izotek

[makeupola]

Napisane przez vilandravalo

Wpadłam zobaczyć, przy okazji zamelduję, że zaraz 8 miesięcy od zakończenia kuracji, jestem zadowolona i żyję

To mega pocieszające!!! Ja dopiero co skończyłam kuracje i modlę się o brak nawrotu :p

Co do smaku i zapachu Blistexu - zależy która. Ja najbardziej lubię granatową Blistex Med Plus - zapach miętowy, uczucie chłodzenia na ustach, smak słodki - nie powiedziałąbym że chemiczny. Mój chłopak bardzo lubi Ja również :p

Jeszcze fajny jest balsam Uriage - leczy usta (choć ja miałam chyba jakąś wadliwą wersję)

Generalnie opisywałam na blogu wpływ tych wszystkich pomadek kiedyś na usta i wybrałam moim zdaniem najlepsze... Fajna jest też zwykła wazelina szczególnie na noc

[Asiaaa95]

Napisane przez vilandravalo

Wpadłam zobaczyć, przy okazji zamelduję, że zaraz 8 miesięcy od zakończenia kuracji, jestem zadowolona i żyję

A jaką dawkę całkowitą przyjęłaś? I jak stan cery podczas tych ośmiu miesięcy?

[makeupola]

Btw ta szminka Babe mi np nic nie dawała - zero nawilżenia :/

[laisla]

Napisane przez makeupola

Jak najbardziej możesz używać podkładów - ważne żeby nie były one podkładami tłuszczowymi, wybierałabym też raczej takie SLS, nawilżające, kojące. Na pewno nie do skóry przetłuszczającej się ani nie matujące

Suplementy bez witaminy A również można

Co do tych blizn - jeszcze 3-4 miesiące temu strasznie się tym martwiłam -że są czerwone, nigdy nie zejdą, że zostaną mi dziury, że tak dużo przebarwień (to było tak w grudniu - styczniu). Teraz moje drogi blizny BARDZO się spłyciły, jest ich naprawdę niewiele, przebarwienia się mega rozjaśniły i spokojnie mogę już wyjść na basen i się nie malować! Nie ma żadnych czerwonych zmian. Leczenie skończyłam Lekarka powiedziała, że te przebarwienia i blizny będą znikać i znikną całkiem !! Ale trzeba cieprliwości bo to może potrwać nawet rok

Ale jakim cudem mają zniknąć? Mówiła coś bliżej? Mi dermatolog mówiła coś przeciwnego

[Cytrynusia]

Napisane przez laisla

Ale jakim cudem mają zniknąć? Mówiła coś bliżej? Mi dermatolog mówiła coś przeciwnego

Blizny moga zniknac całkowicie ale zależy jak silne one sa i zalezy jak sie 'wspiera' redukcje tych przebarwien. Nie wszystkie zginą tylko od izoteku, bo to mało prawdopodobne.
Dlaczego zniknął? Skóra sie łuszczy. I znikaja tylko dlatego ze naruszony zostaje naskórek. Izotek sam w sobie opoznia gojenie ran i 'wspiera' ich bliznowacenie. W praktyce wyglada to tak, ze jezeli wyskoczy wam cos a dobierzecie sie do tego to gojenie sie rozciągnię w czasie.

[vilandravalo]

Napisane przez Asiaaa95

A jaką dawkę całkowitą przyjęłaś? I jak stan cery podczas tych ośmiu miesięcy?

Już nie pamiętam, dawka była gdzieś pośrodku widełek.
Cera czasem się świeci, ale nie jakoś nie do zniesienia i na pewno nie tak, jak kiedyś kilka razy cośtam małego wyskoczyło mi na twarzy, ale podejrzewam raczej reakcję alergiczną na coś, poza tym twarz, dekolt i plecy czyste

[Agatha2003]

Napisane przez arturowaaa

hej ) dawno mnie nie było!
1 kwietnia wzięłam ostatnia tabletkę Izoteku!

Gratuluje i zazdroszcze. Ja 1 kwietnia poszłam na kontrole, bo niepokoiła mnie nadal kaszka przy ustach i dostałam kolejną receptę i w sumie wybiore 200mg/kg a biore od 10 lipca (noo 9 lipca wzięłam 1 kaps a tak to dziennie po 2 kaps czyli 40 mg/doba). Mam nadzieje że 18 maja będzie finish

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Napisane przez makeupola

Btw ta szminka Babe mi np nic nie dawała - zero nawilżenia :/

Jak dla mnie pomadki z Bebe są fajne, ale nie do stosowania podczas kuracji

Mam do Ciebie pytanie, bo odwiedziłam Twojego Bloga Otóż, skąd wiesz że po wybraniu ponad 150 mg/kg skutki uboczne mogą być nieodwracalne?? bo na ulotce jest napisane: Zastosowanie dawki całkowitej większej niż 120 – 150 mg/kg mc. podczas jednego cyklu leczenia nie przynosi dodatkowych korzyści...a ja wybrałam 170 mg/kg i po ok 1,5 tygodnia usta wróciły do stanu sprzed kuracji, skóra też nie była już tak bardzo sucha jednak jak wspomniałam od 1 kwietnia derm zadecydowała że kuracji nie kończe i mam wybrać w sumie 200 mg (to nie był prima aprilis).

