Mamy Grudniowe 2019 ❤️- część 5

[Ivi56]

Napisane przez MagaLena84

Ja tak na szybko. Urodziłam przed 24 godz.
Wandeczka 3050g i 60 cm. Przez CC.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluje !!! modeleczka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[midusia86]

Napisane przez MagaLena84

Ja tak na szybko. Urodziłam przed 24 godz.
Wandeczka 3050g i 60 cm. Przez CC.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojeeej, jaki szybki zwrot akcji. Gratuluje dzielna kobieto!!!
Sadzać po wzroście będziesz miała córkę modelkę

[misiaq002]

Pięknie Magda gratuluję

Alicja cudowne wieści! Czekamy na info, że już po

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosiulam185]

Napisane przez MagaLena84

Ja tak na szybko. Urodziłam przed 24 godz.
Wandeczka 3050g i 60 cm. Przez CC.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje! Jaka długa dziewczynka!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ann555]

Madzia gratulacje! faktycznie wysoka dziewczyna bedzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Napisane przez MagaLena84

Ja tak na szybko. Urodziłam przed 24 godz.
Wandeczka 3050g i 60 cm. Przez CC.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wooow dluga Gratulacje dzielna mamo czekamy na relacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Alicja kciuki! Pewnie dzis bedzie po wszystkim i będziesz tulic okruszka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez MagaLena84

Ja tak na szybko. Urodziłam przed 24 godz.
Wandeczka 3050g i 60 cm. Przez CC.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje, długa dziewczynka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Smarfetka]

Napisane przez MagaLena84

Ja tak na szybko. Urodziłam przed 24 godz.
Wandeczka 3050g i 60 cm. Przez CC.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!!! Modeleczka będzie z córy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez Alicjazkrainyczaroww

Nie, nie doczekałam się cewnika, ale może to i lepiej bo dziś zostałam zbadana i cewnik okazal się niepotrzebny. Wczoraj było rozwarcie na 1 palec, dzisiaj już 3, no i szyjka sama dała radę Dzisiaj mam mieć podane oxy, oby tylko jedna wystarczyła



Gratulacje


Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

Trzymamy kciuki, powodzenia!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ola0731]

To już tylko 9 nas zostało do rozpakowania dziś pewnie Alicjazkrainyczaroww będzie rozpakowana więc tylko 8

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nillka88]

Napisane przez Ola0731

To już tylko 9 nas zostało do rozpakowania dziś pewnie Alicjazkrainyczaroww będzie rozpakowana więc tylko 8

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szok
Ola ja tez nie mam przepowiadaczy ani nic, brzuch mam wrazenie coraz wyżej 🤣 takze nie wiem co to bedzie coraz ciężej mi, najchetniej to bym tylko leżala ale tylko na lewym mogę, siedzieć to tylko w totalnym rozkroku bo mimo ze brzuch wysoko to nisko zarazem tez jest, po prostu ogromny jest to sobie ponarzekałam ale rodzić nie chce jeszcze bo mam tak zapchany nos ze sobie nie wyobrazam w takim stanie rodzic...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez nillka88

Szok
Ola ja tez nie mam przepowiadaczy ani nic, brzuch mam wrazenie coraz wyżej 🤣 takze nie wiem co to bedzie coraz ciężej mi, najchetniej to bym tylko leżala ale tylko na lewym mogę, siedzieć to tylko w totalnym rozkroku bo mimo ze brzuch wysoko to nisko zarazem tez jest, po prostu ogromny jest to sobie ponarzekałam ale rodzić nie chce jeszcze bo mam tak zapchany nos ze sobie nie wyobrazam w takim stanie rodzic...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie też brzuch wysoko. Chociaż liczę na to że coś tam mimo wszystko się dzieje. Jutro u lekarza się dowiem

Mi wszystko jedno na którym boku leżę o ile mnie syn nie szturcha bo boli. Najgorzej wstać z kanapy przez ból pleców i pachwin. Pocieszam się że to już coraz bliżej końca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mychamycha]

Midusia, piękny poród

MagaLena, gratulacje!


