Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II - Strona 121 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-10-30, 15:42   #3601
agika11
Zadomowienie
 
Avatar agika11
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Hejka,
Co tam u was?
My już po spacerze, Kamil przed samym domem upadł i zdarł sobie nos. Nieźle nie Biegł z samochodem na sznurku i się wywrócił.

Haniu śliczne zdjęcia na tym zielonym jednolitym tle. Fajniutkie, no i rzeczywiście pozuje Pati jak modelka

Jak tam choróbska u was? U nas OK, Kamil ma się dobrze. Chodzimy już na spacery w tym tygodniu więc ja też lepiej się czuję.
Niestety u mojej teściowej nowotwór, zaczynamy latanie po lekarzach, historia jak sprzed 5 lat z moją mamą

kasiulek ja musze odgrywać teatrzyki ale samochodami, wszelki escenki z zycia a w rolach głównych resoraczki. Ale znalazłam sposób na chwilę samodzielnej zabawy przez Kamila. rano je śniadanie, ogląda bajkę i każę mu iść się ubrać i nie schodzić z góry do czasu jak się nie ubierze, czasem do południa bawi się w swoim pokoju. Parę razy schodzi,a ja go odsyłam na górę. W końcu ubiera się i przychodzi. I druga sprawa. Nie zaczynam nowej zabawy dopóki nie posprząta po starej. On potrafi powyciągać na dywan wszysko w ciągu 10 min. Bałaganiarz mały.
Kiecka śliczna, ładnie odszyta, fajny materiał, ale niestety za duża na mnie. Powinno mnie to cieszyć, że za duża, ale bardzo żałuję, bo to klasyka i ze wszyskim dobrze by wyglądala. Poluje dalej, a tą muszę upchnąć.
My jutro wyjazd. Trzymajcie się,.
__________________
Papatki
agika11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 20:01   #3602
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

ale tu pusto

Agiko przeraziłas mnie tym newsem z tesciową, to straszne . ja mam piersi mastopatyczne co oznacza ze mam pełno małych guzków, gdyby mi sie kiedys cos przyplątało to nawet nie bede wiedziała... wiem ze to głupie ale boje sie badan, gdyby sie okazało ze cos mam nie wiem czy miałabym sile walczyc, jestem strasznie słaba i niestabilna psychicznie.
Trzymam kciuki za Tesciową, Twojej mamie sie udało, jej tez musi.

w sumie ja bym sie ucieszyla ze kiecka za duża, ja bardzo lubie jak cos jest na mnie za duże , niestety przewaznie mam wrecz przeciwny problem.

a ja nadal chora, czuje sie tak zle ze leże całymi dniami, małż zajmuje sie Oliwką choc sam tez jest chory i ma L-4. zaczęły łamac mnie kosci wiec to chyba grypa, oby nie swińska . No w kazdym razie jeszcze nie chrumkam . Antybiotyk nie działa, jutro musze chyba zadzwonic do lekarza, chyba nie pojde w poniedziałek do pracy. O wyjeździe na groby mozemy zapomniec, zostajemy na cały weekend w domu.
a co u Was? czemu nie piszecie?
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-01, 09:59   #3603
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

no i nas dopadlo przeziembienie. najpierw TZ chodzil od czterech dni prychajac i kichajac a teraz wiki. wczoraj wstala o 6 marudna i po godzinie zasnela spowrotem. potem wstala juz z temperatura niewielka bo niewielka ale caly dzien przelezala w lozku. podaje jej panadol na zbicie temperatury troche pokasluje no i dzisiaj pojawil sie malutki katarek. oczywiscie chodzenie po grobach odpada. moze to i dobrze bo przelozymy to na nastepny tydzien. wczoraj TZ napalil w mieszkaniu do 29 ztopni i za nic nie chcial slysec ze na wiki wcale lepiej to nie dziala. wieczorkiem nawet nie chciala sie wykompac wiec umylam ja mokrym recznikiem. mialysmy maly dzien dziecka.

Agiko tez trzymam kciuki za tesciowa. pisz na biezaco comowia lekarze no i jak sie czuje tesciowa.

Kasiulko ciesze sie ze z babcia juz lepiej. a co do lekarzy to mysle ze nie chca wyprzedzac faktow. jest lepiej i czasem boja sie mowic zbyt duzo. grunt ze babcia wie co sie dzieje wokol niej i ze pamieta i kojarzy fakty.
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-03, 08:32   #3604
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II


.............i wszystko jasne

Tiaaro i jak Wiki - lepiej? Oliwka juz w miarę ale katar zielony dalej leci i kaszle koszmarnie, juz 3 tydzien jestem na L-4, na bank mnie z roboty wywalą
__________________
moj blog

Oliwka

Edytowane przez kasiulka
Czas edycji: 2009-11-03 o 09:06
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-04, 06:35   #3605
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Kasiulko jak babcia ??
Agiko i jak sa juz wyniki??

a wiki w poniedzialek odzyla zero kaszlu i kataru a wczoraj znow zaczela chyrlac. wczoraj zadzwonilam do przychodni chcialam jechac na wizyte mimo wszytsko zeby ja obsluchal lekarz i wiecie ze przez caly tydzien po poludniu nie ma zadnego lekarza ani do zdrowych ani do chorych dzieci. szczescie w nieszczesciu wiki wstala dzis o 5,30 rano wiec pojedziemy do tego dopoludniowego lekarza. nie chce jej dluzej na wlasna reke podawac syropow. oczywiscie zajecia w tym tygodniu musze odwolac.

a jak wy sie trzymacie rodzinnie Kasiulko w tych chorobach. wszyscy na L4?? nie przejmuj sie ja wczoraj wstalam taka polamana jak chyba nigdy. bolaly mnie miesnie cala noc nie moglam sobie znalesc miejsca.

a reszta dziewczyn gdzie?? hop hop
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-04, 07:51   #3606
agika11
Zadomowienie
 
Avatar agika11
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

A mnie się jakoś nie chce pisać. Taka aura.
Teściowa ma jednak raka, jest po biopsji, teraz opinie lekarzy co dalej. No i pierwszy powiedział, ze pierś do usunięcia, a drugi, że nie ma takiej potrzeby. Porażka. Zaczęła się gonitwa po lekarzach itp. Mój małż się tym zajmuje. Mam nadzieję, ze teściowa jakoś psychicznie to zniesie.
Ja powoli zaczęłam szykować się do zabiegu Kamila. Mam masę podpisów lekarzy, badań itp przed zabiegiem do załatwienia. Bylam święcie przekonana że zabieg będzie 10.12 i dobrze, że na kartę looknęlam, bo tam data 01.12, Najlepsze jest to, że na 1.12 zamówiłam bilety na widowisko Bob Budowniczy. teraz muszę bilety opchnąć. Może któraś chce?
KAsiulek olej tą robotę, niedoleczone choróbsko może mieć fatalne skutki. Więc wykuruj się do końca, w pracy i tak nie uszanują, żeś wcześniej wróciła.
Dziś u nas spadł pierwszy śnieg. A ja miałam zamiar iść trochę liści i gałązek do stroików pozbierać. Kamilek zachwycony. Aha dziś ma pasowanie na przedszkolaka. Więc się z Adasiem wybieramy.

Tiaara, ja nie wiem czy te katarki to nie są z różnic temperatur w pomieszczeniach. Mój Adaś zawsze po nocy wstaje z katarkiem. Ma chyba w nocy za chłodno, a w dzień za gorąco. Już sama nie wiem. Napisz co lekarz powiedział.
Myslicie już o prezentach? Macie jakieś pomysły na zbioreowe prezenty ? tzn wszyskim to samo ! Jak kiedyś kalendarze.
Reszta dziewczyn chyba śniegiem zasypana i im net odcięło
__________________
Papatki

Edytowane przez agika11
Czas edycji: 2009-11-04 o 07:53
agika11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-04, 09:05   #3607
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

u nas nie ma sniegu, swieci słonce i o dziwo nawet dosc ciepło. Ale i tak siedzimy w domu, Oliwka nawet nie ma jeszcze butów zimowych bo nie było kiedy kupic.

Agiko współczuje Wam, taka choroba uderza w całą rodzinę, rozumiem ze nowotwór został chyba wczesnie wykryty prawda? Tesciowa nic nie wymacała tylko na mammografii wyszło? To chyba sa duże szanse na wyleczenie, byle by sie tylko nie załamała ale chciała walczyc. Ja widze po tacie i tesciu jakie to wazne, Tata nigdy sie nie poddał i wierzy w wyleczenie, tesc.. same wiecie. Trzymam kciuki w kazdym razie.

A babcia troche lepiej ale pomału to idzie, jeden dzien lepszy inny gorszy, mowi i poznaje, ale paraliz nie ustepuje. No ale to wymaga czasu, nie ma co sie spodziewac cudu po 2 tygodniach, ludzie czasem latami z udaru wychodza....

Tiaaro ja tez dzis wstałam polamana, moj kręgosłup woła o pomste, strasznie zmaltretowany jest, powinnam cos z tym robic ale same wiecie, zawsze jest cos wazniejszego do zrobienia...

co do prezentów to my chyba jak zwykle skoncentrujemy sie na Oliwce no i na chrzesniaku Małża....kolejnych kalendarzy rodzina chyba nie zniesie ... ja tradycyjnie upieke pierniki i może jakies trufle i orzeszki, popakuję ładnie i będa robic za prezenty . Moze wreszcie uda mi sie z Oliwką wyszturchac domek z piernika ale nie obiecuję . Moze pozniej wkleje jakas fotke, teraz musze sie bawic z Oliwka -dzis na tapecie rodzinka swinki Peppy
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 18:32   #3608
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

hello kobietki

wiec tak z wiki dobilysmy sie do lekarza i po osluchaniu i obejrzeniu pani doktor powiedziala ze osluchowo jest czysto gardlo lekko czerwone ale teraz podobno taki wirus panuje ze nic osluchowo nie zalega ale gdzies tam sie po drodze zbiera. kazala zwykly przeciwkaszlowy odstawic za to dala mucosolvan i pulneo. oba wykrztusne i przeciwkaszlowe. pozatym mleko z miodem ( akurat wiki wypije) i duzo odpoczynku i snu. wiec zarzywamy syropy strasznie niedobre ale wiki grzecznie wypija. nie ma apetytu ale jakos przekupstwem i kombinacjami w nia wciskam. no i cieple herbatki. wczoraj ten kaszel byl przestraszny taki odrywajacy sie dzis juz lepiej i mam nadzieje ze do konca tygodnia sie wykurujemy. oczywiscie duzo odpoczywamy drzymiemy sobie i ogolnie sie rozpieszczamy . a ja coz nos zatkany i gdzies na gardlo mi schodzi ten wirus. lykam aspiryne i pije syropki. tez mam nadzieje ze do konca tygodnia bede miala to z glowy.

jesli chodzi o pogode to u nas dzisiaj cieplej okolo 10 stopni ale za to mrzy caly dzien. ale i tak palimy caly dzien i cala noc. dzieku bogu ze moge ustawic kominek ze pali sie tylko tylko wiec u wiki w drugim pokoju jest stale 22 stopnie a u nas okolo 24. podkladam wielkiego klocka raz na kilka godzin i mam swiety spokoj. najgorsze to jest mycie szyby wszytsko przez wilgotne drzewo.

co do odziezy zimowej to i wiki i TZ ubrani na gotowo. kiedy dostalam talon to kupilam TZtowi buty a teraz odebralam pieniadze za gwarancje butow TZta ( adidasy sie rozwalily a makro ma to do siebie ze zwraca kase i raczej butow nie naprawia) wiec w weekend jak sie bede lepiej czula to pojade kupic sobie buty ale takie na malym obcasiku do biegania.

jesli chodzi o prezenty to my jedynie wiki i chrzesnikowi TZtowi no i chrzestny wiki ma synka wiec jako ze oni przyjda to i my jedziemy z prezencikiem. a tak to jedynie babciusi cos kupuje na mikolaja i paczki slodyczowe reszcie dzieciakow od brata TZta ( cala dwojka) za to ja dzis w rossmanie zakupilam komplet 30 bombek z 10,49 spore i bezpieczne wiec nie strach przed wiktoria. a cena kuszaca. zastanawialam sie bo byly trzy zestawy kolorystyczne ale na razie jedno pudelko mi starczy. zaczyna mnie dopadac swiateczny nastroj. nie wiem gdzie to ostatnio styszalam last christmas georga michela . dla mnie to troche za wczesnie bylo.

Agiko jak tam po pasowaniu?? Kamilek pewnie dumny. Agiko trzymam kciuki za tesciowa. Kasiulko kuruj sie - zdrowie przede wszytskim
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-06, 09:18   #3609
agika11
Zadomowienie
 
Avatar agika11
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

U nas wczoraj była piękna pogoda po mroźnej nocy, a dziś też słonecznie, choć nie pewnie nie wyjdę, bo Kamil wczoraj miał podwyższoną temperaturę, dziś jest ze mną w domu. Innych objawów brak, no poza marudzeniem. Chcę go czosnkiem z miodem i cytryna nafaszerować, choć nie wiem jak go przekupić.
No i Adasia zdecydowanie przegrzałam wczoraj na spacerze, ale jak tu nadążyć za tymi zmianami ?
Pasowanie na przedszkolaka było oczywiście wzruszające. Nasłuchałam się jaki to Kamil łobuz i rozrabiaka
jednak pora roku sprzyja zachorowaniom. Wszystkim życzę dużo zdrowia. Choć właściwie to wiem tylko, że Oliwka i Tiaara i ich mamuśki chorują, bo reszta nic nie pisze. Płatek chyba ma teściową na głowie teraz.
Co by tu dziś na obiad zrobić?? Zupę krupnik zrobiłam wieczorkiem, co by zrobić by Kamil zjadł???
Miłego dnia,
__________________
Papatki
agika11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-06, 18:38   #3610
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

no własnie strasznie pusto sie tu zrobiło , a Płatka to widziałam jakis czas temu na nk a u nas nie napisała .. ale pewnie tesciowa na głowie to nie ma weny, rozumiem to.
Nas pasowanie ominęło i wyjazd do teatru, najgorsze ze Oliwka ma coraz wiekszy katar i kaszle, ja zreszta tez.. i jak ja mam ją w poniedziałek posłac do przedszkola?

dzis sie nasprzątałam, chalupa była juz porządnie zapuszczona, a i tak nie zrobiłam nawet 1/3 tego co powinnam, przy Oliwce po prostu nie da sie nic zrobic. Ale w srode wolne bo swieto to moze cos jeszcze podziałam, no i pora zarobic ciasto na pierniki

wczoraj pojechalismy Oliwce buty kupic, ale usnęla nam po drodze i to kupowanie to bylą istna komedia bo nie chciała sie obudzic, posadzilismy ja na spiąco na krzesełku i mierzyłam, a potem ją stawialismy do pionu i chodziła z zamknietymi oczami , ale udało sie kupic naprawde porządne buty z Bartka, tylko ta cena .
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-07, 11:12   #3611
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

hello kobietki

kasulka nie przejmuj sie nas tez nie puszcze. wiki poki chora pila grzecznie syropki a teraz troche jej przeszlo juz nie chce. ani syropkow ani herbatki cieplej. musze jej na sile strzykawka. porazka. tak czy tak ja na poczatku przyszlego tygodia ide na kontrole. a ja coz... wczoraj na wieczor Tz nasmarowal mi plecki rozgrzewajaca mascia dal flegaminy i acatar no taletke na bol gardla. i pod kolderke. jakos lepiej sie czuje. juz nos w polowie odetkany i krzyza juz nie czuje. jakos to bedzie.

co do oliwki i przygody z butami to mieliscie zabawe na calego. wiki jak zasnie w samochodzie to pote wystarczy ja ruszyc i sie budzi. ale butow i tak nie przymierzy nawet nie ma takiej opcji. dalej latam z patyczkiem zeby jej buty kupic. jeszcze z sandalami to widac gdzie palce a pelne to na wyczucie.

jesli chodzi o sprzatanie to coz z tego ze ja doprowadze dom do perfekcji jak za godzine tego nie widac. dwa balaganiarze w domu a ten mlodszy to juz na calego. daj sobie spokoj Kasiulka kuruj sie a praca sie nie martw. Kasiulko a byliscie z tym kaszlem u lekarza bo zastanawiam sie czy jednak wszedzie ten sam wirus i te same objawy...

Agiko a samo mleko z miodem i malutka dawka czosnku nie wypije ... bo ja jak mama robila taki specyfik w dzbanku z czosnku miodu cytryny i wody to nawet nie ruszylam. dla mnie jesli cos czuc czosnkiem to mam juz awersje. jesli delikatnie podsypane czosnkiem to nie ma problemu. ale juz takiego specyfiku to nie nie dziekuje.
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 07:21   #3612
agika11
Zadomowienie
 
Avatar agika11
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

witam po-weekendowo
ale jestem podkurzona, bo niewyspana. Adaś przez ostatni tydzień budzi się 3-4 razy w nocy, nie wiem co się z nim dzieje, toż ja nie jestem przyzwyczajona, bo nawet jako noworodek tyle razy nie budził się. Najgorsze jest to, że od wesela wieczorkiem dostawał cyca i butlę. No i z tym wprowadzeniem butli same problemy są. Zaparcia, nocne budzenie. Porażka. Odstawiłam mu tą butlę, bo chcę zobaczyć, czy zaparcia znikną no i mam karmienie w nocy co chwila. Pije teraz Bebilon na zaparcia i mam wrażenie że problem się zwiększył. A ja juz powoli musze go odstawiać od piersi
Jeszcze dostał kataru. A z Kamilem nie wiem co. Już niby lepiej, ale siedzi ze mną w domu. Nic nie chce jeść i to mnie doprowadza do szewskiej pasji. Jak ma wyzdrowieć i nabierać odporności nic nie jedząc

Kasiulek a ty jesteś w pracy?
Niech się już ta jesień i zima skończy.
Nieźle żeście buty kupili. Ja w tym roku kupiłam identyczne jak w zeszłym roku, tylko rozmiar większy. A niestety z patykiem nie daję rady, bo ma wysokie podbicie i dużo modeli mu na nogę nie wchodzi.
JA w sobotę wysprzątałam górę całą, pozbyłam się prasowania, a już 2 pralki nowego wisi. I tak w kółko,. Jak tu nie mieć depresji?
A dodatkowo skoda się posypała, znowu wydatek, a dostałam kasę z ubezpieczenia za urodzenie Adasia i chciałam kupić rolety rzymskie na cały dół, a tak kasa na auto pójdzie i jeszcze nie starczy. Mam dość, bo człowiek tylko na rachunki zapieprza. I jaki sens?
Idę jakąś kawę wypić.
Tak jak przeczytałam tego posta to rzeczywiście depresja u mnie chyba
__________________
Papatki
agika11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 11:43   #3613
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

hello
dobra gdzie reszta dziewczyn , zaczynam sie martwic nie na zarty. zero znaku zycia. chocby zyje nic mi nie jest. hop hop.

jesli chodzi o kupowanie z patyczkiem tbutow to musze jedynie pamietac ze wiki nie moze miec butow a'la kozaczki czyli wyzszych i zasowanych na suwak tylko. ma gruba lydke i nie zasowaja jej sie po prostu brakuje jakies 0,5 cm a przeciez nie zasue na scisk. wiec wszelkiego rodzaju na rzepy lub jak znalazlam w tym roku z ccc zasowane kozaczki ale dodatkowo z przodu regulacja za pomoca sznurowan.

agiko ty mi nie mow o naprawach dopiero zrobilismy hamulce ( 200 zl) przed nami oc 230zl a jeszcze dalej wymiana oleju 100zł i pasek rozrzadu jeszcze do konca roku. czyli okolo 800 zl wydane do konca roku. dobrze ze gaz zalozylismy wiec oszczednoscia na paliwie nadrabia sie te wydatki.

Kasiulka pewnie poszla do pracy, ciekawe jak sie czuja dziewczyny. a jesli chodzi Agiko o jedzenie to nie przejmuj sie bo u nie podobna sytuacja. jak podac leki po jedzeniu jesli wiki nawet sniadania jesc nie chciala. jedynie takie rogaliki chipikao z czekolada w srodku ale co zrobic leki trzeba dac. kaszel jako taki zostal. po syropach bardziej mokry ale ogolnie przechodzi. ale watpie by dlugo byla zdrowa. u nas pogoda okropna . leje jak cholera jasna. nawet nosa nie wystawiam z domu jak nie musze.

Agiko ja pamietam ze wiki tez miala zatwardzenia po przejsciu na mleko sztuczne. ale jako ze ja juz pokarmu nie mialam to musialam z tym walczyc. i przeszlo po herbatkach i masarzach. i zadne herbatki gotowe nie pomagaly jedynie zwykle saszetki do zaparzania kupowane w aptekach mieta rumianek lekko oslodzone. sprobuj moze pomoze
ach Agiko tez ide kawke sobie zrobic. pozdrawiam
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-10, 21:12   #3614
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Agiko, Tiaaro ostatnio w trójke ciągniemy wątek... nie wiem co sie z dziewczynami stało ale moge sie domyslac. Płatek pewnie walczy z infekcjami Matiego, tesciową, oby nie z deprechą , Kostka - dzieciaki, mam nadzieje ze nie sa chore, Hania - czort wie, no i to tajemnicze zniknięcie Kociulka . Ale obiecała ze wróci więc czekamy. Ch adze należą sie baty i to porządne bo sie loguje na wizazu

Agiko masz racje, wróciłam do pracy i mam odruch
dzis zostałam tak potraktowana przez tego cholernego buca ze miałam ochote napluc mu w tą tłustą brzydką gębe, płytkie odczucia wiem, ale nic nie poradze.
Marzy mi sie ze wygrywam w totka ide do niego i mowie co o nim mysle, a potem wychodze trzaskając drzwiami i jestem wolna , mozna pomarzyc, ale w sumie to smutne bo jakby nie patrzec człowiek jest niewolnikiem, chodzi w kieracie i znosi upokorzenia zeby miec co do gara włozyc i zapłacic rachunki. Współczesne niewolnictwo po prostu.

co do karmienia Adasia to sama nie wiem, moze zmienic mleko czy cus... juz nie pamietam jak to bylo z Oliwka w tym wieku . A odstawiasz Adasia z powodu powrotu do pracy?
A Kamil to chyba jest mały niejadek prawda? Ja tego problemu nigdy nie miałam bo Oliwka z reguły zmiata az miło patrzec, ale w chorobie tez nie jadła - podejrzewam ze jak miała nos zatkany nie czuła smaku, moze Kamil tez z powodu kataru? Oliwka lubi mi czasem pomoc w kuchni cos przyrządzic (np. kakao) i zawsze potem chętnie to zjada wiec moze tez spróbujecie? Choc chłopaki to pewnie mniej zainteresowane mieszaniem w garach

My tez mamy skode , i tez sie cos psuje, chcielismy kupic nowe auto pod koniec roku ale w mojej obecnej sytuacji pracowej musimy zluzowac. Trudno trzeba jeździc gruchotem i naprawiac jak długo sie da.

Jutro wolne ale nie bede odpoczywac, mamy problem z babcią, chcą ja juz wypisac ze szpitala wyobrażacie sobie? Jest sparalizowana, ma cewnik i sondę w nosie a ordynatorka mowi ze oni juz swoje zrobili i do domu. Szok.

Agiko a jak sie tesciowa trzyma ?
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-11, 09:04   #3615
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Kasiulko nie zlosc sie ze chca ja wypisac do domu. powiem szczerze ze moja ciocia wlasnie popowrocie do domu poczula sie lepiej. nie ma jak wlasny dom. teraz pogadajcie z lekarze i niech wam da dalsze zalecenia. nie wiem rehabilitacja masarze. teraz jest wiele osob ktore chetnie przychodza do domu. ja na przyklad nie cierpie szpitali. i badz dobrej mysli - bedzie dobrze.

jesli chodzi o dziewczyny to nie wiem daczego chocby nie napisza ze zyja. tyle choc.
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-12, 10:25   #3616
kostka.kr
Zadomowienie
 
Avatar kostka.kr
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 458
GG do kostka.kr
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Witajcie!

Żyjemy
U nas sytuacja podobnie jak u Agiki. Natala przez ostatni tydzień siedziała w domu. W ubiegłą środę tak sie wywrzeszczała na polu (było bardzo zimno), nałykała się zimnego powietrza i nastepnego dnia rano wstała bez głosu i zakatarzona. Miała tak potworną chrypę, że nie mogła w ogóle mówic.
Dziś poszła pierwszy dzień do przedszkola i strasznie sie ucieszyła na widok koleżanek, zwłaszcza jednej Zosi z którą bardzo sie lubią . Natala w sobotę stwierdziła, że Zosia strasznie się zmartwi jak jej (znaczy sie Natalki ) nie będzie w przedszkolu.
A Patrysia nadal budzi sie 3, 4 razy w nocy. Zasypia ładnie koło 20-tej i pierwszy raz budzi sie przed północą. Nadal nie chce smoczka, nie chce pic z butelki (Kasiulko nawet próbowałam dac jej soczku w butelce, też nic z tego ), tylko cyc . Od trzech tygodni zjada juz łyżeczką warzywka i zupki. Łyżeczką też nie potrafi jeszcze dobrze jeśc, ale jakoś idzie. Moje dziecko niedługo skończy pół roku a ja nadal jestem uwiązana jak przy noworodku . W sobotę wieczorem wybieramy się do kina na film "2012" i niestety tylko na film, juz nigdzie nie będziemy mogli iśc do knajpki bo trzeba wracac do domu.
Poza tym nic sie nie zmieniło, jest jak było...
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy:
cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie."
Paulo Coelho

kostka.kr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-13, 08:56   #3617
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

kostko nie wiem co ci poradzic z ta butelka. a jesli chodzi o smoczka takiego do zasypiania to jakiegos ciumka... moze sprobuj z tej samej firmy. kolezanka moczyla smoczek w slodkim soku i tak corka zaczela pic z butelki, ja sprwdzonych metod nie mam bo wiki jakos od razu zalapala.

co do chorob to ja dopiero z wiki wychodze z choroby. poszlam we wtorek na kontrol bo kaszel ciagle ten sam a syropy juz pila tydzien. dla mnie chocby jakas poprawa powinna byc. wiec kazala nam pani odstawic pulmeo a zostawic mucosolvan i dodac claritine ( przeciwalergiczne) no i pomoglo. ale i tak na wszelki wypadek dala recepte na antybiotyk i powiedziala ze jesli przez kolejny tydzien nie bedzie poprawy to wykupic i dac przez cztery dni. skoro poprawa jest wiec recepta niepotrzebna.

Kostko jak ja ci zazdroszcze tego wyjscia na film. slszalam dobre recenzje wiec pewnie zmolestuje TZta zeby sciagnal i obejrzymy w domu. kiedys... napisz jakie wrazenia po filmie. i pisz czesciej.

a gdzie reszta...
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-13, 09:10   #3618
agika11
Zadomowienie
 
Avatar agika11
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

witajcie dziewczyny w ten piękny pochmurny dzień Dziś 13 piątek
hej Kostka, fajnie, że się odezwałaś, bo właśnie miałam cię zapytać jaki dawalaś syrop Pati jakiś czas temu ? Ja tak myślę, to chyba dawno już tak nam dzieci nie chorowały.
Adaś też mi sie inaczej chowa niż Kamil, choć nie mam tylu pobudek co ty. KAmil w tym wieku już przesypiał mi noc. Choć narzekać nie mogę, w niedzielę odstawiłam mu butelkę, tą jedyną wieczorną i wszystko wróciło do normy, nie wrzeszczy, w nocy budzi się tylko raz a nie cztery (dziś o 5 rano ). Tylko co ja mam zrobić, muszę go odstawiać powoli. Ja mam zamiar odstawiać 1 karmienie na tydzień, więc jakbym zaczęła teraz, to do końca grudnia mi zejdzie. Nie wiem co robić.
A danka dla Pati sama gotujesz, czy słoiczki?
Kostko fajnie, że idziecie razem do kina chociaż, jak mieszkaliśmy z teściami, to po położeniu Kamila mogliśmy wyskoczyć na miasto, a teraz nie ma z kim dzieciaków zostawić. Ale za to ciągle robimy imprezki u nas. Jutro również, właśnie ustalam menu.
Kostka a te trzy kropki na końcu zdania to jakoś wymownie odebrałam, jak tam z mężem się układa?
Ja wczoraj wybrałam się do lekarza, bo obydwaj kaszlą, ale osłuchowo OK. Robię inhalacje, chodzę na spacer, daję syropki. Mam wrażenie, że jest poprawa. Ja się zastanawiam, czy puścić jeszcze Kamila do przedszkola przed zabiegiem.
Moja teściowa ma operację końcem listopada. MAm nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
A te auta to nam dają w tym roku popalić, skoda w sumie pierwszy raz nam się popsula więc nie powinnam narzekać, a Opel nadal czeka na wymianę silnika u mechanika. Ech
idę karmić Adasia, bo się obudził.
__________________
Papatki
agika11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-13, 16:55   #3619
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Proszę nie bijciechoć wiem, że mi się baty porządne należą, ale nie mam nawet sił Was poczytać, jestem trochę zabiegana bo zaczęłam szkolenia w ubezpieczeniach, rano tam jadę, później szybko zakupy, Mati z przedszkola, wieczorami nauka i jeszcze obowiązki w domu. Godzina 23.00 i padam na pysk. Brakuje mi Was strasznie, mam nadzieje że po szkoleniu jak odejdzie mi nauka to wrócę do normalności, tak mi mijają dni, że nawet nie zauważyłam, że dzisiaj 13 piątek.
Na tż stara nie mogę narzekać, naszęście całymi dniami sie nie widzimy bo ona ma naświetlenia popołudniami, a ja do 15tej jestem poza domę więc tylko wieczory w domu jesteśmy wszyscy razem. Kobieta z nudów sprząta nam, gotuje zupki, robi też zakupy także jest ok.

Buziaczki, postaram się jakoś Was poczytać chociaż.
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-13, 18:04   #3620
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

no nareście , a ja juz Płatka miałam zamiar przez nk scigac .
Płatku czyli cos ruszyło w temacie pracy - no to super news , dobrze ze tesciowa nie zalazła za skórę tylko sie na cos jeszcze przydaje

Kostko fajnie ze chociaz do kina mozecie sie wyrwac z małżem, człowiek potrzebuje czasem sie oderwac od szarej rzeczywistosci - napisz potem jak film.
Tez te 3 kropki na koncu zdania odebrałam podobnie jak Agika....hmm

Agiko ja bym chyba Kamila przytrzymała, złapie Ci cos i masz termin z głowy. A to juz niedługo.

Tiaaro z babcia sprawa o tyle skomplikowana ze w domu czeka 90 letni dziadek, a cała rodzina zwiazana pracą, obowiązkami i zeby zajmowac sie chorą babcią ktos musiałby zrezygnowac z pracy. Nie musze chyba pisac jakie to trudne w dzisiejszych czasach. A babcia wymaga opieki pielęgniarskiej cały dzien non stop + rehabilitacja, wiec zdecydowanie lepszą opieke miałaby poki co w szpitalu. Wiadomo ze jak zacznie wychodzic z udaru to dom bedzie najlepszy ale teraz to jeszcze za wczesnie. A tłumaczenie lekarki jest takie ze musza babcie wypisac bo nie ma z nia kontaktu (no a jaki do cholery ma byc kontakt jak ma 90 % ubytek słuchu i jest sparalizowana !) to juz szczyt po prostu. Mnie to bulwersuje bo ewidentnie jest to pozbywanie sie przez szpital problemu, nie rokuje dobrze wiec do domu i radzcie sobie sami ! No ale juz nie truje.

U nas był ciezki powrót do przedszkola, oliwka sie buntuje i nie chce chodzic i niestety płacze . A w ogole rodzice mi zrobili numer, wzieli ją do fryzjera i obcieli na krótko , ale szok przezyłam - ale nawet fajnie wygląda

z smieszniejszych tematow - Oliwka ostatnio przezywa fascynacje kupami , bardzo ją interesuje kto jakie kupy robi , jakiego koloru i dlaczego i uwielbia zabawę w "kupającego" konia ... no zastanawiające to jest
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-13, 18:43   #3621
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

jeszcze wkleje jesienne"przedszkolne" zdjecie Oliwki - przed obcieciem wlosów - tylko jakos kiepska bo z odbitki
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-13, 19:29   #3622
agika11
Zadomowienie
 
Avatar agika11
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

ja tylko na chwilę,
śliczne zdjęcie Oliwki, a właściwie ona sama śliczna pokaz ją jeszcze w krótkich włoskach, pls

witaj Płatku,
resztę jutro napiszę,
__________________
Papatki
agika11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-13, 20:32   #3623
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Ale śliczne zdjęcie Oliwki jest śliczna jak mama, bardzo do Ciebie Kasiulko podobna i chyba pierwsze takie poważne zdjęcie, bo zawsze Oliwka jest na zdjęciach roześmiana, a raczej rozbawiona.

Mati też miał zdjęcia w przedszkolu, szkoda że nie mam skanera bo bym Wam pokazała, fajnie wyszły.

Na n-k wchodziłam bo nie miałam czasu na gg siedzieć i w ogóle go nie odpalałam wiec do mnie pisali co się dzieje, tam mogłam szybko odpisać i tyle, albo starczyło że się pokazałam, ale najlepszy numer miałam ostatnio, kilka osób mi pisze na phone, albo dzwoni czego sie nie odzywam, cały dzień na n-k jestem i nawet nie odpisze, a ja na szkoleniu i nawet do kompa na sekundkę nie zaglądałam, nie wiem jak to możliwe, ale nie siedziałam na n-k ale byłam cały dzień dostępna.
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-11-15, 17:52   #3624
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

:d
__________________
moj blog

Oliwka

Edytowane przez kasiulka
Czas edycji: 2009-11-15 o 17:56
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-17, 07:48   #3625
agika11
Zadomowienie
 
Avatar agika11
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

hej,
ej Kasiulek, a ja myślałam, że na chłopaka jest obcięta. A tu lekkie podcięcie, fajniutko wygląda. No i ma takie ujarzmione włoski I jaki sweterek, mała modnisia
Płatku napisz coś więcej na temat tych szkoleń, czy to znaczy, że rozpoczynasz pracę, czy to szkolenia z UP?
A zdjęcia Matiego zrób może aparatem, ja tak robiłam. Fajniutkie są te pamiątki z przedszkola.
Wczoraj dowiedzieliśmy się, że Aduś ma miejsce w żłobku. Małż pojechał umowę podpisać. Tak jakoś mi się strasznie smutno zrobiło i się poryczałam. I jeszcze wczoraj pierwszy raz odwrócił się sam z plecków na brzuszek Bo w drugą stroną od dawna się odwraca.
Kasiulek, a może w takim wypadku wynająć kogoś do pomocy do babci? Albo poprosić o jakąś siostrę socjalną?
A ja w niedzielę się na zakupy wybrałam, obkupiłam się, bo kupiłam sobie 2 kiecki, sweterek, 2 golfy i 3 pary rajstop kolorowych szare, granatowe i brązowe. Qurde nadal po ciąży mam okropny brzuch wystający, biodra, uda super - wchodzę we wszystkie spodnie i ten wielki brzuch. Miałam nic nie kupować, ale nie mam w czym chodzić. Już pewnie macie dość mojego narzekania. Ale jestem przewrażliwiona na tym punkcie.
Kostka jak tam film? Wrzuć może jakieś fotki dziewczyn.
Fascynacja kupą bleee,
A wy gdzie znowu poznikałyście? Jak zdrowie u was?
__________________
Papatki
agika11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-17, 18:32   #3626
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

dziewczyny dziękuje za miłe słowa

Agiko mnie sie wydawało ze ma strasznie krótkie te włoski, własciwie takich krótkich jeszcze nie miała, kucyków nie zrobisz . Ale co do ciuchow to ja mam troche szmyrgla na tym punkcie, głupie to jak nie wiem bo przeciez na herbatke do królowej nie chodzimy ale lubie ją stroic... wlasciwie to Oliwka ma lepsze ciuchy ode mnie
Fajnie ze sie obkupiłas, ja uwielbiam buszowac po sklepach, od razu mi sie humor poprawia, niestety ostatnio coraz mniej mam ku temu okazji.... a w ten wielki brzuch to cos nie wierze , musiałabys zobaczyć mój

Płątku zrób zdjecie ze zdjecia, ja tez tak zrobilam

dziewczyny szykujecie sie juz do swiąt? Kupiłyscie prezenty na mikołaja?
U mnie posucha a chyba czas o tym pomyslec.. nie mam pojecia co kupic Oliwce
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-18, 08:08   #3627
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

helo kobietki

ja od razu zaznaczam - mam mega dola- takiego jeszcze chyba nie mialam. czuje sie do niczego, zycie bez celu a na koncu ino pustke widze.

kasiulko Oliwka wyglada super w takiej dlugosci wloskow. a jak spowazniala. zawsze byla taka usmiechnieta a teraz to juz powazna panienka.

Agiko brawa dla Adusia za postepy

co do ubierania wiki to ona nie wszytsko zalozy. jak cos nie pasi to sciagnie i zalozy sobie sama inne. idzie do szafki i szuka tego co sie jej podoba. najdziwniejsze ze kupilam jej dwie tuniczki z kapturkiem. przeslodniez cekinkami i naszyciami jedna biala a druga rozowa. idntyczne . no i biala zalozy a rozowej nie - no i czym sie dla niej roznia. dojsc nie moge
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-18, 08:27   #3628
agika11
Zadomowienie
 
Avatar agika11
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

ło matko Tiaara co się dzieje, tak jesień na ciebie działa, czy coś się stało, napisz więcej. A teraz na smutki.

Kasiulek ja prezentów jeszcze nie mam, nawet pomysłów brak. Nie wiem jak to będzie, bo kompletnie spłukani jesteśmy. Co odłożymy jakąś kasę to coś się wydarzy i nic z tego. Może lepiej nie odkładać Jakieś drobnostki chyba zrobimy. Poza tym szykujemy się do chrzcin i też pewnie będzie spory wydatek. Jak narazie to myślę o wystroju świątecznym, stroikach itp. Myślałam nawet by po prostu do każdego domu, który odwiedzimy zrobić własnoręcznie stroik świąteczny. Na spacerkach zbieram szyszki, dziką różę itp. A dla Kamila - cokolwiek oby był z Zygzakiem Mcqueenem. Ale małż już wybiera. Dzieciaki maja wycieczkę na Mikołaja z przedszkola do młyna, będą obserwować proces od ziarenka do chleba i tam też będzie Mikołaj i prezenty. Fajny pomysł, tylko nie wiem jak Milek będzie się czuł po zabiegu i czy pójdzie.

A odnośnie ciuchów (dla nas) to myślę jak na Andrzejki się ubrać, znaczy sukienka prosta mała czarna ale mam kilka opcji dodatków i nie wiem na które się zdecydować. Może doradzicie? Jak znajdę chwilkę to pstryknę fotki.
Kostka znowu zniknęła, Płatek pewnie szkolenia, Hania też nie pisze, Kociulek dziwne zniknięcie, przypuszczam, że brak internetu, może się do nowego domu przeprowadziła? Chaga ?
__________________
Papatki
agika11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-18, 10:42   #3629
kostka.kr
Zadomowienie
 
Avatar kostka.kr
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 458
GG do kostka.kr
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Cześc
Kasiulko slicznie Oliwka wyszła na tym jesiennym zdjęciu. Widac, że troszkę spoważniała . A z taką długością włosków bardzo jej do twarzy ...mała śmieszka .

Agiko nie pamietam juz jaki syropek dawałam Patrysi. Przeglądnełam apteczkę i na prawdę nie pamietam, przepraszam .
Jesli chodzi o postępy Adasia to gratuluję, Patrysia dopiero niedawno zaczęła odwracac sie z brzuszka na plecki, a w druga stronę to nawet jeszcze nie próbuje.

Co do filmu, to prócz efektów specjalnych nic nadzwyczajnego. Scenariusz standardowy, złe charaktery giną, dobrzy zostają ocaleni itp.

Co do prezentów od Mikołaja, to Natalka juz wie że w tym roku Mikołaja nie będzie, może na gwiazdkę. Mikołaj nie przyjdzie za okropnie złe zachowanie. Natalka nawet sie nie stara żeby sie poprawic. Może Ją to nauczy, że na prezenty czasem trzeba sobie zasłużyc.

Wklejam zdjecia dziewczynek, między innymi kalendarz z Przedszkola.
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy:
cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie."
Paulo Coelho


Edytowane przez kostka.kr
Czas edycji: 2009-11-18 o 10:43
kostka.kr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-18, 12:58   #3630
hania024
Zadomowienie
 
Avatar hania024
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Sulejówek
Wiadomości: 1 031
GG do hania024
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Cześć!

Ja też jestem tylko niemam za bardzo czasu Pati już drugi tydzień w domu miała w tamtym tygodniu kaszel czerwone gardło i prawie zapalenie oskrzeli, a od poniedziałku i ja w domu bo mam angine i postanowiłam ją zostawić w domu żeby doszła do siebie.

Kasiulko super Oliwka wygląda w tych włosach

Kostka ale masz dziewczyny Pati jaka już duża, matko jak te dzieci szybko rosną

Co do prezentów to Pati co reklama to krzyczy to chce ale ma 3 wybrane które najbardziej chce i to pewnie dostanie, sobie nawzajem to wsumie już kupiliśmy prezent TV i na tym będzie koniec.

Niemam ostatnio czasu bo muszę troche naukę ogarnąć, przygotować kolejną prezentację i jakoś mój zapał do wszystkiego i do tego jest prawie zerowy no ale jak mus to mus.
hania024 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.