![]() |
#3601 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Hejka,
Co tam u was? My już po spacerze, Kamil przed samym domem upadł i zdarł sobie nos. Nieźle nie ![]() Haniu śliczne zdjęcia na tym zielonym jednolitym tle. Fajniutkie, no i rzeczywiście pozuje Pati jak modelka ![]() Jak tam choróbska u was? U nas OK, Kamil ma się dobrze. Chodzimy już na spacery w tym tygodniu więc ja też lepiej się czuję. Niestety u mojej teściowej nowotwór, zaczynamy latanie po lekarzach, historia jak sprzed 5 lat z moją mamą ![]() kasiulek ja musze odgrywać teatrzyki ale samochodami ![]() Kiecka śliczna, ładnie odszyta, fajny materiał, ale niestety za duża na mnie. Powinno mnie to cieszyć, że za duża ![]() My jutro wyjazd. Trzymajcie się,.
__________________
Papatki ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3602 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
ale tu pusto
![]() Agiko przeraziłas mnie tym newsem z tesciową, to straszne ![]() Trzymam kciuki za Tesciową, Twojej mamie sie udało, jej tez musi. w sumie ja bym sie ucieszyla ze kiecka za duża, ja bardzo lubie jak cos jest na mnie za duże ![]() a ja nadal chora, czuje sie tak zle ze leże całymi dniami, małż zajmuje sie Oliwką choc sam tez jest chory i ma L-4. zaczęły łamac mnie kosci wiec to chyba grypa, oby nie swińska ![]() ![]() a co u Was? czemu nie piszecie? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3603 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
no i nas dopadlo przeziembienie. najpierw TZ chodzil od czterech dni prychajac i kichajac a teraz wiki. wczoraj wstala o 6 marudna i po godzinie zasnela spowrotem. potem wstala juz z temperatura niewielka bo niewielka ale caly dzien przelezala w lozku. podaje jej panadol na zbicie temperatury troche pokasluje no i dzisiaj pojawil sie malutki katarek. oczywiscie chodzenie po grobach odpada. moze to i dobrze bo przelozymy to na nastepny tydzien. wczoraj TZ napalil w mieszkaniu do 29 ztopni i za nic nie chcial slysec ze na wiki wcale lepiej to nie dziala. wieczorkiem nawet nie chciala sie wykompac wiec umylam ja mokrym recznikiem. mialysmy maly dzien dziecka.
Agiko tez trzymam kciuki za tesciowa. pisz na biezaco comowia lekarze no i jak sie czuje tesciowa. Kasiulko ciesze sie ze z babcia juz lepiej. a co do lekarzy to mysle ze nie chca wyprzedzac faktow. jest lepiej i czasem boja sie mowic zbyt duzo. grunt ze babcia wie co sie dzieje wokol niej i ze pamieta i kojarzy fakty.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
![]() ![]() |
![]() |
#3604 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
![]() .............i wszystko jasne ![]() Tiaaro i jak Wiki - lepiej? Oliwka juz w miarę ale katar zielony dalej leci i kaszle koszmarnie, juz 3 tydzien jestem na L-4, na bank mnie z roboty wywalą ![]() Edytowane przez kasiulka Czas edycji: 2009-11-03 o 09:06 |
![]() ![]() |
![]() |
#3605 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Kasiulko jak babcia ??
Agiko i jak sa juz wyniki?? a wiki w poniedzialek odzyla zero kaszlu i kataru a wczoraj znow zaczela chyrlac. wczoraj zadzwonilam do przychodni chcialam jechac na wizyte mimo wszytsko zeby ja obsluchal lekarz i wiecie ze przez caly tydzien po poludniu nie ma zadnego lekarza ani do zdrowych ani do chorych dzieci. szczescie w nieszczesciu wiki wstala dzis o 5,30 rano wiec pojedziemy do tego dopoludniowego lekarza. nie chce jej dluzej na wlasna reke podawac syropow. oczywiscie zajecia w tym tygodniu musze odwolac. a jak wy sie trzymacie rodzinnie Kasiulko w tych chorobach. wszyscy na L4?? nie przejmuj sie ja wczoraj wstalam taka polamana jak chyba nigdy. bolaly mnie miesnie cala noc nie moglam sobie znalesc miejsca. a reszta dziewczyn gdzie?? hop hop
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
![]() ![]() |
![]() |
#3606 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
A mnie się jakoś nie chce pisać. Taka aura.