U mnie kolejny kryzys i złość na cały świat. Byłam wczoraj w szpitalu na ktg. Żadnych skurczy, szyjka długa i ten współczujący wzrok położnej, że porodu w najbliższym czasie chyba z tego nie będzie. No i jeszcze powiedziała, że 10 dni po terminie, czyli we wtorek, mam się zgłosić na wywołanie.
Zaproponowała masaż szyjki, którego przecież chciałam uniknąć, ale wizja wywoływania też mnie nie napawa optymizmem, więc się zgodziłam. W sumie to więcej strachu było niż bólu. Kilka sekund i po sprawie. Od tamtej pory trochę plamię. Nad ranem miałam kilka boleśniejszych skurczy, ale teraz znów przeszło to w okresowy ból.
No i jestem zła na cały świat, na swój organizm, bo nie rozumiem, czemu nie rodzę. Chwilami zastanawiam się, czy nie mam żalu już nawet do własnego dziecka, że nie chce wyjść.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[Ola0731]

Napisane przez mychamycha

Midusia, piękny poród

MagaLena, gratulacje!


U mnie kolejny kryzys i złość na cały świat. Byłam wczoraj w szpitalu na ktg. Żadnych skurczy, szyjka długa i ten współczujący wzrok położnej, że porodu w najbliższym czasie chyba z tego nie będzie. No i jeszcze powiedziała, że 10 dni po terminie, czyli we wtorek, mam się zgłosić na wywołanie.
Zaproponowała masaż szyjki, którego przecież chciałam uniknąć, ale wizja wywoływania też mnie nie napawa optymizmem, więc się zgodziłam. W sumie to więcej strachu było niż bólu. Kilka sekund i po sprawie. Od tamtej pory trochę plamię. Nad ranem miałam kilka boleśniejszych skurczy, ale teraz znów przeszło to w okresowy ból.
No i jestem zła na cały świat, na swój organizm, bo nie rozumiem, czemu nie rodzę. Chwilami zastanawiam się, czy nie mam żalu już nawet do własnego dziecka, że nie chce wyjść.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Tak bardzo Cię rozumiem, a mam jeszcze 10 dni do ptp. Ja od piątku miałam taki stan ze na wszystko i wszystkich byłam wściekła.

I z jednej strony ta ekscytacja że dziewczyny rodzą i będą spędzać święta już w komplecie, a z drugiej złość i rozczarowanie że u mnie nic się nie dzieje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nillka88]

Napisane przez Ola0731

U mnie też brzuch wysoko. Chociaż liczę na to że coś tam mimo wszystko się dzieje. Jutro u lekarza się dowiem

Mi wszystko jedno na którym boku leżę o ile mnie syn nie szturcha bo boli. Najgorzej wstać z kanapy przez ból pleców i pachwin. Pocieszam się że to już coraz bliżej końca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam we wtorek wizyte i najlepiej bo TZ ma wtedy ostatni dzień w pracy ale na 24h w lesie takze smieje sie, ze jak na zlosc zaczne rodzic

Mi niestety wrocil ból w zebrach z polowy ciazy wiec jakbym sie polozyla na prawym to jakby mi ktos gniotl zdbra w imadle...
Trzeba sie pocieszac damy rade!!

Napisane przez mychamycha

Midusia, piękny poród

MagaLena, gratulacje!


U mnie kolejny kryzys i złość na cały świat. Byłam wczoraj w szpitalu na ktg. Żadnych skurczy, szyjka długa i ten współczujący wzrok położnej, że porodu w najbliższym czasie chyba z tego nie będzie. No i jeszcze powiedziała, że 10 dni po terminie, czyli we wtorek, mam się zgłosić na wywołanie.
Zaproponowała masaż szyjki, którego przecież chciałam uniknąć, ale wizja wywoływania też mnie nie napawa optymizmem, więc się zgodziłam. W sumie to więcej strachu było niż bólu. Kilka sekund i po sprawie. Od tamtej pory trochę plamię. Nad ranem miałam kilka boleśniejszych skurczy, ale teraz znów przeszło to w okresowy ból.
No i jestem zła na cały świat, na swój organizm, bo nie rozumiem, czemu nie rodzę. Chwilami zastanawiam się, czy nie mam żalu już nawet do własnego dziecka, że nie chce wyjść.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Kochana!! Rozumiem Cie doskonale ale ta nasza złosc nie pomoze a tylko szkodzi, może sprobuj jakiejs medytacji, moze wizyta u fizjo na jakis masaz, ktory mocno rozluznia czy tam pobudza miesnie, kiedys cos o tym czytałam, trzeba probowac! A jak nie to wywolywanie to nie koniec świata!! Będzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[voice_of_silence]

Napisane przez MagaLena84

Ja tak na szybko. Urodziłam przed 24 godz.
Wandeczka 3050g i 60 cm. Przez CC.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje

Napisane przez mychamycha

Midusia, piękny poród

MagaLena, gratulacje!


