Zwariowany rocznik 1990 :D

[kasienka.b]

Napisane przez ajali

Monika

Moj mroczny post 666

Mnie tez mozecie... bo ja nie moge

Ajali Ciebie etz nie moge Ale Monie sie udalo Dobranoc

[ajali]

To ja tez chyba pójdę...

[Gosiutka]

Widze ze wy tu bardzo interesujace rozmowy prowadzicie O ciązy itp.
U mnie we wsi dziewczyna gdy wlasnie byla naszym wieku miala dziecko z rok od niej mlodszym chlopakiem.. Wyobrazcie sobie jak to na wsi, byla na jezykach calej wsi :/
A teraz po paru latach pobierają sie

[ajali]

Napisane przez Gosiutka

Widze ze wy tu bardzo interesujace rozmowy prowadzicie O ciązy itp.
U mnie we wsi dziewczyna gdy wlasnie byla naszym wieku miala dziecko z rok od niej mlodszym chlopakiem.. Wyobrazcie sobie jak to na wsi, byla na jezykach calej wsi :/
A teraz po paru latach pobierają sie

Jak juz się tak zwierzamy...

Matka mojej kolezanki z klasy zaszla w ciazę w wieku 16 lat. pobrala się z 18latkiem. Zyją razem do dzis (trójka dzieci), z tego co widzę, to szczęsliwie. I jest wyrozumiala dla corki ( nie ma to jak 32 letnia mama )

[Gosiutka]

czyli jak widac takie wpadki nie sa wcale takie zle w pozniejszym czasie (chyba wiecie o co mi chodzi) kumpel mi teraz poslal taki dowcip:
Chlopak odprowadza swoja dziewczyne do domu po imprezie. Kiedy dochodza do klatki, facet czuje sie na wygranej pozycji, podpiera sie dlonia o sciane i mówi do dziewczyny:
- Kochanie, a gdybys mi tak zrobila laseczke...
- Tutaj? Jestes nienormalny?
- O tak szybciutko, nic sie nie stanie.
- Nie! A jak wyjdzie ktos z rodziny wyrzucic smieci albo jakis sasiad i mnie rozpozna?
- Ale to tylko laska, nic wiecej. Kobieto...
- Nie, a jak ktos bedzie wychodzil?
- No dawaj, nie badz taka.
- Powiedzialam ci ze nie i koniec!
- No wez, tu sie schylisz i nikt cie nie zobaczy, glupia.
- Nie!
W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi:
- Tata mówi, ze juz wyrzucilismy smieci i masz mu zrobic ta laske do cholery, a jak nie to ja mu zrobie. a jak nie, to tata mówi ze zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie reke z tego kurewskiego domofonu bo jest 3 w nocy do cholery.
rozwalilo mnie to

[ajali]

[kasienka.b]

Napisane przez Gosiutka

czyli jak widac takie wpadki nie sa wcale takie zle w pozniejszym czasie (chyba wiecie o co mi chodzi) kumpel mi teraz poslal taki dowcip:
Chlopak odprowadza swoja dziewczyne do domu po imprezie. Kiedy dochodza do klatki, facet czuje sie na wygranej pozycji, podpiera sie dlonia o sciane i mówi do dziewczyny:
- Kochanie, a gdybys mi tak zrobila laseczke...
- Tutaj? Jestes nienormalny?
- O tak szybciutko, nic sie nie stanie.
- Nie! A jak wyjdzie ktos z rodziny wyrzucic smieci albo jakis sasiad i mnie rozpozna?
- Ale to tylko laska, nic wiecej. Kobieto...
- Nie, a jak ktos bedzie wychodzil?
- No dawaj, nie badz taka.
- Powiedzialam ci ze nie i koniec!
- No wez, tu sie schylisz i nikt cie nie zobaczy, glupia.
- Nie!
W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi:
- Tata mówi, ze juz wyrzucilismy smieci i masz mu zrobic ta laske do cholery, a jak nie to ja mu zrobie. a jak nie, to tata mówi ze zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie reke z tego kurewskiego domofonu bo jest 3 w nocy do cholery.
rozwalilo mnie to

Mnie tez

Napisane przez ajali

Jak juz się tak zwierzamy...