Teściowa ma jednak raka, jest po biopsji, teraz opinie lekarzy co dalej. No i pierwszy powiedział, ze pierś do usunięcia, a drugi, że nie ma takiej potrzeby ![]() Ja powoli zaczęłam szykować się do zabiegu Kamila. Mam masę podpisów lekarzy, badań itp przed zabiegiem do załatwienia. Bylam święcie przekonana że zabieg będzie 10.12 i dobrze, że na kartę looknęlam, bo tam data 01.12, Najlepsze jest to, że na 1.12 zamówiłam bilety na widowisko Bob Budowniczy. teraz muszę bilety opchnąć. Może któraś chce? KAsiulek olej tą robotę, niedoleczone choróbsko może mieć fatalne skutki. Więc wykuruj się do końca, w pracy i tak nie uszanują, żeś wcześniej wróciła. Dziś u nas spadł pierwszy śnieg. A ja miałam zamiar iść trochę liści i gałązek do stroików pozbierać. Kamilek zachwycony. Aha dziś ma pasowanie na przedszkolaka. Więc się z Adasiem wybieramy. Tiaara, ja nie wiem czy te katarki to nie są z różnic temperatur w pomieszczeniach. Mój Adaś zawsze po nocy wstaje z katarkiem. Ma chyba w nocy za chłodno, a w dzień za gorąco. Już sama nie wiem. Napisz co lekarz powiedział. Myslicie już o prezentach? Macie jakieś pomysły na zbioreowe prezenty ? tzn wszyskim to samo ! Jak kiedyś kalendarze. Reszta dziewczyn chyba śniegiem zasypana i im net odcięło ![]()
__________________
Papatki ![]() ![]() ![]() Edytowane przez agika11 Czas edycji: 2009-11-04 o 07:53 |
![]() ![]() |
![]() |
#3607 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
u nas nie ma sniegu, swieci słonce i o dziwo nawet dosc ciepło. Ale i tak siedzimy w domu, Oliwka nawet nie ma jeszcze butów zimowych bo nie było kiedy kupic.
Agiko współczuje Wam, taka choroba uderza w całą rodzinę, rozumiem ze nowotwór został chyba wczesnie wykryty prawda? Tesciowa nic nie wymacała tylko na mammografii wyszło? To chyba sa duże szanse na wyleczenie, byle by sie tylko nie załamała ale chciała walczyc. Ja widze po tacie i tesciu jakie to wazne, Tata nigdy sie nie poddał i wierzy w wyleczenie, tesc.. same wiecie. Trzymam kciuki w kazdym razie. A babcia troche lepiej ale pomału to idzie, jeden dzien lepszy inny gorszy, mowi i poznaje, ale paraliz nie ustepuje. No ale to wymaga czasu, nie ma co sie spodziewac cudu po 2 tygodniach, ludzie czasem latami z udaru wychodza.... Tiaaro ja tez dzis wstałam polamana, moj kręgosłup woła o pomste, strasznie zmaltretowany jest, powinnam cos z tym robic ale same wiecie, zawsze jest cos wazniejszego do zrobienia... co do prezentów to my chyba jak zwykle skoncentrujemy sie na Oliwce no i na chrzesniaku Małża....kolejnych kalendarzy rodzina chyba nie zniesie ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3608 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
hello kobietki
wiec tak z wiki dobilysmy sie do lekarza i po osluchaniu i obejrzeniu pani doktor powiedziala ze osluchowo jest czysto gardlo lekko czerwone ale teraz podobno taki wirus panuje ze nic osluchowo nie zalega ale gdzies tam sie po drodze zbiera. kazala zwykly przeciwkaszlowy odstawic za to dala mucosolvan i pulneo. oba wykrztusne i przeciwkaszlowe. pozatym mleko z miodem ( akurat wiki wypije) i duzo odpoczynku i snu. wiec zarzywamy syropy strasznie niedobre ale wiki grzecznie wypija. nie ma apetytu ale jakos przekupstwem i kombinacjami w nia wciskam. no i cieple herbatki. wczoraj ten kaszel byl przestraszny taki odrywajacy sie dzis juz lepiej i mam nadzieje ze do konca tygodnia sie wykurujemy. oczywiscie duzo odpoczywamy drzymiemy sobie i ogolnie sie rozpieszczamy ![]() jesli chodzi o pogode to u nas dzisiaj cieplej okolo 10 stopni ale za to mrzy caly dzien. ale i tak palimy caly dzien i cala noc. dzieku bogu ze moge ustawic kominek ze pali sie tylko tylko wiec u wiki w drugim pokoju jest stale 22 stopnie a u nas okolo 24. podkladam wielkiego klocka raz na kilka godzin i mam swiety spokoj. najgorsze to jest mycie szyby wszytsko przez wilgotne drzewo. co do odziezy zimowej to i wiki i TZ ubrani na gotowo. kiedy dostalam talon to kupilam TZtowi buty a teraz odebralam pieniadze za gwarancje butow TZta ( adidasy sie rozwalily a makro ma to do siebie ze zwraca kase i raczej butow nie naprawia) wiec w weekend jak sie bede lepiej czula to pojade kupic sobie buty ale takie na malym obcasiku do biegania. jesli chodzi o prezenty to my jedynie wiki i chrzesnikowi TZtowi no i chrzestny wiki ma synka wiec jako ze oni przyjda to i my jedziemy z prezencikiem. a tak to jedynie babciusi cos kupuje na mikolaja i paczki slodyczowe reszcie dzieciakow od brata TZta ( cala dwojka) za to ja dzis w rossmanie zakupilam komplet 30 bombek z 10,49 spore i bezpieczne wiec nie strach przed wiktoria. a cena kuszaca. zastanawialam sie bo byly trzy zestawy kolorystyczne ale na razie jedno pudelko mi starczy. zaczyna mnie dopadac swiateczny nastroj. nie wiem gdzie to ostatnio styszalam last christmas georga michela . dla mnie to troche za wczesnie bylo. Agiko jak tam po pasowaniu?? Kamilek pewnie dumny. Agiko trzymam kciuki za tesciowa. Kasiulko kuruj sie - zdrowie przede wszytskim
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
![]() ![]() |
![]() |
#3609 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
U nas wczoraj była piękna pogoda po mroźnej nocy, a dziś też słonecznie, choć nie pewnie nie wyjdę, bo Kamil wczoraj miał podwyższoną temperaturę, dziś jest ze mną w domu. Innych objawów brak, no poza marudzeniem. Chcę go czosnkiem z miodem i cytryna nafaszerować, choć nie wiem jak go przekupić.
No i Adasia zdecydowanie przegrzałam wczoraj na spacerze, ale jak tu nadążyć za tymi zmianami ? Pasowanie na przedszkolaka było oczywiście wzruszające. Nasłuchałam się jaki to Kamil łobuz i rozrabiaka ![]() jednak pora roku sprzyja zachorowaniom. Wszystkim życzę dużo zdrowia. Choć właściwie to wiem tylko, że Oliwka i Tiaara i ich mamuśki chorują, bo reszta nic nie pisze. ![]() Co by tu dziś na obiad zrobić?? Zupę krupnik zrobiłam wieczorkiem, co by zrobić by Kamil zjadł??? Miłego dnia,
__________________
Papatki ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3610 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
no własnie strasznie pusto sie tu zrobiło
![]() ![]() Nas pasowanie ominęło i wyjazd do teatru, najgorsze ze Oliwka ma coraz wiekszy katar i kaszle, ja zreszta tez.. i jak ja mam ją w poniedziałek posłac do przedszkola? ![]() dzis sie nasprzątałam, chalupa była juz porządnie zapuszczona, a i tak nie zrobiłam nawet 1/3 tego co powinnam, przy Oliwce po prostu nie da sie nic zrobic. Ale w srode wolne bo swieto to moze cos jeszcze podziałam, no i pora zarobic ciasto na pierniki ![]() wczoraj pojechalismy Oliwce buty kupic, ale usnęla nam po drodze i to kupowanie to bylą istna komedia bo nie chciała sie obudzic, posadzilismy ja na spiąco na krzesełku i mierzyłam, a potem ją stawialismy do pionu i chodziła z zamknietymi oczami ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3611 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
hello kobietki
kasulka nie przejmuj sie nas tez nie puszcze. wiki poki chora pila grzecznie syropki a teraz troche jej przeszlo juz nie chce. ani syropkow ani herbatki cieplej. musze jej na sile strzykawka. porazka. tak czy tak ja na poczatku przyszlego tygodia ide na kontrole. a ja coz... wczoraj na wieczor Tz nasmarowal mi plecki rozgrzewajaca mascia dal flegaminy i acatar no taletke na bol gardla. i pod kolderke. jakos lepiej sie czuje. juz nos w polowie odetkany i krzyza juz nie czuje. jakos to bedzie. co do oliwki i przygody z butami to mieliscie zabawe na calego. wiki jak zasnie w samochodzie to pote wystarczy ja ruszyc i sie budzi. ale butow i tak nie przymierzy nawet nie ma takiej opcji. dalej latam z patyczkiem zeby jej buty kupic. jeszcze z sandalami to widac gdzie palce a pelne to na wyczucie. jesli chodzi o sprzatanie to coz z tego ze ja doprowadze dom do perfekcji jak za godzine tego nie widac. dwa balaganiarze w domu a ten mlodszy to juz na calego. daj sobie spokoj Kasiulka kuruj sie a praca sie nie martw. Kasiulko a byliscie z tym kaszlem u lekarza bo zastanawiam sie czy jednak wszedzie ten sam wirus i te same objawy... Agiko a samo mleko z miodem i malutka dawka czosnku nie wypije ... bo ja jak mama robila taki specyfik w dzbanku z czosnku miodu cytryny i wody to nawet nie ruszylam. dla mnie jesli cos czuc czosnkiem to mam juz awersje. jesli delikatnie podsypane czosnkiem to nie ma problemu. ale juz takiego specyfiku to nie nie dziekuje.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
![]() ![]() |
![]() |
#3612 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
witam po-weekendowo
ale jestem podkurzona, bo niewyspana. Adaś przez ostatni tydzień budzi się 3-4 razy w nocy, nie wiem co się z nim dzieje, toż ja nie jestem przyzwyczajona, bo nawet jako noworodek tyle razy nie budził się. ![]() ![]() Jeszcze dostał kataru. A z Kamilem nie wiem co. Już niby lepiej, ale siedzi ze mną w domu. Nic nie chce jeść i to mnie doprowadza do szewskiej pasji. Jak ma wyzdrowieć i nabierać odporności nic nie jedząc ![]() Kasiulek a ty jesteś w pracy? Niech się już ta jesień i zima skończy. Nieźle żeście buty kupili. ![]() JA w sobotę wysprzątałam górę całą, pozbyłam się prasowania, a już 2 pralki nowego wisi. I tak w kółko,. Jak tu nie mieć depresji? A dodatkowo skoda się posypała, znowu wydatek, a dostałam kasę z ubezpieczenia za urodzenie Adasia i chciałam kupić rolety rzymskie na cały dół, a tak kasa na auto pójdzie i jeszcze nie starczy. Mam dość, bo człowiek tylko na rachunki zapieprza. I jaki sens? Idę jakąś kawę wypić. Tak jak przeczytałam tego posta to rzeczywiście depresja u mnie chyba ![]()
__________________
Papatki ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3613 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
hello
dobra gdzie reszta dziewczyn , zaczynam sie martwic nie na zarty. zero znaku zycia. chocby zyje nic mi nie jest. hop hop. jesli chodzi o kupowanie z patyczkiem tbutow to musze jedynie pamietac ze wiki nie moze miec butow a'la kozaczki czyli wyzszych i zasowanych na suwak tylko. ma gruba lydke i nie zasowaja jej sie po prostu brakuje jakies 0,5 cm a przeciez nie zasue na scisk. wiec wszelkiego rodzaju na rzepy lub jak znalazlam w tym roku z ccc zasowane kozaczki ale dodatkowo z przodu regulacja za pomoca sznurowan. agiko ty mi nie mow o naprawach dopiero zrobilismy hamulce ( 200 zl) przed nami oc 230zl a jeszcze dalej wymiana oleju 100zł i pasek rozrzadu jeszcze do konca roku. czyli okolo 800 zl wydane do konca roku. dobrze ze gaz zalozylismy wiec oszczednoscia na paliwie nadrabia sie te wydatki. Kasiulka pewnie poszla do pracy, ciekawe jak sie czuja dziewczyny. a jesli chodzi Agiko o jedzenie to nie przejmuj sie bo u nie podobna sytuacja. jak podac leki po jedzeniu jesli wiki nawet sniadania jesc nie chciala. jedynie takie rogaliki chipikao z czekolada w srodku ale co zrobic leki trzeba dac. kaszel jako taki zostal. po syropach bardziej mokry ale ogolnie przechodzi. ale watpie by dlugo byla zdrowa. u nas pogoda okropna . leje jak cholera jasna. nawet nosa nie wystawiam z domu jak nie musze. Agiko ja pamietam ze wiki tez miala zatwardzenia po przejsciu na mleko sztuczne. ale jako ze ja juz pokarmu nie mialam to musialam z tym walczyc. i przeszlo po herbatkach i masarzach. i zadne herbatki gotowe nie pomagaly jedynie zwykle saszetki do zaparzania kupowane w aptekach mieta rumianek lekko oslodzone. sprobuj moze pomoze ach Agiko tez ide kawke sobie zrobic. pozdrawiam
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
![]() ![]() |
![]() |
#3614 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Agiko, Tiaaro ostatnio w trójke ciągniemy wątek... nie wiem co sie z dziewczynami stało ale moge sie domyslac. Płatek pewnie walczy z infekcjami Matiego, tesciową, oby nie z deprechą
![]() ![]() ![]() Agiko masz racje, wróciłam do pracy i mam odruch ![]() dzis zostałam tak potraktowana przez tego cholernego buca ze miałam ochote napluc mu w tą tłustą brzydką gębe, płytkie odczucia wiem, ale nic nie poradze. Marzy mi sie ze wygrywam w totka ide do niego i mowie co o nim mysle, a potem wychodze trzaskając drzwiami i jestem wolna ![]() co do karmienia Adasia to sama nie wiem, moze zmienic mleko czy cus... juz nie pamietam jak to bylo z Oliwka w tym wieku ![]() A Kamil to chyba jest mały niejadek prawda? Ja tego problemu nigdy nie miałam bo Oliwka z reguły zmiata az miło patrzec, ale w chorobie tez nie jadła - podejrzewam ze jak miała nos zatkany nie czuła smaku, moze Kamil tez z powodu kataru? Oliwka lubi mi czasem pomoc w kuchni cos przyrządzic (np. kakao) i zawsze potem chętnie to zjada wiec moze tez spróbujecie? Choc chłopaki to pewnie mniej zainteresowane mieszaniem w garach ![]() My tez mamy skode ![]() Jutro wolne ale nie bede odpoczywac, mamy problem z babcią, chcą ja juz wypisac ze szpitala wyobrażacie sobie? Jest sparalizowana, ma cewnik i sondę w nosie a ordynatorka mowi ze oni juz swoje zrobili i do domu. Szok. Agiko a jak sie tesciowa trzyma ? |
![]() ![]() |
![]() |
#3615 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Kasiulko nie zlosc sie ze chca ja wypisac do domu. powiem szczerze ze moja ciocia wlasnie popowrocie do domu poczula sie lepiej. nie ma jak wlasny dom. teraz pogadajcie z lekarze i niech wam da dalsze zalecenia. nie wiem rehabilitacja masarze. teraz jest wiele osob ktore chetnie przychodza do domu. ja na przyklad nie cierpie szpitali. i badz dobrej mysli - bedzie dobrze.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
![]() ![]() |
![]() |
#3616 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Witajcie!
Żyjemy ![]() U nas sytuacja podobnie jak u Agiki. Natala przez ostatni tydzień siedziała w domu. W ubiegłą środę tak sie wywrzeszczała na polu (było bardzo zimno), nałykała się zimnego powietrza i nastepnego dnia rano wstała bez głosu i zakatarzona. Miała tak potworną chrypę, że nie mogła w ogóle mówic. Dziś poszła pierwszy dzień do przedszkola i strasznie sie ucieszyła na widok koleżanek, zwłaszcza jednej Zosi z którą bardzo sie lubią ![]() ![]() A Patrysia nadal budzi sie 3, 4 razy w nocy. Zasypia ładnie koło 20-tej i pierwszy raz budzi sie przed północą. Nadal nie chce smoczka, nie chce pic z butelki (Kasiulko nawet próbowałam dac jej soczku w butelce, też nic z tego ![]() ![]() ![]() Poza tym nic sie nie zmieniło, jest jak było...
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3617 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
kostko nie wiem co ci poradzic z ta butelka. a jesli chodzi o smoczka takiego do zasypiania to jakiegos ciumka... moze sprobuj z tej samej firmy. kolezanka moczyla smoczek w slodkim soku i tak corka zaczela pic z butelki, ja sprwdzonych metod nie mam bo wiki jakos od razu zalapala.
co do chorob to ja dopiero z wiki wychodze z choroby. poszlam we wtorek na kontrol bo kaszel ciagle ten sam a syropy juz pila tydzien. dla mnie chocby jakas poprawa powinna byc. wiec kazala nam pani odstawic pulmeo a zostawic mucosolvan i dodac claritine ( przeciwalergiczne) no i pomoglo. ale i tak na wszelki wypadek dala recepte na antybiotyk i powiedziala ze jesli przez kolejny tydzien nie bedzie poprawy to wykupic i dac przez cztery dni. skoro poprawa jest wiec recepta niepotrzebna. Kostko jak ja ci zazdroszcze tego wyjscia na film. slszalam dobre recenzje wiec pewnie zmolestuje TZta zeby sciagnal i obejrzymy w domu. kiedys... napisz jakie wrazenia po filmie. i pisz czesciej. a gdzie reszta...
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
![]() ![]() |
![]() |
#3618 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
witajcie dziewczyny w ten piękny pochmurny dzień
![]() ![]() hej Kostka, fajnie, że się odezwałaś, bo właśnie miałam cię zapytać jaki dawalaś syrop Pati jakiś czas temu ? Ja tak myślę, to chyba dawno już tak nam dzieci nie chorowały. Adaś też mi sie inaczej chowa niż Kamil, choć nie mam tylu pobudek co ty. KAmil w tym wieku już przesypiał mi noc. Choć narzekać nie mogę, w niedzielę odstawiłam mu butelkę, tą jedyną wieczorną i wszystko wróciło do normy, nie wrzeszczy, w nocy budzi się tylko raz a nie cztery (dziś o 5 rano ![]() A danka dla Pati sama gotujesz, czy słoiczki? Kostko fajnie, że idziecie razem do kina chociaż, jak mieszkaliśmy z teściami, to po położeniu Kamila mogliśmy wyskoczyć na miasto, a teraz nie ma z kim dzieciaków zostawić. Ale za to ciągle robimy imprezki u nas. ![]() Kostka a te trzy kropki na końcu zdania to jakoś wymownie odebrałam, jak tam z mężem się układa? Ja wczoraj wybrałam się do lekarza, bo obydwaj kaszlą, ale osłuchowo OK. Robię inhalacje, chodzę na spacer, daję syropki. Mam wrażenie, że jest poprawa. Ja się zastanawiam, czy puścić jeszcze Kamila do przedszkola przed zabiegiem. Moja teściowa ma operację końcem listopada. MAm nadzieję, że wszystko będzie dobrze. A te auta to nam dają w tym roku popalić, skoda w sumie pierwszy raz nam się popsula więc nie powinnam narzekać, a Opel nadal czeka na wymianę silnika u mechanika. Ech idę karmić Adasia, bo się obudził.
__________________
Papatki ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3619 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Proszę nie bijcie
![]() ![]() ![]() ![]() Na tż stara nie mogę narzekać, naszęście całymi dniami sie nie widzimy bo ona ma naświetlenia popołudniami, a ja do 15tej jestem poza domę więc tylko wieczory w domu jesteśmy wszyscy razem. Kobieta z nudów sprząta nam, gotuje zupki, robi też zakupy ![]() Buziaczki, postaram się jakoś Was poczytać chociaż ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3620 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
no nareście
![]() ![]() Płatku czyli cos ruszyło w temacie pracy - no to super news ![]() ![]() Kostko fajnie ze chociaz do kina mozecie sie wyrwac z małżem, człowiek potrzebuje czasem sie oderwac od szarej rzeczywistosci - napisz potem jak film. Tez te 3 kropki na koncu zdania odebrałam podobnie jak Agika....hmm Agiko ja bym chyba Kamila przytrzymała, złapie Ci cos i masz termin z głowy. A to juz niedługo. Tiaaro z babcia sprawa o tyle skomplikowana ze w domu czeka 90 letni dziadek, a cała rodzina zwiazana pracą, obowiązkami i zeby zajmowac sie chorą babcią ktos musiałby zrezygnowac z pracy. Nie musze chyba pisac jakie to trudne w dzisiejszych czasach. A babcia wymaga opieki pielęgniarskiej cały dzien non stop + rehabilitacja, wiec zdecydowanie lepszą opieke miałaby poki co w szpitalu. Wiadomo ze jak zacznie wychodzic z udaru to dom bedzie najlepszy ale teraz to jeszcze za wczesnie. A tłumaczenie lekarki jest takie ze musza babcie wypisac bo nie ma z nia kontaktu (no a jaki do cholery ma byc kontakt jak ma 90 % ubytek słuchu i jest sparalizowana !) to juz szczyt po prostu. Mnie to bulwersuje bo ewidentnie jest to pozbywanie sie przez szpital problemu, nie rokuje dobrze wiec do domu i radzcie sobie sami ! No ale juz nie truje. U nas był ciezki powrót do przedszkola, oliwka sie buntuje i nie chce chodzic i niestety płacze ![]() ![]() ![]() z smieszniejszych tematow - Oliwka ostatnio przezywa fascynacje kupami ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3622 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
ja tylko na chwilę,
śliczne zdjęcie Oliwki, a właściwie ona sama śliczna ![]() witaj Płatku, resztę jutro napiszę,
__________________
Papatki ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3623 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Ale śliczne zdjęcie Oliwki
![]() ![]() Mati też miał zdjęcia w przedszkolu, szkoda że nie mam skanera bo bym Wam pokazała, fajnie wyszły. Na n-k wchodziłam bo nie miałam czasu na gg siedzieć i w ogóle go nie odpalałam wiec do mnie pisali co się dzieje, tam mogłam szybko odpisać i tyle, albo starczyło że się pokazałam, ale najlepszy numer miałam ostatnio, kilka osób mi pisze na phone, albo dzwoni czego sie nie odzywam, cały dzień na n-k jestem i nawet nie odpisze, a ja na szkoleniu i nawet do kompa na sekundkę nie zaglądałam, nie wiem jak to możliwe, ale nie siedziałam na n-k ale byłam cały dzień dostępna ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3625 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
hej,
ej Kasiulek, a ja myślałam, że na chłopaka jest obcięta. A tu lekkie podcięcie, fajniutko wygląda. No i ma takie ujarzmione włoski ![]() ![]() Płatku napisz coś więcej na temat tych szkoleń, czy to znaczy, że rozpoczynasz pracę, czy to szkolenia z UP? A zdjęcia Matiego zrób może aparatem, ja tak robiłam. Fajniutkie są te pamiątki z przedszkola. Wczoraj dowiedzieliśmy się, że Aduś ma miejsce w żłobku. Małż pojechał umowę podpisać. Tak jakoś mi się strasznie smutno zrobiło i się poryczałam. I jeszcze wczoraj pierwszy raz odwrócił się sam z plecków na brzuszek ![]() Kasiulek, a może w takim wypadku wynająć kogoś do pomocy do babci? Albo poprosić o jakąś siostrę socjalną? A ja w niedzielę się na zakupy wybrałam, obkupiłam się, bo kupiłam sobie 2 kiecki, sweterek, 2 golfy i 3 pary rajstop kolorowych szare, granatowe i brązowe. Qurde nadal po ciąży mam okropny brzuch wystający, biodra, uda super - wchodzę we wszystkie spodnie i ten wielki brzuch. Miałam nic nie kupować, ale nie mam w czym chodzić. Już pewnie macie dość mojego narzekania. Ale jestem przewrażliwiona na tym punkcie. Kostka jak tam film? Wrzuć może jakieś fotki dziewczyn. ![]() Fascynacja kupą bleee, A wy gdzie znowu poznikałyście? Jak zdrowie u was?
__________________
Papatki ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3626 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
dziewczyny dziękuje za miłe słowa
![]() Agiko mnie sie wydawało ze ma strasznie krótkie te włoski, własciwie takich krótkich jeszcze nie miała, kucyków nie zrobisz ![]() ![]() Fajnie ze sie obkupiłas, ja uwielbiam buszowac po sklepach, od razu mi sie humor poprawia, niestety ostatnio coraz mniej mam ku temu okazji.... a w ten wielki brzuch to cos nie wierze ![]() ![]() Płątku zrób zdjecie ze zdjecia, ja tez tak zrobilam ![]() dziewczyny szykujecie sie juz do swiąt? ![]() U mnie posucha a chyba czas o tym pomyslec.. nie mam pojecia co kupic Oliwce ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3627 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
helo kobietki
ja od razu zaznaczam - mam mega dola ![]() ![]() kasiulko Oliwka wyglada super w takiej dlugosci wloskow. a jak spowazniala. zawsze byla taka usmiechnieta a teraz to juz powazna panienka. Agiko brawa dla Adusia za postepy ![]() co do ubierania wiki to ona nie wszytsko zalozy. jak cos nie pasi to sciagnie i zalozy sobie sama inne. idzie do szafki i szuka tego co sie jej podoba. najdziwniejsze ze kupilam jej dwie tuniczki z kapturkiem. przeslodniez cekinkami i naszyciami jedna biala a druga rozowa. idntyczne . no i biala zalozy a rozowej nie - no i czym sie dla niej roznia. dojsc nie moge
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
![]() ![]() |
![]() |
#3628 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
ło matko Tiaara co się dzieje, tak jesień na ciebie działa, czy coś się stało, napisz więcej. A teraz
![]() Kasiulek ja prezentów jeszcze nie mam, nawet pomysłów brak. Nie wiem jak to będzie, bo kompletnie spłukani jesteśmy. Co odłożymy jakąś kasę to coś się wydarzy i nic z tego. Może lepiej nie odkładać ![]() A odnośnie ciuchów (dla nas ![]() Kostka znowu zniknęła, Płatek pewnie szkolenia, Hania też nie pisze, Kociulek dziwne zniknięcie, przypuszczam, że brak internetu, może się do nowego domu przeprowadziła? Chaga ?
__________________
Papatki ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3629 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Cześc
Kasiulko slicznie Oliwka wyszła na tym jesiennym zdjęciu. Widac, że troszkę spoważniała ![]() ![]() Agiko nie pamietam juz jaki syropek dawałam Patrysi. Przeglądnełam apteczkę i na prawdę nie pamietam, przepraszam ![]() Jesli chodzi o postępy Adasia to gratuluję, Patrysia dopiero niedawno zaczęła odwracac sie z brzuszka na plecki, a w druga stronę to nawet jeszcze nie próbuje. Co do filmu, to prócz efektów specjalnych nic nadzwyczajnego. Scenariusz standardowy, złe charaktery giną, dobrzy zostają ocaleni itp. Co do prezentów od Mikołaja, to Natalka juz wie że w tym roku Mikołaja nie będzie, może na gwiazdkę. Mikołaj nie przyjdzie za okropnie złe zachowanie. Natalka nawet sie nie stara żeby sie poprawic. Może Ją to nauczy, że na prezenty czasem trzeba sobie zasłużyc. Wklejam zdjecia dziewczynek, między innymi kalendarz z Przedszkola.
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Edytowane przez kostka.kr Czas edycji: 2009-11-18 o 10:43 |
![]() ![]() |
![]() |
#3630 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Cześć!
![]() Ja też jestem ![]() ![]() ![]() Kasiulko super Oliwka wygląda w tych włosach ![]() Kostka ale masz dziewczyny ![]() ![]() Co do prezentów to Pati co reklama to krzyczy to chce ![]() ![]() Niemam ostatnio czasu bo muszę troche naukę ogarnąć, przygotować kolejną prezentację i jakoś mój zapał do wszystkiego i do tego jest prawie zerowy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:05.