Marnowanie czasu mimo głowy pełnej planów - wspierajmy się!

[goplankowa]

Pomyśleć że za miesiąc święta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ParoleParole]

Napisane przez goplankowa

Pomyśleć że za miesiąc święta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Już się powoli nawet za porządki wzięłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goplankowa]

Ja z pracy do pracy i nie mam czasu między jedną a drugą pracą myślę nad prezentami. A Wigilia u nas w tym roku więc bez sprzątania się nie obedzie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ParoleParole]

U mnie przymusowe l4. Więc akurat jest dużo czasu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NightwishLove]

Ja nawet nie myślę o Świętach jeszcze

[goplankowa]

Napisane przez ParoleParole

U mnie przymusowe l4. Więc akurat jest dużo czasu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kwarantanna?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez NightwishLove

Ja nawet nie myślę o Świętach jeszcze

U mnie od miesiąca już żywa choinka ale to dlatego że robię mini sesje świąteczne więc ja już czuję święta dość tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ParoleParole]

Napisane przez goplankowa

Kwarantanna?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

U mnie od miesiąca już żywa choinka ale to dlatego że robię mini sesje świąteczne więc ja już czuję święta dość tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podchodzimy do in vitro i jestem na lekach obniżających odporność i wolę siedzieć w domu. A akurat transfer w przyszłym tygodniu już będzie. A że pracuje w sklepie to wolę już siedzieć w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goplankowa]

Napisane przez ParoleParole

Podchodzimy do in vitro i jestem na lekach obniżających odporność i wolę siedzieć w domu. A akurat transfer w przyszłym tygodniu już będzie. A że pracuje w sklepie to wolę już siedzieć w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aj to pewnie. Powodzenia życzę !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nie_powiem]

Napisane przez ParoleParole

Podchodzimy do in vitro i jestem na lekach obniżających odporność i wolę siedzieć w domu. A akurat transfer w przyszłym tygodniu już będzie. A że pracuje w sklepie to wolę już siedzieć w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia w takim razie, dbaj o siebie i rozpieszczaj się!



Ja ostatnio nieźle cisnę z francuskim, codziennie siedzę i coś robię. Ale topornie idzie. Czasem mam wrażenie, że nigdy nie przejdę na wyższy poziom, o B2/C1 to chyba w snach mogę pomarzyć. No, ale może - pomału do celu.

[goplankowa]

Napisane przez nie_powiem

Powodzenia w takim razie, dbaj o siebie i rozpieszczaj się!



Ja ostatnio nieźle cisnę z francuskim, codziennie siedzę i coś robię. Ale topornie idzie. Czasem mam wrażenie, że nigdy nie przejdę na wyższy poziom, o B2/C1 to chyba w snach mogę pomarzyć. No, ale może - pomału do celu.

No pewnie że pomału do przodu ! Ja ostatnio tylko zdjęcia zdjęcia. Skończę mini sesje świąteczne i odpalam kurs który kupiłam miesiąc temu. Nie mogę się doczekać aż będę się szkolić i zrobię jakiś projekt i myślę czy za pieniądze które zarobię w okresie świątecznym nie przeznaczyć na kolejny kurs. Z jednej strony moj mózg mówi 'wyszkol się wyćwicz jedna dziedzinę' ale serce znowu chce wszystko na raz bo nie może się zdecydować co kocha bardziej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ParoleParole]

Napisane przez goplankowa

Aj to pewnie. Powodzenia życzę !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez nie_powiem

Powodzenia w takim razie, dbaj o siebie i rozpieszczaj się!



Ja ostatnio nieźle cisnę z francuskim, codziennie siedzę i coś robię. Ale topornie idzie. Czasem mam wrażenie, że nigdy nie przejdę na wyższy poziom, o B2/C1 to chyba w snach mogę pomarzyć. No, ale może - pomału do celu.

Dziękuję


Mój francuski leży. Niczego tak mi nie jest żal jak tego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katte25]

Niby nie czuję tych świąt ale jak wejdę do sklepu widze te wszystkie ozdoby to magia powoli sie udziela.
Ja z językami tez na bakier, praca, praca i praca, na dodatek przez zdalne i pogodę ( nie przez ostatnie dwa dni) udzieliła się chandra.

[goplankowa]

Ja choinkę za tydzień jedna rozbieram a niedlugo druga będę ubierać a już na ten rok mam dość igieł
Jeszcze kilka prezentów mi zostało do kupienia. Wszystko online póki co, nie chce mi się czekać na otwarcie sklepów bo niewiadomo w jakim reżimie będą funkcjonować.

U mnie również ciężki humor w tym miesiącu. Ważna mi osoba w rodzinie miała udar i jest mi źle. W pracy koniec roku, a kilka ważnych osób odchodzi na emeryturę i też jest ciężko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MissChievousTess]

Napisane przez ParoleParole

Podchodzimy do in vitro i jestem na lekach obniżających odporność i wolę siedzieć w domu. A akurat transfer w przyszłym tygodniu już będzie. A że pracuje w sklepie to wolę już siedzieć w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki. Kurcze, może będę kogo w końcu podpytać jak to wygląda od kuchni bo jeżeli mam mieć kiedyś maluchy to dla mnie to chyba niestety jedyna opcja. A zapytać niestety nie mam kogo bo wiadomo, ludzie nie lubią rozmawiać o takich rzeczach. W każdym razie - trzymam kciuki!!! Oby się udało.

---------- Dopisano o 04:24 ---------- Poprzedni post napisano o 04:22 ----------

Napisane przez goplankowa

Ja choinkę za tydzień jedna rozbieram a niedlugo druga będę ubierać a już na ten rok mam dość igieł
Jeszcze kilka prezentów mi zostało do kupienia. Wszystko online póki co, nie chce mi się czekać na otwarcie sklepów bo niewiadomo w jakim reżimie będą funkcjonować.

U mnie również ciężki humor w tym miesiącu. Ważna mi osoba w rodzinie miała udar i jest mi źle. W pracy koniec roku, a kilka ważnych osób odchodzi na emeryturę i też jest ciężko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymaj się. Doskonale rozumiem, przeżyłam 2 udary w rodzinie u starszych osób bliskich- doskonale rozumiem jak muisicie się czuć. Dbaj o siebie. To dłuższa rehabilitacja i musicie mieć energię, żeby być wsparciem dla tej osoby. Ja też się do sklepów nie wybieram. Zakupy nie są warte narażania zdrowia mojego i innych ludzi. Jeśli zakupy to tylko online.

[goplankowa]

Wyszli z tego? Bo jednak wiek robi swoje + inne choroby

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katte25]

W obecnej chwili iśc do szpitala i to jeszcze byc starszą osoba która potrzebuje drugiej pomocy to jest strach, przyznam szczerze.

Co do In Vitro - jeżeli możesz to warto spróbować.

[goplankowa]

Moja mama jest załamana bo odwiedzała swoją mamę co tydzień i teraz bardzo się boi że może już jej nie zobaczyć ;( (tfuuuu). Bo wiaodmo jak w szpitalach teraz z odwiedzinami...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katte25]

Napisane przez goplankowa

Moja mama jest załamana bo odwiedzała swoją mamę co tydzień i teraz bardzo się boi że może już jej nie zobaczyć ;( (tfuuuu). Bo wiaodmo jak w szpitalach teraz z odwiedzinami...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W szpitalach jest teraz masakra, dla osób starszych istna tragedia bo młody jakoś da sobie radę zajmie się czymś, zadzwoni a im starsza osoba tym ma problem z nowoczesną komunikacja, po za tym wiadomo, że jak ktos przyjdzie to człowiek się lepiej czuje.
Dlatego teraz współczuje twojej mamie.

[MissChievousTess]

Napisane przez goplankowa

Wyszli z tego? Bo jednak wiek robi swoje + inne choroby

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, ale rehabilitacja minimum 1,5 roku.
Pamiętali jak robić rzeczy, które potrafili technicznie, ale np. swobodne chodzenie czy mówienie wracało powoli.
Jedna z tych osób bardzo szybko zaczęła np. jeździć na rowerze bo jeździła całe życie, ale z dłuższymi spacerami było gorzej. Podobnie z mową. Np. długo myliła wyrazy, był taki czas, że zapomniała wszytskich czasowników a potem myliła przymiotniki. Także trzeba dużo cierpliwości i pracy opiekunów. I nie irytować się przy problemach z komunikacją. Poprawna mowa wraca ostatnia.

[muszynianka26]

Napisane przez ParoleParole

Podchodzimy do in vitro i jestem na lekach obniżających odporność i wolę siedzieć w domu. A akurat transfer w przyszłym tygodniu już będzie. A że pracuje w sklepie to wolę już siedzieć w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki! My prawdopodobnie też skończymy na in vitro.

[katte25]

Napisane przez MissChievousTess

Tak, ale rehabilitacja minimum 1,5 roku.
Pamiętali jak robić rzeczy, które potrafili technicznie, ale np. swobodne chodzenie czy mówienie wracało powoli.
Jedna z tych osób bardzo szybko zaczęła np. jeździć na rowerze bo jeździła całe życie, ale z dłuższymi spacerami było gorzej. Podobnie z mową. Np. długo myliła wyrazy, był taki czas, że zapomniała wszytskich czasowników a potem myliła przymiotniki. Także trzeba dużo cierpliwości i pracy opiekunów. I nie irytować się przy problemach z komunikacją. Poprawna mowa wraca ostatnia.

Mam nadzieję, że mowa wróci choć przynajmniej w połowie tak jak było przed.

[katte25]

Staram się od wczoraj wejść w klimat świąteczny i jakoś z oporem mi idzie.

[MissChievousTess]

Napisane przez katte25

Staram się od wczoraj wejść w klimat świąteczny i jakoś z oporem mi idzie.

Mnie też. Wcale nie czuję atmosfery tych Świąt.
Nic, trzeba będzie nadrobić z rodziną jak już sytuacja wróci do normy.
A tak to dziś zakupy prezentów na telefon i online, szukanie kateringów bo część rodziny nie ma kiedy i jak gotować, a część zarobiona do upadłego (kto u nas zdrowy, włącznie ze mną ten dostaje dodatkową robotę za już chorych albo za tych na kwarantannach). Dlatego my wielki porządki, wielkie żarcie i wielkie wydatki na prezenty odpuszczamy. Każdy chce odpocząć, a ja i mój tata marzymy o tym, żeby się po prostu wyspać. Sprzątać to się chyba już tylko chce mojej matce bo coś z chemii ponoć kupiła, ale ona ma już spokój od pracy, więc zrozumiałe, że ma na to czas. Ja wręcz przeciwnie. Tym bardziej, że zapowidają się u mnie pracowite ferie.

[ParoleParole]

Napisane przez MissChievousTess

Trzymam kciuki. Kurcze, może będę kogo w końcu podpytać jak to wygląda od kuchni bo jeżeli mam mieć kiedyś maluchy to dla mnie to chyba niestety jedyna opcja. A zapytać niestety nie mam kogo bo wiadomo, ludzie nie lubią rozmawiać o takich rzeczach. W każdym razie - trzymam kciuki!!! Oby się udało.

---------- Dopisano o 04:24 ---------- Poprzedni post napisano o 04:22 ----------


Trzymaj się. Doskonale rozumiem, przeżyłam 2 udary w rodzinie u starszych osób bliskich- doskonale rozumiem jak muisicie się czuć. Dbaj o siebie. To dłuższa rehabilitacja i musicie mieć energię, żeby być wsparciem dla tej osoby. Ja też się do sklepów nie wybieram. Zakupy nie są warte narażania zdrowia mojego i innych ludzi. Jeśli zakupy to tylko online.

Pewnie. Jak coś będziesz potrzebowała to, z chęcią pomogę.

Napisane przez muszynianka26

Trzymam kciuki! My prawdopodobnie też skończymy na in vitro.

A u was z czym jest problem jeśli mogę zapytać?
Najważniejsze żeby cel osiągnąć


Miekismy już dzisiaj transfer. Teraz prawie 2 tyg czekania.

Ale chociaż będę miała czas na przyjemności. Bo mąż już mi cokolwiek robić zabronił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goplankowa]

Parole Parole relaksuj się ️

Ja wzięłam 3 dni urlopu bo w mojej działalności nie mam czasu na sfinalizowanie sesji a jeszcze nie koniec klientów w piątek mam ustawowy wolny więc do czwartku na pełnych obrotach przed komputerem. Jestem tak mile zaskoczona ilością chętnych w tym roku, w tych ciężkich czasach ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[muszynianka26]

Napisane przez ParoleParole

Pewnie. Jak coś będziesz potrzebowała to, z chęcią pomogę. A u was z czym jest problem jeśli mogę zapytać?
Najważniejsze żeby cel osiągnąć


Miekismy już dzisiaj transfer. Teraz prawie 2 tyg czekania.

Ale chociaż będę miała czas na przyjemności. Bo mąż już mi cokolwiek robić zabronił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

u męża plemniki mają nieprawidłową budowę, nie udało się przez rok tego poprawić. Idzie jutro jeszcze do lekarza, ale już szykujemy kasę


Mocne kciuki żeby się udało


goplankowa to super, że się kręci, ludzie już trochę przywykli do korony i widzą, że ona nie dziesiątkuje ludności.

[katte25]

Napisane przez MissChievousTess

Mnie też. Wcale nie czuję atmosfery tych Świąt.
Nic, trzeba będzie nadrobić z rodziną jak już sytuacja wróci do normy.
A tak to dziś zakupy prezentów na telefon i online, szukanie kateringów bo część rodziny nie ma kiedy i jak gotować, a część zarobiona do upadłego (kto u nas zdrowy, włącznie ze mną ten dostaje dodatkową robotę za już chorych albo za tych na kwarantannach). Dlatego my wielki porządki, wielkie żarcie i wielkie wydatki na prezenty odpuszczamy. Każdy chce odpocząć, a ja i mój tata marzymy o tym, żeby się po prostu wyspać. Sprzątać to się chyba już tylko chce mojej matce bo coś z chemii ponoć kupiła, ale ona ma już spokój od pracy, więc zrozumiałe, że ma na to czas. Ja wręcz przeciwnie. Tym bardziej, że zapowidają się u mnie pracowite ferie.

Jeżeli chodzi o prezenty to mam prawie wszystkich obkupionych oprócz mamy, nie wiem co jej kupić, muszę dokładnie przeszukać swoje szare komórki może coś pamietają co by się jej przydało.
Sprzątanie powoli ale do przodu, wczoraj posprzątałam tzn.schowałam kurtki jesienno-wiosenne, więc światełko w tunelu jest, że sie wyrobie do świąt

[katte25]

Napisane przez muszynianka26

u męża plemniki mają nieprawidłową budowę, nie udało się przez rok tego poprawić. Idzie jutro jeszcze do lekarza, ale już szykujemy kasę


Mocne kciuki żeby się udało


goplankowa to super, że się kręci, ludzie już trochę przywykli do korony i widzą, że ona nie dziesiątkuje ludności.

Trzymamy

[goplankowa]

Mojej mamie robię paczuszkę piedolek bo nie wiem co chce a w życiu też nie powie. Brat jej kupił słuchawki więc dorzuce jej filiżankę bo pije z takiej starej i jeszcze jakiś kosmetyk może.

Ale jestem zmęczona. Byłam w kościele rano z okazji święta, potem mailing do klientów i jestem padnięta. W domu syf, zakupy duże przede mną a Barbórka mnie czeka 🤦



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NightwishLove]

U nas Święta będą z kolei pod znakiem pakowania i przeprowadzki pomiędzy Świętami a Sylwestrem na inne mieszkanie. Pewnie na Wigilię pójdziemy do moich rodziców, drugi dzień Świąt u rodziców TŻ.

A po Nowym Roku będziemy chcieli rezerwować salę na wesele. Mieliśmy to zrobić w grudniu i na święta ogłosić naszym rodzinom, ale sprawy z obecnym mieszkaniem się skomplikowały.