U mnie kolejny kryzys i złość na cały świat. Byłam wczoraj w szpitalu na ktg. Żadnych skurczy, szyjka długa i ten współczujący wzrok położnej, że porodu w najbliższym czasie chyba z tego nie będzie. No i jeszcze powiedziała, że 10 dni po terminie, czyli we wtorek, mam się zgłosić na wywołanie.
Zaproponowała masaż szyjki, którego przecież chciałam uniknąć, ale wizja wywoływania też mnie nie napawa optymizmem, więc się zgodziłam. W sumie to więcej strachu było niż bólu. Kilka sekund i po sprawie. Od tamtej pory trochę plamię. Nad ranem miałam kilka boleśniejszych skurczy, ale teraz znów przeszło to w okresowy ból.
No i jestem zła na cały świat, na swój organizm, bo nie rozumiem, czemu nie rodzę. Chwilami zastanawiam się, czy nie mam żalu już nawet do własnego dziecka, że nie chce wyjść.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Ja nie miałam do tej pory żadnego ktg więc jestem ciemna. Lekarz nie zlecał, a do szpitala nie miałam powodu się wybierać bo wyniki książkowe, a mały fika.

Ja się zgłaszam jutro. Ciekawe co mi powiedzą. Jestem zdenerwowana i bliska płaczu, jeszcze jak patrzę na ten wątek jedzeniowy na FB to mi się flaki wywracają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oglam]

Cześć dziewczyny,
U nas wszystko ok, uczymy się nowej roli
Próbuję karmić małą przez kapturki, bo inaczej w ogóle nie chce chwycić sutka. Raz się najadą, raz nie, więc staram się odciągać pokarm kilka razy dziennie i tez z rożnym skutkiem. Czasem idą się 10 ml, a czasem 100.
Jak mała jest głodna, dostaje butle z mm. Obawiałam się trochę podawać mm, bo ostrzegają, że może to zaburzyć laktację i doprowadzić do zaniku pokarmu. Z drugiej strony, nie mogę jej przecież głodzić, a apetyt ma. Kupiliśmy nawet wagę, żeby ją kontrolować. Jakie jest Wasze zdanie w tym temacie ? Polecacie coś na pobudzenie laktacji?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[raficzyca]

Oglam, mam ten sam problem. Jakie masz kapturki ? Purple mi poleciła Mom baby, ale u mnie na wsi ich nie ma.

[black___raven]

Gratulacje dla nowych Mam! ️

Midusia, dziękuję Ci za ten opis porodu - niesamowity, naprawdę...

[gosiulam185]

Napisane przez raficzyca

Oglam, mam ten sam problem. Jakie masz kapturki ? Purple mi poleciła Mom baby, ale u mnie na wsi ich nie ma.

Słyszałam, że medela ma fajne, podobnież są miękkie i dobrze je dziecku się łapie tylko nie wiem jak rozmiar dopasować bo mają różne. Sama się zastanawiam nad kapturkami i mam mieszane uczucia. Z jednej strony bym kupiła bo może pomogłyby małemu złapać tą prawą pierś, a z drugiej strony to karmienie mlekiem odciągnietym jest wygodne bo mam kontrolę nad tym ile Maksiu je.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[black___raven]

Napisane przez mychamycha

Midusia, piękny poród

MagaLena, gratulacje!


U mnie kolejny kryzys i złość na cały świat. Byłam wczoraj w szpitalu na ktg. Żadnych skurczy, szyjka długa i ten współczujący wzrok położnej, że porodu w najbliższym czasie chyba z tego nie będzie. No i jeszcze powiedziała, że 10 dni po terminie, czyli we wtorek, mam się zgłosić na wywołanie.
Zaproponowała masaż szyjki, którego przecież chciałam uniknąć, ale wizja wywoływania też mnie nie napawa optymizmem, więc się zgodziłam. W sumie to więcej strachu było niż bólu. Kilka sekund i po sprawie. Od tamtej pory trochę plamię. Nad ranem miałam kilka boleśniejszych skurczy, ale teraz znów przeszło to w okresowy ból.
No i jestem zła na cały świat, na swój organizm, bo nie rozumiem, czemu nie rodzę. Chwilami zastanawiam się, czy nie mam żalu już nawet do własnego dziecka, że nie chce wyjść.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Ja mam jeden dzień do ptp, a już psychicznie nie mogę wytrzymać. Wczoraj taką jazdę chłopu zrobiłam, że potem mi było nawet wstyd Nie wiem, jak mam sobie dać radę sama ze sobą... A myślałam, że początki ciąży są trudne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez black___raven

Ja mam jeden dzień do ptp, a już psychicznie nie mogę wytrzymać. Wczoraj taką jazdę chłopu zrobiłam, że potem mi było nawet wstyd Nie wiem, jak mam sobie dać radę sama ze sobą... A myślałam, że początki ciąży są trudne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Black nie tylko Ty masz ten problem ja też "warcze" na męża a on nie potrafi mnie zrozumieć odliczam już dni serio. A jak nie urodzę do 25 grudnia i przenoszę to wiem że będzie psychicznie dramat u mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Ja mam kapturki z Canpol, medeli i avent. Najbardziej miekkie i najmniej śliskie sa z avent, z medela za szerokie sa a canpol za krótkie. Nam przypasowaly najbardziej z avent

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oglam]

Napisane przez raficzyca

Oglam, mam ten sam problem. Jakie masz kapturki ? Purple mi poleciła Mom baby, ale u mnie na wsi ich nie ma.

Mam medale, spisują się bardzo dobrze. Śmiało mogę Ci je polecić.Próbowałam wcześniej Avent ale u mnie one się nie sprawdziły.
Dokarmiasz mm?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sevenofnine]

Użyłam w desperacji medeli na koniec mojej krótkiej przygody z kp i ani trochę nie pomogły na ból oraz zasadniczą niechęć mojego dziecka do pobierania pokarmu. ;P

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

[raficzyca]

Kurczę, to ile mamusiek tyle opinii o tych nakladkach. Oglam, tak dokarmiamy mm, bo na moich cyckach chłop by się zaglodzil. Trudno, wolę najedzone dziecko niż płacząca nad nieudanym karmieniem mamę i głodnego potomka

[Ann555]

Dziewczyny spróbujcie Femaltiker mi pomogl. Kupilam sobie jeszcze w sklepie ze zdrową żywnością slod jęczmienny i dodaje do herbaty. I mnie trochę sie polepszylo. Z jednej piersi udalo się odciągnąć teraz 100 ml. Z tym ze Antoś jadl z niej kolo 11.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[milawo]

Tez mam femaltiker. Pokrzywe podobno tez warto pic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Ja pije herbatki z rossmana na laktacje ale czy to cos pomaga to nie wiem:/ moj laktator odciaga 30ml a cycki pelne mleka.... albo tak mi sie tylko wydaje bo sa nadal ciezkie.... albo ja nie mam mleka. No juz nie wiem. Doluje sie jak piszecie , ze odciagacie po 100.... a z 2 strony czytam ,ze laktator nie jest miarką ilosci mleka. Jak to w koncu jest , wie ktos? Może Midusia pomoże nasza laktomama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaq002]

Napisane przez voice_of_silence

Gratulacje Ja nie miałam do tej pory żadnego ktg więc jestem ciemna. Lekarz nie zlecał, a do szpitala nie miałam powodu się wybierać bo wyniki książkowe, a mały fika.

Ja się zgłaszam jutro. Ciekawe co mi powiedzą. Jestem zdenerwowana i bliska płaczu, jeszcze jak patrzę na ten wątek jedzeniowy na FB to mi się flaki wywracają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mówisz o karmieniu w szpitalach? Moim zdaniem to będzie Twój najmniejszy problem i wychwycisz, że coś nie gra ale nie będziesz miała czasu się nad tym zastanawiać

Juz tu kiedyś pisałam, że 2 stare ugotowane zupełnie na biało jajka i dwie kromki zeschniętego chleba smakowały jak niebo po porodzie A na poporodowym nawet jeśli chciałam jeść to żadnego posiłku mi się nie udało na ciepło taka byłam zaaferowana małym człowiekiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[voice_of_silence]

Napisane przez misiaq002

Mówisz o karmieniu w szpitalach? Moim zdaniem to będzie Twój najmniejszy problem i wychwycisz, że coś nie gra ale nie będziesz miała czasu się nad tym zastanawiać

Juz tu kiedyś pisałam, że 2 stare ugotowane zupełnie na biało jajka i dwie kromki zeschniętego chleba smakowały jak niebo po porodzie A na poporodowym nawet jeśli chciałam jeść to żadnego posiłku mi się nie udało na ciepło taka byłam zaaferowana małym człowiekiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Heh, ale jutro to ja dopiero na patologii będę więc wątpię że uda mi się urodzić do obiadu

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka