Psychiatra

[bini6]

Napisane przez Brook

ehh ta moja nerwica
jak z nia zyc

za tydzien obrona,facet ze mna chce sie umowic a ja zamiast sie cieszyc denerwuje

Brook to zroumiale ze sie denerwujesz a facet jesli cie kocha zrozumie zobaczysz wszystko bedzie dobrze obronisz sie wierze w to trzymam mocno

[Brook]

bini kochana dziekuje

wiesz ja jakos tez wiem ze zdam ale chodzi o to ze skoro wiem to po co sie tyle denerwowac samo z siebie

[bini6]

Napisane przez Brook

bini kochana dziekuje

wiesz ja jakos tez wiem ze zdam ale chodzi o to ze skoro wiem to po co sie tyle denerwowac samo z siebie

Nie ma za co przeciez ja nic takiego nie robie a doskonale cie rozumiem bo ja tez przed kazdym egzaminem sieje panike ze nie zdam po co tam ide rycze caly dzien przed egzaminem denerwuje wszystkich w kolo a pozaniej jest ok moi rodzice mi mowia ze ja to robie specjalnie zeby sie denerwowali ale ja nie umiem sobie z tym poradzic boje sie szkoly egzaminow a tak wogole gdybym umiala nie bralabym tych antydepresantowi nie chodzila do psychologa no ale coz tacy sa rodzice i czasami bardzo rania

[kiniaczeq]

Napisane przez Brook

ehh ta moja nerwica
jak z nia zyc

za tydzien obrona,facet ze mna chce sie umowic a ja zamiast sie cieszyc denerwuje

Ja też się czasem denerwuje przed czymś czego jestem bardzo pewna, nie ma sobie co nerwow psuć Powodzenia z tym chłopakiem

Napisane przez pixxa

kiniaczeq pisałas o psychologach prywatnych i tych co lecza państwowo..

przelecialam kilka stron i nie pamietam na ktorej to bylo.. moglam zacytowac ajj

Ok nic nie szkodzi domyślam się o który fragment chodzi

ja podobnie tak jak bini wprost denerwuję się bez potrzeby ... nie wiem czy na to jest jakieś lekarstwo Pani psychiatra kazala mi dmuchac w papierową torbę gdy pojawi się atak paniki ...

[Brook]

Napisane przez bini6

Brook to zroumiale ze sie denerwujesz a facet jesli cie kocha zrozumie zobaczysz wszystko bedzie dobrze obronisz sie wierze w to trzymam mocno

dziekuje bini

ale o milosci by mowic to chyba jeszcze za wczesnie ,dopiero zaczynamy sie spotykac a ja juz dziewczyny mysle znow o ucieczce serio dobry terapeuta sie by mi przydalnie wiem czego ,szukam dziury w calym ,bo poprostu nerwy mnie zjadaja ze ja sie nie nadaje do zwiazku ,ze go zranie
cala masa powodow...najelpeij chyba czuje sie jak jestem sama wtedy nerwow nie mam...mam wrazenie ze to za szybko idzie ,a ja nie daje zadnych znakow by to zwolnic

jest mi milo chce si espotykac ale nie chce twprzyc zwiazku bo lubie neizaleznosc i chyb abrak zobowiazan

nie wiem ale ja jakas dziwna jestem chyba

[kiniaczeq]

Napisane przez Brook

dziekuje bini

ale o milosci by mowic to chyba jeszcze za wczesnie ,dopiero zaczynamy sie spotykac a ja juz dziewczyny mysle znow o ucieczce serio dobry terapeuta sie by mi przydalnie wiem czego ,szukam dziury w calym ,bo poprostu nerwy mnie zjadaja ze ja sie nie nadaje do zwiazku ,ze go zranie
cala masa powodow...najelpeij chyba czuje sie jak jestem sama wtedy nerwow nie mam...mam wrazenie ze to za szybko idzie ,a ja nie daje zadnych znakow by to zwolnic

jest mi milo chce si espotykac ale nie chce twprzyc zwiazku bo lubie neizaleznosc i chyb abrak zobowiazan

nie wiem ale ja jakas dziwna jestem chyba

Może Ty wolałabyś zostać na etapie "przyjaciel" ?