[gumaz]

hej wam izotek naprawde pomaga bo tyle opini o tym moglby mi ktos powiedziec ze mial mega powazny tradzik i poizoteku zszedl wiem ze moze byc nawrot ale pytam czy zszedl calkiem i drugie pytanie czy skutki uboczne utrudniaja wam zycie i czy sa one tylko na czas brania leku czy na cale zycie ?

[makeupola]

W opracowanych przeze mnie badaniach naukowych, prowadzonych na ten temat wykazano, że przekroczenie dawki całkowitej 120–150 mg/kg mc. nie daje żadnych dodatkowych korzyści z leczenia i nie powinno być stosowane w praktyce lekarskiej. Skutki uboczne które poprzez zbyt długie leczenie mogą nie ustępować nawet po zaprzestaniu terapi to np. bóle stawów, wypadanie włosów, suchość oczu oraz nieswoiste zapalenie jelit (które w USA doprowadziło do kilku procesów sądowych i wielomilionowych odszkodowań ponieważ producent nie uwzględnia go w ulotce dołączonej do leku). Przedłużająca się suchość oczu prowadzi do powstawania wad wzroku ze względu na zbyt małe nawilżenie co prowadzi do innego niż zwykle kąta załamywania światła na rogówce, co zmienia kąt załamywania również w dalszej części układu optycznego oka (dlatego w trakcie całej terapii jeśli występuje suchość oczu to należy je intensywnie nawilżać sztucznymi łzami). Jeśli chodzi o wypadanie włosów jest to spowodowane trwałym uszkodzeniem gruczołów łojowych meszka włosowego (co jest możliwe przy zbyt dużej dawce leku). IZotretynoina ponadto osłabia ukłąd immunologiczny co może prowadzić do nadmiernego rozwoju bakterii będących naturalną florą bakteryjną układu pokarmowego. Powoduje to patologie trawienia oraz może prowadzić do zniszczenia błony śluzowej przewodu pokarmowego. Przy zbyt dużej dawce taki stan się pogarsza i przedłuża co właśnie jest podstawą np powstawanie nieswoistego zapalenia jelit. To jest lek który należy stosować zgodnie z zaleceniami lekarza, jednak niektórzy z nich nie dokształcają się i nie czytają coraz to nowszych badań, które robi się w tym kierunku. PRzejmują się np wpływem leku na wątrobę - choć w wielu badaniach wykazano że izotretynoina nie wywiera STAŁEGO wpływu na aktywnośc aminotranferaz ale tylko CZASOWY podczas brania leku. Nie zwracają natomiast uwagi na dolegliwości ze strony stawów czy jelitowe co może mieć dużo poważniejsze długofalowe skutki.

Wszystkie informacje zostały zaczerpnięte z fachowych opracowań tematu dostępnych dla studentów uczelni medycznych

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Btw jeszcze co do blizn - jeśli nie są one głębokie to nie sięgają skóry właściwej tylko naskórka. Proces naturalnego złuszczania skóry, któy jest przyspieszony podczas brania izotretynoiny powoduje że blizny spłycają się szybciej i również przebarwienia znikają szybciej. IZotretynoina sprawia jednak, że skóra jest mniej nawilżona co powoduje gorsze gojenie się ran (jak już ktoś tu napisał) dlatego może nam się wydawać, że cera dłużej się goi (bo w sumie faktycznie tak jest). Izotretynoina sama w sobie nie pwodouje jednak powstawania blizn. Powoduje natomiast, że pojawia się więcej stanów zapalnych na buzi (tzw wysyp) i jesli przy nich grzebiemy (a skóra przecież gorzej się goi i izotretynoina osłabia ukł immunologiczny który jest odpowiedzialny za niszczenie stanu zapalnego) to doprowadzamy MY w ten sposób do powstwania blizn.

Wiem jednak że powstrzymanie się w przypadku niektórych pryszczy jest bardzo trudne i sama mam kilka płytkich blizn (jednak mam szczerą nadzieję, że one znikną) W dobie makijażu jednak bym się tym zbytnio nie przejmowała

[q112233]

.

[Margoza]

Napisane przez q112233

Coś o tym wiem, miałem kuracje roaccutane (jak nie było jeszcze izoteku to to był jedyny dostępny lek) 12 lat temu. Lekarz ładował we mnie jak w dziką świnie. Niestety wtedy nie miałem dostępu do opracowań naukowych, miałem 18 lat i byłem dosyć głupi.

Hm podsumowanie efektów po izo:
- trądzik wrócił miesiąc później (nawet gorszy jak był)
- wypadła mi połowa włosów i nigdy nie wróciła (ale akurat mam względnie dobrą czaszkę więc gole się na łyso)
- rany gorzej się goją
- okresowe napady czerwienienia skóry
- problemy z jelitami trwają do dziś (dieta bezglutenowa jakoś łagodzi te objawy, normalnie biegałem na kibelek co posiłek)

Najśmieszniejsze jest to, że teraz znowu będę musiał to brać, bo trądzik mi się pogorszył, a wszystkie możliwe alternatywy już wykorzystałem. Kumulacja.

Myślę, że przez 12 lat wiele się zmieniło jeżeli chodzi o wiedzę lekarzy na temat tego leku i umiejętności jego stosowania i dobrania odpowiedniej dawki. Dobry dermatolog to podstawa. Życzę powodzenia i wytrwałości przy drugiej kuracji

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Napisane przez gumaz

hej wam izotek naprawde pomaga bo tyle opini o tym moglby mi ktos powiedziec ze mial mega powazny tradzik i poizoteku zszedl wiem ze moze byc nawrot ale pytam czy zszedl calkiem i drugie pytanie czy skutki uboczne utrudniaja wam zycie i czy sa one tylko na czas brania leku czy na cale zycie ?

A czytałaś/łeś w ogóle ulotkę? Google nie gryzie a tam są odpowiedzi na Twoje pytania. Zresztą cały wątek tego dotyczy wystarczy trochę prześledzić...

[meowww]

Napisane przez makeupola

W opracowanych przeze mnie badaniach naukowych, prowadzonych na ten temat wykazano, że przekroczenie dawki całkowitej 120–150 mg/kg mc. nie daje żadnych dodatkowych korzyści z leczenia i nie powinno być stosowane w praktyce lekarskiej. Skutki uboczne które poprzez zbyt długie leczenie mogą nie ustępować nawet po zaprzestaniu terapi to np. bóle stawów, wypadanie włosów, suchość oczu oraz nieswoiste zapalenie jelit (które w USA doprowadziło do kilku procesów sądowych i wielomilionowych odszkodowań ponieważ producent nie uwzględnia go w ulotce dołączonej do leku). Przedłużająca się suchość oczu prowadzi do powstawania wad wzroku ze względu na zbyt małe nawilżenie co prowadzi do innego niż zwykle kąta załamywania światła na rogówce, co zmienia kąt załamywania również w dalszej części układu optycznego oka (dlatego w trakcie całej terapii jeśli występuje suchość oczu to należy je intensywnie nawilżać sztucznymi łzami). Jeśli chodzi o wypadanie włosów jest to spowodowane trwałym uszkodzeniem gruczołów łojowych meszka włosowego (co jest możliwe przy zbyt dużej dawce leku). IZotretynoina ponadto osłabia ukłąd immunologiczny co może prowadzić do nadmiernego rozwoju bakterii będących naturalną florą bakteryjną układu pokarmowego. Powoduje to patologie trawienia oraz może prowadzić do zniszczenia błony śluzowej przewodu pokarmowego. Przy zbyt dużej dawce taki stan się pogarsza i przedłuża co właśnie jest podstawą np powstawanie nieswoistego zapalenia jelit. To jest lek który należy stosować zgodnie z zaleceniami lekarza, jednak niektórzy z nich nie dokształcają się i nie czytają coraz to nowszych badań, które robi się w tym kierunku. PRzejmują się np wpływem leku na wątrobę - choć w wielu badaniach wykazano że izotretynoina nie wywiera STAŁEGO wpływu na aktywnośc aminotranferaz ale tylko CZASOWY podczas brania leku. Nie zwracają natomiast uwagi na dolegliwości ze strony stawów czy jelitowe co może mieć dużo poważniejsze długofalowe skutki.

Wszystkie informacje zostały zaczerpnięte z fachowych opracowań tematu dostępnych dla studentów uczelni medycznych

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Btw jeszcze co do blizn - jeśli nie są one głębokie to nie sięgają skóry właściwej tylko naskórka. Proces naturalnego złuszczania skóry, któy jest przyspieszony podczas brania izotretynoiny powoduje że blizny spłycają się szybciej i również przebarwienia znikają szybciej. IZotretynoina sprawia jednak, że skóra jest mniej nawilżona co powoduje gorsze gojenie się ran (jak już ktoś tu napisał) dlatego może nam się wydawać, że cera dłużej się goi (bo w sumie faktycznie tak jest). Izotretynoina sama w sobie nie pwodouje jednak powstawania blizn. Powoduje natomiast, że pojawia się więcej stanów zapalnych na buzi (tzw wysyp) i jesli przy nich grzebiemy (a skóra przecież gorzej się goi i izotretynoina osłabia ukł immunologiczny który jest odpowiedzialny za niszczenie stanu zapalnego) to doprowadzamy MY w ten sposób do powstwania blizn.

Wiem jednak że powstrzymanie się w przypadku niektórych pryszczy jest bardzo trudne i sama mam kilka płytkich blizn (jednak mam szczerą nadzieję, że one znikną) W dobie makijażu jednak bym się tym zbytnio nie przejmowała

Ja ostatnio czytalam, ze wysokie dawki, np 1.5 na kg lub wyzsze (w eksperymencie bylo 1.6) na kg sa bardziej skuteczne, i zalecane - ale to tylko przy b. silnym tradziku.
Osobiscie nie chce zbytnio przekraczac zalecanej dawki, chodziac nie wiem czy to dobra decyzja, zobacze co derm o tym mysli.
---
W kazdym razie blizny znikaja w wielu przypadkach, nawet rozstepy znikaja wiec nie martwcie sie . Jeszcze jedno - pare osob pisze, ze blizny/przebarwienia sa u nich BARDZIEJ widoczne przy kuracji, to normalne, wiele osob na izo tak ma. Te blizny/przebarwienia moga potem zniknac dosc szybko PO kuracji, ok. 2-3 miesiace po, wiec nie przejmujcie sie na zapas, duzo osob bioracych izo tak ma, czytalam na zagranicznych forach. Jak makeupola wspomniala, przez izo wszystko gorzej sie goi itp. Potem skora powoli wraca do normalnosci i wszystko lepiej sie goi.

[Asiaaa95]

Napisane przez meowww

W kazdym razie blizny znikaja w wielu przypadkach, nawet rozstepy znikaja wiec nie martwcie sie . Jeszcze jedno - pare osob pisze, ze blizny/przebarwienia sa u nich BARDZIEJ widoczne przy kuracji, to normalne, wiele osob na izo tak ma. Te blizny/przebarwienia moga potem zniknac dosc szybko PO kuracji, ok. 2-3 miesiace po, wiec nie przejmujcie sie na zapas, duzo osob bioracych izo tak ma, czytalam na zagranicznych forach. Jak makeupola wspomniala, przez izo wszystko gorzej sie goi itp. Potem skora powoli wraca do normalnosci i wszystko lepiej sie goi.

Obyś miała rację! Byłabym przeszczesliwa gdyby tak było...

[q112233]

Napisane przez Margoza

Myślę, że przez 12 lat wiele się zmieniło jeżeli chodzi o wiedzę lekarzy na temat tego leku i umiejętności jego stosowania i dobrania odpowiedniej dawki. Dobry dermatolog to podstawa. Życzę powodzenia i wytrwałości przy drugiej kuracji

Niby tak, ale z tego co zauważyłem u lekarzy podejście jest zawsze takie samo. Jak zadziała to super i wszystko jest fajowsko. Natomiast jak nie zadziała i zaczynasz się skarżyć na jakieś efekty uboczne, albo bóle których nie miałaś wcześniej to wtedy najczęściej taki lekarz mówi "to niemożliwe", "to nie od izoteku" i dalsza rozmowa nie ma sensu bo traktują cię jak debila. W każdym bądź razie życzę wszystkim powodzenia, bo wiem ile wyrzeczeń i zdrowia taka kuracja kosztuje. Kiedyś obiecałem sobie, że więcej tego nie wezmę, a dzisiaj znowu nic innego mi już nie zostało, więc chyba to boli najbardziej.

what goes around comes around.

[Margoza]

Napisane przez meowww

Ja ostatnio czytalam, ze wysokie dawki, np 1.5 na kg lub wyzsze (w eksperymencie bylo 1.6) na kg sa bardziej skuteczne, i zalecane - ale to tylko przy b. silnym tradziku.
Osobiscie nie chce zbytnio przekraczac zalecanej dawki, chodziac nie wiem czy to dobra decyzja, zobacze co derm o tym mysli.
---
W kazdym razie blizny znikaja w wielu przypadkach, nawet rozstepy znikaja wiec nie martwcie sie . Jeszcze jedno - pare osob pisze, ze blizny/przebarwienia sa u nich BARDZIEJ widoczne przy kuracji, to normalne, wiele osob na izo tak ma. Te blizny/przebarwienia moga potem zniknac dosc szybko PO kuracji, ok. 2-3 miesiace po, wiec nie przejmujcie sie na zapas, duzo osob bioracych izo tak ma, czytalam na zagranicznych forach. Jak makeupola wspomniala, przez izo wszystko gorzej sie goi itp. Potem skora powoli wraca do normalnosci i wszystko lepiej sie goi.

Ale przecież nawet na ulotce jest napisane, że ilość i natężenie skutków ubocznych jest uzależnione od dawki jaką się przyjmuje. A z drugiej strony te wieksze dawki wg badań są bardziej skuteczne, więc bądź tu człowieku mądry, coś za coś:P I też wydaje mi się, że te przebarwienia mogą znikać jeszcze po zakończonej już kuracji. W informatorze, który dostałam od lekarza mam napisane, że "na końcowy efekt kuracji czeka się nawet do 8 tygodni po jej zakończeniu".

[Agatha2003]

Napisane przez makeupola

W opracowanych przeze mnie badaniach naukowych, prowadzonych na ten temat wykazano, że przekroczenie dawki całkowitej 120–150 mg/kg mc. nie daje żadnych dodatkowych korzyści z leczenia i nie powinno być stosowane w praktyce lekarskiej. Skutki uboczne które poprzez zbyt długie leczenie mogą nie ustępować nawet po zaprzestaniu terapi to np. bóle stawów, wypadanie włosów, suchość oczu oraz nieswoiste zapalenie jelit (które w USA doprowadziło do kilku procesów sądowych i wielomilionowych odszkodowań ponieważ producent nie uwzględnia go w ulotce dołączonej do leku). Przedłużająca się suchość oczu prowadzi do powstawania wad wzroku ze względu na zbyt małe nawilżenie co prowadzi do innego niż zwykle kąta załamywania światła na rogówce, co zmienia kąt załamywania również w dalszej części układu optycznego oka (dlatego w trakcie całej terapii jeśli występuje suchość oczu to należy je intensywnie nawilżać sztucznymi łzami). Jeśli chodzi o wypadanie włosów jest to spowodowane trwałym uszkodzeniem gruczołów łojowych meszka włosowego (co jest możliwe przy zbyt dużej dawce leku). IZotretynoina ponadto osłabia ukłąd immunologiczny co może prowadzić do nadmiernego rozwoju bakterii będących naturalną florą bakteryjną układu pokarmowego. Powoduje to patologie trawienia oraz może prowadzić do zniszczenia błony śluzowej przewodu pokarmowego. Przy zbyt dużej dawce taki stan się pogarsza i przedłuża co właśnie jest podstawą np powstawanie nieswoistego zapalenia jelit. To jest lek który należy stosować zgodnie z zaleceniami lekarza, jednak niektórzy z nich nie dokształcają się i nie czytają coraz to nowszych badań, które robi się w tym kierunku. PRzejmują się np wpływem leku na wątrobę - choć w wielu badaniach wykazano że izotretynoina nie wywiera STAŁEGO wpływu na aktywnośc aminotranferaz ale tylko CZASOWY podczas brania leku. Nie zwracają natomiast uwagi na dolegliwości ze strony stawów czy jelitowe co może mieć dużo poważniejsze długofalowe skutki.

Wszystkie informacje zostały zaczerpnięte z fachowych opracowań tematu dostępnych dla studentów uczelni medycznych

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Btw jeszcze co do blizn - jeśli nie są one głębokie to nie sięgają skóry właściwej tylko naskórka. Proces naturalnego złuszczania skóry, któy jest przyspieszony podczas brania izotretynoiny powoduje że blizny spłycają się szybciej i również przebarwienia znikają szybciej. IZotretynoina sprawia jednak, że skóra jest mniej nawilżona co powoduje gorsze gojenie się ran (jak już ktoś tu napisał) dlatego może nam się wydawać, że cera dłużej się goi (bo w sumie faktycznie tak jest). Izotretynoina sama w sobie nie pwodouje jednak powstawania blizn. Powoduje natomiast, że pojawia się więcej stanów zapalnych na buzi (tzw wysyp) i jesli przy nich grzebiemy (a skóra przecież gorzej się goi i izotretynoina osłabia ukł immunologiczny który jest odpowiedzialny za niszczenie stanu zapalnego) to doprowadzamy MY w ten sposób do powstwania blizn.

Wiem jednak że powstrzymanie się w przypadku niektórych pryszczy jest bardzo trudne i sama mam kilka płytkich blizn (jednak mam szczerą nadzieję, że one znikną) W dobie makijażu jednak bym się tym zbytnio nie przejmowała

Jak zaczęłam czytać Twoją wypowiedź to aż zaczęło mi się w żołądku przewracać. Ale może powiem jak u mnie- noszę okulary, soczewki zakładam tylko na jakąś większą impreze. Krople do oczu mam zawsze przy sobie, bo też praktycznie 8 h dziennie siedze przed monitorem, poza tym już nieraz miałam zapalenie spojówek więc chucham na zimne jeśli chodzi o trawienie to powiem tak, przemiane materii mam słabą od dziecka, mimo wszystko mam szczupłą budowę ciała. Problemy z wypróżnianiem wystąpiły w trakcie kuracji, ale zaczęłam codziennie pić olej lniany, zieloną herbatę, dużo wody i problem z głowy. Wspomnę może że kiedyś mogłam w ciągu całego dnia wypić może z 2 szklanki jakiś płynów (woda, oranżada czy sok), nie czułam pragnienia i to na pewno też była wina mojego problemu. Jedyne czym się teraz przejmuje to wypadanie włosów, ale tym się zajmę zaraz po kuracji, od znajomej wiem że dobre są specjalne homeopaty.
Myślę, że izotretynoina działa na każdego indywidualnie, ale dobrze, że jest taka osoba jak Ty, która może przybliżyć co dzieje się z naszym organizmem i myśle że będzie to przestroga dla tych, którzy na siłę proszą o recepte na Izo czy akne (czy nawet szukają dermatologów którzy to przepiszą) tylko dlatego że innym pomogło

[meowww]

Napisane przez Margoza

Ale przecież nawet na ulotce jest napisane, że ilość i natężenie skutków ubocznych jest uzależnione od dawki jaką się przyjmuje. A z drugiej strony te wieksze dawki wg badań są bardziej skuteczne, więc bądź tu człowieku mądry, coś za coś:P I też wydaje mi się, że te przebarwienia mogą znikać jeszcze po zakończonej już kuracji. W informatorze, który dostałam od lekarza mam napisane, że "na końcowy efekt kuracji czeka się nawet do 8 tygodni po jej zakończeniu".

Tak, ale w ulotce jest o 1.5/kg max, tutaj testowali 1.6/kg. Niby mala roznica, ale zawsze jednak cos. No, ale masz racje, niby bardziej skuteczne, ale moga sie okazac tez bardziej 'zabojcze' np. dla wlosow czy oczu.

[Kaarolekk]

Czy ktoś miał łupież podczas kuracji?
Ostatni raz leciutki łupież miałem 5 lat temu, więc obstawiam na 100% teraz efekt Izoteku.

Jak to pokonać? Szampon Nizoral upora się z tym?

[q112233]

Napisane przez Kaarolekk

Czy ktoś miał łupież podczas kuracji?
Ostatni raz leciutki łupież miałem 5 lat temu, więc obstawiam na 100% teraz efekt Izoteku.

Jak to pokonać? Szampon Nizoral upora się z tym?

Zależy czy to jest łupież spowodowany "infekcją" grzybiczną czy po prostu sucha skóra, która się łuszczy. Nizoral powinien pomóc w pierwszym przypadku w drugim raczej nie bo dodatkowo wysuszy ci skórę. Jeżeli chodzi o nawilżanie to na mnie działa dobrze olejek arganowy (na allegro można kupić) i to ci mogę polecić (dodatkowo nie zapycha porów).

[Margoza]

Napisane przez Kaarolekk

Czy ktoś miał łupież podczas kuracji?
Ostatni raz leciutki łupież miałem 5 lat temu, więc obstawiam na 100% teraz efekt Izoteku.

Jak to pokonać? Szampon Nizoral upora się z tym?

Ja w pierwszym tyg.stosowania Izo miałam problem z dużym łupieżem, którego wcześniej nigdy nie miałam. Dodatkowo swędziała mnie bardzo głowa. Kupiłam sobie emulsję na suchą skórę głowy z firmy Emolium czy jakoś tak (ok.30 zł) Praktycznie od pierwszego użycia było o niebo lepiej i przyniosło mi wielką ulgę. Teraz zero łupieżu, nic też nie swędzi. Używam dalej po myciu, profilaktycznie. Mała buteleczka, ale bardzo wydajna. Stosuję już miesiąc po każdym myciu i jeszcze zostało pond połowa.

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Mam jeszcze do was pytanie. Dzisiaj zjadłam śniadnie ok.6.30 i potem do Od ok.12 bardzo zaczął boleć mnie żołądek. Zjadłam obiad ok.13 i było nawet ok, ale teraz znowu zaczyna dosyć mocno boleć. Myślicie, że możliwe jest żeby to był skutek izo? Czasami tak mam, że boli mnie żołądek jeśli mm długą przerwę między posiłkmi, w tym wypadku od 6.30 do 13:/ 3 dni temu zwiększyłam dawkę izo do 40. Już normalnie świruję. Palec mnie zaboli i pierwsza myśl czy to, aby nie izo... :/

[Agatha2003]

Napisane przez Margoza

Ja w pierwszym tyg.stosowania Izo miałam problem z dużym łupieżem, którego wcześniej nigdy nie miałam. Dodatkowo swędziała mnie bardzo głowa. Kupiłam sobie emulsję na suchą skórę głowy z firmy Emolium czy jakoś tak (ok.30 zł) Praktycznie od pierwszego użycia było o niebo lepiej i przyniosło mi wielką ulgę. Teraz zero łupieżu, nic też nie swędzi. Używam dalej po myciu, profilaktycznie. Mała buteleczka, ale bardzo wydajna. Stosuję już miesiąc po każdym myciu i jeszcze zostało pond połowa.

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Mam jeszcze do was pytanie. Dzisiaj zjadłam śniadnie ok.6.30 i potem do Od ok.12 bardzo zaczął boleć mnie żołądek. Zjadłam obiad ok.13 i było nawet ok, ale teraz znowu zaczyna dosyć mocno boleć. Myślicie, że możliwe jest żeby to był skutek izo? Czasami tak mam, że boli mnie żołądek jeśli mm długą przerwę między posiłkmi, w tym wypadku od 6.30 do 13:/ 3 dni temu zwiększyłam dawkę izo do 40. Już normalnie świruję. Palec mnie zaboli i pierwsza myśl czy to, aby nie izo... :/

To długo wytrzymujesz bez 2 śniadania. Ja jem ok 7 a potem przed 10, następnie coś przegryze ok 14 i obiad mam o 17. Może włączył Ci się większy apetyt przy izo 40 to ja biore przez całą kuracje, więc nie ma co panikować. Ja po 1,5 tyg wznowiłam kuracje i chce teraz troszkę więcej wybrać, żeby w maju powoli odstawiać- teraz biore na zmiane 40 mg, 60 mg a w maju bede brała codzinnie 20 a potem chce co drugi dzień

[kuba199489]

Od wczoraj choruję na grypę żołądkową,cały czas wymiotuje, mam gorączke i jestem mega osłabiony, a zawsze przechodziłem ją bardzo "lekko". Niestety w związku z tym musiałem przerwać zażywanie tabletek (nie wziąłem już 2). Za ok 2 tygodnie mam kontrolę u dermatologa i nie wiem czy odstawić do tego czasu tabletki czy za kilka dni zacząć je zażywać tak jak brałem je do tej pory? Przynajmniej na 3 dni je sobie odpuszczę,bo aktualnie wymiotuję nawet po płynach,więc nie chce sprawdzać co będzie się działo jak zażyję axotret..

[makeupola]

Napisane przez kuba199489

Od wczoraj choruję na grypę żołądkową,cały czas wymiotuje, mam gorączke i jestem mega osłabiony, a zawsze przechodziłem ją bardzo "lekko". Niestety w związku z tym musiałem przerwać zażywanie tabletek (nie wziąłem już 2). Za ok 2 tygodnie mam kontrolę u dermatologa i nie wiem czy odstawić do tego czasu tabletki czy za kilka dni zacząć je zażywać tak jak brałem je do tej pory? Przynajmniej na 3 dni je sobie odpuszczę,bo aktualnie wymiotuję nawet po płynach,więc nie chce sprawdzać co będzie się działo jak zażyję axotret..

Zdecydowanie odpuść sobie i zacznij zazywać jak przejdzie Ci grypa żołądkowa

[Margoza]

Napisane przez Agatha2003

To długo wytrzymujesz bez 2 śniadania. Ja jem ok 7 a potem przed 10, następnie coś przegryze ok 14 i obiad mam o 17. Może włączył Ci się większy apetyt przy izo 40 to ja biore przez całą kuracje, więc nie ma co panikować. Ja po 1,5 tyg wznowiłam kuracje i chce teraz troszkę więcej wybrać, żeby w maju powoli odstawiać- teraz biore na zmiane 40 mg, 60 mg a w maju bede brała codzinnie 20 a potem chce co drugi dzień

No właśnie nie wytrzymuję tyle bez śniadania taki miałam dziś zalatany dzień, że nie miałam kiedy się po głowie podrapać, a co dopiero jeść:P wiec mam nadzieję, że stąd ten ból. Teraz boli nadal, ale tak znośnie, mam nadzieję, że do rana przejdzie. Termoforek, mięta i jakoś może się ogarnę do jutra A czemu piszesz, że wznowiłaś kurację? Czemu przerwałaś?

[lisnov]

Lekarz mi zalecił coś na zajady, akurat okazało się, że mam to w domu. Wydaje mi się, że już widzę jakiś efekt -np. uśmiech mnie nie boli taa daaam jak ktoś chce wiedzieć to mu napiszę na pw

[laisla]

Napisane przez Cytrynusia

Blizny moga zniknac całkowicie ale zależy jak silne one sa i zalezy jak sie 'wspiera' redukcje tych przebarwien. Nie wszystkie zginą tylko od izoteku, bo to mało prawdopodobne.
Dlaczego zniknął? Skóra sie łuszczy. I znikaja tylko dlatego ze naruszony zostaje naskórek. Izotek sam w sobie opoznia gojenie ran i 'wspiera' ich bliznowacenie. W praktyce wyglada to tak, ze jezeli wyskoczy wam cos a dobierzecie sie do tego to gojenie sie rozciągnię w czasie.

To akurat, że przebarwienia się rozjaśniły to fakt, poprzez złuszczanie. Jednak nie wierzę, aby były w stanie zniknąć całkowicie ponieważ to najwyraźniej nie są tylko powierzchniowe plamki. Ale spora poprawa rzeczywiście jest.

Napisane przez gumaz

hej wam izotek naprawde pomaga bo tyle opini o tym moglby mi ktos powiedziec ze mial mega powazny tradzik i poizoteku zszedl wiem ze moze byc nawrot ale pytam czy zszedl calkiem i drugie pytanie czy skutki uboczne utrudniaja wam zycie i czy sa one tylko na czas brania leku czy na cale zycie ?

Kilkadziesiąt stron wątku masz do nadrobienia Nikt Ci nie streści w dwóch zdaniach.

Napisane przez q112233

Coś o tym wiem, miałem kuracje roaccutane (jak nie było jeszcze izoteku to to był jedyny dostępny lek) 12 lat temu. Lekarz ładował we mnie jak w dziką świnie. Niestety wtedy nie miałem dostępu do opracowań naukowych, miałem 18 lat i byłem dosyć głupi.

Hm podsumowanie efektów po izo:
- trądzik wrócił miesiąc później (nawet gorszy jak był)
- wypadła mi połowa włosów i nigdy nie wróciła (ale akurat mam względnie dobrą czaszkę więc gole się na łyso)
- rany gorzej się goją
- okresowe napady czerwienienia skóry
- problemy z jelitami trwają do dziś (dieta bezglutenowa jakoś łagodzi te objawy, normalnie biegałem na kibelek co posiłek)

Najśmieszniejsze jest to, że teraz znowu będę musiał to brać, bo trądzik mi się pogorszył, a wszystkie możliwe alternatywy już wykorzystałem. Kumulacja.

Masakra


Byłam dziś na badaniach krwi, chyba trochę bez sensu będą wyniki cholesterolu po świętach, zawyżony będzie. No ale cóż lada dzień wizyta i chyba ostatnie podejście do Izo.

[Agatha2003]

Napisane przez Margoza

No właśnie nie wytrzymuję tyle bez śniadania taki miałam dziś zalatany dzień, że nie miałam kiedy się po głowie podrapać, a co dopiero jeść:P wiec mam nadzieję, że stąd ten ból. Teraz boli nadal, ale tak znośnie, mam nadzieję, że do rana przejdzie. Termoforek, mięta i jakoś może się ogarnę do jutra A czemu piszesz, że wznowiłaś kurację? Czemu przerwałaś?

No tak, jak człowiek zalatany to ani za bardzo nie czuje głodu, ale za to potem następuje buuuum
może źle określiłam, Akne biore od 10 lipca, ostatnia moja wizyta była w lutym, dostałam recepte na 90 kaps, wybrałam wszystko w marcu, ale resztki mojej kaszki przy ustach nie zeszły, więc sie umówiłam na wizyte, ale musiałam czekać 2 tygodnie. Derm najpierw zobaczyła skóre, zastanawiała się czy nie dać czegoś zewnętrznie, ale zdecydowała że kontynuujemy leczenie- 90 kaps i już na pewno wszystko zejdzie (w lutym też tak mówiła). W maju będe miała wybrane 200 mg/kg

[Margoza]

Mam głupie pytanie Bo podczas brania Izo nie można brać tranu, a czy normalnie można jeść ryby?

[asiuniaskc]

Można jeść ryby wręcz są wskazane, podobno kwasy Omega3 pomagają wchłaniać się izotreminie...

[q112233]

Napisane przez Margoza

Mam głupie pytanie Bo podczas brania Izo nie można brać tranu, a czy normalnie można jeść ryby?

tranu nie można z tego względu, że zawiera duże ilości witaminy A (a izo samo w sobie jest formą witaminy A)