porownania.

No i przywiezlismy wczoraj lozeczko i chyba wybralismy komode tylko na zywo chce ja zobaczyc teraz bedzie lekkie przemeblowanie sypialni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cesarskie cięcie]

Napisane przez a_nn_a_

Hej wszystkim w nowym tygodniu. Coraz bliżej sierpień 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kiedy klepnę parę lipcowych koszyków i złożę meble do pokoju dziecięcego, mogę już siedzieć z torbą na kanapie i czekać Aczkolwiek, fajnie byłoby urodzić w terminie, w połowie miesiąca - zawsze to trochę więcej $$$ za ten miesiąc

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez crescent

No ja bylam pewna, ale jak napisalas to zwatpilam juz czy mi sie nie pomieszalo bo duzo wozkow ogladalismy. Az meza na nogi postawilam w tej sprawie tez jest przekonany ze widzial ze mozna i strony sklepow mi to potwierdzaja poza tym to chyba juz taki standard wiec wscieklabym sie gdybym trafila przez nieuwage na taki ktory tego nie ma

Jest szał i nie mowie tego zlosliwie, trzeba miec poczucie humoru
Kiedys jak bylismy w Turcji jako pamiatke przywiezlismy sobie super reczniki plazowe ktore uzywamy juz wiele lat i nic nie blakna itd. Ja kupilam normalny czarny z napisem Alanya (bo tam bylismy) a maz blekitny chcial i kupil z wielkim zlotym napisem Lacoste a na metce ma "Alanya" I w sumie nigdy nie pomyslelismy ze ktos moze pomyslec ze "o jeju jaka podroba" bo to na kilometr widac

Wczoraj troche sie dzialo. Bylismy obejrzec porodowke az struchlalam w szpitalu ktory sobie wybralam nie ma zzo,ale za to pozwalaja kangurowac po cc ojcu bez problemu. Maja najlepszy pod wzgledem sprzetu oddzial noworodkowy. Sale nie sa piekne i wyremontowane ale ja wole dobry sprzet dla dzidzi niz swieczki i muzyczke w tle przy pieknych scianach. Dla dzidzi kaza wziac tylko chusteczki nawilzane ale ubranka ja tez wezme na pewno. Sobie moge wziac koszule ale daja i powiem Wam ze jakos odpychajaco one nie wygladaly a polozna mowi ze po co swoje zapaskudzic...krocze niby rzadko nacinaja. Tylko jak jest koniecznosc a szczepien i nic innego nie robia bez zgody matki lub ojca. Mozna tez przyniesc swoje szczepionki i nimi zaszczepia. To sa standardy czy nie? Macie doswiadczenie w tym temacie? Zastanawiam sie jeszcze tylko czy nie pojsc gdzies jeszcze dla porownania.

No i przywiezlismy wczoraj lozeczko i chyba wybralismy komode tylko na zywo chce ja zobaczyc teraz bedzie lekkie przemeblowanie sypialni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Crescent, a a propos szczepień, to bierzesz te koreańskie czy dokupujesz własne? Jest nagonka na koreańskie, ale zgłębiłam temat i ta felerna partia, która była niebezpieczna dla dzieci już dawno została wycofana w całości, a jej wadliwość nie wynikała ze składu tylko z faktu, że była niewłaściwie przechowywana podczas transportu (nawet oficjalny raport sobie z tego przeczytałam - a co ). ALE - pytanie - czy przy transporcie z Korei nie ma większego prawdopodobieństwa, że coś pójdzie nie tak w kontenerkach po drodze niż przy transporcie z dużo bliższej Francji czy Szwajcarii...

[magia_to_ja]

Crescent - skąd taka wycieczka do szpitala? Czy miałaś ją w ramach szkoły rodzenia?? Czy można sobie tak o pójść po prostu i pozwiedzać i popytać w szpiatalach?? Ale mnie zaintrygowałaś

[cesarskie cięcie]

Napisane przez magia_to_ja

Crescent - skąd taka wycieczka do szpitala? Czy miałaś ją w ramach szkoły rodzenia?? Czy można sobie tak o pójść po prostu i pozwiedzać i popytać w szpiatalach?? Ale mnie zaintrygowałaś

Ja miałam taką wycieczkę na pierwszych zajęciach ze szkoły rodzenia. Pokazali nam dosłownie WSZYSTKO, włącznie ze sprzętem, łazienkami w salach poporodowych, etc.

[yabadabadooo]

Dzień dobry, piękne słoneczko i delikatny wiaterek, zbieram się na zakupy i umyć samochód. Kciuki za dzisiejsze wizyty i szyjki. Miłego dnia!

[crescent]

Napisane przez cesarskie cięcie

Crescent, a a propos szczepień, to bierzesz te koreańskie czy dokupujesz własne? Jest nagonka na koreańskie, ale zgłębiłam temat i ta felerna partia, która była niebezpieczna dla dzieci już dawno została wycofana w całości, a jej wadliwość nie wynikała ze składu tylko z faktu, że była niewłaściwie przechowywana podczas transportu (nawet oficjalny raport sobie z tego przeczytałam - a co ). ALE - pytanie - czy przy transporcie z Korei nie ma większego prawdopodobieństwa, że coś pójdzie nie tak w kontenerkach po drodze niż przy transporcie z dużo bliższej Francji czy Szwajcarii...

Nie zaglebialam tematu szczepien..w ogole jeszcze. Dopiero jak sie dowiedzialam wczoraj ze mozna miec swoja to postanowilam sie dowiedziec o co chodzi...

Napisane przez magia_to_ja

Crescent - skąd taka wycieczka do szpitala? Czy miałaś ją w ramach szkoły rodzenia?? Czy można sobie tak o pójść po prostu i pozwiedzać i popytać w szpiatalach?? Ale mnie zaintrygowałaś

Pojechalismy do szpitala,wjechalismy na pietro,zadzwonilismy na oddzial bo drzwi byly zamkniete i spytalismy czy mozemy zobaczyc sale porodowe. Polozna nas dokladnie oprowadzila,wsio pokazala i duzo opowiedziala wiecej niz sie spodziewalam wiec fajnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a_nn_a_]

Napisane przez judkama

Teściowa kupiła Witkowi Załącznik 7106556

Judka,to na bogato! 😊

Napisane przez itakasia

hej, ja jestem końcówka sierpnia i kompletnie nie czuję presji
jak twoja rwa?

cena wysoka i też oczekiwałabym ideału dlatego mnie trochę odstrasza, poza tym super a dlaczego uważasz, że roany nie do zdarcia? masz z nimi doświadczenie?

jak któraś jeszcze nie kupiła wózka to znalazłam fajną sklep świat dziecka kraków, mają fajne ceny

Ja pewnie sie rozpakuje pod koniec lipca,ale też jeszcze na spokojnie,ale jednak coraz bliżej ☺
Ostry atak rwy juz odpukac chyba za mna, nadal boli dosc mocno,ale nauczylam sie z nia zyc. Juz wiem jak się kłaść, siadać, mało chodzę, nie dzwigam,w domu głównie na piłce siedze i powolutku jestem w stanie bez łez w oczach przejść na raz tak do 50 metrow😂 Dziękuję, że pytasz😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez crescent

Nie zaglebialam tematu szczepien..w ogole jeszcze. Dopiero jak sie dowiedzialam wczoraj ze mozna miec swoja to postanowilam sie dowiedziec o co chodzi...

Pojechalismy do szpitala,wjechalismy na pietro,zadzwonilismy na oddzial bo drzwi byly zamkniete i spytalismy czy mozemy zobaczyc sale porodowe. Polozna nas dokladnie oprowadzila,wsio pokazala i duzo opowiedziala wiecej niz sie spodziewalam wiec fajnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to fajnie,że udało się Wam tak zwiedzić oddział na spontanie😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magia_to_ja]

Napisane przez crescent

Pojechalismy do szpitala,wjechalismy na pietro,zadzwonilismy na oddzial bo drzwi byly zamkniete i spytalismy czy mozemy zobaczyc sale porodowe. Polozna nas dokladnie oprowadzila,wsio pokazala i duzo opowiedziala wiecej niz sie spodziewalam wiec fajnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super sytuacja, też bym tak chciała ciekawe czy można tak na większości oddziałów czy to wyjątek jakiś ??

[crescent]

Napisane przez magia_to_ja

Super sytuacja, też bym tak chciała ciekawe czy można tak na większości oddziałów czy to wyjątek jakiś ??

nie mam pojecia
pojechalismy w niedziele bo stwierdzilam ze wiekszy spokoj pewnie jezeli chodzi o ilosc lekarzy itd. nie wiem jak w tygodniu, moze zadzwon sobie do jakiegos szpitala i spytaj czy mozna przyjsc zobaczyc

[MademoiselleB]

Napisane przez magia_to_ja

Super sytuacja, też bym tak chciała ciekawe czy można tak na większości oddziałów czy to wyjątek jakiś ??

niektóre szpitale organizują specjalnie dni otwarte - trzeba zerknąć na stronę czy wybrany przez Ciebie ma takie

[oriane]

Witam w nowym tygodniu. Nie mam jakoś humoru od rana, a dodatkowo popsuł mi go facet od remontu bo bez słowa nie przyszedł, mimo że mieli wyrywać futrynę bo kontener tylko do południa. Przyszedł pomagier niewiele zrobił i poszedł do domu po 14, nawet nie zagipsował całego pomieszczenia. W tym tygodniu święto kolejny dzień odpadnie, a my w czarnej dupie. Obiecywał pokój na sobotę gotowy to mieli dziś dokańczać listwy przypodłogowe i malowanie kaloryfera, oczywiście nic nie ruszone.