Ja już mam dość tej depresji. Chce z tego wyjść robie wszystko gadam z mamą biore leki i dalej stoje w miejscu. Nie potrafie się tego pozbyć za cholerę Oglądam śmieszne rzeczy na internecie, mój ulubiony serial, jeżdżę do kolegi posiedzieć u niego i co? dalej w miejscu.

[Brook]

kiniaczeq tu raczej chodzi o niepokoj ze facet nie jest ze mna tylko ,wzial mnie za latwa ( zaczelam ja ere pocalunkow pod wplywem chwili i emocji w sylwka) a on mogl to wziac za prowkacje i teraz nie wiem czy spotyka sie ze wzgledu na mnie czy ze wzgledu na to ze moze mnie ma za łatwa ...

anyway wiecie czy cos moze mi sie stac jesli sama zwieksze dawke 20 mg antydepresantu np.na 30mg?

kiniaczeq ale ja czuje juz po opisach ze jest lepiej u Ciebie niz bylo- CZAS

[Madlen__18]

Brook:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zolpidem
To nie jest benzo.

Nie zwiększaj sama dawek leku.

[kiniaczeq]

Napisane przez Brook

kiniaczeq tu raczej chodzi o niepokoj ze facet nie jest ze mna tylko ,wzial mnie za latwa ( zaczelam ja ere pocalunkow pod wplywem chwili i emocji w sylwka) a on mogl to wziac za prowkacje i teraz nie wiem czy spotyka sie ze wzgledu na mnie czy ze wzgledu na to ze moze mnie ma za łatwa ...

Sama musisz się o tym przekonać , bo inaczej tego nie sprawdzisz

[bini6]

Napisane przez Brook

kiniaczeq tu raczej chodzi o niepokoj ze facet nie jest ze mna tylko ,wzial mnie za latwa ( zaczelam ja ere pocalunkow pod wplywem chwili i emocji w sylwka) a on mogl to wziac za prowkacje i teraz nie wiem czy spotyka sie ze wzgledu na mnie czy ze wzgledu na to ze moze mnie ma za łatwa ...

Mysle ze najlepiej jakbys z nim porozmawiala o tym co czujesz a sobie dala czas co nagle to podjable

Dziewczyny a ja od wczoraj cos sie zle czuje slaba jestem w glowie mi sie kreci dobrze ze mam jeszcze tydzien feri

[kiniaczeq]

Napisane przez bini6

Dziewczyny a ja od wczoraj cos sie zle czuje slaba jestem w glowie mi sie kreci dobrze ze mam jeszcze tydzien feri

Ja też mam tydzień feri widze że ze śląska jestes

[bini6]

Napisane przez kiniaczeq

Dziekuje

Ja też mam tydzień feri widze że ze śląska jestes

Tak i raz na rok jestem w Mikołowie a to niedaleko Gliwic

[lapus]

A ja się znowu pocięłam. Będąc w tym cholernym domu nigdy z tego nie wyjdę.

[Brook]

lapus mowilam Ci jak Ci ciezko chcesz wyjsc pisz do mnie odrazu gdzies wyskoczymy ,noi psychiatra i terapia...

[kiniaczeq]

lapus co sie stalo ?

[lapus]

Po prostu czuję się tu jak piep...ny intruz, nikt sie do mnie nie odzywa, nie odzywam się do siostry to automatycznie matka też przestaje się do mnie odzywać tak bez niczego, bez powodu, także w tej chwili przychodzę do domu i nie mam do kogo za przeproszeniem gęby otworzyć. Dziś do mnie "ojciec" ze "spier..." poleciał, mam dosyć, ile lat jeszcze? Widocznie muszę być w moim życiu ofiarą.

