Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

[Hadżi]

Synta
No to teraz migaczem wklejaj fotki stojącego Piotrusia oraz
Ciebie z nowymi bryllkami ! ! !

Kamila
Wczoraj jak oglądaliśmy te fotki z Ciachcinka to żonka rozpoznała tą solną "piaskownicę" i jeszcze dodała że lekarze zalecają takie babranie się w soli. Ja się tylko tak zastanawiałem ile minut a nawet sekund by upłynęło
od momentu posadzenia Michałka w tej soli do pierwszej "konsumpcji" takiego ziarenka.
Powiedz czy dzieci które tam były próbowały jeść te "groszki" ??

Garnuszki
Ja wiem że Gwiazdą tego dnia był Olafek , śliczny Synek
ale nie przerabiaj już więcej fotek na sephie .
Esti i Angie Was opisały i ja się też pod tym podpisuję .
Tak więc dawaj tylko kolorowe bo nie ma co "tuszować".

ps
ja też jeszcze u gina nie byłem

[madziaMADZIA]

esti i ja ,i ja!!!!tez kcem!tez kcem!

dzis kolejna nocka w zasadzie w porzadku.tati zasnala o 21.a obudzila sie dopiero o 2.30.pozniej o 4.30 i wzielam ja juz do lozka bo mi sie nie chcialo siedziec.moja wina-moje lenistwo.
wypracowalam sobie sposob na odkladanie tati do lozeczka bo tez sie rozbudzala jak julka i zaraz byl ryk.mi sie wydaje ze te dzieci sa juz za duze na tekie latwe przelozenie.jakies takie "nieporeczne"
a sposob na przekladanie to takie ze jak wstaje ja odkladac to trzymam ja tak jak sie przenosi panne mloda przez prog.do tej pory jak sie nachylalam nad lozeczkiem (przy innym chwycie) to tati sie prostowala,prezyla i wyjec.a teraz delikatnie ja kolysze.tak jakby byla listkiemspadajacym na lozeczko-co za porownaie.i staram sie zeby byla jak najdalej ode mnie.u mnie to dziala-moze sprobujcie.robie tak od 3 dni i jest porownaie.

w nocy w miare ok za to w dzien nadrabia marudzeniem...jakas ona wiecznie niewyspana.

KasiuL tati tez oglada zawsze te przeboje.najbardziej lubi teletubisie.w ogole ten teletubis co go dostala na urodziny to jej ulubiona zabawka.

hadzi mysle ze czas najwyzszy sie wybrac skoro jeszcze nie byles

monika olafcio exrta.sliczny z niego chlopczy.tylko go do chmurki przyczepic i smialo moze za sloneczko robic100%tatusia.a szkoda ze z mausi nic nie ma,bylby jeszcze ladniejszy

synta chyba pytalas o tego torta,malowalam go takimi specjalnymi mazidlami w tubkach.kupuje sie normalnie.dawaj fote w okularkach-nie tobie to oceniec jak w nich wygladasz:p

golabku ja tati daje albo sucha bulke-uwielbia.albo normalnie robie kanapke z szynka i pomidorkiem i kroje na male kawaleczki i daje recznie albo wkladam do miseczki tati i sama je.raz ona,raz kaja...sama szyneczke tez daje.plasterek.mimo 3 zabkow tati sobie swietnie radzi.
u nas jest swietny lumpek.mniej wiecej co 2 tyg jest wyprzedaz dorosle rzeczy za 4 zl a dzieciece za 1zl.normalnie w dni dostawy to chyba 41.jutro ide,no chyba ze dzis bedzie ta wyprzedaz-zawsze patrze jak z tati na spacerze jestem.swietne tam sa rzeczy z zeta.

dobra,spadam sprzatac.wczoraj wyczyscilam na blysk nasz pokoj,w mieszkanku ogolnie tylko posprzatalam.teraz czekaja mnie szafki,dwie szuflady za mna...

[freddy296]

Hej!!

Wpadłam na moment... Poprawka do przodu!! Czyli III semestr zaliczony! Bylo baaardzo ciezko... co druga osoba kończyła warunkiem... Mi sie udalo, bo jako jedyna z niewielu bylam ubrana na galowo i zwrocil na to uwage... Reszta dziewczyn to dzinsy, makijaz jak na dyskoteke, swetry - masakra... pytania byly bardzo trudne... cos tam podukałam i zdałam... Ufff..... Ale stres mialam większy niz przed porodem!!! Dawno sie tak nie stresowalam... nie umiem odpowiadac ustnie...

Własnie przyszedł zamowiony rowerek... pokazde zdjecia jak go poskladamy... przyszedl kompletnie w czesciach Na razie rowerka nie przypomina... Zobaczymy co wyjdzie jak poskładamy Tylko musze czekac na Tzta... sama sie boje za to brac jeszcze złoże z tego domek dla lalek

Ok ide do Mojego Tuptusia... grzebie w smieciach

Odpisze pewnie jutro w pracy - tam mam chwile spokoju...

Buzki Chyba ze pozniej wpadne wkleic zdjecia rowerku... jak mi sie uda docisnąc do kąpa...

[Wisniowysad]

Napisane przez one_shot

Aaaa i mam pytanie tak OT: do tej dziewczyny która pare miesięcy temu sprawiła sobie murzyna kuchennego (czyt zmywarkę!! ) jak mniej więcej teraz wyglądają Twoje rachunki za wodę i prąd? bo jak chcę mieć swojego murzynka to muszę mieć dobre argumenty dla męża hehe.

I pytanie zielone: czy nadal smarujecie dzieciakom pupy przy zmianie pieluchy?? czy nadal po każdej kąpieli smarujecie je oliwkami lub mleczkiem?

oneshot - co do zmywarki, to my mamy od 30 pazdziernika i jazk do tej pory rachunek za wode mamy nizszy o jakies 20zl, dotad placilismy 100-110zl na dwa miesiace, a teraz jakies 80-90zl niepamietam dokladnie, ale tak jak hadzi napisal ile by nie bylo oszczednosci, to oszczednosc czasu jaki sie spedzalo nad myciem garow jest z tego wszystkiego najlepsza

po kapieli nie smaruje wita niczym, kapie go w hippie, nie smaruje go od 2 miesiaca zycia, a co do pupy, to przez dzien nie smaruje, cZasem posypie maka ziemniaczaną, a na wieczor troche sudokremu, ma lepsza dupke, niz wtedy jak co zmiane pieluchy smarowalam sudo...


wszystkie dzieciaczki na fotkach super

pozniej napisze wiecej

[Atiluj]

Ja szybciorem przekażę wieści od Czarinki (przysłała sms'a).

Pisała dziś posta ale najpierw skasował go jej Kondziaczek a później Alcia i się poddała. Widziała, że Karol miał operację i że wszystko się udało. Cieszy się bardzo, trzyma kciuki za szybki powrót ze szpitala. Jest od poniedziałku u teściów. Michał zrobił niespodziankę i przyjechał w niedzielę. Jak na razie jest między nimi dobrze, choć jeszcze nie rozmawiali poważnie. Myśli, że wszystko jest na dobrej drodze. Ma nadzieję, że jakoś się ułoży. Pozdrawia nas wszystkich...

[Wisniowysad]

Napisane przez Atiluj

Ja szybciorem przekażę wieści od Czarinki (przysłała sms'a).

Pisała dziś posta ale najpierw skasował go jej Kondziaczek a później Alcia i się poddała. Widziała, że Karol miał operację i że wszystko się udało. Cieszy się bardzo, trzyma kciuki za szybki powrót ze szpitala. Jest od poniedziałku u teściów. Michał zrobił niespodziankę i przyjechał w niedzielę. Jak na razie jest między nimi dobrze, choć jeszcze nie rozmawiali poważnie. Myśli, że wszystko jest na dobrej drodze. Ma nadzieję, że jakoś się ułoży. Pozdrawia nas wszystkich...

super wiesci od czarinki
jak czytalam na szybko twojego posta julitka to myslalam ze zrobil niespodzianke (niemilą) i nie przyjechal wcale, ciesze sie ze są w komplecie, no to teraz tylko porzadnie nakladzie mu do glowy i bedzie dobrze

kamila - super fotki w tej grocie solnej, u mnie niedaleko tez otworzyli, chcemy sie wybrac z witem, a jakie to wrazenie? czuc ten jod w powietrzu

garnuszki - olafek super wygladal na swoich urodzinkach, ladnie go ubralas, bardzo mi sie podobaja taK UBRANI CHLOPCY, MY MAMY PODOBNE UBRANKO DLA WITA NA ROczek (sorki za capsa)

lachkasia - no to ci rosnie maly budowalniec widac jak sie rwie do pracy, nasz wito tez probuje dlubac w parkiecie, ale klepki jeszcze nie udalo mu sie wyciagnac
fajne ma wloski nikus

freddy - gratki za zdany egzamin no i za zaliczony semestr

madzia - super wyszedl ci ten torcik, masz zdolnosci hihi i no i tatunia na zdjeciach super, fajny ma ten domek z tym zegarem na jedenj ze scianek, co to za zabwka napisz cps wiecej, bo chciualabym dla wita cos takiego, zeby mogl cos przy niej manipulowac sam, da sie z nia cos zrobic?

[Kamilanet]

Hadżi - Fifi nie brał soli do ust, ładnie się nią bawił, jak w piaskownicy. Niektóre dzieci nawet płakały, bo nie chciały wychodzić. Napradę polecam, Fifi mimo, że bardzo często wychodzimy i jesteśmy na dworze długo, nie ma kataru, bardzo ładnie śpi 2x po 1,5-2 godz. Widać, że to robi dobrze.
JA - jako, że mam od dziecka problemy z zatokami - też czuję się lepiej.
Marto - jak to ująć - myślę, że czuć - poietrze jest śieżutkie jak naad morzem, polecam siadanie przy źródełku
Temperatura idealna 19-20 stopni.

Fifi wogóle jest najmłodszym dzieckiem w grupie. Dzisiaj było najciaśniej - razem z dziećmi było ok 20 - a to pomieszczenie nie jest wcale duże

oto link dla ciekawskich - chodzimy właśnie do tej
http://www.podjedlica.pl/jaskinia_solna.php

[bassienka]

Witajcie

Na początku i przede wszystkim składam życzenia naszym solenizantom: Filipkowi i Tatiance, a takze Januszowi

Właśnie wróciłam do domu. Dziękuję wszystkim za kciuki i za dobre słowo. Jesteście kochani
Z Karolem już coraz lepiej. Dzisiaj nawet wstał 2 razy na kilka minut. Jak dobrze pójdzie, to moze już nawet w sobotę wypiszą go do domuNa miesiac dostanie też zwolnienie i będzie musiał leżeć w domu, a później rehabilitacja. Ale najważniejsze jest to, ze już po operacji. Jak ja się bałąm, jak go przywieźli już po zabiegu, czy moze poruszyć nogami, ale jak zobaczyłam, że porusza, to od razu kamień spadł mi z serca

Przepraszam, ale nie dam rady nic przeczytać, bo jestem zmęczona jak cholera. Dwie i pół godziny spędziłam w pociagu. Poza tym musze odespać to wszystko. A jutro do pracy na 8. Najgorsze jest to, że nie widziałam Emilki już dwa dni I dopiero jutro po pracy sie z nią spotkam. Takze zaraz idę spać, zeby mi szybciej mijał czas.
Dobranoc i do napisania jutro

[Wisniowysad]

Napisane przez bassienka

Witajcie

Na początku i przede wszystkim składam życzenia naszym solenizantom: Filipkowi i Tatiance, a takze Januszowi

Właśnie wróciłam do domu. Dziękuję wszystkim za kciuki i za dobre słowo. Jesteście kochani
Z Karolem już coraz lepiej. Dzisiaj nawet wstał 2 razy na kilka minut. Jak dobrze pójdzie, to moze już nawet w sobotę wypiszą go do domuNa miesiac dostanie też zwolnienie i będzie musiał leżeć w domu, a później rehabilitacja. Ale najważniejsze jest to, ze już po operacji. Jak ja się bałąm, jak go przywieźli już po zabiegu, czy moze poruszyć nogami, ale jak zobaczyłam, że porusza, to od razu kamień spadł mi z serca

Przepraszam, ale nie dam rady nic przeczytać, bo jestem zmęczona jak cholera. Dwie i pół godziny spędziłam w pociagu. Poza tym musze odespać to wszystko. A jutro do pracy na 8. Najgorsze jest to, że nie widziałam Emilki już dwa dni I dopiero jutro po pracy sie z nią spotkam. Takze zaraz idę spać, zeby mi szybciej mijał czas.
Dobranoc i do napisania jutro

basiu - ciesze sie ze wszystko jest dobrze z twoim tztkiem, dojdzie chlopak szybko do siebie - zobaczysz, a ty trzymaj sie cieplutko i wyspij sie

[Atiluj]

Basieńka Śpij spokojnie

Kasia333

[kaśka333]

Cześć dziewczyny i chłopaku!

Zacznę od wiadomości dla Basi. Bardzo się cieszę, że wszystko z tz dobrze, kamień spadł Wam z serca i nam również. Gorąco pozdrawiam i trzymajcie się!

Moja nieobecność wynika z braku weny i zdrady z naszą-klasą. Ponieważ przyznałam się do winy to liczę na łagodny wymiar kary

Czarinko bardzo się cieszę, że się układa między Wami, ale cieszę się po cichutku, aby nie zapeszyć

Kamilko jak ja Ci zazdroszczę tych seansów w jaskini solnej! My byliśmy z Krystiankiem we wrześniu Rymanowie i gdybym miała taką jaskinię w pobliżu to bardzo często byśmy tam chodzili.

U nas w zasadzie ok. Teraz jesteśmy trochę przeziębieni, ja mam mega katar, wcześniej miał go Krystianek, ale mu zabrałam, coby dziecko nie cierpiało.
Odpowiadając na zadawane pytania powiem tak: Pupcię smaruję codziennie po kąpieli, ale w ciągu dnia nie (chyba, że ma odparzoną od jakiegoś ostrego jedzonka). Smaruję go po kąpieli mleczkiem Hipp, do kąpieli używam płynu Hipp i szamponu tej samej firmy. Uwielbiam ten zapach. Gołąbku ja bardzo rzadko gotuję specjalnie dla Krystianka. Prawie zawsze je to co my, tylko odlewam mu zupki przed dodaniem śmietany. No i oczywiście nie doprawiam tak bardzo. Lubi wszystkie zupy, a szczególnie kwaskowe (ogórkowa, barszcz, zalewajka, kwasek). Rano na śniadanko je bułeczkę z masełkiem i polędwicą (wszystko oddzielnie)

A dziś chciał sobie fasolki po bretońsku nałożyć, tzn. pociągnął garczek stojący na stole i nałożył sobie fasolkę na... podłogę. Była zimna (fasolka)bo dopiero co tata z balkonu przyniósł. Najdziwniejsze jest to, że cała kuchnia była w fasolce a Krystian nawet plamki na sobie nie miał!

Śmiga po domu, że hej! Cały czas trzeba za nim chodzić, bo wszędzie wlezie, mówi ślicznie ku-ku i kaka jak zobaczy kaczuszkę. No i -da- jak coś chce. "Śpiewa" jak usłyszy muzykę i tańczy. Na urodziny dostał rowerek, buciki i krzesełko-uczydełko (rewelacja!!!).
Zdjęcia wkleję jutro, bo muszę pozmniejszać.

A tu link do filmiku z urodzinek
http://pl.youtube.com/watch?v=Cxurim9NR3U

[Ana2]

hej!
Ja tylko na moment zameldowac,ze wczoraj po poludniu znowu siadl nam komp.Dzis juz jest naprawiony (za expresowa naprawe policzyli sobie dodatkowo 40 euro),no ale najwazniejsze,ze jest.Siadla jakas tam czesc ale nie potrafie powiedziec co,bo sie na tym nie znam.
Poczytalam i krociutko:
Esti,ja tez poprosze linka do slajdow z Julka
Madzia,super Ci ten torcik wyszedl.Dla Tatianki -Listkabuziaki
Garnuszki,Olafek przesliczny na zdjeciach,maly przystojniak! A z Ciebie piekna dziewczyna
Madzia (jeszcze raz),to ze dzieci lapia sie w kroku to nic zlego,to nawet dobrze,ze interesuja sie tym "co maja w pampersie",najlepiej nie zwracac na to uwagi.
Basiu,spokojnej nocki
Kamila,super fotki,fajnie Wam tam w tym Ciechocinku...

Ja Isia nie smaruje niczym po kapieli,praktycznie od samego poczatku; kremiku do pupy uzywam tylko wtedy jak widze jakies podraznienie/zaczerwienienie,co jednak bardzo zadko sie zdarza.

Koncze,bo oczy mi klapia...

[ikol_a]

Cześć Robaczki!

Przede wszystkim spóźnione, ale najszczersze życzenia urodzinkowe dla wszelkich jubilatów

Cieszę się z Karolem Basi wszystko ok.

Wczoraj byliśmy z Ulą w 3mieście lekarza. Ma AZS - forma BARDZO łagodna. Moze pójść we wszystkie strony. Modle się, zeby zanikło...Żeby nie pojawiały sie nowe alergeny i żeby wszystko się wyciszyło. Mamy przepisany jakiś puder do wcierania w zmiany (na chwilę obecną to tylko troszkę szorstka skóra, w krosteczkach drobniutkich jak kaszka manna, w kilku miejscach na ciele). Pocieszające jest to, że czerwone krostki gdy się pojawią to znikają po posmarowaniu lipobase, więc chyba jest dobrze.... Bo gdyby byłby to cięższy przypadek AZS to trzeba byłoby sterydów do likwidacji zmian.
Nie wiem co Wam jeszcze napisać. Pani dr zrobiła na nas dobre wrażenie. Gorzej odwrotnie, bo spóźniliśmy się jakieś 15-20 min (pobłądziliśmy). Ona na nas czekała. Ulka darła się jak opętana w gabinecie (a zaczęła w samochodzie, bo już jej się znudziło w foteliku...), Generalnie zadyma i TZ sie śmiał, że teraz pani dr zapisze sobie, że jeśli te ludziki będą dzwonić to terminy najbliższe mam za 2 miesiące....

Idę się kąpkać...
Nie pamiętam co jeszcze miałam Wam zapodać...

[Atiluj]

Emilko kochana

Niech ci słonko ciepło gra,
niech twój uśmiech długo trwa,
nie trać swej wesołej minki
bo dziś są Twoje URODZINKI

Bądź zdrowiutka, wesolutka,
dla Rodziców kochaniutka

[Hadżi]

Dla Emilki
Z okazji Urodzinek
Wiele Radosnych i Szczęśliwych Dni
a przede wszystkim
Zdrowego Tatusia ! ! !

Basienko
trzymaj się Laluchna. Umordowanaś pewnie jak "koń po westernie" ale najważniejsze że już "z górki" . Dziś zobaczysz wreszcie Córcię a lada dzień i Karola będzie miała przy sobie . Przed Tobą już same przyjemności więc Będzie Dobrze Serdeńko ! !

Ikola
Cholerka . źle że ASZ ale dobrze że łagodna wersja .
Powiedz, czy lekarka dała Wam jakieś wytyczne aby zmniejszyć/zniwelować te krostki ?? Czy macie się czego wystrzegać ??
Czytałem że im wcześniej wystąpi u dziecka ta dolegliwość tym gorzej.
Tylko co co jest stwierdzenie "im wcześniej". Jak obecny wiek Uli ma się do tego uczulenia ???
Bardzo pocieszające jest to że ten Lipobase daje radę i mam nadzieję
ów CudoPuder całkiem cofnie to cholerne badziewie.
Pozdrawiam Bardzo Mocno

ps Jak Kolano ??

Ana, napisz jakie objawy miał komp tuż przed padnieciem. Może z fakturki przetłumaczysz co zostało wymienione !!??

Miłego Dnia

[Angie144]

DUżE DUżE BUZIACZKI DLA EMILKI Z OKAZJI UKOńCZENIA 1 ROCZKU!

Freddy - super że udało się zaliczyć kolejny semestr, zdolna z Ciebie dziołcha
Czekamy na fotki nowego sprzętu Kubusia

Dostajemy same świetne wiadomości, Karol Basi wraca do zdrowia, a teraz jeszcze wiadomość że Czarinka jest na dobrej drodze do zgody z Michałem!! Świetnie!!
Ciekawe na ile Michał przyjechał, tak bym chciała żeby Czarina przekazała nam dobrą wiadomość że Michał zostaje lub że zabiera ze sobą rodzinkę, że będą już razem. Bo nawet jak się pogodzą, to on sobie znowu pojedzie i aż strach się bać i odpukać i w ogóle, ale wiadomo co to znowu będzie....
Nie obraźcie się dziewczyny, ale dla mnie takie życie na odległość to straszna rzecz i ja nigdy bym się na to nie zgodziła. Wiem, że napiszecie że życie bywa okrutne i czasami nie ma się wyboru, ale ja tam mam swoje zdanie na ten temat.
Trzymam kciuki za pojednanie naszej skłóconej pary.

Basiula - strasznie się cieszymy razem z Toba że już jest po wszystkim i teraz to już tylko będzie lepiej i lepiej i lepiej aż w końcu zapomniecie o tych przykrych chwilach. Dwa dni bez Emilki - ależ ona się dziś ucieszy na widok mamy


Kamilko - a powiedz ile kosztuje taka przyjemność, za pobyt w tej grocie solnej płaci się jakoś za godzinę, ile mniej więcej to kosztuje?

Napisane przez kaśka333

Moja nieobecność wynika z braku weny i zdrady z naszą-klasą. Ponieważ przyznałam się do winy to liczę na łagodny wymiar kary

Aż Ty mały zdrajco!!
No ale masz szczęście, wróciłaś skruszona więc Ci wybaczamy.
Twoja Krysia zdolniutka, już sam bryka
Robiłaś to losowanie rzeczy przez Krystianka - co wybrał?
Czekamy na fotki


Ikolu - cholera, a więc jednak AZS, no ale dobrze że to łagodna jak piszesz forma. A da się to wyleczyć całkiem??
Dobrze, że Pani zrobiła nas Was dobre wrażenie, a Wy nie musieliście - każdemu mogło sie zdarzyć
Jak tam Twoje palenie??

[kaśka333]

Emilko wszystkiego najlepszego z okazji roczku!!!

ikola kurcze, przykro mi, że to jednak AZS, ale przynajmniej już wiesz co jest Uli i jak to leczyć. No i szczęście w nieszczęściu, że to łagodniejsza odmiana. Chyba coś przeoczyłam...palisz?
Ana masz pecha do tego kompa. Kasia Klich powiedziałaby "Już się zepsułeś i wiem co zrobię, wymienię Ciebie na lepszy model" Proponuję zrobić to samo.
Angie pierwsze słyszę o losowaniu Czytałam o tym na wątku zaraz po urodzinkach, więc Krystianek nie losował.

[Wisniowysad]

Napisane przez Atiluj

Emilko kochana

Niech ci słonko ciepło gra,
niech twój uśmiech długo trwa,
nie trać swej wesołej minki
bo dziś są Twoje URODZINKI

Bądź zdrowiutka, wesolutka,
dla Rodziców kochaniutka

dołaczamy sie do zyczen

pozniej napisze cos wiecej

[Hadżi]

Ciotki ! ! !
Może miałyście kontakt organoleptyczny z takim wózkiem:
http://www.allegro.pl/item313366552_..._na_nozki.html
Chętnie poczytam wszystkie Za i Przeciw .

[AgaGuernsey]

Kochana Emilko w Dniu Twoich Pierwszych Urodzin zyczymy Ci cieplutkiego sloneczka na niebie, zebys zawsze chodzila z usmiechem na twarzy, zebys byla pociecha rodzicow i wszystkiego naj, naj...
Ciocia Aga i WIkusia

Garnuszki Olafek to super przystojniacha! Bardzo usmiechniety do tego! Brawo!

Freddy gratuluje zdanej poprawki i zamkniecia semestru!

Julitka super wiesci od Czariny. Oby tylko powazna rozmowa cos dala!

Basiu zobaczysz Karol szybko wroci do pelni sil! A z Ciebie jest bardzo dzielna kobietka!

Kaska fajny filmik z urodzinek. Ciesze sie, ze u Was wszystko ok.

Ikola a jednak AZS. Szkoda, ale chyba najwazniejsze, ze jest diagnoza, a nie takie zgadywanki jak do tej pory. Bede trzymac kciuki, zeby ta lagodna forma jeszcze bardziej zlagodniala.

Hadzi nie pomoge, bo nie macalam, ale wyglada dobrze.


Wiki dzisiaj nas zadziwila: spala do 9 rano! Wprawdzie w nocy troche sie przebudzala, ale zasypiala od razu i spala caly czas w lozeczku. Kurcze nie wiem gdzie to zapisac, ze dziecko spalo 12 godzin. Z tego wszystkiego dzis tylko jedna drzemka, wlasnie spi, mam nadzieje, ze da mamie odpoczac.
A my w koncu pozbylismy sie starego dywanu i lawy. Kupilismy nowe!

Aha, wczoraj zadzwonili do mnie z pewnej firmy, do ktorej zlozylam papiery, zapraszaja mnie w poniedzialek na testy. Pojde, bo dlaczego nie sprobowac, nie mam nic do stracenia. Tak wiec trzymajcie w poniedzialek kciuki!


-----
Esti wlasnie ogladnelam twoj filmik. Jestem pod wrazeniem! Sliczna Julenka!

[kaśka333]

Zapomniałabym!!!

esti proszę o link do filmiku z moją synową na priv albo gg!

[freddy296]

Napisane przez Atiluj

Emilko kochana

Niech ci słonko ciepło gra,
niech twój uśmiech długo trwa,
nie trać swej wesołej minki
bo dziś są Twoje URODZINKI

Bądź zdrowiutka, wesolutka,
dla Rodziców kochaniutka

Oczywisscie podpisuje sie wszystkimi kończynami

Ale mnie dzis głowa cisnie... w ogole zaspałam do pracy, nie zabrałam kanapek, nie zjadłam sniadania = porazka... Tz zaraz mi przywiezie bułeczki...

troche nadrobiłam zaległosci...

one shout - ja Kubusiowi przy kazdej zmianie pieluchy czyszcze chusteczkami i smaruje kremem... Po tych ostatnich cyrkach z zapaleniem siusiaka jakos wole dobrze przygotowac pupke do kolejnej pieluchy...

lachkasiu gratki dla Nikusia za ząbka Zdjecia super!

Madziu tort oczywiscie jak reszta - super... masz talent... ja w swoim zyciu upiekłam kilka razy ciasteczka i ciasto cytrynowe... Tak to wszystko mama piecze... ja tylko troszke pomagam kręcic...

gołąbku ja Kubusiowi daje do podgryzania cała krome chleba... i bułke... zeby sie zajął choc na chwile... ogolnie szyneczke juz teraz nie dziubie widelcem... jak jest miekka to z kanpka dostaje...

Synta czekamy na zdjecia brylków...

garnuszki zdjecia super... rosnie chłop jak nie wiem!!!

Basiu to super, ze Karol powraca do zdrowia... za nim sie obejrzysz bedzie juz po rehabilitacji! Buzki dla Was!!!

Ikola czyli jednak AZS. Ale dobrze ze nie jest silna odmiana... Oby nie przerodzilo sie w nic gorszego tylko zeby zniknęło jak najszybciej!!!! Precz... precz świństwa ze skóry!!! Buzki dla Uli

Aga u mojego Kuby to norma spania 12 godzin Jak zasnie ok 23 tak spi do 10.30 z jedna pobodka na mlesio i kilka drobnych pobodek po dydusia A w dzień spi raz po 3 godz...
Powodzenia na rozmowie!

Wzcoraj Kubusia odwiedziła ciotunia... moja kolezanka z liceum... Wiecie jak ten głupolek mały szalał??? Rany... chodził w kółko niej... smial sie... buziaczki przesyłam... na głowie stawa, zabawki wszystkie podawał Zwariował... Ale on lubi dziewczynki... podrywacz po tatusiu

ok zmykam popracowac... do 17stej jescze troche czasu...

-----
Esti ja tez poprosze o slajdy Julciu !!!!!!

[dysia77]

Napisane przez Atiluj

Emilko kochana

Niech ci słonko ciepło gra,
niech twój uśmiech długo trwa,
nie trać swej wesołej minki
bo dziś są Twoje URODZINKI

Bądź zdrowiutka, wesolutka,
dla Rodziców kochaniutka

my rowniez z Adusia dolaczamy sie do zyczen.
Slemy tez spoznione zyczenia dla wszystkich Jubilatkow

Nic nie czytalam ostatnio i nie wiem co u Was.
U mnie jak tak dalej pojdzie to zawal murowany. Ada prawie wcale w nocy nie spi, tzn spi, jak ja wezme na rece i ululam a jak odkladam do lozeczka to jest wielki ryk i znowu musze siedziec z nia i bujac bujac bujac, nie wiem o co jej chodzi ale ja juz padam na nos.
W dzien jest taka kochana, prawie wcale nie potrzebuje mojej uwagi, sama sie bawi, spiewa, tanczy, krzyczy kopie pilke ale w nocy wstepuje w nia jakis upior. Nie wiem jak dlugo tak jeszcze pociagne.
Jesli chodzi o brzusio to czuje sie teraz tak jakbym nie byla w ciazy, normalnie zebym mogla tylko w nocy spac to by bylo luksio. W poniedzialek ide na wizyte do gina to czegos wiecej sie dowiem. Termin mam miedzy 19 a 23 wrzesnia. A od 3 marca wracam w koncu do pracy, nie wiem jak ja im powiem ze znow jestem w ciazy....chyba mnie moje kolezanki zjedza....

Dziewczyny, ktorych dzieciaki obchodzily juz roczek. Co przygotowywalyscie na przyjecie oprocz tortu? Bo ja nie mam pojecia jak to zorganizowac, ale chyba tylko na slodko bedzie. W zasadzie dziecakow nie bedzie, no coreczka mojej kolezanki starsza o rok od Ady, poza tym dziedkowie, moja siostra i chrzesni. Tak mysle ze kupie jeszcze jakies lody cukierki bedzie tort i tyle. Sama nie wiem.
No i sie zastanawiam nad tym krzeselkiem uczydelkiem dla Adusi. Warto je kupic? Rowerek dostanie od dziadkow, nie wiem co chrzestny kupi, mam nadzieje ze nie krzeselko, bo bedzie miala dwa
No to pa, moze pozniej cos skrobne ale nie wiem czy moj upiorek mi pozwoli.
AgaG czy Tobie juz rosnie brzuszek? Bo mi sie wydaje ze ja mam juz taki duzy ze szok jak na ten poczatek 3 miesiaca. A wcale za duzo nie jem, slodyczy w ogole mi sie nie chce, tylko kwasne i zdecydowane smaki. Moze bedzie chlopczyk?

[Wisniowysad]

Napisane przez Hadżi

Ciotki ! ! !
Może miałyście kontakt organoleptyczny z takim wózkiem:
http://www.allegro.pl/item313366552_..._na_nozki.html
Chętnie poczytam wszystkie Za i Przeciw .

oj hadzik, ty taki detektyw wizazowy i nie pamietales o tym ze
nasz witek ma taki wozek

za:

lekki
zwrotny
swietnie sie prowadzi
rozklada sie do spania
regulowany podnozek
duzy, pojemny kosz na zakupy
solidne pasy pieciopunktowe
na poczatku dziwnie sie jezdzilo, bo to jednak trzy kola, ale teraz jest ok, jezdzi sie lekko, po krzywych chodnikach tez

przeciw:

nieregulowany przedni paląk

pasow nie da sie rozlączyc, zeby osobno byly biodrowe a osobno na ramiona
mielismy problem z kolkami, tzn. oponami, byla zle przycieta guma i zle wchodzila w rawkę czy obręcz nie wiem jak sie to pisze, tato przycial tą gume i jest ok,

wozek (to moje zdanie) przeznaczony raczej dla drobniejszych w budowie dzieci, syn mojej kolezanki ma 14 miesiecy i mial ciasno jak go kolezanka probowala przypasowac do naszego wozka, jej syn wazy teraz 14kg no i jest ogolnie "wypasiony" nasz witek spokojnie sie w nim miesci i mysle ze jeszcze dlugo pojezdzi nim,

nie uzywam okrycia na nozki, bo witkowi wystaje tylko nos spod tego okrycia, wiec mam maly czerwony kocyk i tego uzywamy

jak macie mozliwosc to obejrzyjcie na zywca i przymierzcie michiego



dysia - szkoda ze masz takie ciezkie nocki z adą, mam nadzieje ze szybko z tego wyrosnie, no i ciesze sieze brzuszek rosnie a ty sie dobrze czujesz

[Ana2]

Czesc
ikola,szkoda ze to jednak azs,mam nadzieje,ze nie przerodzi sie w jakas ostrzejsza odmiane,a pozostanie na tym etapie co jest albo cofnie sie zupelnie.

Dysiu,bardzo sie ciesze,ze tak dobrze sie czujesz (oby tak dalej),trzymam kciuki zeby Ada zaczela ladnie spac w nocy (wyobrazam sobie jakie to musi byc dla Ciebie meczace,bo my ostatnio mielismy JEDNA taka nocke i nie chce nigdy wiecej).I nie przejmuj sie tym,co beda mowic w pracy,to Twoje zycie i to Ty decydujesz kiedy jest czas na rodzine.

Hadzi,ta czesc co sie zepsula na fakturze jest oznaczona jako "DDR KINGSTON 512 400 ",komp przed awaria "zachowywal" sie zupelnie normalnie,az w jednym momencie zgasl i nie szlo juz go wlaczyc.
Wlasnie mialam Ci pisac,ze ten wozek ma Marta,ale juz mnie wyprzedzila i nawet podala wszystkie za i przeciw.Mnie sie on bardzo podoba i cena przystepna.

Freddy,to masz malego podrywacza w domu

Aga, dla Wikuni za tak pieknie przespana nocke.No i trzymam kciukasy za powodzenie na tych testach.

Kasiu,fajny filmik z urodzinek,ale nie wiem czy to u mnie tak bylo widac czy tak jest po prostu nagrany,ze co kilka sekund zamazywal sie obrazKrystainek sama slodycz,a Ty wygladasz kwitnaco

Emilko,w Dniu Twoich PIERWSZYCH Urodzinek zyczymy Ci wszystkiego co najlepsze,usmiechu na buzince i bajecznego dziecinstwa!

Isiek w dzien mnie totalnie wykancza,nie mam juz sil za nim latac.Uporczywie wchodzi na schody (jak jest na dole,to non stop praktycznie),nauczyl sie tez z nich schodzic i smiesznie wyglada jak to robi,bo schodzi w tej samej pozycji co wchodzi,czyli tylem do dolu schodow (nie wiem czy dobrze wytlumaczylam).Chyba bedziemy musieli te bramki zamontowac,bo inaczej to sie wykoncze.
W wannie tez MUSI stac,wstaje bez przerwy,co go posadze to ten juz do stania.Chodzi coraz ladniej ,stabilniej,za jedna reke to wrecz biega,sam jednak nie chce sie puscic ale mysle,ze to juz wkrotce.

Acha! Chyba Dysia pytala o przyjecie na roczek.Ja robie na slodko,tzn.bedzie duuuuzy tort,kawa,moze jakies czekoladki kupie,a dla dzieci zrobie sandwicze z nutella (Madziu,wysle Ci kilka),kilka z szyneczka i serkiem,moze tez z pasztecikiem + napoje (mleka smakowe:waniliowe,truskaw kowe i czekoladowe)soki,fanta i coca-cola ale to raczej dla "doroslejszych" dzieci.No i na pewno beda jakies mocniejsze "napoje",typu winko czerwone,koniak,whiskey,p owiedzmy,ze "szlachetne trunki".I to tyle.Ja sie nie bawie w zadne przygotowania konkretnego jedzenia,bo w sumie to przyjecie zbyt dlugo nie potrwa,mysle ze okolo 2-3 godz.Bedziemy robic chyba o 16:00,dla wielu "zaraz po obiedzie" wiec mysle,ze mi goscie z glodu nie poumieraja.Acha ,i dla dzieci beda paczuszki ze slodyczami w ramach podziekowan za uczestnistwo w imprezie (tutaj to taka jak by tradycja,na kazdym przyjeciu urodzinowym rozdaje sie wszystkim dzieciom paczuszki ze slodyczami).

Koncze i ide Isia kapac,pozniej jeszcze zajrze.

[Hadżi]

Wisienko
ja już się sam batem potraktuje , jak mogłem nie pamiętać .

Dziękuję na fotki

Ana
Aha, sypnęła się kość pamięci. Czy przy próbie włączenia ponownie systemu
komp przypadkiem nie piszczał. ?
Domniemywam że macie tylko jedną taką "cześć" wpiętą na płycie ??

[bassienka]

Dziękujemy bardzo za życzenia urodzinkowe

Emilka niedawno mi zasnęła, ale musze jeszcze rozpakować wszystkie rzeczy, które miała ze sobą u babci, takze jeszcze trochę mi zejdzie na sprzątaniu.
Moze, jak mi się uda, to wrzucę zdjecia z urodzin, bo były takie "malutkie urodzinki" u moich rodziców. Moja mama zrobiła Emilce tort i w sumie to wszystko. My sobie popiliśmy go kawą, a Emisia soczkiem i tyle. Większe urodziny zrobimy chyba 2 marca, bo już wtedy Karol na pewno będzie w domu

Takze na razie lecę. Do później.....

[AgaGuernsey]

Ja tylko na chwile, odpisze tylko Dysi, bo widze, ze jest.
Po pierwsze bardzo sie ciesze, ze sie odezwalas. Dzisiaj o Tobie myslalam, no i chyba sciagnelam Cie myslami.
Strasznie mi przykro, ze tak Wam Ada daje popalic w nocy. Naprawde trzymam kciuki, zeby to sie szybko zmienilo, zebys miala szanse odpoczac przed drugim dzieckiem.
Wiktoria jakby to zrozumiala, ze mamusia musi troche pospac w nocy i w zasadzie od poczatku ciazy przesypia cala noc. Kochana corusia.

Co do samopoczucia, to mam tak samo, czasami zupelnie nie pamietam, ze jestem w ciazy. Najbardziej zadziwiaja mnie moje piersi. W pierwszej ciazy od samego poczatku byly balony, nabrzmiale, bolace, z siateczka zylek. A teraz zupelnie nic. Takie jak przed ciaza z Wiki. Tez tak masz?

Brzuch. No jest, ale nie ciazowy, tylko przejedzeniowy. W zasadzie nie jem nie wiadomo ile, ale apetyt mam. Zreszta ten brzuch po ciazy z Wika nie jest taki jak byl kiedys, dlatego mysle, ze tym razem szybciej bedzie widac, ze jestem w ciazy.

Praca. Kochana, a musisz mówic od razu na wstepie, ze jestes w ciazy? Czy to cos zmieni? Zajarza, jak przyjdzie czas. Zreszta, co to je wszystkie obchodzi. To Twoje zycie!

Ze smakami mam tak samo. Zdecydowane smaki! Ale tym sie nie sugeruje.
A z jakiejs tam metody chinskiej wychodzi mi, ze bedzie corka. Z Wiktoria sie sprawdzilo, zobaczymy jak teraz?

Co do roczku. U nas byly: nogi kurczaka z ryzem i salatka, tort i ciasto, zimna plyta i salatki.

Do juterka!

[Wisniowysad]

jeszcze mialam napisac ikoli ze bardzo szkoda ze ulcia ma jednak to azs, ale pocieszajace jest to ze to lagodna odmiana, synek mojej kolezanki mial tez azs w lagodnym stopniu i do tego alergie na gluten, teraz ma 3 latka i po azs ani sladu, wiec trzeba miec nadzieje zeby leki na ule podzialaly i zeby szybko z tego wyrosla

hadzi - nie ma sprawy
a co do wozka to ciezko mi bylo sie przestawic na prowadzenie tego nowego , bo tamten poprzedni nie byl taki lekki, rame mial bardziej rozbudowana w sensie ze bylo wiecej tych elementow aluminiowych, i to mi sie wydawalo takie dziwne, ale teraz jest ok i smigamy tym hauckiem
namieszalam troche

ana - moj witek tez w kapieli prawie caly czas stoi, siada tylko jak go myje, a soattnio dorwal z poleczki mydlo w kostce i tak zawziecie probowal je zlapac do łapek, a my z tztem tak sie z niego smialismy

[bassienka]

Wklejam obiecane zdjęcia
Nic szczególnego. Prawdziwe urodzinki urządzimy jak tatuś wróci do domku