Matka mojej kolezanki z klasy zaszla w ciazę w wieku 16 lat. pobrala się z 18latkiem. Zyją razem do dzis (trójka dzieci), z tego co widzę, to szczęsliwie. I jest wyrozumiala dla corki ( nie ma to jak 32 letnia mama )

Mama mojej kolezanki urodzila ja w wieku 14!!! lat!!! A jej siostre w wieku 17. I nie wyszla za zadnego z ojcow dziewczyn tylko za kogos innego.

[m0n!k@]

Mnie tez

I mnie

Mama mojej kolezanki urodzila ja w wieku 14!!! lat!!! A jej siostre w wieku 17. I nie wyszla za zadnego z ojcow dziewczyn tylko za kogos innego

No to jest dopiero hardcore!! Mnie by chyba wydziedziczyli (acz jak na razie sie na zapowiada, bo nigdy w zyciu nie mialam nawet chłopaka A jeden mi powiedzial, zebym szla do zakonu, bo tylko tam sie nadaje bo nikt mnie nie zechce ale pozniej powiedzial, ze zartowal)

PS Dzieki za macanko

[m0n!k@]

PS zostalo mi 8 ptk do karmy 500 sie nie obraze jak ktoras sie machnie i mnie dokarmi

[olaaa99]

a co urojonych ciaz to myslalam ze sie wypowiadalam a tu zonk mam w klasie jedna laseczke nielubiana przez reszte... i jeszcze sobie teraz uronila ze jest w ciazy z jednym z kolegow z klasy on jej nienawidzi i sprawa opszla do wychowawcy i rodzicow nie ma to jak robic z siebie zaciazona a jej siostry chodza wlasnie z takimi po 40 lat... ona niedawno zerwala z chlopakiem o kilka lat starszym... byl jej dalekim wujkiem

[kasienka.b]

Napisane przez m0n!k@

PS Dzieki za macanko

NMZC A moze i mnie ktos macnie???

[kochana-plotkara]

Ohoho na jaki ciekawy temat trafilam!
Pewna lasnecja z mojej klasy (16 lat) jest zareczona z 38 latkiem. To sie jeszcze daloby przezyc. Tylko ze ten 38-latek ma córkę 15-latkę, którą "wychowuje". Biedna dziewczyna.

Powiedzcie mi, jest tu któraś z Krakowa? :P

P.S. Kasienko macnelabym Cie ale nie moge bo musze odczekac albo macnac kogos innego

[kasienka.b]

Napisane przez kochana-plotkara

Ohoho na jaki ciekawy temat trafilam!
Pewna lasnecja z mojej klasy (16 lat) jest zareczona z 38 latkiem. To sie jeszcze daloby przezyc. Tylko ze ten 38-latek ma córkę 15-latkę, którą "wychowuje". Biedna dziewczyna.

O mamo

[m0n!k@]

Napisane przez kasienka.b

NMZC A moze i mnie ktos macnie???

Ja nie moge Cie macnac
Olaaa - Twoja kolezanka przewalila...
Kachana-platkara - czy z ta laska wszystko jest ok?? wyobrazacie sobie byc za kilka lat macocha dzieczyny o rok mlodszej??

[magdzialenk@]

moja koleżaka była już 2 razy w ciąży

[olaaa99]

a w jakim wieku ona? z klasy? nie ma to jak sie szanowac...

[paula007]

Napisane przez magdzialenk@

moja koleżaka była już 2 razy w ciąży

Rzeczywiście to jest bardzo śmieszna sytuacja

[magdzialenk@]

Napisane przez olaaa99

a w jakim wieku ona? z klasy? nie ma to jak sie szanowac...

16. co nowy chłopak to kłopoty z okresem ona ma

[olaaa99]

Napisane przez magdzialenk@

16. co nowy chłopak to kłopoty z okresem ona ma

żal mi takich lasek . . .

[dusiaczek15]

nie bylo mnie tu przez jakis czas a wy tu sie niezle rozkrecilyscie...
ojjj nie ladnie

[ajali]

Dusiaczek, wytrzezwialas??

[dusiaczek15]

wlasnie o to chodzi ze wogole pijana nie przyszlam... ale bylam zla ze zadnego kopa nie dostalam... a najlepsze jest to ze sporo wypilam razem ze wszystkimi i nie ktorzy sie pochorowali ( ) a ja nic... tak jakbym wogole nie pila... slaba wodka byla...

[olaaa99]

Napisane przez dusiaczek15

wlasnie o to chodzi ze wogole pijana nie przyszlam... ale bylam zla ze zadnego kopa nie dostalam... a najlepsze jest to ze sporo wypilam razem ze wszystkimi i nie ktorzy sie pochorowali ( ) a ja nic... tak jakbym wogole nie pila... slaba wodka byla...

a jak z rodzicami u Was w tych sprawach? ja tam wodki nie pije nie smakuje mi tfe tfe

[olaaa99]

Napisane przez Caramella

Hehe no u mnie w 2 klasie jest jedna laska, rok starsza ode mnie , ma dziecko, zaszła jak miała 14... mieszka w dwupokojowym mieszkaniu w bloku, ze swoim dzieckiem, z młodszą siostrą (śpi w śpiworze na podłodze- wiem, bo chodzi z moją siostrą do klasy), starszą siostrą i jej chłopakiem i jej synkiem, babcią, matką i facetem jej matki. Mieszkał też tatuś który zrobił jej dzidziusia ale bił ją więc go wywalili....

patologia (? )

[Caramella]

Hehe no u mnie w 2 klasie jest jedna laska, rok starsza ode mnie , ma dziecko, zaszła jak miała 14... mieszka w dwupokojowym mieszkaniu w bloku, ze swoim dzieckiem, z młodszą siostrą (śpi w śpiworze na podłodze- wiem, bo chodzi z moją siostrą do klasy), starszą siostrą i jej chłopakiem i jej synkiem, babcią, matką i facetem jej matki. Mieszkał też tatuś który zrobił jej dzidziusia ale bił ją więc go wywalili....

Szkoda słów.

[ajali]

Napisane przez olaaa99

a jak z rodzicami u Was w tych sprawach? ja tam wodki nie pije nie smakuje mi tfe tfe

Ojciec - spoko Gorzej z mamą... Ale nie mieli jeszcze powodów do zmartwień

[Caramella]

Napisane przez olaaa99

a jak z rodzicami u Was w tych sprawach? ja tam wodki nie pije nie smakuje mi tfe tfe

Ja też nie lubię wódki
Jak jestem na dyskotece wypiję sobie jedno piwko, w knajpach też, no i na różnych ogniskach i imprezkach też.
Ale ja mam baaardzo słabą głowę, jak byłam w piątek na dysku wypiłam jedno i już miałam małą banię, tzn. dośc wesoło mi było ale kumpela miała tak samo, więc sama nie byłam na szczęscie szybko mi przeszło

A co do rodziców.... myślę, że jakbym przyszła nawalona do domu, nie byłoby zbyt miło.

[dusiaczek15]

do domu staram sie trzezwa przychodzic... a jak nawet mi sie nie uda to probuje zachowywac sie normalnie... te pozory... jak w piatek przyszlam niezle zakrecona to nikt sie nie skapnal... siadam przed kompem i sie nie odzywam...

[dusiaczek15]

ja tez nie lubie wodki... dlatego szybko ja pije popijam jeszcze szybciej i jest spoko lubie czasami ten stan zakrecenia

[Caramella]

Robię tak samo

Eh dziewczyny, może wy mi pomożecie... Jak byłam w pt na dysku leciała super piosenka. Nie wiem kto to śpiewał
Była dość znana może z 2 lata temu, na pewno jakaś murzynka to śpiewała, jakieś r'n'b. Jest raz szybka, raz powolna, taka... hm kusząca.

Wiem, że się pojawiają takie słowa jak 'you're really really good boy' czy coś takiego, przynajmniej tak to brzmiało