[kiniaczeq]

u mnie też tak było jak pokłóciłam się z mamą to nikt się do mnie nie odzywał nie jesteś ofiarą lapus to nie będzie tak cały czas to jest tylko taki etap w twoim życiu a to, że nie dogadujesz się z bliskimi nie znaczy, że będzie tak cały czas. kiedyś się wyprowadzisz i może wtedy jakoś odpoczniecie od siebie i kontakty wam się troszkę polepszą.. różnie to bywa

[lapus]

Kinia, ale tak jest cały czas. Od paru lat.

[kiniaczeq]

a nie potrafisz się z nimi dogadać czy po prostu oni nie chcą się z tobą dogadać?

w nas masz tutaj sparcie a widze po poście brook że u niej nawet po za internetem

to przykre kiedy najbliżsi sprawiają taki ból

[bini6]

Lapus u mnie bylo dokladnie tak samo tez sie klocilam z wszystkimi i nikt do mnie sie nie odzywal dom byl pelen ludzi a ja sie czulam w nim jak intruz dopiero teraz zaczelo sie powoli ukladadac miedzy mna a rodzinka po ponad roku leczenia

[Brook]

ja stawiedzilam ze wole sie nie klociic z moimi nawet jak nie wkurzaja
mowie wtedy stanowczym glosem co mysle i albo to chca uslyszec albo nie

i jest Ok szkoda tylko ze miedzy nimi nie jest
lapus odezwij sie jak bedziesz miec ochote

[bini6]

To ze sie z nimi klocilam to rowniez sie bralo z mojej depresji i ze czulam sie jak intruz w domu bo teraz zaczynam zauwazac ze wcale taj nie jest jak myslalam i patrze na pewne sprawy inaczej

[Brook]

czy sa leki antydepresyjne i na nerwice ktore nie zmniejszaja motywacji? czuje sie ze mi wszystko obojetne ,nie wchodzi mi nic do glowy z nauki ,nie zalezy mi na wiekszosci rzeczy...nie czuje tego...

[lapus]

Brook, odezwę się, choć nam jakoś nie wychodzą te spotkania ale jak już to po sesji, mówiłam ci.
A ta sesja to już zupełnie inna sprawa, ja nie wiem jakim cudem zaliczam [choć nie miałam jeszcze egzaminów, tylko zal. przedmiotów] w takim stanie.

[bini6]

Napisane przez Brook

czy sa leki antydepresyjne i na nerwice ktore nie zmniejszaja motywacji? czuje sie ze mi wszystko obojetne ,nie wchodzi mi nic do glowy z nauki ,nie zalezy mi na wiekszosci rzeczy...nie czuje tego...

Brook nie wiem czy sa ale powiem ci ze u mnie bylo tak samo nic mi nie wchodzilo do glowy nie zalezalo mi na niczym po prostu bylo mi obojetne czy pojde do szloly czy zalicze mialam pare razy zmieniane leki i9 byl juz taki moment gdzie wydawlo mi sie ze jest dobrze i znow wpadlam w taki stan gdzie bylo mi wszystko obojetne ale lekarz zmienil mi leki o ktorych juz tutaj pisalam nawet doiwiedzialam na ostatnim spotkaniu z psychologiem ze moj stan przed wyjazdem nie byl zaciekawy bardzo sie pogorszyl wyjechalam do siostry wypoczelam ale rowniez mysle ze wreszcie mam dobrze dobrane leki bo juz nie jest mi wszystko obojetne oczywiscie mam lenia i nie chce mi sie uczyc ale to juz jest moje zwykle lenistwo rozleniwilam sie i tyle za duzo wolnego wiec najlepiej by bylo pozrozmawiac z psychologiem i lekarzem moze leki sa zle dobrane trzymaj sie wszystko sie ulozy

[Brook]

poprostu te leki sprawily to ze nie mam nerwow ( motywacji) i nie chce mi sie uczyc wogole czytam mysle o czym innym i tak w kolko

i wizja w glowie czy cos powiem czy nie bede miec ataku newicy jak tam pojde

ide do psych i jak trzeba to rzucam leki ,czuje jakby to nie byla moja glowa bez emocji uczuc