Denerwuje się bo jutro mam znowu kontrolę i na razie jest tylko gorzej ciągle. Boję się, że będą mnie chcieli zatrzymać w szpitalu znowu. Nie mam praktycznie szyjki i nie mam nawet gotowego mieszkania ani wyprawki na dzieciaki. Dzisiaj mam taki dzień, że bez powodu mi łezka pocieknie co jakiś czas. Do tego jakoś dziś mi przykro, że wszyscy gdzieś chodzą, jeżdżą, korzystają z życia i nagle 1000 atrakcji w moim mieście jak zwykle mało się dzieje. Moje życie kręci się natomiast wokół leżenia, mierzenia cukru, wbijania insuliny (piękne ślady na udach) i lękiem przed kontrolą. No to sobie pomarudziłam. Ehhh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MademoiselleB]

Napisane przez Hanala

Musze i tu pokazac te cudownosci... Haniowa posciel <3 Załącznik 7103331

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

cudowności zaiste

[malenka1889]

Napisane przez oriane

Witam w nowym tygodniu. Nie mam jakoś humoru od rana, a dodatkowo popsuł mi go facet od remontu bo bez słowa nie przyszedł, mimo że mieli wyrywać futrynę bo kontener tylko do południa. Przyszedł pomagier niewiele zrobił i poszedł do domu po 14, nawet nie zagipsował całego pomieszczenia. W tym tygodniu święto kolejny dzień odpadnie, a my w czarnej dupie. Obiecywał pokój na sobotę gotowy to mieli dziś dokańczać listwy przypodłogowe i malowanie kaloryfera, oczywiście nic nie ruszone.



Denerwuje się bo jutro mam znowu kontrolę i na razie jest tylko gorzej ciągle. Boję się, że będą mnie chcieli zatrzymać w szpitalu znowu. Nie mam praktycznie szyjki i nie mam nawet gotowego mieszkania ani wyprawki na dzieciaki. Dzisiaj mam taki dzień, że bez powodu mi łezka pocieknie co jakiś czas. Do tego jakoś dziś mi przykro, że wszyscy gdzieś chodzą, jeżdżą, korzystają z życia i nagle 1000 atrakcji w moim mieście jak zwykle mało się dzieje. Moje życie kręci się natomiast wokół leżenia, mierzenia cukru, wbijania insuliny (piękne ślady na udach) i lękiem przed kontrolą. No to sobie pomarudziłam. Ehhh



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bidulko, współczuję ci bardzo. Nie dość, że z szyjką słabo to ta pierdzielona cukrzyca, a o remoncie nie wspomnę.... No ale my tu ostro za dziewczyny kciuki trzymamy oby jak najdłużej siedziały u mamy w brzuchu, żebyś na spokojnie zdarzyła cokolwiek kupić i ogarnąć mieszkanie. Pamiętaj, że po burzy zawsze słońce

Mam nadzieje, że ci faceci od remontu jutro dadzą czadu i szybko im pójdzie.

Wysłane za pomocą mTalk

[MademoiselleB]

Napisane przez yabadabadooo

Dzień dobry! Wczoraj jak wróciłam do teściów, to byłam na wpół żywa, i nie miałam nawet siły się odezwać. Po wizycie wszystko ok, usg na następnej wizycie. Martolka uśmiecham się o dopisanie na pierwszej stronie wizyty 21.6 W wynikach wyszło kiepskie żelazo i dostałam tablety, crp na poziomie ok 20 i nie wiadomo skąd to dziadostwo się wzięło :/ No i ciśnienie miałam podwyższone 140/104. Z czego moje naturalne ciśnienie to 70/90- 80-100 max. No i schudłam kilogram

też mam lekko podwyższone crp - i kilku lekarzy mi mówiło, że w ciąży nie ma się czym przejmować, dopiero jak by było w granicach 100-200 to wtedy jest się czym martwić...

[cesarskie cięcie]

Napisane przez oriane

Witam w nowym tygodniu. Nie mam jakoś humoru od rana, a dodatkowo popsuł mi go facet od remontu bo bez słowa nie przyszedł, mimo że mieli wyrywać futrynę bo kontener tylko do południa. Przyszedł pomagier niewiele zrobił i poszedł do domu po 14, nawet nie zagipsował całego pomieszczenia. W tym tygodniu święto kolejny dzień odpadnie, a my w czarnej dupie. Obiecywał pokój na sobotę gotowy to mieli dziś dokańczać listwy przypodłogowe i malowanie kaloryfera, oczywiście nic nie ruszone.

Denerwuje się bo jutro mam znowu kontrolę i na razie jest tylko gorzej ciągle. Boję się, że będą mnie chcieli zatrzymać w szpitalu znowu. Nie mam praktycznie szyjki i nie mam nawet gotowego mieszkania ani wyprawki na dzieciaki. Dzisiaj mam taki dzień, że bez powodu mi łezka pocieknie co jakiś czas. Do tego jakoś dziś mi przykro, że wszyscy gdzieś chodzą, jeżdżą, korzystają z życia i nagle 1000 atrakcji w moim mieście jak zwykle mało się dzieje. Moje życie kręci się natomiast wokół leżenia, mierzenia cukru, wbijania insuliny (piękne ślady na udach) i lękiem przed kontrolą. No to sobie pomarudziłam. Ehhh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oriane, będzie dobrze - masz jeszcze trochę czasu, a w razie czego TŻ doprowadzi wszystko do finału - zrób mu tylko listę spraw do załatwienia na wszelki wypadek, w razie gdybyś z różnych powodów Ty nie mogła

Mnie z kolei Komfort doprowadza do szału. Wpłaciłam zaliczkę na drzwi 19 maja i oczywiście ani widu, ani słuchu, pomimo telefonów i maili z prośbami o kontakt z magazynem, czy na pewno zdążą mi te drzwi dowieźć przed 4 lipca, bo mam wtedy umówiony montaż. Tłumaczę, że muszę mieć drzwi wstawione, bo mam dwa duże psy w mieszkaniu i nie ma opcji, żeby nie było ich przed przyjściem na świat noworodka. Oczywiście pełna zlewka - nikt się nie pofatygował, żeby się z tym magazynem skontaktować. Ja za to jutro pofatyguję się osobiście do nich i zrobię mały sajgon, bo akurat będę w okolicy.

[_km]

Napisane przez judkama

Teściowa kupiła Witkowi Załącznik 7106556

O kurczę, poszalała

Mój wózek ma spacerówkę w jedną stronę niestety.

[diablica80]

Napisane przez oriane

Witam w nowym tygodniu. Nie mam jakoś humoru od rana, a dodatkowo popsuł mi go facet od remontu bo bez słowa nie przyszedł, mimo że mieli wyrywać futrynę bo kontener tylko do południa. Przyszedł pomagier niewiele zrobił i poszedł do domu po 14, nawet nie zagipsował całego pomieszczenia. W tym tygodniu święto kolejny dzień odpadnie, a my w czarnej dupie. Obiecywał pokój na sobotę gotowy to mieli dziś dokańczać listwy przypodłogowe i malowanie kaloryfera, oczywiście nic nie ruszone.

Denerwuje się bo jutro mam znowu kontrolę i na razie jest tylko gorzej ciągle. Boję się, że będą mnie chcieli zatrzymać w szpitalu znowu. Nie mam praktycznie szyjki i nie mam nawet gotowego mieszkania ani wyprawki na dzieciaki. Dzisiaj mam taki dzień, że bez powodu mi łezka pocieknie co jakiś czas. Do tego jakoś dziś mi przykro, że wszyscy gdzieś chodzą, jeżdżą, korzystają z życia i nagle 1000 atrakcji w moim mieście jak zwykle mało się dzieje. Moje życie kręci się natomiast wokół leżenia, mierzenia cukru, wbijania insuliny (piękne ślady na udach) i lękiem przed kontrolą. No to sobie pomarudziłam. Ehhh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie będę cię pocieszać bo wiem, że Ci ciężko. Juz na fb pisałam dzisiaj, współczuję Tobie i reszcie dziewczyn tego leżenia. Dziękuję losowi za taką ciążę jaka mam. Tez bym fiksowala leżąc - masz prawo sobie pomarudzic. Tym bardziej, że naokoło Ciebie inni (robotnicy) nawalają i dodatkowo stresują.

Pomyśl sobie tylko że jeszcze kilka tygodni i będziesz spacerować sobie z dziewczynkami i juz nie będziesz uwięziona i się wszystko ułoży

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka