Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez chimay

Racja, ma pH około 7,5, czyli ni to syndet ni mydło. Właśnie go używam do ciała i włosów jako urlopowego 2w1 i cóż, od biedy ujdzie, ale to wyższe pH czuć już przez samo szczypanie w oczy.




To jest opcja w mieście, na wsi nie ma atrakcyjnych miejsc, gdzie można iść, w tej kwestii się od mojego dzieciństwa nic nie zmieniło. Dla niezmotoryzowanych tym bardziej.

Że co? xD a to samochody/busy nie istnieją żeby zabrać gawiedź do kina albo na basen? W tamtym roku młoda na urodziny dostała cały dzień tylko dla niej Żadne prezenty rzeczowe. Poszłyśmy do kina, papugarni i do aquaparku jednego dnia. A mieszka na wsi ojeju xD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eibhlin87]

Napisane przez lightangel

Moja przyjaciółka testowała u dzieci chyba wszystko co możliwe (mają nadprodukcję wosku) i już od dawna stosuje tylko Acerumen. Mówiła że przy zatkaniu po zastosowaniu tego płynu z ucha dosłownie wypływają kawałki wosku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jest dobry, tez uzywam u dziecka. Ale na duzy korek nie pomoze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez smieszka250

Panele winylowe na podłogę
Macie, polecacie? Albo jaka podłoga wg was jest najlepsza?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo polecam.

Niedawno robiliśmy remont i myśleliśmy jad podłoga drewniana/panelami/ vinylami i długo nie mogliśmy podjąć decyzji. Zależało nam żeby była wytrwała ale tez ładna


Jesteśmy mega zadowoleni mamy trzy koty i dziecko w drodze wiec zależało nam żeby była podłoga która będzie odporna na zniszczenia i wodę.

Już nie raz jak się coś rozlało to dosłownie idealnie okrągłe krople zostają na panelach vinylowych i nic kompletnie się nie dzieje. Nie wiem czy zależy od firmy czy nie ale upuścić nóż można a żadnych rys nie ma. Mamy w salonie korytarzu i kuchni wiec miejsca gdzie dużo się dzieje

My mamy panele Evo Core Premium akurat.
https://www.directwoodflooring.co.uk...nilla-oak.html

[chimay]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88816170]Że co? xD a to samochody/busy nie istnieją żeby zabrać gawiedź do kina albo na basen? W tamtym roku młoda na urodziny dostała cały dzień tylko dla niej Żadne prezenty rzeczowe. Poszłyśmy do kina, papugarni i do aquaparku jednego dnia. A mieszka na wsi ojeju xD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ja nie jeżdżę samochodem. Autobusów tutaj prawie nie ma (przystanek 3 km od domu i 2 autobusy dziennie, w dni robocze). Więc ja nie mogę odwiedzając kogoś zorganizować jego dziecku wypadu do miasta 50 km dalej. Zwłaszcza ze to nie są jakieś wielce bliskie mi dzieci, więc w sumie dlaczego bym miała organizować jakąś wyprawę na cały dzień. To nie są jacyś moi siostrzeńcy czy chrzesniacy. Pytanie było o prezenty, zwykle z okazji odwiedzin.

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Napisane przez _hiver_

Jeśli miałabyś możliwość zajrzenia do księgarni (powinny być dostępne, ale można zamówić z odbiorem), to polecam te książki, głównie obrazkowe, hity wśród przedszkolaków lubiących auta i inne pojazdy
https://www.empik.com/opowiem-ci-mam...8848,ksiazka-p
-tu inne z serii, m.in. o pociągach i co jeździ na dwóch kołach
https://www.empik.com/szukaj/produkt...iem+ci%2C+mamo

Może interesuje się też innymi pojazdami, maszynami? lubiana przez dzieci jest też taka seria o placu budowy
https://www.empik.com/szukaj/produkt...+sherri+duskey
lub
https://www.empik.com/rok-na-placu-b...1094,ksiazka-p

Teraz to już za późno, ale dzięki

[Taranka]

Napisane przez this_witch

A czy o taką podłogę nie trzeba jednak specjalnie dbać? Uważać żeby nie porysować, żeby nie zachlapać, kupować specjalne produkty itd?
Mi się marzy gres w całym mieszkaniu.

Ja właśnie tak teraz robię w moim
Wybraliśmy płytki drewnopodobne, jest mnóstwo wzorów, kolorów i faktur do wyboru.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88816170]Że co? xD a to samochody/busy nie istnieją żeby zabrać gawiedź do kina albo na basen? W tamtym roku młoda na urodziny dostała cały dzień tylko dla niej Żadne prezenty rzeczowe. Poszłyśmy do kina, papugarni i do aquaparku jednego dnia. A mieszka na wsi ojeju xD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]W mojej wsi są dwa autobusy na cały dzień. I nie jeżdżą w wakacje xd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[effcia82]

Mnie kiedy swędziała głowa i na czubku zrobił się taki jakby strup, z którego sypał się tłusty łupież. Żadne apteczne szampony - leki nic nie dały. Dopiero po zastosowaniu szamponu Fitomedu tego do tłustych włosów jak ręką odjął. Ale to było kilkanaście lat temu więc nie wiem czy nie zmieniono składy w międzyczasie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rebeccaa]

Napisane przez Misia452

Serio? A my z tz tak się napalilismy na te winylowe...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Serio. Może tylko my na takie trafiliśmy, nie wiem bo nikt w otoczeniu takich nie ma Byliśmy na winyle z TŻem napaleni, nic innego nie wchodziło w grę bo robiliśmy podłogę sami. A pamiętam jak Pan w sklepie nam odradzał... ale ja chyba wolę te rysy od spuchniętej podłogi. Kuchnia, salon to miejsca gdzie naprawdę nie trudno o rozlanie czegoś... W pokoju gościnnym mamy zwykle panele, koty zabrały z kuchni gąbkę do naczyń i położyły na tych panelach, leżała krótko, była niestety wilgotna i teraz jest widoczne dosyć duże wybrzuszenie na styku 2 paneli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nette]

Napisane przez this_witch

A czy o taką podłogę nie trzeba jednak specjalnie dbać? Uważać żeby nie porysować, żeby nie zachlapać, kupować specjalne produkty itd?
Mi się marzy gres w całym mieszkaniu.

Sporadyczne zachlapanie nie robi szkody, problemem jest ciągłe zalewanie (jakby ci np. woda spod kaloryfera kapała) i woda stojąca na podłodze przez jakiś czas, wtedy owszem, może "wybulić". Jeśli chodzi o rysowanie, to kwestia twardości drewna. Rysy będzie też widać na drewnie pomalowanym na jakiś kolor. Podobno zwierzęta są w stanie zniszczyć podłogę, ale dawno temu, mając - najwięcej równocześnie - dwa koty i dużego psa, nie zauważyłam tego jakoś mocno (choć fakt, że pies był za leniwy na wychodzenie na górę i trzymał się raczej parteru, gdzie nie miałam drewna).
Naturalne drewno olejowane lub pomalowane bezbarwnym lakierem pięknie się starzeje i jest trwałe, osobiście bardzo lubię nawet stare parkiety (co prawda długa perspektywa, ale nie sądzę, żeby jakiekolwiek panele nadal dobrze wyglądały po 50 latach...).
No i odświeżenie jest łatwe - parkiet można cyklinować, także po jakimś czasie podłoga jak nowa.
Dla mnie największym atutem drewnianej podłogi jest jej temperatura. Nie używam żadnych dywanów i po domu chodzę czasem boso, drewniana podłoga ma zawsze przyjemną temperaturę, czy to latem, czy zimą (bez ogrzewania podłogowego). I dźwięk - nie przepadam za tym specyficznym dźwiękiem paneli, a drewniana podłoga jest bardzo cicha.

[chimay]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88816242]W mojej wsi są dwa autobusy na cały dzień. I nie jeżdżą w wakacje xd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

No ja jestem totalnie uziemiona, jak odwiedzam moje rodzinne strony. To jest naprawdę głęboka prowincja. To chyba jedyna sytuacja, w której odczuwam brak posiadania auta, ale jestem tu tak rzadko, że nie ma to w sumie znaczenia.

[this_witch]

Napisane przez Nette

Sporadyczne zachlapanie nie robi szkody, problemem jest ciągłe zalewanie (jakby ci np. woda spod kaloryfera kapała) i woda stojąca na podłodze przez jakiś czas, wtedy owszem, może "wybulić". Jeśli chodzi o rysowanie, to kwestia twardości drewna. Rysy będzie też widać na drewnie pomalowanym na jakiś kolor. Podobno zwierzęta są w stanie zniszczyć podłogę, ale dawno temu, mając - najwięcej równocześnie - dwa koty i dużego psa, nie zauważyłam tego jakoś mocno (choć fakt, że pies był za leniwy na wychodzenie na górę i trzymał się raczej parteru, gdzie nie miałam drewna).
Naturalne drewno olejowane lub pomalowane bezbarwnym lakierem pięknie się starzeje i jest trwałe, osobiście bardzo lubię nawet stare parkiety (co prawda długa perspektywa, ale nie sądzę, żeby jakiekolwiek panele nadal dobrze wyglądały po 50 latach...).
No i odświeżenie jest łatwe - parkiet można cyklinować, także po jakimś czasie podłoga jak nowa.
Dla mnie największym atutem drewnianej podłogi jest jej temperatura. Nie używam żadnych dywanów i po domu chodzę czasem boso, drewniana podłoga ma zawsze przyjemną temperaturę, czy to latem, czy zimą (bez ogrzewania podłogowego). I dźwięk - nie przepadam za tym specyficznym dźwiękiem paneli, a drewniana podłoga jest bardzo cicha.

Właśnie moje opory wynikają głównie z posiadania psa oraz dużej liczby roślin, o zalanie u mnie nie trudno czasem odwiedzamy z psem znajomych, którzy mają drewniany parkiet nawet w kuchni (po poprzednich właścicielach mieszkania) i po każdym piciu wody przez psa trzeba latać ze ścierą.
No i nie sądzę żebym mieszkała 50 lat w jednym mieszkaniu, więc argument trwałości mnie nie przekonuje. Gres wydaje mi się najpraktyczniejszy, łatwo go zmyć, zetrzeć itd. Boso nie chodzę nigdy więc akurat temperatura mnie nie odstrasza.

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Napisane przez Taranka

Ja właśnie tak teraz robię w moim

Wybraliśmy płytki drewnopodobne, jest mnóstwo wzorów, kolorów i faktur do wyboru.

Też takie mi się podobają

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Napisane przez chimay

Ja nie jeżdżę samochodem. Autobusów tutaj prawie nie ma (przystanek 3 km od domu i 2 autobusy dziennie, w dni robocze). Więc ja nie mogę odwiedzając kogoś zorganizować jego dziecku wypadu do miasta 50 km dalej. Zwłaszcza ze to nie są jakieś wielce bliskie mi dzieci, więc w sumie dlaczego bym miała organizować jakąś wyprawę na cały dzień. To nie są jacyś moi siostrzeńcy czy chrzesniacy. Pytanie było o prezenty, zwykle z okazji odwiedzin.

Organizowanie wyjść w ramach upominku przy okazji odwiedzin to jakiś wyższy poziom abstrakcji.

Dla bliższego dziecka z jakiejś konkretnej okazji (czy nawet bez okazji, tak dla wspólnego spędzenia czasu) - owszem, ale to zupełnie inna sytuacja.

[Nette]

Napisane przez this_witch

Właśnie moje opory wynikają głównie z posiadania psa oraz dużej liczby roślin, o zalanie u mnie nie trudno czasem odwiedzamy z psem znajomych, którzy mają drewniany parkiet nawet w kuchni (po poprzednich właścicielach mieszkania) i po każdym piciu wody przez psa trzeba latać ze ścierą.
No i nie sądzę żebym mieszkała 50 lat w jednym mieszkaniu, więc argument trwałości mnie nie przekonuje. Gres wydaje mi się najpraktyczniejszy, łatwo go zmyć, zetrzeć itd. Boso nie chodzę nigdy więc akurat temperatura mnie nie odstrasza.

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Też takie mi się podobają

Co kto lubi, oczywiście. Osobiście lubię gres (matowy) w hallu/wiatrołapie, łazienkach i kuchni, a poza tym tylko drewno.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez this_witch

Właśnie moje opory wynikają głównie z posiadania psa oraz dużej liczby roślin, o zalanie u mnie nie trudno czasem odwiedzamy z psem znajomych, którzy mają drewniany parkiet nawet w kuchni (po poprzednich właścicielach mieszkania) i po każdym piciu wody przez psa trzeba latać ze ścierą.
No i nie sądzę żebym mieszkała 50 lat w jednym mieszkaniu, więc argument trwałości mnie nie przekonuje. Gres wydaje mi się najpraktyczniejszy, łatwo go zmyć, zetrzeć itd. Boso nie chodzę nigdy więc akurat temperatura mnie nie odstrasza.

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Też takie mi się podobają

Panele się ścierają i płowieją już po jakichś 8-10 latach. My jak chcieliśmy wymienić kawałek, bo właśnie wstały, to się okazało, że owszem są takie same, ale swieże miały ładny głęboki kolor a te co leżały były już mega wytarte w porównaniu. Na całości tego nie widać, ale jak chcesz wymienić kawałek to lipa.

Drewniane też mogą skrzypieć jak ktoś nieumiejętnie położy.

Jak dla mnie też tylko gres i jakbym miała remontować chałupę to tylko i wyłącznie gres bym kładła wszędzie, nawet w sypialniach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[this_witch]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88816312]Panele się ścierają i płowieją już po jakichś 8-10 latach. My jak chcieliśmy wymienić kawałek, bo właśnie wstały, to się okazało, że owszem są takie same, ale swieże miały ładny głęboki kolor a te co leżały były już mega wytarte w porównaniu. Na całości tego nie widać, ale jak chcesz wymienić kawałek to lipa.

Drewniane też mogą skrzypieć jak ktoś nieumiejętnie położy.

Jak dla mnie też tylko gres i jakbym miała remontować chałupę to tylko i wyłącznie gres bym kładła wszędzie, nawet w sypialniach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Tak, z panelami się zgadzam, nawet ich nie rozważam w kolejnym mieszkaniu (jeśli będę urządzać od zera). Tylko gres. I najlepiej we wszystkich pomieszczeniach jednakowy.

[smieszka250]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88816190]Bardzo polecam.

Niedawno robiliśmy remont i myśleliśmy jad podłoga drewniana/panelami/ vinylami i długo nie mogliśmy podjąć decyzji. Zależało nam żeby była wytrwała ale tez ładna


Jesteśmy mega zadowoleni mamy trzy koty i dziecko w drodze wiec zależało nam żeby była podłoga która będzie odporna na zniszczenia i wodę.

Już nie raz jak się coś rozlało to dosłownie idealnie okrągłe krople zostają na panelach vinylowych i nic kompletnie się nie dzieje. Nie wiem czy zależy od firmy czy nie ale upuścić nóż można a żadnych rys nie ma. Mamy w salonie korytarzu i kuchni wiec miejsca gdzie dużo się dzieje

My mamy panele Evo Core Premium akurat.
https://www.directwoodflooring.co.uk...nilla-oak.html[/QUOTE]Dziękuję, te są rzeczywiście grube i mają grubą powłokę wierzchnią
Gres zdecydowanie odpada, nie lubię zimnej podłogi. Zwykle panele 'tupią', a przy zwierzętach na stanie wolałabym coś cichszego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

[1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;88816297]Organizowanie wyjść w ramach upominku przy okazji odwiedzin to jakiś wyższy poziom abstrakcji.

Dla bliższego dziecka z jakiejś konkretnej okazji (czy nawet bez okazji, tak dla wspólnego spędzenia czasu) - owszem, ale to zupełnie inna sytuacja.[/QUOTE]

No raczej Co innego, jakby to do mnie miał przyjechać w gości ktoś z dzieckiem, jasne że bym tak organizowała czas, żeby te dzieci też coś z tego miały. Ale nie jak ja jadę do kogoś gdzieś, gdzie nie mieszkam od 20 lat.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez this_witch

Właśnie moje opory wynikają głównie z posiadania psa oraz dużej liczby roślin, o zalanie u mnie nie trudno czasem odwiedzamy z psem znajomych, którzy mają drewniany parkiet nawet w kuchni (po poprzednich właścicielach mieszkania) i po każdym piciu wody przez psa trzeba latać ze ścierą.
No i nie sądzę żebym mieszkała 50 lat w jednym mieszkaniu, więc argument trwałości mnie nie przekonuje. Gres wydaje mi się najpraktyczniejszy, łatwo go zmyć, zetrzeć itd. Boso nie chodzę nigdy więc akurat temperatura mnie nie odstrasza.

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Też takie mi się podobają

W poprzednim mieszkaniu mialam lakierowany parkiet, raz lezala mi wilgotna szmatka przez kilka dni, bo za mocno podlalam choinke i nie zauwazylam, wszystko obeschło i wrocilo do normy. Teraz u siebie mam deske drewnianą w olejowosku i testowalam na odpadkach rozne plamy, rozsmarowalam ketchup, rozlalam kawe, polozylam plastry pomidora itd. Lezalo iles czasu i wszystko zeszlo bez sladu.

[effcia82]

Mam panele dość twarde i praktycznie nie są zrysowane po 11 latach mimo suwania mebli ale mają dziurki po upadku przedmiotów (młotek, klamka w wuj wie co). Trudno się dziwić po przetrwały liczne remonty, w tym kucie ścian. Krawędzie trochę wybuliły ale nie ma tragedii zważyszy, że kilka razy zalało nas przez okno czy wylała się wodą z wiadra (wyciskałam mopa i się ugięło). Wkurza mnie najbardziej, że stuka i ugina się, przy czym skrzypi. Nie pomaga to, że pod spodem nie ma wylewki tylko mega krzywy parkiet. W pracy natomiast drewniany parkiet strasznie sparszywiał od chodzenia i suwania krzeseł (na gumowych kółkach) i zalania. W sumie najbardziej mi się marzy gres drewnopodobny. Taki coby można myć ze szlaufa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lightangel]

Napisane przez eibhlin87

Jest dobry, tez uzywam u dziecka. Ale na duzy korek nie pomoze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na duże chyba nie pomoże nic oprócz wizyty u laryngologa, bo to już trzeba mechanicznie oczyścić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SteveS]

Napisane przez this_witch

Właśnie moje opory wynikają głównie z posiadania psa oraz dużej liczby roślin, o zalanie u mnie nie trudno czasem odwiedzamy z psem znajomych, którzy mają drewniany parkiet nawet w kuchni (po poprzednich właścicielach mieszkania) i po każdym piciu wody przez psa trzeba latać ze ścierą.
No i nie sądzę żebym mieszkała 50 lat w jednym mieszkaniu, więc argument trwałości mnie nie przekonuje. Gres wydaje mi się najpraktyczniejszy, łatwo go zmyć, zetrzeć itd. Boso nie chodzę nigdy więc akurat temperatura mnie nie odstrasza.

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Też takie mi się podobają

Mam drewniane panele w kuchni i przedpokoju, do tego dwa psy - żaden nie chlapie jak pije, więc może to kwestia tego psa, a nie gatunku

[this_witch]

Napisane przez SteveS

Mam drewniane panele w kuchni i przedpokoju, do tego dwa psy - żaden nie chlapie jak pije, więc może to kwestia tego psa, a nie gatunku

No cóż, nie wymienię psa na nowego tylko dlatego że pije jak prosię

[Natuś-77]

Napisane przez this_witch

No cóż, nie wymienię psa na nowego tylko dlatego że pije jak prosię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[effcia82]

Mój kot wywala żarcie z michy a do tego - uwaga obrzydliwe - jak ma rzygać do zawsze wskakuje na kanapę i robi to na narzutę a ostatnio jeszcze obdrzyzgał przy tym całą ścianę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[this_witch]

Sama dzisiaj oblałam dobre kilka kafelków podlewając kwiata w wielkiej donicy na podłodze więc może taka z nas rodzina, nieokrzesana.

[effcia82]

Ja nie wyobrażam sobie paneli w kuchni bo po moim zmywaniu garów podłoga pływa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[this_witch]

Napisane przez effcia82

Mój kot wywala żarcie z michy a do tego - uwaga obrzydliwe - jak ma rzygać do zawsze wskakuje na kanapę i robi to na narzutę a ostatnio jeszcze obdrzyzgał przy tym całą ścianę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziś mnie obudziło rzyganko wczesnym ranem. Rzadko się mojemu psu zdarza, ale nażarł się wczoraj trawy jak głupi na działce. No i oczywiście musiało być na panele, a nie na płytki

[effcia82]

Ja tam bym się cieszyła jakby zaszczycił panele. Dobrze, że narzuta z poliestru to szybko schnie po praniu no i tania była.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lightangel]

Napisane przez effcia82

Ja tam bym się cieszyła jakby zaszczycił panele. Dobrze, że narzuta z poliestru to szybko schnie po praniu no i tania była.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To norma że kot musi rzygać na podkładkę moja kota też zawsze na dywan albo na kanapę, jak mam farta to raz na jakiś czas zdążę wziąć z kuchni talerz i podłożyć jej pod paszczę w kluczowym momencie byle nie za szybko bo na chama się tyłem odwróci i coś wybrudzi
Ale najczęściej i tak musi sobie ulżyć jak nikogo nie ma w domu, bo wtedy może na spokojnie obejść pół dywanu i kanapę - oczywiście po drodze plując po trochę zanim coś wydusi...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9fe3753a27fdab91f294646f71f38ef6abf24fb7_615a35f24cb81]

Napisane przez smieszka250

Właśnie cały czas się spotykam z takimi opiniami i po początkowym entuzjazmie zastanawiam się czy warto płacić więcej za winyle czy wybrać tańsze panele laminowane...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie dlatego wybrałam laminowane. Niby "wodoodporne", ale wiadomo, że żadne laminowane nie będą tak wodoodporne jak winylowe.

Przejechałam kiedyś w markecie budowlanym lekko paznokciem po panelu winylowym wystawionym na test i od razu straszna rysa.