[bini6]

Napisane przez Brook

poprostu te leki sprawily to ze nie mam nerwow ( motywacji) i nie chce mi sie uczyc wogole czytam mysle o czym innym i tak w kolko

i wizja w glowie czy cos powiem czy nie bede miec ataku newicy jak tam pojde

ide do psych i jak trzeba to rzucam leki ,czuje jakby to nie byla moja glowa bez emocji uczuc

Ja mysle ze tutaj jest kwestia zmiana leku i dobrania odpowiedniego czasami trzeba pare wyprubowac za nim trafi sie ten wlasciwy niestety

[kiniaczeq]

Napisane przez bini6

Ja mysle ze tutaj jest kwestia zmiana leku i dobrania odpowiedniego czasami trzeba pare wyprubowac za nim trafi sie ten wlasciwy niestety

dokładnie tak, trzeba trafić na swój lek.. ja już trafiłam i wierze że każdy ma swój odpowiedni lek

Napisane przez Brook

poprostu te leki sprawily to ze nie mam nerwow ( motywacji) i nie chce mi sie uczyc wogole czytam mysle o czym innym i tak w kolko

i wizja w glowie czy cos powiem czy nie bede miec ataku newicy jak tam pojde

ide do psych i jak trzeba to rzucam leki ,czuje jakby to nie byla moja glowa bez emocji uczuc

ja już w ogóle nic nie czytam zawsze myśle o czymś innym tak jak ty, i to właśnie przez te leki jestem rozkojarzona, i sądze że nie ma leku który by nie wpływał na naszą koncentracje.. ale pomyśl sobie co byłoby bez nich- ja na ten przykład dostałabym chyba do głowy z moimi atakami lękowymi...

[Brook]

estem rozkojarzona, i sądze że nie ma leku który by nie wpływał na naszą koncentracje.. ale pomyśl sobie co byłoby bez nich- ja na ten przykład dostałabym chyba do głowy z moimi atakami lękowymi...

kinia dokladnie to samo i u mnie rozkojarzenie( tez sie tym pocieszam co by bylo bez nich) ,czuje jakbym miala kaganiec w glowie ktory mi nie pozwala myslec jak dawniej z jednej strony Ok - obsesja zniknela a z drugiej uczyc sie nie moge

a jutro wazny dzien oby mnie nie dopadla trzesawka i inne objawy sotyczne nerwicy
3majcie prosze kciuki

chyba zaczne odstawiac lek od piatku pomalu do 10mg a potem nic

[bini6]

Napisane przez Brook

kinia dokladnie to samo i u mnie rozkojarzenie( tez sie tym pocieszam co by bylo bez nich) ,czuje jakbym miala kaganiec w glowie ktory mi nie pozwala myslec jak dawniej z jednej strony Ok - obsesja zniknela a z drugiej uczyc sie nie moge

a jutro wazny dzien oby mnie nie dopadla trzesawka i inne objawy sotyczne nerwicy
3majcie prosze kciuki

chyba zaczne odstawiac lek od piatku pomalu do 10mg a potem nic

Brook rozumiem ci bo ja mialam tak samo nie dosc ze nie moglam sie uczyc to jeszcze bylam tak otepiala ze ze glosy do mnie dochodzily jakby z daleka albo sie zastanawialam czy mowil ktos do mnie czy mi sie wydawalo a w szkole to sie tak balam ze pot mi lecial po plecach i potrafilam sie wystraszyc nawet jak ktos poruszyl sie na krzesle a co dopiero zaczol kaszlec to bylo okropne najgorsze co mozesz zrobic to odstawic leki zadzwon do lekarza i powieddz co sie dzieje napewno przyjmie cie wczesniej trzymaj sie dasz rade wytrzymasz wiem ze to trudne i trzymam kciuki za jutrzejszy dzien bedzie dobrze napisz jak ci poszlo